Hearthstone: Czy czeka nas zapowiedź nowego trybu?
Temahemm, | Komentarze : 4W świecie Hearthstone'a wrze od plotek odnośnie nowego dodatku i, jak się okazuje, ogłoszenie alternatywnych portretów dla każdej z klas to zaledwie wierzchołek góry lodowej. W ciągu ostatniego tygodnia nieco pary z ust puścił Naczelny Dyrektor Marketingu firmy NetEase, która współpracuje w Chinach z Blizzardem - jak podaje Zhang Dong:
The main elements of the next patch are not the new heroes. They didn't show the big thing.
Nowi bohaterowie nie są główną częścią następnej aktualizacji. Nie pokazali jeszcze najlepszego.
Dzisiaj na fanpage'u Hearthstone'a pojawił się gif, który widzicie poniżej. W menu gry ulokował się kolejny przycisk i wszystko wskazuje na to, że Blizzard chce nam powiedzieć "Zacznijcie się jarać, nadchodzi nowy tryb". Czy w końcu doczekamy się oficjalnego co-opa lub wewnątrz-klientowego wsparcia dla turniejów? Niemiecki oddział wyjaśnił, że póki co nie ma planów odnośnie trybu 2vs2, jednocześnie ukracając obawy, jakoby przycisk miał kosztować kolejne €10 i służyć do wymiany portretów - te będzie można zmienić z poziomu Kolekcji. Pozostałe opcje sprowadzają się więc do naturalnego uzupełnienia trybu obserwatora, jakim byłyby oficjalne turnieje, oraz "własnych gier", w których miałoby się większy wpływ na rozgrywkę. Ustawianie swoich zasad dotyczących np. punktów życia i trzymanych w ręce kart, pozwoliłoby nie tylko prototypować nowe talie bez obaw o rangę lub czających się w trybie rozrywki krypto-prosów, ale i sprawdzić jak względem siebie oddziałują dane karty.
Pamiętajcie jednak, że wciąż nie wiemy co oznaczają te tajemnicze zapowiedzi.
Pradawna Kronika: Tom II - gigantyczna księga historii Warcrafta po polsku!
Kumbol, | Komentarze : 17
Niemal 20 tysięcy "czytań" i ponad 107 dni zsumowanego czasu lektury - to imponujące statystyki równie imponującego dzieła Piotra "Ventasa" Budaka - I tomu Pradawnej Kroniki. Pierwsza część wielkiej księgi opisującej dzieje świata Warcrafta w niesamowitym szczególe, a przede wszystkim po polsku, przykuła Waszą uwagę na tyle mocno, że od razu po jej publikacji w sierpniu ubiegłego roku za darmo na WoWCenter.pl zaczęliście pytać o ciąg dalszy.
Oczekiwanie dobiega dziś końca. Po niemal roku wytężonej, kronikarskiej pracy druga, trzykrotnie dłuższa część opus magnum Ventasa została ukończona. Mamy niezwykłą przyjemność po raz kolejny zaprosić Was do lektury gigantycznej, 350-stronicowej (!), bogato ilustrowanej księgi, którą udostępniamy Wam w całości zupełnie za darmo. Panie i Panowie, fani historii świata Warcrafta: przed Wami Pradawna Kronika: Tom II!
Prace nad kolejnymi tomami Pradawnej Kroniki trwają, a ich postępy możecie śledzić na fan page'u Ventasa.
Oczekiwanie dobiega dziś końca. Po niemal roku wytężonej, kronikarskiej pracy druga, trzykrotnie dłuższa część opus magnum Ventasa została ukończona. Mamy niezwykłą przyjemność po raz kolejny zaprosić Was do lektury gigantycznej, 350-stronicowej (!), bogato ilustrowanej księgi, którą udostępniamy Wam w całości zupełnie za darmo. Panie i Panowie, fani historii świata Warcrafta: przed Wami Pradawna Kronika: Tom II!
Azeroth – bogaty, pełen tajemnic świat, zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i… od początku swego istnienia targany wieloma konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów u zarania dziejów aż po współczesność.
Kim był pierwszy Strażnik Tirisfal?
Kto nauczył draenei szamanizmu?
Co przesądziło o wyniku II Wojny?
Dlaczego orkowie mają zieloną skórę?
To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie odpowiedź w drugim tomie Pradawnej Kroniki.
Pradawna Kronika - Tom II
Piotr "Ventas" Budak
Pod patronatem WoWCenter.pl
Piotr "Ventas" Budak
Pod patronatem WoWCenter.pl
Przegapiłeś pierwszą część? Nic nie szkodzi! Kliknij poniżej:
>> Pradawna Kronika - Tom I <<
>> Pradawna Kronika - Tom I <<
Prace nad kolejnymi tomami Pradawnej Kroniki trwają, a ich postępy możecie śledzić na fan page'u Ventasa.
Spotkanie przy Kominku na Zamku Książ: Dziękujemy za wspólną zabawę!
Kumbol, | Komentarze : 6
W ostatni majowy weekend mieliśmy niezwykłą przyjemność gościć na Zamku Książ w Wałbrzychu, gdzie w ramach festiwalu Game Days 2015 zorganizowaliśmy wyjątkowe, dwudniowe Spotkanie przy Kominku. W oddanej całkowicie do naszej dyspozycji wielkiej Sali Konrada wspólnie graliśmy w Hearthstone: Heroes of Warcraft oraz Heroes of the Storm, przeprowadziliśmy trzy turnieje, rozdaliśmy dziesiątki fantastycznych nagród, zaprosiliśmy na wykłady o historii Warcrafta oraz lokalizacji gier, zaprezentowaliśmy gościom naszą małą prywatną kolekcję skarbów Blizzarda, a przede wszystkim cały czas po prostu świetnie się z Wami bawiliśmy! Najwyższa pora na podsumowanie, zdjęcia i relację filmową!
Turnieje i ich zwycięzcy
W najważniejszym turnieju całego weekendu, czyli oficjalnym turnieju kwalifikacyjnym do Mistrzostw Spotkań przy Kominku (Fireside Gatherings Championship) wzięło udział 45 śmiałków, którzy zjechali do Zamku Książ w jednym celu - pogruchotać kości (metaforycznie!) swoim oponentom i awansować do dalszego etapu! Przypomnijmy, że ostateczną stawką jest 100 000 dolarów - nagroda za mistrzostwo świata w Hearthstone.
