*SPOILERY* Legendarna kampania Khadgara: Przygód ciąg dalszy
Quass, | Komentarze : 2Cytat z: Kaivax (źródło)
Od czasu, gdy po raz pierwszy postawiliśmy stopę na ziemiach dawnego Draenoru, byliśmy nieubłaganie przyciągani w kierunku jednej z wielu intrygujących historii, jakie mają tam miejsce. W aktualizacji 6.1 seria zadań, która rozpoczęła się pod hasłem "Wezwanie Arcymaga" będzie kontynuowana, a jej stawka jeszcze nigdy nie była tak wysoka. Poniżej znajdują się też szczegóły dotyczące nowych przedmiotów i funkcji wprowadzonych w łatce.
Ostrzeżenie: tutaj są spoilery! Nie czytaj dalej, jeśli nie chcesz poznać szczegółów historii.
Garona Halforcen
Niektórzy mogą pamiętać Garonę oraz jej czyny w Azeroth. Ta potężna skrytobójczyni stała za śmiercią króla Llane'a Wrynna. U boku swego syna Med'ana, wsparła Nową Radę Tirisfal w brutalnej walce z kultem Młota Zmierzchu oraz ich złowrogim, ogrzym przywódcą, Cho'gallem.
Eskapady Garony na Draenorze okazały się nie mniej ważne. Niedługo po Twoim pierwszym przybyciu na te dzikie lądy, Garona podjęła próbę zabójstwa Khadgara. Udało Ci się jednak ją pojmać.
Od tamtego czasu, Khadgar próbował przełamać kontrole umysłu, która najwyraźniej ciążyła na Garonie. Twoje i jego starania były daremne... aż do teraz. W aktualizacji 6.1 otrzymasz nowe zadanie, które pozwoli Ci na infiltrację twierdzy Rady Cienia i kradzież artefaktu, za pomocą którego Khadgar ma nadzieję uwolnić jej umysł.
Twój pierwszy legendarny Towarzysz
Pośród dzikich lądów Draenoru możesz nie znaleźć prawdziwych przyjaciół. Możliwe jest jednak zawarcie współpracy dla istotnych celów. Dzięki Garonie poznasz plany Gul'dana oraz staniesz się świadkiem jego próby przejęcia kontroli nad Żelazną Hordą i pojmania Grommasha Hellscreama.
Następnie zdobędziesz swojego pierwszego, legendarnego Towarzysza. Garona posiada trzy umiejętności oraz cechę Mistrza Zabójstw, znacznie zwiększającą szansę na powodzenie każdej misji, do której zostanie przypisana. Dodatkowo, rozpoczyna ona z ekwipunkiem o poziomie przedmiotów równym 630.
Więcej do roboty
Jeśli Twoja warownia osiągnęła trzeci poziom, w aktualizacji 6.1 zawitają w niej nowi przybysze, oferujący zadania związane z wykonywaniem różnorodnych działań:
- Zdobycz - Połącz siły z dwoma innymi graczami, aby odnaleźć i zgładzić potężnego przeciwnika. W nagrodę otrzymasz złoto i szansę na przedmiot typu Heirloom.
- Profesja - Zdobądź więcej Primal Spirits, zmniejsz nadwyżkę niepotrzebnych składników i zakup nowe przepisy na transmutacje oraz przedmioty.
- Relikt - Zakończenie tych zadań zostanie nagrodzone złotem, a ostatecznie nowym Towarzyszem - Harrisonem Jonesem.
- Loch - Codzienne zadanie, nagradzane Garrison Resources.
- Rajd - Cotygodniowe zadanie, nagradzane złotem i przedmiotami o poziomach 645 i 655.
Podczas inwazji będzie można otrzymać nowy medal - platynę. Pokonanie ostatniego bossa w momencie posiadania platynowej rangi zostanie nagrodzone przedmiotem, który pozwoli na przywołanie jednego z sześciu nowych bossów rajdowych. Przed jego aktywacją należy zgromadzić w warowni od 10 do 40 graczy.
Nowi odwiedzający
W Twojej warowni pojawi się nowy sprzedawca, który w zamian za Garrison Resources oferuje przedmioty dla Towarzyszy, pozwalające na zmianę ich cech i umiejętności.
Towarzysze mogą teraz zyskać cechę Łowcy Skarbów, która zwiększa ilość złota zdobywanego na misjach. W aktualizacji 6.1 dodano nowe misje dla Towarzyszy, które nagradzają gracza Kryształami Apexis, Savage Blood, Augmentation runes, Archaeology Artifacts oraz przedmiotami, które pozwalają na natychmiastowe zakończenie zleceń w budynkach profesji.
Nowy przybysz może odwiedzić Menażerię Zwierzaków, oferując nagrody i szansę na nowe zwierzaki dla sympatyków walk pupili. Wydarzenie to zbiega się z odkryciem nowych zwierzaków w instancjach rajdowych Outlandu. Kolekcjonerzy, którzy zechcą zagłębić się w rajdy Black Temple, Hyjal Summit i Sunwell Plateau, mogą odnaleźć tam dziesiątki nowych zwierzaków oraz osiągnięcie, za którego wykonanie nagrodą będzie K'ute.
Szafa grająca i muzyczne taśmy
Dostosuj muzykę, którą słyszysz w swojej warowni dzięki nowemu zadaniu, które pozwala Ci zbudować swoją własną szafę grającą. Będziesz w stanie kolekcjonować specjalne taśmy muzyczne i wykorzystywać je w szafie grającej, aby wprowadzić odpowiedni nastrój podczas zarządzania swoją bazą na Draenorze.
Aktualizacja 6.1 ląduje na europejskich serwerach 25 lutego! Rzućcie okiem na oficjalne noty łatki 6.1, aby lepiej przygotować się na wszystkie nadchodzące zmiany.
Ostatnia szansa na zdobycie legendarnej peleryny
Tajgeer, | Komentarze : 7Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Jako, że Twoja wędrówka prowadzi Cię z Pandarii do Draenoru, postanowiliśmy wydłużyć możliwość zdobycia legendarnej peleryny oraz podzielić się z Wami kilkoma ważnymi zmianami związanymi z tym przedmiotem.
Legendarna peleryna: Jeszcze raz przed natarciem
W ramach przejścia z Mists of Pandaria do Warlords of Draenor będziemy wprowadzać kilka zmian w linii zadań dotyczącej legendarnej peleryny oraz kompletnie zabierać możliwość jej zdobycia po wejściu nowego dodatku. Kiedy zadanie zostanie całkowicie usunięte. Nie będzie możliwości zdobycia tego przedmiotu- pozostanie ona symbolem wielkich czynów, jakich dokonałeś w Mists of Pandaria.
Wraz z publikacją przedpremierowej aktualizacji do Warlords of Draenor (6.0.2), gracze, którzy nie będą w trakcie wykonywania linii zadań nie będą mieli możliwości jej rozpoczęcia. Będziemy także usuwać Test of Valor z aktualizacją 6.0.2 jako część przejścia z używania Valorów jako waluty.
W momencie startu Warlords of Draenor 13 listopada, linia zadań legendarnej peleryny zostanie całkowicie usunięta - zadania oraz sama peleryna będą niemożliwa do zdobycia, natomiast jakikolwiek progres związany z tym zostanie usunięty.
Kiedy jednak jedne drzwi się zamykają, drugie się otwierają. W Warlords of Draenor gracze będą mieli możliwość zdobycia nowego legendarnego przedmiotu, który będzie dostępny ekskluzywnie w dodatku - Khadgar’s Band of the Archmage.
Wzrok Czarnego Księcia: Ostatnie spojrzenie
Jeśli w dalszym ciągu nie zdobyłeś swojej legendarnej peleryny, wciąż masz ostatnią szansę na dokonanie przyspieszonego postępu zadania. Zamiast zakończenia Gaze of the Black Prince we wtorek, 16 września (jak zostało ogłoszone wcześniej), buff pozostanie aktywny do momentu opublikowania przedpremierowej aktualizacji do Warlords of Draenor (6.0.2). Zwiększa on ilość reputacji zdobywanej u Czarnego Księcia o 100%. Zwiększa także szansę zdobywania przedmiotów, które są wymagane do zadań, wliczając w to Sigil of Wisdom, Sigil of Power, Secrets of the Empire i Titan Runestone.
Życzymy powodzenia, aczkolwiek pamiętaj, że to nie jest koniec Twojej podróży. Wkrótce będziesz skupiał swój wzrok na nowym legendarnym przedmiocie, Khadgar’s Band of the Archmage, w Warlords of Draenor.
Zestawienie kart legendarnych: Smoki i pomioty ognia
Temahemm, | Komentarze : 0Tuż przed końcem formowania Azeroth, Tytani nadali pięciu najsilniejszym Smokom rolę Aspektów, znacząco zwiększając ich siłę. Zadaniem Alexstrazy, Nozdormu, Ysery, Nelthariona (znanego potem jako Deathwing) i Malygosa było nie dopuścić do Godziny Zmierzchu - końca wszelkiego życia. Niestety, ofiarą knowań Prastarych Bogów padł Deathwing, który zdradził swoich pobratymców i rozpoczął Kataklizm w Azeroth. Aspekty w nowym składzie (zabitego Malygosa zastąpił Kalecgos) oraz Thrall ostatecznie pokonali Deathwinga, powstrzymując Godzinę Zmierzchu, jednakże oznaczało to kres tytanicznej więzi Smoków; po wykonaniu zadania Tytanów ich moc została nieznacznie uszczuplona, ale już nie mogli jej jednoczyć. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal są jednymi z najpotężniejszych istot w Azeroth. Podobne możliwości miały inne sługusy Prastarych Bogów - poszukując nowych sił, Deathwing sprzymierzył się z Ragnarosem, Władcą Ognia, a ten przyzwał swojego poddanego - żywiołaka Barona Geddona. Sam Deathwing pokierował Czarnymi Smokami, by służyli Prastarym Bogom. Jego córka Onyxia opracowywała plan przejęcia Wichrogrodu, zaś jej brat Nefarian wyhodował w tym czasie ognistego potwora o dwóch głowach - Bestię.
