Cykl wywiadów z gildiami: WarCry
Darkelf, | Komentarze : 0
Dzisiaj przedstawiamy Wam wywiad przeprowadzony z gildią WarCry, która rezyduje na realmie Burning Legion. Gildia znajduje się aktualnie na 7 pozycji w naszym rankingu. Na pytania odpowiedział Guild Master – Doriann. Zapraszamy do lektury!
Witaj Doriann! Proszę, powiedz nam więcej o swojej gildii. Jak powstała oraz skąd pomysł na nazwę.
Gildia powstała jeszcze w Classic'u na serwerze Ravenhold. Niestety, niewiele więcej mogę o tym napisać, gdyż nie grałem w tych czasach w Warcry. Tak samo nie wiem, jak powstała nasza nazwa a naprawdę niewielu pozostało w gildii z tamtych czasów.
Jak długo jesteś liderem tejże gildii? Czy dowodziłeś wcześniej inną gildią? Jak uważasz, co jest najważniejsze w byciu dobrym liderem dla swoich graczy?
Prowadzę gildie zasadniczo od sierpnia 2009 (chociaż Gm'a dostałem trochę później). Nie będę tutaj wnikał w szczegóły, ale prowadziłem wcześniej gildie Disease i w wyniku fuzji połączyliśmy się z Warcry.
Co do drugiej części pytania - ciężko odpowiedzieć, ale wydaje mi się, że najważniejsze jest sprawiedliwe i bezstronne traktowanie graczy. Do tego nie należy ludzi tylko karać, a raczej postarać się zrozumieć.
WarCry znajduje się na realmie PvP. Czy skupiacie się głównie na grze PvE a PvP/RP jest pomijane, czy też angażujecie się również w pozostałe typy rozgrywki?
Skupiamy się tylko i wyłącznie na PvE. Sporadycznie gracze organizują Rated BG (bardzo rzadko), ale to raczej wyłącznie dla zabawy.
Jakie jest dla Ciebie jak i dla Twojej gildii najważniejsze wydarzenie w całokształcie istnienia?
Ciężko jednoznacznie stwierdzić, ale na chwilę obecną najważniejszym wydarzeniem wg mnie będzie połączenie Warcry z Disease i w konsekwencji przejecie przeze mnie stanowiska GM'a. Był to burzliwy okres, gdy gildia kolokwialnie ujmując staczała się i wydaje mi się, że to był kluczowy moment i z czasem było coraz lepiej.
Z tym, że jak napisałem, ciężko stwierdzić, bo gdyby to pytanie padło za kilka miesięcy, możliwe że odpowiedź brzmiałaby inaczej, niedawno zaczęliśmy rajdować stricte 10 man i czas pokaże, jak ta decyzja wpłynie na gildię i może ona będzie najważniejsza.
Macie wspaniałych graczy, jesteście gildią, która obecnie znajduje się w top10 polskich gildii. Na co najbardziej zwracacie uwagę patrząc na podania nowych graczy?
Będę szczery i powiem, że pierwsze, na co zwracam uwagę, to klasa postaci (nie jestem zwolennikiem dodawania nowych ludzi, gdy maja małe szanse na spot, ponieważ dana rola jest dobrze obsadzona). Sprzęt (w tym gemowanie, enchant, reforging) i doświadczenie, gdyż to są podstawy wg których mogę ocenić, czy aplikant przyda się gildii i czy gildia pozwoli mu grać. W dalszej kolejności, gdy widzę realne szanse dodania gracza, interesuje mnie samo podanie. Nie wymagam cudów od podania, ale jeśli ktoś napisze na „odpier...” to dostaje odpowiedz odmowną.
Na koniec dodam, że podanie w dużej mierze nie jest dla mnie, a właśnie dla gracza. To jest jego okazja na przedstawienie się z jak najlepszej strony i czasem mimo słabszego sprzętu czy doświadczenia to właśnie dobre podanie może przesądzić.
