
Dziesiąty sezon rankingowy – walka u boku Maraada
Temahemm, | Komentarze : 4Cytat z: Zeriyah (źródło)

Rozpoczynamy dziesiąty oficjalny sezon rankingowy w Hearthstone! Z tej okazji prezentujemy nowy rewers kart, który możecie już dodać do swojej kolekcji!

Czas zawierzyć się światłości! W styczniu waszym powołaniem w trybie rankingowym będzie zdobycie rewersu kart Maraada, pogromcy mroków! Będzie on dostępny tylko w tym miesiącu.
Nowy rewers zastąpi domyślną grafikę na odwrocie kart w waszych taliach. To wspaniały sposób na pochwalenie się swoimi wyczynami w Hearthstone! Aby otrzymać rewers kart gnomów, należy zdobyć rangę 20 w trybie gry rankingowej. Rewers zostanie przyznany na koniec styczniowego sezonu rankingowego.
Nie zapominajcie również, że im dalej zajdziecie w danym sezonie rankingowym, tym więcej dodatkowych gwiazdek otrzymacie w kolejnym sezonie. W przypadku trybu rankingowego otrzymacie gwiazdki na podstawie waszych osiągnięć w ubiegłym sezonie – jedną za każdą zdobytą rangę. Miejcie na uwadze, że nawet jeśli bonusowe gwiazdki z poprzedniego sezonu zapewniają wam rozpoczęcie rozgrywki z rangą 20 lub wyższą w nowym sezonie, to i tak musicie przynajmniej raz zalogować się do gry, aby zdobyć nowy rewers kart.
Stańcie do walki uzbrojeni w młot sprawiedliwości i wespnijcie się na sam szczyt klasyfikacji rankingowej, a rewers kart Maraada będzie wasz!


Kinguin for Charity: charytatywny turniej Hearthstone
Temahemm, | Komentarze : 0
Kinguin - platforma służąca sprzedawaniu i kupowaniu kluczy - organizuje kolejną akcję charytatywną związaną z grami. Kinguin For Charity to jeden z pierwszych turniejów wykorzystujących nowe karty dodatku Gobliny vs Gnomy i wprowadzony w nim tryb obserwatora. W serii pojedynków rozgrywanych w formacie BO5 zmierzy się 16 najlepszych graczy, takich jak Savjz, Amaz, Kolento i Firebat. Finał BO7 gracze będą mogli wskrzesić jedną z talii, którą przegrali.

Turniej poprowadzą Jakub 'Lothar' Szygulski, którego na pewno znacie z relacji Dreamhack Bucharest opublikowanej na łamach naszego serwisu, oraz kojarzonego ze swoich prowokacji Jana 'ek0pa' Palysa.
Podczas świątecznego turnieju Kinguin zobaczycie m.in.:

Streamy i najciekawsze momenty Amaza możecie śledzić na jego kanałach Twitch i YouTube

Wspinanie się po drabince kolejnych sezonów Kolento pokazuje na Twitchu.

Savjz rzadko prowadzi streamy i uaktualnia swój kanał - częściej zobaczycie go na tego typu turniejach.
Obecne poczynania uczestników możecie śledzić na streamie, a ich wyniki - na drabince.
Pula nagród:

- 1. miejsce - $2,500
- 2. miejsce - $1,500
- 3. miejsce - $500
- 4. miejsce - $500
Pamiętajcie, że zwycięzcy mają możliwość przekazania swojej wygranej na fundację Child's Play.

Szaleni wynalazcy nadeszli – premiera dodatku Gobliny vs Gnomy
Temahemm, | Komentarze : 12Cytat z: Zeriyah (źródło)



