Przegląd muzyki z aktualizacji 8.1.5
Quass, | Komentarze : 0
Przedstawiamy wybrane fragmenty muzyczne z Battle for Azeroth, które usłyszymy już wkrótce w aktualizacji 8.1.5! Tym razem jest to muzyka z odnowionych pól bitew Warsong Gulch i Arathi Basin oraz nowe utwory powiązane z Brawler's Guild, sprzymierzonymi rasami Kul Tiran i Zandalari, a także nowym rajdem Crucible of Storms. Miłego słuchania!
Hearthstone: Rozpoczyna się Sezon Rastakana!
Kurikara, | Komentarze : 0Już dzisiaj rozpoczynają się obchody Sezonu Rastakana - specjalnego wydarzenia w Hearthstone trwającego od 13 lutego do 3 marca, w którym możecie stanąć do walki o złoto, chwałę i przede wszystkim o pakiety kart. Każdy ze śmiałków może wziąć udział w Miszczoskiej bójce - serii trzech specjalnych Karczemnych bójek, w których będziemy mogli wybrać czempiona i posiąść moc jego kapliczki Loa, żeby dowieść, iż to nasze bóstwo jest tym najsilniejszym.
Nie będzie miejsca na nudę, albowiem w każdym tygodniu trwania wydarzenia wszyscy czempioni otrzymają zarówno zupełnie nową talię, jak i kapliczkę.
Na uczestników karczemnych bojów będzie również czekać nowe, powtarzalne zadanie, w którym przyjdzie nam rozegrać Karczemną Bójkę aż trzy razy. Zadanie będzie się pojawiać w każdą środę zaraz po rozpoczęciu każdej z Karczemnych Bójek.Z tej okazji Blizzard opublikował materiał zza kulis, w którym Joseph „joemag” Magdalena, projektant gry ds. wydarzeń, opowiada zapleczu i przygotowaniach Sezonu Rastakana oraz atrakcji z nim związanych.
Czystki w Activision Blizzard - prawie 800 zwolnionych pracowników
Quass, | Komentarze : 0Zgodnie z krążącymi od kilku dni plotkami, holding Activision Blizzard (do którego należy Blizzard Entertainment) ogłosił wczoraj obszerną restrukturyzację. W efekcie rozpoczęły się zwolnienia grupowe, które w sumie mają objąć ok. 8% firmy - w przybliżeniu niemal 800 pracowników, jak podaje PCGamesN. Jest to największa tego typu "czystka" od czasu, kiedy w 2012 roku zwolniono prawie 600 osób.
Zaznaczono, że zwolnienia dotyczą głównie zespołów niezwiązanych z tworzeniem gier, a pracownicy nimi dotknięci otrzymają kompleksową odprawę. J. Allen Brack (prezes Blizzarda) wysłał do społeczności graczy następującą wiadomość, w której komentuje te poważne zmiany i zaznacza, że jednocześnie planowane jest powiększenie zespołów deweloperskich:
Cytat z: J. Allen Brack (tłumaczenie) (źródło)
Droga społeczności Blizzarda...
Przez ostatnie kilka miesięcy spotkałem się z wieloma osobami w Blizzardzie i rozmawialiśmy o tym, jak będziemy tworzyć naszą przyszłość. Jedno pozostaje bez zmian: jesteśmy oddani tworzeniu epickich gier i rozrywkowych doświadczeń.
Mamy przed sobą szereg mocnych projektów, a obecnie wspieramy więcej gier, niż kiedykolwiek wcześniej. Jedocześnie, Blizzard stara się utrzymać pewien poziom rzemiosła i doskonałości we wszystkich swoich przedsięwzięciach. Utrzymanie tych standardów przy dalszym rozwoju naszych światów wymaga zarówno czasu, jak i utalentowanych deweloperów.
Mając to na uwadze, planujemy rozszerzyć działania wokół tworzenia gier. Chcemy dostarczyć Wam więcej zawartości w istniejących światach Blizzarda, jak i powołać do życia nasze niezapowiedziane projekty. Priorytetami są również e-sport i Overwatch League, dlatego dalej będziemy produkować treści dotyczące rywalizacji.