Co możesz nam powiedzieć o bieżących rajdach w Content Tier 11?
O obecnym Tierze można mówić sporo, na pewno jest to jeden z najbardziej zabugowanych tierów, zaczynając od najłatwiejszego bossa w wersji heroicznej - Halfusa (bug z evadowaniem smoczków, ze smite'm omijającym redukcje Heala) poprzez chyba najbardziej zbugowanego bossa - Atramedesa - kończąc na Nefarianie czy Sinestrze i to na pewno jest główny minus obecnego Tieru, z tym że dla Warcry nie był to taki istotny problem, bo gdy biliśmy tych bossów, to byli już naprawieni.
Istniał za to drugi problem tego Tieru, który nam bardziej przeszkadzał. Mianowicie słaby balans klas/specjalizacji (a to ma istotne znaczenie, gdy rajduje się 10-man, zwłaszcza gdy niektóre specjalizacje były wyraźnie na dana walkę przesadzone) i wymieniać można sporo, chociażby Halfus, gdzie potrzebny był smite'ujacy Disc. Priest, Mage do zbijania Whelpów i przerywania po stunie, albo Shaman Enh. do przerywania na bossie. Takich przykładów było zdecydowanie więcej (zwłaszcza, gdy chodziło o AoE, które dopiero w tym patchu zostało znormalizowane), a wciąż pewne klasy są raczej "must have" (dk do kite'owania na Conclave czy Rogue na Valionie). Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku (jak wspominałem normalizowanie AoE czy możliwość interrupcji przez tanków bez chybień), a cały Tier oceniam jako dobry, bo i top gildie miały co robić przez dłuższy czas, jak i słabsze gildie maja po nerfach co zabijać.
W Polsce istnieje ponad sto gildii które walczą o progres. Czy masz dla nich jakieś porady bądź wskazówki? Ostatnie słowa należą do Ciebie!
Ciężko o jakieś specjalne porady, ponieważ każda z tych 100 gildii może mieć rożne problemy, a nie wymyśliłem żadnego fenomenalnego, uniwersalnego remedium, wiec i porady będą raczej standardowe.
Jak wspominałem wcześniej, na pewno należy postępować sprawiedliwie i traktować graczy jak znajomych, a nie jak pracowników. Nikt tutaj nikomu za grę nie płaci i wyznaję zasadę, że każdy gra, bo chce grać, a jak popełnia błąd, to robi to mimowolnie (wole stosować w takich przypadkach podmianki), dlatego w naszej gildii bardzo rzadko wymierzam kary, a jeśli już są, to niewielkie. Wydaje mi się, że właśnie nadmierne wymagania co do graczy, którzy jednak grają dla rozrywki, może powodować głupie spięcia, wyjścia z gildii czy dramy.
Oczywiście jako GM czasem trzeba ukarać i to niezależnie od własnych sympatii, bo od GM'a wymaga się bezstronności, ale osobiście wole sprawę wyjaśnić niż karać.
Na zakończenie dodam, że jednym z najlepszym wyjść jest właśnie rajdowanie 10-tek. Poza czołowymi gildiami (a i one non stop muszą kogoś szukać) naprawdę ciężko o zebranie 30 ogarniętych, aktywnych osób. Sami rajdowaliśmy długi czas 25-man (w Wotlk'u większego wyboru nie było) i pewna cześć gildii grała z nami długi czas, byli aktywni, ubrani, znali taktyki, ale zawsze brakowało około 10 osób, które trzeba było non stop wymieniać, przez co dochodzili gracze słabsi i w pewnym sensie ta lepsza cześć gildii wciąż musiała boostować słabszą, a że nie każdy tak lubi, to i lepsi czasem wychodzili.
Obecnie Blizzard daje wybór i patrząc po naszych dokonaniach przejście na 10 man daje niezłe efekty, dlatego dziwie się wielu średnim gildiom, że wciąż rajdują 25-man.
