Play with the Blues: Alterac Valley na 15 rocznicę WoW
Quass, | Komentarze : 0Dzisiaj o północy czasu polskiego będziemy mogli zalogować się na Publiczny Serwer Testowy aktualizacji 8.2.5 i razem z pracownikami Blizzarda zawalczyć w Alterac Valley. To specjalna wersja tego pola bitwy, przygotowana na 15 rocznicę World of Warcraft, dlatego spodziewajcie się powrotu do zasad i mechanik, które cześć graczy może pamiętać ze wczesnych lat gry.
Nagrody za udział w walce na Alterac w trakcie nadchodzącej 15 rocznicy WoWa to między innymi epickie wierzchowce dla Przymierza i Hordy - Stormpike Battle Ram oraz Frostwolf Snarler. Na old-schoolowe Alterac Valley będzie można zapisać się przez wyszukiwarkę grup w grze (skrót: I, zakładka Player vs. Player). Do zobaczenia na polu bitwy!
Aktualizacja 7.3.5: Pole bitwy Seething Shore teraz dostępne
Quass, | Komentarze : 1Nowe pole bitwy Seething Shore jest teraz dostępne dla graczy na europejskich serwerach! Przez najbliższy tydzień będziecie mogli dołączyć do walki w trybie bójki (Brawl), a od 7 marca Seething Shore dołączy do stałej rotacji pól bitew. Poniżej znajdziecie krótki zwiastun filmowy Blizzarda oraz opis rozgrywki, który przygotowaliśmy w ramach naszego podsumowania aktualizacji 7.3.5.
Bitwa na Seething Shore rozpoczyna się na latających okrętach Hordy lub Przymierza, które krążą wokół niewielkiej wyspy niedaleko Silithus. Gracze zeskakują z nich na pole bitwy, a dzięki specjalnym rakietom mogą w niewielkim stopniu kontrolować, gdzie wylądują. Głównym celem jest zebranie 1500 jednostek Azerite, "krwi Azeroth", która wydostała się na powierzchnię po wydarzeniach z końcówki rajdu Antorus.
Co jakiś czas w losowych miejscach na wyspie zaczną wybuchać zielone gejzery, gdzie chwilę później pojawi się ruda Azerite. Wydobywanie tego cennego surowca zajmuje trochę czasu, więc razem z sojusznikami będziecie musieli bronić się przed atakami przeciwnej frakcji lub przyjąć nieco bardziej ofensywną taktykę i atakować zbierających wrogów. Na samym początku trzeba się nieco rozdzielić, gdyż do zabezpieczenia będą aż trzy cele, ale pod koniec bitwy zaczną pojawiać się znacznie bliżej siebie, co doprowadzi do większych potyczek.
W wypadku śmierci powrócicie do życia na latających okrętach. W porównaniu do innych pól bitew w grze, to jest dosyć niewielkie, pozwala na szybki powrót do walki i nie wymaga zbyt wiele obrony, gdyż cele bez przerwy pojawiają się i znikają. Z tych powodów rozgrywka wydaje się tu o wiele szybsza.
Aktualizacja 7.3.5 od jutra na europejskich serwerach!
Quass, | Komentarze : 1Zazwyczaj otrzymujemy takie informacje z co najmniej tygodniowym wyprzedzeniem, ale tym razem Blizzard postanowił zrobić nam małą niespodziankę. Już jutro, 17 stycznia na europejskie serwery trafi aktualizacja 7.3.5, która wprowadza między innymi zapowiedziane na BlizzConie skalowanie stref z poprzednich dodatków, nowe zadania w Silithus i w Dalaranie i możliwość łatwiejszego pozyskiwania legendarnych przedmiotów. Wkrótce do gry trafi nowe pole bitwy Seething Shore oraz rajd Ulduar w trybie Timewalking!
W plikach gry pojawiło się też mnóstwo danych dotyczących sprzymierzonych ras. Dostęp do nich zapewne będzie bonusem za zakupienie dodatku Battle for Azeroth w przedsprzedaży. Dodatkowo, w głównych miastach wzniesione zostały tzw. ambasady, w których możecie sprawdzić wymagania, jakie trzeba spełnić, by odblokować jedną z nowych ras (np. ukończenie kampanii Insurrection w przypadku Nightborne). Wszystkie rasy wymagają natomiast osiągnięcia reputacji Exalted z powiązaną z nimi frakcją (The Nightfallen, Highmountain Tribe, Army of the Light i Argussian Reach).
Skalowanie starych kontynentów
Strefy w grze i podziemia ze wszystkich dodatków do World of Warcraft: Warlords of Draenor włącznie skalują się teraz do poziomu postaci, podobnie jak krainy w Legionie. Nowe strefy i instancje wciąż odblokowują się po osiągnięciu odpowiedniego poziomu, ale możecie ukończyć je bez utraty doświadczenia i w każdej chwili cofnąć się do poprzednich. Zadania w starych strefach są teraz podzielone na rozdziały, a w miastach pojawiły się nowe tablice, które kierują graczy na dalsze przygody. Więcej informacji zawarliśmy w tym artykule.
Zauważono też, że bossowie i moby zarówno w podziemiach, jak i w otwartym świecie mają o wiele więcej punktów życia, a Heirloomy są nieco słabsze, przez co wszystkie walki trwają dłużej. Specjalne licencje na latanie na starych kontynentach, jak Cold Weather Flying zostały usunięte - potrzebna jest tylko umiejętność Expert Riding.
Seria zadań w Silithus
Gracze, którzy ukończyli rajd Antorus: The Burning Throne na dowolnym poziomie trudności otrzymają wezwanie do głównych miast swoich frakcji, skąd wyruszą do Silithus, aby bliżej zbadać zniszczenia, jakie wyrządził tam Sargeras. Wokół wielkiej rany pojawiły się duże złoża potężnego surowca Azerite, na którym zarówno Horda, jak i Przymierze chcą położyć swoje ręce. Będzie to pierwszy krok na drodze do konfliktu, który wybuchnie w zbliżającym się dodatku.
Seria zadań poczmistrza
Przy skrzynkach pocztowych w Dalaranie mogą teraz pojawić się zaginione listy. Zebranie takiej przesyłki rozpocznie nową, ciekawą serię zadań, podczas której pomożecie poczmistrzowi z Dalaranu rozwiązać jego problemy - posortujecie listy i dostarczycie kilka zaginionych paczek - w tym wierzchowca Invincible dla Johnny'ego Awesome, którego możecie pamiętać z zadań w Hillsbrad Foothills.
Podczas tej serii zadań możecie otrzymać osiągnięcia The Total Package, Priority Mail, tytuł Postmaster, zwierzaka Mailemental oraz gadżet Katy's Stampwhistle i ulepszenie do Heirloomów. Na koniec otrzymacie też list z przedmiotem, który pozwoli innej osobie rozpocząć całą serię od początku.
Pole bitwy Seething Shore
Bitwa na Seething Shore rozpoczyna się na latających okrętach Hordy lub Przymierza, które krążą wokół niewielkiej wyspy niedaleko Silithus. Gracze zeskakują z nich na pole bitwy, a dzięki specjalnym rakietom mogą w niewielkim stopniu kontrolować, gdzie wylądują. Głównym celem jest zebranie 1500 jednostek Azerite, "krwi Azeroth", która wypłynęła na powierzchnię po wydarzeniach z końcówki rajdu Antorus.
