W Battle for Azeroth dojdzie do wielu uaktualnień związanych z PvP - w tym zmiany w talentach PvP, wprowadzenie War Mode (Tryb Wojenny) oraz nowa Gildia Pojedynków. W tej zapowiedzi będziecie mogli wstępnie rzucić okiem na to, co was czeka.

Zaktualizowany system talentów PvP

Wraz z Battle for Azeroth zmieniamy podejście do talentów PvP. W obecnym w Legionie systemie talentów honoru nowe talenty odblokowują się poprzez zdobywanie poziomów honoru w wyniku partycypacji w PvP, przez co gracze dopiero rozpoczynający przygodę z PvP mają utrudnione zadanie do czasu zdobycia tego, co wszyscy inni już mają. W Battle for Azeroth upraszczamy ten mechanizm, dzięki czemu talenty PvP odblokowują się wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów postaci, wyrównując szanse pomiędzy graczami.

W Legionie talenty PvP były grupowane w rzędach po trzy tak jak zwykłe klasowe talenty. W Battle for Azeroth gracze będą mogli wybrać dowolne trzy talenty PvP z całej puli, wraz ze specjalnym talentem przerywającym efekty crowd-control (tak jak kiedyś trinkety PvP).


Zdobędziecie tę umiejętność na 20 poziomie, wybierając jedną z trzech możliwych opcji w wyskakującym menu. Na poziomie 110 odblokujecie wszystkie talenty PvP w panelu Talentów (N). Te zmiany udostępnią więcej opcji dostosowywania swojej postaci do stylu gry i wyzwań przed Wami stojących – czy to world PvP, pola bitew, areny, czy nowa Gildia Pojedynków (Dueler’s Guild). Tak, jak w przypadku talentów klasowych, również talenty PvP będzie można zmienić wyłącznie na bezpiecznym terenie, gdzie aktywuje się bonus "rested".

War Mode (Tryb Wojenny) – zaciągasz się?

Przedstawiamy nowy sposób aktywności PvP w świecie gry – system War Mode. Tryb Wojenny burzy wszystkie ograniczenia ze strony serwera, dzięki czemu gracze na dowolnym typie świata mogą zdecydować o wskoczeniu do world PvP wraz z graczami o podobnym podejściu, celem prowadzenia nieustannej walki między Hordą a Przymierzem.

Dzięki temu nowemu systemowi oraz najnowszej dostępnej technologii będziecie mogli doświadczyć PvP w otwartym świecie World of Warcraft. Gracze będą mogli zdecydować, w jaki sposób chcą się cieszyć grą, niezależnie od wybranego wcześniej serwera. Czy będziecie chcieli zrezygnować z PvP całkowicie, czy zebrać sprzymierzeńców i udać się na niebezpieczne przygody, czy włączycie War Mode na stałe – wybór należy do Was.

Przy pomocy Trybu Wojennego chcieliśmy rozwiązać problem graczy, którzy czuli się wyłączeni z danego rodzaju gry z powodu wyboru nieodpowiedniego serwera. Być może wybrali świat PvE, ponieważ wszyscy ich znajomi tam grali, mimo że sami byli zainteresowani world PvP. Z drugiej strony, może wybrali serwer PvP, ale później zdecydowali, że to jednak nie dla nich. War Mode znosi te ograniczenia i wraz z technologią "realm shardingu" poczuliśmy, że to właśnie teraz gracze powinni móc podejmować decyzje.

Poprzez włączenie War Mode bohaterowie wyruszą w świat pełen graczy o podobnych zainteresowaniach. Tryb ten stanowi również fundament do całkiem nowego systemu, wraz z nagrodami za world PvP, otwartego dla każdego, niezależnie od wybranego serwera.

Gracze, którzy zdecydują się na aktywowanie War Mode, otrzymają specjalne bonusy za granie w tym trybie. Po pierwsze, wszystkie wybrane talenty PvP będą dostępne w dowolnym miejscu, gdzie ma miejsce aktywność PvP. Zamiast włączać i wyłączać talenty PvP zależnie od lokacji lub tego, czy walczycie ze stworami, czy innymi graczami, będziecie mieć dostęp do wszystkiego wszędzie, gdzie można grać PvP. Sanktuaria nadal będą strefami wolnymi od PvP.

