BlizzCon 2013: Warlords of Draenor - obszerne materiały prasowe, filmy i zdjęcia z dodatku
Kumbol, | Komentarze : 9
World of Warcraft: Warlords of Draenor to już oficjalnie kolejny dodatek do MMO Blizzarda. W następnym rozdziale naszej przygody ze światem Warcrafta powrócimy na Draenor, ale będzie to w czasach, kiedy nie był on jeszcze zniszczonym kontynentem, który dziś zwiemy Outlandem. Garrosh Hellscream cofnie się w czasie i spróbuje zjednoczyć żyjące wówczas klany orków, aby uformować Żelazną Hordę, która zagrozić ma ponownie czasom obecnym - przekroczyć Mroczny Portal i podbić Azeroth.
W czasie wczorajszej relacji na żywo przekazywaliśmy Wam mnóstwo informacji pochodzących z tłumaczonych na bieżąco paneli, na których deweloperzy przedstawiali kolejne nowości. Dziś, drugiego dnia BlizzConu 2013, czekają nas następne prezentacje i dalsze nowinki. W międzyczasie warto przyjrzeć się bardzo obszernym materiałom prasowym, które jeszcze wczoraj udostępnił Blizzard. Oto oficjalne polskie FAQ, najważniejsze fakty, galeria zdjęć z nowego dodatku oraz filmy prezentujące niektóre strefy Draenoru.
W czasie wczorajszej relacji na żywo przekazywaliśmy Wam mnóstwo informacji pochodzących z tłumaczonych na bieżąco paneli, na których deweloperzy przedstawiali kolejne nowości. Dziś, drugiego dnia BlizzConu 2013, czekają nas następne prezentacje i dalsze nowinki. W międzyczasie warto przyjrzeć się bardzo obszernym materiałom prasowym, które jeszcze wczoraj udostępnił Blizzard. Oto oficjalne polskie FAQ, najważniejsze fakty, galeria zdjęć z nowego dodatku oraz filmy prezentujące niektóre strefy Draenoru.
Draenor - przemiany świata
Draenor - strefy Przymierza i Hordy
Najważniejsze fakty
Draenor - strefy Przymierza i Hordy
Najważniejsze fakty
Cytat z: Blizzard (źródło)
Azeroth znalazł się na krawędzi wojny, która na nowo ukształtuje losy dwóch światów. World of Warcraft®: Warlords of Draenor™ to piąty już dodatek do cieszącej się wielkim uznaniem na całym świecie fabularnej gry MMO firmy Blizzard Entertainment. Gracze udadzą się na Draenor w kluczowym momencie dla historii tego świata, aby stanąć do walki ramię w ramię z okrytymi legendą bohaterami z targanych wichrami wojny dziejów Warcrafta. Stawią także czoło równie legendarnym przeciwnikom.
Bohaterowie Azeroth przemierzą dzikie ostępy dżungli Draenoru oraz jego rozległe, poorane wojennymi bliznami równiny, aby wziąć udział w mitycznym konflikcie między dysponującymi mistyczną mocą wojownikami draenei a potężnymi klanami orków. Podczas swych podróży skrzyżują ostrza z przeciwnikami pokroju Grommasza Piekłorycza, Czarnorękiego, czy też Ner'zhula — z czasów, gdy byli u szczytu swej pierwotnej potęgi. Gracze będą musieli przeczesać tę nieprzyjazną krainę w poszukiwaniu sojuszników, którzy pomogą im stworzyć ostatnią linię obrony przed rozpędzoną machiną wojenną Żelaznej Hordy. Jeśli nikt nie stanie na jej drodze, powtórzy się krwawa, naznaczona wojennym rozdarciem historia Azeroth.
Więcej informacji na temat World of Warcraft: Warlords of Draenor można znaleźć na oficjalnej stronie z zapowiedzią.
CECHY GRY:
Bohaterowie Azeroth przemierzą dzikie ostępy dżungli Draenoru oraz jego rozległe, poorane wojennymi bliznami równiny, aby wziąć udział w mitycznym konflikcie między dysponującymi mistyczną mocą wojownikami draenei a potężnymi klanami orków. Podczas swych podróży skrzyżują ostrza z przeciwnikami pokroju Grommasza Piekłorycza, Czarnorękiego, czy też Ner'zhula — z czasów, gdy byli u szczytu swej pierwotnej potęgi. Gracze będą musieli przeczesać tę nieprzyjazną krainę w poszukiwaniu sojuszników, którzy pomogą im stworzyć ostatnią linię obrony przed rozpędzoną machiną wojenną Żelaznej Hordy. Jeśli nikt nie stanie na jej drodze, powtórzy się krwawa, naznaczona wojennym rozdarciem historia Azeroth.
Więcej informacji na temat World of Warcraft: Warlords of Draenor można znaleźć na oficjalnej stronie z zapowiedzią.
CECHY GRY:
- Odkryj dziki świat: przemierzaj nieprzyjazne ziemie Draenoru — ojczyzny orków i draenei — jak za dawnych czasów. Poznaj smak przygody na całkiem nowych obszarach — u boku postaci kluczowych dla historii Warcrafta.
- Zbuduj własną warownię: wznieś oraz rozbuduj własną twierdzę w Draenorze i zostań jej dowódcą. Zgromadź towarzyszy i zbieraj z ich pomocą zasoby oraz wysyłaj ich na misje.
- Natychmiastowy awans na poziom 90: awansuj wybranego bohatera do poziomu, na którym będzie gotowy wyruszyć na podbój Draenoru. Ułatwi ci to poznawanie najnowszej zawartości ze znajomymi.
- Nowa grafika postaci gracza: wiele modeli i animacji istniejących postaci World of Warcraft zostało całkowicie zmienionych, aby dostosować je do obecnego charakterystycznego i epickiego stylu gry.
- Przygoda do 100 poziomu: zdobądź niespotykane wcześniej moce i odblokuj premie, które dodatkowo wzmocnią twoje zdolności na drodze do nowego limitu — poziomu 100.
- ...i wiele, wiele więcej: odkryj nowe podziemia, rajdy, scenariusze, pola bitew i tryby wyzwań. Bez względu na to, jaką zawartość lubisz najbardziej, czekają cię mnóstwo nowych przygód.
Cytat z: Blizzard (źródło)
P: Czym jest World of Warcraft®: Warlords of Draenor™?
World of Warcraft®: Warlords of Draenor™ to piąty już dodatek do cieszącej się wielkim uznaniem na całym świecie fabularnej gry MMO firmy Blizzard Entertainment. Gracze udadzą się na Draenor w kluczowym momencie dla historii tego świata, aby stanąć do walki ramię w ramię z okrytymi legendą bohaterami z targanych wichrami wojny dziejów Warcrafta. Stawią także czoło równie legendarnym przeciwnikom.
Bohaterowie Azeroth przemierzą dzikie ostępy dżungli Draenoru oraz jego rozległe, poorane wojennymi bliznami równiny, aby wziąć udział w mitycznym konflikcie między dysponującymi mistyczną mocą wojownikami draenei a potężnymi klanami orków. Podczas swych podróży skrzyżują ostrza z przeciwnikami pokroju Grommasza Piekłorycza, Czarnorękiego, czy też Ner'zhula — z czasów, gdy byli u szczytu swej pierwotnej potęgi. Gracze będą musieli przeczesać tę nieprzyjazną krainę w poszukiwaniu sojuszników, którzy pomogą im stworzyć ostatnią linię obrony przed rozpędzoną machiną wojenną Żelaznej Hordy. Jeśli nikt nie stanie na jej drodze, powtórzy się krwawa, naznaczona wojennym rozdarciem historia Azeroth.
P: Jakie są najważniejsze funkcje i cechy dodatku Warlords of Draenor?
Nowe funkcje i elementy wprowadzone w Warlords of Draenor to między innymi:
P: Jak działa warownia? Jakie rodzaje towarzyszy oraz ulepszeń będą dostępne w twierdzy?