W sobotę, z 5 drabinek po całym dniu emocjonujących rozgrywek udało się wyłonić zwycięzców, których dane zostały przekazane do Blizzard Entertainment. Poniżsi mistrzowie (tak, dla nas już nimi jesteście!) zostaną zaproszeni do drugiego, internetowego etapu Mistrzostw Spotkań przy Kominku. Czwórka finalistów (mamy nadzieję, że wszyscy od nas) awansuje następnie do trzeciego etapu rozgrywek, gdzie walka idzie już o realną kasę.
Oto zwycięzcy turnieju oficjalnego Spotkania przy Kominku WoWCenter.pl na Zamku Ksiaż:
Dawid "Yossarian" Borawski
Patryk "Gimpek" Garczyk
Mateusz "Majonez" Jadach
Paul "ReTTy" Paczyński
Paweł "Zupa" Sopuch
Również w niedzielnych, już mniej oficjalnych turniejach Hearthstone i Heroes of the Storm nagrodziliśmy najlepszych graczy i drużyny. W turnieju wirtualnej karcianki zwyciężył trafka, zaś tytuł najlepszej drużyny Heroes of the Storm festiwalu Game Days 2015 zgarnął klan Dark Venom.
Serdecznie dziękujemy wszystkim zawodnikom, którzy wzięli udział w rozgrywkach w czasie kominkowego weekendu! Gratulujemy zwycięzcom, a w szczególności naszym oficjalnym Hearthstone'owym mistrzom, za których trzymamy kciuki w kolejnych etapach!
Dziękujemy za wsparcie!
Słowa podziękowania należą się także dobrym duchom naszego przedsięwzięcia, bez których nie moglibyśmy rozdać w ramach Kominka tych wszystkich wspaniałych nagród, z jakimi wielu z Was opuszczało Zamek Ksiaż.
Serdecznie dziękujemy Blizzard Entertainment i jego europejskiemu zespołowi ds. społeczności, a także Wydawnictwu Insignis, wydającemu w Polsce książki ze świata Warcrafta, Starcrafta i Diablo, oraz firmie cdp.pl - polskiemu dystrybutorowi gier Blizzard Entertainment. Jesteście super!
Szczególne wyrazy podziękowania kierujemy też do Piotra "Ventasa" Budaka oraz Eweliny Plewy za całokształt wsparcia, a w detalu za cudowny humor, jak zawsze pyszne, piękne pierniczki, foto- i wideo-dokumentację całego wydarzenia oraz wartościowe wykłady o historii Warcrafta! Dziękujemy również pięknie Ryszardowi "Rysławowi" Chojnowskiemu za przyjęcie zaproszenia i wykład na temat lokalizacji gier i początków komputerowego Wiedźmina, a także długie rozmowy przy kominku! Dzięki, że byliście z nami!
Kominek na zdjęciu, na filmie
Wszystkim obecnym w zeszły weekend na Zamku Książ, a także (a może w szczególności?) tym, którzy jednak nie dotarli, prezentujemy obszerną galerię zdjęć z naszego wyjątkowego Spotkania przy Kominku. Przez naszą Salę Konrada przetoczyło się tysiące gości, ale jeśli pobyliście z nami dłuższą chwilę, to jest wielce prawdopodobne, że gdzieś się tam odnajdziecie! Nie zapomnijcie się otagować! :-)
Ventass stanął na wysokości zadania nie tylko jako prelegent, ale także rasowy reporter! Poniżej obejrzycie jego bardzo obszerną, niemal półgodzinną relację wideo z Game Days i naszego Kominka na Zamku Ksiaż. W niej między innymi niezwykle wartościowy wywiad z Rysławem na temat lokalizacji i nazw własnych, a także rozmowy z autorem świetnych modeli rodem z Gwiezdnych Wojen czy moją skromną osobą. Gorąco polecamy!
Dziękujemy, że wpadliście na Spotkanie przy Kominku na Zamku Książ w Wałbrzychu!
To był fantastyczny weekend, oby do następnego razu!
Turnieje i ich zwycięzcy
W najważniejszym turnieju całego weekendu, czyli oficjalnym turnieju kwalifikacyjnym do Mistrzostw Spotkań przy Kominku (Fireside Gatherings Championship) wzięło udział 45 śmiałków, którzy zjechali do Zamku Książ w jednym celu - pogruchotać kości (metaforycznie!) swoim oponentom i awansować do dalszego etapu! Przypomnijmy, że ostateczną stawką jest 100 000 dolarów - nagroda za mistrzostwo świata w Hearthstone.
W sobotę, z 5 drabinek po całym dniu emocjonujących rozgrywek udało się wyłonić zwycięzców, których dane zostały przekazane do Blizzard Entertainment. Poniżsi mistrzowie (tak, dla nas już nimi jesteście!) zostaną zaproszeni do drugiego, internetowego etapu Mistrzostw Spotkań przy Kominku. Czwórka finalistów (mamy nadzieję, że wszyscy od nas) awansuje następnie do trzeciego etapu rozgrywek, gdzie walka idzie już o realną kasę.
Oto zwycięzcy turnieju oficjalnego Spotkania przy Kominku WoWCenter.pl na Zamku Ksiaż:
Dawid "Yossarian" Borawski
Patryk "Gimpek" Garczyk
Mateusz "Majonez" Jadach
Paul "ReTTy" Paczyński
Paweł "Zupa" Sopuch
Również w niedzielnych, już mniej oficjalnych turniejach Hearthstone i Heroes of the Storm nagrodziliśmy najlepszych graczy i drużyny. W turnieju wirtualnej karcianki zwyciężył trafka, zaś tytuł najlepszej drużyny Heroes of the Storm festiwalu Game Days 2015 zgarnął klan Dark Venom.
Serdecznie dziękujemy wszystkim zawodnikom, którzy wzięli udział w rozgrywkach w czasie kominkowego weekendu! Gratulujemy zwycięzcom, a w szczególności naszym oficjalnym Hearthstone'owym mistrzom, za których trzymamy kciuki w kolejnych etapach!
Dziękujemy za wsparcie!
