BlizzCon 2010: Tenacious D zagrzmi na koniec konwentu
Kumbol, | Komentarze : 2Cytat z: Blizzard (źródło)
Koncert Tenacious D podczas BlizzCon® 2010
PARYŻ, Francja. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że gwiazdą koncertu zamykającego tegoroczny BlizzCon® będzie najwspanialszy zespół na świecie*, Tenacious D, BlizzCon odbywający się w dniach 22-23 października, w centrum konwencyjnym Anaheim, to święto globalnych społeczności graczy skupionych wokół uniwersów gier Blizzard Entertainment – World of Warcraft®, Diablo® oraz StarCraft®. Chociaż bilety na konwencję zostały już wyprzedane, to widzowie mogą oglądać konwencję na żywo w swoich domach, zamawiając Wirtualny Bilet na BlizzCon. 50-godzinna relacja z imprezy (wraz z występem Tenacious D) jest dostępna dla fanów na całym świecie przez Internet oraz za pośrednictwem DIRECTV® w USA.
Tenacious D to skład muzycznych wizjonerów Jacka Blacka i Kyle’a Gassa. Po utworzeniu w 1994 r. duet ten wzniósł się na piedestał bogów rocka po premierze kultowego i przebojowego serialu Tenacious D: The Greatest Band on Earth. Od tego czasu Tenacious D wydał dwa albumy oraz kilka DVD z materiałem nagranym na żywo, bilety na ich koncerty były wyprzedawane. Muzycy zagrali także we własnym pełnometrażowym filmie pt. Tenacious D: The Greatest Band on Earth. Podczas ceremonii zamknięcia BlizzCon, 23 października, zespół zagra kruszące skały numery, w tym nowe utwory, które już wkrótce przejdą do legendy.
„Nie ma lepszego sposobu na zamknięcie dwudniowego święta epickiej rozrywki, niż epicki koncert rockowy – a niewiele jest zespołów tak epickich, jak Tenacious D”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Spodziewamy się naprawdę wspaniałego show i nie możemy się doczekać, co specjalnego przygotowali Jack i Kyle dla wszystkich, którzy osobiście przybędą na BlizzCon oraz dla widzów w domach”.
BlizzCon to punkt spotkań różnych społeczności gamingowych Blizzard Entertainment. Dodatkowo na imprezie ma miejsce wiele wydarzeń, w tym panele dyskusyjne, turnieje profesjonalne i rozrywkowe, konkursy, wspólne granie w wydane i przygotowywane gry Blizzard Entertainment i nie tylko. Konwencję można także obejrzeć we własnym domu na żywo wykupując Wirtualny Bilet na BlizzCon za 39,95 USD. Relacja w formie wielokanałowego streamu internetowego dostępna jest na całym świecie (cena i dostępność mogą różnić się w zależności od regionu) oraz za pośrednictwem DIRECTV® w USA. Więcej informacji o imprezie oraz zamawianiu biletów znajdziecie na stronie www.blizzcon.com.
Blizzard Entertainment nieustannie rozwija grę World of Warcraft oraz przygotowuje inne gry i w związku z tym oferuje obecnie możliwość zatrudnienia na wielu stanowiskach. Zapraszamy na stronę eu.blizzard.com/jobs, gdzie można znaleźć więcej informacji o stanowiskach, na które prowadzimy rekrutację. Więcej informacji będziemy podawać na stronie www.blizzcon.com w miarę zbliżania się konwecji.
* W oparciu o wewnętrzne raporty Tenacious D oraz kluczowych fanatyków zespołu.
PARYŻ, Francja. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że gwiazdą koncertu zamykającego tegoroczny BlizzCon® będzie najwspanialszy zespół na świecie*, Tenacious D, BlizzCon odbywający się w dniach 22-23 października, w centrum konwencyjnym Anaheim, to święto globalnych społeczności graczy skupionych wokół uniwersów gier Blizzard Entertainment – World of Warcraft®, Diablo® oraz StarCraft®. Chociaż bilety na konwencję zostały już wyprzedane, to widzowie mogą oglądać konwencję na żywo w swoich domach, zamawiając Wirtualny Bilet na BlizzCon. 50-godzinna relacja z imprezy (wraz z występem Tenacious D) jest dostępna dla fanów na całym świecie przez Internet oraz za pośrednictwem DIRECTV® w USA.
Tenacious D to skład muzycznych wizjonerów Jacka Blacka i Kyle’a Gassa. Po utworzeniu w 1994 r. duet ten wzniósł się na piedestał bogów rocka po premierze kultowego i przebojowego serialu Tenacious D: The Greatest Band on Earth. Od tego czasu Tenacious D wydał dwa albumy oraz kilka DVD z materiałem nagranym na żywo, bilety na ich koncerty były wyprzedawane. Muzycy zagrali także we własnym pełnometrażowym filmie pt. Tenacious D: The Greatest Band on Earth. Podczas ceremonii zamknięcia BlizzCon, 23 października, zespół zagra kruszące skały numery, w tym nowe utwory, które już wkrótce przejdą do legendy.
„Nie ma lepszego sposobu na zamknięcie dwudniowego święta epickiej rozrywki, niż epicki koncert rockowy – a niewiele jest zespołów tak epickich, jak Tenacious D”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Spodziewamy się naprawdę wspaniałego show i nie możemy się doczekać, co specjalnego przygotowali Jack i Kyle dla wszystkich, którzy osobiście przybędą na BlizzCon oraz dla widzów w domach”.
BlizzCon to punkt spotkań różnych społeczności gamingowych Blizzard Entertainment. Dodatkowo na imprezie ma miejsce wiele wydarzeń, w tym panele dyskusyjne, turnieje profesjonalne i rozrywkowe, konkursy, wspólne granie w wydane i przygotowywane gry Blizzard Entertainment i nie tylko. Konwencję można także obejrzeć we własnym domu na żywo wykupując Wirtualny Bilet na BlizzCon za 39,95 USD. Relacja w formie wielokanałowego streamu internetowego dostępna jest na całym świecie (cena i dostępność mogą różnić się w zależności od regionu) oraz za pośrednictwem DIRECTV® w USA. Więcej informacji o imprezie oraz zamawianiu biletów znajdziecie na stronie www.blizzcon.com.