Klucze francuskie i wihajstry w dłoń! Zgraja mechanicznych ustrojstw przejęła dziś kontrolę nad planszami w Hearthstone wraz z premierą pierwszego dodatku do gry – Gobliny vs GnomyTM! Dołączcie do zwariowanej, obfitującej w nieprzewidywalne sytuacje batalii pomiędzy przebiegłymi, lubującymi się w eksplozjach goblinami oraz zmyślnymi gnomimi mistrzami majsterkowania i wzbogaćcie swoją kolekcję o ponad 120 nowych kart. Czekają na was nowe karty klasowe, legendarni wojownicy oraz wyjątkowy rodzaj stronników: mechy.
Z okazji premiery mamy dla was darmowe karty! Wszyscy gracze, którzy zalogują się do Hearthstone do 19 grudnia, otrzymają za darmo trzy pakiety z dodatku Gobliny vs Gnomy! Nieważne, czy gracie na PC, Makach, czy iPadach – nikogo nie ominą harce z goblinami i gnomami! Nie przegapcie tej okazji, bo ta bombowa oferta jest ograniczona czasowo, a lont jest krótki i już się pali!
Wybuchowe wieści w akapicie powyżej osmaliły wam brwi? Bez obaw – od teraz możecie obserwować eksplozje w karczmach Hearthstone z bezpiecznej odległości dzięki trybowi obserwatora! Pozwala on na oglądanie pojedynków znajomych tak, jakbyście siedzieli w kokpicie załogowego szatkownika, bez narażania się na oberwanie kulą ognia lub sztyletem w plecy. W trybie obserwatora można zapoznać się z kartami na ręce znajomego, historią zagrań... no i oczywiście oglądać całą akcję na żywo!
Nowe karty są już też dostępne na Arenie. Niezależnie od liczby zwycięstw, jaką osiągniecie w tym trybie, na zakończenie waszej wyprawy czekać na was będzie pakiet kart z dodatku Gobliny vs Gnomy! Nie zwlekajcie i czym prędzej skorzystajcie z tej okazji!
Dołączenie do zmagań goblinów i gnomów jest bardzo proste – nie potrzebujecie żadnej odzieży ochronnej. Pakiety kart z dodatku można kupić w sklepie w grze za taką samą cenę, co pakiety eksperckie z kartami z podstawowej wersji Hearthstone. Zawierają one pięć losowych kart, z czego co najmniej jedną rzadką lub lepszej jakości. Po premierze dodatku pakiety z kartami z podstawowej wersji gry będą nadal w sprzedaży w sklepie w grze.
A co jeśli goblińskie i gnomie wynalazki rozbudzą w was inżynieryjny zmysł? Wszystkie karty z dodatku – w wersji normalnej i złotej – będziecie mogli stworzyć w trybie rzemiosła, dostępnym z poziomu kolekcji. Czas samemu sklecić własną armię mechów!
Rozbudźcie w sobie ukrytego goblina lub gnoma jeszcze dziś! Pierwszy dodatek do Hearthstone jest już dostępny na platformy PC, Mac, iPad oraz Windows 8 Touch, a niedługo trafi również na tablety Android.


Gobliny i gnomy podbijają Arenę!
Temahemm, | Komentarze : 3Cytat z: Zeriyah (źródło)

Jakiś gnom musiał nieźle majstrować przy Hearthstone! Możliwe też, że miał miejsce jakiś sabotaż w wykonaniu goblinów. W każdym razie na Arenie można już wylosować wszystkie karty z dodatku Gobliny vs Gnomy!
Nie przesłyszeliście się! Ci lilipuci (i najwyraźniej w gorącej wodzie kąpani) inżynierowie zmajstrowali coś przy Arenie i teraz wszyscy gracze w Hearthstone mogą zobaczyć, co ich czeka w przyszłym tygodniu – po oficjalnej premierze dodatku Gobliny vs Gnomy. Wprowadzone przez nich modyfikacje sprawiły, że jeszcze przed premierą można otrzymać karty z dodatku Gobliny vs Gnomy podczas budowania talii do gry na Arenie.
Majstrowanie przy grze spowodowało jeszcze jeden efekt uboczny: każdy, kto zaloguje się do gry w dniach 5-9 grudnia, automatycznie otrzyma możliwość przetestowania nowej Areny za darmo! Będziecie mogli zobaczyć niektóre z nowych kart w akcji, nie ryzykując niczego – może poza przeżyciem bombowej przygody! Jeśli jesteście już w trakcie niesamowitej serii zwycięstw na Arenie i nie zanosi się, żebyście skończyli przed 8 grudnia, nie musicie się martwić. Wystarczy, że zalogujecie się w okresie przedpremierowym, a wszystko będzie załatwione.
Od oficjalnej premiery 9 grudnia będziecie mogli dodawać na stałe karty z dodatku Gobliny vs Gnomy do swoich kolekcji, kupując pakiety, używając tajemnego pyłu lub zdobywając nagrody na Arenie. Przed premierą warto jednak zajrzeć na Arenę i pobawić się nowymi mechami oraz innymi urządzeniami, które gracze będą mogli później kolekcjonować. Czekają na was nowe strategie i karty do wyboru, więc już dziś sprawdźcie karty z nowego dodatku!