Aby lepiej wesprzeć te priorytety, musimy dokonać reorganizacji niektórych naszych zespołów niezwiązanych z tworzeniem gier. W rezultacie zmniejszy się ilość takich stanowisk w Północnej Ameryce i spodziewamy się, że podobne działania zostaną podjęte w regionalnych oddziałach zgodnie z lokalnymi wymaganiami. To była niezwykle trudna decyzja i chcemy uznać wkład wszystkich, którzy przyczynili się do rozwoju Blizzarda. Chcemy ułatwić wszystkim dotkniętym osobom zmianę miejsca pracy, więc oferujemy zestaw na odprawę, który obejmuje dodatkową wypłatę, kontynuację benefitów i wsparcie w rekrutacji i karierze, aby szybko odnaleźć nowe zatrudnienie. Uznajemy te osoby za część rodziny Blizzarda - miały wielki wkład i zaangażowanie w swoją pracę i jesteśmy niezwykle wdzięczni za wszystko, czego dokonali.
Chociaż niektóre z tych zmian organizacyjnych są trudne, mam wiarę w przyszłość Blizzarda. Kontynuujemy ciężką pracę, aby sprostać nie tylko naszej misji, ale również waszym oczekiwaniom. Z niecierpliwością czekamy, aby wyjawić Wam wszystkie nowości, kiedy przyjdzie na to czas.
J. Allen Brack
Przez ostatnie kilka miesięcy spotkałem się z wieloma osobami w Blizzardzie i rozmawialiśmy o tym, jak będziemy tworzyć naszą przyszłość. Jedno pozostaje bez zmian: jesteśmy oddani tworzeniu epickich gier i rozrywkowych doświadczeń.
Mamy przed sobą szereg mocnych projektów, a obecnie wspieramy więcej gier, niż kiedykolwiek wcześniej. Jedocześnie, Blizzard stara się utrzymać pewien poziom rzemiosła i doskonałości we wszystkich swoich przedsięwzięciach. Utrzymanie tych standardów przy dalszym rozwoju naszych światów wymaga zarówno czasu, jak i utalentowanych deweloperów.
Mając to na uwadze, planujemy rozszerzyć działania wokół tworzenia gier. Chcemy dostarczyć Wam więcej zawartości w istniejących światach Blizzarda, jak i powołać do życia nasze niezapowiedziane projekty. Priorytetami są również e-sport i Overwatch League, dlatego dalej będziemy produkować treści dotyczące rywalizacji.
Aby lepiej wesprzeć te priorytety, musimy dokonać reorganizacji niektórych naszych zespołów niezwiązanych z tworzeniem gier. W rezultacie zmniejszy się ilość takich stanowisk w Północnej Ameryce i spodziewamy się, że podobne działania zostaną podjęte w regionalnych oddziałach zgodnie z lokalnymi wymaganiami. To była niezwykle trudna decyzja i chcemy uznać wkład wszystkich, którzy przyczynili się do rozwoju Blizzarda. Chcemy ułatwić wszystkim dotkniętym osobom zmianę miejsca pracy, więc oferujemy zestaw na odprawę, który obejmuje dodatkową wypłatę, kontynuację benefitów i wsparcie w rekrutacji i karierze, aby szybko odnaleźć nowe zatrudnienie. Uznajemy te osoby za część rodziny Blizzarda - miały wielki wkład i zaangażowanie w swoją pracę i jesteśmy niezwykle wdzięczni za wszystko, czego dokonali.
Chociaż niektóre z tych zmian organizacyjnych są trudne, mam wiarę w przyszłość Blizzarda. Kontynuujemy ciężką pracę, aby sprostać nie tylko naszej misji, ale również waszym oczekiwaniom. Z niecierpliwością czekamy, aby wyjawić Wam wszystkie nowości, kiedy przyjdzie na to czas.