Aby zdobyć przyczółek na terytorium Draenoru i wzmocnić zdolności obronne swojego stronnictwa w odpowiedzi na zagrożenie płynące ze strony potężnej Żelaznej Hordy, gracze staną w obliczu konieczności budowy własnej twierdzy i zarządzania nim. Będzie to twierdza, którą można dostosowywać do własnych potrzeb i upodobań. Na przestrzeni całego dodatku warownia stanowić będzie dla każdego gracza osobistą bazę wypadową. Wraz z biegiem fabuły, wykonywaniem misji oraz zdobywaniem nowych sojuszników postępować będzie także rozbudowa twierdzy, a gracze uzyskają dostęp do szerokiego wachlarza opcji ulepszeń. Na swej drodze spotkają także bohaterów niezależnych i towarzyszy, których będzie można zwerbować – zamieszkają oni w garnizonie, wnosząc swój niepowtarzalny wkład w funkcjonowanie twierdzy.
Przykładowo, górnik ocalony w podziemiach może zamieszkać w warowni i zająć się pozyskiwaniem zasobów kopalnych. Mężny wojownik, któremu gracze zaoferują gościnę, może na ich rozkaz podejmować się różnych misji i powracać z bogatymi łupami. Inne postaci mogą oferować zadania, które dodatkowo rozwiną ich wątki fabularne lub dadzą naszym bohaterom cenną przewagę w prowadzonej kampanii wojennej.
Kiedy nadejdzie czas rozbudowy garnizonu, można będzie np. zdecydować się na budowę koszar, które umożliwią jednoczesne wysyłanie na misje wielu stronników, lub gospody, która zapewni stały dopływ nowych rekrutów, albo też lazaretu, który przyspieszy powrót rannych towarzyszy do zdrowia między kolejnymi zadaniami. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zamiast tego wybrać budowę kuźni i nająć kowala, który zajmował się będzie opracowywaniem nowych schematów oraz wytwarzaniem cennych surowców (np. takich z dziennym czasem odnawiania). Będzie także możliwość zapraszania znajomych do warowni, aby handlować i pochwalić się swoją siedzibą.
P: Jakie nowe strefy będą dostępne na Draenorze?
Dodatek ukaże graczom Draenor takim, jakim świat ten był, zanim zamienił się w nieprzyjazną krainę dziś znaną jako Rubież. Choć nazwy niektórych miejsc mogą się graczom wydać znajome, tworzymy je od zera na potrzeby Warlords of Draenor. Oto strefy, które odwiedzić będzie można na Draenorze:
P: Dlaczego oferujecie wszystkim możliwość natychmiastowego awansu na poziom 90?
World of Warcraft nieustannie się rozwija. Obecnie gracze angażują się w grę na wiele sposobów, a zakres możliwości jest większy niż kiedykolwiek wcześniej. Niektórzy szczególnie upodobali sobie odkrywanie niezbadanych zakątków świata i jego sekretów oraz awansowanie postaci na jak najwyższy poziom. Inni lubią dreszczyk emocji, jaki pojawia się podczas rajdów. Wielu cieszy po prostu wspólna gra ze znajomymi z całego świata. Jednym z naszych głównych celów podczas tworzenia Warlords of Draenor było zaoferowanie graczom w WoW prostego i szybkiego sposobu na to, by mogli niezwłocznie podjąć dokładnie te przygody, które interesują ich najbardziej, i jesteśmy przekonani, że możliwość natychmiastowego awansu postaci na poziom 90 jest właściwym krokiem w kierunku osiągnięcia owego celu.
Wielokrotnie docierały do nas opinie nowych graczy, a także tych, którzy powracali do Azeroth po dłuższej przerwie, dotyczące sporej ilości czasu, jaki należy zainwestować, aby nadrobić zaległości i „dogonić” wysokopoziomowych znajomych. Wcześniej wprowadzone przez nas zmiany przyspieszające proces awansowania postaci na wyższy poziom, takie jak popularny Scroll of Resurrection (Zwój wskrzeszenia) czy system Recruit-a-Friend (Zrekrutuj przyjaciela) okazały się niezwykle pomocne w tym aspekcie, ale problem pogłębia się wraz z każdym wydawanym przez nas dodatkiem i każdą aktualizacją. Dzięki umożliwieniu graczom natychmiastowego awansu jednej postaci na poziom 90 mamy nadzieję usunąć część początkowych barier i sprawić, że każdy będzie mógł rozpocząć zabawę z Warlords of Draenor w dniu premiery dodatku, niezależnie od tego, ile czasu spędził już w World of Warcraft.
P: Czy będziemy wiedzieć, jak poprowadzić postać na 90 poziomie doświadczenia, jeśli mieliśmy dłuższą przerwę w grze?
Od samego początku dodatku gracze zostaną rzuceni w wir wydarzeń związanych z desperackim atakiem przeciwko siłom orków na Draenorze. W czasie tej fazy wstępnej nowi i powracający gracze będą mieli możliwość zapoznania się z grą, nim zagłębią się w wątek fabularny w strefach startowych obu stronnictw. Zadziała to na podobnej zasadzie, jak rozpoczęcie rozgrywki rycerzem śmierci w Wrath of the Lich King. Ostatnio dodane elementy, takie jak np. Proving Grounds (tereny ćwiczebne), mają ułatwić graczom – solo i w środowisku treningowym – przyswojenie i opanowanie ról, jakie poszczególne klasy postaci muszą wypełniać podczas przygód w podziemiach (tank, dps, uzdrowiciel), by zoptymalizować proces uczenia się i przygotować ich do możliwie szybkiego i efektywnego (a przede wszystkim sprawiającego frajdę) rozgrywania potyczek.
P: Jak będzie działać zawarta w dodatku opcja natychmiastowego awansu postaci na poziom 90?
W przypadku regionów, gdzie gracze nabywają dodatki do World of Warcraft, każde konto, które zakupi rozszerzenie do Warlords of Draenor otrzyma jedną możliwość natychmiastowego awansu postaci na poziom 90 (do wykorzystania po premierze dodatku). Nie musicie podejmować decyzji o awansie postaci od razu. Możecie również, jeśli chcecie, stworzyć od zera nową postać na pierwszym poziomie i wykorzystać tę opcję na niej. Postać, którą zdecydujecie się w ten sposób awansować, otrzyma dostosowany do poziomu zestaw ekwipunku (wraz z innymi elementami pomocniczymi) - tak abyście byli gotowi niezwłocznie wyruszyć na szlak. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
W przypadku regionów, gdzie gracze nie nabywają dodatków (m.in. Chiny, Korea i Tajwan), więcej informacji o naszych planach podamy w przyszłości. Zanim to jednak nastąpi, nasz cel pozostaje taki sam dla wszystkich regionów - chcemy umożliwić wszystkim graczom natychmiastowe rozpoczęcie przygód na Draenorze.
P: Dlaczego zajmujecie się oprawą graficzną postaci właśnie teraz? Będziemy w stanie rozpoznać się w lustrze?
W miarę wypuszczania na rynek kolejnych dodatków do World of Warcraft oraz udostępniania aktualizacji otrzymywaliśmy sygnały od graczy, którzy zwracali naszą uwagę na fakt, iż część starszych modeli i animacji postaci jakością nie dorównuje już nowym rasom. Ponieważ w dodatku Warlords of Draenor gracze odwiedzą ojczyznę orków – jednej z pierwszych grywalnych ras w WoW – stwierdziliśmy, że będzie to doskonała okazja na odświeżenie wizerunku nie tylko orków, ale także pozostałych mieszkańców Azeroth o najdłuższym stażu w grze.
Jesteśmy świadomi faktu, że część z was jest mocno przywiązana do obecnego wyglądu swoich postaci, więc wiele czasu i środków poświęcamy, by upewnić się, że zdołamy uchwycić niepowtarzalny styl i charakter każdej z ras. Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja dotycząca dostępności konkretnych ras w momencie premiery dodatku. Naszym celem pozostaje jednak odświeżenie oprawy graficznej dla wszystkich ośmiu, z którymi rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z World of Warcraft, a także draenei i krwawych elfów; proces ten trwać będzie na przestrzeni kilku większych aktualizacji do Warlords of Draenor.
P: Jakie premie zyskają postaci na drodze z poziomu 90 do 100?
Warlords of Draenor wprowadza nowy system premii, dzięki któremu podczas awansu do poziomu 100 gracze zyskają nowe, potężne wzmocnienia. Na każdym poziomie od 91 do 100 postaci otrzymają znaczącą, stałą premię do jednego z kluczowych zaklęć i umiejętności. Zdobycie poziomu 100 odblokuje także nowy poziom talentów, nagradzając każdą z klas postaci trzema nowymi, potężnymi umiejętnościami do wyboru.