Gobliny vs Gnomy
- Nie oddawajcie całej przyjemności z konstruowania gnomom i goblinom! Wszystkie karty z dodatku Gobliny vs Gnomy są dostępne na Arenie i możecie je wybierać, nawet jeśli nie posiadacie ich w swojej kolekcji Hearthstone.
- Każdy gracz może łatwo odnaleźć karty z dodatku Gobliny vs Gnomy w swojej kolekcji, używając funkcji wyszukiwania. Dodatkowo są one oznaczone w polu z opisem znakiem wodnym w kształcie koła zębatego.
- Eksperckie pakiety kart będą teraz nosić nazwę „klasycznych”. Klasyczne pakiety kart wciąż będzie można kupić w wewnętrznym sklepie gry, a same karty tworzyć w trybie rzemiosła.
- Dodano nowy typ stronników: mechy. Używanie sekwencji kart tego typu może przynieść zaskakujące (i często bombowe) efekty!
- Dodano nową, interaktywną planszę gry na motywach dodatku Gobliny vs Gnomy. Obracajcie koła zębate, nakręcajcie sprężyny i postarajcie się przy okazji niczego nie wysadzić. Ostrzegliśmy cię.
Ogólne
- Dodano tryb widza. Teraz wystarczy kliknąć jeden przycisk, aby oglądać na żywo gry znajomych w Hearthstone i kibicować im w czasie zdobywania historycznych zwycięstw! Tryb widza jest dostępny z poziomu listy znajomych. Wystarczy kliknąć przycisk „Obserwuj tę partię” obok imienia znajomego.
Zmiany w kartach
- „Flara” kosztuje teraz 2 pkt. many (poprzednio 1).
- „Flara” zapewniała łowcy przewagę w walce z taliami bazującymi na sekretach, jednocześnie umożliwiając mu dobranie karty za niewiele many. Zależy nam na tym, aby gracze sięgali po różnorodne rozwiązania podczas budowania talii w Hearthstone. Dzięki tej zmianie „Flara” nadal będzie skuteczna w grze przeciwko taliom bazującym na sekretach, za to słabsza względem innych talii.
- „Licytator z Gadżetonu” kosztuje teraz 6 pkt. many (poprzednio 5).
- Zdolność „Licytatora z Gadżetonu” zapewniała graczom możliwość dobierania wielu kart za niewielką cenę. Przewaga w kartach jest ważnym celem w grze, a jeśli jakiś gracz zyskuje możliwość dobrania kart z całej talii, gra staje się mniej ciekawa. Ta zmiana powoduje, że koszt many będzie lepiej dopasowany do siły karty „Licytator z Gadżetonu”.
- „Ogień duszy” kosztuje teraz 1 pkt. many (poprzednio 0).
- W połączeniu z szybko wchodzącymi do gry i potężnymi stronnikami „Ogień duszy” umożliwiał czarnoksiężnikowi dość wczesne zdobycie i utrzymanie przewagi. Zwiększyliśmy koszt „Ognia duszy” o 1, aby nieco utrudnić czarnoksiężnikowi taktykę szybkiej eliminacji przeciwnika i dać graczom większą szansę na obronę przed nim.
Poprawki błędów
- Jeśli „Kontr-zaklęcie” usunie jakiś sekret, będzie możliwe ponowne celowanie w stronnika znajdującego się najdalej po lewej stronie planszy.
- „Nozdormu” – samozwańczy „Władca Czasu” – znów będzie ograniczał czas ruchu graczy do 15 sekund zamiast 30.
- „Chochliki krwi” nie będą już dawać życia „Chochlistrzyniom”, których życie spadło do zera. Trup to trup.
- „Baron Zerwikrusz” w przygodzie Naxxramas naprawił kaloryfery i nie będzie już rzucał „Pocisku lodu” na samego siebie.
- „Beztwarzowy manipulator” będzie teraz kopiował „Replikujący szlam” razem z jego efektem.
- „Beztwarzowy manipulator” będzie teraz kopiował „Replikujący szlam” razem z jego efektem.
- „Beztwarzowy manipulator” będzie teraz działał poprawnie, jeśli za jego cel wybrani zostaną stronnicy ze zdolnością „Szał”, którzy dotąd odmawiali współpracy.
- „Druid Szponów” pogodził się ze swoją zwierzęcą naturą i po przemianie w kota lub niedźwiedzia stanie się stronnikiem typu „Bestia”.
- Wielu stronników awansowało do rangi „Mechów” i zyskało nowe możliwości w połączeniu z innymi kartami z dodatku Gobliny vs Gnomy. Dotyczy to następujących kart: „Golem zbożowy”, „Uszkodzony golem”, „Alarmobot”, „Burzyciel”, „Mechaniczny smokor” i wszystkie NIESAMOWITE wynalazki „Gelbina Mekanownika”.
- „Kel’thuzad” dostał szlaban na najpotężniejsze zaklęcia nekromancji i nie będzie już ożywał po zgładzeniu przez „Ragnarosa Władcę Ognia”.
- Gnomy ciężko pracowały, żeby naprawić „ulepszenia” wprowadzone przez gobliny. Do akcji musieli więc wkroczyć nasi inżynierowie i poprawić poprawki „poprawione” przez gnomy. Tym sposobem naprawiliśmy przeróżne błędy, w tym dotyczące wyświetlania.