Co więcej, gracze w War Mode otrzymają bonus do zdobywanego doświadczenia. Rozumiemy, że zgoda na PvP oznacza dodatkowe ryzyko śmierci z rąk wrogich bohaterów, przez co proces levelowania może zostać spowolniony. Nie chcemy, żeby gracze włączający lub wyłączający tryb czuli, że coś tracą, więc wpadliśmy na taki mechanizm kompensacyjny. Z tego samego powodu gracze na maksymalnym poziomie przy włączeniu War Mode będą otrzymywali dodatkowe złoto, zasoby i Artifact Power z World Questów.

War Mode będzie można włączyć na poziomie 20 poprzez odwiedzenie Orgrimmaru lub Stormwind i ustawienie preferencji w panelu Talentów (N). Uwaga! Gdy tylko opuścicie bezpieczne miasto, wszystkie lokacje będą oznaczone jako kontestowane, nawet Northshire Abbey. Dodatkowe rzeczy takie jak Bounty Hunter (Łowca Głów) i Air Drops (Zrzuty Powietrzne) – więcej o nich poniżej - będą dostępne w nowych lokacjach z Battle for Azeroth.

Szukanie grupy z aktywnym War Mode również będzie możliwe. Nadal będzie można Was przyzwać do rajdu lub lochu z graczami z wyłączonym trybem, lecz będziecie się mogli zobaczyć wyłącznie po wejściu przez portal do instancji. Jeśli używacie narzędzie do szukania przyjaciół w celu znalezienia grupy do aktywności w otwartym świecie, zostaniecie dobrani tylko z graczami z włączonym trybem.

Na War Mode składa się też jeszcze kilka dodatkowych elementów:

System Bounty Hunter – Łowca Głów

Niesława ma plusy i minusy. Możecie stać się niesławni poprzez zabijanie pewnej liczby graczy bez zgonu. Jeśli tego dokonacie, otrzymacie status Assassin (Zabójca) i wasze obrażenia oraz leczenie wzrosną o 15%. Gratulacje!


Oczywiście, ten stan musi mieć wady. Im więcej graczy zgładzi Zabójcę, tym większa szansa, że pojawi się na mapie innych graczy i stanie się celem, za którego wyeliminowanie czeka nagroda. Za zdjęcie Zabójcy z przeciwnej frakcji dostaniecie punkty Conquest oraz inne nagrody. W każdej lokacji Battle for Azeroth może być trzech (później być może więcej) Zabójców, dzięki czemu gracze lub grupy graczy mogą się zemścić.

Air Drops – Zrzuty Powietrzne

Od czasu do czasu, latająca maszyna będzie przemierzać przestrzeń powietrzną. Ryk jej silników będzie jasnym sygnałem, że coś się dzieje. Musicie wypatrywać zrzutu sprzętu wojennego. Podobnie do skrzyni na Arenie Gurubashi, tak i tutaj, gracze mogą walczyć o zawartość skrzyni i zdobyć ją ku chwale swojej frakcji. Po zdobyciu kontroli nad skrzynią, wszyscy gracze danej frakcji mogą do niej zajrzeć i zebrać przedmioty dla siebie.


Jak tanio sprzedasz skórę? Dueler’s Guild – Gildia Pojedynków

Pojedynkujcie się na nowych arenach w Boralus lub Zuldazar! Podobnie do Gildii Awanturników (Brawler’s Guild), gracze mogą porozmawiać z NPC i ustawić się w kolejce do pojedynków 1 na 1 na arenie. Na ringu będziecie walczyć z innymi graczami. Przegrywacie – odpadacie. Jak daleko zajdziecie zanim spadniecie ze szczytu? Po dotarciu do pewnych etapów otrzymacie osiągnięcia i tytuły.

W Gildii Pojedynków znajdziecie również skrzynkę z nagrodami PvP, pod warunkiem, że uzupełnicie pasek Conquest w danym tygodniu.

Zmiany w poziomach Honoru

System Honoru w Legionie oparty był na założeniu, że będziecie zdobywać talenty PvP poprzez udział w aktywnościach PvP, a potem resetować swój progres celem uzyskania Prestiżu i kosmetycznych nagród. Teraz talenty będziecie otrzymywać wraz z poziomami, więc sam system Honoru będzie skupiony na zdobywaniu różnorodnych kosmetycznych nagród za udział w PvP.

