Aktualizacja programu Recruit-A-Friend już wkrótce
Tommy, | Komentarze : 4
Pomimo, że program Recruit-A-Friend nie jest dostępny w naszym pięknym kraju, poniższa informacja może być interesująca również dla nas, bo kto wie, może wraz z aktualizacją programu zostanie on udostępniony tam, gdzie do tej pory nie działał. Ponadto tymczasowe zamknięcie systemu RAF może ukrócić bonanzę przedłużania ważności konta World of Warcraft przy wykorzystaniu tej promocji.
Minęło sporo czasu od ostatniej aktualizacji programu Recruit-A-Friend, więc ponownie nadszedł moment, żeby zamknąć drzwi i zająć się przemodelowaniem obecnego systemu. We wtorek 15 października tymczasowo zamkniemy możliwość zapraszania nowych osób przez Recruit-A-Friend. Nie przejmujcie się jednak, program wróci zanim się obejrzycie i będzie lepszy niż kiedykolwiek.
W tej chwili nie jesteśmy w stanie podać dokładnej daty powrotu Recruit-A-Friend (RAF), ale bez obaw: już połączone konta nie odczują tego zamknięcia, zaś wszelkie nieodebrane nagrody będzie można odebrać wraz z wyjściem nowej wersji systemu. Pewnie ucieszy was również, że obecne nagrody nadal będą dostępne po ponownym otwarciu programu. Wszyscy, którzy skorzystają ze zaktualizowanego RAF będą mogli wybierać spośród jeszcze większej gamy prezentów. Więcej szczegółów będzie dostępnych niebawem.
Warto dodać, że nowym wierzchowcem będzie zapewne Emerald Hippogryph, którego Blizzard prezentował kilka dni temu w swoich oficjalnych kanałach społecznościowych, i którego model wydobyto już z plików nadchodzącej małej aktualizacji 5.4.1. Poniżej widzicie go w całej okazałości.
Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Minęło sporo czasu od ostatniej aktualizacji programu Recruit-A-Friend, więc ponownie nadszedł moment, żeby zamknąć drzwi i zająć się przemodelowaniem obecnego systemu. We wtorek 15 października tymczasowo zamkniemy możliwość zapraszania nowych osób przez Recruit-A-Friend. Nie przejmujcie się jednak, program wróci zanim się obejrzycie i będzie lepszy niż kiedykolwiek.
W tej chwili nie jesteśmy w stanie podać dokładnej daty powrotu Recruit-A-Friend (RAF), ale bez obaw: już połączone konta nie odczują tego zamknięcia, zaś wszelkie nieodebrane nagrody będzie można odebrać wraz z wyjściem nowej wersji systemu. Pewnie ucieszy was również, że obecne nagrody nadal będą dostępne po ponownym otwarciu programu. Wszyscy, którzy skorzystają ze zaktualizowanego RAF będą mogli wybierać spośród jeszcze większej gamy prezentów. Więcej szczegółów będzie dostępnych niebawem.
Warto dodać, że nowym wierzchowcem będzie zapewne Emerald Hippogryph, którego Blizzard prezentował kilka dni temu w swoich oficjalnych kanałach społecznościowych, i którego model wydobyto już z plików nadchodzącej małej aktualizacji 5.4.1. Poniżej widzicie go w całej okazałości.
Patch 5.4: Zapowiedź rajdu Siege of Orgrimmar
Tommy, | Komentarze : 5
Do 20:00 trwa jeszcze loteria z kluczami do bety Hearthstone: Heroes of Warcraft!
Napięcie spowodowane arogancją Garrosha Hellscreama osiągnęło punkt krytyczny wraz ze zniszczeniem zesłanym na Vale of Eternal Blossoms. Nadszedł czas, żeby liderzy Przymierza i Hordy przystąpili do oblężenia stolicy Hellscreama i próby obalenia okrutnego Wodza raz na zawsze!
Nowy rajd Siege of Orgrimmar (Oblężenie Orgrimmaru) będzie się rozgrywał w dwóch różnych lokacjach. Pierwszą z nich będzie Vale of Eternal Blossoms, gdzie gracze będą musieli poradzić sobie z efektami złowrogich machinacji Garrosha. Zatrucie przez niego Pools of Power przy pomocy Serca Y’shaarja wywołało przerażające zmiany, dotykające samej ziemi oraz zamieszkujący je lud.
Po sprostaniu wyzwaniom w Dolinie członkowie Hordy i Przymierza poprowadzą swe siły pod sam Orgrimmar. Muszą oni przebrnąć przez zewnętrzny pierścień obronny zanim będą mogli chociaż pomyśleć o konfrontacji z orkiem będącym w samym centrum. Dla wielu może się to okazać zbyt trudnym zadaniem…
Jednak głowa do góry – nie zostawimy Was samym sobie bez odrobiny pomocy. Czeka przed Wami 14 nowych wyzwań i pomyśleliśmy, że dobrze by było, gdyby główny projektant potyczek Ion “Watcher” Hazzikostas odpowiednio naświetlił sytuację.
Immerseus
Starożytni mieszkańcy Pandarii dostrzegli, jak ważne są moce wypływające z Pools of Power i zbudowali podziemny system akweduktów w celu zabezpieczenia wód i nawadniania Vale of Eternal Blossoms. Złowieszcze siły zanieczyściły te wody, zaś Immerseus stanowi nienaturalny obraz rozpaczy Doliny.
The Fallen Protectors
Obrońcy z Shado-Pan i Golden Lotus będący w Vale of Eternal Blossoms znaleźli się w epicentrum niszczycielskiego ciosu, który zdewastował Dolinę i rozerwał swych wiernych strażników przy pomocy mrocznych energii. Ich duchy błąkają się teraz w miejscu, które mieli chronić, i są pełne nienawiści spowodowanej tą porażką.
Norushen
Niektórzy twierdzą, że mogu zostali stworzeni na wzór tego dzieła Tytanów, pozostawionego przez twórców pod Pandarią z zadaniem pilnowania najmroczniejszych i najbardziej niebezpiecznych sekretów kontynentu.
Sha of Pride
Siódme sha było ostatnim z brzemion Shaohao, które spowiło ziemię we mgle i czekało przez milenia. Gdy Garrosh obudził Serce Y’Shaarja, siła jego arogancji sprawiła, że w komnacie, w którym je wykopano, zebrały się mroczne moce.
Galakras
Podczas wydarzeń w Twilight Highlands między przywódczynią Zaelą a Wodzem Garroshem utworzyła się więź, w wyniku której ona i jej orkowie z klanu Dragonmaw poprzysięgli Garroshowi lojalność. Dosiadając straszliwego Galakrasa, Zaela nadzoruje flotę obronną Orgrimmaru.
Iron Juggernaut
Zmechanizowany strach w czystej postaci, zaprojektowany, żeby w równym stopniu szerzyć przerażenie i zniszczenie, jest najważniejszą figurą na polu machin wojennych Garrosha. Stworzony na obraz potężnego skorpiona wojennego Kor’kron Iron Juggernaut broni bram Orgrimmaru miażdżąc każdego, kto rzuca wyzwanie Prawdziwej Hordzie Garrosha.