Słowa podziękowania należą się także dobrym duchom naszego przedsięwzięcia, bez których nie moglibyśmy rozdać w ramach Kominka tych wszystkich wspaniałych nagród, z jakimi wielu z Was opuszczało Zamek Ksiaż.
Serdecznie dziękujemy Blizzard Entertainment i jego europejskiemu zespołowi ds. społeczności, a także Wydawnictwu Insignis, wydającemu w Polsce książki ze świata Warcrafta, Starcrafta i Diablo, oraz firmie cdp.pl - polskiemu dystrybutorowi gier Blizzard Entertainment. Jesteście super!
Szczególne wyrazy podziękowania kierujemy też do Piotra "Ventasa" Budaka oraz Eweliny Plewy za całokształt wsparcia, a w detalu za cudowny humor, jak zawsze pyszne, piękne pierniczki, foto- i wideo-dokumentację całego wydarzenia oraz wartościowe wykłady o historii Warcrafta! Dziękujemy również pięknie Ryszardowi "Rysławowi" Chojnowskiemu za przyjęcie zaproszenia i wykład na temat lokalizacji gier i początków komputerowego Wiedźmina, a także długie rozmowy przy kominku! Dzięki, że byliście z nami!
Kominek na zdjęciu, na filmie
Wszystkim obecnym w zeszły weekend na Zamku Książ, a także (a może w szczególności?) tym, którzy jednak nie dotarli, prezentujemy obszerną galerię zdjęć z naszego wyjątkowego Spotkania przy Kominku. Przez naszą Salę Konrada przetoczyło się tysiące gości, ale jeśli pobyliście z nami dłuższą chwilę, to jest wielce prawdopodobne, że gdzieś się tam odnajdziecie! Nie zapomnijcie się otagować! :-)
>> GALERIA ZDJĘĆ <<
Wyjątkowe, dwudniowe Spotkanie przy Kominku w magicznym Zamku Książ w Wałbrzychu! Nasza ekipa WoWCenter.pl i...
Posted by WoWCenter.pl on 29 maja 2015
Ventass stanął na wysokości zadania nie tylko jako prelegent, ale także rasowy reporter! Poniżej obejrzycie jego bardzo obszerną, niemal półgodzinną relację wideo z Game Days i naszego Kominka na Zamku Ksiaż. W niej między innymi niezwykle wartościowy wywiad z Rysławem na temat lokalizacji i nazw własnych, a także rozmowy z autorem świetnych modeli rodem z Gwiezdnych Wojen czy moją skromną osobą. Gorąco polecamy!
Dziękujemy, że wpadliście na Spotkanie przy Kominku na Zamku Książ w Wałbrzychu!
To był fantastyczny weekend, oby do następnego razu!
Aktualizacja 6.2: Cytadela Piekielnego Ognia (Hellfire Citadel)
Quass, | Komentarze : 5Cytat z: Nethaera (źródło)
Kiedy Garosz przekonał Gromasza do rozpoczęcia budowy masywnej fortecy w samym sercu Dżungli Tanaan, służącej za podstawę ataku na Azeroth, sam zasugerował nazwę "Cytadela Piekielnego Ognia" odnosząc się do innych czasów na innym świecie. Chciał zobaczyć potężne orcze żelazo górujące nad niespaczonym krajobrazem, tak odmiennym od tego, który znał z Outlandu. Jednak nawet gdy czasy się zmieniają, niektóre rzeczy pozostają takie same.
Zlokalizowaną w mrocznym sercu Dżungli Tanaan Cytadelę Piekielnego Ognia (Hellfire Citadel) można dostrzec z niemal każdego miejsca w okolicy. Stawiwszy czoła niebezpieczeństwom czyhającym w Highmaul i Kuźni Czarnej Góry, bohaterowie Azeroth i Draenoru muszą teraz przeprowadzić atak na opanowany przez demoniczną energię bastion. Znajdujące się wewnątrz potworności stanowią zagrożenie dla wszystkich mieszkańców Azeroth.
Wewnątrz Cytadeli gracze będą w stanie zdobyć ekwipunek o poziomach przedmiotów od 675-685 w trybie Wyszukiwarki rajdów do 735 w trybie Mitycznym. Będziecie również mieli szansę na powiększenie swojej kolekcji zwierzaków o nowy okaz: Corrupted Nest Guardian. Aby skorzystać z Wyszukiwarki rajdów potrzebny jest ekwipunek o poziomie przedmiotów równym co najmniej 650.
The Iron Bulwark (obszar zewnętrzny)
Hellfire Assault
Z pomocą najemnej kompanii Blackfuse'a, Żelazna Horda skonstruowała w cieniu Cytadeli niszczycielską maszynerię oblężniczą w celu wykorzystania jej podczas ewentualnego oblężenia miast Azeroth. Siegemaster Mar’tak oczekuje teraz na rozkaz Gul'dana do rozpoczęcia ataku, uprzednio wypełniwszy potężne czołgi demoniczną energią.
Notka projektantów: Podobnie jak w przypadku Spoils of Pandaria w rajdzie Siege of Orgrimmar, pokonanie tego bossa nie wymaga zabicia pojedynczej postaci. Gracze muszą stawić czoło falom napastników, odzyskując amunicję ze zniszczonych maszyn i wykorzystując ją do zasilenia armat, które znajdują się na placu. Aby zwyciężyć, wrota Cytadeli muszą zostać zniszczone.
Iron Reaver
Schematy budowy Iron Reavera, zainspirowane potężnymi konstrukcjami Legionu, zostały odnalezione w warsztacie samego Blackfuse'a po upadku Orgrimmaru. To miało być nikczemne arcydzieło goblińskiej inżynierii. Projekt został ukończony po śmierci jego twórcy i reprezentuje szczyt militarnej potęgi Żelaznej Hordy.
Notka projektantów: Początkowo miał być to tradycyjny Fel Reaver z Outlandu, jednak bardziej zmechanizowana strona Legionu jest obecna wyłącznie podczas ostatecznej inwazji i nie wydawała się w tym miejscu odpowiednia. Zamiast tego zdecydowaliśmy się na interpretację Fel Reavera, która odzwierciedla szczyt goblińskiej inżynierii oblężniczej, zaprezentowanej Żelaznej Hordzie przez Garosza. Jest to wykorzystująca demoniczną energię ewolucja Iron Juggernauta, który bronił bram Orgrimmaru podczas oblężenia miasta.