Za udział w walce dostaniecie Honor, a później Poziomy Honoru. Za zdobycie wysokiego Poziomu Honoru otrzymacie nagrody takie jak tytuły, wierzchowce, zwierzątka i inne. W międzyczasie będziecie otrzymywać ikony obramowania postaci i zagrzejecie miejsce na tablicy wyników, dzięki czemu wszyscy zobaczą, co osiągnęliście. W Battle for Azeroth, Honor i nagrody z niego wynikające są przypisane do całego konta. Honor zdobyty przez indywidualne postacie w Legionie zostanie wrzucony do puli całego konta, determinując poziom Honoru dla wszystkich postaci w BfA. Dotychczas zdobyte nagrody w Legionie pozostaną w Waszym posiadaniu.

Nieważne, czy jesteś twardym weteranem PvP lub jesteś tylko zainteresowany nowym światowym PvP, Horda i Przymierze będą mieli mnóstwo okazji do udowodnienia swojej wyższości w Battle for Azeroth.

W aktualizacji 7.3, siły Azeroth wyruszą w niezwykle niebezpieczną podróż. Oprócz tego, że udadzą się na rodzimą eredarom planetę, to będą mieli okazję zadać jeszcze większe rany Płonącemu Legionowi, niszcząc Miejsca Inwazji (Invasion Points) na innych światach.

Gracze po raz pierwszy zapoznają się z Miejscami Inwazji poprzez zadanie, które wymaga pokonania demonicznych sił wewnątrz jednego z nich. Do każdego Miejsca Inwazji można wkroczyć bez kolejki i bez grupy, a dodatkowi gracze dołączą samodzielnie po krótkim czasie. Nie trzeba korzystać z wyszukiwarki grup.

Miejsca Inwazji mają dwa tiery, które zwiększają zarówno nagrody, jak i poziom trudności – będziecie potrzebować dodatkowej pomocy, jeśli chcecie ukończyć wyższy tier.

• Tier 1 wymaga od 3 do 10 graczy wewnątrz instancji. Do środka można wejść samemu, ale najlepiej zabrać ze sobą co najmniej dwóch znajomych, aby ukończyć Miejsce Inwazji.
• Tier 2 wymaga całego rajdu graczy, aby pokonać znajdującego się wewnątrz bossa. Większe ryzyko oznacza jednak lepsze nagrody.

W każdym momencie na Argus będzie otwarte kilka Miejsc Inwazji oraz jedno Większe Miejsce Inwazji (Greater Invasion Point). Portale do nich będą widoczne na mapie świata i każdy gracz musi kliknąć portal, aby do niego wkroczyć (nawet jeśli jest w grupie). Miejsca Inwazji znikają po kilku godzinach, po czym pojawiają się nowe, co możecie śledzić na mapie. Wasza grupy zmierzą się z dodatkowymi wyzwaniami w zależności od lokacji, od zmagania się z zimnem, do zabawy w ogniu. Ukończenie Miejsca Inwazji przyznaje Argus Waystones, które można wymienić na cotygodniową nagrodę.


Większe Miejsca Inwazji

Większe Miejsca Inwazji pozwolą Waszym grupom rajdowym na dostęp do nowych bossów światowych i szansę na zdobycie świetnego ekwipunku na poziomie 930 i wyższych. Jeśli nie macie własnej grupy, zawsze pozostaje funkcja wyszukiwarki grup (pod przyciskiem I), dzięki której bez wątpienia znajdziecie bohaterów gotowych do was dołączyć. Łup z bossów może zostać przyznany tylko raz w tygodniu.

Bossowie w Miejscach Inwazji

Ze swojej fortecy na Argus Legion wykorzystuje szeroki wachlarz portali, aby jak plaga przemieszczać się po kosmosie. Dla zasobów splądrowano niezliczone światy, a ich mieszkańcy muszą teraz służyć Mrocznemu Tytanowi lub zmierzyć się z powolną, bolesną śmiercią.

Jeśli te planety nie zostaną wyzwolone, Płonący Legion pochłonie wszystko, do czego się zbliży i zostawi wszechświat w popiołach.

Matron Folnuna

Matron Folnuna niszczy światy, zarażając je swoim pomiotem. Te podłe stworzenia rozprzestrzeniają się po otoczeniu jak plaga, spaczając i pochłaniając wszystko na swojej drodze.