Blizzard Entertainment nieustannie rozwija grę World of Warcraft oraz przygotowuje inne gry i w związku z tym oferuje obecnie możliwość zatrudnienia na wielu stanowiskach. Zapraszamy na stronę eu.blizzard.com/jobs, gdzie można znaleźć więcej informacji o stanowiskach, na które prowadzimy rekrutację. Więcej informacji będziemy podawać na stronie www.blizzcon.com w miarę zbliżania się konwecji.
* W oparciu o wewnętrzne raporty Tenacious D oraz kluczowych fanatyków zespołu.
Authenticator ograniczony do jednego konta
Kumbol, | Komentarze : 1
Blizzard kontynuuje walkę z nieustającą plagą, jaką są hacki kont użytkowników Battle.net, w tym przede wszystkim graczy World of Warcraft. Jednym z często wykorzystywanych przez hakerów sposobów na zablokowanie właścicielowi dostępu do konta jest nałożenie nań Battle.net Authenticatora, czyli tokena uwierzytelniającego, z którego kod potrzebny jest później przy każdym logowaniu. W dzisiejszym komunikacie Blizzard informuje o zmianie dotychczasowej zasady funkcjonowania tokenu, która pozwalała na podłączenie wielu kont Battle.net pod pojedynczy uwierzytelniacz. Od dziś Battle.net Authenticator może zostać przyporządkowany tylko do jednego konta.
Cytat z: Blizzard (źródło)
Aby utrzymywać bezpieczeństwo kont Battle.net na najwyższym poziomie zmieniliśmy sposób, w jaki mogą być używane tokeny Battle.net authenticator. Od teraz, tokeny Battle.net authenticator mogą być powiązane tylko z jednym kontem Battle.net na raz. Nie zmieniliśmy w żaden sposób liczby licencji, które można mieć na jednym koncie Battle.net. Wciąż możliwe jest posiadanie kilku kont World of Warcraft na jednym koncie Battle.net, a wszystkie licencje gier dołączone do tego konta są chronione, jeśli używany jest token Battle.net authenticator.
Nic się nie zmienia dla tych z was, którzy posiadają obecnie więcej niż jedno konto Battle.net powiązane z tym samym tokenem Battle.net authenticator – możecie kontynuować używanie dawnych ustawień. Wspomniana zmiana dotyczy wyłącznie nowo dodanych tokenów Battle.net authenticator. Jednakże, jeśli w jakimkolwiek momencie postanowisz odłączyć swój token Battle.net authenticator od jednego z kont Battle.net, niemożliwe będzie ponowne jego dołączenie, jeśli jest on już powiązany z innym kontem Battle.net.
Więcej informacji na temat tokena Battle.net authenticator i aplikacji tokena na telefony komórkowe (dostępnej za darmo dla wielu telekomunikacyjnych urządzeń przenośnych) można znaleźć na http://eu.blizzard.com/support/article.xml?locale=en_GB&articleId=36010.
Nic się nie zmienia dla tych z was, którzy posiadają obecnie więcej niż jedno konto Battle.net powiązane z tym samym tokenem Battle.net authenticator – możecie kontynuować używanie dawnych ustawień. Wspomniana zmiana dotyczy wyłącznie nowo dodanych tokenów Battle.net authenticator. Jednakże, jeśli w jakimkolwiek momencie postanowisz odłączyć swój token Battle.net authenticator od jednego z kont Battle.net, niemożliwe będzie ponowne jego dołączenie, jeśli jest on już powiązany z innym kontem Battle.net.
Więcej informacji na temat tokena Battle.net authenticator i aplikacji tokena na telefony komórkowe (dostępnej za darmo dla wielu telekomunikacyjnych urządzeń przenośnych) można znaleźć na http://eu.blizzard.com/support/article.xml?locale=en_GB&articleId=36010.
World of Warcraft z 12 milionami!
Kumbol, | Komentarze : 1Cytat z: Blizzard (źródło)
BAZA ABONENTÓW WORLD OF WARCRAFT® OSIĄGA 12 MILIONÓW NA CAŁYM ŚWIECIE
PARYŻ, Francja – 7 października 2010 r. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że baza abonentów World of Warcraft®, jego wielokrotnie nagradzanej gry MMORPG (massively multiplayer online role-playing), wynosi obecnie ponad 12 milionów graczy na całym świecie. Próg ten został przekroczony w następstwie wydania w Chinach kontynentalnych drugiego dodatku do World of Warcraft: Wrath of the Lich King® – oraz narastającego wyczekiwania fanów z całego świata na premierę trzeciego dodatku - Cataclysm™, która nastąpi 7 grudnia.
„Nieustanne wsparcie i entuzjazm, jakie gracze z całego świata okazują World of Warcraft umacnia nasze przekonanie, że ta gra oferuje jedne z najlepszych obecnie dostępnych wartości rozrywkowych”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Jak zwykle, naszym celem jest przeniesienie gry na zupełnie nowy poziom i nie możemy się już doczekać, by w grudniu udowodnić to w dodatku Cataclysm".
Od momentu debiutu w Ameryce Północnej, 23 listopada 2004 roku, World of Warcraft stał się najpopularniejszą na świecie abonamentową grą MMORPG. Była to najlepiej sprzedająca się gra komputerowa na świecie w latach 2005 i 2006, a w roku 2007 ustąpiła jedynie World of Warcraft: The Burning Crusade®, swojemu pierwszemu dodatkowi. W roku 2008 gry z serii World of Warcraft stanowiły trzy z pięciu najlepiej sprzedających się gier komputerowych, a Wrath of the Lich King zakończył rok na pierwszym miejscu list sprzedaży. W 2009 roku tytuły z serii World of Warcraft zajęły trzy z sześciu czołowych miejsc.