Kor’kron Dark Shaman
Karomm i Kardris przeszkolili tysiące szamanów w sztuce proszenia żywiołów o wsparcie. Jednak armia Garrosha nie prosi – ona bierze co chce ku chwale Prawdziwej Hordy. Mroczny szamanizm zmusza żywioły do posłuszeństwa, przekształcając je w spalony popiół, nieczyste wody i toksyczne powietrze.
General Nazgrim
Kiedyś piechur w służbie byłego Wodza – Thralla, Generał Nazgrim szybko wspiął się po szczeblach kariery oficerskiej po chwalebnych zwycięstwach w Grizzly Hills i zatopionym mieście Vashj’ir. Nazgrim, kierowany niezachwianą lojalnością wobec Hordy i honorem będzie jej bronił do ostatniej kropli krwi.
Malkorok
Malkorok podczas kampanii w Pandarii był najbardziej zaufanym porucznikiem Garrosha. Kiedy Wódz potrzebował ochotnika, żeby napełnić go mocą Y’Shaarja, oczywistym było, że to właśnie Malkorok zgłosi się bez wahania.
Spoils of Pandaria
Garrosh spoglądając na Pandarię widział, jak dużo mocy czeka, żeby po nią sięgnąć. Podczas kampanii Garrosh gromadził bronie, skarby i artefakty pandarenów, mogu i mantydów. Przetrzymuje się je w magazynie wewnątrz podziemnej bazy, chronionej tajemniczym systemem obronnym, który wygląda na dzieło Tytanów.
Thok the Bloodthirtsty
Gdy odkryto Isle of Giants w pobliżu wybrzeży Pandarii, Garrosh wysłał swoich ludzi, żeby pochwycili najstraszniejsze z bestii i podporządkowali je jego woli. Niezliczeni orkowi łowczy i treserzy skończyli w paszczy Thoka podczas prób okiełznania go, ale jego głód krwi nie został nasycony.
Siegecrafter Blackfuse
Helix Blackfuse był jedynym goblinem posiadającym odpowiednią kombinację sprawności inżynieryjnej, profesjonalizmu i okrutności zadowalającą wymagania Garrosha stawiane głównemu inżynierowi Prawdziwej Hordy. Blackfuse ma serce najemnika kochające swoje dzieła w takim samym stopniu, jak złoto zdobyte przy ich pomocy. Związał on swój los na zawsze ze swoim patronem i Wodzem.
Paragons of the Klaxxi
Klaxxi’va Paragons to dziewięciu starożytnych czempionów mantydów, którzy walczyli przeciwko Empress Shek’zeer. Jednak, tak jak wszyscy mantydzi, lojalni są innym siłom. Gdy Garrosh wydobył serce Y’Shaarja paragoni podążyli za szeptem swego starożytnego pana do żelaznych sal pod Orgrimmarem.
Garrosh Hellscream
Garrosh, syn Grommasha Hellscreama, po raz pierwszy dowiedział się o heroizmie ojca gdy Thrall natrafił na tego młodego orka w Outland. Nasiona dumy zostały zasiane. Garrosh zapewnił zwycięstwa Hordy w Northrend i, już jako Wódz, skonsolidował moc Hordy podczas chaosu Kataklizmu. Jednak jego wizje o supremacji orków sprowadziły oblegające armie pod sam Orgrimmar… a Garrosh właśnie na to liczył.
Cytat z: Nethaera (źródło)
Napięcie spowodowane arogancją Garrosha Hellscreama osiągnęło punkt krytyczny wraz ze zniszczeniem zesłanym na Vale of Eternal Blossoms. Nadszedł czas, żeby liderzy Przymierza i Hordy przystąpili do oblężenia stolicy Hellscreama i próby obalenia okrutnego Wodza raz na zawsze!
Nowy rajd Siege of Orgrimmar (Oblężenie Orgrimmaru) będzie się rozgrywał w dwóch różnych lokacjach. Pierwszą z nich będzie Vale of Eternal Blossoms, gdzie gracze będą musieli poradzić sobie z efektami złowrogich machinacji Garrosha. Zatrucie przez niego Pools of Power przy pomocy Serca Y’shaarja wywołało przerażające zmiany, dotykające samej ziemi oraz zamieszkujący je lud.
Po sprostaniu wyzwaniom w Dolinie członkowie Hordy i Przymierza poprowadzą swe siły pod sam Orgrimmar. Muszą oni przebrnąć przez zewnętrzny pierścień obronny zanim będą mogli chociaż pomyśleć o konfrontacji z orkiem będącym w samym centrum. Dla wielu może się to okazać zbyt trudnym zadaniem…
Jednak głowa do góry – nie zostawimy Was samym sobie bez odrobiny pomocy. Czeka przed Wami 14 nowych wyzwań i pomyśleliśmy, że dobrze by było, gdyby główny projektant potyczek Ion “Watcher” Hazzikostas odpowiednio naświetlił sytuację.
Immerseus
Starożytni mieszkańcy Pandarii dostrzegli, jak ważne są moce wypływające z Pools of Power i zbudowali podziemny system akweduktów w celu zabezpieczenia wód i nawadniania Vale of Eternal Blossoms. Złowieszcze siły zanieczyściły te wody, zaś Immerseus stanowi nienaturalny obraz rozpaczy Doliny.
Ion Hazzikostas – Chcieliśmy, żeby ten boss był pierwszą, ogromną i przerażającą rzeczą, jaką zobaczycie wchodząc do rajdu, podobnie do Lorda Marrowgara w Icecrown Citadel. Walka dla graczy z dłuższym stażem i być może kolekcjonerów petów może przypominać Viscidusa z Temple of Ahn’Qiraj.
The Fallen Protectors
Obrońcy z Shado-Pan i Golden Lotus będący w Vale of Eternal Blossoms znaleźli się w epicentrum niszczycielskiego ciosu, który zdewastował Dolinę i rozerwał swych wiernych strażników przy pomocy mrocznych energii. Ich duchy błąkają się teraz w miejscu, które mieli chronić, i są pełne nienawiści spowodowanej tą porażką.
Ion Hazzikostas – Gdy już zdecydowaliśmy o tym, że trwale zmienimy Pandarię przy pomocy tego, co uwolnił Garrosh niszcząc wschodnią część Doliny, siłą rzeczy musieliśmy zrobić coś z ukochanymi członkami frakcji Golden Lotus, którzy uprzednio zlecali Wam zadania. No cóż, teraz macie ostatnią szansę na wyciągnięcie od nich epickich przedmiotów.
Norushen
Niektórzy twierdzą, że mogu zostali stworzeni na wzór tego dzieła Tytanów, pozostawionego przez twórców pod Pandarią z zadaniem pilnowania najmroczniejszych i najbardziej niebezpiecznych sekretów kontynentu.
Ion Hazzikostas – Spostrzegawczy gracze mogą kojarzyć Norushena ze scenariusza Dark Heart of Pandaria. Podczas procesu deweloperskiego zdecydowaliśmy, że to dzieło Tytanów miało chronić Vault of Y’Shaarj i umieściliśmy jego model w scenariuszu, żeby zapowiadał to, co czeka na Was w nowym rajdzie.
Sha of Pride
Siódme sha było ostatnim z brzemion Shaohao, które spowiło ziemię we mgle i czekało przez milenia. Gdy Garrosh obudził Serce Y’Shaarja, siła jego arogancji sprawiła, że w komnacie, w którym je wykopano, zebrały się mroczne moce.