Mistress Alluradel

Mistress Alluradel ma kontrolę nad każdym, kto na nią spojrzy. Zmusza swoje ofiary do zadawania sobie makabrycznych tortur. Jedyną nadzieją jej więźniów na ucieczkę jest śmierć, lecz Alluradel na nią nie pozwoli, dopóki ich rozdzierające krzyki dostarczają jej rozrywki.

Inquisitor Meto

Niewielu w Legionie dorównuje inkwizytorowi Meto w opanowaniu spaczonej magii. Meto wykorzystuje tę moc, aby siać zamęt i zniszczenie w kosmosie, pozostawiając za sobą w ogniu niezliczone światy.

Occularus

Occularus żywi się umysłami swoich wrogów, rozkoszując się ich rozpaczą, kiedy przypieka ich skórę. Ta złowroga kreatura pochłonęła całe światy, jednak wciąż jest głodna.

Sotanathor

Legendarna siła Sotanathora została wykuta podczas niezliczonych płonących krucjat w kosmosie. Ten demon to brutalny generał dowodzący wielkim legionom, które nigdy nie doznały porażki.

Pit Lord Vilemus

Okrutność Pit Lorda Vilemusa jest znana nawet pośród Legionu. Uwielbia podpalać spaczonym ogniem swoich wrogów i bawi go, kiedy w rozpaczy błagają o śmierć.

Niegdyś w tym miejscu znajdowało się centrum władzy eredarów, jednak teraz opuszczoną już od dawna Siedzibę Triumwiratu ogarnęła Pustka i podwładna jej Straż Cienia. W komnatach tego podziemia podejmiecie się nowych wyzwań i poznacie tragiczny los jednego z naaru, który był cenionym sojusznikiem draenei.

Położenie: Argus
Poziomy trudności: Heroiczny i mityczny
Wymagany poziom postaci: 110
Liczba bossów: 4

Spostrzeżenia deweloperów: Siedziba Triumwiratu jest przepełniona historią Warcrafta bardziej, niż inne podziemia, być może za wyjątkiem Karazhanu. Tworząc strefę Mac'Aree na Argus nasz zespół chciał zgłębić tragiczną historię eredarów, która doprowadziła do upadku planety oraz fabularnie i wizualnie odciąć się od Legionu jako głównego antagonisty. Światłość i cień dzieli cienka granica, co mogliśmy już zaobserwować podczas wydarzeń przy Słonecznej Studni – podobnie jest w tym opuszczonym miejscu. W tym podziemiu gracze mają również szansę dowiedzieć się więcej o Allerii Bieżywiatr i zobaczyć, jak ona dowiaduje się więcej o sobie.


Zuraal the Ascended

Zuraal jest pierwszym Złamanym, który nie popadł w szaleństwo kiedy Straż Cienia wypełniła go Pustką. W poprzednim życiu był znany ze swojego udziału w bójkach i teraz wykorzystuje nowo odkrytą, mroczną siłę by wzmocnić swoje ataki i zdziesiątkować wrogów.


Saprish

Taktycznie myślący Saprish wysyła do walki siły Straży Cienia z dokładną precyzją. Chociaż jest uzdolnionym dowódcą i strategiem, Saprish uwielbia osobiście brać udział w boju. Zwraca słabe punkty swoich przeciwników przeciwko nim, a kiedy są już bezbronni, pozostawia ich na pastwę swoich wygłodniałych zwierząt.


Viceroy Nezhar

Namiestnik Nezhar, jak inni jego pokroju, ma obsesję na punkcie wykorzystywania mocy Pustki do własnych, ambitnych celów. Potężna ciemność emanująca z wnętrza Siedziby Triumwiratu przyciągnęła go w to miejsce i Nezhar nie powstrzyma się przed niczym, by nią zawładnąć. Biorąc pod uwagę eksperymenty namiestnika, podczas których wypełnia przeróżne ofiary mocą cienia, to jego działania na Argus mogłyby mieć tragiczne skutki.