Dziękujemy gildii WarCry za wywiad! Już wkrótce opublikujemy kolejny. Tym razem z gildią Caern Morghen! Zapraszamy!
Witaj Doriann! Proszę, powiedz nam więcej o swojej gildii. Jak powstała oraz skąd pomysł na nazwę.
Gildia powstała jeszcze w Classic'u na serwerze Ravenhold. Niestety, niewiele więcej mogę o tym napisać, gdyż nie grałem w tych czasach w Warcry. Tak samo nie wiem, jak powstała nasza nazwa a naprawdę niewielu pozostało w gildii z tamtych czasów.
Jak długo jesteś liderem tejże gildii? Czy dowodziłeś wcześniej inną gildią? Jak uważasz, co jest najważniejsze w byciu dobrym liderem dla swoich graczy?
Prowadzę gildie zasadniczo od sierpnia 2009 (chociaż Gm'a dostałem trochę później). Nie będę tutaj wnikał w szczegóły, ale prowadziłem wcześniej gildie Disease i w wyniku fuzji połączyliśmy się z Warcry.
Co do drugiej części pytania - ciężko odpowiedzieć, ale wydaje mi się, że najważniejsze jest sprawiedliwe i bezstronne traktowanie graczy. Do tego nie należy ludzi tylko karać, a raczej postarać się zrozumieć.
WarCry znajduje się na realmie PvP. Czy skupiacie się głównie na grze PvE a PvP/RP jest pomijane, czy też angażujecie się również w pozostałe typy rozgrywki?
Skupiamy się tylko i wyłącznie na PvE. Sporadycznie gracze organizują Rated BG (bardzo rzadko), ale to raczej wyłącznie dla zabawy.
Jakie jest dla Ciebie jak i dla Twojej gildii najważniejsze wydarzenie w całokształcie istnienia?
Ciężko jednoznacznie stwierdzić, ale na chwilę obecną najważniejszym wydarzeniem wg mnie będzie połączenie Warcry z Disease i w konsekwencji przejecie przeze mnie stanowiska GM'a. Był to burzliwy okres, gdy gildia kolokwialnie ujmując staczała się i wydaje mi się, że to był kluczowy moment i z czasem było coraz lepiej.
Z tym, że jak napisałem, ciężko stwierdzić, bo gdyby to pytanie padło za kilka miesięcy, możliwe że odpowiedź brzmiałaby inaczej, niedawno zaczęliśmy rajdować stricte 10 man i czas pokaże, jak ta decyzja wpłynie na gildię i może ona będzie najważniejsza.
Macie wspaniałych graczy, jesteście gildią, która obecnie znajduje się w top10 polskich gildii. Na co najbardziej zwracacie uwagę patrząc na podania nowych graczy?
Będę szczery i powiem, że pierwsze, na co zwracam uwagę, to klasa postaci (nie jestem zwolennikiem dodawania nowych ludzi, gdy maja małe szanse na spot, ponieważ dana rola jest dobrze obsadzona). Sprzęt (w tym gemowanie, enchant, reforging) i doświadczenie, gdyż to są podstawy wg których mogę ocenić, czy aplikant przyda się gildii i czy gildia pozwoli mu grać. W dalszej kolejności, gdy widzę realne szanse dodania gracza, interesuje mnie samo podanie. Nie wymagam cudów od podania, ale jeśli ktoś napisze na „odpier...” to dostaje odpowiedz odmowną.
Na koniec dodam, że podanie w dużej mierze nie jest dla mnie, a właśnie dla gracza. To jest jego okazja na przedstawienie się z jak najlepszej strony i czasem mimo słabszego sprzętu czy doświadczenia to właśnie dobre podanie może przesądzić.
Co możesz nam powiedzieć o bieżących rajdach w Content Tier 11?