Co jakiś czas w losowych miejscach na wyspie zaczną wybuchać zielone gejzery, gdzie chwilę później pojawi się ruda Azerite. Wydobywanie tego cennego surowca zajmuje trochę czasu, więc razem z sojusznikami będziecie musieli bronić się przed atakami przeciwnej frakcji lub przyjąć nieco bardziej ofensywną taktykę i atakować zbierających wrogów. Na samym początku trzeba się nieco rozdzielić, gdyż do zabezpieczenia będą aż trzy cele. Pod koniec bitwy wybuchać będzie już tylko jeden gejzer na raz, co doprowadzi do większych potyczek.
W wypadku śmierci powrócicie do życia na latających okrętach. W porównaniu do innych pól bitew w grze, to jest dosyć niewielkie, pozwala na szybki powrót do walki i nie wymaga zbyt wiele obrony, gdyż cele bez przerwy pojawiają się i znikają. Z tych powodów rozgrywka wydaje się tu o wiele szybsza.
Ulduar w trybie Timewalking
Ulduar będzie teraz dostępny w trybie Timewalking podczas wydarzenia powiązanego z dodatkiem Wrath of the Lich King. Działa to na podobnej zasadzie, co Black Temple przy wydarzeniu z The Buring Crusade. Rajd został nieco przekształcony - nie ma już podziału na tryb 10 i 25 osób, a ekwipunek dla graczy na maksymalnym poziomie będzie równy 930.
Następne wydarzenie Wrath of the Lich King Timewalking rozpocznie się 14 lutego.
Mityczne podziemia
Wskrzeszenia w mitycznych podziemiach działają teraz na podobnej zasadzie, co w rajdach. Wszystkie osoby z możliwością wskrzeszania w grupie początkowo współdzielą jeden "ładunek" wskrzeszenia, a co każde 10 minut przyznawany jest kolejny, aż do maksymalnie pięciu.
Legendarne przedmioty
Arcanomancer Vridiel oferuje teraz specjalne tokeny Purified Titan Essence za 1000 Wakening Essences, które przyznają losowy legendarny przedmiot dla aktywnej specjalizacji. Cena ulepszenia legendarnego przedmiotu została podniesiona do 300 Wakening Essences, ale wszystkie aktywności w grze przyznają teraz 6 razy więcej tej waluty.
Dodatkowe zmiany
W grze pojawiło się też kilka pobocznych udogodnień i nowości:
- Po aktywowaniu Alertów Komórkowych Blizzard i Blizzard Authenticator otrzymacie 4 dodatkowe miejsca w podstawowym plecaku postaci.
- Dodany został nowy wierzchowiec PvP: Vicious War Fox.
- Profesja zaklinania (Enchanting) została nieco uproszczona na niskich poziomach. Gracze otrzymują teraz z przedmiotów Rich Illusion Dust, który zastąpił wiele składników w starych recepturach.
- Podczas mikro-święta Call of the Scarab można teraz uzyskać ograniczone czasowo wierzchowce Blue Qiraji War Tank i Red Qiraji War Tank.
- Pojawiły się nowe zwierzaki i gadżety powiązane z Silithus jak Silithid Mini-Tank i Doomsayer's Robes.
- Trenerzy zwierzaków mogą ukończyć osiągnięcie Family Brawler i otrzymać Master Trainer's Tabard.
- W Orgrimmarze i Stormwind pojawiły się nowe zadania pozwalające zdobyć S.E.L.F.I.E. Camera MkII, dla graczy, którzy nie angażowali się zbytnio w rozwijanie garnizonów.
- Łupy ze wszystkich podziemi działają teraz w systemie Personal Loot.
Battle for Azeroth: Wszystko, co wiemy o nowym dodatku do World of Warcraft
Quass, | Komentarze : 6Przez ostatnie kilka dni zebraliśmy najważniejsze informacje o nowym dodatku do World of Warcraft zapowiedzianym w miniony weekend na BlizzConie 2017! Poniżej znajdziecie podsumowanie tego, co wiemy na ten moment o Battle for Azeroth, zaczynając od nowych stref, rajdów, podziemi i największych nowości, a kończąc na mniejszych zmianach i ciekawostkach.
Spis treści
Historia
W północnym Kalimdorze powiewają chorągwie Hordy. Teldrassil stoi w ogniu. Armie Przymierza oblężyły Lordaeron. Rozpoczyna się wojna pomiędzy frakcjami, jakiej świat Azeroth jeszcze nie doświadczył.
Na ten moment znamy jedynie zarys fabuły kolejnego dodatku. W wywiadzie na portalu Gamespot, John Hight potwierdził, że atak na Terdrassil odbywa się jako pierwszy. Nie wiemy jednak, czy w pełni odpowiada za niego Horda i dlaczego właściwie postanowiono wkroczyć na ziemie nocnych elfów. Cały czas wiele pozostaje w sferze spekulacji, ale część odpowiedzi znajdziemy z pewnością w nadchodzącej książce Christie Golden.
Zmiany w granicach terytoriów Hordy i Przymierza sprawią, że frakcje dzielić będzie morze – nic więc dziwnego, że tam odbędzie się duża część walk. Po wybuchu konfliktu, obie strony rozpoczną poszukiwania sojuszników. To właśnie główny powód, dla którego wyruszymy do Kul Tiras i Zandalar.
Rozgrywka
Awansowanie postaci
Battle for Azeroth pozwoli graczom na wybór kolejności przechodzenia poszczególnych stref na nowych kontynentach. Z Legionu powraca skalowanie przeciwników do poziomu postaci. Tym razem Horda i Przymierze będą awansować na poziom 120 oddzielnie i dopiero kiedy go osiągną, odblokuje się dostęp do kontynentu przeciwnej frakcji.
Oprócz zadań powiązanych ze strefami, gracze będą brać udział w osobnej kampanii wojennej, która zapewne będzie kontynuowana przez cały dodatek (podobnie, jak kampania klasowa w Legionie). Zadania Światowe i Zadania Emisariuszy również się pojawią, gdyż Blizzard jest zadowolony z tego, jak sprawdziły się dotychczas.
Blizzard planuje zmiany w procesie zdobywania poziomów we wcześniejszych strefach, które mają trafić do gry już w aktualizacji 7.3.5! Dla przykładu, w Westfall przeciwnicy i zadania będą skalować się do poziomu gracza w przedziale 10-60, ale w Dustwallow Marsh będzie to 35-60. W ten sposób możecie ukończyć całą strefę, bez obaw, że jesteście na nią zbyt silni.
Zadania z The Burning Crusade i Wrath of the Lich King będzie można wykonywać w dowolnej kolejności. W obu przypadkach strefy skalują się od poziomu 60 do 80. Podobnie jest z dalszymi dodatkami
Nowy kontynent: Kul Tiras
Kul Tiras to starożytna, wyspiarska cywilizacja, nad którą władzę sprawują cztery potężne rody mające do dyspozycji najpotężniejszą flotę morską w Azeroth. Do jednego z nich należy Jaina Proudmoore, która po wielu latach powraca w rodzinne strony, aby zyskać sojuszników w rozpoczynającej się wojnie z Hordą. Razem z nią wyruszają tam bohaterowie Przymierza. Kontynent podzielony jest na trzy strefy: Tiragarde Sound, Drustvar oraz Stormsong Valley.
