Ciągle (s)pada, czyli konferencja Activision Blizzard za II kwartał 2014
Dziś jest jeden z tych czterech dni w roku, kiedy niemal cała społeczność fanów, jak i antyfanów, hejterów oraz obśmiewaczy zakasuje rękawy i rzuca się sobie do gardeł ponad króciuteńką, liczbową informacją płynącą z konferencji dla inwestorów holdingu Activision Blizzard. Właśnie dobiegła końca jedna z nich - podsumowująca wyniki II kwartału 2014.
Łapcie za płócienne chustki i silne tabletki na nerwy - liczba abonentów World of Warcraft ciągle spada. Czy można już mówić o dramacie, zapaści? (*głosy tłumu* "Pfah, już od dawna!" "Upadek!" "Hańba!" *słychać strzały*) Pod koniec minionego kwartału World of Warcraft posiadał bazę 6.8 miliona aktywnych abonentów - to spadek o 800 000 względem pierwszego kwartału (900 000 rok do roku).
Po raz kolejny ubytek graczy WoW-a nie jest proporcjonalnie rozłożony regionalnie - większość rezygnujących abonentów pochodzi z Azji. Według Blizzarda takie zjawisko obserwowano już przy okazji wcześniejszego dodatku i okresu poprzedzającego jego premierę. Firma jest jednocześnie przekonana, że wraz z premierą Warlords of Draenor odzyska sporą część abonentów. Wedle przytoczonych danych nadchodzący dodatek został już nabyty w przedsprzedaży w ilości ponad 1.5 miliona kopii.
Żyjecie tam jeszcze? Poczekajcie, wyjrzę przez okno sprawdzić, czy świat się przypadkiem nie skończył.
Łapcie za płócienne chustki i silne tabletki na nerwy - liczba abonentów World of Warcraft ciągle spada. Czy można już mówić o dramacie, zapaści? (*głosy tłumu* "Pfah, już od dawna!" "Upadek!" "Hańba!" *słychać strzały*) Pod koniec minionego kwartału World of Warcraft posiadał bazę 6.8 miliona aktywnych abonentów - to spadek o 800 000 względem pierwszego kwartału (900 000 rok do roku).
Po raz kolejny ubytek graczy WoW-a nie jest proporcjonalnie rozłożony regionalnie - większość rezygnujących abonentów pochodzi z Azji. Według Blizzarda takie zjawisko obserwowano już przy okazji wcześniejszego dodatku i okresu poprzedzającego jego premierę. Firma jest jednocześnie przekonana, że wraz z premierą Warlords of Draenor odzyska sporą część abonentów. Wedle przytoczonych danych nadchodzący dodatek został już nabyty w przedsprzedaży w ilości ponad 1.5 miliona kopii.
Żyjecie tam jeszcze? Poczekajcie, wyjrzę przez okno sprawdzić, czy świat się przypadkiem nie skończył.
Artcraft: Tańczący z krowami
Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Witamy w kolejny wydaniu Artcraft! Jestem Chris Robinson, starszy dyrektor ds. artystycznych w World of Warcraft, i dzisiaj przedstawię wam postępy prac nad taurenką.
Oryginalna taurenka była zbyt kanciasta i miała zbyt rozciągnięte tekstury. To nie jej wina – po prostu wtedy mieliśmy takie a nie inne możliwości. Dzisiaj możemy dodać mnóstwo szczegółów do jej włosów, futra, kopytek i rogów, udoskonalić jej mimikę twarzy i poprawić jej umięśnienie, jednocześnie zachowując jej kształt i sylwetkę.
Jeszcze jedna ważna zmiana: styl graficzny postaci z uniwersum Warcrafta jest znany z wystylizowanych wydłużonych ramion, dużych dłoni i stóp, ale to, co się działo z dłońmi taurenki wyrwało się spod kontroli. Zmniejszyliśmy je do bardziej sensownego rozmiaru w porównaniu do innych zaktualizowanych modeli postaci. W trakcie tego procesu udało się nam dodać trochę szczegółów i swoiste poczucie zręczności.
Mamy nadzieję, że podoba się wam nowy wygląd taurenki.