Pits of Mannoroth
Kormrok
Tak starożytny jak sam Draenor, Kormrok był niegdyś władcą Gorgrondu. Niszczycielska furia wielkiego magnarona siała spustoszenie pośród żyjących na lądzie stworzeń. Jednak później nadeszła Żelazna Horda, więżąc olbrzyma i próbując nagiąć jego wolę. Okazało się to całkowitym sukcesem... do czasu przejęcia władzy przez Gul'dana i jego demoniczną energię, której Kormrok nie mógł sprostać.
Notka projektantów: Najniższy poziom Cytadeli Piekielnego Ognia odzwierciedla Żelazną Hordę przed objęciem władzy przez Gul'dana, a jej najwyższe szczyty bardziej bezpośrednio Radę Cienia i Płonący Legion. Oprócz maszynerii, masywne bestie Gorgrondu były kolejną podstawą siły Żelaznej Hordy. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że Gul'dan zdecydował się omamić je i wzmocnić przy pomocy demonicznej energii.
Court of Blood
Hellfire High Council
Tysiące orków Żelaznej Hordy przyjęło krew Mannorotha, jednak żaden z nie stał się tak potężny, jak tych trzech wojowników. Dia Darkwhisper, wygnana z Shadowmoon mistrzyni magii pustki, która w krótkim czasie stała się prawą ręką Gul'dana. Gurtogg i jego nienasycona żądza krwi, która przyniosła mu zwycięstwo podczas wielu walk. Tylko raz spotkał orka równego sobie, podczas walki z Blademasterem Jubei’thosem, która zakończyła się remisem. Spaczeni przez moc demonów, pełnią rolę najwyższej straży oraz wojennych doradców Gul'dana.
Notka projektantów: Nie mogliśmy z czystym sumieniem stworzyć na Draenorze rajdu pełnego spaczonych orków, nie uwzględniając Gurtogga Bloodboila, brutalnego bossa z Black Temple, którego charakterystyczna umiejętność - Bloodboil - powraca w nowej odsłonie. Gurtoggowi towarzyszą przywódcy innych orczych klanów, ukazując cechy każdego z nich, z nutą demonicznej mocy.
Kilrogg Deadeye
Kilrogg Deadeye przejął kontrolę i stał się wodzem klanu Krwawiącej Pustki, gdy po odprawieniu rytuału dowiedział się o tym, jak zginie. Z ową wiedzą przeprowadził niezliczone kampanie, maszerując w kierunku upragnionego, chwalebnego końca. Teraz, gdy krew demonów płynie w jego żyłach, Kilrogg oczekuje w Cytadeli na moment swojej śmierci - lub Waszej.
Notka projektantów: Od czasu, gdy mini-seria "Władcy Wojny" ujawniła krwawy rytuał, będący główną tradycją klanu Krwawiącej Pustki, wiedzieliśmy, że wizje śmierci Kilrogga będą stanowić element tej walki. Nie jest wiadome, czy są to wizje nieodwołalne oraz czy wiedza o własnym losie nie daje szansy na jego uniknięcie.
Hellfire Antechamber
Gorefiend
Podczas upadku Teron'gora w mauzoleum Auchindoun, dowódca Rady Cienia pochłonął setki draeneiskich dusz, stając się w efekcie potworną abominacją. Będąc czymś więcej niż zwykły ork, Teron'gor porzucił swoje dawne imię i wybrał nowe: Gorefiend.
Notka projektantów: Historia tego bossa rozpoczęła się w Auchindoun, w dalszym ciągu umacniając zasadę, że jeśli śmierć przeciwnika nie jest widoczna na oczach graczy, to zapewne jeszcze go spotkacie. Oczywiście odwrotność tej zasady nie sprawdza się równie dobrze - Kael'thas pozdrawia. W każdym razie, Gorefiend nawiązuje do walk z C'Thunem i Yogg-Saronem, gdzie gracze zostają pochłonięci i muszą stawić czoło duszom wewnątrz Gorefienda, aby nie mogły wydostać się one na zewnątrz i zaatakować rajdu.
Grommash’s Torment
Shadow-Lord Iskar
Po nieudanej próbie wskrzeszenia Terokka i przywrócenia mu potęgi, z Iskarem skontaktował się Gul'dan, oferując mu złamanie starożytnej klątwy Sethe'a. Iskar odzyskał skrzydła i wyłonił się z cienia, jednak wciąż pozostaje mistrzem iluzji i kłamstw, a jego godzina zemsty jest coraz bliżej.
Notka projektantów: Jeśli Shadow-Seer Iskar wydawał się Wam podejrzany podczas wykonywania zadań w Spires of Arak, to nie byliście w błędzie. Projektowanie tej walki sprawiło nam dużo przyjemności. Oparliśmy ją na artefakcie, który pozwala jednemu z graczy odróżnić iluzje od rzeczywistości, po czym powiązaliśmy tę funkcję z szeregiem umiejętności i interakcji.
Fel Lord Zakuun
Spaczeni władcy to odpowiadający bezpośrednio przed Archimondem egzekutorzy. Mędrcy prowadzący badania nad Płonącym Legionem twierdzą, że są oni wyższą formą powszechnego strażnika spaczenia. Okrucieństwem dorównują jedynie własnej brutalnej sile, a Zakuun został wyznaczony do zadania, które wymaga posiadania obu tych cech - musi złamać żelazną wolę orczego wodza klanu Wojennej Pieśni.
Notka projektantów: Ten spaczony władca reprezentuje typ demona nigdy wcześniej nie przedstawionego graczom. Ma on pełnić rolę podobną do Patchwerka w Naxxramas - ciężkiego monstrum walczącego wręcz, bez niczyjej pomocy. Wciąż jednak ma kilka sztuczek w zanadrzu.
The Felborne Breach
Xhul’horac
Przyzwany przez Gul'dana z głębin Wypaczonej Otchłani, Xhul'horac jest jednym z najpotężniejszych upiorów pustki - rasy pasożytniczych kreatur, które tworzą wyrwy w płaszczyznach rzeczywistości, pochłaniając zawarte w nich energie i stworzenia. Gul'dan wypełnił Xhul’horaca ogromną ilością demonicznej mocy i chce wykorzystać jego potęgę do otwarcia portali, przez które przedostaną się siły Płonącego Legionu.