Tirigarde Sound
Tirigarde Sound znajduje się w centralnej części Kul Tiras. Regionem tym zarządza matka Jainy, Katherine Proudmoore. Znajdziecie tam między innymi stolicę wyspiarskiego królestwa, Boralus – miasto to będzie główną bazą Przymierza w nowym dodatku.
Ponieważ głównym zajęciem mieszkańców Kul Tiras jest polowanie na ogromne bestie (zwłaszcza morskie), są oni znacznie bardziej masywni i różnią się nieco wyglądem od innych ludzi. Potwory nie są jednak ich jedynym problemem – ostatnio piraci również nabrali śmiałości i zaczęli przeprowadzać ataki na Tirigarde.
Drustvar
Drustvar to bardzo ważny region dla mieszkańców wysp, gdyż zaopatruje ich w niezbędną broń oraz... kiełbaski. Znajduje się tam również Freehold, ostoja piratów. Pieczę nad tą częścią archipelagu sprawuje ród Waycrest, z którym w ostatnim czasie utracono kontakt. Jako bohaterowie Przymierza mamy udać się tam i rozwiązać tę podejrzaną sytuację. Odkryjemy wtedy, że Drustvar to miejsce przeklęte.
Stormsong Valley
Stormsong Valley to zdecydowanie najpiękniejsza ze wszystkich stref w Kul Tiras. Mieszkańcy tej doliny oddają morzu niemal boską cześć. To właśnie tutaj powstają słynne, potężne statki wyspiarzy. Strefa ta znajduje się we władaniu rodu Stormsong, jednak duże wpływy mają również kapłani morza, którzy chrzczą wszystkie okręty.
Przybywając na teren doliny dowiemy się, że produkcja okrętów została wstrzymana. Mroczne siły atakują z morza, nie wspominając już nawet o problemach ze strony kolcozwierzy.
Nowy kontynent: Zandalar
Tysiące lat temu, imperium trolli Zandalari obejmowało górzysty teren i było otoczone lądem, jednak rozbicie świata zatopiło znaczną jego część. Ich cywilizacja przystosowała się do nowych warunków i obecnie posiada flotę dorównującą tej z Kul Tiras, co czyni z nich niezwykle atrakcyjnych, potencjalnych sojuszników dla Hordy.
W Zandalar panuje jednak ogromny chaos i zanim zdołamy przekonać trolle, by wspomogły nas w narastającym konflikcie, będziemy musieli rozwiązać liczne problemy, które nękają te ziemie. Kontynent składa się z trzech stref: Zuldazar, Nazmir i Vol'dun.
Zuldazar
W tym regionie mieści się stolica imperium Zandalari, któremu przewodzi król Rastakhan oraz jego córka. Poinformuje nas ona o pogłoskach na temat rebelii, którą trzeba będzie powstrzymać. Dodatkowe zagrożenie stanową trolle krwi, które atakują Zuldazar od północy.
Nazmir
Dawniej był to bujny las, jednak kiedy powrócił Deathwing i wywołał kataklizm, region przemienił się w bagna. Stanowią one schronienie dla trolli krwi – aby ich pokonać, będziemy potrzebowali pomocy potężnych bogów loa, takich jak Bwonsamdi czy Kragua. W Nazmir znajduje się też pradawna świątynia tytanów kryjąca mroczny sekret, który mógłby zagrozić wszystkim rasom żyjącym w Azeroth.
Vol'dun
Tysiące lat temu Vol'dun było rozległą dżunglą, która została najechana przez stronników Pradawnych Bogów i przeistoczyła się w pustynię. Zandalari wykorzystują tę jałową ziemię jako miejsce, gdzie wysyłani są przestępcy. Vol'dun zamieszkuje liso-podobna rasa vulpera, która potrzebuje naszej pomocy, oraz mniej przyjaźnie nastawione, wężowe sethraki.
Sojusznicze rasy
W następstwie zbliżającego się konfliktu, niektóre z dawniej neutralnych lub wrogich ras dołączą do naszych frakcji. Hordę wesprą taureni z Highmountain, trolle Zandalari oraz elfy Nightborne, a Przymierze zawrze sojusz z elfami Pustki, draenei z Armii Światłości i krasnoludami Dark Iron.
Aby odblokować nową rasę, trzeba będzie przekonać jej członków, by stanęli po naszej stronie podczas specjalnej serii zadań. Gracze otrzymają wtedy możliwość stworzenia nowej postaci. Wszystkie sojusznicze rasy zaczynają swoją przygodę na 20 poziomie w odrębnej strefie początkowej i mają dodatkowe opcje zmiany wyglądu.
Można oczywiście wykorzystać na nowej postaci automatyczny awans na 110 poziom, który zawarty jest w nowym dodatku, ale gracze, którzy osiągną ten poziom tradycyjnie, otrzymają specjalny zestaw ekwipunku (tzw. Heritage Armor) widoczny na powyższych obrazkach.
W trakcie panelu Q&A potwierdzono, że orkowie otrzymają opcję wyglądu "bez garba"! Możemy więc spekulować, że inne rasy również dostaną nowe warianty wyglądu.
Rajdy i podziemia
Battle for Azeroth w dniu premiery doda 10 nowych podziemi. Cztery (osobne dla Hordy i Przymierza) będziecie mogli przejść w trakcie awansowania postaci na jednym z kontynentów, a reszta odblokuje się na maksymalnym poziomie.
- Freehold
- Atal'Dazar
- Kezan
- Tol Dagor
- Waycrest Manor
- Shrine of the Storm
- Siege of Boralus
- Temple of Sethraliss
- The Underrot
- King's Rest
Wymienione na BlizzConie ciekawsze podziemia to miasto piratów Freehold, górska świątynia trollich władców Atal'Dazar oraz Kezan, które w jakiś sposób podniosło się ze zniszczeń kataklizmu. Blizzard zamierza wprowadzić też zmiany w interfejsie mitycznych kluczy, które powrócą jako jeden z poziomów trudności.
Ogłoszone zostały dwa nowe rajdy na początek dodatku, chociaż nie powiedziano o nich zbyt wiele. Pierwszy to Uldir, Halls of Control, laboratorium tytanów, gdzie zmierzymy się ze źródłem klątwy Zandalar. W drugim czeka nas bitwa z królową Azsharą.
Player vs. Player
Wygląda na to, że PvP czeka w tym dodatku nieco więcej dobroci. Na BlizzConie potwierdzono między innymi nowe areny w Tirigarde i Zuldazar i pierwsze od Mists of Pandaria nowe pole bitwy, Seething Shore. Położone jest ono w Silithus, gdzie Przymierze i Horda będą walczyć o surowiec Azerite, który wypływa co jakiś czas na powierzchnię. Tworzy to ciekawy tryb rozgrywki, gdzie punkty kontrolne pojawiają się w losowych miejscach. Seething Shore ma trafić do gry już w aktualizacji 7.3.5!
Zmian nie uniknie również PvP w otwartym świecie! Blizzard postanowił usunąć klasyczny podział na serwery PvP i PvE. Gracze będą mogli włączać lub wyłączać PvP tylko w miastach, a w świecie napotkają graczy, którzy mają aktywną tę samą opcję. Jeśli zdecydujecie się podjąć te dodatkowe ryzyko, możecie otrzymać dodatkowe nagrody (więcej waluty, doświadczenia, itp). Deweloperom pozwoli to tworzyć więcej zawartości, która skierowana jest dla takich graczy.