World of Warcraft jest obecnie dostępny w ośmiu językach dla graczy w Ameryce Północnej, Europie, Chinach kontynentalnych, Korei, Australii, Nowej Zelandii, Singapurze, Tajlandii, Malezji, Indonezji, Chile, Argentynie, na Filipinach oraz w niektórych regionach Tajwanu, Hong Kongu i Makao.
W związku z nieustannym rozwojem World of Warcraft oraz pracami nad innymi grami Blizzard Entertainment oferuje możliwość zatrudnienia na wielu stanowiskach. Zapraszamy na stronę eu.blizzard.com/jobs, gdzie można znaleźć więcej informacji oraz dowiedzieć się, jak złożyć aplikację.
PARYŻ, Francja – 7 października 2010 r. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że baza abonentów World of Warcraft®, jego wielokrotnie nagradzanej gry MMORPG (massively multiplayer online role-playing), wynosi obecnie ponad 12 milionów graczy na całym świecie. Próg ten został przekroczony w następstwie wydania w Chinach kontynentalnych drugiego dodatku do World of Warcraft: Wrath of the Lich King® – oraz narastającego wyczekiwania fanów z całego świata na premierę trzeciego dodatku - Cataclysm™, która nastąpi 7 grudnia.
„Nieustanne wsparcie i entuzjazm, jakie gracze z całego świata okazują World of Warcraft umacnia nasze przekonanie, że ta gra oferuje jedne z najlepszych obecnie dostępnych wartości rozrywkowych”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Jak zwykle, naszym celem jest przeniesienie gry na zupełnie nowy poziom i nie możemy się już doczekać, by w grudniu udowodnić to w dodatku Cataclysm".
Od momentu debiutu w Ameryce Północnej, 23 listopada 2004 roku, World of Warcraft stał się najpopularniejszą na świecie abonamentową grą MMORPG. Była to najlepiej sprzedająca się gra komputerowa na świecie w latach 2005 i 2006, a w roku 2007 ustąpiła jedynie World of Warcraft: The Burning Crusade®, swojemu pierwszemu dodatkowi. W roku 2008 gry z serii World of Warcraft stanowiły trzy z pięciu najlepiej sprzedających się gier komputerowych, a Wrath of the Lich King zakończył rok na pierwszym miejscu list sprzedaży. W 2009 roku tytuły z serii World of Warcraft zajęły trzy z sześciu czołowych miejsc.
World of Warcraft jest obecnie dostępny w ośmiu językach dla graczy w Ameryce Północnej, Europie, Chinach kontynentalnych, Korei, Australii, Nowej Zelandii, Singapurze, Tajlandii, Malezji, Indonezji, Chile, Argentynie, na Filipinach oraz w niektórych regionach Tajwanu, Hong Kongu i Makao.
W związku z nieustannym rozwojem World of Warcraft oraz pracami nad innymi grami Blizzard Entertainment oferuje możliwość zatrudnienia na wielu stanowiskach. Zapraszamy na stronę eu.blizzard.com/jobs, gdzie można znaleźć więcej informacji oraz dowiedzieć się, jak złożyć aplikację.
Cataclysm: Premiera 7 grudnia!
Kumbol, | Komentarze : 10Cytat z: Blizzard (źródło)
WORLD OF WARCRAFT®: CATACLYSM™ W SKLEPACH JUŻ 7 GRUDNIA
PARYŻ, Francja – 4 października 2010 r. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że World of Warcraft®: Cataclysm™, wyczekiwany trzeci dodatek do najpopularniejszej na świecie abonamentowej gry MMORPG*, będzie miał premierę 7 grudnia 2010 r. Dodatek będzie dostępny na DVD-ROM dla komputerów z systemami Windows® XP/Windows Vista®/Windows® 7 oraz na komputery Macintosh®. Sugerowana cena detaliczna gry, która dostępna będzie także do pobrania w wersji cyfrowej w sklepie internetowym Blizzard, wyniesie 34,99 EUR. Specjalna Edycja kolekcjonerska z dodatkową zawartością będzie dostępna wyłącznie w sklepach, w sugerowanej cenie detalicznej 69,99 EUR.
„Cataclysm zawiera najlepsze treści, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy dla World of Warcraft. Nie jest to zwykły dodatek do gry, lecz stworzenie od nowa dużej części pierwotnego Azerothu, wraz z epickimi wysokopoziomowymi przygodami dla obecnych graczy oraz zmodyfikowanie doświadczeń obejmujących zdobywanie poziomów dla graczy, którzy dopiero co zaczynają”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Przy pomocy naszych beta testerów nadajemy grze ostatecznego połysku i nie możemy się doczekać, by już za dwa miesiące powitać w niej graczy z całego świata i zagwarantować im wspaniałą zabawę”.
Oba pierwsze dwa dodatki do World of Warcraft – The Burning Crusade® oraz Wrath of the Lich King® pobiły w momencie premiery rekordy sprzedaży gier komputerowych. W Cataclysm oblicze Azerothu zostanie na zawsze zmienione z powodu powrotu spaczonego złem Smoczego Aspektu Deathwinga. Gracze zbadają obszary, które niegdyś były im znane, a których kształt został teraz na zawsze zmieniony w wyniku tytanicznej dewastacji i które wypełnione zostały nowymi przygodami. By przetrwać kataklizm rozdzierający planetę, do walki między Przymierzem i Hordą dołączą dwie nowe, grywalne rasy – worgeni i gobliny. Gracze podróżując przez nowy świat będą mogli osiągnąć poziom 85, odkrywając zupełnie nowe krainy i osiągając zupełnie nowe poziomy potęgi, by w końcu stanąć oko w oko z Deathwingiem i stoczyć bój, który ustali los świata.
Obecnie trwają beta testy World of Warcraft: Cataclysm, do których zapisać można się na oficjalnej stronie Battle.net® pod adresem http://eu.battle.net/. Więcej informacji o World of Warcraft: Cataclysm można znaleźć na stronie http://www.wow-europe.com/cataclysm/.