Gobliny vs Gnomy – bombowa zabawa rozpocznie się 9 grudnia
Temahemm, | Komentarze : 2Cytat z: Blizzard (źródło)

Od czasu zapowiedzi dodatku Gobliny vs Gnomy na tegorocznym BlizzConie nasi inżynierowie nie szczędzili wysiłków, aby należycie naoliwić goblińskie mechy i dostarczyć gnomim wynalazcom wystarczająco dużo chłodziwa. Dzięki ich staraniom już 9 grudnia gracze w Hearthstone z Europy przeniosą się w samo epicentrum najbardziej zaciekłej rywalizacji w świecie Warcrafta. Właśnie tego dnia w wybuchowym stylu zadebiutuje pierwszy dodatek do naszej cyfrowej karcianki!
Gobliny vs Gnomy to ponad 120 nowych kart, które możecie stworzyć, wygrać lub kupić w pakietach. Ich motywem przewodnim jest starcie najbardziej szelmowskich majsterkowiczów w Azeroth, którzy marzą od lat, aby opanować świat przy pomocy swoich maszyn i technologii.
W minionych tygodniach przybliżyliśmy wam motywy przewodnie dodatku i zaprezentowaliśmy sporo nowych kart, w tym niejeden wihajster, wielu bombowych stronników, zakręconą maszynerię oraz urzekających swym pięknem ogrów:
Szaleni wynalazcy kontratakują! - Katapultuj się, kto może! - Mechy!
Części zamienne! - Ogry robią miazgę - Agonia!
Części zamienne! - Ogry robią miazgę - Agonia!
Nowe karty będzie można kupić w pakietach, stworzyć za tajemny pył lub zdobyć na Arenie. Pakiety z dodatku Gobliny vs Gnomy będą działać na tych samych zasadach, co tradycyjne pakiety Hearthstone. Różnić się będą jedynie nowym, bombowym opakowaniem... no i oczywiście prawdziwie wybuchową zawartością!
Premiera dodatku Gobliny vs Gnomy nastąpi 8 grudnia w regionie Ameryk (w tym w Australii, Oceanii i Azji Płd.-Wsch.). Dzień później – 9 grudnia – zadebiutuje on w Europie, Korei Płd., Chinach oraz na Tajwanie. Dodatek zostanie udostępniony jednocześnie na urządzeniach z systemem Windows®, komputerach Mac® oraz tabletach iPad®.
Mistrzowie karcianych pojedynków, szykujcie się! Już za kilka dni we wszystkich karczmach w Azeroth zapanuje cudowny chaos godny najlepszych goblińskich inżynierów i gnomich majstrów!

Hearthstone: Aż 61 nowych kart, pozostałe klasowe legendarki i zmiany w balansie!
Temahemm, | Komentarze : 6
Aktualizacja: Ogłoszono datę premiery GvG - 8 grudnia.

Dzisiejszy dzień przejdzie do historii Hearthstone'a jako pełny wrażeń i łapania się za głowę festiwal czytania coraz to bardziej zaskakujących opisów kart. A wyszło ich sporo - 61 w ciągu zaledwie kilku godzin - z taką ilością za jednym razem jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia! Wyciek 4 legendarek z października, z czasów kiedy jeszcze wierzyliśmy, że dodatek zowie się Eye of Azshara, okazuje się być prawdziwy. Wtedy jeszcze trudno było uwierzyć w tak niecodzienne mechaniki, teraz jednak tego typu karty nawet nie wydają się przegięte. Z ujawnionego dzisiaj zestawu łatwo można wywnioskować, że Blizzard życzy sobie od graczy kilku talii: Control/Beast Huntera, Rush Priesta, Demonolocka, Pirate Rogue'a, silniejszego Token i Ramp Druida oraz Murloc Shamana.