Serce Azeroth
Serce Azeroth (Heart of Azeroth) zastąpi w nowym dodatku nasze Artefakty. Jest to medalion, oferowany nam przez samą planetę za pośrednictwem Magniego. Można go ulepszać za pomocą nowego surowca, Azerite (odpowiednik Artifact Power), który wydostał się na powierzchnię po ranach zadanych Azeroth przez Legion.
Ulepszanie amuletu na kolejne poziomy odblokowuje dodatkowe opcje ulepszania niektórych części ekwipunku. Każda z tych części ma osobne "drzewko" składające się z trzech pierścieni. Na każdym pierścieniu jest kilka cech, z których można wybrać jedną. Siła cech przedmiotu będzie zależeć od jego poziomu (np. hełm z normalnego podziemia będzie słabszy, niż hełm z mitycznego). Aby zmniejszyć losowość, przedmioty, na które wpływa Serce Azeroth nie mogą otrzymać statusu Titanforged.
Ekspedycje na wyspy
Ekspedycje na wyspy (Island Expeditions) to całkiem nowy rodzaj rozgrywki w Battle for Azeroth, który może przypominać bardziej zaawansowaną wersję scenariuszy z Mists of Pandaria. Trzyosobowe grupy graczy (o dowolnych rolach) docierają na okrętach na jedną z wysp, by zgromadzić jak najwięcej Azerite. Ciekawym elementem jest losowość tego trybu - za każdym razem na bohaterów czekać będzie inny zestaw wyzwań i przeciwników. Nawet pora dnia może się zmieniać.
Ekspedycje będą dostępne na czterech poziomach trudności: normalnym, heroicznym, mitycznym i player vs. player. Blizzard rozwinął dla tego trybu sztuczną inteligencję NPCów, by stanowiły większe wyzwanie i lepiej reagowały na działania graczy. Podczas rozgrywki możecie napotkać rywali z przeciwnej frakcji (w trybie PvP będą to oczywiście prawdziwi gracze). Każda ekspedycja trwa ok. 15-20 minut.
Fronty wojenne
Otwarta wojna pomiędzy frakcjami oznacza, że będą ścierać się one ze sobą w całym Azeroth, nie tylko na nowych kontynentach. Jednym z kluczowych miejsc stała się twierdza Stromgarde w Arathi Highlands, która stanowi dobrą linię obrony przed atakami zarówno dla Przymierza, jak i Hordy.
Fronty wojenne (Warfronts) to specjalne wydarzenia PvE dla 20 osób w trybie współpracy. Możliwe nagrody to m.in unikalne zestawy ekwipunku dla Hordy i Przymierza. Podobnie, jak w klasycznych RTSach, frakcje muszą stawiać i ulepszać budynki, zbierać surowce i przejmować terytorium, po czym tworzyć jak najsilniejsze armie i rekrutować dowódców. Wszystko zakończy się bitwą, a frakcja, której fort przetrwa, zwycięży!
Społeczności
Kolejny cel, który Blizzard obrał sobie w Battle for Azeroth, to ulepszenie systemów społecznościowych w grze. Po pierwsze, WoW zostanie zintegrowany z czatem głosowym Battle.net (tym samym, który występuje np. w Overwatch), który będzie działać podczas rajdów i podziemi.
Ciekawszą nowością są jednak Społeczności (Communities). Poprzez specjalny interfejs będziecie mogli lepiej zarządzać gildią, tworzyć osobne, między-serwerowe grupy i mieć dostęp do grup na Battle.net z poziomu gry. Pojawią się również nowe funkcje, jak historia czatu, łatwiejsze edytowanie kalendarza (automatyczne zaproszenia) oraz wymieniony wyżej czat głosowy.
Poboczne zmiany i ciekawostki
W trakcie BlizzConu wymienione zostały inne zmiany, o których wiemy jeszcze za mało, aby dłużej się o nich rozpisać. Są jednak na tyle istotne lub ciekawe, że warto o nich wspomnieć.
- Battle for Azeroth ponownie "zgniecie" statystyki. Tym razem Blizzard skupi się też na poziomach przedmiotów.
- Forma podróży druidów Zandalari to raptor.
- Niektóre cechy i umiejętności Artefaktów z Legionu pojawią się w nowym dodatku, np. jako talenty. Powróciły też niektóre umiejętności usunięte w poprzednich dodatkach.
- Blizzard zamierza całkowicie zmienić system zdobywania legendarnych przedmiotów.
- Na mapach zauważono kilka zmian (nowe budynki - ambasady) w Stormwind i Orgrimmar.
- Gracze posiadający Authenticator mają otrzymać więcej miejsca w podstawowym plecaku w grze.
- Sojusznicze rasy mają odrębne umiejętności rasowe. Taureni z Highmountain mogą np. szarżować i oszołomić przeciwnika, elfy Pustki teleportować się, a draenei Armii Światłości przyzywać magiczną kuźnię.
- Pozyskiwanie możliwości latania w nowym dodatku będzie działać podobnie, jak w Legionie.
- Blizzard nie wyklucza dodania nowych sojuszniczych ras w przyszłości.
- Gracze otrzymają 6 nowych miejsc postaci na serwer, by móc utworzyć wszystkie sojusznicze rasy.
- Potwierdzono, że Anduin cały czas jest kapłanem. Postaci fabularne mogą czasem wychodzić poza ograniczenia ich klasy.
Legion | Q&A z Ionem Hazzikostasem: Informacje z BlizzConu
Quass, | Komentarze : 0W piątek wieczorem, na oficjalnym kanale World of Warcraft na Twitch.tv odbyła się kolejna sesja pytań i odpowiedzi z dyrektorem gry, Ionem Hazzikostasem. Jej tematem były nowości przedstawione w trakcie BlizzConu 2016. Poniżej znajdziecie podsumowanie najważniejszych informacji, a także zapis relacji na żywo.
Ogólne
- Aktualizacja 7.1.5 powinna trafić na Publiczny Serwer Testowy na początku przyszłego tygodnia.
- Nowe wierzchowce klasowe w aktualizacji 7.2 będą miały różne wersje kolorystyczne, ale nie dla wszystkich klas. Kapłan w specjalizacji Shadow nie latałby na złotym wierzchowcu. Klasa Łowcy nie tworzy jednak takich ograniczeń, dlatego ma tylko jedną wersję.
- Deweloperzy planują dalsze zmiany w systemie Domu Aukcyjnego (np. możliwość kupienia części wystawionych przedmiotów, zamiast całego stacka), ale zajmie to trochę czasu.
- W grze istnieje nowa funkcja, która informuje graczy, jeśli przyjaciele/znajomi z gildii szukają grupy. Pojawi się możliwość wyłączenia powiązanego z nią efektu dźwiękowego.
- Zadania frakcji Kirin Tor są teraz nieco rzadsze.
Argus
- Po odparciu Legionu na Azeroth, wyruszymy na Argus aby zapewnić sobie więcej, niż krótkotrwały pokój.
- Wydarzenia na Argus będą zwieńczeniem historii Legionu. Aktualizacja 7.3 doda nową strefę, powiązane z nią zadania, nowości i rajd. Nie jest to jednak dodatek - gracze nie będą mogli jeszcze awansować swojej postaci na wyższe poziomy.