Notka projektantów: Wiele pomysłów na projekty bossów w Cytadeli Piekielnego Ognia rozpoczęliśmy, zastanawiając się jak demoniczna energia wpłynęłaby na poszczególne elementy środowiska Draenoru. Jak wyglądałaby spaczona odmiana jednego z upiorów pustki w Shadowmoon Burial Grounds? Odpowiedzią na to pytanie jest Xhul'horac. Podczas walki gracze muszą manipulować płonącą energią demonów i cienistą energią pustki, walcząc pomiędzy opanowanymi przez nie światami.
Halls of the Sargerei
Socrethar the Eternal
Dusze najwspanialszych wojowników spośród draenei umieszczane są w lśniących konstruktach, pełniąc rolę wiecznych obrońców ich ludu. Niegdyś jako członek Rady Egzarchów, Socrethar osunął się w mrok i zbezcześcił najświętszy z rytuałów. Aby uratować swoją duszę po porażce w Talador, zamknął ją w spaczonym konstrukcie.
Notka projektantów: Kolejne znajome imię. Socrethar był jednym z przywódców Sargerei, którym gracze mieli okazję stawić czoła w Talador. Jego dusza ulokowała się w konstrukcie - spaczonej wersji pierwszego bossa w Auchindoun. Daje nam to szanse na zaprojektowanie walki w sposób, którego nie wykorzystywaliśmy od czasu Razorgore w Blackwing Lair. Co, jeśli pozwolimy graczom przejąć kontrolę nad bossem i przez pewien czas wykorzystywać wszystkie jego umiejętności?
Tyrant Velhari
Kiedy Gul'dan zaoferował Sargerei swój dar, Velhari jasno przedstawiła swoje ambicje i brutalną zaciekłością wspięła się na szczyt. Pośród wrogów znana jako tyran, Velhari była jedną z pierwszych, która przyjęła demoniczny dotyk, stając się jeszcze bardziej skuteczna w walce. Velhari zadrwiła ze świętego symbolu Naaru, podkreślając swoje przywiązanie do nowego zakonu.
Notka projektantów: Główne założenie dla tego bossa było proste: anty-paladyn lub "mroczny protektor". Jak walczyłaby spaczona wersja draeneiskiego paladyna? Wiele umiejętności Velhari to zmodyfikowane zaklęcia, do których wykorzystuje (nie)świętą moc, a każda z trzech faz nawiązuje do jednej z paladyńskich specjalizacji.
Destructor’s Rise
Mannoroth
Żądny krwi i brutalny Mannoroth był najbardziej przerażającym z podwładnych Archimonde'a, nim zginął pod potężnym toporem Gromasza. Teraz Gul'dan i jego poplecznicy pragną reanimować zdruzgotane szczątki Mannorotha, aby mógł dalej służyć Legionowi.
Notka projektantów: Walka z tym bossem odbywa się na samym szczycie Cytadeli, wokół której rozciąga się Dżungla Tanaan. Wstępnie po okalających platformę spaczonych iglicach wspinać się będą słudzy Legionu, lecz wraz z ich destrukcją, Mannoroth zyskuje na sile, aż w końcu całkowicie powraca do życia. Bitwa zaczyna się od walki z czarnoksiężnikami i ich podwładnymi, kiedy demon jest jedynie stosem porozrzucanych kości, a kończy się starciem ze zrekonstruowanym Mannorothem.
The Black Gate
Archimonde
Jeden z pierwszych eredarów, który zdradził draenei z Argus, aby zająć miejsce u boku mrocznego tytana Sargerasa. Archimonde jest dowódcą militarnej potęgi Płonącego Legionu. Przybywa na Draenor przez czas i przestrzeń, aby upewnić się, że inwazja na Azeroth przebiega zgodnie z planem i Gul'dan nie zawiedzie oczekiwań przywódców Legionu.
Notka projektantów: Podczas wykonywania zadań na Draenorze mogliście wywnioskować, że w końcu dojdzie do tej konfrontacji. W oryginalnej osi czasu, to Kil'jaeden stał za mrocznym układem Gul'dana z Hordą, jednak tutaj zawiódł, dzięki działaniom Garosza. Wysłano więc Archimonde'a, aby wykonał to zadanie. Podczas walki występuje kilka nawiązań do Bitwy o Górę Hyjal (np. Doomfire), jednak od tamtego czasu Archimonde nauczył się wielu nowych sztuczek. Mimo iż w tej walce u Waszego boku stoją najwięksi bohaterowie Azeroth i Draenooru, nawet oni nie mogą wesprzeć Was wewnątrz Wypaczonej Otchłani
_________________________________________________________________________________________________
Spojrzeliście w twarz swoim przyszłym przeciwnikom. Mamy nadzieję, że będziecie gotowi, gdy przyjdzie czas, aby przedrzeć się przez wrota spaczonej fortecy. Przyszłość Azeroth zależy od Was!
Nadchodzą nowi bohaterowie w Hearthstone!
Temahemm, | Komentarze : 3Cytat z: Zeriyah (źródło)
„No, no. Kogo my tu mamy!”
W karczmie właśnie pojawiły się nowe twarze! Z przyjemnością witamy w Hearthstone: Heroes of Warcraft nowych bohaterów, którzy właśnie zasiadają do stołu!
Bohaterowie ci będą nowymi twarzami znanych i lubianych klas postaci, a dodatkowo wprowadzą parę niezwykłych niespodzianek.
Ideały z obrazka
Nowi bohaterowie w Hearthstone otrzymają efektowne, animowane portrety z licznymi szczegółami. Zobaczycie grafikę, której jeszcze nigdy nie prezentowano w całym uniwersum Blizzarda. Pierwszym bohaterem, którego zaprezentujemy, będzie słynny wojownik – potężny król Żelaznej Kuźni we własnej osobie – Magni Miedziobrody!
Oprócz nowych, pełnych życia portretów, nowi bohaterowie otrzymają jedyne w swoim rodzaju animacje mocy specjalnych. W przypadku Magniego nowa wersja mocy specjalnej wojownika „Pancerz!” da przeciwnikowi wyraźnie do zrozumienia, że z Jego Królewską Mością nie ma żartów!