Ion Hazzikostas – Ta walka i potyczka z Norushanem są mocno połączone pod względem koncepcyjnym. Norushen żąda od bohaterów wyzbycia się dumy zanim wpuści ich do Vault of Y’Shaarj, i jak tylko tam wejdą i zaatakują Sha of Pride to natychmiast dowiedzą się, czemu to miało służyć.
Galakras
Podczas wydarzeń w Twilight Highlands między przywódczynią Zaelą a Wodzem Garroshem utworzyła się więź, w wyniku której ona i jej orkowie z klanu Dragonmaw poprzysięgli Garroshowi lojalność. Dosiadając straszliwego Galakrasa, Zaela nadzoruje flotę obronną Orgrimmaru.
Ion Hazzikostas – Jak lepiej rozpocząć walkę w skrzydle o tematyce wojennej jeśli nie desantem na plażę pełną placówek wroga? Chcieliśmy, aby ta potyczka polegała na podzieleniu rajdu na grupy zajmujące wrogie wieże, broń przeciwlotniczą i odpierające fale atakujących przeciwników, zaś sam Galakras jest wisienką na torcie całej walki.
Iron Juggernaut
Zmechanizowany strach w czystej postaci, zaprojektowany, żeby w równym stopniu szerzyć przerażenie i zniszczenie, jest najważniejszą figurą na polu machin wojennych Garrosha. Stworzony na obraz potężnego skorpiona wojennego Kor’kron Iron Juggernaut broni bram Orgrimmaru miażdżąc każdego, kto rzuca wyzwanie Prawdziwej Hordzie Garrosha.
Ion Hazzikostas – Ten boss powstał w wyniku wyjątkowo gwałtownej burzy mózgów. Zaczęło się od pomysłu swego rodzaju czołgu. Skończyło się na mechanicznym skorpionie strzelającym laserem z ogona, z miotaczem płomieni w paszczy, wiertłem i piłą zamiast szczypiec i wieloma, wieloma działami. Artyście, który to wymyślił wisimy drinka albo trzy.
Kor’kron Dark Shaman
Karomm i Kardris przeszkolili tysiące szamanów w sztuce proszenia żywiołów o wsparcie. Jednak armia Garrosha nie prosi – ona bierze co chce ku chwale Prawdziwej Hordy. Mroczny szamanizm zmusza żywioły do posłuszeństwa, przekształcając je w spalony popiół, nieczyste wody i toksyczne powietrze.
Ion Hazzikostas – Jednym z pryncypiów rządzących Prawdziwą Hordą Garrosha jest odrzucenie wszelkiej formy demonicznej magii, więc gdy chcieliśmy stworzyć potyczkę z bossem używającym magii wyobraziliśmy sobie, jak wyglądałby szamanizm w armii Garrosha. Wygląd tych dwóch jeźdźców wilków był inspirowany tradycyjnym modelem jednostki szamana z Warcraft III i cieszymy się, że przy odrobinie szczęścia gracze kierujący szamanami po zwycięskiej potyczce będą mieli szansę na zdobycie takiego wyglądu.
General Nazgrim
Kiedyś piechur w służbie byłego Wodza – Thralla, Generał Nazgrim szybko wspiął się po szczeblach kariery oficerskiej po chwalebnych zwycięstwach w Grizzly Hills i zatopionym mieście Vashj’ir. Nazgrim, kierowany niezachwianą lojalnością wobec Hordy i honorem będzie jej bronił do ostatniej kropli krwi.
Ion Hazzikostas – Decyzja o tym, że Nazgrim będzie bossem rajdowym była kontrowersyjna i trudna, bo gracze Hordy widzieli, jak awansuje na kolejne stanowiska oficerskie, od sierżanta do generała. W przeciwieństwie do wielu bossów rajdowych, nie jest on zły, jest zwyczajnie żołnierzem lojalnym Orgrimmarowi i po prostu nie ma wyboru, musi bronić stolicy. Oczywiście członkowie Przymierza zupełnie inaczej postrzegają jego „szlachetne” uczynki z przeszłości…
Malkorok
Malkorok podczas kampanii w Pandarii był najbardziej zaufanym porucznikiem Garrosha. Kiedy Wódz potrzebował ochotnika, żeby napełnić go mocą Y’Shaarja, oczywistym było, że to właśnie Malkorok zgłosi się bez wahania.
Ion Hazzikostas – Gracze, którzy po zakończeniu jeszcze chwilę posiedzieli w scenariuszu Dark Heart of Pandaria mogli się spodziewać, że niedługo skrzyżują bronie z Malkorokiem. Jest on w tej instancji bossem w stylu Patchwerka, aczkolwiek posiada trochę więcej umiejętności niż wspomniana abominacja z Naxxramas.
Spoils of Pandaria
Garrosh spoglądając na Pandarię widział, jak dużo mocy czeka, żeby po nią sięgnąć. Podczas kampanii Garrosh gromadził bronie, skarby i artefakty pandarenów, mogu i mantydów. Przetrzymuje się je w magazynie wewnątrz podziemnej bazy, chronionej tajemniczym systemem obronnym, który wygląda na dzieło Tytanów.
Ion Hazzikostas – Podczas rozważań nad rozkładem i wyglądem pomieszczeń w bazie Garrosha stworzyliśmy magazyn, w którym przechowywane są wszelkiego rodzaju zdobyczne artefakty, bronie i inne skarby splądrowane przez Hordę podczas kampanii w Pandarii. Już dawno nie było potyczki w rajdzie bez żadnego konwencjonalnego bossa – tutaj będzie chodziło o to, żeby wyłączyć system obronny zanim wysadzi was w powietrze.
Thok the Bloodthirtsty
Gdy odkryto Isle of Giants w pobliżu wybrzeży Pandarii, Garrosh wysłał swoich ludzi, żeby pochwycili najstraszniejsze z bestii i podporządkowali je jego woli. Niezliczeni orkowi łowczy i treserzy skończyli w paszczy Thoka podczas prób okiełznania go, ale jego głód krwi nie został nasycony.
Ion Hazzikostas – W poprzedniej komnacie znajdowały się nieżywe przedmioty zdobyte przez Garrosha, w tej zaś znajdziecie menażerię bestii i stworzeń z Pandarii. Nie wiedzieliśmy, co wsadzić do klatek, więc wsadziliśmy wszystko – od nietoperzy, przez sauroki do yeti ze szczytów Kun-Lai. No i jest jeszcze ten niepozorny ślimak, którego Garrosh gdzieś znalazł…
Siegecrafter Blackfuse
Helix Blackfuse był jedynym goblinem posiadającym odpowiednią kombinację sprawności inżynieryjnej, profesjonalizmu i okrutności zadowalającą wymagania Garrosha stawiane głównemu inżynierowi Prawdziwej Hordy. Blackfuse ma serce najemnika kochające swoje dzieła w takim samym stopniu, jak złoto zdobyte przy ich pomocy. Związał on swój los na zawsze ze swoim patronem i Wodzem.