PARYŻ, Francja – 4 października 2010 r. Blizzard Entertainment, Inc. ogłosił w dniu dzisiejszym, że World of Warcraft®: Cataclysm™, wyczekiwany trzeci dodatek do najpopularniejszej na świecie abonamentowej gry MMORPG*, będzie miał premierę 7 grudnia 2010 r. Dodatek będzie dostępny na DVD-ROM dla komputerów z systemami Windows® XP/Windows Vista®/Windows® 7 oraz na komputery Macintosh®. Sugerowana cena detaliczna gry, która dostępna będzie także do pobrania w wersji cyfrowej w sklepie internetowym Blizzard, wyniesie 34,99 EUR. Specjalna Edycja kolekcjonerska z dodatkową zawartością będzie dostępna wyłącznie w sklepach, w sugerowanej cenie detalicznej 69,99 EUR.
„Cataclysm zawiera najlepsze treści, jakie kiedykolwiek stworzyliśmy dla World of Warcraft. Nie jest to zwykły dodatek do gry, lecz stworzenie od nowa dużej części pierwotnego Azerothu, wraz z epickimi wysokopoziomowymi przygodami dla obecnych graczy oraz zmodyfikowanie doświadczeń obejmujących zdobywanie poziomów dla graczy, którzy dopiero co zaczynają”, powiedział Mike Morhaime, Dyrektor Generalny i współzałożyciel Blizzard Entertainment. „Przy pomocy naszych beta testerów nadajemy grze ostatecznego połysku i nie możemy się doczekać, by już za dwa miesiące powitać w niej graczy z całego świata i zagwarantować im wspaniałą zabawę”.
Oba pierwsze dwa dodatki do World of Warcraft – The Burning Crusade® oraz Wrath of the Lich King® pobiły w momencie premiery rekordy sprzedaży gier komputerowych. W Cataclysm oblicze Azerothu zostanie na zawsze zmienione z powodu powrotu spaczonego złem Smoczego Aspektu Deathwinga. Gracze zbadają obszary, które niegdyś były im znane, a których kształt został teraz na zawsze zmieniony w wyniku tytanicznej dewastacji i które wypełnione zostały nowymi przygodami. By przetrwać kataklizm rozdzierający planetę, do walki między Przymierzem i Hordą dołączą dwie nowe, grywalne rasy – worgeni i gobliny. Gracze podróżując przez nowy świat będą mogli osiągnąć poziom 85, odkrywając zupełnie nowe krainy i osiągając zupełnie nowe poziomy potęgi, by w końcu stanąć oko w oko z Deathwingiem i stoczyć bój, który ustali los świata.
Obecnie trwają beta testy World of Warcraft: Cataclysm, do których zapisać można się na oficjalnej stronie Battle.net® pod adresem http://eu.battle.net/. Więcej informacji o World of Warcraft: Cataclysm można znaleźć na stronie http://www.wow-europe.com/cataclysm/.
Felieton: Polska wersja World of Warcraft
Kumbol, | Komentarze : 10
Poniższy felieton stanowi wyłącznie przemyślenia i subiektywne opinie redaktora, a zawarte w nim informacje należy traktować w kategoriach czystej spekulacji.
Zainspirowany niesłychanie burzliwą, acz interesującą dyskusją, jaka wywiązała się na naszym Forum, a także równie burzliwymi komentarzami po ujawnieniu planów pełnej lokalizacji StarCrafta II, postanowiłem dziś odejść od zwyczajowych suchofaktowych newsów i pokusić się o mały felieton. Jest on odzwierciedleniem moich ostatnich spostrzeżeń, przemyśleń i przewidywań na temat polskiej wersji World of Warcraft.
Zacznijmy od tego, skąd w ogóle wzięły się pogłoski i plotki o rzekomej polskiej wersji najpopularniejszego MMORPG świata? Cóż, w pewnym sensie miały one swój początek w naszym serwisie, w odległym roku 2008. Po kilku polskich tekstach w Account Management pojawił się też spolszczony (przynajmniej czasami) Blizzard Downloader. Jednak prawdziwą bombą, która zaszczepiła w sercach wielu rodaków nadzieję był ten news na popularnym i praktycznie nieomylnym jak dotąd portalu MMO-Champion.com. Oto firma Blizzard Entertainment rozpoczęła nabór na stanowiska polskojęzycznych pracowników. Poszukiwani byli: reprezentant społeczności, czyli po prostu CM - Community Manager, edytor strony, przedstawiciel pomocy technicznej, oraz konsultant biura obsługi kont i klienta. Poza polskimi pracownikami Zamieć szukała także Włochów na te same stanowiska.
News ze słowem "Polish" z dużej litery na głównej MMO-Champion.com wywołał niemałe poruszenie pośród rodzimej społeczności graczy WoWa. Boubouille jednoznacznie zasugerował, że nowe stanowiska tyczą się z pewnością przygotowywanej polskiej i włoskiej wersji World of Warcraft. Mylił się on tak rzadko, że to, co pojawiało się na głównej, było praktycznie pewne. Jednak tym razem Boub się pomylił. Niestety, choć serce chciałoby inaczej, rozum dostrzegał problem w tej radosnej nowinie - gdzie do cholery są tłumacze? Nie potrzeba? Potrzeba. Kiedy kompletowano skład hiszpańskiej i rosyjskiej ekipy Blizzarda, szukano także tłumaczy. Co w takim razie szykuje się tutaj?
Oto więc jesteśmy tu dzisiaj, w końcówce roku 2010, poniekąd u rozwiązania tajemnicy. Co wynikło z przyjęcia grupy pracowników z Polski do szeregów Blizzarda? Gdybyście jeszcze nie słyszeli, wynikł nowy Battle.net po polsku i strona Blizzarda po polsku, wynikła polska pomoc techniczna, infolinie i Kapeselus - polski menadżer społeczności spolszczonego StarCrafta II. Spolszczonego drodzy Państwo przez firmę... nie, nie Blizzard Entertainment, a przez Porting House Sp. z o.o. - spółkę-córkę CD Projektu, której sztab lokalizacyjny stanowił niegdyś wewnętrzną część CDP i dał nam polskie wersje Baldur's Gate'a, Gothica, Diablo II czy WarCrafta III. Tak jak wcześniejsze dokonania ekipy z Porting House, tak i lokalizacja StarCrafta II stoi na bardzo wysokim poziomie, zaś do dubbingu zatrudniono mnóstwo wybitnych aktorów i gwiazd polskiej telewizji i estrady.