Wątki zarówno Aspektów, Deathwinga, jak i jego poddanych silnie się zazębiają (i jest to temat na inny artykuł). Najczęściej walczyli w tych samych wojnach, ale po skrajnie różnych stronach - jedni dążyli do zniszczenia Azeroth, drudzy ten świat chcieli uchronić. W nowym zestawieniu możecie przeczytać analizy kolejnych dziewięciu kart, dobranych na podstawie łączącej ich fabularnie więzi. Swoje opinie zawarł także jeden z najlepszych polskich graczy Hearthstone Lothar, którego śledzić możecie na Facebooku, Twitterze i Twitchu.
Aby zobaczyć angielską wersję opisu, przytrzymaj Control przy najechaniu na kartę.
Alexstraza pasuje do:
Control Warrior
Na zachodzie znana jako Czeski Smok, Alexstraza przez swoją sytuacyjność może być problematyczna. Jej zalety są oczywiste - za 9 przyzywa stronnika o statystykach Ognistego Olbrzyma, jednocześnie zadając obrażenia wrogowi. Co jednak jeśli oponent ma mniej, niż 15, a my więcej? Każde z wyjść jest wtedy niekorzystne - lecząc wroga, być może dasz mu jeszcze jedną turę życia, a atakując siebie ryzykujesz przegraną. Jej wartość również pozostawia trochę do życzenia. Warlock bez problemu postawi Górskiego Olbrzyma kilka tur wcześniej, Szaman i Paladyn natomiast mogą próbować z Morskim Olbrzymem. Siła Alexstrazy leży więc w Control Deckach, gdzie przez pierwsze tury gracze ograniczają się do zabijania minionów i używania kart gdy to naprawdę konieczne, a nie atakowania siebie nawzajem. Najczęściej Alexstrazę zestawia się z bronią Rzezimiotem u Wojownika; po długim meczu, gdy przeciwnik wyczerpał już zaklęcia uzdrawiające czy Swamp Ooze'y, taka kombinacja niemalże gwarantuje wygraną. Okrzyk Bojowy Czerwonej Smoczycy da się jednak skontrować - pancerz nie zostaje przez nią obniżony, zatem odpowiednie rozłożenie many oraz używanie umiejętności Druida i Wojownika może zniwelować ten efekt.
Lothar napisał :
Dla tej karty wystarczy krótki opis, przy jej maksymalnej efektywności jest ona najlepszym
pociskiem w grze (15 obrażeń, 5 więcej niż pyroblast, który jest droższy o 1 ) lub najlepszym czarem leczącym (14 punktów leczenia, tutaj nawet nie mamy za bardzo konkurencji). A do tego zostawia giganta na stole.
Nozdormu sprawdzi się jako:
doskonała kontra na turniejach
Mill Druid, Mill Rogue
Aspekt Czasu ma chyba najbardziej pasującą i dziwną zarazem właściwość. Ograniczenie czasu na podjęcie decyzji może z początku wydawać się słabe - przecież można się zastanawiać w turze przeciwnika, co więcej, planowanie zagrań kilka kolejek do przodu powinno być nawykiem każdego gracza. Wyobraźcie sobie jednak sytuację, gdy jesteście na ważnym turnieju, próbujecie ułożyć w pamięci jakie karty zagrał przeciwnik, co jeszcze może dobrać, czy w talii zostały Wam jakieś rozwiązania... Nagle stół pokrywa burza piaskowa, a czas tury skraca się z półtorej minuty do zaledwie 15 sekund. Nozdormu wystawia na próbę refleks i koncentrację obu graczy. Nie jest to jednak karta dająca ogromną przewagę, nie gwarantuje wygranej w sytuacji, gdy dochodzisz do końca swojej talii - istnieje wiele więcej minionów, które byłyby wtedy przydatniejsze. Jeśli założy się, że skrócenie tury to nie problem, pozostaje tylko smok o statystykach równych gigantom, jednak w przeważnie wyższej cenie. Najlepiej sprawdzi się w taliach polegających na wypełnieniu ręki przeciwnika kartami przy pomocy Lorewalkera Cho i Murloc; wróg nie będzie wiedział jak sobie poradzić z natłokiem możliwości.
Lothar napisał :
Gdyby Nozdormu działał tylko na przeciwnika to może nawet znalazłby się w grach turniejowych. Tak to niestety jest jedną z gorszych legendarek.
Ysera pasuje do:
talii nastawionych na końcową fazę gry
Ramp Druid, Control Warrior
Ysera to w praktyce najsolidniejszy ze Smoków. Zapewnia stałą przewagę w kartach, unika takich removali jak Big Game Hunter czy Shadow Word: Death, a gdy doda się jej prowokację, może sprawić poważny problem przeciwnikowi. Jednakowoż, Karty Snu, które przyzywa, są wyjątkowo sytuacyjne i zazwyczaj poluje się na jedną z pięciu. Sen to tańszy Sap i można go użyć podczas wykańczania wroga np. kombinacją Force of Nature i Savage Roar. Koszmar, znowuż, jest lepszą wersją Power Overwhelming - po użyciu go na minionie z Prowokacją, oponent wciąż będzie musiał przez niego przejść, bo zostanie on zniszczony dopiero w kolejnej turze gracza. Szmaragdowy Smokowiec ma doskonały stosunek statystyk i ceny. Do kombosów przyda się Przebudzenie Ysery, które dobrze współgra m.in. z Grommashem Hellscreamem, ale może być równie zabójcze dla Ciebie - zaklęcie to atakuje także Twojego bohatera. Najgorszą z Kart Snu można nazwać natomiast Drwiącą Siostrę - to kolejna karta o świetnej wartości, ale jej problem polega na tym, że w końcowej fazie gry, gdy przychodzi czas na zagranie Ysery, przeciwnik zapewne nie ma zbyt wiele zaklęć niszczących, a na pewno nie użyłby ich na stronniku z 3, przez co jej właściwość równie dobrze mogłaby nie istnieć. Póki nie grasz bardzo szybką talią, Ysera z pewnością znajdzie w niej miejsce.
Lothar napisał :
Kiedyś podstawowa karta każdego rodzaju kontrolek. Dzisiaj niestety za „wolna” na obecną metę, może sprawdzić się jedynie w taliach kontrolnych, które same z siebie nie generują za dużo drawu (z racji, że Ysera sama tworzy „Card Advantage”).
Ragnaros pasuje do:
talii nastawionych na kontrolę
Ragnaros jest kolejną trudną do usunięcia kartą - wyciszenie pozwoli mu atakować, tak samo jak w przypadku Ancient Watcher; zamrożenie nie sprawi, że przestanie rzucać ognistymi kulami; atakowanie stronnikami zazwyczaj oznacza wymianę trzech za jednego. Na szczęście, przez swój wysoki atak każda klasa może łatwo go przejąć z pomocą Faceless i Big Game Hunter, czy nawet Sylvanas, natomiast wypełnienie stołu małymi stronnikami (np. podczas gry Zoolockiem czy Shockadinem) znacznie zmniejsza jego szanse na trafienie w coś ważnego. Kluczowe jest więc, aby prze wystawieniem Ragnarosa pozbyć się większości minionów. Nie musicie się martwić, gdy gracie przeciwko Łotrowi - jego umiejętności dodawania stealtha przez Ukrycie lub Mistrzyni na nic się nie zdadzą, bo Ragnaros zostanie odkryty zaraz po rzuceniu kuli. Władcy Ognia nie można zagrać od razu w ósmej turze - gracze często są w stanie domyślić się, że masz go w talii i specjalnie oszczędzą karty, które natychmiastowo go usuną (tzw. hard removale). Należy wywabić je innymi silnymi minionami. Przez to jak wiele przygotowań wymaga Ragnaros, a także jak niepewne są jego działania, pasuje on tylko do talii kontrolnych.
Lothar napisał :
Chyba jedyna legendarna karta, która od początku istnienia gry była zawsze Tier 1. I tak już zostało. Ragnarosa możemy zobaczyć w ¾ talii kontrolnych, a czasem nawet w taliach mid-range. Jego efekt mimo, że losowy, jest na tyle potężny i na tyle możliwy do kontrolowania poprzez ograniczenie liczby celów, że Ragnarosa nie da się po prostu zlekceważyć, kiedy już trafi na stół.
Bestia pasuje do:
w ekstremalnych przypadkach, Łowcy
Rexxar nie ma szczęścia do legendarek - w poprzednim artykule opisywałem Król Kruszor, który okazał się zdecydowanie zbyt wolny do tej klasy. Niemalże równie bezużyteczna jest Bestia. Mimo swoich doskonałych statystyk (najłatwiej powiedzieć, że to lepszy Core Hound), właściwość dodająca wrogowi średniego stronnika sprawia, że Bestia potrzebuje wyciszenia. Wydajesz więc dwie karty za zadanie 9 obrażeń - dla Łowcy osiągnięcie tego samego niższym kosztem nie jest żadną sztuką. Dzięki temu, że legendarka ta należy oczywiście do typu bestii, można zbuffować ją Houndmaster lub nadać Szarżę Tundra. Są to jedyne sytuacje, w których Bestia robi coś poza zajmowaniem miejsca w talii - niespecjalnie nadaje się na finiszer, nie jest też tak pewnym zagraniem, jak Savannah Highmane. Dlaczego pominąłem opisanie Bestii w innych klasach? Poza areną, dodanie jej do czegoś innego, niż Huntera, nie ma większego sensu - brak tu głębszej synergii.