Rajdy
- Nagrody w Trial of Valor powinny trochę lepiej odzwierciedlać trudność rajdu, dlatego w środę zostaną podniesione o dodatkowe 5 poziomów przedmiotów.
- The Nighthold ma trafić do gry nie później, niż pod koniec stycznia.
- Grobowiec Sargerasa, nowy rajd w aktualizacji 7.2, nie będzie dostępny od razu. Gracze wciąż będą progresować The Nighthold. Część nowej rozgrywki polega na dostaniu się do Grobowca.
- Blizzard chce usprawnić dodatkowe "rzuty kostką" w rajdach, aby oferowały lepsze nagrody (np. Moc Artefaktów) zamiast złota. System był jednak zaprojektowany, aby oferować złoto, dlatego pojawiło się kilka technicznych przeszkód, które wymagają dalszej pracy.
Podziemia
- Deweloperzy są bardzo zadowoleni z tego, jak społeczność przyjęła większe podziemie, jakim jest Karazhan. Na pewno chcieliby zrobić coś podobnego w przyszłości. Tylko w zeszłym tygodniu utworzono ponad 300.000 grup do Karazhanu poprzez narzędzie wyszukiwarki grup w grze.
- Odległości do przebycia po zginięciu w Karazhanie są w niektórych momentach trochę za długie. Problem pojawia się, jeśli dotarcie do bossa zajmuje graczom więcej niż 90 sekund. Obszar podziemia jest zawiły, ale można tam znaleźć przejście prowadzące np. bezpośrednio do Moroesa.
- Podziemia w aktualizacji 7.2 zostaną ulepszone, zarówno w kwestii nagród, jak i poziomu trudności. Z tego powodu, deweloperzy zwiększą też nagrody w trybie Normalnym (planowany poziom przedmiotów to 825).
- Nie są planowane zmiany w osiągnięciach z podziemi w trybie Mitycznych Kluczy w aktualizacji 7.2, ale być może pojawią się nowe.
- Teleporty typu Challenger's Path przy podziemiach w trybie Wyzwań w dodatku Warlords of Draenor były nagrodą za osiągnięcie dobrego czasu w jednym podziemiu. Nie pojawiły się w Legionie, ponieważ tryb Mityczny oferuje o wiele więcej nagród, które nie są kosmetyczne.
Sekrety na Zniszczonych Wyspach
- Zespół deweloperski wiele się nauczył, kiedy gracze zaczęli odkrywać sekrety na Zniszczonych Wyspach. Prawdopodobnie największym sukcesem okazał się Kosumoth.
- W przyszłości chciano by uniknąć bardziej frustrujących elementów takich poszukiwań. Gracze nie powinni być zmuszeni do np. przeszukiwania plików gry.
- Ukryte wyglądy Artefaktów zostały odebrane na różny sposób, ale nie wszystkie miały być unikalne i rzeczywiście "ukryte". Część można było po prostu kupić u sprzedawców.
- Wciąż jest kilka małych sekretów, których gracze nie odkryli.
Statystyki
- Drugorzędne statystyki są obecnie jednym z największych problemów w grze. Dla niektórych klas, jedna ze statystyk może być ponad dwa razy lepsza od pozostałych, co sprawia, że niektóre przedmioty stają się bezwartościowe.
- Pierścienie i naszyjniki stały się o wiele ważniejsze w Legionie, bo oferują drugorzędne statystyki. Deweloperzy zastanawiali się, czy nie ograniczyć ich wyłącznie do głównych statystyk, ale wolą naprawić ten system, niż cofać się w jego projektowaniu.
- Wartość drugorzędnych statystyk zostanie obniżona na rzecz głównych, ale w taki sposób, aby ogólna siła postaci pozostała niezmieniona.
- Perfekcyjna byłaby sytuacja, w której część ekwipunku z poziomem przedmiotu wyższym o 15 zawsze była lepsza. W granicach 5-10 również, ale nie w każdym przypadku.
- Nie ma w planach przywrócenia Reforgingu. Główny problem, jaki dotyczył tego systemu (hidden expertise) nie jest już obecny w grze, ale dla zbyt wielu osób proces ten sprowadzał się do sprawdzania danych w addonie lub na różnych stronach internetowych. Deweloperzy chcą naprawić problem ze statystykami, a nie stosować zastępcze rozwiązanie w postaci Reforgingu.
Zmiany w klasach
- Nadchodzące zmiany będą skupiać się na lepszym zróżnicowaniu talentów oraz ich przydatności, drugorzędnych statystykach oraz niewielkich modyfikacjach w mechanice klas.
- Praca nad klasami trwa przez okres całego dodatku. W aktualizacji 7.1.5 deweloperzy skupią się na najbardziej widocznych i najważniejszych kwestiach.
- Deweloperzy przyglądają się obecnie Szamanowi w specjalizacji Elemental. Klasa potrzebuje małego buffa jeśli chodzi o walkę przeciwko pojedynczym celom, co zostanie częściowo rozwiązane w aktualizacji 7.1.5. Dodatkowo, aż trzy umiejętności (Earth Shock, Lava Burst, Stormkeeper) prowadzą do uzyskania dobrego momentu w walce i rywalizują ze sobą, co również wymaga zmian. Klasa wydaje się znacznie lepsza w podziemiach, niż w rajdach, ponieważ w The Emerald Nightmare nie ma wielu bossów opartych na dużej ilości addów.
- W społeczności występuje zła percepcja, jeśli chodzi o Mnicha w specjalizacji Brewmaster. Jest to bardzo dobry tank, ale tak zaprojektowany, że healerzy mają problemy z utrzymaniem go przy maksymalnej ilości życia. Brewmaster przyjmuje trochę więcej obrażeń, ale rozprowadza je w taki sposób, że są bardzo przewidywalne i trudniej go zabić.
- Odnowiony model ghula dla Rycerzy Śmierci powinien trafić do gry w aktualizacji 7.2. Planowane jest również odświeżenie wodnych żywiołaków Maga.
- Samouczek przy awansowaniu nowej klasy na 100 poziom ma być szybkim przypomnieniem podstaw i ograniczać się do specjalizacji zadających obrażenia. Postanowiono jednak stworzyć osobne samouczki dla specjalizacji walczących z bliska i z daleka.
Artefakty
- Wyglądy Artefaktów odblokowane przed premierą kolejnego dodatku zostaną dodane do systemu transmogryfikacji. Później również będzie można je zdobyć, ale nie trafią już do zakładki transmogryfikacji.
- Jeśli chodzi o formy Druidów powiązane z Artefaktami, to deweloperzy nie znaleźli jeszcze idealnego rozwiązania (być może gracze zachowają je w formie glifów).
- Wprowadzone zostaną zmiany do niektórych sposobów na zdobycie ukrytych wyglądów Artefaktów (np. losowy łup nie powinien występować przy światowych bossach).
PvP
- Nie prowadzone są obecnie prace nad nowymi Polami Bitew, ale nie zostało wykluczone dodanie ich jeszcze w tym dodatku.
- Deweloperzy bez wątpienia chcą dodać nowe Pola Bitew, ale jest to kwestia dobrego umiejscowienia ich w dodatku. Gdzie Horda i Przymierze mogliby walczyć na większą skalę w Legionie? Pojawia się też pytanie - czy z ich większą ilością, powinna zostać dodana jakaś rotacja map?