O obecnym Tierze można mówić sporo, na pewno jest to jeden z najbardziej zabugowanych tierów, zaczynając od najłatwiejszego bossa w wersji heroicznej - Halfusa (bug z evadowaniem smoczków, ze smite'm omijającym redukcje Heala) poprzez chyba najbardziej zbugowanego bossa - Atramedesa - kończąc na Nefarianie czy Sinestrze i to na pewno jest główny minus obecnego Tieru, z tym że dla Warcry nie był to taki istotny problem, bo gdy biliśmy tych bossów, to byli już naprawieni.
Istniał za to drugi problem tego Tieru, który nam bardziej przeszkadzał. Mianowicie słaby balans klas/specjalizacji (a to ma istotne znaczenie, gdy rajduje się 10-man, zwłaszcza gdy niektóre specjalizacje były wyraźnie na dana walkę przesadzone) i wymieniać można sporo, chociażby Halfus, gdzie potrzebny był smite'ujacy Disc. Priest, Mage do zbijania Whelpów i przerywania po stunie, albo Shaman Enh. do przerywania na bossie. Takich przykładów było zdecydowanie więcej (zwłaszcza, gdy chodziło o AoE, które dopiero w tym patchu zostało znormalizowane), a wciąż pewne klasy są raczej "must have" (dk do kite'owania na Conclave czy Rogue na Valionie). Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku (jak wspominałem normalizowanie AoE czy możliwość interrupcji przez tanków bez chybień), a cały Tier oceniam jako dobry, bo i top gildie miały co robić przez dłuższy czas, jak i słabsze gildie maja po nerfach co zabijać.
W Polsce istnieje ponad sto gildii które walczą o progres. Czy masz dla nich jakieś porady bądź wskazówki? Ostatnie słowa należą do Ciebie!
Ciężko o jakieś specjalne porady, ponieważ każda z tych 100 gildii może mieć rożne problemy, a nie wymyśliłem żadnego fenomenalnego, uniwersalnego remedium, wiec i porady będą raczej standardowe.
Jak wspominałem wcześniej, na pewno należy postępować sprawiedliwie i traktować graczy jak znajomych, a nie jak pracowników. Nikt tutaj nikomu za grę nie płaci i wyznaję zasadę, że każdy gra, bo chce grać, a jak popełnia błąd, to robi to mimowolnie (wole stosować w takich przypadkach podmianki), dlatego w naszej gildii bardzo rzadko wymierzam kary, a jeśli już są, to niewielkie. Wydaje mi się, że właśnie nadmierne wymagania co do graczy, którzy jednak grają dla rozrywki, może powodować głupie spięcia, wyjścia z gildii czy dramy.
Oczywiście jako GM czasem trzeba ukarać i to niezależnie od własnych sympatii, bo od GM'a wymaga się bezstronności, ale osobiście wole sprawę wyjaśnić niż karać.
Na zakończenie dodam, że jednym z najlepszym wyjść jest właśnie rajdowanie 10-tek. Poza czołowymi gildiami (a i one non stop muszą kogoś szukać) naprawdę ciężko o zebranie 30 ogarniętych, aktywnych osób. Sami rajdowaliśmy długi czas 25-man (w Wotlk'u większego wyboru nie było) i pewna cześć gildii grała z nami długi czas, byli aktywni, ubrani, znali taktyki, ale zawsze brakowało około 10 osób, które trzeba było non stop wymieniać, przez co dochodzili gracze słabsi i w pewnym sensie ta lepsza cześć gildii wciąż musiała boostować słabszą, a że nie każdy tak lubi, to i lepsi czasem wychodzili.
Obecnie Blizzard daje wybór i patrząc po naszych dokonaniach przejście na 10 man daje niezłe efekty, dlatego dziwie się wielu średnim gildiom, że wciąż rajdują 25-man.
Dziękujemy gildii WarCry za wywiad! Już wkrótce opublikujemy kolejny. Tym razem z gildią Caern Morghen! Zapraszamy!