Baron Geddon pasuje do:
Control Warrior
Potężny żywiołak ognia, który na pozór robi mniej niż Ragnaros. Atakuje jednostki gracza i jego samego, ma mniej punktów /, nie załatwi też wroga w tej samej turze, w której został zagrany. Jednakże, istnieje wiele sytuacji, w których sprawdzi się lepiej - można by rzec, że gdzie Ragnaros nie może, tam Barona pośle. Geddon doskonale kontruje Zoolocka wystawiającego wiele małych stronników; radzi sobie za jednym zamachem z Posiłkami Paladyna; zmiata większość totemów Szamana. Najczęściej Barona Geddona zobaczycie u Wojownika - umiejętność nazbierania Pancerza niejako niweluje obrażenia żywiołaka. Dodatkowo można pokusić się o aktywowanie Szału, np. w przypadku Worgen czy Berserk. Co ciekawe, jeśli grając Szamanem masz na stole Uzdrawiający Totem, Twoje jednostki przetrwają wybuch Geddona - zanim system wykryje je jako zabite, totem doda im życia. Jako że można kierować jego atakiem (w przeciwieństwie do Ragnarosa), zagranie go ciut wcześniej jest mniej ryzykowne.
Lothar napisał :
Pojawiał się we wczesnej becie w kontrolnych Hunterach (tak, dobrze czytacie, Artosis się śmieje, że ja mu się kojarzę z tą talią) a zakorzenił się na stałe w kontrolnym Wojowniku. Warto zwrócić uwagę, że każda karta która ma natychmiastowy (w tej samej turze) efekt na stole wysoko pnie się w rankingach. Nie inaczej jest z Geddonem.
Deathwing pasuje do:
talii nastawionych na Agonię
Fabularnie jest najgroźniejszym z opisywanych w tym zestawieniu smoków i potworów - nie tyczy się to niestety jego karciankowego odpowiednika. Owszem, 12/12 wygląda groźnie. Owszem, wyczyszczenie całego stołu dodaje mu jeszcze więcej wartości. Nie da się jednak ukryć, że usunięcie wszystkich kart z ręki to zagranie vabank. Istnieje wiele removali, które sobie z nim poradzą i tylko dzięki swoim statystykom jest zdolny przetrwać te zaklęcia, które zadają obrażenia. Jeśli pojawi się w Twojej ręce zbyt wcześnie, będzie zajmował miejsce przez całą grę. W kwestii finiszowania przeciwnika, każda z klas ma na to lepszy sposób - kolosalny atak nie przyda się, jeśli wróg dostanie jeszcze jedną turę na kontrę. Wciąż, zawsze dobrze dobrać go pod sam koniec, gdy oboje nie macie prawie żadnych kart, a rzucenie Deathwinga na stół pełen stronników z Agonią po Twojej stronie, np. Bloodmage Thalnos i Loot Hoarder, pozwoli szybko dogonić oponenta pod względem kart w ręce. Przez to, że słabo łączy się z pozostałymi kartami (no, może poza Alarmobotem), warto wstrzymać się z wkładaniem go do talii do czasu premiery Klątwy Naxxramas, która doda wielu stronników z Agonią.
Lothar napisał :
Eh, niestety, Deathwing mimo zabójczego obrazka nic sobą nie reprezentuje. Czasami pokazywał się w taliach kontrolnych wojowników, ale uważam, że Wojownik ma milion innych, lepszych sposobów na kontrole stołu, niż pozbywanie się całej swojej ręki, tylko po to, żeby Big Game Hunter mógł ustrzelić smoka.
Onyxia pasuje do:
Token Druid
Córka Deathwinga, jak na ironię losu, doskonale łączy się z jednym z jego największym wrogów - Cenariusem. O ile jej pisklęta nie zostaną potraktowane zaklęciem obszarowym, buff Cenariusa dodający +2/+2 każdemu stronnikowi oznacza ok. 25 obrażeń (należy oczywiście zrobić wcześniej miejsce, gdyż na stole może znajdować się max. 7 minionów). Nawet bez pomocy Półboga Lasu, Onyxia będzie poważnym zagrożeniem dla klas, które nie mogą zadać swoją umiejętnością bezpośrednich obrażeń, po obszarówce natomiast, na stole pozostanie silny stronnik 8/4. Smoczyca najbardziej pasuje do Druida - poza wymienionym Cenariusem, świetnie łączy się z Savage Roar i Soul of the Forest - a także do Szamana posiadającego Bloodlusta. W pozostałych klasach przyda się, gdy masz na stole Cult Master lub Knife Juggler. We wczesnej wersji gry, Onyxia działała podobnie do Barona Geddona - za każdym razem, gdy dobierałeś kartę, zadawała ona 2 obrażenia wszystkim postaciom. Twórcy nie zapomnieli dodać paru nawiązań do raidu na Onyxię - Raid Leader po zagraniu wypowiada kwestie, które usłyszeć możecie w Onyxia Wipe Animation.
Lothar napisał :
Nie jest to top tier, ale można poszukać dziwnych/ciekawych kombinacji. Jak np. z Knife Jugglerem lub okrzykami Shamana lub Druida. „Super dociąg” z Cult Mastera przemilczę.
Malygos pasuje do:
Malygod Rogue
Paradoksalnie, Aspektu Magii nie znajdziecie raczej w taliach Maga. Największy postrach sieje u Rogue'a - z takimi zaklęciami jak Eviscerate czy Podstępne uderzenie, Malygos nie potrzebuje pomocy Leeroya Jenkinsa, bo sam sprawdza się jako doskonały finiszer. Takie dopasowanie wynika głównie z tego, że niebieski smok kosztuje naprawdę dużo i trudno wykorzystać go w klasach, których zaklęcia nie są darmowe lub chociaż tanie. Jeśli jednak chcecie wypróbować go w innych taliach, uważajcie na Jainę i Uthera - Obrażenia Zaklęć dodają po jednym pocisku do Arcane i Avenging Wrath, co naprawdę przedłuża ich animację. Rozeznani w fabule Warcrafta zauważą, że obraz karty nie przedstawia Malygosa, a jego następcę - Kalecgosa. Wynika to z tego, że w Hearthstone użyto zasobów z WoW TCG i talii raidowej Battle of the Aspects, w której to Aspekty toczyły wojnę z Deathwingiem - Malygos zginął z ręki awanturników kilka lat wcześniej.
Lothar napisał :
Druid, Rogue, Shaman, Warlock – to klasy które przede wszystkim mogą skorzystać z „przegiętej” właściwości tego smoka. Niestety rzadko kiedy przeżyje on swoją turę by móc pokazać swoją moc, a zagrywanie go w turze, w której nie zmieścisz czarów, jest raczej mało opłacalne. Bardzo sytuacyjna karta, która może wygrać gry lub sprawić, że powiesz „Czemu ja mam Malygosa? To powinien być Ragnaros!"
Niech spocznie na was wzrok Czarnego Księcia - legendarność szybsza do osiągnięcia
Tommy, | Komentarze : 8Cytat z: Blizzard (źródło)
Wzrok Czarnego Księcia swego czasu był dla niej zarówno błogosławieństwem, jak i klątwą. Długą była jej podróż, krew wrogów splamiła jej buty. Teraz stała na zwłokach pokonanego Boga Ognia – Ordosa, jej peleryna powiewała okalając jej postać, z sercem wybijającym rytm zwycięstwa. Podróż dobiegła końca. Ale każdy koniec rozpoczyna coś nowego, kolejne okrążenie.
Żeby być prawdziwie legendarnym trzeba pozyskać legendarną pelerynę. Kimże jest bohater bez peleryny? Niesławny Czarny Książę postanowił ułatwić śmiałkom zdobycie własnego okrycia. Czy podążycie śladami poprzednich bohaterów i podejmiecie wyzwanie?
Od środy 18 czerwca do poniedziałku 30 czerwca do 09:00 gracze otrzymają buff Gaze of the Black Prince, który zwiększa otrzymywaną reputację dla Czarnego Księcia o 100%. Ponadto zwiększa szansę na zdobycie przedmiotów potrzebnych do wykonania legendarnych zadań, a mianowicie Sigil of Wisdom, Sigil of Power, Secrets of the Empire i Titan Runestone.
Żeby dowiedzieć się więcej o ciągu zadań, którego nagrodą jest legendarna peleryna zapraszamy do poniższych wpisów: I Am Legendary i The Time Has Come: Legendary Quest Line. Na Wowhead możecie również znaleźć kompletny poradnik.
Ale chwila, to jeszcze nie wszystko! Od 17 czerwca będziecie mogli zakupić w przedsprzedaży World of Warcraft: Warlords of Draenor Standard Edition u wybranych sprzedawców w Europie. Lista tych sprzedawców znajduje się tutaj.
Warlords of Draenor jest dostępne w przedsprzedaży również poprzez platformę Battle.net, gdzie można także znaleźć edycję Digital Deluxe.
Zestawienie kart legendarnych: Klasowi mentorzy
Temahemm, | Komentarze : 6
HotSCenter.pl: Aktualizacja Heroes of the Storm już dostępna!