P: Jakie są wasze plany dotyczące nowych podziemi, scenariuszy i rajdów?
Planujemy wprowadzenie w Warlords of Draenor sześciu nowych podziemi dla pięciu graczy, a dodatkowo odświeżymy klasyczną już Iglicę Czarnej Skały (Blackrock Spire). Jednym z naszych celów jest zapewnienie graczom zbalansowanej mieszanki podziemi odpowiednich do wbijania kolejnych poziomów, oraz takich, w których przeżycie wymaga poziomu maksymalnego. Dodatek przyniesie także wiele świetnych broni do transmogryfikacji oraz inne niepowtarzalne nagrody, które zdobyć będzie można w podziemiach w trybie wyzwania. Planujemy również wprowadzenie z dniem premiery Warlords of Draenor różnorodnych scenariuszy oraz scenariuszy heroicznych – dla tych, którzy lubią dodatkowy zastrzyk adrenaliny.
Jeśli idzie o rajdy, planujemy wprowadzenie w dniu premiery dwóch nowych instancji do rajdów oraz nowych bossów w świecie gry (world boss). Będziemy także nadal oferować graczom szeroki wachlarz opcji dotyczących rajdów. Oprócz czterech poziomów trudności, wprowadzonych wraz z aktualizacją 5.4, rozszerzamy także technologię skalowania tzw. „rajdów elastycznych” (Flexible Raids) do rajdów na normalnym poziomie trudności. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
P: Jakie wyzwania przyniesie PvP?
Warlords of Draenor wprowadzi do świata gry nową strefę PvP, w której gracze Hordy i Przymierza zmagać się będą w samym sercu Draenoru o kontrolę nad strategicznie położonymi pogranicznymi fortecami. Ów nowy obszar będzie wydzielony ze świata w sposób płynny, tak, że gracze nie będą odczuwać momentu przejścia. Naszym celem jest tu zapewnienie lepszej wydajności i stworzenie bardziej wyważonego środowiska PvP, niż było to możliwe w starszych strefach PvP. Planujemy także kilka zasadniczych usprawnień interfejsu pod kątem PvP, w tym ulepszenia pozwalające skuteczniej śledzić pozycję członków drużyny oraz komunikować się z nimi na polach bitew (Battlegrounds). Wprowadzone zostaną także ulepszenia ramek wrogich jednostek na arenach oraz rankingowych polach bitew (Ranked Battlegrounds), które w jaśniejszy sposób przekazywać będą najważniejsze informacje.
P: Co nowego czeka nas w temacie profesji?
Jednym z naszych celów w Warlords of Draenor jest pełniejsza integracja istniejących profesji z rozgrywką oraz uczynienie ich bardziej interesującymi. Garnizon odegra w nadchodzącym dodatku kluczową rolę dla wszystkich profesji - na podobnej zasadzie do znaczenia farm dla profesji gotowania w Mists of Pandaria, jednak na znacznie większą skalę.
P: Czego mogą oczekiwać gracze pragnący wykonywać misje na Draenorze?
Od dnia premiery Mists of Pandaria gracze dzielili się z nami swoimi opiniami o aspekcie PvE oraz misjach, które podobały im się najbardziej. Wzięliśmy je pod uwagę przy pracach nad zadaniami dostępnymi w Warlords of Draenor. Mamy na celu zaoferowanie graczom różnorodnych, ciekawych i nieoczekiwanych możliwości zabawy – począwszy od znanych już typów misji, a skończywszy na zupełnie nowych zadaniach w duchu wprowadzonej w aktualizacji 5.4: The Siege of Orgrimmar Wiekuistej Wyspy (Timeless Isle), na której przygody rozgrywały się przede wszystkim w oparciu o eksplorację i wydarzenia.
P: Czy zamierzacie wprowadzić zmiany w systemie dostępnych statystyk i współczynników?
Jednym z naszych celów w Warlords of Draenor jest sprawienie, by znajdowanie i zbieranie łupów było dla graczy zajęciem jeszcze bardziej ekscytującym niż dotychczas. Mając to na względzie, dodajemy do ekwipunku nowe współczynniki i efekty, np. zwiększające szybkość ruchu (Movement Speed) czy rozpłatanie (Cleave), które pozwolą graczom m.in. zadawać dodatkowe obrażenia bądź leczyć kilka pobliskich celów. Ponadto zamierzamy zrezygnować z kilku elementów statystyk, z których gracze korzystają niechętnie lub wcale, takich jak trafienie (Hit) oraz biegłość (Expertise). Wprowadzamy również poprawki do systemu generowania zbroi, które ułatwią wymianę elementów pancerza między różnymi klasami postaci. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
P: Czy planujecie wprowadzić usprawnienia grafiki oraz zmienić minimalne wymagania systemowe gry?
Tak — planujemy wprowadzenie z nadchodzącym dodatkiem licznych poprawek i usprawnień silnika graficznego, w tym ulepszenia związane z nowymi modelami postaci oraz garnizonem. Rozważamy także możliwość ulepszenia innych istniejących systemów, mając na względzie poprawę jakości i wydajności grafiki. Szczegółowe wymagania systemowe opublikujemy przed premierą Warlords of Draenor.
World of Warcraft®: Warlords of Draenor™ to piąty już dodatek do cieszącej się wielkim uznaniem na całym świecie fabularnej gry MMO firmy Blizzard Entertainment. Gracze udadzą się na Draenor w kluczowym momencie dla historii tego świata, aby stanąć do walki ramię w ramię z okrytymi legendą bohaterami z targanych wichrami wojny dziejów Warcrafta. Stawią także czoło równie legendarnym przeciwnikom.
Bohaterowie Azeroth przemierzą dzikie ostępy dżungli Draenoru oraz jego rozległe, poorane wojennymi bliznami równiny, aby wziąć udział w mitycznym konflikcie między dysponującymi mistyczną mocą wojownikami draenei a potężnymi klanami orków. Podczas swych podróży skrzyżują ostrza z przeciwnikami pokroju Grommasza Piekłorycza, Czarnorękiego, czy też Ner'zhula — z czasów, gdy byli u szczytu swej pierwotnej potęgi. Gracze będą musieli przeczesać tę nieprzyjazną krainę w poszukiwaniu sojuszników, którzy pomogą im stworzyć ostatnią linię obrony przed rozpędzoną machiną wojenną Żelaznej Hordy. Jeśli nikt nie stanie na jej drodze, powtórzy się krwawa, naznaczona wojennym rozdarciem historia Azeroth.
P: Jakie są najważniejsze funkcje i cechy dodatku Warlords of Draenor?
Nowe funkcje i elementy wprowadzone w Warlords of Draenor to między innymi:
- Eksploracja nowego, nieprzyjaznego świata: Gracze odwiedzą dziki, surowy świat – Draenor – który jest ojczyzną ras orków i draenei. Zastaną go takim, jaki był niegdyś, i wyruszą w epicką podróż, przemierzając zupełnie nowe strefy u boku najsłynniejszych herosów z historii uniwersum Warcrafta.
- Budowa własnej warowni: Bohaterowie Azeroth będą mogli wznieść i rozbudować na Draenorze własną twierdzę, zarządzać nią, a także skompletować załogę złożoną z bohaterów niezależnych oraz towarzyszy, którzy zamieszkają w garnizonie i – gdy otrzymają takie polecenie – będą gromadzić zasoby bądź wypełniać wyznaczone misje.
- Natychmiastowy awans postaci do poziomu 90: Gracze będą mieć możliwość awansowania jednej, dowolnie wybranej przez siebie postaci na dotychczasowy poziom maksymalny (90), dzięki czemu błyskawicznie osiągną pełną gotowość bojową i z łatwością rzucą się w wir nowych przygód w towarzystwie znajomych.
- Nowa oprawa graficzna dla postaci: Całkowicie odświeżono modele oraz animacje wielu spośród starszych, grywalnych ras w World of Warcraft, jednocześnie zachowując niepowtarzalny styl charakterystyczny dla World of Warcraft.
