Ghostcrawler bloguje: Na kawie z deweloperami: Drzewka talentów w Cataclysm z perspektywy czasu
Cytat z: Ghostcrawler (źródło)
Być może zauważyliście, że zmieniliśmy klasowe drzewka talentów w Cataclysm. Zmieniliśmy nie tylko same drzewka, czego można się spodziewać po dodatku do gry, ale całą ich strukturę i sposób, w jaki wybieracie talenty. Teraz, kiedy model Cataclysmowy jest w użyciu od paru miesięcy, zespół przedyskutował co w nim lubimy, a za czym nie przepadamy, i pomyślałem, że może się to wydać interesujące dla niektórych z was. Jak zawsze w tej serii, jest to projektanckie gdybanie, a nie lista nadchodzących zmian.
Co sprawuje się dobrze
Co nie zadziałało
Przyszłość
To jest część, w której naprawdę chciałbym podzielić się z Wami pomysłami na rozwiązanie wszystkich tych problemów, ale z racji tego, że dyskusje wciąż nie są jeszcze zbyt konkretne, nie nadawałyby się nawet na kawę z deweloperami. Będę mógł powiedzieć więcej, kiedy nasze koncepcje się wyklarują. W międzyczasie, temat ten stanowi świetny motyw do dalszych dyskusji. Gracze lubią oceniać talenty poszczególnych klas, ale dobrze jest też poddać analizie system talentów jako całość. Z całą pewnością jest on ikoniczny w projekcie World of Warcraft, ale nie znaczy to, że nie ma w nim miejsca na usprawnienia.
Greg „Ghostcrawler” Street to główny projektant systemów w World of Warcraft. Spędził kiedyś lato na chwytaniu żywych, radioaktywnych aligatorów. Historia prawdziwa.
Co sprawuje się dobrze
- Drzewka talentów są teraz prostsze, jednak bez zatracenia ich głębi. Większość tego, co wycięliśmy było pasywnymi talentami, które i tak wszyscy wybierali, lub naprawdę słabymi, które nic nie robiły.
- Wybór specjalizacji na poziomie 10 i nie odkładanie grania postacią w taki sposób, w jaki chcecie, jest wspaniałe. Możecie grać shamanem Elemental lub Enhancement posiadając narzędzia i bonusy, które sprawią, że obydwie specjalizacje działają.
- Da się odczuć różnice pomiędzy specjalizacjami wewnątrz klasy. Było to dużym wyzwaniem w szczególności w przypadku warriorów DPS, warlocków, hunterów i rogue’ów. Dziś te specjalizacje mają różne rotacje, są silne i użyteczne w różnych rzeczach oraz ogólnie mają swój smaczek.
- Mastery wpisuje się całkiem dobrze w drzewka. Możemy zmniejszyć skomplikowanie do wyższych poziomów i dotarliśmy do miejsca, w którym jest to konkurencyjna statystyka dla dużej ilości specjalizacji (będąc jednak fair, jeszcze nie dla wszystkich).
- Istnieją pewne słusznie trudne wybory dla wielu specjalizacji. Przeważnie występują one pod dwoma postaciami: który talent chcesz, zanim możesz awansować na wyższy szczebel drzewka, lub gdzie chcesz wydać te pozostałe talenty, kiedy już dotrzesz na sam dół drzewka.
- Ryzykując dostanie się pod ogień krytyki po tym oświadczeniu, czuję, że gra jest obecnie najlepiej zbalansowana. Kiedy spojrzycie wstecz na czasy wersji podstawowej lub Burning Crusade, istniało wiele specjalizacji, które były po prostu kpiną i różnice pomiędzy najlepiej i najgorzej sprawującymi się specjalizacjami sięgały 30-50% lub więcej. Dziś gracze martwią się 5-10% różnicami. Oczywiście nadal chcemy je poprawić, jednak przeszliśmy długą drogę. Drzewka talentów pomogły nam tego dokonać.
Co nie zadziałało
- Przyznaję, że istnieje kilka graciarskich talentów – takich, które są osłabione lub nie dość interesujące. Nie jest ich jednak wiele i są dość łatwe do zastąpienia.
- Z drugiej strony, drzewka talentów nadal zawierają pułapki na nieświadomych. Dla przykładu, build Fury, który pomija Raging Blow jest poważnym błędem. Może być to oczywistym dla obecnych graczy, jednak dla niektórych graczy powracających do gry po przerwie jest tym typem rzeczy, której mogą nie pojąć od razu. (Mimo wszystko, nie bierzecie automatycznie Ghostly Strike tylko dlatego, że jest to umiejętność na złoty medal.) Podczas gdy temat bezpiecznych wyborów nie jest zamknięty, dobrze by było gdyby talenty, których zawsze oczekujemy u graczy, były talentami, które by rzeczywiście posiadali.