Podczas tworzenia Gobliny vs Gnomy, pilnowaliśmy balansu w grze - coraz więcej rozgrywek zawierało karty z Klątwy Naxxramas. Po wielu przemyśleniach zdecydowaliśmy, by zmienić następujące karty: Soulfire (Czarnoksiężnik), Licytator z Gadżetonu (Neutralny) i Flara (Łowca).
Następujące zmiany w balansie zostaną wprowadzone w nadchodzącej łatce:
Soulfire kosztuje teraz 1 (wcześniej 0)
Licytator z Gadżetonu kosztuje teraz 6 (wcześniej 5)
Flara kosztuje teraz 2 (wcześniej 1)
Zamierzamy poprawiać balans w Hearthstone wyłącznie wtedy, gdy uznamy to całkowicie konieczne, by zwiększyć urozmaicenie kart pojawiających się na wszystkich poziomach zaawansowania oraz sprawić, że gra będzie przyjemniejsza i bardziej interaktywna dla każdego.

Dzisiejszy dzień przejdzie do historii Hearthstone'a jako pełny wrażeń i łapania się za głowę festiwal czytania coraz to bardziej zaskakujących opisów kart. A wyszło ich sporo - 61 w ciągu zaledwie kilku godzin - z taką ilością za jednym razem jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia! Wyciek 4 legendarek z października, z czasów kiedy jeszcze wierzyliśmy, że dodatek zowie się Eye of Azshara, okazuje się być prawdziwy. Wtedy jeszcze trudno było uwierzyć w tak niecodzienne mechaniki, teraz jednak tego typu karty nawet nie wydają się przegięte. Z ujawnionego dzisiaj zestawu łatwo można wywnioskować, że Blizzard życzy sobie od graczy kilku talii: Control/Beast Huntera, Rush Priesta, Demonolocka, Pirate Rogue'a, silniejszego Token i Ramp Druida oraz Murloc Shamana.












Cytat z: Aratil (źródło)

Podczas tworzenia Gobliny vs Gnomy, pilnowaliśmy balansu w grze - coraz więcej rozgrywek zawierało karty z Klątwy Naxxramas. Po wielu przemyśleniach zdecydowaliśmy, by zmienić następujące karty: Soulfire (Czarnoksiężnik), Licytator z Gadżetonu (Neutralny) i Flara (Łowca).
Następujące zmiany w balansie zostaną wprowadzone w nadchodzącej łatce:
Soulfire kosztuje teraz 1 (wcześniej 0)
- Soulfire, wraz z szybkimi i potężnymi stronnikami, pozwalało taliom typu rush Czarnoksiężnika zdobyć i zachować przewagę na stole. Podnieśliśmy koszt Soulfire do 1, aby troszeczkę zwolnić tę talię i dać graczom czas na reakcję na ruchy Czarnoksiężnika.
Licytator z Gadżetonu kosztuje teraz 6 (wcześniej 5)
- Zdolność Licytatora z Gadżetonu potencjalnie pozwala graczowi dobrać wiele kart za niskie koszta. Dobór kart i przewaga w kartach są ważne w grze, rozgrywki są mniej ciekawe gdy gracz dobiera całą swoją talię. Zmiana ta dostosuje koszt Licytatora do poziomu jego siły.
Flara kosztuje teraz 2 (wcześniej 1)
- Flara pozwalała Łowcy zdobyć przewagę przeciw taliom opartym na Sekretach, jednocześnie tanio dobierając mu kartę. Chcemy zachęcać do tworzenia różnorodnych talii w Hearthstone. Wraz z tą zmianą, Flara wciąż będzie użyteczna przeciw taliom z Sekretami, ale stanie się gorsza przeciw reszcie talii.
Zamierzamy poprawiać balans w Hearthstone wyłącznie wtedy, gdy uznamy to całkowicie konieczne, by zwiększyć urozmaicenie kart pojawiających się na wszystkich poziomach zaawansowania oraz sprawić, że gra będzie przyjemniejsza i bardziej interaktywna dla każdego.
Cytat z: Twitty Bena Brode'a zebrane przez Hearthpwn (źródło)
Bolvar Fordragon
- Zwiększenie się ataku będzie widoczne na ręce.
- Oponent nie będzie widział, że masz Bolvara.
- Po Wyciszeniu Bolvar straci bonus do ataku.
- Bonusowy atak zostanie zresetowany po trafieniu Sap, Redemption lub Reincarnate.
- Tylko Bolvar dostaje bonusowy atak, bohater nie.
- Zdobycie Bolvara bezpośrednio z ręki gracza, np. przez Mind Vision, skutkuje tym, że klon będzie miał 1/7, nawet jeśli oryginał ma więcej.
- Przywołani przez Druid of the Claw stronnicy staną się Bestiami w GvG.
- Po transformacji zamienia się w Kobrę - czyli Bestię!
- Jeśli Twój wróg nie ma stronników, wciąż możesz użyć tego zaklęcia do zniszczenia jego broni.
- Przyzwane wynalazki staną się Mechami.
- Agonie są aktywowane, ale nie usuwane. Nadal zadziałają, jeśli stronnik normalnie zginie.
- Użycie Shadow Madness na Troggu ukradnie go, a stronnik dostanie potem +2 do ataku.
- Shadow Word: Pain + Trogg = Trogg ginie