J. Allen Brack
Kontrowersje budzi fakt, że rok 2018 kolejny raz był dla Activision Blizzard rekordowy pod względem rezultatów finansowych, co z dumą na początku wczorajszej konferencji ogłosił dyrektor generalny Bobby Kotick. W czwartym kwartale minionego roku nie spełniono jednak określonych założeń (zamiast 3,048 miliarda dolarów osiągnięto 2,835 miliarda), co dodatkowo wpłynęło na spadającą od BlizzConu wartość akcji firmy.
Activision Blizzard wciąż więc mnóstwo zarabia, ale przez niezadowolenie inwestorów wiele osób straciło wczoraj pracę. Jason Schreier z Kotaku wspomniał na Twitterze o pocieszających się nawzajem pracownikach Blizzarda na parkingu przed siedzibą w Irvine. Liczne konkurencyjne studia - m.in. Obsidian i Square Enix - wyraziły współczucie, jednocześnie informując o otwartych stanowiskach u siebie. Jak to wszystko wpłynie na gry Zamieci, przekonamy się zapewne dopiero w nadchodzących miesiącach.
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Śmiercioskrzydły
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Śmiercioskrzydły
Xaxas, Aspekt Śmierci, lub po prostu Śmiercioskrzydły – jeden z największych postrachów jakie znała ludzkość posiadał wiele imion, a każde było straszniejsze od poprzedniego. Któż spodziewałby się, że ten budzący strach w sercach najdzielniejszych wojowników był kiedyś jedną z najszlachetniejszych istot stąpających po Azeroth, jej strażnikiem i opiekunem, Neltharionem, jednym z pięciu smoczych Aspektów.
W czasach, gdy nie było jeszcze smoczych rodów, niebem rządziły proto-smoki, prymitywne drapieżniki, które wyewoluowały z żywiołaków ocalałych po wojnie obserwatorów z Przedwiecznymi Bogami. Chociaż słudzy Pustki zostali dawno pokonani, Azeroth nie było bezpiecznym miejscem. Największy z proto-smoków, Galakrond, zaczął terroryzować kontynent, pożerając przedstawicieli swego własnego gatunku, którzy powracali do życia jako bezrozumne zombie. Obawiając się, że potwór może sprowadzić zgubę na Azeroth, do walki z nim stanął jeden z obserwatorów, Tyr, wraz z piątką wybranych przez niego proto-smoków, wśród których znalazł się Nelthrarion. Wspólnymi siłami pokonali giganta, a pozostali obserwatorzy za namową Tyra zgodzili się docenić poświęcenie jego towarzyszy. Przelali w nich cząstkę mocy członków Panteonu i kształtując na nowo ich ciała, tworząc rasę smoków. Tak powstała piątka Smoczych Aspektów i boskich opiekunów Azeroth. Neltharion otrzymując dar od tytana Khaz’gorotha stał się Aspektem Ziemi i ojcem rodu czarnych smoków.
Gdy Płonący Legion wkroczył do Azeroth, Aspekty obradowały nad najlepszą strategią, ale to Neltharion znalazł sposób na walkę z nieskończoną armią demonów. Zaproponował stworzenie artefaktu, Smoczej Duszy, w którą każdy z Aspektów oraz wszystkie pozostałe smoki miały przelać cząstkę swej mocy. W ten sposób powstałaby broń o niewyobrażalnej mocy, przy której nawet władcy Legionu byliby bezbronni niczym dzieci.
Pomimo początkowych obiekcji, pozostałe Aspekty zgodziły się na plan Strażnika Ziemi łącząc swe moce ze złotym dyskiem Nelthariona. Gdy jednak doszło do potyczki z Legionem, oblicze czarnego lewiatana wykrzywił grymas obłędu. W jednej chwili obrócił moce Smoczej Duszy na swych braci, niemal doszczętnie niszcząc błękitne smoki, a pozostałe zmuszając do odwrotu.