Zapewne zastanawiało Was dlaczego Blizzard do klas w Hearthstone dobrał takich, a nie innych bohaterów. Na to pytanie dosyć trudno odpowiedzieć - wiemy tylko tyle, że wybierano najbardziej charakterystycznych herosów, i że być może w przyszłości zobaczymy jakieś zamienniki. Łatwiej natomiast powiedzieć, czemu i jak dopasowano do nich karty legendarne. Często są oni mentorami dla postaci, którymi kierujemy - Cenarius to Shan'do (czcigodny nauczyciel) Malfuriona, któremu udzielał rad 10 tysięcy lat przed przebudzeniem Króla Lisza; Antonidas dostrzegł w Jainie Dumnar magiczny potencjał i wyszkolił na przyszłą liderkę Kirin Tor; w wizji Velena Anduin Wrynn poprowadził rasy Azeroth przeciwko Płonącemu Legionowi. W pozostałych przypadkach legendarkami stali się rozpoznawani bossowie - Edwin VanCleef czekał na graczy w Deadmines, póki po Kataklizmie nie zastąpiła go córka, a Al'Akir rezydował w Throne of the Four Winds. Czy w Hearthstone oddano im należyty respekt i, co ważniejsze, czy są tak potężni jak w WoWie? Poniżej przeczytać możecie komentarz do 9 klasowych kart legendarnych - zarówno mój, jak i Lothara.
Aby zobaczyć angielską wersję opisu, przytrzymaj Control przy najechaniu na kartę.
Tirion Fordring pasuje do:
prawie wszystkich typów talii Paladyna
Najbardziej legendarny z legendarnych - jego dźwięk przy zagraniu to coś niezrównanie epickiego. Przez swoją uniwersalność, sprawdza się w bardzo wielu sytuacjach. Jest najtrudniejszą do pozbycia się legendarką. Oczywiście nie uniknie wyciszenia czy Heksa, ale wystarczy wcześniej wyczerpać removale wroga, żeby potem męczyć go prowokacją, boską tarczą i agonią, pozwalającą Utherowi dzierżyć jedną z najpotężniejszych broni w uniwersum Warcrafta - Ashbringera (zwanego w polskiej wersji Spopielaczem), którym Tyrion pokonał Króla Lisza. Solidności Fordringa nie dorównuje nawet Cairne Bloodhoof, dlatego powinno się włożyć go do talii kontrolnej zaraz po odblokowaniu.
Edwin VanCleef
w Miracle Rogue ma największy potencjał
Na pierwszy rzut oka VanCleef wygląda co najwyżej śmiesznie i nieumiejętnie zagrany taki pozostanie. Dzięki Łotrowi, który ma najtańsze zaklęcia ze wszystkich klas, bardzo łatwo go naładować. Czasami jednak gracze są gotowi wyrzucić wszystkie zaklęcia, byleby dać Edwinowi VanCleefowi najlepsze statystyki, po czym nie zostają im żadne removale. Dobrany w końcówce gry, gdy nie masz nic w ręce, staje się kompletnie bezużyteczny, za to bez przerwy odkładany na później może zawieść Twoje oczekiwania, gdy zginie od prostego zaklęcia. Przywódcę Bractwa Defias trzeba więc traktować ostrożnie, ale nie przesadnie - 4/4 w drugiej turze to i tak całkiem dobre wyjście.
Król Kruszor pasuje do:
nie dotyczy
Czyż ta karta nie wygląda świetnie? To przecież 8 obrażeń z potencjalnym wzmocnieniem i atakiem w kolejnej turze. No tak, gdyby tylko Łowca nie miał dziesiątek innych sposobów, na zaatakowanie wroga w dotkliwszy sposób... Nie będę ukrywał - poza areną nigdy nie widziałem na żywo Kruszora. Stronnik ten mógłby mieć miejsce w talii Control Hunter, ale i tak przegrywałby z pozostałymi kartami klasowymi. Statystyki 8/8 za 9 many i dodatkowa szarża są bardzo dobre, tyle że Łowca rzadko kiedy ma co robić w dziewiątej turze. Kombinacja Kill Command i umiejętności klasowej zadaje podobne obrażenia i ma więcej zastosowań, za to Rhino i Savannah Highmane, rozegrana na przestrzeni dwóch tur, pozostawia silniejszych stronników. Jedyny jego sens widzę jeśli chcesz popisać się przed wrogiem - wejście Kruszora to coś naprawdę efektownego.
Grommasz Piekłorycz pasuje do:
każdej talii Wojownika
Zdecydowanie najlepszy finiszer w grze. Wymaga aktywacji, tak więc w ręce musisz mieć odpowiednią kartę, ale Wojownik ma tyle sposobów na zadanie swoim stronnikom obrażeń, że prawie nigdy nie jest to problemem. Na dodatek, wszystkie z tych kart mają wiele innych zastosowań i z pewnością nie będziesz trzymał ich w ręce przez całą grę, czekając na dobranie Grommasha. W sytuacjach krytycznych można wykorzystać go do usunięcia stronników wroga z 3-5 tury. Ojciec Garrosha jest wyjątkowo uniwersalny w porównaniu do swoich odpowiedników w innych klasach, dzięki Szarży ma szansę od razu coś zrobić, na dodatek nie kosztuje tak wiele jak np. Król Kruszor Rexxara.
Cenarius pasuje do:
Token Druid
Pan lasu, jak większość klasowych kart Druida, posiada dwa warianty. Pierwszy daje wszystkim stronnikom gracza +2/+2 - jest to wyjątkowo przydatny bonus, gdy gra się tzw. Token Druidem, czyli talią opierającą się na szybkim zapełnieniu planszy słabymi stronnikami i polepszeniem ich statystyk. W połączeniu z Onyxią i jej pisklętami, Cenarius staje się niemalże pewną wygraną. Drugi wariant przyzywa dwa drzewce 2/2 z prowokacją, ale najczęściej używa się tej opcji w akcie desperacji; Druid posiada wystarczająco dużo sposobów na dodanie stronnikom taunta, a 2 punkty życia są słabe przeciw AoE. Statystki tej karty, 5/8, są porównywalne z Ogrem z Głazograbych, tak więc można założyć, że za dodatkowe właściwości płaci się 3 many. Z tego powodu Cenarius niezbyt dobrze radzi sobie w pozostałych taliach.
Al'Akir pasuje do:
Rush Shaman
Nierzadko nazywany jest najsłabszą klasową legendarką. Władca Wichrów rzeczywiście nie pasowałby do większości pozostałych klas, gdyby tylko mogły z niego korzystać, bo i tak posiadają lepsze zamienniki. Ma jednak miejsce w kilku taliach Szamana. Jeśli Mag właśnie wyczyścił Twoją część stołu Falą Płomieni i nie możesz wykończyć przeciwnika Żądzą Krwi, Al'Akir połączony z dwoma Kruszykalnymi Orężami może zadać 18 obrażeń w dziesiątej turze. Dobrze współdziała też z Flametongue Totem. Teoretycznie Al'Akira można użyć do zdobycia przewagi na planszy, ale w tym wypadku przegrywa on pod względem skuteczności z Burzą z piorunami. Jego koszt niestety pozostawia wiele do życzenia - to 8 many za stronnika, który w najgorszym wypadku nie poradzi sobie nawet z Ogrem z Głazograbych. Póki AoE nie jest dla Ciebie problemem lub nie masz dobrego finiszera, Al'Akir ma swoje miejsce w talii - w innym wypadku nie jest potrzebny. Być może gdyby był tańszy, ale posiadał Przeładowanie, jego wartość by wzrosła. Zmianę zasugerował również Lothar:
Prorok Velen pasuje do:
Combo Priest
Ostatnio coraz częściej spotkać można agresywnych Kapłanów. Jest to o tyle dziwne, że wcześniej klasy tej używano głównie w Control Deckach - w innych był zbyt wolny. Jedną z kluczowych kart w nowych taliach stał się Velen. Prorok w połączeniu z Mind Blastem, kartą kiedyś uważaną za bezużyteczną, zadaje niebotyczne obrażenia wrogowi. Auchenai Priest i wyleczenie to 4 obrażenia, czyli więcej, niż Shadowform, ale najbardziej profituje Święty Ogień. Velen prezentuje się lepiej, niż War Golem i tańszy o 1 many Ogr z Głazograbych, bo poza zbliżonymi statystykami ma też dodatkową właściwość. Niestety, mimo tych wszystkich zalet, Prorok będzie wykorzystywany głównie jako finiszer. Jeśli uda Ci się dobrać odpowiednie zaklęcie lub na stole utrzymasz dokładnie tego stronnika, którego potrzebujesz - świetnie. Rzecz w tym, że przeciwnik rzadko Ci na to pozwoli i najpewniej Velen skończy jako cel Big Game Huntera, o ile po siódmej turze będziesz jeszcze miał jakieś opcje.
Antonidas pasuje do:
każdej talii Maga
Jedna z ciekawszych legendarek. Gwarantuje 12dmg w każdej turze, nie zmieniając przy tym liczby kart w ręce. To w końcu jedyny stronnik, który może zamienić Twoją Monetę w Kulę Ognia! Jeśli wystawisz go przeciwko Mełko, zapewne natychmiastowo odniesiesz zwycięstwo. Antonidas wymaga zaklęcia do uruchomienia, tak więc warto zostawić sobie do późniejszej fazy gry np. Frostbolta lub Arcane Missiles. Gdy nie uda Ci się tego zrobić, albo zagrasz go zbyt wcześnie, Arcymag staje się ciut bezużyteczny - musi przetrwać chociaż turę, żeby rzeczywiście zdobył Ci przewagę. Póki nie zaplanujesz sobie jakiegoś combo lub nie wyczerpiesz removali wroga, minion ten na niewiele się zda. Ragnaros niby daje znacznie więcej za wyższy o 1 many koszt, a po wyciszeniu oferuje świetne statystyki, czego nie można powiedzieć o Arcymagu, ale obecnie więcej osób posługuje się Big Game Hunter, niż wyciszeniem, więc Antonidas jest bezpieczniejszym wyborem.