- Nowy maksymalny poziom doświadczenia (100): Postaci mogą osiągnąć nowe apogeum potęgi oraz zdobywać premie, które dodatkowo wzmocnią ich umiejętności na drodze do setnego poziomu doświadczenia.
- ...i wiele, wiele więcej: Na śmiałków gotowych podjąć wyzwanie czeka cała masa nowych podziemi, rajdów, scenariuszy, pól bitew, trybów wyzwań, i innych nowości. Wszyscy znajdą w nadchodzącym dodatku coś dla siebie - niezależnie od upodobań.
P: Jak działa warownia? Jakie rodzaje towarzyszy oraz ulepszeń będą dostępne w twierdzy?
Aby zdobyć przyczółek na terytorium Draenoru i wzmocnić zdolności obronne swojego stronnictwa w odpowiedzi na zagrożenie płynące ze strony potężnej Żelaznej Hordy, gracze staną w obliczu konieczności budowy własnej twierdzy i zarządzania nim. Będzie to twierdza, którą można dostosowywać do własnych potrzeb i upodobań. Na przestrzeni całego dodatku warownia stanowić będzie dla każdego gracza osobistą bazę wypadową. Wraz z biegiem fabuły, wykonywaniem misji oraz zdobywaniem nowych sojuszników postępować będzie także rozbudowa twierdzy, a gracze uzyskają dostęp do szerokiego wachlarza opcji ulepszeń. Na swej drodze spotkają także bohaterów niezależnych i towarzyszy, których będzie można zwerbować – zamieszkają oni w garnizonie, wnosząc swój niepowtarzalny wkład w funkcjonowanie twierdzy.
Przykładowo, górnik ocalony w podziemiach może zamieszkać w warowni i zająć się pozyskiwaniem zasobów kopalnych. Mężny wojownik, któremu gracze zaoferują gościnę, może na ich rozkaz podejmować się różnych misji i powracać z bogatymi łupami. Inne postaci mogą oferować zadania, które dodatkowo rozwiną ich wątki fabularne lub dadzą naszym bohaterom cenną przewagę w prowadzonej kampanii wojennej.
Kiedy nadejdzie czas rozbudowy garnizonu, można będzie np. zdecydować się na budowę koszar, które umożliwią jednoczesne wysyłanie na misje wielu stronników, lub gospody, która zapewni stały dopływ nowych rekrutów, albo też lazaretu, który przyspieszy powrót rannych towarzyszy do zdrowia między kolejnymi zadaniami. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by zamiast tego wybrać budowę kuźni i nająć kowala, który zajmował się będzie opracowywaniem nowych schematów oraz wytwarzaniem cennych surowców (np. takich z dziennym czasem odnawiania). Będzie także możliwość zapraszania znajomych do warowni, aby handlować i pochwalić się swoją siedzibą.
P: Jakie nowe strefy będą dostępne na Draenorze?
Dodatek ukaże graczom Draenor takim, jakim świat ten był, zanim zamienił się w nieprzyjazną krainę dziś znaną jako Rubież. Choć nazwy niektórych miejsc mogą się graczom wydać znajome, tworzymy je od zera na potrzeby Warlords of Draenor. Oto strefy, które odwiedzić będzie można na Draenorze:
- Frostfire Ridge (Grań Zimnego Ognia): Na smaganych lodowatym wichrem pustkowiach, w cieniu wielkich wulkanów, bohaterowie klanu Mroźnych Wilków oraz Hordy zjednoczą siły, by odeprzeć najeźdźców zagrażających ich ojczyźnie.
- Shadowmoon Valley (Dolina Księżycowego Cienia): Wśród skąpanych w księżycowej poświacie wzgórz draenei stają ramię w ramię z wojownikami Przymierza w świętym sanktuarium Karaboru, podejmując desperacką walkę o przetrwanie z siłami Żelaznej Hordy i klanem Księżycowego Cienia.
- Gorgrond: Głęboko w pustynnych kanionach Gorgrondu klan Czarnoskałych skonstruował cały arsenał potężnych machin oblężniczych i nie zawaha się ich użyć, by podporządkować sobie cały Draenor.
- Talador: W cieniu oblężonego miasta Shattrath kapłani Auchenajów robią wszystko, aby ochronić niezliczone dusze draenei zebrane wewnątrz Auchindonu przed straszliwym zagrożeniem ze strony demonów.
- Spires of Arrak (Iglice Arraku): U szczytu swej potęgi wspaniali arrakoa knują intrygi, bezpieczni wśród dzikich gór, chronieni przed atakami brutalnych orków z klanu Zdruzgotanej Dłoni i pozostałych bezskrzydłych wyrzutków, którzy zamieszkują niziny.
- Nagrand: Zamieszkujący wśród żyznych wzgórz i wychodni skalnych Nagrandu, zaprawieni w bojach wilczy jeźdźcy klanu Wojennej Pieśni pozostają siłą, z którą trzeba się liczyć.
- Tanaan Jungle (Dżungla Tanaanu): Głęboko w ostępach dżungli, którą domem nazwał klan Krwawiącej Pustki, trwa budowa Mrocznego Portalu... zaś armia Żelaznej Hordy snuje złowrogie plany podboju Azeroth.
P: Dlaczego oferujecie wszystkim możliwość natychmiastowego awansu na poziom 90?
World of Warcraft nieustannie się rozwija. Obecnie gracze angażują się w grę na wiele sposobów, a zakres możliwości jest większy niż kiedykolwiek wcześniej. Niektórzy szczególnie upodobali sobie odkrywanie niezbadanych zakątków świata i jego sekretów oraz awansowanie postaci na jak najwyższy poziom. Inni lubią dreszczyk emocji, jaki pojawia się podczas rajdów. Wielu cieszy po prostu wspólna gra ze znajomymi z całego świata. Jednym z naszych głównych celów podczas tworzenia Warlords of Draenor było zaoferowanie graczom w WoW prostego i szybkiego sposobu na to, by mogli niezwłocznie podjąć dokładnie te przygody, które interesują ich najbardziej, i jesteśmy przekonani, że możliwość natychmiastowego awansu postaci na poziom 90 jest właściwym krokiem w kierunku osiągnięcia owego celu.
Wielokrotnie docierały do nas opinie nowych graczy, a także tych, którzy powracali do Azeroth po dłuższej przerwie, dotyczące sporej ilości czasu, jaki należy zainwestować, aby nadrobić zaległości i „dogonić” wysokopoziomowych znajomych. Wcześniej wprowadzone przez nas zmiany przyspieszające proces awansowania postaci na wyższy poziom, takie jak popularny Scroll of Resurrection (Zwój wskrzeszenia) czy system Recruit-a-Friend (Zrekrutuj przyjaciela) okazały się niezwykle pomocne w tym aspekcie, ale problem pogłębia się wraz z każdym wydawanym przez nas dodatkiem i każdą aktualizacją. Dzięki umożliwieniu graczom natychmiastowego awansu jednej postaci na poziom 90 mamy nadzieję usunąć część początkowych barier i sprawić, że każdy będzie mógł rozpocząć zabawę z Warlords of Draenor w dniu premiery dodatku, niezależnie od tego, ile czasu spędził już w World of Warcraft.
P: Czy będziemy wiedzieć, jak poprowadzić postać na 90 poziomie doświadczenia, jeśli mieliśmy dłuższą przerwę w grze?
Od samego początku dodatku gracze zostaną rzuceni w wir wydarzeń związanych z desperackim atakiem przeciwko siłom orków na Draenorze. W czasie tej fazy wstępnej nowi i powracający gracze będą mieli możliwość zapoznania się z grą, nim zagłębią się w wątek fabularny w strefach startowych obu stronnictw. Zadziała to na podobnej zasadzie, jak rozpoczęcie rozgrywki rycerzem śmierci w Wrath of the Lich King. Ostatnio dodane elementy, takie jak np. Proving Grounds (tereny ćwiczebne), mają ułatwić graczom – solo i w środowisku treningowym – przyswojenie i opanowanie ról, jakie poszczególne klasy postaci muszą wypełniać podczas przygód w podziemiach (tank, dps, uzdrowiciel), by zoptymalizować proces uczenia się i przygotować ich do możliwie szybkiego i efektywnego (a przede wszystkim sprawiającego frajdę) rozgrywania potyczek.