Okazało się, że jako Aspekt Ziemi Neltharion był wyjątkowo podatny na podszepty Przedwiecznych Bogów uwięzionych pod powierzchnią Azeroth. Ich plugawa moc zatruła szlachetne serce smoka, ściągając nań szaleństwo. Jednak Neltharion przecenił swą siłę, a ogromne moce dysku zaczęły rozrywać jego ciało, które musiało zostać wzmocnione płytami z adamantium. Tamtego dnia umarł Neltharion, a narodził się Śmiercioskrzydły, Aspekt Śmierci.
Zanim upadły smok zdołał zaleczyć swe rany Smocza, przechrzczona na Demoniczną, Dusza została mu skradziona, a nałożone na nią pieczęcie uniemożliwiły użycie jej w przyszłości. Pomimo porażki czarny lewiatan nie zszedł jednak ze swej ścieżki szaleństwa wpływając subtelnie na wydarzenia na Azeroth, czekając całe tysiąclecia na szansę, aby ponownie zasiać w świecie chaos.
Gdy do Azeroth przybyli orkowie, to Śmiercioskrzydły dopilnował, aby żadne z ludzkich królestw nie przybyło z odsieczą obleganemu Wichrogrodowi, a po jego upadku pomógł orkom odnaleźć skradzioną mu niegdyś Demoniczną Duszę i dzięki niej ujarzmić czerwone smoki. A to był dopiero początek wielkiego planu Aspektu Śmierci…
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Khadgar
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Khadgar
Ambitny i utalentowany czarodziej z Dalaranu. W wieku siedemnastu lat został wysłany przez Radę Kirin Toru na praktyki do Karazhanu – siedziby Medivha – najpotężniejszego maga w całym Azeroth, od lat sprawującego funkcję Strażnika Tirisfal, obrońcy świata przed demoniczną inwazją Płonącego Legionu.
W czasie niemal dwóch lat studiów Khadgar zaprzyjaźnił się z królewskim czempionem Wichrogrodu, Anduinem Lotharem, oraz półorczycą Garoną.
Magiczne studia przerwało pojawienie się orczej Hordy plądrującej okoliczne ziemie i mordującej zamieszkujących je ludzi. Szukając powodu przybycia orków Khadgar odkrył, że za jej sprowadzeniem do Azeroth stał nie kto inny, jak jego mistrz, Medivh, opętany przez przywódcę Płonącego Legionu, Sargerasa.
Chociaż w jego odkrycie nie uwierzył władca Wichrogrodu, król Llane Wrynn, Anduin Lothar wraz z Garoną wsparli maga i wspólnie udali się do Karazhanu rozmówić się ze zdrajcą.
W czasie konfrontacji z Medivhem, Strażnik rzucił na Khadgara straszliwe zaklęcie, odbierając mu młodość i w jednej chwili przemieniając niespełna dziewiętnastoletniego młodzieńca w starca.
Mimo tego, wspólnymi siłami Khadgar i Lothar zdołali zabić Medivha i powrócić do Wichrogrodu tylko po to, aby odkryć, że przybyła przed nimi Garona, zamordowała króla, a Horda zaczęła oblegać stolicę królestwa. Khadgarowi i Lotharowi pozostało jedynie zebrać ocalałych i wraz z nieletnim królewiczem Varianem uciec za morze, aby ostrzec pozostałe królestwa przed nadciągająca falą ciemności.
Po połączeniu ludzkich królestw w Przymierze Lordaeronu, Khadgar reprezentował magów Dalaranu doradzając Lotharowi, którego obwołano głównym dowódcą sił Przymierza. Wkrótce czarodziej zaprzyjaźnił się z młodym paladynem, Turalyonem, walcząc u jego boku w niejednej bitwie.
