Overwatch 2 zapowiedziany! Multiplayer pozostanie wspóldzielony!
Kumbol, | Komentarze : 0Co istotne, społeczność grająca w potyczki wieloosobowe NIE zostanie podzielona - wszystkie wieloosobowe elementy nowej części trafią także do oryginalnego Overwatcha. Gracze Overwatch i Overwatch 2 będą grali wspólnie. Wszelkie kosmetyczne zdobycze i osiągnięcia zdobyte w Overwatchu będą przechodziły dalej, do Overwatch 2, jeśli zdecydujemy się na zakup gry. To interesujący ruch Zamieci. Jeff mówi, ze chcą iść pod prąd powszechnym branżowym praktykom. To o tyle zabawne, że filozofię "czystej karty" stosuje siostrzane Activision z każdą nową edycją Call of Duty.
Cinematic
Zwiastun rozgrywki
Narody Ziemi zostały zaatakowane. Omniki z Sektora Zero dokonały na całym globie serii niespodziewanych ataków, a rządy i siły zbrojne napadniętych krajów okazały się bezradne w obliczu zagrożenia. Niedobitki nieustraszonej grupy specjalnej znanej niegdyś jako Overwatch jednoczą się, by dać odpór wrogowi. Teraz każdy z bohaterów musi zadecydować, czy odpowie na wezwanie, dołączy do pozostałych i zostanie promykiem nadziei w mrocznych czasach nowego kryzysu.
Overwatch 2 to kontynuacja niezwykle popularnej strzelanki drużynowej firmy Blizzard Entertainment. Gra rozwija sprawdzone w boju fundamenty pierwszej części i przenosi wszystkie zdobycze graczy do nowej ery epickiej rywalizacji i gry w trybie współpracy. Poza walką w trybach PvP gracze będą również zgłębiać uniwersum Overwatch w zupełnie nowy sposób, realizując misje w trybie współpracy. Najnowsza odsłona gry rzuca wyzwanie bohaterom z całego świata, aby połączyli siły w walce z zagrożeniami nasilającymi się na całym globie.
BOHATEROWIE I ZŁOCZYŃCY STAJĄ TWARZĄ W TWARZW MISJACH W TRYBIE WSPÓŁPRACY
W nowych, wypełnionych akcją misjach fabularnych w trybie współpracy gracze poznają nowe oblicze organizacji Overwatch, gdy Winston, Smuga i pozostali członkowie oryginalnego składu grupy specjalnej połączą siły z nowymi rekrutami. Gracze odegrają ważną rolę w kontynuacji misji Overwatch. Wezmą udział w dynamicznych misjach dla czterech graczy, których stawka będzie niezwykle wysoka. Wraz z rozwojem fabuły gracze będą dobierać się w czteroosobowe drużyny o zmiennych składach, a następnie ruszą do walki z Sektorem Zero. Odkrywając motywy kryjące się za atakami omników, staną twarzą w twarz z nowymi zagrożeniami nasilającymi się na całym globie.
Walka o lepsze jutro będzie kontynuowana w misjach bohaterów. Zespół Overwatch odpowie na wezwanie i wyruszy do wskazanych miejsc rozsianych po całym globie, by realizować różnorodne misje. Bohaterowie będą musieli wznieść się na wyżyny umiejętności, stając w obronie miast przed inwazjami robotów, mierząc się z najlepszymi agentami Szponu i tocząc walkę ze złowrogimi siłami opanowującymi świat. Ten niesamowicie regrywalny tryb pozwoli graczom awansować ulubionych bohaterów i odblokować potężne opcje ich modyfikacji, dzięki którym będą mogli wzmocnić zdolności i zdobyć przewagę w nierównej walce z siłami wroga. Sami zdecydujecie, czy Ogniste Uderzenie Reinhardta ma podpalać pobliskich wrogów, czy lepiej zmodyfikować jego młot tak, aby leciał z coraz większą prędkością. Miotacz Endotermiczny Mei można przerobić tak, by zamrożeni wrogowie otrzymywali większe obrażenia i rozpadali się na zabójcze odłamki lodu. Wybór należy do graczy.