Czarnoksiężnik Gul'Dan pasuje do:
Lord Jaraxxus
Wykorzystywany w kontrolnym typie Czarnoksiężnika, Lord Jaraxxus jest najgroźniejszą klasową legendarką. Użycie go daje natychmiastowe skutki i pozwala obrócić sytuację o 180°. Jednakże, jak każdy wielki i niezwyciężony demon, ma swoją piętę achillesową. Może sobie przyzywać Infernale 6/6 za jedyne 2 many (nie zostaną one skopiowane przez Lustrzany Byt), mieć broń 3/8 i przywracać stan zdrowia do 15. Rzecz w tym, że Pakt Ofiarny również na niego działa i jeśli grasz przeciwko innemu Czarnoksiężnikowi... Cóż, prawie nikt nie korzysta z tej karty, ale istnieje możliwość, że przegrasz w dosyć poniżający sposób. Klątwa Zagłady nie przywołuje Eredarskiego Władcy Płonącego Legionu, natomiast można go dobrać do ręki z pomocą Wyczucie Demonów. Warto zauważyć, że Jaraxxus jest prawie w pełni wyjęty z instancji Trial of the Crusader z WoWa - przeniesiono większość z jego świetnych odzywek, zastąpieniem bohatera nawiązuje do swojego pojawienia się w koloseum, nawet umiejętność ma podobną.
Zapewne zastanawiało Was dlaczego Blizzard do klas w Hearthstone dobrał takich, a nie innych bohaterów. Na to pytanie dosyć trudno odpowiedzieć - wiemy tylko tyle, że wybierano najbardziej charakterystycznych herosów, i że być może w przyszłości zobaczymy jakieś zamienniki. Łatwiej natomiast powiedzieć, czemu i jak dopasowano do nich karty legendarne. Często są oni mentorami dla postaci, którymi kierujemy - Cenarius to Shan'do (czcigodny nauczyciel) Malfuriona, któremu udzielał rad 10 tysięcy lat przed przebudzeniem Króla Lisza; Antonidas dostrzegł w Jainie Dumnar magiczny potencjał i wyszkolił na przyszłą liderkę Kirin Tor; w wizji Velena Anduin Wrynn poprowadził rasy Azeroth przeciwko Płonącemu Legionowi. W pozostałych przypadkach legendarkami stali się rozpoznawani bossowie - Edwin VanCleef czekał na graczy w Deadmines, póki po Kataklizmie nie zastąpiła go córka, a Al'Akir rezydował w Throne of the Four Winds. Czy w Hearthstone oddano im należyty respekt i, co ważniejsze, czy są tak potężni jak w WoWie? Poniżej przeczytać możecie komentarz do 9 klasowych kart legendarnych - zarówno mój, jak i Lothara.
Aby zobaczyć angielską wersję opisu, przytrzymaj Control przy najechaniu na kartę.
Tirion Fordring pasuje do:
prawie wszystkich typów talii Paladyna
Najbardziej legendarny z legendarnych - jego dźwięk przy zagraniu to coś niezrównanie epickiego. Przez swoją uniwersalność, sprawdza się w bardzo wielu sytuacjach. Jest najtrudniejszą do pozbycia się legendarką. Oczywiście nie uniknie wyciszenia czy Heksa, ale wystarczy wcześniej wyczerpać removale wroga, żeby potem męczyć go prowokacją, boską tarczą i agonią, pozwalającą Utherowi dzierżyć jedną z najpotężniejszych broni w uniwersum Warcrafta - Ashbringera (zwanego w polskiej wersji Spopielaczem), którym Tyrion pokonał Króla Lisza. Solidności Fordringa nie dorównuje nawet Cairne Bloodhoof, dlatego powinno się włożyć go do talii kontrolnej zaraz po odblokowaniu.
Lothar napisał :
Fakt, że Tyrion ma 6 ataku, a nie więcej, sprawia, że unika ustrzelenia z Łowcy Grubego Zwierza. Problemem natomiast jest fakt, że w obecnej mecie turniejowej i laddera Paladyn jest uplasowany na ostatnim, dziewiątym miejscu w rankingu. Jedyna talia paladyńska, która jest grywalna w tym momencie to aggro, a w tej nie ma miejsca na Tyriona.
Edwin VanCleef
w Miracle Rogue ma największy potencjał
Na pierwszy rzut oka VanCleef wygląda co najwyżej śmiesznie i nieumiejętnie zagrany taki pozostanie. Dzięki Łotrowi, który ma najtańsze zaklęcia ze wszystkich klas, bardzo łatwo go naładować. Czasami jednak gracze są gotowi wyrzucić wszystkie zaklęcia, byleby dać Edwinowi VanCleefowi najlepsze statystyki, po czym nie zostają im żadne removale. Dobrany w końcówce gry, gdy nie masz nic w ręce, staje się kompletnie bezużyteczny, za to bez przerwy odkładany na później może zawieść Twoje oczekiwania, gdy zginie od prostego zaklęcia. Przywódcę Bractwa Defias trzeba więc traktować ostrożnie, ale nie przesadnie - 4/4 w drugiej turze to i tak całkiem dobre wyjście.
Król Kruszor pasuje do:
nie dotyczy
Czyż ta karta nie wygląda świetnie? To przecież 8 obrażeń z potencjalnym wzmocnieniem i atakiem w kolejnej turze. No tak, gdyby tylko Łowca nie miał dziesiątek innych sposobów, na zaatakowanie wroga w dotkliwszy sposób... Nie będę ukrywał - poza areną nigdy nie widziałem na żywo Kruszora. Stronnik ten mógłby mieć miejsce w talii Control Hunter, ale i tak przegrywałby z pozostałymi kartami klasowymi. Statystyki 8/8 za 9 many i dodatkowa szarża są bardzo dobre, tyle że Łowca rzadko kiedy ma co robić w dziewiątej turze. Kombinacja Kill Command i umiejętności klasowej zadaje podobne obrażenia i ma więcej zastosowań, za to Rhino i Savannah Highmane, rozegrana na przestrzeni dwóch tur, pozostawia silniejszych stronników. Jedyny jego sens widzę jeśli chcesz popisać się przed wrogiem - wejście Kruszora to coś naprawdę efektownego.
Grommasz Piekłorycz pasuje do:
każdej talii Wojownika
Zdecydowanie najlepszy finiszer w grze. Wymaga aktywacji, tak więc w ręce musisz mieć odpowiednią kartę, ale Wojownik ma tyle sposobów na zadanie swoim stronnikom obrażeń, że prawie nigdy nie jest to problemem. Na dodatek, wszystkie z tych kart mają wiele innych zastosowań i z pewnością nie będziesz trzymał ich w ręce przez całą grę, czekając na dobranie Grommasha. W sytuacjach krytycznych można wykorzystać go do usunięcia stronników wroga z 3-5 tury. Ojciec Garrosha jest wyjątkowo uniwersalny w porównaniu do swoich odpowiedników w innych klasach, dzięki Szarży ma szansę od razu coś zrobić, na dodatek nie kosztuje tak wiele jak np. Król Kruszor Rexxara.
Cenarius pasuje do:
Token Druid
Pan lasu, jak większość klasowych kart Druida, posiada dwa warianty. Pierwszy daje wszystkim stronnikom gracza +2/+2 - jest to wyjątkowo przydatny bonus, gdy gra się tzw. Token Druidem, czyli talią opierającą się na szybkim zapełnieniu planszy słabymi stronnikami i polepszeniem ich statystyk. W połączeniu z Onyxią i jej pisklętami, Cenarius staje się niemalże pewną wygraną. Drugi wariant przyzywa dwa drzewce 2/2 z prowokacją, ale najczęściej używa się tej opcji w akcie desperacji; Druid posiada wystarczająco dużo sposobów na dodanie stronnikom taunta, a 2 punkty życia są słabe przeciw AoE. Statystki tej karty, 5/8, są porównywalne z Ogrem z Głazograbych, tak więc można założyć, że za dodatkowe właściwości płaci się 3 many. Z tego powodu Cenarius niezbyt dobrze radzi sobie w pozostałych taliach.
Lothar napisał :
Talie Druida zazwyczaj mają jeden slot na kartę o koszcie 8 lub 9 many. Najczęściej tę walkę wygrywa Ragnaros, jednakże w momencie kiedy Druid używa Savage Roar, jest to kolejna możliwość dla niego, aby wypełnić stół dużą ilością stronników.
Al'Akir pasuje do:
Rush Shaman
Nierzadko nazywany jest najsłabszą klasową legendarką. Władca Wichrów rzeczywiście nie pasowałby do większości pozostałych klas, gdyby tylko mogły z niego korzystać, bo i tak posiadają lepsze zamienniki. Ma jednak miejsce w kilku taliach Szamana. Jeśli Mag właśnie wyczyścił Twoją część stołu Falą Płomieni i nie możesz wykończyć przeciwnika Żądzą Krwi, Al'Akir połączony z dwoma Kruszykalnymi Orężami może zadać 18 obrażeń w dziesiątej turze. Dobrze współdziała też z Flametongue Totem. Teoretycznie Al'Akira można użyć do zdobycia przewagi na planszy, ale w tym wypadku przegrywa on pod względem skuteczności z Burzą z piorunami. Jego koszt niestety pozostawia wiele do życzenia - to 8 many za stronnika, który w najgorszym wypadku nie poradzi sobie nawet z Ogrem z Głazograbych. Póki AoE nie jest dla Ciebie problemem lub nie masz dobrego finiszera, Al'Akir ma swoje miejsce w talii - w innym wypadku nie jest potrzebny. Być może gdyby był tańszy, ale posiadał Przeładowanie, jego wartość by wzrosła. Zmianę zasugerował również Lothar:
Lothar napisał :
Gdyby tylko nie posiadał Prowokacji, byłby o wiele silniejszą kartą. Stałoby się możliwe obronienie go poprzez innych stronników z Prowokacją co dałoby mu większą żywotność.