Wracając jednak do głównego tematu, co zatem z polską wersją World of Warcraft? Cóż, możemy teraz pójść w dwie strony - będzie / nie będzie. Prawie wszystkie ostatnie wydarzenia mogłyby sugerować, że jak najbardziej będzie, jest w produkcji, albo co najmniej w zaawansowanych planach. Podwaliny są już gotowe - Battle.net w PL, obsługa klienta przygotowana, strona firmy zlokalizowana, StarCraft II wyszedł spolszczony, a na YouTube uruchomiono oficjalny polski kanał Diablo 3. Wydawać by się mogło, że Blizzard planuje dalszą ekspansję na nasz rynek. Jednakże, mamy to "prawie", które, jak wiemy, robi różnicę, i to dużą, przechylając strzałkę w stronę "nie będzie". Przede wszystkim, lokalizacja Battle.net czy strony firmowej absolutnie nie musi nic znaczyć, bowiem taki sam poziom wsparcia dostały też Włochy i Brazylia. Tam także nie rekrutowano tłumaczy i tam także powierzono lokalizację StarCrafta II firmom trzecim.
Po latach wracamy na stronę z ofertami pracy Blizzarda. Spośród wielu, jedna przykuwa uwagę - Customer Service Representative - Polish (Przedstawiciel obsługi klienta - Polski) w zespole Customer Service - In-Game Services (Obsługa klienta - pomoc w grze). Naturalnie, ciśnie się na usta krzyk euforii - o kurka, szukają polskiego Game Mastera! To może przecież znaczyć tylko jedno! Ale czy aby na pewno?
Czytamy więc dalej:
Blizzard Entertainment szuka doświadczonych przedstawicieli obsługi klienta do swojego MMORPG World of Warcraft oraz innych tytułów Blizzard Entertainment.
Przedstawiciele obsługi klienta służą jako bezpośredni łącznik pomiędzy Blizzard Entertainment a jego klientami. Oferują oni asystę i pomoc graczom poprzez klienta pisemnego czata oraz email. Ponadto, przedstawiciele obsługi klienta zapewniają pomoc techniczną i zajmują się problemami związanymi z kontami przez telefon. Idealny kandydat jest doświadczonym przedstawicielem obsługi klienta, jest dobrze zorganizowany, posiada doskonałe umiejętności obsługi klienta a także doskonale porozumiewa się pisemnie i werbalnie. Praca zmianowa, dni i godziny pracy mogą ulegać zmianie, ponieważ dział obsługi klienta otwarty jest 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Jak widać, pomimo, że nazwa zespołu i początek ogłoszenia jednoznacznie wskazują na naszego WoWa, to dalszy ciąg oferty studzi nieco entuzjazm - pomoc techniczna, obsługa kont i konsultacje telefoniczne - wszystko to wchodzi w zakres obowiązków naszego polskiego Game Mastera... albo przedstawiciela obsługi w ramach zbrojeń do supportu StarCrafta II. Która opcja jest bardziej prawdopodobna? Nadmienię jeszcze tylko, że stanowisko to jest otwarte dla wszystkich oficjalnie wspieranych języków.
Żeby jeszcze troszkę zamieszać, mam dla Was już dość stary wywiad Kroogera, redaktora Imperium Gier Wirtualnej Polski z Kamilem Ruszkowskim, osobą odpowiedzialną w CD Projekt za gry MMO. Wywiad został przeprowadzony podczas wieczornej premiery Wrath of the Lich King w Warszawie, 13 listopada 2008. Zwracam uwagę na minutę 1:35.
Tak, wiem, że na końcu dodał, że to tylko jego prywatna opinia. Ale mimo wszystko to, co powiedział brzmiało dość intrygująco, a Kamil jest pierwszą w Polsce osobą, która wiedziałaby o polskiej wersji WoWa, gdyby ta była przygotowywana. Z drugiej jednak strony, minęły już prawie 2 lata a tu nic...
Jakie są możliwości? W moim mniemaniu dwie - polska wersja nie powstaje i nie ma jej w ogóle w planach, albo polska wersja jest planowana, a być może nawet przygotowywana już czeluściach Porting House Sp. z o.o. CD Projekt wbrew pozorom ma już całkiem spore doświadczenie w lokalizowaniu MMO - za ich sprawą po polsku mamy cieszącego się sporą popularnością Guild Wars, a w 2009 ukazała się pierwsza spolonizowana gra MMO ze stałym światem, abonamentem itd., której wróżono pokonanie World of Warcraft. Mowa oczywiście o Age of Conan. Gra nie odniosła spektakularnego sukcesu, głównie z powodu masy błędów i niedoróbek nękających graczy w pierwszych dniach od premiery. Szkoda, bo z całego serca kibicowałem CDP w tym pionierskim u nas przedsięwzięciu. Ostatecznie, to nie ich wina, że gra okazała się słaba...
Niemniej, jeżeli ktoś mógłby podjąć się lokalizacji kolosa, jakim jest World of Warcraft, to jest to tylko CD Projekt i jego Porting House. Kwestią nieznaną jest jednak, czy Blizzard by się na to zgodził. Czym innym jest lokalizacja pojedynczego tytułu, takiego jak Diablo czy StarCraft, a czym innym utrzymywanie stałej obsługi największego MMO świata, które ciągle otrzymuje nowe treści. Wątpliwe jest też, czy dla Blizzarda kontraktowanie firmy trzeciej byłoby opłacalne. Z punktu widzenia spółki, zapewne lepiej mieć własną ekipę i utrzymywać ją na własnych warunkach, niż być uzależnionym od innej firmy.