NOWA ERA EPICKIEJ RYWALIZACJIOverwatch 2 będzie też początkiem nowej ery w cieszącym się światowym uznaniem trybie rywalizacji 6 na 6. Wszyscy bohaterowie, mapy i tryby oryginalnej gry – wraz z osiągnięciami i łupami obecnych graczy – zostaną przeniesione do jej kontynuacji. Co więcej, do znanych już bohaterów dołączy cała plejada nowych, grywalnych postaci, a świat gry rozrośnie się dzięki kolejnym mapom i miejscom. Gracze zmierzą się też na nowym typie mapy Przepychance, gdzie drużyny walczą o kontrolę nad robotem, próbując przemieścić go do swojego celu na mapie. W Overwatch 2 pojawi się również ulepszony interfejs, a także usprawnienia wizualne i zmodernizowany silnik. Dzięki tym nowościom pola walki oraz wasi ulubieni bohaterowie zabłysną nowym poziomem dbałości o szczegóły.
Nadejście Overwatch 2 nie oznacza jednak, że Blizzard ustaje w wysiłkach na rzecz wspierania dotychczasowej społeczności Overwatch. Obecni gracze Overwatch będą mogli walczyć u boku posiadaczy Overwatch 2 podczas wspólnej wieloosobowej rozgrywki PvP, korzystając z nowych bohaterów i map. Dzięki temu zabiegowi rozgrywka PvP będąca fundamentem pierwszej części nie straci żywotności, mimo że Overwatch 2 zapoczątkuje nową erę w dziejach gry.
Nie było łatwo być fanem Blizzarda w 2019 roku. Dziś o 19:00 moment zwrotny?
Kumbol, | Komentarze : 1Dla lojalnych fanów Blizzard Entertainment ostatnie 12 miesięcy było najtrudniejszym czasem w historii studia.
Zaczęło się, rzecz jasna, od ogromnego rozczarowania związanego z ogłoszeniem Diablo Immortal, gry mobilnej, zamiast czwartej pełnoprawnej części Diablo na PC (i ew. konsole – te jeszcze strawimy).
Chińskie Diablo
Blizzard koprodukuje grę z chińskim NetEase, choć internet uważa, że koprodukcja to zbyt mocno powiedziane – Immortal wygląda wg niektórych jak przeteksturowana wersja Crusaders of Light i Endless of God od chińczyków… które są z kolei zrzynką z Diablo. Pełne koło. Takie porównania, mimo że krzywdzące dla zespołu z Blizzarda pracującego nad grą, nie składają się jednak na obraz produkcji premium. To pierwszy przypadek częściowego outsourcingu gry przez Zamieć – i to jeszcze do Chin, co po prostu trąci dziadostwem.
Nie pomógł niefortunny komentarz Wyatta Chenga z sesji pytań i odpowiedzi, gdzie buczenie widowni na brak planów wersji PC Immortala skwitował: „przecież wszyscy macie telefony, prawda?”. Gorzkim memom nie było końca, a temat Diablo Immortal całkowicie przyćmił pozostałe nowości – których jednak aż tak wiele nie było. Zwyczajnie z powodu cyklów produkcyjnych na niemal wszystkich frontach Zamieci, zeszłoroczny BlizzCon po prostu nie mógł obfitować jeszcze w znaczące ogłoszenia.
Activision zaciska pętlę
Po rozczarowującym konwencie, który ze święta fanów, za sprawą posuchy i jednego nietrafionego ogłoszenia przeistoczył się w globalnych przekazach w antyreklamę, media zaczęły uważniej przyglądać się sytuacji w Blizzardzie. W szczególności za sprawą Jasona Schreiera, dziennikarza Kotaku, dowiedzieliśmy się o tym, co od lat kołatało z tyłu głowy fanom Blizzarda – czyli o negatywnych, rosnących wpływach Activision.
Mariaż Activision z Blizzardem z 2008 budzi nieustanne obawy o osłabienie niezależności tego drugiego oraz wtłaczanie nielubianych przez graczy praktyk monetyzacji gier i rozmieniania franczyz na drobne (emanacją czego jest coroczna premiera Call of Duty pełnego mikrotransakcji).