Ion Hazzikostas – Oprócz zaprawionej w bojach piechoty przygotowującej się do wojny w podziemnych koszarach Garrosha jego armia potrzebuje również potężnych machin wojennych. Główną rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę podczas tej potyczki jest przenośnik taśmowy w kształcie litery U, na który gracze będą musieli wskakiwać i przeszkadzać w tworzeniu nowych machin. Spostrzegawczy gracze dostrzegą pewnie, że części na taśmie to komponenty Iron Juggernauta, którego pokonali wcześniej z dodatkiem pewnej ilości bomb – bo kiedy jesteś goblinem, to nie ma czegoś takiego jak „za dużo bomb”.
Paragons of the Klaxxi
Klaxxi’va Paragons to dziewięciu starożytnych czempionów mantydów, którzy walczyli przeciwko Empress Shek’zeer. Jednak, tak jak wszyscy mantydzi, lojalni są innym siłom. Gdy Garrosh wydobył serce Y’Shaarja paragoni podążyli za szeptem swego starożytnego pana do żelaznych sal pod Orgrimmarem.
Ion Hazzikostas – Po załatwieniu August Celestials na Timeless Isle i „uwolnieniu” Upadłych Golden Lotus z ich wiecznego cierpienia, nasi bohaterowie muszą stawić czoło Paragonom Klaxxi. Niespodzianka. W każdym razie gracze, którzy zdobyli reputację Exalted z frakcją Klaxxi i byli spostrzegawczy podczas wędrówki po ich podziemnych świętych komnatach mogli się tego spodziewać.
Garrosh Hellscream
Garrosh, syn Grommasha Hellscreama, po raz pierwszy dowiedział się o heroizmie ojca gdy Thrall natrafił na tego młodego orka w Outland. Nasiona dumy zostały zasiane. Garrosh zapewnił zwycięstwa Hordy w Northrend i, już jako Wódz, skonsolidował moc Hordy podczas chaosu Kataklizmu. Jednak jego wizje o supremacji orków sprowadziły oblegające armie pod sam Orgrimmar… a Garrosh właśnie na to liczył.
Ion Hazzikostas – Mimo, że walka odbywa się w sali tronowej pod miastem Orgrimmar, daleko od wybrzeży Pandarii, to Garrosh pozostaje głównym złym tego dodatku, dlatego uważamy, że podczas walki powinniście czuć jego połączenie z linią fabularną Pandarii. Garrosh włada mocą Y’Shaarja, która dała początek sha, a gracze będą zmuszeni do walki w lokacjach, w których sha najmocniej się objawiło. Na końcu, gdy Garrosh będzie przyparty do muru, będzie musiał podjąć decyzję podobną do tej, którą niegdyś zgubiła jego ojca.
Koniec karcianki World of Warcraft Trading Card Game
Tommy, | Komentarze : 3
Pomimo, że World of Warcraft Trading Card Game (WoW TCG) zdobyła serca graczy i była całkiem popularna, najnowszy zestaw z numerem 21 będzie ostatnim rozszerzeniem do fizycznej karcianki w świecie Warcrafta. Ciekawe, czy na decyzję o zakończeniu tego projektu wpłynął Hearthstone... Ogłoszenie rezygnacji z kontynuowania starej karcianki dziwnym trafem zbiegło się z betą nowej, wirtualnej. Przypadek? Nie sądzę!
Chcielibyśmy podziękować wszystkim graczom karcianki World of Warcraft Trading Card Game za ich wkład i wsparcie dla gry trwające niemalże siedem lat.
Super się nad nią pracowało i byliśmy pewni, że 21 zestaw pt. Timewalkers: Reign of Fire przyciągnie uwagę wszystkich. Oprócz dostarczenia oryginalnych i fajnych mechanik gry oraz umożliwienia graczom nowego sposobu na zagłębienie się w historii Warcrafta III, wpakowaliśmy do niego każdą z pożądanych kart-łupów z poprzednich rozszerzeń.
Zestaw 21 reprezentuje również coś innego: stanowi punkt kulminacyjny całej WoW TCG. Cieszymy się, że mogliśmy współpracować ze wspaniałymi artystami i ze wszystkimi, którzy nam pomogli w tworzeniu gry przez te wszystkie lata. Dziękujemy również wszystkim graczom i firmom, którzy tworzyli globalną społeczność. To Wy sprawialiście, że otwieranie boosterów, odkrywanie ich cudownej zawartości, tworzenie z nich talii i toczenie za ich pomocą walk było zaprawdę fantastycznym przeżyciem.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali podczas tworzenia jednej z najbardziej epickich gier karcianych wszech czasów - WoW TCG.
FAQ:
P: Co z moimi kartami łupów, których jeszcze nie wykorzystałem?
O: Nadal będzie można je wykorzystać poprzez przejście na naszą stronę i podążanie za instrukcjami.
P: Czy nadal będą turnieje WoW TCG?
A: Mimo, że już nie będzie oficjalnych turniejów organizowanych przez Cryptozoic i Blizzard Entertainment, gracze nadal będą mogli organizować swoje własne zawody zgodnie z zamieszczonymi tu zasadami.
P: Jestem artystą/zwycięzcą turnieju – z kim powinienem się skontaktować, gdybym chciał się o coś zapytać?
O: W razie pytań proszę zgłaszać się do Cryptozoic.
P: Czy będziecie odnawiać kontrakt na WoW TCG z jakimś innym partnerem?
O: W tej chwili nie mamy konkretnego stanowiska, ale nie spodziewamy się odnowienia licencji na WoW TCG.
Cytat z: Blizzard (źródło)
Chcielibyśmy podziękować wszystkim graczom karcianki World of Warcraft Trading Card Game za ich wkład i wsparcie dla gry trwające niemalże siedem lat.
Super się nad nią pracowało i byliśmy pewni, że 21 zestaw pt. Timewalkers: Reign of Fire przyciągnie uwagę wszystkich. Oprócz dostarczenia oryginalnych i fajnych mechanik gry oraz umożliwienia graczom nowego sposobu na zagłębienie się w historii Warcrafta III, wpakowaliśmy do niego każdą z pożądanych kart-łupów z poprzednich rozszerzeń.
Zestaw 21 reprezentuje również coś innego: stanowi punkt kulminacyjny całej WoW TCG. Cieszymy się, że mogliśmy współpracować ze wspaniałymi artystami i ze wszystkimi, którzy nam pomogli w tworzeniu gry przez te wszystkie lata. Dziękujemy również wszystkim graczom i firmom, którzy tworzyli globalną społeczność. To Wy sprawialiście, że otwieranie boosterów, odkrywanie ich cudownej zawartości, tworzenie z nich talii i toczenie za ich pomocą walk było zaprawdę fantastycznym przeżyciem.
Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali podczas tworzenia jednej z najbardziej epickich gier karcianych wszech czasów - WoW TCG.
FAQ:
P: Co z moimi kartami łupów, których jeszcze nie wykorzystałem?
O: Nadal będzie można je wykorzystać poprzez przejście na naszą stronę i podążanie za instrukcjami.
P: Czy nadal będą turnieje WoW TCG?
A: Mimo, że już nie będzie oficjalnych turniejów organizowanych przez Cryptozoic i Blizzard Entertainment, gracze nadal będą mogli organizować swoje własne zawody zgodnie z zamieszczonymi tu zasadami.