P: Jak będzie działać zawarta w dodatku opcja natychmiastowego awansu postaci na poziom 90?
W przypadku regionów, gdzie gracze nabywają dodatki do World of Warcraft, każde konto, które zakupi rozszerzenie do Warlords of Draenor otrzyma jedną możliwość natychmiastowego awansu postaci na poziom 90 (do wykorzystania po premierze dodatku). Nie musicie podejmować decyzji o awansie postaci od razu. Możecie również, jeśli chcecie, stworzyć od zera nową postać na pierwszym poziomie i wykorzystać tę opcję na niej. Postać, którą zdecydujecie się w ten sposób awansować, otrzyma dostosowany do poziomu zestaw ekwipunku (wraz z innymi elementami pomocniczymi) - tak abyście byli gotowi niezwłocznie wyruszyć na szlak. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
W przypadku regionów, gdzie gracze nie nabywają dodatków (m.in. Chiny, Korea i Tajwan), więcej informacji o naszych planach podamy w przyszłości. Zanim to jednak nastąpi, nasz cel pozostaje taki sam dla wszystkich regionów - chcemy umożliwić wszystkim graczom natychmiastowe rozpoczęcie przygód na Draenorze.
P: Dlaczego zajmujecie się oprawą graficzną postaci właśnie teraz? Będziemy w stanie rozpoznać się w lustrze?
W miarę wypuszczania na rynek kolejnych dodatków do World of Warcraft oraz udostępniania aktualizacji otrzymywaliśmy sygnały od graczy, którzy zwracali naszą uwagę na fakt, iż część starszych modeli i animacji postaci jakością nie dorównuje już nowym rasom. Ponieważ w dodatku Warlords of Draenor gracze odwiedzą ojczyznę orków – jednej z pierwszych grywalnych ras w WoW – stwierdziliśmy, że będzie to doskonała okazja na odświeżenie wizerunku nie tylko orków, ale także pozostałych mieszkańców Azeroth o najdłuższym stażu w grze.
Jesteśmy świadomi faktu, że część z was jest mocno przywiązana do obecnego wyglądu swoich postaci, więc wiele czasu i środków poświęcamy, by upewnić się, że zdołamy uchwycić niepowtarzalny styl i charakter każdej z ras. Nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja dotycząca dostępności konkretnych ras w momencie premiery dodatku. Naszym celem pozostaje jednak odświeżenie oprawy graficznej dla wszystkich ośmiu, z którymi rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z World of Warcraft, a także draenei i krwawych elfów; proces ten trwać będzie na przestrzeni kilku większych aktualizacji do Warlords of Draenor.
P: Jakie premie zyskają postaci na drodze z poziomu 90 do 100?
Warlords of Draenor wprowadza nowy system premii, dzięki któremu podczas awansu do poziomu 100 gracze zyskają nowe, potężne wzmocnienia. Na każdym poziomie od 91 do 100 postaci otrzymają znaczącą, stałą premię do jednego z kluczowych zaklęć i umiejętności. Zdobycie poziomu 100 odblokuje także nowy poziom talentów, nagradzając każdą z klas postaci trzema nowymi, potężnymi umiejętnościami do wyboru.
P: Jakie są wasze plany dotyczące nowych podziemi, scenariuszy i rajdów?
Planujemy wprowadzenie w Warlords of Draenor sześciu nowych podziemi dla pięciu graczy, a dodatkowo odświeżymy klasyczną już Iglicę Czarnej Skały (Blackrock Spire). Jednym z naszych celów jest zapewnienie graczom zbalansowanej mieszanki podziemi odpowiednich do wbijania kolejnych poziomów, oraz takich, w których przeżycie wymaga poziomu maksymalnego. Dodatek przyniesie także wiele świetnych broni do transmogryfikacji oraz inne niepowtarzalne nagrody, które zdobyć będzie można w podziemiach w trybie wyzwania. Planujemy również wprowadzenie z dniem premiery Warlords of Draenor różnorodnych scenariuszy oraz scenariuszy heroicznych – dla tych, którzy lubią dodatkowy zastrzyk adrenaliny.
Jeśli idzie o rajdy, planujemy wprowadzenie w dniu premiery dwóch nowych instancji do rajdów oraz nowych bossów w świecie gry (world boss). Będziemy także nadal oferować graczom szeroki wachlarz opcji dotyczących rajdów. Oprócz czterech poziomów trudności, wprowadzonych wraz z aktualizacją 5.4, rozszerzamy także technologię skalowania tzw. „rajdów elastycznych” (Flexible Raids) do rajdów na normalnym poziomie trudności. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
P: Jakie wyzwania przyniesie PvP?
Warlords of Draenor wprowadzi do świata gry nową strefę PvP, w której gracze Hordy i Przymierza zmagać się będą w samym sercu Draenoru o kontrolę nad strategicznie położonymi pogranicznymi fortecami. Ów nowy obszar będzie wydzielony ze świata w sposób płynny, tak, że gracze nie będą odczuwać momentu przejścia. Naszym celem jest tu zapewnienie lepszej wydajności i stworzenie bardziej wyważonego środowiska PvP, niż było to możliwe w starszych strefach PvP. Planujemy także kilka zasadniczych usprawnień interfejsu pod kątem PvP, w tym ulepszenia pozwalające skuteczniej śledzić pozycję członków drużyny oraz komunikować się z nimi na polach bitew (Battlegrounds). Wprowadzone zostaną także ulepszenia ramek wrogich jednostek na arenach oraz rankingowych polach bitew (Ranked Battlegrounds), które w jaśniejszy sposób przekazywać będą najważniejsze informacje.
P: Co nowego czeka nas w temacie profesji?
Jednym z naszych celów w Warlords of Draenor jest pełniejsza integracja istniejących profesji z rozgrywką oraz uczynienie ich bardziej interesującymi. Garnizon odegra w nadchodzącym dodatku kluczową rolę dla wszystkich profesji - na podobnej zasadzie do znaczenia farm dla profesji gotowania w Mists of Pandaria, jednak na znacznie większą skalę.
P: Czego mogą oczekiwać gracze pragnący wykonywać misje na Draenorze?
Od dnia premiery Mists of Pandaria gracze dzielili się z nami swoimi opiniami o aspekcie PvE oraz misjach, które podobały im się najbardziej. Wzięliśmy je pod uwagę przy pracach nad zadaniami dostępnymi w Warlords of Draenor. Mamy na celu zaoferowanie graczom różnorodnych, ciekawych i nieoczekiwanych możliwości zabawy – począwszy od znanych już typów misji, a skończywszy na zupełnie nowych zadaniach w duchu wprowadzonej w aktualizacji 5.4: The Siege of Orgrimmar Wiekuistej Wyspy (Timeless Isle), na której przygody rozgrywały się przede wszystkim w oparciu o eksplorację i wydarzenia.
P: Czy zamierzacie wprowadzić zmiany w systemie dostępnych statystyk i współczynników?
Jednym z naszych celów w Warlords of Draenor jest sprawienie, by znajdowanie i zbieranie łupów było dla graczy zajęciem jeszcze bardziej ekscytującym niż dotychczas. Mając to na względzie, dodajemy do ekwipunku nowe współczynniki i efekty, np. zwiększające szybkość ruchu (Movement Speed) czy rozpłatanie (Cleave), które pozwolą graczom m.in. zadawać dodatkowe obrażenia bądź leczyć kilka pobliskich celów. Ponadto zamierzamy zrezygnować z kilku elementów statystyk, z których gracze korzystają niechętnie lub wcale, takich jak trafienie (Hit) oraz biegłość (Expertise). Wprowadzamy również poprawki do systemu generowania zbroi, które ułatwią wymianę elementów pancerza między różnymi klasami postaci. Więcej szczegółów podamy w miarę postępu prac nad dodatkiem.
P: Czy planujecie wprowadzić usprawnienia grafiki oraz zmienić minimalne wymagania systemowe gry?
Tak — planujemy wprowadzenie z nadchodzącym dodatkiem licznych poprawek i usprawnień silnika graficznego, w tym ulepszenia związane z nowymi modelami postaci oraz garnizonem. Rozważamy także możliwość ulepszenia innych istniejących systemów, mając na względzie poprawę jakości i wydajności grafiki. Szczegółowe wymagania systemowe opublikujemy przed premierą Warlords of Draenor.