- Niektóre z Bójek w aktualizacji 7.2 znacznie modyfikują obecne Pola Bitew (np. zimowe Arathi Basin).
Legendarne przedmioty
- Podstawowy poziom legendarnych przedmiotów zostanie podniesiony do 910 (wcześniej 895). Planowane są też buffy i nerfy do niektórych efektów - deweloperzy nie chcą stawiać ich na równi, ale część wydaje się za słaba lub za silna.
- Liczba legendarnych przedmiotów, które można założyć jednocześnie nie zmieni się w aktualizacji 7.2, ale dopiero w późniejszej części dodatku.
- Po otwarciu rajdu The Nighthold, legendarne przedmioty będzie można ulepszyć. Nowo zdobyte automatycznie będą miały lepszą jakość.
- W aktualizacji 7.1.5 prawdopodobnie zostanie dodanych kilka nowych legendarnych przedmiotów.
Zapis z transmisji na żywo:
Legion | Na kawie z deweloperami: Zbrojąc się do PvP
Kumbol, | Komentarze : 0Cytat z: Brian Holinka; tłumaczenie Sebastian Ulaniuk (źródło)
W Legionie przygotowujemy duże zmiany w naszym systemie PvP aby sprawić, że walka z innymi graczami będzie bardziej dostępna, zbalansowana i satysfakcjonująca. Jedne z największych zmian jakich dokonujemy dotyczą przedmiotów – zarówno tego, jak wpływać będą one na wasze postaci w PvP, oraz jak te przedmioty będą zdobywane. Chcemy zająć wam chwilę czasu i podzielić się naszymi pomysłami i tym, jak doszliśmy do nowego projektu przedmiotów w PvP oraz dlaczego sądzimy, że stworzy to dla wszystkich przyjemniejsze doświadczenie.
Najpierw musimy opowiedzieć wam o tym, dlaczego w ogóle w World of Warcraft istnieją przedmioty. WoW to gra skupiona na waszych postaciach, ich przygodach w świecie Azeroth oraz powiększaniu mocy waszych postaci. Fundamentalną zasadą gry jest nagradzanie waszego wysiłku przedmiotami, które sprawiają, że stajecie się silniejsi. WoW oferuje szeroką gamę czynności, jak wykonywanie zadań, podziemia, rajdy i PvP – gracze odnajdują swoje ulubione aktywności, a każdy chce być sprawiedliwie nagradzany za swoje umiejętności i wkład. PvP nie różni się w tym aspekcie: gracze powinni być nagradzani, a ich postacie powinny stawać się mocniejsze. W Legionie chcemy nagradzać graczy PvP w sposób, który liczy się nie tylko w walce z innymi, ale też w pozostałych aspektach gry.
Zwykle mieliśmy różne cele dla przedmiotów PvE i PvP oraz ich mocy w stosunku do spotykanych wrogów. W systemie PvE wspaniałym uczuciem jest zdobycie lepszych przedmiotów i pokonanie niegdyś potężnego potwora nie do przejścia. Gdy gracze rozpoczynają walkę z trudniejszymi wyzwaniami w rajdach, ważnym aspektem jest większa siła potworów oraz lepsze przedmioty do zdobycia. Przez lata dodaliśmy wiele różnych stopni trudności w rajdach, aby dostosować je do różnych typów graczy. W rezultacie stworzyliśmy wiele zestawów ekwipunków które sprawiły, że pokonywanie stanowiących wyzwanie przeciwników stało się bardziej satysfakcjonujące.
W systemie PvP chcemy uzyskać to samo poczucie postępu, ale musimy poradzić sobie z tym, o ile silniejszy możesz być od swoich wrogów – innych graczy. Podczas gdy boss w rajdzie jest niezbyt przejęty faktem, że ma przed sobą graczy z przedmiotami na tyle silnymi, że nie stanowi on wyzwania, to jest jednak frustrujące doświadczenie dla rzeczywistych graczy. Naszym wyzwaniem było znalezienie sposobu, który pozwoli twojej postaci na zwiększenie mocy w PvP i jednocześnie sprawi, aby inni gracze wciąż mieli z tobą szanse. Ponadto, nie chcemy zmniejszać wartości zdobywania przedmiotów w innych aspektach gry, na przykład podczas rajdów.
W przeszłości próbowaliśmy różnych rozwiązań. W dodatku The Burning Crusade wprowadziliśmy statystykę ‘Resilience’, a w Mists of Pandaria dołączyła statystyka ‘PvP Power’. W Warlords of Draenor przedmioty PvP otrzymały dodatkowy poziom przedmiotu (item level) w PvP, a przedmiotom nie pochodzącym z systemu PvP obniżono statystyki. Te wszystkie rozwiązania w jakimś stopniu podziałały, lecz także niepotrzebnie skomplikowały przedmioty PvP i utrudniły granie tym z graczy, którzy lubią zarówno PvP, jak i PvE. Gracze PvP mają odczucie, że ich przedmioty nie są użyteczne w warunkach PvE i odwrotnie. Kiedy nowe przedmioty sprawiają, że jesteś potężny tylko w pewnych sytuacjach, zdobywanie ich nie jest już tak satysfakcjonujące. Patrząc w przyszłość, uważamy że będzie lepiej, jeśli przedmioty otrzymywane zarówno w PvP jak i w PvE będą takie same. Koniec z różnymi poziomami przedmiotów. Koniec ze statystykami przydatnymi tylko w PvP. Granie w każdym aspekcie gry pozwoli wam zdobywać przedmioty, które wszędzie będą znaczące.
Jeśli więc chcemy nagradzać takimi samymi przedmiotami w PvE i PvP, jak możemy poradzić sobie ze wspomnianymi wcześniej kolidującymi ze sobą celami? Będziemy musieli zmienić to, co tak na prawdę oznaczają przedmioty w PvP.
Na początek, będziemy musieli zmniejszyć różnicę pomiędzy mocą przedmiotów w PvP. Najpierw rozważaliśmy kompletne zignorowanie przedmiotów, ale nie chodzi o to aby przedmioty nie zwiększały mocy. Kolejna z opcji zakładała skalowanie przedmiotów PvP do pewnego poziomu, lecz było to skomplikowane i sprawiło, że pewne statystyki były ważniejsze niż poziom przedmiotu. To ważne, by gracz chciał nosić przedmiot, który ma większy poziom.
Dotarliśmy w końcu do rozwiązania, w którym atrybuty gracza w PvP są ustawiane automatycznie i są one powiększane w zależności od średniego poziomu przedmiotów (average item level). Gracze zrozumieją, że ich atrybuty nie pochodzą bezpośrednio od przedmiotów, ale jakość tych przedmiotów ma znaczenie. Obecnie, system jest skonstruowany w następujący sposób: każdy punkt średniego poziomu przedmiotów ponad 800 podnosi wasze atrybuty o 0,1%. To oznacza, że ktoś ze średnią przedmiotów równą 900 jest tylko o 10% potężniejszy niż osoba z poziomem 800. Dla porównania, jest to zwiększenie podobne do tego, jakie daje podniesienie poziomu przedmiotów o 10 w Warlords of Draenor. To sprawia, że opłacalne jest teraz zdobywanie nowych przedmiotów, a jednocześnie zmniejsza różnice mocy do akceptowalnej skali.
