*Dramatyczne Spojrzenie* Liczba abonentów World of Warcraft spadła o 1.3 miliona, zarząd przewiduje dalsze spadki
Przed chwilą zakończyła się konferencja podsumowująca wyniki finansowe Activision Blizzard za pierwszy kwartał 2013 roku. Od początku dało się wyczuć, że tym razem nie wszystko idzie super. Bobby Kotick (CEO) otwierając telekonferencję zaznaczył, że nie w każdym aspekcie udało się osiągnąć przewidywane wcześniej rezultaty, po czym od razu przeszedł do informacji największego kalibru. Pod koniec I kwartału liczba aktywnych abonentów World of Warcraft wynosiła 8.3 miliona, co stanowi spadek aż o 1.3 miliona, z 9.6 miliona abonujących jeszcze pięć miesięcy temu.
Znamienne było, że sam dyrektor generalny holdingu zaczął od razu wyjaśniać tak duży odpływ graczy i prezentować plany zniwelowania trendu w kolejnych miesiącach (zwykle o tym informował dopiero Mike Morhaime w dalszej części konferencji). Ale prognozy nie są najlepsze: do końca roku graczy odejdzie jeszcze więcej, co ma związek ze starzeniem się aktualnego dodatku Mists of Pandaria.
Blizzard będzie starał się podtrzymywać zainteresowanie częstszymi aktualizacjami. Potwierdzono, że patch 5.3 zadebiutuje na normalnych serwerach jeszcze w tym miesiącu. Ponadto w przyszłości (5.4?) studio zamierza sprawić, by powrót starych graczy, a także tych, którzy zrobili sobie np. tygodniową przerwę od gry, był łatwiejszy i łagodniejszy. Mike Morhaime wspomniał też o potrzebie projektowania nowych, innowacyjnych treści, które pomogą przedłużać aktywność graczy.
Z tą, jak się dowiedzieliśmy, jest bowiem coraz słabiej. Choć tym razem odpływ graczy zaobserwowano na wszystkich rynkach, to wciąż większość utraconych graczy pochodzi z Azji, z Chin konkretniej. Tamtejszy rynek stał się bardzo konkurencyjny, szczególnie w sektorze gier darmowych (free to play). Z analiz wynika też, że tzw. gracze casualowi, czyli ci mniej hardkorowi, spędzają w World of Warcraft coraz mniej czasu.
Ostatni kwartał to jednak nie tylko żałoba spowodowana stratą tak pokaźnej grupy abonentów WoW-a. Blizzard ma się też czym pochwalić: StarCraft II: Heart of the Swarm był najpopularniejszą grą na PC (1.1 miliona kopii w dwie doby), a Diablo III utrzymywało się w pierwszej dziesiątce tytułów kontynuując znakomitą sprzedaż. Zamieć przy okazji zaprasza na tegoroczny BlizzCon, na który bilety rozeszły się w przeciągu sekund. Ostatnią informację przynoszą już same slajdy, które zdają się sugerować, że ani niezapowiedziane MMO o nazwie kodowej Titan, ani Blizzard All-Stars nie będą gotowe w tym roku.
Zaskoczeni wynikami? Może zaliczacie się już do grona tych, którzy odeszli, albo po prostu robicie sobie dłuższą przerwę od gry? O, chwila.... zdaje się, że słyszałem odgłos pożarów wybuchających właśnie w różnych miejscach internetu...
Znamienne było, że sam dyrektor generalny holdingu zaczął od razu wyjaśniać tak duży odpływ graczy i prezentować plany zniwelowania trendu w kolejnych miesiącach (zwykle o tym informował dopiero Mike Morhaime w dalszej części konferencji). Ale prognozy nie są najlepsze: do końca roku graczy odejdzie jeszcze więcej, co ma związek ze starzeniem się aktualnego dodatku Mists of Pandaria.
Blizzard będzie starał się podtrzymywać zainteresowanie częstszymi aktualizacjami. Potwierdzono, że patch 5.3 zadebiutuje na normalnych serwerach jeszcze w tym miesiącu. Ponadto w przyszłości (5.4?) studio zamierza sprawić, by powrót starych graczy, a także tych, którzy zrobili sobie np. tygodniową przerwę od gry, był łatwiejszy i łagodniejszy. Mike Morhaime wspomniał też o potrzebie projektowania nowych, innowacyjnych treści, które pomogą przedłużać aktywność graczy.
Z tą, jak się dowiedzieliśmy, jest bowiem coraz słabiej. Choć tym razem odpływ graczy zaobserwowano na wszystkich rynkach, to wciąż większość utraconych graczy pochodzi z Azji, z Chin konkretniej. Tamtejszy rynek stał się bardzo konkurencyjny, szczególnie w sektorze gier darmowych (free to play). Z analiz wynika też, że tzw. gracze casualowi, czyli ci mniej hardkorowi, spędzają w World of Warcraft coraz mniej czasu.
Ostatni kwartał to jednak nie tylko żałoba spowodowana stratą tak pokaźnej grupy abonentów WoW-a. Blizzard ma się też czym pochwalić: StarCraft II: Heart of the Swarm był najpopularniejszą grą na PC (1.1 miliona kopii w dwie doby), a Diablo III utrzymywało się w pierwszej dziesiątce tytułów kontynuując znakomitą sprzedaż. Zamieć przy okazji zaprasza na tegoroczny BlizzCon, na który bilety rozeszły się w przeciągu sekund. Ostatnią informację przynoszą już same slajdy, które zdają się sugerować, że ani niezapowiedziane MMO o nazwie kodowej Titan, ani Blizzard All-Stars nie będą gotowe w tym roku.
Zaskoczeni wynikami? Może zaliczacie się już do grona tych, którzy odeszli, albo po prostu robicie sobie dłuższą przerwę od gry? O, chwila.... zdaje się, że słyszałem odgłos pożarów wybuchających właśnie w różnych miejscach internetu...