Nowi bohaterowie będą też mieli unikatowe emotki i głosy dopasowane do osobowości postaci, własną oprawę graficzną na planszy z elementami interaktywnymi oraz niesamowite animacje na początku gry, dzięki którym będziecie mogli powitać swoich przeciwników w dobrym stylu lub onieśmielić ich efektownym wejściem.
To jednak nie wszystko! Dzięki nowym bohaterom otrzymacie fantastyczne rewersy kart, których widok zadziwi nawet najpotężniejszych krasnoludzkich władców! Rewers niezłomnego „Magniego” zostanie dodany do waszej kolekcji i będzie można go użyć z dowolną talią, kiedy tylko kupicie bohatera Magniego Miedziobrodego.
Nowych bohaterów będzie można kupić w wewnętrznym sklepie gry za 8,99 EUR (9,99 EUR na iOS)! Rzućcie wyzwanie zdrajcy Garoszowi Piekłoryczowi i niechaj krasnoludzkie młoty wymierzą mu sprawiedliwość pod wodzą Magniego Miedziobrodego – nowego wojownika, pierwszego z bohaterów, którzy już wkrótce dołączą do Hearthstone!
Nowi bohaterowie nie powodują dodania nowych kart do kolekcji, nie zmieniają działania mocy specjalnych bohaterów i nie wprowadzają do gry nowych klas postaci.
Nagrody dla fanów WoW i Hearthstone w Heroes of the Storm
Quass, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
World of Warcraft
Z okazji premiery Heroes of the Storm wprowadzamy do World of Warcraft nowego zwierzaka. Począwszy od 2 czerwca, wszyscy gracze, którzy osiągnęli 20 poziom w naszej drużynowej biatyce, będa mogli przyzwać do Azeroth wprost z Nawiedzonych Kopalni swojego własnego Cmentarnego Golema! Aby odblokować tego nowego, ujmująco przeklętego towarzysza podróży, zdobądźcie wymagany poziom w Heroes of the Storm po oficjalnej premierze i zalogujcie się do World of Warcraft.
Z kolei gracze, którzy zdobyli 100 poziom doświadczenia w World of Warcraft dowolną postacią, będą mogli przemierzać pola bitew Nexusa w Heroes of the Storm na grzbiecie specjalnego wierzchowca: Żelaznego Wilkora! Na jego widok wasi wrogowie od razu dowiedzą się o waszych legendarnych wyczynach na Azeroth i Draenorze.
Obie nagrody będzie można zdobyć od 2 czerwca 2015, czyli po oficjalnej premierze Heroes of the Storm. Jeżeli osiągnęliście już 20 poziom gracza w Heroes of the Storm lub 100 poziom doświadczenia w World of Warcraft, otrzymacie nowe przedmioty, gdy tylko udostępnimy je w grze.
Hearthstone
Od dzisiaj wszyscy gracze, którzy osiagną 12 poziom konta w Heroes of the Storm, odblokują niesamowity rewers kart w Hearthstone inspirowany zmaganiami w Nexusie. Jeżeli już zdobyliście 12 poziom gracza, nowy rewers zostanie dodany do waszej kolekcji jeszcze w tym tygodniu.
Natomiast w najbliższych tygodniach wprowadzimy w Heroes of the Storm specjalną nagrodę dla wszystkich miłośników karcianych zmagań, którzy wygrali 100 gier w trybie pojedynku w Hearthstone. Nagrodą tą będzie nowy wierzchowiec: Karta Hearthstone! Trafi on do gry za jakiś czas – damy wam znać, gdy tylko to nastąpi. W międzyczasie możecie zająć się nabijaniem wymaganej liczby wygranych! Gwoli ścisłości – jeżeli już wygraliście 100 gier, otrzymacie wierzchowca, gdy tylko pojawi się on w grze.
Nie mieliście jeszcze okazji zagrać w Heroes of the Storm? Pobierzcie grę jeszcze dziś i wkroczcie w serce burzy! Do zobaczenia w Nexusie!
Hearthstone: Reklama telewizyjna i kolejne wskazówki o dodatku
Temahemm, | Komentarze : 8
Jak zapewne wiedzą wszyscy gracze, E3, największe targi gier komputerowych, które rokrocznie zaskakują nowymi zapowiedziami, rozpoczną się za dwa tygodnie. Blizzard już zapowiedział swoją obecność na imprezie i wystąpi razem z innymi czołowymi producentami podczas PC Gaming Show. Co to oznacza dla fanów produkcji Niebieskich? A no najpewniej to, że niedługo poznamy nowy dodatek! Karty z Czarnej Góry zdążyły na dobre zagościć w czołowych taliach, więc powoli przychodzi czas na nowości. Sama Zamieć nie kryje się z tym, że Hearthstone jest obecnie ich najważniejszym projektem - nie bez powodu nakręcili doskonałą reklamę, którą możecie obejrzeć poniżej. Przy tak ogromnej popularności karcianki, ogłoszenie kolejnego zestawu kart zaledwie półtora miesiąca po otwarciu Ukrytego Laboratorium nie wydaje się się niczym niemożliwym.
Spekulacje stają się prawdopodobniejsze z każdą kolejną opowieścią z karczmy. W dzisiejszym rozdziale dowiedzieliśmy się o tajemniczym przybyszu niewielkiego wzrostu, który najpewniej zna się z karczmarzem Skałowarem. Ani chybi krasnolud! Jest to tym bardziej oczywiste, że załączony do artykułu obrazek przedstawia typowe dla warcraftowych brodaczy runiczne pismo. Co istotniejsze, ilustracja nosi nazwę "HeroTeaser01" i zapowiada alternatywne portrety dla każdej z klas, od dawna rozważaną przez Blizzarda funkcję. Sylwetka nowego Wojownika z Przymierza nie zdradza zbyt wiele, więc można jedynie podejrzewać, że chodzi o któregoś z braci Miedziobrodych lub Kurdrana Wildhammera. Ciekawe, czy nowi bohaterowie zaczną posługiwać się innymi Mocami specjalnymi.