Prorok Velen pasuje do:
Combo Priest
Ostatnio coraz częściej spotkać można agresywnych Kapłanów. Jest to o tyle dziwne, że wcześniej klasy tej używano głównie w Control Deckach - w innych był zbyt wolny. Jedną z kluczowych kart w nowych taliach stał się Velen. Prorok w połączeniu z Mind Blastem, kartą kiedyś uważaną za bezużyteczną, zadaje niebotyczne obrażenia wrogowi. Auchenai Priest i wyleczenie to 4 obrażenia, czyli więcej, niż Shadowform, ale najbardziej profituje Święty Ogień. Velen prezentuje się lepiej, niż War Golem i tańszy o 1 many Ogr z Głazograbych, bo poza zbliżonymi statystykami ma też dodatkową właściwość. Niestety, mimo tych wszystkich zalet, Prorok będzie wykorzystywany głównie jako finiszer. Jeśli uda Ci się dobrać odpowiednie zaklęcie lub na stole utrzymasz dokładnie tego stronnika, którego potrzebujesz - świetnie. Rzecz w tym, że przeciwnik rzadko Ci na to pozwoli i najpewniej Velen skończy jako cel Big Game Huntera, o ile po siódmej turze będziesz jeszcze miał jakieś opcje.
Lothar napisał :
Niestety jego rola to finiszer i do tego kiepski, gdyż zazwyczaj będzie musiał poczekać turę aby rzucić czary, które będą miały dodatkowe obrażenia (osobiście nie jestem fanem Mind Blasta, z racji, że jest to blank, dopóki nie zabijasz przeciwnika).
Antonidas pasuje do:
każdej talii Maga
Jedna z ciekawszych legendarek. Gwarantuje 12dmg w każdej turze, nie zmieniając przy tym liczby kart w ręce. To w końcu jedyny stronnik, który może zamienić Twoją Monetę w Kulę Ognia! Jeśli wystawisz go przeciwko Mełko, zapewne natychmiastowo odniesiesz zwycięstwo. Antonidas wymaga zaklęcia do uruchomienia, tak więc warto zostawić sobie do późniejszej fazy gry np. Frostbolta lub Arcane Missiles. Gdy nie uda Ci się tego zrobić, albo zagrasz go zbyt wcześnie, Arcymag staje się ciut bezużyteczny - musi przetrwać chociaż turę, żeby rzeczywiście zdobył Ci przewagę. Póki nie zaplanujesz sobie jakiegoś combo lub nie wyczerpiesz removali wroga, minion ten na niewiele się zda. Ragnaros niby daje znacznie więcej za wyższy o 1 many koszt, a po wyciszeniu oferuje świetne statystyki, czego nie można powiedzieć o Arcymagu, ale obecnie więcej osób posługuje się Big Game Hunter, niż wyciszeniem, więc Antonidas jest bezpieczniejszym wyborem.
Czarnoksiężnik Gul'Dan pasuje do:
Lord Jaraxxus
Wykorzystywany w kontrolnym typie Czarnoksiężnika, Lord Jaraxxus jest najgroźniejszą klasową legendarką. Użycie go daje natychmiastowe skutki i pozwala obrócić sytuację o 180°. Jednakże, jak każdy wielki i niezwyciężony demon, ma swoją piętę achillesową. Może sobie przyzywać Infernale 6/6 za jedyne 2 many (nie zostaną one skopiowane przez Lustrzany Byt), mieć broń 3/8 i przywracać stan zdrowia do 15. Rzecz w tym, że Pakt Ofiarny również na niego działa i jeśli grasz przeciwko innemu Czarnoksiężnikowi... Cóż, prawie nikt nie korzysta z tej karty, ale istnieje możliwość, że przegrasz w dosyć poniżający sposób. Klątwa Zagłady nie przywołuje Eredarskiego Władcy Płonącego Legionu, natomiast można go dobrać do ręki z pomocą Wyczucie Demonów. Warto zauważyć, że Jaraxxus jest prawie w pełni wyjęty z instancji Trial of the Crusader z WoWa - przeniesiono większość z jego świetnych odzywek, zastąpieniem bohatera nawiązuje do swojego pojawienia się w koloseum, nawet umiejętność ma podobną.
Lothar napisał :
Kiedyś podstawowa karta w kontrolnym Warlocku, dzisiaj już zbyt wolna, by znalazła swoje miejsce w obecnej mecie. Ciągle jednak, jej efekt jest teoretycznie potężny. Jarraxus czeka teraz na moment, kiedy meta ponownie zwolni.
Patch 5.2: Jestem Legendarny
Barondo, | Komentarze : 0Cytat z: Nethaera (źródło)
Wraz z wydaniem Mists of Pandaria wprowadziliśmy nową, Legendarną serię zadań, dostępną dla wszystkich klas i frakcji. Bohaterowie chcący posiąść jeden z tych nowych Legendarnych przedmiotów muszą spotkać się z Czarnym Księciem, Wrathionem, i udać się w podróż, aby udowodnić, że są godni. Ci z was, którzy znają serię Legendarnych zadań łotrzyka, Fangs of the Father, mogą pamiętać ratunek Wrathiona z kleszczy Czerwonego Aspektu. Kiedy został uwolniony zarówno od Czerwonego Aspektu jak i skazy Czarnego Aspektu, Wrathion skupił się na załatwieniu reszty swojej spaczonej rodziny.
Od momentu śmierci Deathwinga i zabicia jego bliźniąt, Wrathion założył pracownię w Tavern in the Mists, zlokalizowanej pomiędzy Valley of the Four Winds i Kun-Lai Summit. Ma teraz nową misję, angażującą zarówno Hordę jak i Przymierze.
Dokonajmy wprowadzenia w aktualny etap serii zadań i spójrzmy na to, co nadejdzie w aktualizacji 5.2: Król Gromów.
Mists of Pandaria
Obcy na obcej ziemi
Zaczynając od otrzymania Mysterious Note, zostaniesz poproszony o znalezienie "Czarnego Księcia" w Tavern in the Mists, na obszarze Veiled Stair. Łotrzykowie, którzy ukończyli serię zadań z Fangs of the Father, otrzymają trochę inną notatkę i reputację.
Rodząca się Legenda
Wrathion, będąc w istocie serdecznym gospodarzem, zaoferuje twojemu 90-poziomowemu bohaterowi napitek i krótką rozmowę po tym, jak zaakceptujesz zadanie "Rodząca się Legenda". Gdy Książę się trochę rozluźni, będzie bardziej skory do podzielenia się swoimi przemyśleniami. Podobnie jak jego ojciec, interesuje go Azeroth i jego los. Nie martw się jednak, Wrathion uważa swego ojca za "zmylonego," jednak dzieli podobne zmartwienia co do kruchości świata i tego, jak wojna pomiędzy Hordą i Przymierzem musi zostać odstawiona na bok, gdy trzeba zająć się mroczniejszymi i bardziej złowieszczymi siłami.
"Podzielony Azeroth po prostu nie jest w stanie stawić czoła ciemnościom," mówi. "Ta wojna musi się skończyć. Szybko. Zanim pochłonie ona wszystkie nasze siły!"
Wrathion powie ci, że w pełni popiera twoją frakcję i wierzy, że odpowiedź leży w bohaterach takich jak ty sam. Aby upewnić się, że jesteś przygotowany na trudności, musisz być odpowiednio wyekwipowany. Będziesz musiał się wykazać przed podjęciem następnego kroku, Wyzwania Czarnego Księcia.
Wyzwanie Czarnego Księcia
Nadszedł czas, aby wyruszyć w świat, spotkać nowe kreatury, a następnie ubić je w zadaniu Wyzwanie Czarnego Księcia. Poprzez zabijanie 90-poziomowych mantydów i mogu (najprawdopodobniej już to robisz na poziomie 90) bardzo szybko zdobędziesz reputację u Wrathiona i otworzysz nową serię zadań.
Łotrzykowie, którzy ukończyli Legendarną serię zadań Fangs of the Father nie będą musieli udowadniać swojej wartości, aby uzyskać z nim reputację Honored. Wrathion potraktuje wasze poprzednie dokonania jako wystarczająco godne zaufania.
*Uwaga- Od aktualizacji 5.1 możesz również zdobywać reputację w Krasarang Wilds poprzez zabijanie NPC przeciwnej frakcji.
Siła Wrogów
Kiedy dojdziesz do Honored, powrócisz do Czarnego Księcia po kolejne zadanie. Będzie chciał, abyś zdobył 10 Sigils of Power i 10 Sigils of Wisdom z poległych przeciwników w Mogu’Shan Vaults, Terrace of Endless Spring oraz Heart of Fear w zadaniu Siła Wrogów.
*Uwaga - Pieczęcie mają szansę na wypadnięcie w trybie Wyszukiwarki Rajdów, jednak nie zbierzecie ich tak szybko, jak na poziomie trudności Normalnym i Heroicznym tych rajdów, w których to wypadają one z każdego bossa.