L'ura

Kiedy Velen i jego zwolennicy uciekli z Argus na pokładzie Genedara, naaru L'ura pozostała w tyle, aby pozwolić im zyskać na czasie. Kil’jaedena rozwścieczyła ta zdrada i rozkazał zamknąć zranioną naaru w Siedzibie Triumwiratu. Przez długie tysiąclecia L'urą zawładnęła Pustka, a jej subtelna pieśń wzbudzająca odwagę i nadzieję przeistoczyła się w lament rozpaczy, który wabi wrogów chcących pozyskać jej moc.

Chromie: urocza gnomka, potężna spiżowa smoczyca, manipulujący czasem sprzymierzeniec, przyjazna siła, która sprawia, że "bycie Chromie" wydaje się tak łatwe i przyjemne. Z ciężkim sercem musimy Was jednak poinformować, że Chromie zginie w aktualizacji 7.2.5. Znowu. Ponownie. I raz jeszcze.

Sprawia to, że bycie Chromie jest jednocześnie przekleństwem i błogosławieństwem. Chromie wydaje się oczywiście beztroska, co ma sens: stoi na straży strumieni czasu, powstrzymując każdego, kto odważy się wprowadzać w nich chaos lub zagrażać właściwej przyszłości. Ma to jednak negatywne strony. Chromie wie, że wiele potencjalnych przyszłości jest pełne cierpienia, podłości i zniszczenia, a jeszcze dokładniej - śmierci.


Chromie zawsze wiedziała, kiedy nadejdzie jej czas, jak również, kiedy Wy zginiecie. Coś zmieniło się jednak w jej strumieniu czasowym - i to nie na lepsze. Śmierć, którą teraz widzi, nie jest tą właściwą. W tym miejscu potrzebna jest Wasza pomoc. Musicie wesprzeć Chromie w zbadaniu, kto stoi za tymi atakami oraz ich powstrzymać. Być może odkryjecie, co takiego zrobiła (lub nie zrobiła), aby ktoś uparł się, aby zakończyć jej życie.

Na gnomy czas nie czeka

Zabawa z czasem tworzy interesujące dylematy. Czas jest nieuchwytny, dlatego wydaje się nieobliczalny - przyśpiesza, kiedy miło go spędzamy, a zwalnia w nudnych momentach. W tym przypadku macie jednak szansę przekonać się, jak szybko ulatuje czas, kiedy życie dobrego przyjaciela wisi na włosku.


Jedynym sposobem na zmierzenie czasu jest jego obserwacja - to jasne jak fakt, że wokół Azeroth krążą księżyce, a broda Khadgara stale siwieje. Możemy więc logicznie stwierdzić, że strzała czasu idzie naprzód, ponieważ pamiętamy, co działo się wcześniej i nie wiemy, co nas czeka w przyszłości. Aż dotąd.

Znów nadszedł ten czas

Jeśli zaoferujecie Chromie swoją pomoc, wyśle Was w przyszłość do momentu jej śmierci i wspólnie podążycie wstecz, aby sprawić, że teraźniejszość zacznie płynąć w dobrym kierunku - czyli nie wstecz, ale we właściwe naprzód. Łapiecie w miarę, o co chodzi? Dobrze, ponieważ nasz nieznany zabójca dokładnie się przygotował, uprzednio udaremniając wiele sposobów, którymi Chromie mogłaby powstrzymać jego plany. Wszystko, co możecie zrobić, to cofać się od skutku do przyczyny i zatrzymywać różne wydarzenia, przy których Chromie mogłaby zginąć.


A więc, czempioni... czy jesteście gotowi na pokręcone bitwy o życie Chromie z elementami podróży w czasie, wizyt w smoczych legowiskach, otwierania portali, przyznawania buffów, reputacji i transmogryfikacji? Wyruszcie do Dalaranu, porozmawiajcie z Khadgarem i przeteleportujcie się do Świątyni Żmijowego Spoczynku (Wyrmrest Temple). Użyczcie Chromie swoich szarych komórek i mieczy, aby powstrzymać jej przedwczesną śmierć. W końcu nadszedł czas, aby mogła opowiedzieć swoją własną historię.

Sprzymierzone siły Zakonów Klasowych utorowały sobie drogę przez niebezpieczeństwa, trudy i znoje na Zniszczonym Wybrzeżu, aby dotrzeć do Grobowca Sargerasa. Dzierżąc broń o potężnej mocy i mając Filary Stworzenia w zanadrzu, obrońcy Azeroth muszą zmierzyć się z ostatecznymi wrogami, nim zamkną portal i odetną Płonącemu Legionowi dostęp do swojego świata.