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Vale of Eternal Blossoms
Kumbol, | Komentarze : 1
Pamiętajcie o naszej dzisiejszej transmisji rajdów z Accidentally, podczas której możecie wygrać 60-dniowego prepaida, wierzchowca Heart of the Aspects oraz token Battle.net Authenticator!
Mists of Pandaria wprowadzi unikalną strefę, niepodobną do czegokolwiek, co mogliście zobaczyć w World of Warcraft. Vale of Eternal Blossoms jest strefą dla maksymalnych poziomów, która zaprezentuje graczom każdego dnia przetasowane serie zadań stanowiących wyzwanie. Razem z nami, aby objaśnić ten nowy sposób rozgrywki i historię za nim stojącą, jest projektant zadań Craig Amai.
P: Co takiego jest w Vale of Eternal Blossoms? Jaka jest historia?
O: Vale of Eternal Blossoms było tronem imperium mogu w czasach antycznych. Kiedy mogu zostali obaleni przez pandarenów, stolica została przeniesiona na wschód do Jade Fores, a bramy Vale zostały zamknięte dla świata zewnętrznego. Wewnątrz doliny, mała grupa specjalnie wybranych opiekunów, znana jako Golden Lotus, trzymała nad nią pieczę, utrzymując ją nieskazitelną i bezpieczną, z okazjonalną pomocą pochodzącą od Shado-Pan.
Bliżej dzisiejszych czasów, Golden Lotus stawało się coraz bardziej zaniepokojone po spostrzeżeniu zwiadowców mogu, którzy w jakiś sposób pokonali bramy. Znów potrzebują pomocy ze strony Shado-Pan, i prawdopodobnie nowo przybyłych obcych, jeśli okażą się godni tego zaszczytu. Wszyscy podróżnicy będący w stanie pomóc Golden Lotus szybko odkryją, że mogu mają na celu coś o wiele większego, niż prowadzenie zwykłego rozpoznania wewnątrz Vale, i że ich knowania mają związek z powrotem najstraszliwszego ze wszystkich mogu, samego przerażającego Thunder Kinga.
P: Vale of Eternal Blossoms jest pięknym miejscem! Czy mógłbyś opisać trzy ze znajdujących się tam twoich ulubionych miejsc?
O: Jednym z moich ulubionych miejsc w Vale jest Mistfall Village, małe miasteczko założone na południu przez uchodźców z Kun-Lai. O dziwo, sam wygląd tej okolicy nie jest tym co mi najbardziej się podoba, a bardziej tak dramatyczny sposób w jaki zmienia się wioska, bazując na obecnych wydarzeniach w strefie.
W normalne dni, wioska jest zasiedlona przez handlarzy, kucharzy, robotników i stałych klientów barów, i gracze oddający się przygodom znajdą tu tylko lekko ekscytujące zadania polegające na łowach w pobliskiej dziczy, lub odpędzaniu duchów z pobliskiego cmentarza. W inne dni, pobliskie leśne duszki przemykają przez miasteczko powodując kłopoty, czasami kradnąc beczki najsławetniejszego trunku i robiąc sobie imprezkę na szczytach wioskowych domów, lub czasami stając się jeszcze bardziej niebezpiecznymi poprzez przewracanie wioskowych koksowników i rozprzestrzenianie pożarów na niedawno wybudowane chatki. A w najgorszych dniach, inwazji na miasto dokonują mogu Shao-Tien, zapędzając wszystkich mieszkańców do gospody i podpalając wszystkie chaty, podczas gdy ich potężny dowódca próbuje włamać się do ukrytej krypty znajdującej się za miasteczkiem. Tego rodzaju szerokie zróżnicowanie z dnia na dzień sprawia, że Mistfall Village jest dla mnie bardzo interesujące i świeże. Nawet znając wszystkie możliwości, za każdym razem zbliżam się do wioski z ekscytacją, nie mogąc się doczekać odkrycia, co sprowadziły na jej mieszkańców ostatnie wydarzenia.
Innym miejscem, które znajduje się wśród moich ulubionych w Vale of Eternal Blossoms jest Gate of the Setting Sun, główna brama Serpent’s Spine, gigantycznego muru, która zabezpiecza Vale przed niebezpieczeństwami Dread Wastes, znajdującymi się na zachodzie. Gate of the Setting Sun jest ciągle nękana przez siły mantydów, wraz z maszynami oblężniczymi łomotającymi do głównych odrzwi, katapultami bombardującymi zewnętrzne mury i latającymi mantydami szturmującymi na obrońców na wałach. Skala zmagań trwających tutaj jest ogromna i zróżnicowana, i ilość narzędzi używanych przez obrońców Shado-Pan jest równie różnorodna. Gdy gracze dowiodą swej wystarczającej wartości, aby zostać powołanymi do obrony bram, mogą spodziewać się rzeczy takich jak walka z mantydami lądującymi na wałach, wylewanie wrzącego oleju na mantydów znajdujących się poniżej, używanie działek znajdujących się na gigantycznych wieżach bramowych, aby zestrzeliwać chmary latających mantidów, ujeżdżanie wojennego węża, aby zrzucać bomby na oblegające siły, i walka z gigantycznym, zakopującym się bursztynowym skorpionem na placu wewnętrznym bramy. Niezależnie od tego, jaka taktyka obrony obowiązuje danego dnia, za każdym razem Gate of the Setting Sun wciąga mnie w rozogniony konflikt pomiędzy mantydami i Shado-Pan na ekscytujące sposoby.
Moją jak do tej pory najbardziej ulubioną miejscówką w Vale jest jednak mimo wszystko Guo-Lai Halls. Gracz przybywa w to miejsce i odkrywa coś, co wydaje się być antyczną komorą pochówku, otoczoną serią wielkich, zamkniętych drzwi. Podczas gdy wydarzenia w Vale będą się rozgrywać, uzyskiwać będziecie dostęp do miejsc znajdujących się za drzwiami, jedne po drugich, odkrywając serie antycznych komnat mogu, skarbców i komór rytualnych, które są domem dla wielu sekretów Vale, jednak zawierają również niebezpieczne pułapki. Wśród tych pułapek znajduje się niemal nieskończona liczba kamiennych posągów quilen i mogu, zastygniętych w wielu różnych pozach. Niektóre z tych posągów pozostaną uśpione, podczas gdy inne będą budzić się do życia w celu obrony komnat, jednak przewidzenie, która z nich zaatakuje i kiedy to nastąpi, wydaje się niemożliwe, jako że mogą zignorować dwóch podróżników przed tobą, tylko po to, żeby zaskoczyć pozostających w tyle. Jeden z moich ulubionych zestawów pułapek oczekuje w Hall of Tiles, gdzie długa komnata wypełniona czterema różnymi typami płytek zdaje się tajemniczo zmieniać układ każdego dnia. Aby dotrzeć do odległego końca tej komnaty i komór znajdujących się dalej, gracze muszą odkryć, która płytka jest bezpieczna danego dnia, i przedostać się na drugą stronę sali bez popełnienia błędu, a wszystko to, ryzykując atak ze strony posągów stojących wzdłuż ścieżki. Duża część historii zagrożenia ze strony mogu ujawnia się w Guo-Lai Halls, jest tam także duża część z najbardziej niebezpiecznych wyzwań doliny, co sprawia, że jest to zdecydowanie moje ulubione miejsce w Vale of Eternal Blossoms.
P: Czy gracze muszą zaczekać, aż osiągną poziom 90, zanim dostaną się do strefy?
O: Wcale nie. Zaczynając od poziomu 87, gracze mogą podjąć serię wyzwań w Temple of the White Tiger, które to pozwolą im na wejście do Vale. Horda i Przymierze utworzą swoje ambasady w Vale, które będą odgrywać rolę centralnego miasta Pandarii, tak więc gracze będą definitywnie spędzać tutaj dużo czasu. Jednakże postacie nie zostaną wezwane do obrony Vale zanim nie osiągną poziomu 90.
P: I w jaki sposób gracze będą bronić Vale?