P: Jestem artystą/zwycięzcą turnieju – z kim powinienem się skontaktować, gdybym chciał się o coś zapytać?
O: W razie pytań proszę zgłaszać się do Cryptozoic.
P: Czy będziecie odnawiać kontrakt na WoW TCG z jakimś innym partnerem?
O: W tej chwili nie mamy konkretnego stanowiska, ale nie spodziewamy się odnowienia licencji na WoW TCG.
Patch 5.4: Zniszczona Vale of Eternal Blossoms
Tommy, | Komentarze : 11Cytat z: Blizzard (źródło)
Zamknięta dla obcych Vale of Eternal Blossoms stanowiła zarazem fizyczne, jak i duchowe centrum Pandarii, miejsce czci i piękna. Wydarzyło się jednak coś strasznego, a niegdyś cudowna, nietykalna zdawałoby się dolina doznała głębokich i nieodwracalnych ran.
Wojna Przymierza i Hordy toczy się na całego. Wódz Garrosh Hellscream zakomenderował ekipie goblinów poszukiwania artefaktu skrytego głęboko w sercu doliny (opowiada o tym scenariusz Dark Heart of Pandaria). Ignorując ostrzeżenia Tarana Zhu rozpoczęli wykopaliska w ramach Big Blossom Excavation site. Znaleźli oni więcej, niż się spodziewali.
Wykopaliska doprowadziły gobliny głęboko pod ziemię, do sekretnej krypty stworzonej przez Tytanów. Tam Garrosh odkrył potęgę, którą od dawna uznawano za zapieczętowaną i nietykalną: serce Y'shaarja. Dalszy bieg wydarzeń przedstawiony zostanie w nadchodzącej aktualizacji 5.4: Oblężenie Orgrimmaru.
Nie taka Wieczna, jak ją malują
Odkrycie artefaktu wywarło drastyczne i dramatyczne zmiany w dolinie. Tam, gdzie ongiś połyskiwało jezioro Whitepetal, teraz pozostał jeno suchy parów. Wiele jezior i rzek doliny wyschło zupełnie, zniknęły więc też Jeweled Danio. (Tylko bez strachu! Zaradne serpenty ocaliły ryby i przeniosły je do wód Timeless Isle.)
Kiepsko to wygląda
Destrukcja nie spowodowała większych zmian w procesie wkraczania do Vale of Eternal Blossoms po raz pierwszy, choć poprzedzający otwarcie bram ciąg zadań został nieco zaktualizowany, by odzwierciedlać najnowsze wydarzenia. Podróżnicy nie zostaną już powitani pełnym splendorem doliny, jak niegdyś. Zamiast tego doświadczą na własne oczy zniszczeń terenu, jakie przyniosła wojna Przymierza i Hordy.
Sam teren się zmienił, pojawili się nowi mieszkańcy, zaś starzy poszerzyli swoje wpływy. W Summer Fields, Big Blossom Excavation i Emperor’s Approach wędrują Vestiges of Pride.
Wewnątrz Guo-Lai Ruins mogu walczą z Manifestations of Pride. Nawet z Golden Stair pozostały dymiące ruiny i mogu przenieśli się na północ do Guo-Lai i Winterbough Glad, zmuszając do ucieczki duszki i pająki, które tam wcześniej rezydowały. (Gratulacje wy arachnofobi! Nie ma już pająków, poza jednym... ale za to jakim! Myśleliście, że tak łatwo jest się pozbyć Ashweb Matriarch Bloodtip?)
Mistfall Village na południowym zachodzie wydaje się nietknięta machinacjami Garrosha i odwieczna walka duchów pandareńskich mnichów z mogu nadal trwa w Tu Shen Burial Grounds na południu.
Zadania w dolinie
Dla kontynuujących swe przygody w dolinie może być niespodzianką, że niewiele zostało z pagody Golden Lotus, gdzie niegdyś zlecano bohaterom zadania. Już nie trzymają oni mogu w ryzach, wrogowie wtargnęli głębiej w dolinę. Jednakowoż jest sposób na zdobywanie reputacji z tymi zatwardziałymi obrońcami, polegający na zabijaniu w dolinie wielu stworów i rzadkich przeciwników. W ten sam sposób będzie można zdobyć klucze do skrzyń ze skarbami Guo-Lai.
Jeśli jeszcze nie zdobyliście osiągnięcia "Eternally in the Vale" to wiedzcie, że czas ucieka. Gdy aktualizacja 5.4 pojawi się na serwerach powyższe osiągnięcie zostanie zmienione w Feat of Strength i jego zdobycie nie będzie już możliwe. Będzie to również ostatnia szansa na doświadczenie linii fabularnej Golden Lotus odkrywanej wraz z kolejnymi poziomami reputacji: Honored, Revered i Exalted.
Dzienne zadania nadal będą zlecane w Setting Sun Garrison, lecz będzie ich mniej, ponieważ członkowie Shado-Pan muszą kontynuować swój trening i walkę z mantydami na murze.
To, co stało się w Vale of Eternal Blossoms zostawiło paskudną bliznę, zaś niebezpieczeństwo wynikające z odkrycia Garrosha sięgnie daleko poza granice samej Pandarii. Nie przegapcie zwiastuna Oblężenia Orgrimmaru, który pojawi się "wkrótce".
Patch 5.4: The Timeless Isle – czas nie goni nas
Tommy, | Komentarze : 2Cytat z: Bashiok (źródło)
Pomimo że głównym wątkiem aktualizacji 5.4 jest walka Przymierza i Hordy z tyranią Garrosha, gracze dostaną również nowe tereny do zwiedzania, z dala od tego, co dzieje się w Durotarze. Tereny, jakich do tej pory jeszcze nikt nie widział.
The Timeless Isle to wyspa wiecznego zachodu słońca, niegdyś będąca celem pielgrzymek Pandarenów. To właśnie tam wojownicy aspirujący do podążania śladem Wielkiego Cesarza Shaohao mogli udowodnić przed Celestynami swoją mądrość, nadzieję, siłę i wytrzymałość. W celu osiągnięciu równowagi między tymi cechami mnisi Pandarenów żyli w harmonii z mieszkającymi w pobliżu Yaungol, czczącymi ognistego półboga Ordosa.
Pewnego dnia wyspa po prostu zniknęła. Niektóre zwoje wskazują na to, że Timeless Isle na przestrzeni lat pojawiała się i znikała – czasem majaczyła na horyzoncie, często pojawiając się w różnych miejscach. Ci, którzy mieli pecha i byli na wyspie akurat wtedy, gdy znikała, ulotnili się wraz z nią i już nigdy nie powrócili.
Teraz, być może tylko na chwilę, wyspa pojawiła się ponownie.
Wieczna wolność
Gdy już znajdziesz się na Timeless Isle, możesz przeżywać przygody w otwartym świecie w swoim własnym tempie. Na wyspie jest parę zadań, ale nie dowiesz się z nich co dokładnie zrobić ani gdzie pójść. Zamiast tego będą one nakłaniały do zwiedzania jaskiń, podwodnych grot oraz do walki z przerażającymi stworami dla świetnych nagród.