Hearthstone: Kolejne karty, które namieszają w rozgrywkach
Temahemm, | Komentarze : 1
Panie i Panowie, wraz z dniem wczorajszym pula ujawnionych kart przekroczyła 60, tym samym osiągnęliśmy półmetek ze 120 zapowiedzianych. Ostatnie głosowanie między Bolvarem Fordragonem a Mal'Ganisem dobiegnie końca już jutro. Nietrudno więc przewidzieć, że premiera dodatku Gobliny vs Gnomy powinna nastąpić w drugiej połowie grudnia - byłby to fantastyczny prezent na święta od Blizzarda. Tymczasem, zapraszam do przeczytania opisów 7 niedawno pokazanych nam kart...


Feign Death (Pozorowanie śmierci)
Wiecznie skandaliczny Łowca nie przestaje wywoływać kontrowersji. Pozorowanie śmierci to taki odpowiednik Reincarnate Szamana, tyle że aktywuje wszystkie Agonie na raz i nie zabija żadnego ze stronników. Zależnie od tego w jakim stopniu zapełnimy stół odpowiednimi minionami, zaklęcie Łowcy może być od "bezużyteczne" (gdy Leper Gnome zada dodatkowe 2 obrażenia), przez "całkiem skuteczne" (gdy Webspinner i Loot Hoarder dobiorą dwie karty lub z Savannah Highmane wyjdą dwie Hieny), do "ultra skuteczne" (gdy Sylvanas przejmie jakiegoś stronnika, a Szatkownik Szmondaka uwolni z siebie Yserę). Tu jednak pojawia się standardowa zagwozdka - skoro i tak już wygrywam, bo wróg nie radzi sobie z moimi legendarkami, to czemu miałbym potrzebować Pozorowania śmierci? Karty z ostatniego wariantu nie pasują raczej do obecnego wyobrażenia Rexxara, dlatego prawdopodobnym jest, że GvG zachęci graczy do stworzenia Control Huntera. Uwaga: po użyciu zaklęcia, z Feugena i Stalagga wcale nie wyjdzie Thaddius, jako że obaj stronnicy muszą zginąć, ale za to Baron Rivendare aktywuje podwójnie Agonię.

Druid of the Fang (Druid Kłów)
Pierwsze pytanie, jakie należy sobie zadać: które Bestie jesteś w stanie dodać do swojej talii bez zachwiania jej spójności? W Token Druidzie popularni są Haunted Creeper i pantera z Power of the Wild, ale cała reszta neutralnych zwierzaków nie wchodzi raczej w rachubę - musimy zaczekać na ujawnienie Malorne'a. Kontynuując rutynową procedurę należy wspomnieć, iż BGH nie będzie widział przeszkód w zestrzeleniu wielkiego żmija (aczkolwiek lepiej zachować go na Ragnarosa). Warto zapamiętać, że Druid Kłów po metamorfozie zachowuje się dokładnie tak jak Druid Szponów, z racji czego Wyciszenie nie odejmie mu statystyk 7/7. Ciekawi mnie tylko, czy Druidzi w postaci kotków i miśków będą liczeni od GvG jako Bestie, w końcu w WoWie działało na nich Scare Beast Huntera...