• Wymagany poziom: 110
• Położenie: Broken Shore
• Liczba bossów: 9
• Poziomy trudności: LFR, Normalny, Heroiczny, Mityczny

Aegwynn wykorzystała błogosławioną świątynię Elune, aby uwięzić wewnątrz pokonany awatar Sargerasa. Liczyła, że pozostanie w uśpieniu głęboko pod powierzchnią ziemi, lecz pragnienie władzy przyciągało tu kolejne parszywe istoty. Kiedy Gul'dan ponownie wkroczył do Grobowca, przełamał obronne zaklęcia Aegwynn i otworzył przejście dla inwazji Płonącego Legionu. Teraz spaczona armia przeczesuje krypty, chcąc odzyskać dawną moc swojego władcy.

Przemyślenia deweloperów: Projektując Grobowiec Sargerasa, chcieliśmy stworzyć wnętrze godne epickiej budowli, która góruje nad Zniszczonym Wybrzeżem, jednocześnie pozostawiając miejsce na różnorodność w atmosferze i rodzajach bossów stojących graczom na drodze. Ten cel stał za ogólnym wyglądem i rozplanowaniem rajdu, od początku do końca.

Bossowie

Poniżej możecie dowiedzieć się nieco o każdym z bossów. Dokładne wskazówki dla poszczególnych ról znajdziecie w poradniku w grze (Shift+J).

Przemyślenia deweloperów: Najwyższy poziom Grobowca Sargerasa odzwierciedla zewnętrzny wygląd budowli, a gracze, którzy spędzili nieco czasu w Katedrze Wiecznej Nocy szybko rozpoznają nawę nad wejściem. Ten obszar jest pod całkowitą kontrolą Legionu. Aby zyskać przyczółek wewnątrz Grobowca, będziecie musieli stawić czoła najzagorzalszym z demonicznych dowódców.

Goroth


Skórę Gorotha szpecą płonące rany, którymi ukarano go za dawne porażki. Przy każdym ruchu ciało giganta wydaje syczące i trzeszczące dźwięki nieskończonego cierpienia. Jest gotów podzielić się tą klątwą z każdym, kto stanie mu na drodze.

Demonic Inquisition


Spodziewając się, że siły śmiertelników wtargną do Grobowca Sargerasa, Kil'jaeden wezwał swoich najlepszych strażników, Atrigana i Belaca, aby pojmali i uwięzili intruzów oraz powstrzymali ich przed użyciem Filarów Stworzenia i przedostaniem się na niższe poziomy podziemia.

Przemyślenia deweloperów: Przybycie piekielnego władcy Gorotha otwiera starożytne przejście, które prowadzi do jaskiń otaczających fundamenty budowli. Sprawia to, że druga część rajdu ma znacznie odmienną atmosferę od reszty i prowadzi graczy przez naturalne groty i starożytne ruiny podczas walki z podwładnymi królowej Azshary. Ten motyw jest blisko powiązany z Tidestone of Golganneth, jednym z Filarów Stworzenia potrzebnym do powstrzymania dalszej inwazji Legionu na Azeroth.

Harjatan


Harjatana od młodych lat trenowano w rozgramianiu wrogów. Brutalną siłą zgromadził chmarę wielbiących go jaskiniowych murloków. Wystarczy jedno warknięcie bestii nag, aby hordy oddanych wyznawców były na jego każde skinienie.

Mistress Sassz'ine


Sassz'ine całe życie podporządkowywała mieszkańców oceanu swojej woli. Korzystając z tej mocy, przyzywa koszmary z morskich głębin, aby zmiotły każdego, kto odważy się rzucić jej wyzwanie.

Przemyślenia deweloperów: Przedostawszy się przez wypełnione wodą jaskinie pod Grobowcem, gracze przejdą do niższych poziomów, zamkniętych przed światem od tysiącleci. Tematycznie podkreślają one elfie korzenie Grobowca, dawnej Świątyni Elune, nieskazitelnej (chociaż pełnej pajęczyn) i ze zdecydowanie odmienną kolorystyką od czarno-spaczonych ścian komnaty wejściowej. Mroczne moce, które Aegwynn uwięziła pod Grobowcem miały jednak swój wpływ na to miejsce na przestrzeni wieków...