Powiem wprost - nie mam zielonego pojęcia, czy World of Warcraft kiedykolwiek będzie po polsku. Na dzień dzisiejszy rozsądek każe odrzucić taką wizję, choć pewne przesłanki dają sercu nadzieję. Będziemy czekać, i albo pewnego dnia przeczytamy radosne obwieszczenie, albo... będziemy czekać już do końca.
Mam nadzieję, że mój felieton natchnie Was i zainspiruje do własnych przemyśleń. Nasze Forum czeka. Dajcie też znać w komentarzach, co myślicie o tej nowej, mniej oficjalnej formie newsa. Jeśli oczywiście ktokolwiek z Was dotrwał do końca :-)
Zainspirowany niesłychanie burzliwą, acz interesującą dyskusją, jaka wywiązała się na naszym Forum, a także równie burzliwymi komentarzami po ujawnieniu planów pełnej lokalizacji StarCrafta II, postanowiłem dziś odejść od zwyczajowych suchofaktowych newsów i pokusić się o mały felieton. Jest on odzwierciedleniem moich ostatnich spostrzeżeń, przemyśleń i przewidywań na temat polskiej wersji World of Warcraft.
Zacznijmy od tego, skąd w ogóle wzięły się pogłoski i plotki o rzekomej polskiej wersji najpopularniejszego MMORPG świata? Cóż, w pewnym sensie miały one swój początek w naszym serwisie, w odległym roku 2008. Po kilku polskich tekstach w Account Management pojawił się też spolszczony (przynajmniej czasami) Blizzard Downloader. Jednak prawdziwą bombą, która zaszczepiła w sercach wielu rodaków nadzieję był ten news na popularnym i praktycznie nieomylnym jak dotąd portalu MMO-Champion.com. Oto firma Blizzard Entertainment rozpoczęła nabór na stanowiska polskojęzycznych pracowników. Poszukiwani byli: reprezentant społeczności, czyli po prostu CM - Community Manager, edytor strony, przedstawiciel pomocy technicznej, oraz konsultant biura obsługi kont i klienta. Poza polskimi pracownikami Zamieć szukała także Włochów na te same stanowiska.
News ze słowem "Polish" z dużej litery na głównej MMO-Champion.com wywołał niemałe poruszenie pośród rodzimej społeczności graczy WoWa. Boubouille jednoznacznie zasugerował, że nowe stanowiska tyczą się z pewnością przygotowywanej polskiej i włoskiej wersji World of Warcraft. Mylił się on tak rzadko, że to, co pojawiało się na głównej, było praktycznie pewne. Jednak tym razem Boub się pomylił. Niestety, choć serce chciałoby inaczej, rozum dostrzegał problem w tej radosnej nowinie - gdzie do cholery są tłumacze? Nie potrzeba? Potrzeba. Kiedy kompletowano skład hiszpańskiej i rosyjskiej ekipy Blizzarda, szukano także tłumaczy. Co w takim razie szykuje się tutaj?
Oto więc jesteśmy tu dzisiaj, w końcówce roku 2010, poniekąd u rozwiązania tajemnicy. Co wynikło z przyjęcia grupy pracowników z Polski do szeregów Blizzarda? Gdybyście jeszcze nie słyszeli, wynikł nowy Battle.net po polsku i strona Blizzarda po polsku, wynikła polska pomoc techniczna, infolinie i Kapeselus - polski menadżer społeczności spolszczonego StarCrafta II. Spolszczonego drodzy Państwo przez firmę... nie, nie Blizzard Entertainment, a przez Porting House Sp. z o.o. - spółkę-córkę CD Projektu, której sztab lokalizacyjny stanowił niegdyś wewnętrzną część CDP i dał nam polskie wersje Baldur's Gate'a, Gothica, Diablo II czy WarCrafta III. Tak jak wcześniejsze dokonania ekipy z Porting House, tak i lokalizacja StarCrafta II stoi na bardzo wysokim poziomie, zaś do dubbingu zatrudniono mnóstwo wybitnych aktorów i gwiazd polskiej telewizji i estrady.
Wracając jednak do głównego tematu, co zatem z polską wersją World of Warcraft? Cóż, możemy teraz pójść w dwie strony - będzie / nie będzie. Prawie wszystkie ostatnie wydarzenia mogłyby sugerować, że jak najbardziej będzie, jest w produkcji, albo co najmniej w zaawansowanych planach. Podwaliny są już gotowe - Battle.net w PL, obsługa klienta przygotowana, strona firmy zlokalizowana, StarCraft II wyszedł spolszczony, a na YouTube uruchomiono oficjalny polski kanał Diablo 3. Wydawać by się mogło, że Blizzard planuje dalszą ekspansję na nasz rynek. Jednakże, mamy to "prawie", które, jak wiemy, robi różnicę, i to dużą, przechylając strzałkę w stronę "nie będzie". Przede wszystkim, lokalizacja Battle.net czy strony firmowej absolutnie nie musi nic znaczyć, bowiem taki sam poziom wsparcia dostały też Włochy i Brazylia. Tam także nie rekrutowano tłumaczy i tam także powierzono lokalizację StarCrafta II firmom trzecim.
Po latach wracamy na stronę z ofertami pracy Blizzarda. Spośród wielu, jedna przykuwa uwagę - Customer Service Representative - Polish (Przedstawiciel obsługi klienta - Polski) w zespole Customer Service - In-Game Services (Obsługa klienta - pomoc w grze). Naturalnie, ciśnie się na usta krzyk euforii - o kurka, szukają polskiego Game Mastera! To może przecież znaczyć tylko jedno! Ale czy aby na pewno?
Czytamy więc dalej:
Blizzard Entertainment szuka doświadczonych przedstawicieli obsługi klienta do swojego MMORPG World of Warcraft oraz innych tytułów Blizzard Entertainment.