Lil' Exorcist (Mała egzorcystka)
Gnomka ta jest typową odpowiedzią na zmieniającą się metę, chociaż trudno nie zauważyć, że nawet talie nieskupiające się wokół Agonii (czyli nie Zoolock i aktualny Hunter) używają kart z tą właściwością. Do najczęściej używanych należą Sledge Bulcher i Haunted Creeper. Wystarczy tylko jedna wroga Agonia, aby Egzorcystka już się opłaciła; neutralny stronnik 3/4 z Prowokacją za 3 many to już dobry wynik. A gdy trafimy na Łowcę, który akurat ma szczęście do kart... cóż, jeśli do trzeciej tury wystawi Leper Gnome, Mad Scientist, Web Spinner i Loot Hoarder, z małej gnomki zrobi się Ogr z Tauntem.

Scarlet Purifier (Szkarłatny czyściciel)
W odpowiednim wymiarze, przepełnionym Loot Hoarder, Leper Gnome i Nerubian Egg, nowy stronnik Paladyna jest idealną kontrą. Zauważcie też, że Czyściciel, jakkolwiek by to nie brzmiało, przyda się Waszym własnym Jajkom! Darmowa Konsekracja wiąże się jednak z drobnym problemem - czasami nie chcemy aktywować cudzych, a na arenie także swoich Agonii i wtedy musimy pominąć turę. Przynajmniej ze statystykami wszystko u niego w porządku.

Steamwheedle Sniper (Snajper Parochlebów)
Kolejny dowód na zbliżającego się Control Huntera. Skoro jesteśmy zachęcani do usuwania stronników wroga, czyli innymi słowy do kontroli nad stołem, nie pozostaje nic innego, jak ułożyć talię z wartościowymi kartami. Oczywiście Snajper Parochlebów nie będzie dobrym zagraniem w drugiej turze, zbyt łatwo zginie, a Rexxarowi nie starczy many na użycie Pewnego strzału. Uwaga: goblin działa wyłącznie z Łowcą, nie uda Wam się dodać Pancerza swoim minionom, jeśli pokombinujecie z Faceless Manipulator.

Demonheart (Demoniczne serce)
Trudne do jednoznacznej oceny zaklęcie; z jednej strony 5 obrażeń zadanych stronnikowi za 5 many to przepłacanie, bo Czarnoksiężnik ma w zanadrzu Shadow Bolt, z drugiej zaś dostajemy wybór, który nadaje Demonheart uniwersalności. Tracisz kontrolę nad stołem - używasz jako removala. Chcesz wzmocnić swoją pozycję - buffujesz Doomguarda lub Flame Impa. Podobnie było z Demon fire, któremu jednak nie udało się przetrwać próby, głównie dlatego że +2/+2 to trochę mało. Być może jeśli Demonlock przebije się przez inne talie Warlocka, Demonheart stanie się popularny. Na arenach rzadziej trafia się na Demony, więc zaklęcie to nie będzie często wybierane.

Crackle (Trzask)
Kolejna karta Szamana zawierająca w opisie losowość tym razem nie jest tak niepewnym zagraniem, jak w przypadku Zewu przodków czy Szamana Kafardunów. W najgorszym wypadku, gdy zada 3 obrażenia, będzie po prostu droższą o 1 many Lightning Bolt, ale zazwyczaj zdoła zabić Azure Drake lub Yeti. Jeżeli wolicie nie ryzykować tego, że RNG wylosuje Wam za małe obrażenia, zawsze pozostaje Lava Burst, ale w porównaniu z Crackle ma za duże Przeciążenie, przez co spowalnia rozgrywkę.