Sisters of the Moon


Dawno przed pogrzebaniem Awatara Sargerasa w świątyni, Księżycowe Siostry pełniły funkcję jej strażniczek. Po śmierci zachowały czujność, jednak przez tysiąclecia coś przeistoczyło ich umiejętność rozpoznawania, kto jest wrogiem. Powoli pochłonęło je szaleństwo i teraz każdego, kto wkroczy do świętych komnat, czeka śmierć.

The Desolate Host


Dawniej było to miejsce pochówku nocnych elfów, nim Legion spaczył te ziemie przy pomocy Machiny Dusz. Pochłania ona energię zmarłych, przekształcając ich w abominacje. Te umęczone dusze stały się potworami i pożrą każdego, kto zapuści się w głębiny Grobowca.

Przemyślenia deweloperów: Gracze w końcu powrócą do komnaty wejściowej i po wykorzystaniu Filarów Stworzenia otworzą drogę prowadzącą do ostatniego zabezpieczenia Grobowca, które znajduje się w pomieszczeniu Upadłego Awatara Sargerasa głęboko pod powierzchnią ziemi. Architektura i przeciwnicy w tym miejscu odzwierciedlają wpływ tytanów. Pomimo potęgi Aegwynn, więzienie mrocznego tytana nie było wyłącznie jej dziełem. Tworzenie komnaty Upadłego Awatara było dla nas szczególnym wyzwaniem, biorąc pod uwagę rozmiar przeciwników, którym gracze będą musieli stawić czoła. Bitwa z Awatarem zniszczy i przeistoczy otoczenie, kiedy zmierzą się z jego ciosami oraz stale malejącą powierzchnią.

Rajd nie kończy się oczywiście na Upadłym Awatarze. Bitwa z samym Kil'jaedenem zabierze graczy daleko poza mury Grobowca, a nawet poza granice naszego świata...

Maiden of Vigilance


Z woli Aegwynn stała na straży Grobowca Sargerasa przez setki lat. Strażniczka nie przewidziała jednak, jaki wpływ na tytaniczny twór będzie miała spaczona moc, wydostająca się ze szczątek Awatara. Przekształcona przez szkodliwą energię, zniszczy teraz każdego, kto stanie na jej drodze.

Fallen Avatar


Kiedy Aegwynn pokonała Awatar Sargerasa, nie była w stanie pozbyć się go doszczętnie. Jego powłoka została zamknięta na wieki w podziemiach Świątyni Elune i miała pozostać tam na zawsze. Legion zniszczył jednak bariery chroniące Grobowiec. Teraz Kil'jaeden jest gotów zreanimować powłokę i uwolnić moc Sargerasa na Azeroth.

Kil'jaeden


Po zawarciu układu, który zmusił Draenei do ucieczki w nieznane, Kil'jaeden był pewien, że Legionu nie można powstrzymać. Jego podstępy nie powstrzymały Was jednak przed dotarciem do tego przełomowego momentu. Wściekły, że nie doszło do zwycięstwa, które obiecał mu Sargeras, władca demonów zmierzy się z Wami osobiście w ostatniej bitwie, która na zawsze przesądzi o przeznaczeniu Azeroth.

Do zobaczenia wewnątrz Grobowca!

Coś złowrogiego czai się w górnych komnatach Grobowca Sargerasa. Niegdyś było to spokojne miejsce kultu, jednak spaczenie przemieniło obrońców w trucicieli z Mephistrothem na czele. Potężny władca grozy ma tylko jeden cel - zgładzić wszystkich, którzy spróbują odnieść Egidę Aggramara (Aegis of Aggramar) w przeznaczone miejsce.

Dla Mephistrotha Wasze próby wtargnięcia do Katedry Wiecznej Nocy są sprawą wyjątkowo osobistą. Czarnoksiężnicy w waszych szeregach zabili jego ulubionego generała, Jagganotha, zawieszając jego szczątki i serce w siedzibie swojego Zakonu. Miały służyć jako ostrzeżenie oraz źródło mocy. Jeśli chodzi o resztę, Mephistroth chce Wam odpłacić za niedawne ataki na Zniszczone Wybrzeże. Wspomnienia są świeże, a zemsta słodka.