- Niektórzy gracze tęsknią za prawdziwie hybrydowymi. (Hybrydowymi w tym sensie, że talenty są rozdane w obydwu drzewkach mniej więcej po równo – Nie mam na myśli bardziej powszechnego rozumienia „hybrydy” jako tanka lub klasy leczącej.) Będąc fair, te buildy albo nie były konkurencyjne, albo polegały na wybraniu kilku potężnych talentów w celu stworzenia czegoś, co było z reguły zbyt przypakowane, szczególnie w PvP. Innymi słowy, rzeczywistość buildów hybrydowych nigdy nie sprostała mitom. Jednak będzie fair powiedzenie, że jest teraz niemożliwym posiadanie hybrydowego buildu, i rozumiemy, że niektórzy gracze chcą ich powrotu.
- Powiedziałem powyżej, że istnieją trudne wybory wewnątrz drzewek talentów dla wielu specjalizacji, jednak nie ma ich zbyt wiele wewnątrz każdej z osobna. Przeważnie sprowadza się to do tego, gdzie wydamy te ostatnie 1-3 punkty. Podczas gdy było to naszym celem, byłoby jeszcze bardziej ekscytującym, gdyby było więcej takich trudnych wyborów. Trudne wybory są bolesne, jeśli stoisz przed koniecznością wykluczenia umiejętności lub mechaniki która jest fajna w posiadaniu. Jednak ogólnie uważamy, że trudne, ekskluzywne decyzje są dobrą rzeczą. Zachęcają one do eksperymentowania i dyskusji oraz dają graczom szansę na spróbowanie różnych rzeczy, co w ostatecznym rozrachunku jest dla nich zajmujące.
- Co gorsza, jednym z potencjalnych miejsc do wydania tych pozostałych punktów są pierwsze dwa poziomy drzewek dwu innych specjalizacji, które mają jednak wiele ograniczeń projektanckich. Po pierwsze muszą być interesujące dla głównej specjalizacji wykorzystującej tamto drzewko, więc niewielkie są szanse, że znajdziesz interesujący Cię talent do leczenia w drzewku DPSa (chyba, że chcesz faktycznie poprawić swoje leczenie) . Po drugie, te pierwsze poziomy talentów nie mogą się tyczyć umiejętności, które zyskuje się na wyższych poziomach, gdyż system talentów odblokowuje się na poziomie 10. I wreszcie, w związku z tym, że talenty te dostępne są wcześnie, winny być one stosunkowo proste do zrozumienia przez nowych i powracających graczy. Nie chcemy pakować skomplikowanych efektów z mnóstwem wyjątków i wewnętrznych cooldownów tak wysoko w drzewku. Wszystkie te powody sprawiają, że rzadko spotkać można prawdziwie istotny i wpływający na grę talent na pierwszych dwu poziomach. Totalnie rozłożyłoby to system, ale wyobraźcie sobie, że możecie wydać te ostatnie 10 pkt w dowolne talenty innego drzewa. To byłoby dużo bardziej ekscytujące, co nie?
- To tylko osobista uwaga, ale nie przepadam za talentami, które mają 33/66/100% szansy na to, że coś tam zrobią. To dziwaczna metoda sprawiania, że wartościowy talent kosztuje więcej niż jeden punkt. Nowy projekt talentów w Cataclysm nie spowodował tego problemu, ale też go nie naprawił.
Przyszłość
To jest część, w której naprawdę chciałbym podzielić się z Wami pomysłami na rozwiązanie wszystkich tych problemów, ale z racji tego, że dyskusje wciąż nie są jeszcze zbyt konkretne, nie nadawałyby się nawet na kawę z deweloperami. Będę mógł powiedzieć więcej, kiedy nasze koncepcje się wyklarują. W międzyczasie, temat ten stanowi świetny motyw do dalszych dyskusji. Gracze lubią oceniać talenty poszczególnych klas, ale dobrze jest też poddać analizie system talentów jako całość. Z całą pewnością jest on ikoniczny w projekcie World of Warcraft, ale nie znaczy to, że nie ma w nim miejsca na usprawnienia.
Greg „Ghostcrawler” Street to główny projektant systemów w World of Warcraft. Spędził kiedyś lato na chwytaniu żywych, radioaktywnych aligatorów. Historia prawdziwa.