Teraz, gdy udało się nam już zmniejszyć różnicę pomiędzy mocą przedmiotów w PvP, możemy zaoferować dobre przedmioty na równi z przedmiotami w innych aspektach gry. Czas odnieść się do tego, jak będą przyznawane. Jedną z dużych zmian w Legionie będzie brak możliwości zakupienia przedmiotów przy pomocy walut PvP i brak sprzedawców przedmiotów PvP. Oczywiście wiemy, że gracze lubią kupowanie przedmiotów od sprzedawców w grze. Mogą wtedy wybrać dokładnie taki przedmiot jaki chcą i nigdy nie otrzymają takiego, którego nie potrzebują. Brzmi to idealnie, lecz jest to także pozbawiona emocji zwykła transakcja. Nie ma żadnego oczekiwania, jaki dostaniemy przedmiot. Brakuje ekscytacji, kiedy otrzymujesz to co chciałeś. Nie ma rozczarowania, gdy dostajesz coś czego nie chcesz. Chcemy wprowadzić te emocje do nagród w PvP, ale robimy co w naszej mocy, aby zminimalizować rozczarowanie otrzymaną nagrodą.
W Legionie, gdy gracze wygrywają Pole Bitwy (Battleground), Potyczkę (Skirmish), Arenę lub Rankingowe Pola Bitew (Rated Battlegrounds), istnieje szansa na zdobycie przedmiotu prosto do swojego plecaka. Co więcej, wasze pierwsze kilka zwycięstw w tygodniu przyznaje gwarantowany przedmiot, którego poziom (item level) zależy od waszej klasyfikacji. Dla obu systemów przedmioty działają tak samo, jak w innych aspektach ich zdobywania w Legionie. Kiedykolwiek dostajecie przedmiot, istnieje szansa, że jego poziom zostanie zwiększony.
Rozumiemy, że losowość w zdobywaniu przedmiotów była w przeszłości problematyczna jeśli chodzi o PvP, lecz sądzimy że wymienione wyżej zmiany rozwiążą większość problemów napotykanych do tej pory. W Legionie waszym głównym celem w walkach PvP będzie podnoszenie średniego poziomu przedmiotów. Dostawanie (lub niedostawanie) tego jednego przedmiotu z idealnymi statystykami nie będzie już problemem. Wprowadzamy też system, który zredukuje szansę otrzymania tego samego przedmiotu dwukrotnie, co pomoże w zdobywaniu ich całego zestawu. Największą zaletą zmniejszenia przewidywalności w zdobywaniu przedmiotów w PvP jest fakt, że możemy zaoferować o tej samej mocy jak te z innych aspektów gry na maksymalnym poziomie. Zdobywanie przedmiotów w PvP będzie nie tylko bardziej ekscytujące i satysfakcjonujące, ale też sprawi, że system PvP będzie bardziej atrakcyjny dla wszystkich graczy World of Warcraft.
Były też pewne obawy od graczy zajmujących się grą PvE i PvP; według graczy: "ci zajmujący się rajdami będą po prostu robić Areny by łatwo zdobyć przedmioty" oraz "ci grający PvP będą robić mityczne rajdy by łatwo zdobyć przedmioty". Wiemy, że trzeba pamiętać jakim wyzwaniem mogą być oba aspekty gry. Pokonywanie bossów w trybie mitycznym i zdobywanie rangi Gladiatora to jedne z najtrudniejszych osiągnięć w naszej grze. Uważamy, że gracze którzy wykazali świetne zdolności w tym najbardziej wymagającym trybie gry zasługują na otrzymywanie lepszych przedmiotów.
Spędziliśmy wiele czasu myśląc o tym, jak poprawić sytuację przedmiotów w PvP dla wszystkich, którzy kochają World of Warcraft. Chętnie usłyszymy wasze zdanie na temat tych zmian, więc piszcie wasze odpowiedzi w komentarzach.
Aktualizacja 6.2.2: Tryb najemnika
Quass, | Komentarze : 8Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Niektórzy mówią "trzymaj swoich przyjaciół blisko, ale wrogów jeszcze bliżej". Wkrótce będziecie w stanie zrobić właśnie to.
W nadchodzącej aktualizacji zaprezentujemy funkcję, która pozwoli wam odegrać rolę najemnika przeciwnej frakcji podczas rozgrywek PvP. W momencie gdy dana frakcja będzie doświadczać wydłużonych kolejek do Ashran lub na nierankingowe pola bitew, w waszej bazie (Stormshield dla Przymierza lub Warspear dla Hordy) pojawią się agenci przeciwnika. Pozwolą wam oni wkroczyć do Ashran lub na pola bitew w przebraniu wroga i zawalczyć w szeregach przeciwnej frakcji.
Podczas walki w roli najemników będziecie otrzymywać takie same nagrody, jakie otrzymywalibyście walcząc dla własnej frakcji (z wyjątkiem osiągnięć przeznaczonych dla jednej z nich). Wasza postać przybierze również wygląd odpowiadającej rasy z przeciwnej frakcji. Najważniejsze jest jednak to, że doświadczycie o wiele krótszych kolejek, ponieważ nasz system będzie w stanie szybciej tworzyć grupy!
Celem wprowadzenia trybu najemnika jest pozwolenie graczom na udział w walkach na wyspie Ashran lub polach bitew bez czekania w długich kolejkach, jednak wciąż chcemy zachować element fantasy powiązany z konfliktem pomiędzy Hordą a Przymierzem. Wkrótce będziemy testować tę funkcję na Publicznym Serwerze Testowym i nie możemy doczekać się waszych opinii!
10 lat z World of Warcraft: nostalgiczne obchody rocznicowe!
Temahemm, | Komentarze : 7
Ponad połowa roku za nami, tego specjalnego 2014 roku, a my nadal nie słyszeliśmy praktycznie nic związanego ze świętowaniem 10 lat istnienia World of Warcraft - MMORPG wszech czasów. Blizzard zaczął jednak nareszcie odkrywać karty - zrobiło się nostalgicznie i ekscytująco!
Pierwszym z dwu najważniejszych wydarzeń przewidywanych w ramach wewnątrz-growych obchodów rocznicowych jest wysokopoziomowa, 40-osobowa wersja Molten Core dostępna przez LFR. Przechodząc ten klasyczny, ikoniczny rajd zdobędziemy osiągnięcie i ognistego wierzchowca, Core Hounda! Najfajniejsza będzie jednak chyba po prostu koordynacja, a raczej jej brak, 40-osobowej grupy losowo zebranych przez wyszukiwarkę ludzi.
Drugą ogromną rocznicową gratką będzie specjalne pole bitwy, którego nazwa mówi wszystko: Tarren Mill vs. Southshore. Blizzard postara się w nim odtworzyć szalone czasy dzikiego, niestrukturyzowanego PvP, które w pierwszych miesiącach klasycznego World of Warcraft (przed wprowadzeniem pól bitew) spędzało sen z powiek niskopoziomowych graczy próbujących (że co?!) zdobywać doświadczenie swoją postacią w Hillsbrad Foothills. Ponieważ artykuł poniżej nie zawiera kilku bardzo kluczowych informacji, przytaczamy tweety Briana Holinki, projektanta PvP w World of Warcraft, którymi podzielił się wkrótce po ogłoszeniu obchodów w odpowiedzi na pytania fanów:
Przetrawmy to raz jeszcze: pole bitwy z drużynami liczącymi po 100 graczy, klasyczne Hillsbrad Foothills jak za starych, dobrych dni (po trochu ludzkie, po trochu nieumarłe - nie to co teraz!), deathmatch i elementy starego systemu Honoru. O. Żesz. W. Mordę.