O ile wprowadzenie wymiennych portretów zostało dzisiaj niejako potwierdzone, tematyka dodatku wciąż pozostaje tajemnicą. Przy okazji poprzedniej opowieści pojawiła się wzmianka o dostawaniu się do karczmy z niepowiązanych ze sobą miejsc - czyżby chodziło o Darkmoon Faire, do którego raz w miesiącu trafiają mieszkańcy Azeroth? Wprawdzie portale w WoWie nie stoją w Orgrimmarze i Swamp of Sorrows, z których przybyli do karczmy nowi awanturnicy, ale sam Hearthstone nie jest w stu procentach zgodny z lore i jedynie czerpie z niego najciekawsze historie, naginając je do formatu karcianki. Stawiając krok w stronę bardziej absurdalnych pomysłów, każdy z dotychczasowych dodatków rozwijał jakąś rasę lub właściwość kart. Naxxramas przyniosło ze sobą mnóstwo nieumarłych i Agonii, Gobliny i Gnomy dodały Mechy, a Czarna Góra poszerzyła rodzinę Smoków. Patrząc na nierozwinięte dotąd koncepty, pozostaje nam coś w stylu... Piraci vs Totemy?
Pamiętajcie jednak, że to tylko spekulacje.
We wspólnej izbie karczmy było gwarno i wesoło. Zapadł już wieczór, a wokół stołów skupiały się grupy poszukiwaczy przygód i bohaterów – wszyscy, co do jednego, żądni karcianych emocji. W powietrzu dało się wyczuć napięcie, kiedy jedna z partyjek Hearthstone osiągnęła swój punkt kulminacyjny – obaj przeciwnicy z determinacją wpatrywali się w karty, a na ich czoła wystąpiły drobne kropelki potu. Zgromadzona widownia czekała z zapartym tchem na kolejne ruchy zawodników, a każdy miał nadzieję, że to właśnie jego ulubieniec wyjdzie z tego pojedynku obronną ręką.
Kiedy każdy z zawodników w wielkim stylu rozegrał swoją ostatnią turę, zebrany tłum wydał zbiorowe westchnienie, po którym nastąpiły gromkie brawa. Radosną atmosferę okraszały podekscytowane głosy rozmówców, stukanie kufli i wznoszone toasty. Zwycięzca rozprawiał wesoło o wygranej partii ze zgromadzonymi gośćmi, podczas gdy jego przeciwnik pogrążony był w głębokiej zadumie nad przegraną, niepewny momentu, w którym popełnił kluczowy błąd. Karczmarz uśmiechnął się szeroko pod wąsem, przecierając bar. Wiedział, że ten wieczór – jak każdy poprzedni – stanowić miał zaczyn porywającej opowieści, jaką bywalcy jego karczmy uraczą później swoich przyjaciół.
Raptem drzwi karczmy otworzyły się, a wszystkie spojrzenia powędrowały ku nim na krótką chwilę. Niektórzy z roztargnieniem witali przybysza skinieniem głowy, nie zwracając nań większej uwagi. Inni jednak przyglądali się uważniej gościowi, a gwar wypełniający dotychczas izbę zaczął powoli cichnąć, aż zmienił się w przytłumiony szept. Karczmarz zerknął znad kufli na nowo przybyłego, ciekaw, co też mogło uspokoić ten radosny rozgardiasz.
W drzwiach stał budzący respekt, szeroki w barach jegomość. Bywalcy karczmy mrużyli w półmroku oczy, usiłując w blasku świec wypatrzeć rysy przybysza. Wahanie na moment zmieszało się z lekkim napięciem – nikt się nie poruszył ani nie przemówił.
Nagle w głębi wspólnej izby rozległ się ciepły, serdeczny śmiech, który przerwał ciszę i odbił się echem od ścian. Karczmarz gestem zaprosił gościa do środka, a zebrani dali się zarazić jego wesołością. Wzniesiono wysoko kufle, a wkrótce dało się słyszeć radosne pokrzykiwania – to bywalcy karczmy wyzywali się nawzajem na karciane pojedynki.
Ha, jakież wspaniałe historie mogliśmy usłyszeć tego wieczora!
Spekulacje stają się prawdopodobniejsze z każdą kolejną opowieścią z karczmy. W dzisiejszym rozdziale dowiedzieliśmy się o tajemniczym przybyszu niewielkiego wzrostu, który najpewniej zna się z karczmarzem Skałowarem. Ani chybi krasnolud! Jest to tym bardziej oczywiste, że załączony do artykułu obrazek przedstawia typowe dla warcraftowych brodaczy runiczne pismo. Co istotniejsze, ilustracja nosi nazwę "HeroTeaser01" i zapowiada alternatywne portrety dla każdej z klas, od dawna rozważaną przez Blizzarda funkcję. Sylwetka nowego Wojownika z Przymierza nie zdradza zbyt wiele, więc można jedynie podejrzewać, że chodzi o któregoś z braci Miedziobrodych lub Kurdrana Wildhammera. Ciekawe, czy nowi bohaterowie zaczną posługiwać się innymi Mocami specjalnymi.
O ile wprowadzenie wymiennych portretów zostało dzisiaj niejako potwierdzone, tematyka dodatku wciąż pozostaje tajemnicą. Przy okazji poprzedniej opowieści pojawiła się wzmianka o dostawaniu się do karczmy z niepowiązanych ze sobą miejsc - czyżby chodziło o Darkmoon Faire, do którego raz w miesiącu trafiają mieszkańcy Azeroth? Wprawdzie portale w WoWie nie stoją w Orgrimmarze i Swamp of Sorrows, z których przybyli do karczmy nowi awanturnicy, ale sam Hearthstone nie jest w stu procentach zgodny z lore i jedynie czerpie z niego najciekawsze historie, naginając je do formatu karcianki. Stawiając krok w stronę bardziej absurdalnych pomysłów, każdy z dotychczasowych dodatków rozwijał jakąś rasę lub właściwość kart. Naxxramas przyniosło ze sobą mnóstwo nieumarłych i Agonii, Gobliny i Gnomy dodały Mechy, a Czarna Góra poszerzyła rodzinę Smoków. Patrząc na nierozwinięte dotąd koncepty, pozostaje nam coś w stylu... Piraci vs Totemy?
Pamiętajcie jednak, że to tylko spekulacje.