Strach we własnej osobie
"Trwożni czują strach zanim zaczną się kłopoty; tchórze czują strach, gdy kłopoty już się zaczęły. Najodważniejsi z nas czują strach dopiero, gdy zajmą się problemami."
Oddanie pieczęci będzie skutkowało nowym zadaniem, Strach we własnej osobie, w którym zostaniesz poproszony o zabicie Sha of Fear w Terrace of Endless Spring i przyniesienie Wrathionowi z powrotem Chimera of Fear.
*Notatka - Przedmiot może zostać podniesiony w Wyszukiwarce Rajdów, oraz na Normalnym i Heroicznym poziomie trudności Terrace of Endless Spring. Chimera of Fear będzie również wypadała z Sha of Fear nawet jeśli już wcześniej go zabiłeś. Tak więc w pewnych przypadkach możesz uzyskać swoją ostatnią pieczęć z tego bossa, oddać ją i pomyśleć, że musisz czekać do następnego tygodnia, aby zdobyć Chimera of Fear… ale nie musisz. Wypadnie przy następnym powaleniu bossa, nawet jeśli nie możesz już zdobyć z niego przedmiotów. Upewnij się tylko, że zabrałeś z bossa łup, jako że Chimera of Fear nie jest automatycznie umieszczana w ekwipunku.
Oddech Czarnego Księcia
Kiedy już oddasz Chimera of Fear, Wrathon poprosi cię, abyś spotkał się z nim w Mason's Folly, by ukończyć zadanie, Oddech Czarnego Księcia. Tuż za Czarnorynkowym Domem Aukcyjnym jest przejści, możesz też po prostu wskoczyć na latającego wierzchowca i spotkać się nim na miejscu. Kiedy już tam dotrzesz, staniesz przed wyborem jednego z trzech zaoferowanych ci Legendarnych klejnotów: Crystallized Dread, Crystallized Terror lub Crystallized Horror. Klejnot ten może zostać następnie umieszczony w dotkniętej przez Sha broni (Sha-touched). Otrzymasz również osiągnięcie Chapter 1: Trial of the Black Prince (Rozdział I: Wyzwanie Czarnego Księcia).
Rozdział II: Wojna Wrathiona
Twoja podróż nie kończy się tutaj. Wraz z wydaniem aktualizacji 5.1 zadanie polegające na udowodnieniu swojej wartości Wrathionowi i zdobyciu Legendarnego przedmiotu ma dalszy ciąg. Zaoferowane zostaną ci dwa zadania: Nadchodzi... i Miara Lidera.
Miara Lidera
W Mierze Lidera będziesz rozmawiał z Wrathionem na temat Variana Wrynna lub Garrosha Hellscreama (w zależności od twojej frakcji). Ponownie, będąc tak hojnym gospodarzem, zaoferuje ci coś do jedzenia. Zjedzenie potrawy zapewni buff i wyjawi więcej informacji na temat danego lidera.
Książęcy Pościg - Test Waleczności
Wrathion ponownie wysyła cię w głąb Pandarii, abyś dowiódł swej wartości w zadaniu "Książęcy Pościg". Tym razem poświęcisz czas na dobijanie do reputacji Revered zabijając członków przeciwnej frakcji w Krasarang Wilds. Smok będzie od ciebie również wymagał podjęcia się "Testu Waleczności" który zapewni ci osiągnięcie, gdy tylko zbierzesz 6000 punktów Valor.
Zmiana dowodzenia i Chwała Hordy/Ryk Lwa
W zależności od frakcji, zadanie Zmiana dowodzenia będzie wymagało od ciebie zabicia jednego z liderów przeciwnej frakcji: Najwyższego Marszałka Twinbraida w Lion's Landing, lub Wodza Wojny Bloodhilta w Domination Point.
Wymagane od ciebie będzie zaciągnięcie się do zorganizowanego oddziału frontowego w zadaniach Chwała Hordy lub Ryk Lwa i wygranie bitwy w Temple of Kotmogu oraz Silvershard Mines. Po prostu zapisz się na jedno z tych pól bitew i okaż swoją potęgę przeciwnej frakcji.
Dusza Hordy/Zew Przywódcy Stada
Kiedy ukończysz poprzednie zadania, otrzymasz nowe. W zależności od frakcji będzie to Dusza Hordy lub Zew Przywódcy Stada. Wrathion będzie chciał się z tobą podzielić informacjami na temat Garrosha Hellscreama lub Variana Wrynna. Kiedy skończy wykładać swe obserwacje, otrzymasz Eye of the Black Prince, które doda pryzmatyczny otwór na klejnot do twojej broni dotkniętej przez Sha. Otrzymasz też osiągnięcie Chapter II: Wrathion's War (Rozdział II: Wojna Wrathiona).
Aktualizacja 5.2: Król Gromów
Ciąg dalszy Legendarnego zadania: Rozdział III: Dwóch Książąt
Historia rozwija się w aktualizacji 5.2: Król Gromów i podróż z Czarnym Księciem Wrathionem, służącym za przewodnika, trwa dalej. Wraz z zagrożeniem ze strony Króla Gromów i mogu, Książę Wrathion szuka sposobu zgłębienia źródła mocy mogu. Raz jeszcze zbierze najodważniejszych bohaterów Azerothu, aby pomogli mu w odkryciu, czym ono jest. Poszukiwania informacji zabiorą tych bohaterów w głąb pałacu Króla Gromów i wystawią na próbę ich umiejętności. W czasie tej drogi odkryją sekrety nowego Legendarnego klejnotu meta, Crown of the Heavens.
Zmiany w 5.2 oraz rzeczy, których należy oczekiwać
Jak z większością aktualizacji, zostaną wprowadzone nowe rzeczy i zmiany do Legendarnej serii zadań. Oto co mamy w zanadrzu (strefa bez spoilerów):
- Nowości:
- Nowy scenariusz solowy dostępny dla wszystkich klas. Będziesz w stanie pomóc Wrathionowi w skonstruowaniu nowej broni w Thunder Forge (Kuźni Gromu).
- Zwiększono zdobywanie reputacji do poziomu Exalted.
- Specjalne wyzwanie bossa światowego, Nalak the Storm Lord.
- Nowy klejnot meta - Crown of Heaven.
- Zmiany / Notatki:
- Broń dotknięta przez Sha (Sha-touched) nie będzie dostępna w nowym tierze rajdowym, jednak nadal będzie można ją zdobyć w poprzednich rajdach.
- Klejnot otrzymany za ukończenie Oddechu Czarnego Księcia może zostać użyty w broni dotkniętej przez Sha, ale nie będzie go można użyć na nowym uzbrojeniu z rajdu Throne of Thunder. (Nie wyrzucajcie ich jednak. Nigdy nie wiadomo, kiedy klejnoty powrócą w glorii i chwale.)
- The Eye of the Black Prince będzie można użyć na nowych epickich broniach.
Nethaera jest Menedżerem Społeczności dla World of Warcraft i wierzy przypominacie jej o dziecku. Jakim dziecku? Dziecku z mocą. Jaką mocą? Mocą... Och, wiecie jak to leci.
Podsumowanie polskiej sceny World of Warcraft w dodatku Cataclysm
Darkelf, | Komentarze : 6
Pewnie każdy gracz już odlicza do premiery kolejnego dodatku zwanego Mists of Pandaria. Przyszedł więc odpowiedni moment, by podsumować polską scenę PvE World of Warcraft w tym poprzednim, czyli Cataclysm.
Przez ostatni czas wiele rzeczy się zmieniło, a wyścig o "Polish First Kills" został oficjalnie zakończony. Tak proszę Państwa, wydany w patchu 4.3 rajd Dragon Soul, w którym musieliśmy pokonać strasznego Deathwinga przechodzi do lamusa.
Nie ukrywam, że Dragon Soul był bardzo specyficznym rajdem, jeśli chodzi o progres polskich gildii. W rankingach mogliśmy zaobserwować kilka "nowych twarzy", a milczeniem zbędę już pewien wątek kontrowersji dotyczący progresu mieszanego 10/25.
Polskie gildie jak zawsze stanęły na wysokości zadania pokonując Deathwinga. Pierwszą polską gildią, która zrobiła to w trybie 25-osobowym heroicznym była gildia Signum z serwera Burning Legion.
Z tego samego serwera gildia Innominate pokonała oszalałego smoka jako pierwsza w trybie 10-osobowym HC. Było to pierwsze osiągnięcie w tym trybie w Polsce, a gildia powtórzyła później swój wyczyn już wersji 25-osobowej.
A teraz garstka tego, co najbardziej lubicie, czyli statystyki, liczby i ciekawostki.
* - Gildia pokonała ostatniego bossa, otrzymując najwięcej punktów.
Statystyka. Jesteście ciekawi, ile polskich gildii pokonało danego bossa w Dragon Soul w wersji heroicznej i normalnej? Chętnie zaspokoję waszą ciekawość!
Dane pochodzą z serwisu WoWProgress.com. Zostały wzięte pod uwagę wszystkie polskie gildie, które w swoim profilu mają zaznaczony język polski. Wszystkich takich gildii jest w systemie 248, z czego 247 zabiło przynajmniej Morchoka w trybie normalnym.
Nie zapominamy również o osobach posiadających legendarne przedmioty. Cataclysm zaoferował nam dwie bronie. Na początek do zdobycia była Dragonwrath, Tarecgosa's Rest. Pierwszą osobą, która zdobyła tę legendarną laskę, był mag Sqibolt z gildii Innominate.