Im dalej od spokojnych lasów otaczających świątynię i w głąb Ordon Sanctuary, Cavern of Lost Spirits, Croaking Grotto i innych tajemniczych lokacji, tym wyzwania stają się trudniejsze. Ponieważ lokacja dostarcza doświadczeń otwartego świata, wszystko oprócz bossów rajdowych (o nich później) można zrobić samemu. Widzisz elitę na 93 poziome? Atakuj! Zależnie od klasy i jakości przedmiotów pokonanie wroga może zając więcej lub mniej czasu, ale wykorzystanie umiejętności postaci i unikanie ataków ostatecznie doprowadzi do zwycięstwa.
Dzięki temu, że każdy może samemu pokonać potężnego stwora, nawet długo po aktualizacji 5.4 będziecie mogli przybyć nowymi postaciami i nadal odkryć to, co wyspa ma do zaoferowania. Elity na wyspie podlegają standardowym zasadom oznaczania (tap) grupowego, zaś do walki z rzadkimi stworami każdy może dołączyć i liczyć na nagrody. Wszystko na wyspie upuszcza coś unikalnego. Z łatwiejszych wrogów lecą przedmioty, które po użyciu na wyspie ułatwią przeżycie przygód, oraz Timeless Coins (patrz niżej). Pokonanie silniejszych oponentów daje BoA tokeny, które można wymienić na przedmioty z ilvl 496, tokeny do ulepszania sprzętu do ilvl 535, Lesser Charms, pupile bitwne i więcej. Poza tym będzie multum nowych osiągnięć za różne czynności na wyspie.
Nieprzemijające nagrody
Walutą na Timeless Isle są Timeless Coins, za które gracze mogą kupić Mogu Runes of Fate, dodatkowe przedmioty BoA, pupile, wierzchowce i inne fanty dające frajdę. Na wyspie rezyduje również nowa frakcja mająca mistyczne połączenie z samym Cesarzem Pandarii – Shaohao, której członkowie umożliwią dostęp do nowych kosmetycznych nagród. Współpraca z frakcją Cesarza Shaohao wymaga walki ze starożytnymi i potężnymi stworami na wyspie.
Niezależnie od tego, czy jesteś świeżym 90 poziomem, rajderem z najlepszym możliwym sprzętem, graczem PvP, trenerem pupili lub kimś pomiędzy – Timeless Isle dostarczy nowych wrażeń wszystkim.
Niekończące się wydarzenia
Żeby wspomóc proces eksploracji i odkrywania tajemnic Timeless Isle wprowadzamy coś nowego – System Zdarzeń wraz z dodatkowym elementami interfejsu. Na Timeless Isle znajdziecie wiele rzadkich stworów, rzadkich Elit, skrzyń ze skarbami zawierających epickie przedmioty oraz weźmiecie udział w wielu wydarzeniach z wartościowymi nagrodami. Kiedy znajdziecie się w pobliżu jednej z wymienionych wyżej sytuacji, na mini mapie pojawi się powiadomienie wskazujące dokładne położenie jakiegoś zdarzenia. Niektóre z nich będą trudne do odnalezienia, gdyż części wyspy można odkryć tylko poprzez rozwiązywanie zagubionych w czasie zagadek. Części z nich nie będzie zwiastowało zwykłe powiadomienie… ale nie będziemy psuć niespodzianki i nie możemy się doczekać, żeby zobaczyć jak szybko gracze odkryją tajemnice wyspy i ukryte skarby.
Odwieczna solidarność
Porozmawiajmy o rajdowych bossach! Pierwszymi są czterej Czcigodni Celestyni: Chi-Ji, Niuzao, Xuen i Yu’lon, których można znaleźć na placu w centrum wyspy. W tym miejscu pokolenia pandareńskich wojowników dowodziły swojej wartości i wy również będziecie mogli wyzwać tym celu jednego z Celestynów. Wystarczy zebrać odpowiednią grupę i przystąpić do walki. Po osiągnięciu sukcesu każdy z graczy otrzyma indywidualny łup, tak jak z każdym światowym bossem.
Oprócz Celestynów, będących w aktualizacji 5.4 ekwiwalentami Sha of Anger i Nalaka, chcemy dać coś do roboty graczom, którzy progresują end game poprzez dodanie hardkorowego bossa światowego. Jest nim Ordos, i żeby w ogóle go tknąć musicie posiadać legendarny płaszcz od Wrathiona. Po rozpoczęciu walki żaden z gracz nie będzie mógł wkroczyć lub opuścić sanktuarium Ordon, gdzie boss przebywa. Powodzenia!
Nieskończona moc
Ci, którzy zdecydują się dołączyć do Ordon, czyli yaungoli wyznających Ordosa, będą mieli dostęp do mocy Censer of Eternal Agony. Użycie Censer sprawi, że będziecie oflagowani jako PvP w stosunku do wszystkich, nawet członków własnej frakcji. Wasza skóra płonąć będzie jasnym ogniem, dzięki czemu wszyscy będą widzieć, że przywołaliście furię Ordosa i wyruszyliście walczyć na śmierć i życie. Użycie Censer spowoduje spadek punktów życia do 10% maksymalnej wartości i stopniowe uzdrowienie do 100%, dzięki czemu nie będzie używane jako narzędzie do szybkiego gankowania. Na serwerach PvE Censer będzie działał tak samo jak zwykłe zasady flagowania PvP, gracze nie będą musieli atakować innych. Zaś na serwerach PvP to nowe zagrożenie dla wszystkich z pewnością stanie się celem ataków pozostałych graczy, niezależnie od frakcji. Zabicie graczy pod wpływem Censer będzie nagradzało Bloody Coins, za które będzie można kupić ekskluzywne przedmioty.
Podczas odkrywania Timeless Isle spotkacie wiele znanych wam postaci, z którymi przeżywaliście przygody w Pandarii. Moglibyśmy jeszcze dużo gadać, ale nie chcemy wyjawiać wszystkich niespodzianek. Timeless Isle ma być doświadczeniem, które, mamy nadzieje, sprawi wam wielką frajdę.
Patch 5.4: Naucz się grać na Poligonie
Tommy, | Komentarze : 48Cytat z: Blizzard (źródło)
W życiu każdego healera, tanka i dpsa przychodzi taki moment, kiedy postanawiają wynieść swoje umiejętności na wyższy poziom. Gdy ten czas już nadejdzie, to Poligon będzie na nich czekał. Podczas tego nowego Scenariusza dla pojedynczego gracza na 90 poziomie bohaterowie będą mogli się sprawdzić lub wypróbować granie różnymi rolami w bezpiecznym, kontrolowanym otoczeniu Temple of the White Tiger.
Wkraczamy (kra kra kra)
Żeby rozpocząć trening należy porozmawiać z NPC w Temple of the White Tiger w Kun-Lai Summit lub z trenerem klasowym. Po wejściu na Poligon ekwipunek bohaterów, podobnie jak w Trybach Wyzwań, ulega skalowaniu. Zależnie od wybranej roli na Poligonie nie trzeba być samemu, choć z drugiej strony do odważnych świat należy!
Wybierz swoją rolę
Na Poligonie, podobnie jak w lochach, należy wybrać rolę tanka, dpsa lub healera. Po dokonaniu wyborów na bohaterów czeka seria zadań oparta na mechanikach, z którymi muszą sobie poradzić dane role podczas walki w lochach.
Tank: Zadanie będzie polegało na ochronie NPC przed nadciągającymi falami potworów, co wystawi na próbę umiejętność tankowania. Ale nie bój nic – pomocy udzieli przyjazny NPC, który będzie zarówno leczył, jak i zadawał obrażenia wrogom.
DPS: Czasem coś trzeba zrobić samemu. Jak zwykle będziesz spuszczał łomot wrogom, jednocześnie zwracając uwagę na różne mechaniki takie jak przerywanie leczenia, gonienie uciekających wrogów, używanie umiejętności w odpowiednim momencie, uciekanie przed atakami i tym podobne.
Healer: Czterej NPC dołączają do drużyny i musisz być do rany przyłóż, żeby przetrwali do końca prób.
Wybierz własną przygodę
Poligony będą dostępne w czterech trybach: brązowym, srebrnym, złotym i nieskończonym. W każdym z nich będziecie mieli szansę sprawdzić swoje umiejętności i nauczyć się więcej o pracy w grupie. Żeby przystąpić do wyższego trybu musicie pokonać tryby poprzednie, rozpoczynając od brązowego. Po pokonaniu trybu złotego odblokujecie tryb nieskończony, gdzie będziecie mogli wprawić w osłupienie znajomych swoim skillem.
W trybie nieskończonym będziecie musieli być czujny jak ważki, bo każda kolejna fala wrogów będzie trudniejsza do odparcia. Im dłużej wytrzymacie, tym wyższy wynik końcowy. System będzie śledził wasze wyniki, dzięki czemu będziecie mogli śledzić swój postęp.
Pokaż na co cię stać
Na Poligon można wchodzić ile razy się chce, dzięki czemu można poprawić swoje umiejętności, zdobywać Osiągnięcia i, co najważniejsze, przechwalać się jak długo udało się wam wytrzymać. Wystarczy porozmawiać z NPC i od razu można wrócić do akcji.
Nie musicie się przejmować śmiercią ani uszkodzeniem ekwipunku. Jedzenie i flaski będą trwały tyle co zwykle, ale potiony musicie zostawić w domu – nie można ich używać na Poligonach. Wewnątrz będziecie mieli dostęp do różnych udogodnień takich jak sprzedawcy, Soulwelle, naprawy i Reforge.
Teraz jak już wiecie czego się spodziewać naostrzcie bronie, zaczarujcie nowe szaty i ruszcie podbijać Poligon!
Patch 5.4: Zmiany w Arenach
Tommy, | Komentarze : 4Cytat z: Blizzard (źródło)
Areny World of Warcraft czekają wielkie zmiany, dzięki którym udział w nich będzie przyjemniejszy, a rywalizacja stanie się jeszcze ciekawsza. Niektóre z tych zmian niedługo zostaną udostępnione na PTRach.
Dzisiaj rywalizacja ograniczona jest do serwerów z naszej Battlegrupy, zaś udział w walkach na Arenach wymaga stałej drużyny przyjaciół z tego samego serwera. W patchu 5.4 wykorzystamy stworzone już technologiczne usprawnienia, takie jak dobieranie przeciwników z całego regionu. Zbliżające się zmiany mają na celu rozszerzenie puli rywali i poprawienie doświadczenia dla wszystkich graczy World of Warcraft biorących udział w potyczkach na Arenach.
Pierwszą rzeczą, jaką zobaczycie w patchu 5.4 jest to, że już nie trzeba będzie tworzyć lub dołączać do drużyny, żeby wstąpić na Arenę. Zamiast tego wystarczy zapisać się do kolejki na Areny, podobnie jak w Rankingowych Polach Bitew, z odpowiednio liczną grupą (2v2, 3v3 i 5v5), a rywale będą dobrani do średniej wynikającej z Match Making Rating całej drużyny.
W głównej mierze mechanika Aren pozostanie bez zmian. Nadal będziecie poprawiać lub pogarszać personalny rating poprzez zwycięstwa i porażki, ale limit punktów Conquest będzie od niego zależny. Wymagania co do kupowania przedmiotów będą również zależały od tego ratingu.
Zmiany wprowadzą następujące usprawnienia względem starego systemu opartego na statycznych drużynach:
- Już nie będziecie musieli przejmować się zaproszeniami, dołączaniem i opuszczanie drużyn. Teraz możecie grać z kim chcecie, kiedy chcecie.
- Będziecie mogli dołączyć do międzyserwerowych grup i zapisywać się na Areny z przyjaciółmi z innych serwerów.
- Rankingi Aren, podobnie jak Rankingowych i normalnych Pól Bitew, będą obejmowały cały region, a nie pojedyncze Battlegrupy. Będziecie stawać w szranki ze wszystkimi uczestnikami Aren z całego regionu!
Tak jak dotychczas, pod koniec sezonu najlepsi gracze zostaną nagrodzeni wierzchowcami i tytułami.
Jeżeli chcecie sprawdzić te zmiany osobiście, wejdźcie na PTR, przetestujcie i przekażcie nam swoje opinie.
Patch 5.3: Wywiad Blizzard Insidera z Tomem Chiltonem
Tommy, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard (źródło)
W patchu 5.3: Eskalacja gracze będą próbować obalić agresywne rządy Garrosha Hellscreama, niegdyś dumnego Wodza Hordy. Jego zbrodnie są niezliczone, przyjaciół ma coraz mniej, ale póki co trzyma w ryzach stolicę Hordy – Orgrimmar, i kontroluje liczną armię lojalnych żołnierzy Kor’kron, wspieranych przez linie zaopatrzeniowe przebiegające przez Barrens.
Obalenie tyrana nie będzie łatwym zadaniem.
Żeby przygotować was do tego monumentalnego starcia Blizzard Insider przeprowadził rozmowę na temat nowej zawartości z Eskalacji z dyrektorem gry, Tomem Chiltonem.
Blizzard Insider: Zanim zanurzymy się w szczegółach patcha 5.3, mógłbyś może powiedzieć nam o tym, jak wypadła poprzednia łatka, 5.2: Król Gromów?
Tom Chilton: Ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego, jak wyszedł rajd przeciwko Królowi Gromów. Wydaje mi się, że pod względem wielkości, zakresu możliwości i ogólnej jakości mechaniki to był jeden z naszych lepszych rajdów. Lei Shen sprawił się świetnie jako ostatni boss instancji, na równi z Yogg-Saronem i Ragnarosem. Jesteśmy również zadowoleni z buffa Determination, który wzmacnia graczy w Wyszukiwarce Rajdów o 5% po każdym wipie. Z Wyszukiwarki Rajdów korzystają gracze o różnym poziomie umiejętności, a buff ten zapobiegł rozpadowi wielu grup, dzięki czemu więcej graczy mogło doświadczyć i nauczyć się walki z trudniejszymi bossami, co z kolei wspomogło progres.
Blizzard Insider: W jaki sposób Eskalacja wpasowuje się w fabułę Mists of Pandaria?
Tom Chilton: Patch 5.3 opowiada o tym, co działo się w Kalimdorze podczas odkrywania Pandarii. Jak sama nazwa wskazuje, w centrum opowieści znajduje się Garrosh Hellscream i eskalacja działań wojennych. Oczywiście Przymierze z wiadomych przyczyn jest przeciwko Garroshowi, ale teraz niektóre z większych frakcji samej Hordy nie są przychylne Wodzowi. Są już zmęczone ciągłym brnięciem w konflikt, więc Vol’jin staje się przywódcą otwartego buntu trolli Mrocznej Włóczni przeciwko ich dotychczasowemu dowódcy. Garrosha ogólnie mało kto lubi, więc zarówno gracze Przymierza jak i Hordy będą mieli szansę się z nim zmierzyć.
Blizzard Insider: Mógłbyś powiedzieć coś o nowych rzeczach dodanych w Eskalacji? Co według Ciebie jest najlepszą nowością, którą gracze powinni wypróbować?
Tom Chilton: Nowe Scenariusze stanowią kręgosłup tego patcha i wydaje nam się, że gracze będą się w nich świetnie bawić. Kolejną dużą nowością będą nowe wydarzenia w Barrens. Właśnie tamtędy przebiegają główne linie zaopatrzenia wspomagające działania Garrosha w Orgrimmarze i zanim się z nim policzymy, trzeba będzie te linie przeciąć. Ponadto chcemy użyć tych wydarzeń jako eksperymentu z nowym rodzajem rozgrywki w końcowej fazie gry w otwartym świecie, co ma być ucieczką od powtarzalnego aspektu dziennych zadań. W rezultacie stworzyliśmy te wydarzenia jako serię dynamicznych zdarzeń, zamiast zwykłego robienia dziennych zadań. Mamy nadzieję, że to uczyni end-game bardziej płynnym niż poprzedni system powtarzanych zadań, z graczami Hordy i Przymierza robiącymi wokół zadymę, atakującymi linie zaopatrzeniowe Garrosha i sabotującymi jego działania wojenne. Dodatkowo sam fakt, że Horda i Przymierze będą razem w Barrens otworzy drogę do PvP w otwartym świecie.
Blizzard Insider: Mógłbyś powiedzieć coś na temat zmian w PvP? W jaki sposób mechanika ewoluowała w Eskalacji?
Tom Chilton: Jedną z największych ewolucji jest ta wynikająca ze zmiany w systemie Resilience. Pod względem mechaniki Resilience działa tak samo, tylko usunęliśmy tę statystykę z większości przedmiotów. Zamiast tego gracze sami z siebie mają wyższy poziom Resilience. Sprzęt nadal ma znaczenie w PvP i niektóre klejnoty i enchanty nadal będą dodawały Resilience, ale ogólna różnica w przeżywalności między graczami z różnymi zestawami przedmiotów będzie mniejsza w patchu 5.3. To sprawia, że teraz bardziej liczą się umiejętności. Oprócz tego zmiany w Resilience sprawią, że gracze PvE będą mogli łatwiej przejść do PvP, bo nie będą musieli zacząć od zbierania zupełnie nowego, osobnego zestawu z Resilience, żeby przetrwać.
Blizzard Insider: A co z nowymi treściami dedykowanymi PvP?
Tom Chilton: Jeśli chodzi o nową zawartość przeznaczoną do PvP, to dodajemy w patchu 5.3 nowe Pole bitwy oraz nową Arenę. Pole bitwy nazywa się Deepwing Gorge i opiera się na mechanice gorączki złota; obydwie frakcje ścigają się, by zgromadzić po swojej stronie odpowiednią ilość kruszcu. Gracze mogą zdobywać złoto na dwa sposoby: stopniowo w czasie trwania meczu, utrzymując kluczowe lokacje, albo też wykradać wózki ze złotem z wrogiej bazy i przeprowadzać je do własnej. Tak więc Deepwind Gorge zasadniczo łączy klasyczne koncepcje PvP "king of the hill" z "capture the flag". Nowa Arena zwie się Tigers' Peak, eksperymentujemy na niej trochę z koncepcją podwyższonego terenu. Na geometrię areny składa się kilka podwyższonych filarów, których szczyty ogrodzone są barierkami. Te barierki nie blokują pola widzenia lub ataków dystansowych, ale zatrzymają każdego gracza, który zostanie w ich kierunku odrzucony. Dzięki tym filarom gracze dystansowi mogą utrzymywać podwyższony teren i ściągać z góry wrogów lub leczyć sojuszników nieco łatwiej, niż ma to miejsce w przypadku normalnych, nieogrodzonych kolumn.
Blizzard Insider: Możesz zdradzić szczegóły nowych scenariuszy w patchu 5.3? Czy filozofia ich projektowania uległa wielkiej zmianie od ich pierwotnego wprowadzenia w Mists of Pandaria?
Tom Chilton: Po premierze Mists of Pandaria uznaliśmy, że jedną z rzeczy, jakich brakuje scenariuszom jest poczucie możliwości porażki. Nie zrozumcie mnie źle, to zawsze miały być szybkie, fajne, niewielkie porcje rozgrywki, ale sądzę, że jesteśmy w stanie zaoferować większe wyzwania graczom, którzy są na to gotowi. W patchu 5.3 wprowadzamy więc Heroiczne wersje kilku istniejących scenariuszy, a także trochę zupełnie nowych. W przeciwieństwie do większości normalnych scenariuszy, wersje Heroiczne będą dostępne tylko dla pełnych, trzyosobowych grup. Ponieważ poziom trudności będzie wyższy, chcieliśmy zbalansować scenariusze Heroiczne wokół grupki graczy, którzy się znają i grają wspólnie. Plus, jako że zebrać grupę tylko dwóch innych graczy jest łatwiej, uznaliśmy że scenariusze to dobre miejsce na ponowne poeksperymentowanie z wymogiem złożenia gotowej grupy.
Blizzard Insider: Pogadajmy o łupach. Jakie lśniące nowe przedmioty będą mogli odnaleźć gracze?
Tom Chilton: Gracze mogą zdecydowanie oczekiwać zwyczajowego przyrostu poziomu przedmiotów (Item Level). Poprawiamy ponadto system łupów tak, by gracze mieli możliwość wyboru specjalizacji, do której chcą otrzymywać sprzęt z bonusowych rzutów kostką, Wyszukiwarki Rajdów, Scenariuszy Heroicznych i zadań z Mists of Pandaria. Oznacza to, że możesz np. zbierać ekwipunek dla twojej specjalizacji tanka podczas DPS-owania, lub vice versa, co ułatwi kompletowanie różnych zestawów sprzętu dla twojego off-speca. Oprócz tego, jeśli chodzi o sferę wizualną, wprowadzamy na nowo do gry stare zestawy zbrój Dungeon Tier 2 jako nagrody za nowe zadania w Barrens. Umożliwi to nowym graczom zebranie niektórych starych przedmiotów do Transmogryfikacji bez konieczności farmienia starych lochów.
Blizzard Insider: Chciałbyś przed zakończeniem podzielić się z nami czymś jeszcze?
Tom Chilton: Tak, jest jeszcze jedna, fajna rzecz. W patchu 5.3 dodajemy możliwość obserwowania innych graczy toczących walkę pupili, więc teraz możecie przeprowadzać pupilowe potyczki przed publicznością. Chciałbym też ponownie podziękować wszystkim testerom, którzy sprawdzili nowości z 5.3 na Publicznym Serwerze Testowym - bardzo doceniamy Wasz wkład i poświęcony czas.