Bestie z dzikich krain - Iglice Araku
Temahemm, | Komentarze : 3Cytat z: Blizzard (źródło)

Ten region leżący w południowej części Draenoru jest domem dla tajemniczych Arakkoa. Wysoko, na piętrzących się pod niebo iglicach lub w rosnących pod nimi gęstych lasach, groźne, niedostrzegalne stworzenia czają się na każdym kroku.
Arakkoa
Skrzydlaci arakkoa to dumni potomkowie niegdyś wielkiej cywilizacji Apexis, wspaniałego imperium słońca, które wieki temu dzieliło rozległe tereny Draenoru z imperium ogrów. Mimo iż większa część ich osiągnięć wciąż pozostaje tajemnicą, arakkoa naszej ery - dumni, nienawistni i aroganccy - doprowadzili do perfekcji swoje własne, odrębne sztuki magiczne, pozwalające skupiać i kontrolować moc słońca Draenoru. Chociaż są teraz jedynie cieniem swojej dawnej potęgi i musieli wycofać się na szczyty Araku, arakkoa wciąż spoglądają w dół, uważnie obserwując mieszkańców lądu. Do skrzydlatych arakkoa należy zbliżać się z ostrożnością, gdyż znani są z tego, że atakują bez ostrzeżenia.
Wygnańcy Arakkoa
Ci, którzy wpadają w konflikt z mędrcami sprawującymi rządy nad stolicą Skyreach, nie są traktowani łagodnie. Arakkoa którzy łamią prawo, parają się magią cienia lub składają cześć bogom innym niż Rukhmar, są zrzucani z iglic do przeklętych wód Sethekk Hollow, gdzie wykrzywiają się ich ciała, a skrzydła kurczą. Niezdolni do lotu i na zawsze odcięci od swojego boga-słońca wygnańcy utworzyli pokaźną społeczność kryjąc się w cieniu iglic, a ich ostoją stało się miasto Skettis. Wygnańcy są zwarci i głęboko nieufni, ale dzielą wspólnych wrogów z awanturnikami z Azeroth. Z tego powodu, jeżeli wiadomo z kim rozmawiać, można zawiązać z nimi dobre stosunki.
Kruki Grozy
Dawno temu na Kruczego Boga Anzu została rzucona klątwa, która na zawsze odebrała mu zdolność latania. Anzu skrył się w cieniach, aby wkrótce zostać opiekunem wielu wygnańców arakkoa, którym także odebrano skrzydła. Jego potomstwo, groźne i skryte w mroku kruki grozy, do dzisiaj krążą wokół Iglic Araku. Niezwykle silne i zaskakująco inteligentne kruki są bardzo niebezpieczne kiedy naruszy się ich terytorium, zwłaszcza jeżeli zagrożone są ich pisklęta. Stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo na lądzie, a jeszcze większe kiedy atakują z powietrza. Poszukiwacze przygód powinni wystrzegać się ich potężnych ciosów dziobem i ogłuszającego skrzeku. Silniejsze kruki grozy używają do walki nawet własnych skrzydeł, wywołując wiatr, który mógłby zepchnąć z wysokich klifów najsilniejszych odkrywców.
Mandragory
Draeneiscy badacze nie odkryli jeszcze, czy te wielogłowe, roślinopodobne bestie wyewoluowały w sposób naturalny, czy zostały stworzone przez Botanów do obrony ich terenów. Do tych ogromnych, bezmyślnych kreatur należy zbliżać się z najwyższą ostrożnością, ponieważ każda z głów mandragory jest wypełniona szeregiem niezwykle ostrych zębów, a głowy, które nie są zajęte przeżuwaniem kończyn poszukiwaczy przygód, wydzielają naokoło swój trujący oddech. Uważajcie na te nieprzyjazne stworzenia podróżując przez liczne dżungle i zbiorniki wodne Draenoru.
Pustoszyciele
Pustoszyciele wylęgają się jako małe, wygłodniałe larwy. Wkrótce potem przeobrażają się w poczwarki, aby ostatecznie wyłonić się z nich w postaci smukłych os z ostrymi żądłami i mentalnością roju. Osy szybko zaczynają poszukiwać pożywienia, obżerając się do czasu, aż skrzydła nie mogą ich dłużej utrzymać. Następnie rozpoczyna się trzecia i ostateczna metamorfoza, przemieniająca je w agresywne, czworonożne insekty. Ich charakterystyczny, bulgoczący skrzeko-syk wzbudza strach pośród orków i draenei. Bohaterowie powinni wystrzegać się ich ząbkowanych żuchw (które są w stanie przebić nawet zbroję), oraz rozszarpujących kolców wysuwanych z uzbrojonych pancerzy pustoszycieli.
Przetrwanie wśród Iglic Araku wymaga sprawnego umysłu, jak i ostrego oręża. Kiedy zagrożenia nadchodzą z powietrza i kryją się pośród drzew na lądzie, przyda wam się każdy rodzaj wsparcia. Następny (i ostatni) przystanek: Nagrand!