Kolejną bronią był zestaw legendarnych sztyletów Fangs of the Fathers. Pierwszy łotrzyk w Polsce, który zdobył te niezwykłe sztylety, to Sölis z gildii PathFinders
Nasze listy Polaków dzierżących nowe legendarne bronie zostały już zamknięte. Na wieczną chwałę skazanych jest po 100 właścicieli każdego z legendarów. Pełna lista graczy znajduje się w dziale Legendarni.
Przypomnijmy sobie również o pozostałych instancjach.
Pierwszą gildią w Polsce, która pokonała Ragnarosa HC - ostatniego bossa w Firelands z patcha 4.2 - zarówno w trybie 25- jak i 10-osobowym była Accidentally. Pokonali oni również Nefariana, Sinestrę oraz Cho'galla, ostatnich bossów pierwszego tieru Cataclysm w trybie heroicznym, na koniec zdobywając też Glory of the Cataclysm Raider.
Warto również wspomnieć o gildii Signum, która pokonała jako pierwsza Al'Akira HC, oraz o Semper Invicta, która zaskoczyła wszystkich, zdobywając Glory of the Firelands Raider.
Tuż przed rozpoczęciem Tiera 12 przeprowadziliśmy też szereg wywiadów z najlepszymi polskimi gildiami:
Mists of Pandaria nadchodzi wielkimi krokami. Życzymy wszystkim polskim gildiom jak najbardziej owocnego progresu w tym nadchodzącym nowym i pełnym wyzwań dodatku. Dajcie z siebie wszystko, a być może to o waszej gildii już wkrótce będzie głośno w Polsce!
Przez ostatni czas wiele rzeczy się zmieniło, a wyścig o "Polish First Kills" został oficjalnie zakończony. Tak proszę Państwa, wydany w patchu 4.3 rajd Dragon Soul, w którym musieliśmy pokonać strasznego Deathwinga przechodzi do lamusa.
Nie ukrywam, że Dragon Soul był bardzo specyficznym rajdem, jeśli chodzi o progres polskich gildii. W rankingach mogliśmy zaobserwować kilka "nowych twarzy", a milczeniem zbędę już pewien wątek kontrowersji dotyczący progresu mieszanego 10/25.
Polskie gildie jak zawsze stanęły na wysokości zadania pokonując Deathwinga. Pierwszą polską gildią, która zrobiła to w trybie 25-osobowym heroicznym była gildia Signum z serwera Burning Legion.
Z tego samego serwera gildia Innominate pokonała oszalałego smoka jako pierwsza w trybie 10-osobowym HC. Było to pierwsze osiągnięcie w tym trybie w Polsce, a gildia powtórzyła później swój wyczyn już wersji 25-osobowej.
A teraz garstka tego, co najbardziej lubicie, czyli statystyki, liczby i ciekawostki.
Top 5 gildii, które wyczyściły Dragon Soul HC w wersji 25-osobowej:
Miejsce | Gildia | Progres | World Rank | Punkty | Realm |
---|---|---|---|---|---|
Signum | 8/8 (HC) | 55 | 38,16667 | Burning Legion | |
Accidentally | 8/8 (HC) | 85 | 37,50000 | Burning Legion | |
Innominate | 8/8 (HC) | 106 | 37,00000 | Burning Legion | |
4 | PathFinders | 8/8 (HC) | 116 | 36,83333 | Bronzebeard |
5 | Influence | 8/8 (HC) | 348 | 30,16667 | Burning Legion |
Top 5 gildii, które wyczyściły Dragon Soul HC w wersji 10-osobowej:
Miejsce | Gildia | Progres | World Rank | Punkty | Realm |
---|---|---|---|---|---|
Innominate | 3/8 (HC)* | 47 | 40,50000 | Burning Legion | |
BrygadaPapySmerfa | 8/8 (HC) | 276 | 36,33333 | Burning Blade | |
Encore | 8/8 (HC) | 341 | 35,50000 | Burning Legion | |
4 | The Sentenced | 8/8 (HC) | 347 | 35,50000 | The Venture Co |
5 | Good Omen | 8/8 (HC) | 599 | 33,50000 | Burning Legion |
* - Gildia pokonała ostatniego bossa, otrzymując najwięcej punktów.
Po cały ranking ogólny odsyłamy do działu Ranking.
Statystyka. Jesteście ciekawi, ile polskich gildii pokonało danego bossa w Dragon Soul w wersji heroicznej i normalnej? Chętnie zaspokoję waszą ciekawość!
Dane pochodzą z serwisu WoWProgress.com. Zostały wzięte pod uwagę wszystkie polskie gildie, które w swoim profilu mają zaznaczony język polski. Wszystkich takich gildii jest w systemie 248, z czego 247 zabiło przynajmniej Morchoka w trybie normalnym.
Nie zapominamy również o osobach posiadających legendarne przedmioty. Cataclysm zaoferował nam dwie bronie. Na początek do zdobycia była Dragonwrath, Tarecgosa's Rest. Pierwszą osobą, która zdobyła tę legendarną laskę, był mag Sqibolt z gildii Innominate.
Kolejną bronią był zestaw legendarnych sztyletów Fangs of the Fathers. Pierwszy łotrzyk w Polsce, który zdobył te niezwykłe sztylety, to Sölis z gildii PathFinders
Nasze listy Polaków dzierżących nowe legendarne bronie zostały już zamknięte. Na wieczną chwałę skazanych jest po 100 właścicieli każdego z legendarów. Pełna lista graczy znajduje się w dziale Legendarni.
Przypomnijmy sobie również o pozostałych instancjach.
Pierwszą gildią w Polsce, która pokonała Ragnarosa HC - ostatniego bossa w Firelands z patcha 4.2 - zarówno w trybie 25- jak i 10-osobowym była Accidentally. Pokonali oni również Nefariana, Sinestrę oraz Cho'galla, ostatnich bossów pierwszego tieru Cataclysm w trybie heroicznym, na koniec zdobywając też Glory of the Cataclysm Raider.
Warto również wspomnieć o gildii Signum, która pokonała jako pierwsza Al'Akira HC, oraz o Semper Invicta, która zaskoczyła wszystkich, zdobywając Glory of the Firelands Raider.
Więcej szczegółowych informacji o zdobywcach konkretnych osiągnięć PvE w Cataclysm znajdziecie w dziale Hall of Fame.
Tuż przed rozpoczęciem Tiera 12 przeprowadziliśmy też szereg wywiadów z najlepszymi polskimi gildiami:
- Wywiad z Vesparionen, liderem gildii Accidentally
- Wywiad z Wuzimu, liderem gildii Signum
- Wywiad z liderami gildii PathFinders
- Wywiad z Bloodyspawnem, liderem gildii Caern Morghen
- Wywiad z Doriannem, liderem gildii WarCry
- Wywiad z Yerim, liderem gildii Quality
- Wywiad z Vesem, liderem gildii Hypnosis
- Wywiad z Truechesterem, liderem gildii Gearless
Mists of Pandaria nadchodzi wielkimi krokami. Życzymy wszystkim polskim gildiom jak najbardziej owocnego progresu w tym nadchodzącym nowym i pełnym wyzwań dodatku. Dajcie z siebie wszystko, a być może to o waszej gildii już wkrótce będzie głośno w Polsce!
Podsumowanie Cataclysm: Legendarny łotrzyk - epicka seria zadań na filmie z polskimi napisami!
Kumbol, | Komentarze : 4
Niedawno Blizzard wypuścił serię filmików, na której przedstawia epicki ciąg zadań dostępny dla Rogue'ów zdobywających legendarne sztylety Fangs of the Father dodane w patchu 4.3. Seria tych questów jest wyjątkowa, pełna przerywników filmowych i dubbingu, więc wielu graczy miało żal do Zamieci, że tylko jedna klasa może je przejść. Pomysł wydania oficjalnych wideozapisków z tej serii, uzupełnionych o dodatkową narrację i jak zawsze świetny montaż Blizzarda, wydaje się dobrym sposobem na usatysfakcjonowanie reszty społeczności graczy.
Poniżej przedstawiamy serię filmików "Legendarny łotrzyk" wraz z polskimi napisami. Gorąco zachęcamy do oglądania!
Przy okazji przypominamy o naszym spisie Legendarnych w dziale polskich Gildii, gdzie możecie znaleźć listę zgłoszonych do nas właścicieli legendarnych przedmiotów, w tym oczywiście sztyletów Fangs of the Father.
Poniżej przedstawiamy serię filmików "Legendarny łotrzyk" wraz z polskimi napisami. Gorąco zachęcamy do oglądania!
Cytat z: Blizzard (źródło)
Pośród zawieruchy Kataklizmu, mroczny osobnik znany jako Wrathion stara się oczyścić swoich braci, czarne smoki, z ich spaczenia... przez wymordowanie ich wszystkich. Kluczowym w jego misji okazał się być łotrzyk światowej sławy -- bohater niezrównanej odwagi, który pomógł pokonać samego Deathwinga.
Ta seria filmów ukazuje sekretne kontakty z Wrathionem wszystkim tym, którzy nie mogli ich doświadczyć osobiście. Sugeruje też, gdzie następnie uda się ten przebiegły czarny smok.
Aby widzieć napisy, upewnij się, że ikonka CC jest podświetlona.
Ta seria filmów ukazuje sekretne kontakty z Wrathionem wszystkim tym, którzy nie mogli ich doświadczyć osobiście. Sugeruje też, gdzie następnie uda się ten przebiegły czarny smok.
Aby widzieć napisy, upewnij się, że ikonka CC jest podświetlona.
Przy okazji przypominamy o naszym spisie Legendarnych w dziale polskich Gildii, gdzie możecie znaleźć listę zgłoszonych do nas właścicieli legendarnych przedmiotów, w tym oczywiście sztyletów Fangs of the Father.