Choć na WWI 2008 CEO Mike Morhaime osobiście ręczył, że po fuzji nie powinniśmy dostrzegać różnic w działaniu Blizzarda, to właśnie „zachłanne Activision” winione jest m.in. za sklepik z wierzchowcami i zwierzakami w abonamentowym World of Warcraft, dom aukcyjny z prawdziwymi pieniędzmi z Diablo III, trójpodział StarCrafta II czy lootboxy w Overwatch. Dotychczas był to oczywiście strach często wyolbrzymiony i nieuprawniony, ale w 2018 rzeczy miały się ku gorszemu…
Wg raportów Schreiera, w istocie wpływy stały się niepokojące, a Activision instalował w Blizzardzie kluczowych kierowników z własnego nadania, których zadaniem było zwiększenie efektywności Blizzarda – więcej gier, szybciej i taniej. W szczególności do głosu doszedł dział finansów, który od teraz konsultował szereg strategicznych decyzji, od technologicznych po marketingowe. Motyw cięcia kosztów podobno dominował wśród tematów w biurach Blizzarda w 2018 i 2019 roku. Rozszerzono specjalny program odpraw, by stymulować dobrowolne odejścia pracowników. I być może doniesienia te można by włożyć między bajki, gdyby nie seria wydarzeń potwierdzających raportowany stan rzeczy.
Pierwsze przyszło jeszcze przed końcem 2018 roku – Blizzard anulował ligi eSportowe w Heroes of the Storm i znacząco zredukował liczbę pracowników opracowujących nowe treści dla gry. Decyzja była szokiem dla całej profesjonalnej społeczności zgromadzonej wokół HotS – zarówno drużyn esportowych jak i oficjalnych casterów. Część z nich informację, że zostali właśnie bez pracy, przeczytała na oficjalnych forach. I choć wielu obserwatorów od dawna wróżyło schyłek Heroes, który nigdy na dobre się nie rozkręcił, to jednak środowisko było w szoku gwałtownością i stylem komunikacji tej decyzji.
Drugi cios zadano w lutym. Za jednym zamachem Bobby Kotick, CEO mega-korporacji Activision Blizzard, odtrąbił rekordowe wyniki finansowe za 2018 rok i ogłosił redukcję etatów w całej firmie o 8%, czyli circa 800 stanowisk – bo jednak nie doskoczono do wewnętrznych celów i trzeba zaniżyć prognozy na 2019.
W Blizzardzie te zwolnienia dotyczyły niemal wyłącznie działów niezwiązanych bezpośrednio z produkcją gier – m.in. działów społeczności, PR, marketingu, kontroli jakości, eSportu, obsługi klienta. Bez pracy została ogromna grupa osób, w tym weterani Blizzarda z ponad 15-letnim stażem. Anonimowe głosy z wnętrza firmy mówiły o „rzezi” i nadspodziewanie dużej skali zwolnień. Fanów jeszcze bardziej rozsierdziło, gdy krótko po zwolnieniach pojawiło się sporo ogłoszeń rekrutacyjnych na dopiero co zredukowane etaty (były to jednak posady konsolidujące obowiązki wcześniejszych 2-3 osób).
Really Blizzard? You laid off your entire HS community team and left it in shambles. Other CMs you laid off are still looking for work (not me) and you post this? SHAMEFUL. SHAME ON YOU. https://t.co/BiJ9P9tjgd
— Christina Mikkonen (@ZerinaX) July 2, 2019
W tym wątku mamy też nasz bardzo lokalny, smutny kontekst. Z Blizzarda przez ostatni rok odeszła cała trójka znanych i lubianych polskich menedżerów społeczności (CM-ów): Savirrux, Wuluxar i Prokkar. Mogliście okazję spotykać się z nimi na dużych konwentach i wydarzeniach gamingowych, takich jak Intel Extreme Masters czy PGA. Nam zawsze służyli dużym wsparciem i po partnersku, wręcz koleżeńsku traktowali relacje z polską społecznością.
Gry złapały zadyszkę
Kondycja już wydanych gier Blizzarda też znacząco osłabła. Battle for Azeroth, z zabójczą precyzją „przepowiedni o co drugim dobrym dodatku”, okazał się rozczarowaniem. Szczególnie słabo odebrane zostały kluczowe systemy itemizacji (Heart of Azeroth, Azerite Armor) i dopiero stosunkowo niedawne zabiegi z aktualizacji 8.2 i obietnice 8.3 podratowały wizerunek dodatku.
Nie można nie zauważyć bardzo dużego spadku zainteresowania Hearthstone, choć tu trudno wyrokować, co stanowi główną przyczynę. To zwykłe zmęczenie materiału, zbyt duże tempo i ceny kolejnych dodatków, stagnacja mechaniki gry, konkurencja w postaci m.in. polskiego Gwinta, czy splot wszystkich powyższych?