Przedstawiciele obsługi klienta służą jako bezpośredni łącznik pomiędzy Blizzard Entertainment a jego klientami. Oferują oni asystę i pomoc graczom poprzez klienta pisemnego czata oraz email. Ponadto, przedstawiciele obsługi klienta zapewniają pomoc techniczną i zajmują się problemami związanymi z kontami przez telefon. Idealny kandydat jest doświadczonym przedstawicielem obsługi klienta, jest dobrze zorganizowany, posiada doskonałe umiejętności obsługi klienta a także doskonale porozumiewa się pisemnie i werbalnie. Praca zmianowa, dni i godziny pracy mogą ulegać zmianie, ponieważ dział obsługi klienta otwarty jest 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Jak widać, pomimo, że nazwa zespołu i początek ogłoszenia jednoznacznie wskazują na naszego WoWa, to dalszy ciąg oferty studzi nieco entuzjazm - pomoc techniczna, obsługa kont i konsultacje telefoniczne - wszystko to wchodzi w zakres obowiązków naszego polskiego Game Mastera... albo przedstawiciela obsługi w ramach zbrojeń do supportu StarCrafta II. Która opcja jest bardziej prawdopodobna? Nadmienię jeszcze tylko, że stanowisko to jest otwarte dla wszystkich oficjalnie wspieranych języków.
Żeby jeszcze troszkę zamieszać, mam dla Was już dość stary wywiad Kroogera, redaktora Imperium Gier Wirtualnej Polski z Kamilem Ruszkowskim, osobą odpowiedzialną w CD Projekt za gry MMO. Wywiad został przeprowadzony podczas wieczornej premiery Wrath of the Lich King w Warszawie, 13 listopada 2008. Zwracam uwagę na minutę 1:35.
Tak, wiem, że na końcu dodał, że to tylko jego prywatna opinia. Ale mimo wszystko to, co powiedział brzmiało dość intrygująco, a Kamil jest pierwszą w Polsce osobą, która wiedziałaby o polskiej wersji WoWa, gdyby ta była przygotowywana. Z drugiej jednak strony, minęły już prawie 2 lata a tu nic...
Jakie są możliwości? W moim mniemaniu dwie - polska wersja nie powstaje i nie ma jej w ogóle w planach, albo polska wersja jest planowana, a być może nawet przygotowywana już czeluściach Porting House Sp. z o.o. CD Projekt wbrew pozorom ma już całkiem spore doświadczenie w lokalizowaniu MMO - za ich sprawą po polsku mamy cieszącego się sporą popularnością Guild Wars, a w 2009 ukazała się pierwsza spolonizowana gra MMO ze stałym światem, abonamentem itd., której wróżono pokonanie World of Warcraft. Mowa oczywiście o Age of Conan. Gra nie odniosła spektakularnego sukcesu, głównie z powodu masy błędów i niedoróbek nękających graczy w pierwszych dniach od premiery. Szkoda, bo z całego serca kibicowałem CDP w tym pionierskim u nas przedsięwzięciu. Ostatecznie, to nie ich wina, że gra okazała się słaba...
Niemniej, jeżeli ktoś mógłby podjąć się lokalizacji kolosa, jakim jest World of Warcraft, to jest to tylko CD Projekt i jego Porting House. Kwestią nieznaną jest jednak, czy Blizzard by się na to zgodził. Czym innym jest lokalizacja pojedynczego tytułu, takiego jak Diablo czy StarCraft, a czym innym utrzymywanie stałej obsługi największego MMO świata, które ciągle otrzymuje nowe treści. Wątpliwe jest też, czy dla Blizzarda kontraktowanie firmy trzeciej byłoby opłacalne. Z punktu widzenia spółki, zapewne lepiej mieć własną ekipę i utrzymywać ją na własnych warunkach, niż być uzależnionym od innej firmy.
Powiem wprost - nie mam zielonego pojęcia, czy World of Warcraft kiedykolwiek będzie po polsku. Na dzień dzisiejszy rozsądek każe odrzucić taką wizję, choć pewne przesłanki dają sercu nadzieję. Będziemy czekać, i albo pewnego dnia przeczytamy radosne obwieszczenie, albo... będziemy czekać już do końca.
Mam nadzieję, że mój felieton natchnie Was i zainspiruje do własnych przemyśleń. Nasze Forum czeka. Dajcie też znać w komentarzach, co myślicie o tej nowej, mniej oficjalnej formie newsa. Jeśli oczywiście ktokolwiek z Was dotrwał do końca :-)
Cataclysm: Bitwa o Gilneas, kalkulator walut i łatka w tle
Kumbol, | Komentarze : 6
Kolejny dzień przynosi kolejną aktualizację naszego działu Cataclysm. Blizzard postanowił podzielić się z graczami oficjalnym artykułem opisującym drugi z nowych battlegroundów - Bitwę o Gilneas. Nowa mapa typu Capture & Hold przeznaczona jest dla drużyn 10-osobowych i, jak nazwa wskazuje, rozgrywa się na terenach strefy startowej Worgenów.
Cały artykuł o nowym polu bitwy w Cataclysm przeczytacie pod tym adresem.
W ostatnim newsie prezentowaliśmy tłumaczenie posta, w którym Zamieć objaśniała zmiany zachodzące w systemie walut w PvE i PvP. Dziś chcemy dołożyć do tego oficjalnego opisu okolicznościowy kalkulator, przygotowany przez MMO-Champion, dzięki któremu łatwo obliczycie swój punktowy majątek po przewalutowaniu.
Sprawy zdecydowanie nabrały żwawszego tempa, bowiem niedługo po debiucie na PTRach Patcha 4.0.1, pierwsza jego część została już wrzucona do Background Downloadera. Waży 1,74 GB, a więc całkiem sporo jak na łatkę, która ma nie zawierać w sobie żadnych zmian terenowo-graficznych (te wprowadzi 4.0.3 tuż przed premierą Cataclysm). Warto więc skonfigurować odpowiednio naszego Launchera i pobrać patch zawczasu, aby uniknąć Syndromu Stresu Dnia Patchowego.