Przemyślenia deweloperów

Jesteśmy podekscytowani, mogąc dodać nowe, pięcioosobowe podziemie jako uzupełnienie Zniszczonego Wybrzeża oraz (ostatecznie) rajdu w Grobowcu Sargerasa. Głównym celem graczy na Zniszczonym Wybrzeżu jest kulminacja ich dotychczasowych osiągnięć w dodatku. Każdy z pięciu Filarów Stworzenia musi zostać wykorzystany w odpowienim miejscu wewnątrz Grobowca, aby powstrzmać inwazję Legionu i ocalić Azeroth - podziemie to pierwsza część tego wątku.

Rajd rozciąga się głęboko pod Grobowcem, gdzie odkryjecie tajemnice i przeróżne potworności, jednak podziemie pnie się w górę iglicy, odsłaniając mroczny majestat zrujnowanego pomnika ku czci bogini Elune. Wkraczając na balkon z widokiem na główną komnatę Katedry (gdzie później odbędzie się walka z pierwszym bossem nowego rajdu), gracze rozpoczną wspinaczkę w blasku księżyca przez wiszące ogrody aż na sam szczyt wieży. Tam musi zostać umieszczona Egida Aggramara. Podziemie jest oczywiście wypełnione wysłannikami Legionu, jednak obszary dotknięte zepsuciem celowo skupiliśmy w miejscach najbliższych spaczonej burzy. Podkreśla to kontrast i pozwala nam na uwidocznienie dużych sekcji nietkniętej elfickiej architektury.

Walki i bossowie

Agronox


Ten drzewiec służył kapłankom Świątyni Elune, doglądając pięknym Wiszącym Ogrodom. Kiedy podłość Legionu dotknęła Katedry, strażnik pochłonął przez swoje korzenie spaczoną energię. Teraz wynaturzony Agronox rozsiewa zapsucie po całym sanktuarium, którego dawniej bronił, w przekonaniu, że w końcu osiągnął perfekcyją formę.

Przegląd

Agronox zatruwa ogród, którego dawniej doglądał i zwraca go przeciwko graczom. Szybko pokonajcie służące mu rośliny, aby Was nie przytłoczyły. Uciekajcie od Choking Vines, nim zostaniecie unieruchomieni. Poisonous Spores zadają rosnące obrażenia czasowe.

Thrashbite the Scornful


Odrażający brat Smashspite'a, Trashbite został wysłany, aby zgładzić śmiertelników wkraczających do wielkiej biblioteki Katedry. Nierozgarnięty mo'arg nie okazuje żadnego szacunku dla wiedzy i nauki, dlatego niszczenie starożytnych artefaktów i bezcennych zwojów przynosi mu pogardliwą satysfakcję.

Przegląd

Thrashbite the Scornful preferuje niedokładne, zamaszyste ataki. Nie przykłada większej uwagi do otoczenia. Jeśli podstępem uda się Wam skierować go na coś większego, niż on sam, być może straci równowagę. Uwaga: ta starożytna biblioteka zawiera wiele magicznych, nieobliczalnych tomów.

Domatrax


Kiedy Egida Aggramara trafi ponownie na swoje miejsce, Domatrax prowadzi szturm demonów, aby zniszczyć relikt.

Przegląd

Przy 90% i 50% punktach życia otwierają się dodatkowe portale, aby większa ilość żołnierzy Legionu mogła wkroczyć do Grobowca. Egida Aggramara zapewnia ochronę przed ich atakami, jednak po wyczerpaniu energii jej aura opadnie.

Mephistroth


Mephistroth zarządza inwazją Legionu ze Zniszczonego Wybrzeża. Kiedy siły Azeroth ruszyły na jego pierwszą linię obrony, wycofał się do Katedry Wiecznej Nocy. Wykorzysta całą swoją przebiegłość, aby upewnić się, że bohaterowie nie zabezpieczą Egidy Aggramara.

Przegląd

Mephistroth atakuje grupę, korzystając z magii cienia, nim osiągnie 100% energii. Później znika i rzuca się na bohaterów z ukrycia. Podczas tej fazy, Illidan musi być osłonięty aurą Egidy Aggramara przez wystarczająco długi czas, aby wyciągnąć władcę grozy z mroku.

Gotowi do walki?

Zostało niewiele czasu na przygotowania, bohaterowie. Życzymy wam powodzenia przy odnoszeniu Egidy i walce z Mephistrothem. Za Azeroth!