Heroes of the Storm, Diablo III i StarCraft II to gry, w których już bardzo niewiele się dzieje. Zdecydowanie czuć tutaj przesunięcia kadrowe, bo rozwój wszystkich trzech tytułów przez ostatni rok był jedynie symboliczny (siłą rozpędu zapewne i tak najbardziej widoczny w zahamowanym Heroes). Wydaje się, że StarCraft II żyje już od kilku lat wyłącznie siłą swojego twardego eSportowego widza.
W temacie eSportu mamy też kolejny worek bez dna pod nazwą Overwatch League. W spektakularny projekt pompowane są kolejne miliony dolarów, a wzrost widzów sezon do sezonu to jedynie 11% (widzowie 18-34 lata) i wielu obserwatorów zastanawia się, czy nie mamy do czynienia z bańką. Overwatchowi niełatwo podtrzymać popularność, kiedy globalnie kolejne oszałamiające wyniki generują gry battle royale, w szczególności Fortnite.
W maju dowiedzieliśmy się o anulowaniu nigdy nieogłoszonej strzelanki w uniwersum StarCrafta, co wywołało kolejny głuchy jęk zawodu wśród fanów. Anulowano także niezapowiedzianą grę mobilną (jęku jakby nie słychać). Kilka dni temu, ponownie Kotaku, doniosło, że w związku z tymi decyzjami z Blizzarda odeszli znani weterani studia: Dustin Browder, Eric Dodds i Jason Chayes.
Pozytywnym przebłyskiem była dla Blizzarda z pewnością premiera World of Warcraft Classic. Wyczekiwanie na ten skok w przeszłość było tak wielkie, że w dniu premiery WoW Classic ustanowił rekord premierowej widowni na Twitchu (1,1 miliona widzów jednocześnie). I choć zgodnie z przewidywaniami hype już nieco opadł, można tu mówić o sukcesie. Najwyraźniej czasem warto jednak wsłuchać się w głos społeczności.
Wyzwolić Hong Kong i bojkotować Blizzarda
No i masz babo placek. Kiedy wreszcie jakieś pozytywne fluidy popłynęły do Blizzarda od cieszących się graczy WoW Classic, napatoczył się przed kamery ten przeklęty Blitzchung. Resztę już znacie z doniesień medialnych: profesjonalny gracz Hearthstone’a został ukarany za wygłoszenie wsparcia dla protestujących w Hong Kongu w czasie oficjalnego chińskiego streamu ligi Hearthstone. Blizzard odebrał całą nagrodę pieniężną, zbanował na rok i przy okazji wykosił też casterów, którzy przeprowadzali felerny pomeczowy wywiad.
Mamy czas, kiedy urzędujący prezydent USA toczy wojnę z handlową z Chinami, narastają obawy wobec szpiegostwa związanego z chińskimi technologiami 5G, a w Hong Kongu giną ludzie w obronie autonomii regionu. Odbiór mógł być tylko jeden. Amerykańska firma, w strachu przed komunistami z Chin mogącymi zablokować jej biznes, ogranicza wolność słowa.
Huk w mediach, mediach społecznościowych, forach i na reddicie był ogromny. Na twitterze globalnym trendującym hashtagiem był #BoycottBlizzard. Do Bobby’ego Koticka trafił nawet list od senatorów i kongresmenów z obu partii Kongresu USA potępiający uległą postawę.
Blizzard zwlekał z reakcją, a gdy już wreszcie wydał oświadczenie, było ono niezadowalające. Choć kary wobec Blitzchunga i casterów ograniczono, firma broni swoich decyzji argumentując je chęcią utrzymania swoich transmisji wolnymi od polityki. W atmosferze wrzenia i linczu mało kto to kupuje.
Stan ducha
Niełatwo ze spokojem przechodzić do porządku dziennego nad takimi incydentami jak ban Blitzchunga czy masowe zwolnienia i słabe zagrania wokół nich. Na domiar złego otoczenie jest nad wyraz konkurencyjne. O uwagę graczy leciwe portfolio tytułów Blizzarda walczy ze świeżymi, sexy grami-wydarzeniami będącymi stale na językach i ewoluującymi w zawrotnym tempie (Fortnite, Apex Legends), a inne eSportowe, zapieczone stare wygi (League of Legends, Counter-Strike: Global Offensive) trzymają się mocno. Gry Blizzarda nie są dziś ani tymi największymi, ani najważniejszymi.
Tak oto jawi się Blizzard u schyłku 2019 roku. Taki rok odciska swoje piętno. Znudzenie, zniechęcenie, zniżkująca pasja do potykającej się Zamieci dają się we znaki także społeczności. U nas, na WoWCenter.pl, jak na dłoni widzicie te objawy (mierzymy się z niedoborem „zasobów ludzkich” w redakcji), a miesiąc temu o zamknięciu serwisu poinformowali koledzy z Blizzone.pl. Z tych wszystkich względów nie planujemy w tym roku tradycyjnej, blogowej relacji na żywo z konkursami. Przepraszam zawiedzionych.
01.11.2019 godz.19:00 – moment zwrotny dla Blizzard Entertainment?
Ten BlizzCon jest pełen napięcia. Byłby taki i bez wydarzeń, jakie rozgrywały się przez ostatnie miesiące.
Odwołując się znowu do świętego cyklu wydawniczego, pewnikiem od początku było ogłoszenie dodatków do World of Warcraft i Hearthstone. Plotek dotyczących innych ogłoszeń krążyło jednak o wiele więcej, wiadomo więc było, że czeka nas prawdziwa kumulacja. Po tym, jak Blizzard (tnąc koszty, zapewne) zrezygnował z obecności na gamescom, BlizzCon 2019 stał się jedyną tegoroczną areną ogłoszeń.
Do pozytywnego napięcia, czy też ekscytacji, związanej z nowościami, dochodzi w tym roku jednak podskórna obawa przed kontrowersjami. Zapowiedziano co najmniej kilka protestów związanych z banem Blitzchunga wokół terenów Anaheim Convention Center, a otwarte sesje pytań i odpowiedzi będą potencjalnie płachtą na byka trollom i manifestantom. Miejmy nadzieję, że obędzie się bez jakiekolwiek agresji czy szkalowania indywidualnych, bogu ducha winnych pracowników i wolontariuszy.
O czym się dziś dowiemy?
Przecieków mamy nad wyraz dużo. Oto co dziś o 19:00 czasu polskiego Blizzard ogłosi na ceremonii otwarcia BlizzConu 2019:
- (pewne) Dodatek World of Warcraft: Shadowlands. Shadowlands to wymiar śmierci, złączony z Azeroth niczym Szmaragdowy Sen (Emerald Dream). Już mniej pewne, szczegółowe przecieki mówią:
- Mamy udać się do krainy zwanej Bastionem i poznać rasę Kyrian (z której wywodzą się m.in. Spirit Healerzy, duchy uzdrawiające nas na cmentarzach).
- Motyw śmierci i walki z nią wprowadzi oczywiście Sylwana, która służy bogu śmierci (Mueh’zala wg Trolli)
- To Mueh’zala dał Val’kirie Sylwanie, to on wskazał Vol’jinowi, by mianował ją na wodza Hordy.
- Mueh’zala chce wypowiedzieć wojnę rasie Kyrian. By to uczynić, Sylwana musi zdobyć dla niego duszę Przedwiecznego Boga i Hełm Dominacji (spoczywający na głowie Bolvara Fordragona, obecnego Króla Licza).
- Pojawi się możliwość współpracy między frakcjami – wspólnej gry w grupach, rajdach, odwiedzanie dotąd wrogich miast. Tryb PvP pozostanie bez zmian. Rozejm po Mak’gorze Varoka Zaurzykła zdaje się potwierdzać ten kierunek.
- Czeka nas odświeżanie starych kontynentów, usuwające bezpośrednie skutki Kataklizmu. Odbywać się będzie falami.
- Poziom postaci zostanie ścięty do maksymalnie 70.
- (pewne) Diablo IV. Ma być do bólu mrocznie, bez żadnych tęcz, z wyzutą ze szczęśliwości paletą kolorów. Lilith będzie wiodącym wrogiem.
- (pewne) Dodatek do Hearthstone. Zajawiany oficjalnie tutaj. Wg plotek, mamy współpracować z wybranymi smoczymi rodami.
- (pewne) Overwatch 2 lub Overwatch: Rozdział 2. Sprzeczne przecieki mówią o samodzielnej kontynuacji lub czymś w rodzaju dodatku. Pojawi się nowy tryb PvE (fabularny?), co najmniej 1 nowy bohater (bohaterka – Echo), system talentów i przedmiotów, nowy tryb PVP „Push”
- (dość pewne) Data premiery WarCraft III: Reforged.
- (mniej pewne) Remaster Diablo II.
- (mniej pewne) Nowa gra mobilna – Pet Battles z elementami AR (a’la Pokemon GO).
Zapowiada się niezwykle obficie! Wszystkie nowości mają być szczegółowo prezentowane na 4 tajemniczych panelach odbywających się po kolei na scenie głównej po ceremonii otwarcia. Zaskoczeniem może być fakt, że Blizzard udostępni z nich transmisję na żywo zupełnie za darmo. Tak jest – BEZ konieczności posiadania Wirtualnego Biletu.
Od ceremonii otwarcia dzielą nas minuty. Po fatalnym roku trzymam kciuki jako fan, by firma pokazała swoje najlepsze oblicze. Kolejne rozczarowania znieść będzie bardzo ciężko.
BlizzCon 2018: Zapis relacji na żywo
Tajgeer, | Komentarze : 0BlizzCon 2018 na żywo z WoWCenter.pl
Quass, | Komentarze : 0Już w ten piątek fani Blizzarda z całego świata skierują swój wzrok na Anaheim w Kalifornii, gdzie po raz kolejny odbędzie się BlizzCon - ogromna, dwudniowa impreza, podczas której deweloperzy Zamieci ogłoszą swoje najnowsze plany, tajne projekty, zbliżające się nowości i aktualizacje do wszystkich swoich gier, od World of Warcraft aż po Overwatch.
2 listopada, godzina 18:45
Z tej okazji, jak co roku nasza redakcja przygotuje dokładną relację z najważniejszych ogłoszeń i paneli z deweloperami. Na WoWCenter.pl na bieżąco będą pojawiać się wszystkie informacje - bądźcie więc z nami przez cały ten weekend, ale szczególnie w piątek, 2 listopada! Oto co dla was przygotowaliśmy:
Na czas relacji stronę główną WoWCenter.pl przyozdobi wyjątkowy BlizzConowy layout, a w górnej części witryny zauważycie specjalny blok, w którym zawarty będzie przede wszystkim liveblog. Przy jego pomocy będziemy przekazywać Wam minuta po minucie najnowsze informacje i zdjęcia z Ceremonii Otwarcia oraz kolejnych prezentacji na BlizzConie 2018.
Okolicznościowy layout pozwoli na dostęp do darmowych streamów z turniejów na BlizzConie odbywających się równolegle z panelami. W osobnych zakładkach zawarty jest też skrót informacji o konkursach (ich pełny opis znajdziecie poniżej) i harmonogram naszej relacji.
BlizzCon najlepiej ogląda się wspólnie z innymi fanami gier Blizzarda, dlatego WoWCenter.pl warto odwiedzić, nawet jeśli posiadacie Wirtualny Bilet! Na naszym portalu będzie dostępny czat dla zalogowanych użytkowników, gdzie na żywo możecie komentować i reagować na wszystkie zapowiedzi, niespodzianki i epickie momenty z BlizzConu 2018!
Harmonogram
W tym roku nasz blog na żywo będzie obejmował tylko pierwszy dzień BlizzConu. Zaczniemy od Ceremonii Otwarcia punktualnie o godzinie 19:00, a następnie będziemy relacjonować wszystkie informacje ze sceny mitycznej, na której odbędą się główne panele dotyczące przyszłości gier Blizzarda.
Istotne wieści z sobotnich paneli również pojawią się na łamach WoWCenter.pl, ale w formie osobnych artykułów następnego dnia. Oznacza to, że już w piątek rozdamy w konkursach wszystkie nagrody, które wysłał nam Blizzard i wydawnictwo Insignis - a jest ich w tym roku naprawdę potężna ilość!
Konkurs I: Całonocny quiz wiedzy o Blizzardzie
Typ pytań: Zamknięte. Cztery warianty odpowiedzi do wyboru, jedna poprawna.
Jak grać:
- Bądź zalogowany na swoim koncie na WoWCenter.pl (tutaj je założysz).
- Śledź naszą relację na żywo.
- Od czasu do czasu w specjalnym BlizzConowym panelu pojawi się pasek z pytaniem oznaczonym pucharem i czterema odpowiedziami. Kliknij prawidłową odpowiedź i potwierdź wybór.
- Każda dobra odpowiedź to 1 punkt.
- Zliczamy także czas odpowiedzi - będzie się liczył w klasyfikacji, kiedy liczba punktów będzie taka sama.
Przykład pytania rankingowego.
- Nie przejmuj się aż tak, jeśli spóźniłeś się na relację, lub przegapiłeś moment pojawienia się pytania. Pytania nie znikają!
- Maksymalny czas odpowiedzi, jaki doliczymy, to 2 minuty. Nawet jeśli odpowiadałeś dużo dłużej, nie doliczymy ani sekundy więcej.
Oczywiście nadal największe szanse na wygraną będą mieli ci z Was, którzy będą z nami od początku do końca i szybko odpowiadali.
Wyniki:
- W każdej chwili masz możliwość sprawdzenia swojej pozycji w rankingu i statusu punktowego. Na belce panelu relacji znajdziesz ikonkę pucharu - kliknij w nią po szczegóły.
- Na koniec relacji podsumujemy konkurs i ogłosimy oficjalną listę zwycięzców. Zastrzegamy sobie możliwość modyfikacji klasyfikacji, jeśli coś wyda nam się podejrzane (na przykład multi-kontowość - nie radzimy!).
- Po adresy wysyłkowe zwrócimy się do zwycięzców po zakończeniu BlizzConu za pośrednictwem prywatnych wiadomości na WoWCenter.pl.
- Uwaga: nagrody wysyłamy wyłącznie na polskie adresy. Jeśli mieszkacie za granicą, nadal możecie brać udział w konkursie, ale w razie wygranej będziecie musieli podać adres w Polsce.
Konkurs II: Szybki strzał
Typ pytań: Otwarte. Krótka odpowiedź tekstowa do wpisania.
Jak grać:
- Bądź zalogowany na swoim koncie na WoWCenter.pl (tutaj je założysz).
- Śledź naszą relację na żywo.
- Od czasu do czasu w specjalnym BlizzConowym panelu pojawi się pasek z pytaniem oznaczonym rakietą i polem na wpisanie odpowiedzi.
- Wygrywa pierwsza osoba, która przyśle prawidłową odpowiedź.
- Zwycięzca zostanie ogłoszony wkrótce po zadaniu pytania za pośrednictwem livebloga.
- Po adresy wysyłkowe zwrócimy się do zwycięzców po zakończeniu BlizzConu za pośrednictwem prywatnych wiadomości na WoWCenter.pl.
- Uwaga: nagrody wysyłamy wyłącznie na polskie adresy. Jeśli mieszkacie za granicą, nadal możecie brać udział w konkursie, ale w razie wygranej będziecie musieli podać adres w Polsce.
Przykład pytania w szybkim strzale.
W tym roku Blizzard i wydawnictwo Insignis podesłali nam mnóstwo ekscytujących nagród, zaczynając od edycji kolekcjonerskiej dodatku Battle For Azeroth, przez figurki, oficjalne książki, liczne bluzy i koszulki, a kończąc na stercie pomniejszych, ale równie ciekawych gadżetów. Te wszystkie łupy mogą trafić w Wasze ręce jeśli będziecie uważnie śledzić naszą piątkową relację... i dostatecznie szybko odpowiadać na pytania w powyższych konkursach!
Powyższy obrazek to oczywiście tylko skrócony podgląd. Pełna lista nagród do zgarnięcia w konkursach w piątkowy wieczór prezentuje się następująco:
|
|
Black Friday 2017: Promocje na Battle.net
Quass, | Komentarze : 2Okres świąteczny zbliża się wielkimi krokami – sprawcie więc prezent sobie albo znajomemu! Od teraz do 27 listopada możecie skorzystać z dużych promocji na cyfrowe zakupy w grach World of Warcraft, Overwatch, Heroes of the Storm i Destiny 2.
Overwatch
Żołnierze, naukowcy, awanturnicy i odmieńcy mogą dołączyć do walki o przyszłość i zaoszczędzić 50% na cyfrowej wersji PC standardowej edycji Overwatch oraz Overwatch®: Game of the Year.
- Overwatch zawiera 26 bohaterów, 21 map, osiem trybów rozgrywki i masę zabawy za jedyne 19,99 EUR (
39,99 EUR). - Overwatch: Game of the Year obejmuje całą zawartość standardowej edycji Overwatch oraz 10 skrzynek z łupami, pięć specjalnych skórek bohaterów i prezenty cyfrowe do gier Heroes of the Storm, World of Warcraft, Diablo III oraz StarCraft II. To wszystko za 29,99 EUR (
59,99 EUR).
World of Warcraft
To najlepsza okazja, aby wkroczyć do świata Azeroth! Żądni przygód gracze mogą udać się do sklepu Battle.net i zaoszczędzić aż do 55% na World of Warcraft oraz najnowszym wydanym dodatku, World of Warcraft: Legion (wymaga gry World of Warcraft sprzedawanej osobno):
- World of Warcraft – Sprawdźcie podstawową wersję gry oraz wszystkie dodatki do niej aż do Warlords of Draenor za jedyne 7,49 EUR (
14,99 EUR).
- Standardowa edycja World of Warcraft: Legion – Odkryjcie Zniszczone Wyspy, zdobądźcie potężny oręż – Artefakt, zapanujcie nad piekielnym gniewem jako łowca demonów i walczcie do poziomu 110 – teraz za jedyne 19,99 EUR (
44,99 EUR).
- Edycja cyfrowa deluxe World of Warcraft: Legion – Zawiera wszystko to, co standardowa edycja gry oraz dodatkową zawartość, w tym wierzchowca Spaczonego Tropiciela Illidarów (Illidari Felstalker), zwierzaka Podgryzka (Nibbles) oraz zawartość cyfrową w grach Heroes of the Storm, StarCraft II i Diablo III za jedyne 34,99 EUR (
59,99 EUR).
Heroes of the Storm
Skorzystajcie z niesamowitych promocji i kupcie wybrane zestawy, bohaterów, skórki i wierzchowce w Heroes of the Storm (dostępne w sklepie w grze):
Zaoszczędźcie 31% kupując Zestaw: Czerwone i Czarne, który zawiera Jainę, Li-Ming, D.Vę, Muradina oraz Diablo jak również wybór legendarnych skórek: Otchłanną Jainę Upiorną Władczynię, Li-Ming Pierwszą Wyniesioną, D.Vę Śmiercioskrzydłą, Muradina Marudera oraz Koszmarnego Diablo Najwyższe Zło. Pakietu dopełnia wierzchowiec, legendarny Wściekły obłoczek, który wcześniej był dostępny do kupienia wyłącznie za odłamki!
Zaoszczędźcie na zestawie skórek, który zawiera skórki: Oni Genji, Złowroga Orlica Sylwana, Mroczna Auriel, Garosz z klanu Czarnej Góry, Tyrande Arcykapłanka Cienia, Mroczny Serafin Tyrael, Matriarchini Kasja Krocząca Śmierć, Elitarna Agentka Nova z Dominium, Popielny Nazebo Piekielny Ogień oraz Mroczny Wielki Marszałek Uther.
Wybrani bohaterowie, skórki i wierzchowce będą również dostępni w sprzedaży za klejnoty 50% taniej. Więcej informacji na temat poszczególnych produktów można znaleźć na stronie Heroes of the Storm.
Stymulator na 360 dni również będzie dostępny w sprzedaży przez ograniczony czas! Zapewnijcie sobie 360 dni premii +100% do PD oraz +150% do zdobywanego złota!
Destiny 2
Wyruszcie między gwiazdy dzięki niesamowitym obniżkom (aż do 35%) na cyfrowe wersje edycji standardowej Destiny 2, Destiny 2 z karnetem na dodatki oraz edycji cyfrowej deluxe Destiny 2.
- Destiny 2: Edycja standardowa – Obniżka 35%
- Destiny 2: Gra + karnet na dodatki – Obniżka 25%
- Destiny 2: Edycja cyfrowa deluxe – Obniżka 25%
Uwaga: Powyższe oferty specjale na Overwatch, World of Warcraft, Heroes of the Storm i Destiny 2 są dostępne w ramach cyfrowej dystrybucji przez Blizzard Entertainment. Ceny detaliczne w innych sklepach mogą się różnić.
BlizzCon 2017: Zapis relacji na żywo z Dnia II
Kumbol, | Komentarze : 0BlizzCon 2017: Zapis relacji na żywo z Dnia I
Kumbol, | Komentarze : 2BlizzCon 2017: Nowości z Ceremonii Otwarcia
Quass, | Komentarze : 0World of Warcraft
Film wprowadzający: Battle for Azeroth
Zwiastun rozgrywki: Battle for Azeroth
World of Warcraft: Classic
Hearthstone
Nowy dodatek: Koboldy i katakumby
Heroes of the Storm
Nowi bohaterowie: Hanzo i Alextrasza
Zmiany w grze
StarCraft II
Ogłoszenie przejścia na model Free to Play
Overwatch
Nowa bohaterka: Moira
Film animowany: Honor i chwała
Nowa mapa: Blizzard World