O: Vale of Eternal Blossoms jest napędzane głównie dzięki pojedynczej frakcji, Golden Lotus, opiekunom Vale. Golden Lotus był przez długi czas nastawiony pokojowo, z niewielką potrzebą oddawania się walce wewnątrz ich szczelnie zamkniętej doliny, jednak gdy dochodziło do konfliktu, Golden Lotus prosili o pomoc pobliskie Shado-Pan. Mimo że gracze będą pracowali dla Golden Lotus przez cały czas przebywania w Vale, będą walczyć również u boku kilku bohaterów Shado-Pan, pomogą Shado-Pan w Setting Sun Training Camp i dołączą do Shado-Pan w czasie obrony muru Serpent’s Spine.
W czasie pracy dla Golden Lotus, gracze będą w stanie doświadczyć ponad 100 dziennych zadań w Vale, co będzie jak do tej pory najwyższą liczbą tego typu zadań dla pojedynczej frakcji. Vale zawiera tak ogromną liczbę dziennych zadań po części dlatego, żebyśmy mogli skorzystać z losowości, aby stworzyć każdego dnia doświadczenie, które będzie się w znacznym stopniu różniło od doświadczenia dnia poprzedniego. Każdego dnia, po udzieleniu pomocy Golden Lotus w odparciu ataków mogu na centrum Vale, gracze mogą oczekiwać bycia wysłanym do losowych lokacji, a każda z nich będzie wypełniona losowymi zadaniami, i każde środowisko zadaniowe będzie zawierać losowe wariacje potworów, obrońców, pułapek i innych rzeczy tam się znajdujących.
Aby zapewnić jeszcze większe zróżnicowanie, siły inwazyjne mogu będą przemierzać Vale, udając się do innych miejsc każdego dnia, więc gracze mogą odkryć, że spokojna wioska jest właśnie najeżdżana przez mogu, lub też, że w normalnym przypadku zamieszkałe przez pająki ruiny stały się miejscem założenia obozu mogu, co każdego dnia totalnie zmieniać będzie doświadczenie płynące z odwiedzania tych lokacji. Chcemy również upewnić się, że gracze zawsze zakończą swój dzień mocnym akcentem, tak więc niezależnie od reputacji, jaką posiadać będą gracze, lub gdziekolwiek zostaną wysłani w Vale, zakończą swój dzień walką z jednym z ponad 20 unikalnych bossów, którzy zostali stworzeni specjalnie dla tej strefy.
Na dodatek do tego wszystkiego, aby sprawić, że będzie to miało jeszcze większy wpływ i aby mocniej zapadało w pamięć, włożyliśmy wiele wysiłku w stworzenie interesującej historii, która rozgrywa się, podczas gdy gracze pracują dla Golden Lotus. Punktem kulminacyjnym jest ogromna wojna, która wybucha w ponad połowie doliny.
Vale of Eternal Blossoms powinna zapewnić całkowicie unikalne dzienne doświadczenie dla graczy, wraz z losowością i postępem akcentowanymi o wiele mocniej niż kiedykolwiek do tej pory, aby stworzyć jak dotąd jedno z najbardziej interesujących i bogatych doświadczeń gry końcowej.
Cytat z: Blizzard (źródło)
Mists of Pandaria wprowadzi unikalną strefę, niepodobną do czegokolwiek, co mogliście zobaczyć w World of Warcraft. Vale of Eternal Blossoms jest strefą dla maksymalnych poziomów, która zaprezentuje graczom każdego dnia przetasowane serie zadań stanowiących wyzwanie. Razem z nami, aby objaśnić ten nowy sposób rozgrywki i historię za nim stojącą, jest projektant zadań Craig Amai.
Vale of Eternal Blossoms 1
Vale of Eternal Blossoms 2
Vale of Eternal Blossoms 2
P: Co takiego jest w Vale of Eternal Blossoms? Jaka jest historia?
O: Vale of Eternal Blossoms było tronem imperium mogu w czasach antycznych. Kiedy mogu zostali obaleni przez pandarenów, stolica została przeniesiona na wschód do Jade Fores, a bramy Vale zostały zamknięte dla świata zewnętrznego. Wewnątrz doliny, mała grupa specjalnie wybranych opiekunów, znana jako Golden Lotus, trzymała nad nią pieczę, utrzymując ją nieskazitelną i bezpieczną, z okazjonalną pomocą pochodzącą od Shado-Pan.
Bliżej dzisiejszych czasów, Golden Lotus stawało się coraz bardziej zaniepokojone po spostrzeżeniu zwiadowców mogu, którzy w jakiś sposób pokonali bramy. Znów potrzebują pomocy ze strony Shado-Pan, i prawdopodobnie nowo przybyłych obcych, jeśli okażą się godni tego zaszczytu. Wszyscy podróżnicy będący w stanie pomóc Golden Lotus szybko odkryją, że mogu mają na celu coś o wiele większego, niż prowadzenie zwykłego rozpoznania wewnątrz Vale, i że ich knowania mają związek z powrotem najstraszliwszego ze wszystkich mogu, samego przerażającego Thunder Kinga.
P: Vale of Eternal Blossoms jest pięknym miejscem! Czy mógłbyś opisać trzy ze znajdujących się tam twoich ulubionych miejsc?
O: Jednym z moich ulubionych miejsc w Vale jest Mistfall Village, małe miasteczko założone na południu przez uchodźców z Kun-Lai. O dziwo, sam wygląd tej okolicy nie jest tym co mi najbardziej się podoba, a bardziej tak dramatyczny sposób w jaki zmienia się wioska, bazując na obecnych wydarzeniach w strefie.
W normalne dni, wioska jest zasiedlona przez handlarzy, kucharzy, robotników i stałych klientów barów, i gracze oddający się przygodom znajdą tu tylko lekko ekscytujące zadania polegające na łowach w pobliskiej dziczy, lub odpędzaniu duchów z pobliskiego cmentarza. W inne dni, pobliskie leśne duszki przemykają przez miasteczko powodując kłopoty, czasami kradnąc beczki najsławetniejszego trunku i robiąc sobie imprezkę na szczytach wioskowych domów, lub czasami stając się jeszcze bardziej niebezpiecznymi poprzez przewracanie wioskowych koksowników i rozprzestrzenianie pożarów na niedawno wybudowane chatki. A w najgorszych dniach, inwazji na miasto dokonują mogu Shao-Tien, zapędzając wszystkich mieszkańców do gospody i podpalając wszystkie chaty, podczas gdy ich potężny dowódca próbuje włamać się do ukrytej krypty znajdującej się za miasteczkiem. Tego rodzaju szerokie zróżnicowanie z dnia na dzień sprawia, że Mistfall Village jest dla mnie bardzo interesujące i świeże. Nawet znając wszystkie możliwości, za każdym razem zbliżam się do wioski z ekscytacją, nie mogąc się doczekać odkrycia, co sprowadziły na jej mieszkańców ostatnie wydarzenia.
Innym miejscem, które znajduje się wśród moich ulubionych w Vale of Eternal Blossoms jest Gate of the Setting Sun, główna brama Serpent’s Spine, gigantycznego muru, która zabezpiecza Vale przed niebezpieczeństwami Dread Wastes, znajdującymi się na zachodzie. Gate of the Setting Sun jest ciągle nękana przez siły mantydów, wraz z maszynami oblężniczymi łomotającymi do głównych odrzwi, katapultami bombardującymi zewnętrzne mury i latającymi mantydami szturmującymi na obrońców na wałach. Skala zmagań trwających tutaj jest ogromna i zróżnicowana, i ilość narzędzi używanych przez obrońców Shado-Pan jest równie różnorodna. Gdy gracze dowiodą swej wystarczającej wartości, aby zostać powołanymi do obrony bram, mogą spodziewać się rzeczy takich jak walka z mantydami lądującymi na wałach, wylewanie wrzącego oleju na mantydów znajdujących się poniżej, używanie działek znajdujących się na gigantycznych wieżach bramowych, aby zestrzeliwać chmary latających mantidów, ujeżdżanie wojennego węża, aby zrzucać bomby na oblegające siły, i walka z gigantycznym, zakopującym się bursztynowym skorpionem na placu wewnętrznym bramy. Niezależnie od tego, jaka taktyka obrony obowiązuje danego dnia, za każdym razem Gate of the Setting Sun wciąga mnie w rozogniony konflikt pomiędzy mantydami i Shado-Pan na ekscytujące sposoby.