Niestety Brian na koniec ma dla wszystkich nazbyt właśnie podekscytowanych graczy PvP smutną wieść:
Później dodał, że nostalgiczne pole bitwy może powracać co roku w ramach kolejnych rocznic. Smutno tak czy siak, chociaż może już po tej pierwszej będziemy mieli wszyscy znowu dość wspomnianego żmudnego grindu.
W listopadzie tego roku przypada 10. rocznica wydania World of Warcraft i przygotowujemy w grze kilka rzeczy, aby uczcić tę okazję. Oto krótki opis czego możecie się spodziewać:
Tarren Mill kontra Southshore: Rewanż
Jeśli zajmowałeś się PvP na wczesnym etapie istnienia WoWa, możesz mieć miłe wspomnienia - i może kilka blizn - z ciągłych starć między graczami Hordy i Przymierza w Tarren Mill i Southshore. Aby odzyskać to uczucie, otworzymy pole bitwy w stylu Deathmatch oparte na tamtym ponadczasowym starciu. Jednak inaczej niż za dawnych dni, w Tarren Mill vs. Southshore będzie jasno określony zwycięzca, więc będziecie musieli pracować jako drużyna lub liczyć się z wielką porażką.
Molten Core zostanie wzmocnione
Molten Core dało wielu graczom w WoW-a pierwszy posmak rajdowania w grze. Podczas obchodów rocznicy, gracze na maksymalnym poziomie będą mogli brać udział w specjalnej, 40 osobowej wersji rajdu w Wyszukiwarce Rajdów, aby przeżyć ponownie polowanie na Ragnarosa i jego sługusów w jego ognistej jaskini. Pokonanie Pana ognia da Wam osiągnięcie oraz specjalnego wierzchowca Core Hound (ognioodporne spodnie nie wchodzą w skład zestawu).
Corgi-laśnie
Każdy, kto zaloguje się w grze podczas wydarzenia z okazji 10. urodzin, będzie też mógł stać się właścicielem zadziornego, ognistego nowego kompana: Molten Corgi! Tylko pomyślcie o potencjale parady corgi, gdy wspólnie z przyjaciółmi przywołacie i zabierzecie te malutkie kołyszące się kule ognia na spacer.
Te wydarzenia i nagrody będą dostępne tylko przez ograniczony czas więc nie zapomnijcie wrócić tu później po więcej informacji o tym, kiedy możecie spodziewać się ich w grze. Do zobaczenia, z niecierpliwością czekamy na świętowanie 10 epickich lat razem z Wami!
Pierwszym z dwu najważniejszych wydarzeń przewidywanych w ramach wewnątrz-growych obchodów rocznicowych jest wysokopoziomowa, 40-osobowa wersja Molten Core dostępna przez LFR. Przechodząc ten klasyczny, ikoniczny rajd zdobędziemy osiągnięcie i ognistego wierzchowca, Core Hounda! Najfajniejsza będzie jednak chyba po prostu koordynacja, a raczej jej brak, 40-osobowej grupy losowo zebranych przez wyszukiwarkę ludzi.
Drugą ogromną rocznicową gratką będzie specjalne pole bitwy, którego nazwa mówi wszystko: Tarren Mill vs. Southshore. Blizzard postara się w nim odtworzyć szalone czasy dzikiego, niestrukturyzowanego PvP, które w pierwszych miesiącach klasycznego World of Warcraft (przed wprowadzeniem pól bitew) spędzało sen z powiek niskopoziomowych graczy próbujących (że co?!) zdobywać doświadczenie swoją postacią w Hillsbrad Foothills. Ponieważ artykuł poniżej nie zawiera kilku bardzo kluczowych informacji, przytaczamy tweety Briana Holinki, projektanta PvP w World of Warcraft, którymi podzielił się wkrótce po ogłoszeniu obchodów w odpowiedzi na pytania fanów:
.@Graz137 100v100
— Holinka (@holinka) August 6, 2014
.@IAmNotAkira In SSvTM players go up in rank as they earn kills. But higher ranked players are worth more points.
— Holinka (@holinka) August 8, 2014
Przetrawmy to raz jeszcze: pole bitwy z drużynami liczącymi po 100 graczy, klasyczne Hillsbrad Foothills jak za starych, dobrych dni (po trochu ludzkie, po trochu nieumarłe - nie to co teraz!), deathmatch i elementy starego systemu Honoru. O. Żesz. W. Mordę.
Niestety Brian na koniec ma dla wszystkich nazbyt właśnie podekscytowanych graczy PvP smutną wieść:
Southshore vs Tarren Mill is a limited time battleground, because it's just like the old days...a long slow deathmatch grind.
— Holinka (@holinka) August 6, 2014
Później dodał, że nostalgiczne pole bitwy może powracać co roku w ramach kolejnych rocznic. Smutno tak czy siak, chociaż może już po tej pierwszej będziemy mieli wszyscy znowu dość wspomnianego żmudnego grindu.
Cytat z: Blizzard (źródło)
W listopadzie tego roku przypada 10. rocznica wydania World of Warcraft i przygotowujemy w grze kilka rzeczy, aby uczcić tę okazję. Oto krótki opis czego możecie się spodziewać:
Tarren Mill kontra Southshore: Rewanż
Jeśli zajmowałeś się PvP na wczesnym etapie istnienia WoWa, możesz mieć miłe wspomnienia - i może kilka blizn - z ciągłych starć między graczami Hordy i Przymierza w Tarren Mill i Southshore. Aby odzyskać to uczucie, otworzymy pole bitwy w stylu Deathmatch oparte na tamtym ponadczasowym starciu. Jednak inaczej niż za dawnych dni, w Tarren Mill vs. Southshore będzie jasno określony zwycięzca, więc będziecie musieli pracować jako drużyna lub liczyć się z wielką porażką.
Molten Core zostanie wzmocnione
Molten Core dało wielu graczom w WoW-a pierwszy posmak rajdowania w grze. Podczas obchodów rocznicy, gracze na maksymalnym poziomie będą mogli brać udział w specjalnej, 40 osobowej wersji rajdu w Wyszukiwarce Rajdów, aby przeżyć ponownie polowanie na Ragnarosa i jego sługusów w jego ognistej jaskini. Pokonanie Pana ognia da Wam osiągnięcie oraz specjalnego wierzchowca Core Hound (ognioodporne spodnie nie wchodzą w skład zestawu).
Corgi-laśnie
Każdy, kto zaloguje się w grze podczas wydarzenia z okazji 10. urodzin, będzie też mógł stać się właścicielem zadziornego, ognistego nowego kompana: Molten Corgi! Tylko pomyślcie o potencjale parady corgi, gdy wspólnie z przyjaciółmi przywołacie i zabierzecie te malutkie kołyszące się kule ognia na spacer.
Te wydarzenia i nagrody będą dostępne tylko przez ograniczony czas więc nie zapomnijcie wrócić tu później po więcej informacji o tym, kiedy możecie spodziewać się ich w grze. Do zobaczenia, z niecierpliwością czekamy na świętowanie 10 epickich lat razem z Wami!