Po przepędzeniu Hordy i zniszczeniu Mrocznego Portalu Khadgar odkrył, że pomimo zniszczenia fizycznej formy przejścia, pozostała wąska szczelina, przez którą do Azeroth sączyła się spaczona magia ze świata orków, zatruwając okolicę. Dodatkowo szczelina mogła posłużyć w przyszłości do odbudowy przejścia, dlatego Khadgar namówił władców Przymierza, aby ze swego majątku ufundowali budowę potężnej twierdzy – Strażnicy Otchłani, zza murów której Khadgar i inni magowie mieli sprawować pieczę nad międzywymiarową szczeliną. Nie spodziewał się, jak szybko jej umocnienia zostaną wystawione na próbę…
Aktualizacja 8.1.5: Powrót bestii Hati
Quass, | Komentarze : 0Łowcy w specjalizacji Beast Mastery mogą spodziewać się w aktualizacji 8.1.5 powrotu starego kompana! Hati, bestia towarzysząca łowcom z bronią Titanstrike w dodatku World of Warcraft: Legion, zniknęła po porzuceniu naszych artefaktów. Teraz legendarny wilk strażnika tytanów Thorima powraca w nowej serii zadań i gracze raz jeszcze będą mogli go oswoić.
Nową serię zadań Spark of Genius można rozpocząć w Trueshot Lodge, zakonie klasowym łowców. Na miejscu Mimiron poinformuje Was o sygnałach wykrytych w Storm Peaks, które prawdopodobnie pochodzą od Hatiego. Kolejne zadania będą wymagały zebrania elementów esencji bestii (m.in. w Silithus) i przywrócenia wilka do życia w Ulduarze.
Osobne warianty kolorystyczne Hatiego (w tym jeden nowy z Battle for Azeroth) będzie można przechować u stable mastera. Przy lokacji Temple of Storms pojawił się też nowy sprzedawca Clockwerk, oferujący kilka gadżetów do urozmaicenia Waszych przygód z Hatim:
Ironspine Protocol jest wyjątkowo ciekawy - pozwala łowcom wskoczyć na grzbiet Hatiego, aby pełnił rolę wierzchowca. Trzeba też zaznaczyć, że Hati jest uznawany w grze za Spirit Beast, przez co mogą z niego korzystać tylko łowcy w specjalizacji Beast Mastery.
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Grommasz Piekłorycz
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Grommasz Piekłorycz
Chociaż w czasie Drugiej Wojny Horda dała się poznać jako niemal nieskończona fala zielonoskórych bestii, nie wszyscy orkowie brali udział w batalii. Gul’dan, obawiając się problemów w okiełznaniu niektórych klanów, zostawił część z nich na Draenorze. Wśród wodzów, którzy w jego opinii mogli sprawić więcej kłopotów niż pożytku był Grommasz Piekłorycz, legendarny wódz klanu Wojennej Pieśni.
Niezłomność i umiejętności bojowe Grommasza, zwanego również Gromem, były zaprawdę legendarne. Niemal równie legendarne jak jego szał bitewny. Zamroczony krwawą mgłą, Grommasz zmieniał się w niepohamowaną maszynę do zabijania, wywijając na prawo i lewo swym toporem, Rzezimiotem.
Dla wielu melodia świstów i pogwizdów wydawana przez ponacinane rękojeści broni członków klanu Groma, od którego wzięła się jego nazwa, wystarczała, żeby przeciwnicy utracili bojowy zapał i pierzchali w popłochu. Jednak i ich wojenna pieśń była niczym przy okrzyku furii Grommasza, potrafiącym zasiać strach w sercach najokrutniejszych wrogów. Tylko nieliczni przeżywali moment, gdy wytatuowana szczęka rozwierała się pod nienaturalnym kątem, a jej właściciel wydobywał z siebie piekielny ryk, od którego pękały bębenki w uszach.
Grommasz Piekłorycz był również tym, który jako pierwszy odpowiedział na zachętę Gul’dana do wypicia z Pucharu Jedności, w którym znajdowała się plugawa krew demona Manorotha. W chwili, gdy gardziel wypełniła zielona jucha, jego ciało przeszył dreszcz rozkoszy. Skóra, pod która zagrały mięśnie, stała się jeszcze zieleńsza, a oczy rozbłysły piekielną czerwienią. Demoniczna krew spotęgowała już i tak trudny do okiełznania szał i głód krwi.