Cytat z: Zeriyah (źródło)
Opowieści z karczmy: tajemniczy przybysz
We wspólnej izbie karczmy było gwarno i wesoło. Zapadł już wieczór, a wokół stołów skupiały się grupy poszukiwaczy przygód i bohaterów – wszyscy, co do jednego, żądni karcianych emocji. W powietrzu dało się wyczuć napięcie, kiedy jedna z partyjek Hearthstone osiągnęła swój punkt kulminacyjny – obaj przeciwnicy z determinacją wpatrywali się w karty, a na ich czoła wystąpiły drobne kropelki potu. Zgromadzona widownia czekała z zapartym tchem na kolejne ruchy zawodników, a każdy miał nadzieję, że to właśnie jego ulubieniec wyjdzie z tego pojedynku obronną ręką.
Kiedy każdy z zawodników w wielkim stylu rozegrał swoją ostatnią turę, zebrany tłum wydał zbiorowe westchnienie, po którym nastąpiły gromkie brawa. Radosną atmosferę okraszały podekscytowane głosy rozmówców, stukanie kufli i wznoszone toasty. Zwycięzca rozprawiał wesoło o wygranej partii ze zgromadzonymi gośćmi, podczas gdy jego przeciwnik pogrążony był w głębokiej zadumie nad przegraną, niepewny momentu, w którym popełnił kluczowy błąd. Karczmarz uśmiechnął się szeroko pod wąsem, przecierając bar. Wiedział, że ten wieczór – jak każdy poprzedni – stanowić miał zaczyn porywającej opowieści, jaką bywalcy jego karczmy uraczą później swoich przyjaciół.
Raptem drzwi karczmy otworzyły się, a wszystkie spojrzenia powędrowały ku nim na krótką chwilę. Niektórzy z roztargnieniem witali przybysza skinieniem głowy, nie zwracając nań większej uwagi. Inni jednak przyglądali się uważniej gościowi, a gwar wypełniający dotychczas izbę zaczął powoli cichnąć, aż zmienił się w przytłumiony szept. Karczmarz zerknął znad kufli na nowo przybyłego, ciekaw, co też mogło uspokoić ten radosny rozgardiasz.
W drzwiach stał budzący respekt, szeroki w barach jegomość. Bywalcy karczmy mrużyli w półmroku oczy, usiłując w blasku świec wypatrzeć rysy przybysza. Wahanie na moment zmieszało się z lekkim napięciem – nikt się nie poruszył ani nie przemówił.
Nagle w głębi wspólnej izby rozległ się ciepły, serdeczny śmiech, który przerwał ciszę i odbił się echem od ścian. Karczmarz gestem zaprosił gościa do środka, a zebrani dali się zarazić jego wesołością. Wzniesiono wysoko kufle, a wkrótce dało się słyszeć radosne pokrzykiwania – to bywalcy karczmy wyzywali się nawzajem na karciane pojedynki.
Ha, jakież wspaniałe historie mogliśmy usłyszeć tego wieczora!
Aktualizacja 6.2: Nowości na wyspie Ashran
Quass, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
W aktualizacji 6.2 wprowadzamy nowe zadania i całkiem nowy obszar na wyspie Ashran. Oto podsumowanie zmian, które możecie napotkać podczas walki na polach bitwy pomiędzy Warspear i Stormshield.
Uwaga: tutaj są spoilery!
Nowe zadania
Zabicie przywódców frakcji i branie udziału w wydarzeniach nie będzie dłużej nagradzane punktami Conquest po wprowadzeniu nowej aktualizacji. Wciąż jednak będzie możliwe otrzymywanie punktów Honor i innych nagród. Aby w przyszłości uzyskać więcej punktów Conquest, będziecie musieli wykonać poniższe zadania:
- Slay Them All! - Zdobądź 200 honorowych zabójstw, aby uzyskać 200 punktów Conquest (raz w tygodniu).
- Ashran Dominance - Zdobądź 500 punktów Conquest za zabicie przywódcy przeciwnej frakcji i zwycięstwo podczas 5 wydarzeń (raz w tygodniu).
- Continue the Domination - Zdobądź 500 punktów Conquest za zabicie przywódcy przeciwnej frakcji i zwycięstwo podczas 5 wydarzeń (odblokowuje się po wykonaniu Ashran Dominance).
To coś nowego. Ciekawe co dzieje się w środku.
W międzyczasie Belloc Brightblade i Harrison Jones nie mogli oprzeć się pokusie odkrycia nowych artefaktów. Każdy z nich oferuje zadanie, które prowadzi Was do nowego obszaru w strefie.
Tajemniczy, nowy obszar
Mieszkańcy Wykopaliska Ashran nie są zadowolieni z nowoprzybyłych gości.
Wkraczając tam, odnajdziecie bardzo rozległy, podziemny obszar. Podobnie jak w przypadku pozostałych miejsc na wyspie, od czasu do czasu rozpocznie się tam wydarzenie, w którym będą rywalizować obie frakcje. Waszym celem będzie zebranie jak największej ilości Apexis Marks of Redemption, które otrzymacie zabijając duchy arakkoa nawiedzajace Wykopalisko.
Pozostanie Wam wiele historii o duchach do opowiedzenia.
Gdzieś w głębi podziemnego labiryntu można natknąć się na ducha o imieniu Rukmaz - jednego z nielicznych, który nie chce Was natychmiast zgładzić. Będzie on przyjmować Marks of Redemption i ogłosi zwycięstwo pierwszej frakcji, która przyniesie mu ich 50.
Rukmaz nie lubi, gdy nazywa się go "przyjaznym duchem".
Na wyspie Ashran dzieje się bardzo wiele. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji w pełni odkryć rozległej strefy PvP na Draneorze, rzućcie okiem na obszerny poradnik do Ashran oraz poradnik do reputacji, przygotowane przez Wowhead. Wrogowie już tam na Was czekają!
_________________________________________________________________________________________________
Testy aktualizacji 6.2 trwają! Możecie do nich dołączyć poprzez skopiowanie postaci na serwer testowy i pobranie klienta PTR. Po testach możecie podzielić się swoimi doświadczeniami na forum dyskusyjnym PTR. Aby zgłosić błędy lub problemy można skorzystać z wbudowanej opcji Submit Bug (Menu gry -> Help -> Submit Bug) lub na wspomnianym wyżej forum.