Cytat z: Bitwa o Gilneas (źródło)
Kiedy Król Greymane zerwał stosunki z Przymierzem po Drugiej Wojnie, królestwo Gilneas stało się niezależne od innych nacji i wrogich sił. Pomimo, że masywny Mur Greymane’a chronił Gilneas od zewnętrznych zagrożeń, zjadliwa klątwa worgenów i wojna domowa sponiewierały królestwo od środka. Po nadejściu Kataklizmu, kiedy bramy Muru Greymane’a legły w gruzach, obywatele Gilneas muszą ujarzmić swą mroczną klątwę i postarać się wytrwać pośród szalejących wokół trzęsień ziemi i bezlitosnej inwazji Forsaken. Horda uważa te ziemie za strategiczne miejsce pełne kluczowych zasobów, które zasilą machinę wojenną skierowaną przeciwko Przymierzu. Siły Hordy nie zaprzestaną swego oblężenia, dopóki każdy skrawek miasta i otaczające go tereny nie będą pod ich kontrolą. By obronić swe ziemie przed Hordą, niegdyś odizolowany naród Gilneas musi teraz współpracować z Przymierzem.
Cały artykuł o nowym polu bitwy w Cataclysm przeczytacie pod tym adresem.
W ostatnim newsie prezentowaliśmy tłumaczenie posta, w którym Zamieć objaśniała zmiany zachodzące w systemie walut w PvE i PvP. Dziś chcemy dołożyć do tego oficjalnego opisu okolicznościowy kalkulator, przygotowany przez MMO-Champion, dzięki któremu łatwo obliczycie swój punktowy majątek po przewalutowaniu.
Emblemy i Badge
Punkty Honoru
Sprawy zdecydowanie nabrały żwawszego tempa, bowiem niedługo po debiucie na PTRach Patcha 4.0.1, pierwsza jego część została już wrzucona do Background Downloadera. Waży 1,74 GB, a więc całkiem sporo jak na łatkę, która ma nie zawierać w sobie żadnych zmian terenowo-graficznych (te wprowadzi 4.0.3 tuż przed premierą Cataclysm). Warto więc skonfigurować odpowiednio naszego Launchera i pobrać patch zawczasu, aby uniknąć Syndromu Stresu Dnia Patchowego.
24-godzinna przerwa techniczna
Kumbol, | Komentarze : 12
Blizzard kontynuuje przygotowania sprzętu do premiery World of Warcraft: Cataclysm. Spora część europejskich serwerów została już unowocześniona i dopakowana wydajniejszymi podzespołami. W tą środę czas na kolejną grupę realmów, bodaj najbardziej zaludnioną przez rodzimych graczy. Blizzard oficjalnie ogłosił, że poniższe serwery będą nieczynne przez 24 godziny, poczynając od północy z wtorku na środę (1 września). Prace zakończą się o północy ze środy na czwartek, 2 września.
Gotowi na 24-godzinny detoks? :-)
Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Przeprowadzimy rozszerzone prace konserwacyjne na wymienionych poniżej serwerach w środę, 1 września, od 00:01 czasu polskiego. Przerwa potrwa 24 godziny i pozwoli nam przygotować się do nadchodzącego dodatku. Poniższe serwery zostaną udostępnione do gry ponownie o godzinie około 23:59 w środę, 1 września.
Agamaggan
Aggramar
Al'Akir
Arathor
Argent Dawn
Aszune
Azjol-Nerub
Bladefist
Bloodhoof
Bloodscalp
Burning Blade
Burning Legion
Crushridge
Daggerspine
Deathwing
Doomhammer
Draenor
Dragonblight
Dragonmaw
Dunemaul
Emerald Dream
Sunstrider
Twilight's Hammer
Zenedar
Agamaggan
Aggramar
Al'Akir
Arathor
Argent Dawn
Aszune
Azjol-Nerub
Bladefist
Bloodhoof
Bloodscalp
Burning Blade
Burning Legion
Crushridge
Daggerspine
Deathwing
Doomhammer
Draenor
Dragonblight
Dragonmaw
Dunemaul
Emerald Dream
Sunstrider
Twilight's Hammer
Zenedar
Gotowi na 24-godzinny detoks? :-)
BlizzCon 2010: Pet i portret jako tegoroczne bonusy
Kumbol, | Komentarze : 11
Blizzard właśnie ogłosił, jakie bonusy otrzymają wszyscy uczestnicy tegorocznego konwentu BlizzCon, a także wszyscy, którzy przeżywać będą emocje z nim związane w swoich domach za pośrednictwem płatnego streamu. Proszę Państwa, oto kolejna wariacja Murloca - Deathloc!
Aktualizacja: Telewizyjna zapowiedź transmisji z BlizzConu 2010:
Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
"Death will rise from the tide!" (Śmierć nadejdzie z falą!), jak niegdyś przestrzegał zespół Level 80 Elite Tauren Chieftain. Wraz z BlizzCon'em 2010 ta ponura muzyczna przepowiednia nareszcie się ziści. Wszyscy, którzy wezmą udział w tegorocznym BlizzCon'ie lub zakupią Wirtualny bilet na BlizzCon, otrzymają ekskluzywny zestaw murlokaliptycznych dodatków do gier World of Warcraft i StarCraft II: Wings of Liberty. Do postaci gracza World of Warcraft dołączy Deathy, murlokowy towarzysz o wyglądzie samego Deathwinga i będzie starał się najlepiej jak się da krzewić strach w sercach populacji skorupiaków Azeroth. Będziecie także mogli pokazać swą morską dumę w StarCrafcie II dzięki portretowi Murloc Marine'a oraz zestawowi głębinowych emblematów, które umieścicie na swoich jednostkach. Zarówno rasa terran, protossów, jak i zergów otrzymają unikalny symbol.
BlizzCon 2010 odbędzie się 22 i 23 października w Anaheim Convention Center. Więcej szczegółów na temat konwentu oraz zamawiania Wirtualnego biletu na BlizzCon znajdziecie na stronie www.BlizzCon.com
BlizzCon 2010 odbędzie się 22 i 23 października w Anaheim Convention Center. Więcej szczegółów na temat konwentu oraz zamawiania Wirtualnego biletu na BlizzCon znajdziecie na stronie www.BlizzCon.com
Aktualizacja: Telewizyjna zapowiedź transmisji z BlizzConu 2010: