BlizzCon 2015: Zapis relacji z II dnia i VOD finału World of Warcraft Arena
HotSCenter.pl: Podsumowanie drugiego dnia BlizzConu 2015 - Heroes of the Storm
BlizzCon 2015: Podsumowanie I dnia konwentu
Drugi, spokojniejszy ale wciąż całkiem informatywny dzień BlizzConu 2015 dobiegł nad ranem końca. Mamy nadzieję, że udało się Wam już zregenerować po tych dwu długich nocach. Jeśli zdrowie już nie to (albo trzeba było po prostu rano wstać), to nic nie szkodzi, spokojnie. Rozumiemy, że nie każdy może siedzieć przy ekranie do 4:00 nad ranem. Nic straconego - powtórkę całej naszej wczorajszej relacji znajdziecie poniżej. Udostępniliśmy także VOD z wielkiego finału turnieju arenowego, który, z powodu gigantycznego opóźnienia w turnieju Heroes of the Storm rozgrywanego na tej samej scenie, odbył się dopiero o 4 nad ranem.
Dziękujemy raz jeszcze wszystkim, którzy byli z nami w ciągu tych dwu emocjonujących nocy! Mamy nadzieję, że bawiliście się przynajmniej tak dobrze jak my sprawozdając dla Was kolejny raz najważniejsze wydarzenie Blizzard Entertainment w roku.
VOD z finału mistrzostw świata World of Warcraft Arena 2015
(z polskim komentarzem)
Zwycięzcy konkursów w czasie streamów arenowych:
Dzień I:
Dzień II (stream finałowy):
Zapis bloga na żywo z paneli z deweloperami
BlizzCon 2015: Podsumowanie I dnia konwentu
Drugi, spokojniejszy ale wciąż całkiem informatywny dzień BlizzConu 2015 dobiegł nad ranem końca. Mamy nadzieję, że udało się Wam już zregenerować po tych dwu długich nocach. Jeśli zdrowie już nie to (albo trzeba było po prostu rano wstać), to nic nie szkodzi, spokojnie. Rozumiemy, że nie każdy może siedzieć przy ekranie do 4:00 nad ranem. Nic straconego - powtórkę całej naszej wczorajszej relacji znajdziecie poniżej. Udostępniliśmy także VOD z wielkiego finału turnieju arenowego, który, z powodu gigantycznego opóźnienia w turnieju Heroes of the Storm rozgrywanego na tej samej scenie, odbył się dopiero o 4 nad ranem.
Dziękujemy raz jeszcze wszystkim, którzy byli z nami w ciągu tych dwu emocjonujących nocy! Mamy nadzieję, że bawiliście się przynajmniej tak dobrze jak my sprawozdając dla Was kolejny raz najważniejsze wydarzenie Blizzard Entertainment w roku.
VOD z finału mistrzostw świata World of Warcraft Arena 2015
(z polskim komentarzem)
Zwycięzcy konkursów w czasie streamów arenowych:
Dzień I:
- Patryk Cedro - Edycja Kolekcjonerska Mists of Pandaria
- Bartosz Nowosiński - Artbook Warlords of Draenor, T-Shirt Warlords of Draenor, świecąca kulka Warcraft
- blue_myst - Artbook Warlords of Draenor, T-Shirt Warlords of Draenor
Dzień II (stream finałowy):
- Kamil Wasilewski - Diablo III: Reaper of Souls
- Patryk Furmanek - T-Shirt Warlords of Draenor, książka Diablo: Nawałnica Światła
- Mateusz Malec - T-Shirt Warlords of Draenor
Zapis bloga na żywo z paneli z deweloperami
BlizzCon 2015: Świat Overwatch
Podczas panelu “The World of Overwatch” Billy Petras, dyrektor artystyczny, Chris Metzen dyrektor kreatywny i Michael Chu, starszy projektant gry zaprezentowali nam więcej informacji o najnowszym dziecku Blizzarda, skupiając się zwłaszcza na świecie, który poznamy w trakcie rozgrywki.
Historia w Overwatch istnieje niejako poza grą, ale jest też jej integralną częścią. Każda z map dostępnych podczas rozgrywki ma znaczenie i jest ściśle powiązana z lore. Na przykładzie map:
- Watchpoint: Gibraltar to opuszczona baza Overwatch, umieszczona na tej wielkiej skale. Znajdziemy tam Winstona.
- Dorado to festiwal świateł, podczas którego ludzie świętują koniec wojny i początek lepszych czasów. Jednak wśród cieni wciąż czai się zło.
- King’s Row to piękny i futurystyczny Londyn, zbudowany przez omniczne siły, nie uznawane jednak i nie szanowane przez ludzkie władze, co prowadzi do konfliktu.
- W Hollywood sytuacja jest podobna i musimy pomóc zagrożonym ludziom, którzy znaleźli się w centrum walk.
- Numbani to miasto w Afryce, gdzie obecna jest symbioza między robotami i ludźmi.
- Volskaya Industries to mapa umieszczona w Rosji.
Kryzys omniczny, walka z robotami. Czy ludzie i roboty mogą współistnieć?
30 lat temu pierwsza grupa uderzeniowa OW składała się z 5-6 osób. Zrobili karierę i grupa zaczęła przyciągać coraz więcej bohaterów z całego świata, rozpoczynając złoty wiek OW. Kolejny etap, szczyt kariery OW, oznaczał setki bohaterów. 3 lata temu wszystko się rozpadło – część bohaterów przeszła na emeryturę, część się ukrywa, część zwariowała (dosłownie, ale istnieje szansa na ich uratowanie). Każdy okres historii OW cechuje się innym zestawem bohaterów. Najnowszy okres to również nowi bohaterowie, zainspirowani historią OW i mający nadzieję na stanie się częścią OW, czekający na zaproszenie do wstąpienia w szeregi tej organizacji.
Omniczny kryzys, który zdefiniował grę, miał miejsce około 30 lat temu, gdy roboty zbuntowały się przeciw ludziom. Każdy kraj radził sobie inaczej. Rosjanie jako pierwsi musieli zmierzyć się z inwazją. W Niemczech stworzono oddziały krzyżowców, w Stanach Zjednoczonych ulepszonych żołnierzy, takich jak Jack Morrison, w Rosji zaś mechy.
Robot jako środek do walki z robotem?
Mechy to jednostki mechaniczne pilotowane przez ludzkich pilotów. Kryzys w Rosji skończył się właśnie dzięki temu, że pojawiła się I zjednoczona grupa Overwatch, wcześniej jednak Rosjanie zostawieni byli sami sobie, radzili sobie na własną rękę. I są z tego dumni. Mapa Volskaya Industries ma dawać uczucie dumy i poczucie „wow, chciałbym tu mieszkać.”
Wizualnie jest to piękna, jasna mapa utrzymana w stylu „Winter Wonderland”, ze śniegiem i ciepłym oświetleniem na mapie. Mapa miała też od razu dawać skojarzenie z Rosją, monumentalizmem i dumą. Walki rozgrywają się w fabryce, w której możemy zobaczyć mechy pilotowane przez ludzkich pilotów. Warto zwrócić uwagę na plakaty na ścianach fabryki. Jeden reprezentuje uzdolnionych robotników budujących mechy, drugi pilotów, którzy w nich walczą, a trzeci wrogów wśród nas.
Gracie tak naprawdę w scenerii ściśle związanej z historią Overwatch.
Twórcy dbali o detale. Sporo jest też tzw. Easter Eggów. Roadhog pojawił się pierwszy raz w gazecie, która latała po ulicach Londynu. D.Va była zaprezentowana na plakacie. Junkrat i numery pod zdjęciem z jego aresztowania mogą być powiązane z jego historią. Uważnie rozglądajcie się podczas rozgrywki!
Każda postać w Overwatch ma swoje unikalne zachowania i reakcje, swoją własną osobowość. Porównajcie radosną Tracer, którą cieszy bycie bohaterką, z Hanzo, który zawsze uznaje się za lepszego. Takich smaczków i unikalnych interakcji między postaciami będzie więcej. Aby nadać realności i głębi postaciom, zastosowano różne techniki. Na przykładzie Lucio, który jest DJem – nie tylko napisano dla niego artykuły opisujące jego karierę, dostępny jest też cały album z jego nagraniami, stworzony przez kompozytorów Blizzarda. Można więc go poznać nawet zanim spotkamy samą postać. Dowiemy się też dlaczego Winston wpada w furię, gdy jego okulary są niszczone. Dowiemy się więcej o relacjach Widow i Tracer (ale nie tak, jak chciałby internet!).
Podczas tworzenia postaci, artystom krótko je opisano i pozwolono na tworzenie pierwszych modeli. Wybrano też specyficzny sposób prezentowania każdej z postaci. Junkrata i Roadhoga przedstawiono poprzez program wzorowany na amerykańskich programach policyjnych, A Moment in Crime. W ten sam sposób również pokazywano głębię postaci oraz relacje miedzy nimi, dając graczom szansę na lepsze ich poznanie i indywidualne podejście.
Overwatch nie będzie miało dużego zaplecza książkowego, jak np. World of Warcraft, gdyż dynamika gry jest na to za szybka. Pojawi się za to oryginalna powieść graficzna i komiksy. Powieść opowie o pierwszym uderzeniu Overwatch, zobaczymy w niej m.in, dużo młodszych bohaterów. Pojawi się Gabriel Reyes czyli Reaver, Jack Morrison - jego dobry kumpel, Ana Amari czyli mama Pharah, Reinhardt. Dowiemy się jak Overwatch się zaczęło. Na razie wiemy, że Reyes był dowódcą oddziału. O ile Morrison skupiał się na drużynie, Reyes za wszelka cenę dążył do celu. Zapoczątkowało to konflikty, które toczyły OW od środka.
Overwatch to gra o drużynie i to będzie głównym wątkiem, również w lore. Grę wspierać będą krótkie komiksy, podobne do tych z WoWa. Spodziewajcie się ich zalewu w okolicach premiery.
Nowością jest na pewno fakt, że w przypadku OW większy nacisk będzie kładziony na cinematiki - Blizzard chce częstszego opowiadana historii w taki sposób, jako że posiada długą tradycję doskonałych animacji. OW nie ma liniowej historii do opowiedzenia podczas rozgrywki, dlatego twórcy zmuszeni są do skupienia się na cinematikach i przedstawieniu otoczki fabularnej poza grą, co daje z kolei mnóstwo możliwości. A jest mnóstwo do opowiedzenia. Dlatego też możemy się spodziewać serii krótkich animacji, w które twórcy wkładają dużo serca. Mają też nadzieję, że widzowie będą tak dobrze bawić się przy oglądaniu, jak oni bawili się podczas ich tworzenia. Każdy z tych filmików będzie osobną całością. Jest 21 postaci i o każdym chcą opowiedzieć historię, bo materiału mają od groma.
Twórcy gry pracują też nad mnóstwem pomysłów. Pojawiła się na przykład opcja Blizzneyland (Nieoficjalne!). Być może zatem zobaczymy mapy z innych gier Blizzarda. OW dzieje się w przyszłości, w której Blizzard oczywiście istnieje. Kto wie, być może zobaczymy wesołe miasteczko celebrujące Blizzarda?
I najważniejsze: Winston ma słabość do masła orzechowego! <3