Tego właśnie obawiał się Gul’dan zostawiając Wojenne Pieśni na Draenorze. Obdarzony ogromną charyzmą i doświadczony w manipulowaniu innymi, czarnoksiężnik przekonał Grommasza, że on i jego klan, jako elita ich rasy, muszą pozostać na miejscu, będąc zbyt cennymi dla Hordy.
Gdy Mroczny Portal został zniszczony, skazując orków na śmierć w ich wyniszczonym świecie, Grommasz nie pogrążył się w apatii, rozpoczynając zbrojne potyczki z innymi klanami, aby utrzymać swych ludzi w ryzach. Żadna jednak konfrontacja z orkami nie mogła zastąpić smaku ludzkiej krwi, której odmówił mu Gul’dan. Dlatego, gdy dotarła do niego informacja o możliwym powrocie na Azeroth, Grom zebrał swoje Wojenne Pieśni ruszając na wezwanie Ner’zhula.
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Danat Zguba Trolli
Quass, | Komentarze : 2Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Danat Zguba Trolli
Członek królewskiego rodu Zgub Trolli, krewny samego króla Thorasa, władającego królestwem Stromgardu.
Gdy wybuchła Druga Wojna z orkami, król Thoras wraz z innymi władcami przybył na wezwanie króla Terenasa do stolicy Lordaeronu. Surowe ziemie, górzyste krainy Wyżyn Aratorskich i ciągłe potyczki z leśnymi trollami zahartowały lud Stromgardu, słynący na cały kontynent z niezłomnego charakteru i wojennego kunsztu. Dlatego też wsparcie wojsk Stromgardczyków stanowiło nieoceniony wkład w całą kampanię wojenną i przesądziło o zwycięstwie Przymierza. To właśnie im i waleczności ich króla Lordaeron zawdzięczał ocalenie. Gdy orcze Hordy stanęły u bram Stolicy, wylewając się z górskich przejść od strony zdradzieckiego królestwa Alterak, to Thoras, nie bacząc na swój królewski tytuł złapał za topór i poprowadził garstkę pozostawionych w swej twierdzy ludzi, aby odciąć drogę posiłkom Hordy, zmuszając ich do taktycznego odwrotu.
Stąpając najeźdźcom po piętach, armia Przymierza dotarła do Khaz Modan okupowanego przez orcze klany, wyzwalając krainę krasnoludów i wcielając Miedziobrodych do swych szeregów. Wtedy to Danat Zguba Trolli zdobył sławę bitewną jako jeden z najbłyskotliwszych strategów i dowódców wojennych.
Chociaż większość orków zdołała uciec z powrotem na Draenor zanim Mroczny Portal został zniszczony, część Hordy została uwięziona na Azeroth próbując unikać wojsk Przymierza lub została wzięta w niewolę.
Niektórzy z władców domagali się natychmiastowej egzekucji pojmanych orków, ale koniec końców Przymierze wybrało bardziej humanitarne rozwiązanie, zlecając budowę strzeżonych obozów dla internowanych. Nadzór nad ich funkcjonowaniem powierzono Danatowi Zgubie Trolli, który na czas pełnienia swej funkcji osiadł w odbudowanym Wichrogrodzie. Aby uskutecznić obieg informacji i zarządzanie więzienną strukturą powołał nadzorców obozów spośród szanowanych weteranów wojennych o nieposzlakowanej opinii.
Podwładni Danata kochali swego przywódcę, doceniając jego prostotę i otwartość, pod którą kryła się jednak bardziej złożona osobowość. Danat odwzajemniał to uczucie, licząc się z każdym ze swych „chłopców”, jak zwykł ich pieszczotliwie nazywać. Gdy do Wichrogrodu dotarły wieści o możliwym powrocie Hordy, Danat zebrał połowę garnizonu i wyruszył w stronę Jałowych Ziem, licząc, że zdąży na czas…