Moją jak do tej pory najbardziej ulubioną miejscówką w Vale jest jednak mimo wszystko Guo-Lai Halls. Gracz przybywa w to miejsce i odkrywa coś, co wydaje się być antyczną komorą pochówku, otoczoną serią wielkich, zamkniętych drzwi. Podczas gdy wydarzenia w Vale będą się rozgrywać, uzyskiwać będziecie dostęp do miejsc znajdujących się za drzwiami, jedne po drugich, odkrywając serie antycznych komnat mogu, skarbców i komór rytualnych, które są domem dla wielu sekretów Vale, jednak zawierają również niebezpieczne pułapki. Wśród tych pułapek znajduje się niemal nieskończona liczba kamiennych posągów quilen i mogu, zastygniętych w wielu różnych pozach. Niektóre z tych posągów pozostaną uśpione, podczas gdy inne będą budzić się do życia w celu obrony komnat, jednak przewidzenie, która z nich zaatakuje i kiedy to nastąpi, wydaje się niemożliwe, jako że mogą zignorować dwóch podróżników przed tobą, tylko po to, żeby zaskoczyć pozostających w tyle. Jeden z moich ulubionych zestawów pułapek oczekuje w Hall of Tiles, gdzie długa komnata wypełniona czterema różnymi typami płytek zdaje się tajemniczo zmieniać układ każdego dnia. Aby dotrzeć do odległego końca tej komnaty i komór znajdujących się dalej, gracze muszą odkryć, która płytka jest bezpieczna danego dnia, i przedostać się na drugą stronę sali bez popełnienia błędu, a wszystko to, ryzykując atak ze strony posągów stojących wzdłuż ścieżki. Duża część historii zagrożenia ze strony mogu ujawnia się w Guo-Lai Halls, jest tam także duża część z najbardziej niebezpiecznych wyzwań doliny, co sprawia, że jest to zdecydowanie moje ulubione miejsce w Vale of Eternal Blossoms.
P: Czy gracze muszą zaczekać, aż osiągną poziom 90, zanim dostaną się do strefy?
O: Wcale nie. Zaczynając od poziomu 87, gracze mogą podjąć serię wyzwań w Temple of the White Tiger, które to pozwolą im na wejście do Vale. Horda i Przymierze utworzą swoje ambasady w Vale, które będą odgrywać rolę centralnego miasta Pandarii, tak więc gracze będą definitywnie spędzać tutaj dużo czasu. Jednakże postacie nie zostaną wezwane do obrony Vale zanim nie osiągną poziomu 90.
P: I w jaki sposób gracze będą bronić Vale?
O: Vale of Eternal Blossoms jest napędzane głównie dzięki pojedynczej frakcji, Golden Lotus, opiekunom Vale. Golden Lotus był przez długi czas nastawiony pokojowo, z niewielką potrzebą oddawania się walce wewnątrz ich szczelnie zamkniętej doliny, jednak gdy dochodziło do konfliktu, Golden Lotus prosili o pomoc pobliskie Shado-Pan. Mimo że gracze będą pracowali dla Golden Lotus przez cały czas przebywania w Vale, będą walczyć również u boku kilku bohaterów Shado-Pan, pomogą Shado-Pan w Setting Sun Training Camp i dołączą do Shado-Pan w czasie obrony muru Serpent’s Spine.
W czasie pracy dla Golden Lotus, gracze będą w stanie doświadczyć ponad 100 dziennych zadań w Vale, co będzie jak do tej pory najwyższą liczbą tego typu zadań dla pojedynczej frakcji. Vale zawiera tak ogromną liczbę dziennych zadań po części dlatego, żebyśmy mogli skorzystać z losowości, aby stworzyć każdego dnia doświadczenie, które będzie się w znacznym stopniu różniło od doświadczenia dnia poprzedniego. Każdego dnia, po udzieleniu pomocy Golden Lotus w odparciu ataków mogu na centrum Vale, gracze mogą oczekiwać bycia wysłanym do losowych lokacji, a każda z nich będzie wypełniona losowymi zadaniami, i każde środowisko zadaniowe będzie zawierać losowe wariacje potworów, obrońców, pułapek i innych rzeczy tam się znajdujących.
Aby zapewnić jeszcze większe zróżnicowanie, siły inwazyjne mogu będą przemierzać Vale, udając się do innych miejsc każdego dnia, więc gracze mogą odkryć, że spokojna wioska jest właśnie najeżdżana przez mogu, lub też, że w normalnym przypadku zamieszkałe przez pająki ruiny stały się miejscem założenia obozu mogu, co każdego dnia totalnie zmieniać będzie doświadczenie płynące z odwiedzania tych lokacji. Chcemy również upewnić się, że gracze zawsze zakończą swój dzień mocnym akcentem, tak więc niezależnie od reputacji, jaką posiadać będą gracze, lub gdziekolwiek zostaną wysłani w Vale, zakończą swój dzień walką z jednym z ponad 20 unikalnych bossów, którzy zostali stworzeni specjalnie dla tej strefy.
Na dodatek do tego wszystkiego, aby sprawić, że będzie to miało jeszcze większy wpływ i aby mocniej zapadało w pamięć, włożyliśmy wiele wysiłku w stworzenie interesującej historii, która rozgrywa się, podczas gdy gracze pracują dla Golden Lotus. Punktem kulminacyjnym jest ogromna wojna, która wybucha w ponad połowie doliny.
Vale of Eternal Blossoms powinna zapewnić całkowicie unikalne dzienne doświadczenie dla graczy, wraz z losowością i postępem akcentowanymi o wiele mocniej niż kiedykolwiek do tej pory, aby stworzyć jak dotąd jedno z najbardziej interesujących i bogatych doświadczeń gry końcowej.
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Dread Wastes
Caritas, | Komentarze : 4
Im bliżej premiery Mists of Pandaria, tym bardziej Blizzard kusi nas informacjami o najnowszym dodatku. Smaczek tu, smaczek tam, a na deser zapowiedzi stref i tego, jakie przygody czekają nas w Pandarii. Na oficjalnym blogu pojawił się wywiad ze współprojektantem zadań, Donem Adamsem, przybliżający strefę Dread Wastes. Zapraszam do lektury i na spotkanie z mantydami!
Dwie strefy w Pandarii leżą poza murem Serpent’s Spine, gdzie zapuszczają się tylko nieliczni Pandareni. Jedna z tych stref to przerażające Dread Wastes, ojczyzna wyrafinowanej rasy insektoidów, znanej jako mantydzi.
Co sprawia, że mantydzi są tak przerażający dla Pandarenów i co się jeszcze wydarzy? Aby się tego dowiedzieć, porozmawialiśmy z Donem Adamsem, współprojektantem zadań.
P: Jaka historia stoi za Dread Wastes?
O: Dread Wastes to ojczyzna mantydów. Stamtąd Wielka Cesarzowa Shek’zeer zarządza, wydawałoby się, bezkresnym rojem mantyd. Rzucają się oni na mur Serpent’s Spine, niemal przytłaczając obrońców Shado-Pan. Historycznie, mantydzi roili się w regularnych i przewidywalnych okresach czasu, jednak ten rój pojawił się jakieś dziesięć lat za wcześnie i pandareni zostali zaskoczeni. Nie chodzi o to, że cesarzowa staje się coraz bardziej strategiczna, w rzeczywistości jej całe społeczeństwo jest w środku przewrotu.
Shek'zeer została obezwładniona i opętana przez Sha of Fear, i rujnuje swoje imperium. Na jej rozkaz, mantydzi poddają się sha, umyślnie korumpując siebie, swoje święte drzewa i całą ekologię ich ziemi. Ślepy strach wprowadził cesarzową na wojenną ścieżkę i rozdziera jej cywilizację.
Mantydzi jednak nie mają mentalności ula. Ich rasa jest starożytna, zaawansowana i wysoce zorganizowana. Rada starszych, znanych jako Klaxxi, jest kustoszami historii i kultury, a ich cele są znacznie bardziej długoterminowe niż cesarzowej. Unikając spoilerów, powiem, że Klaxxi są zasadniczo strażnikami prawdziwego pochodzenia i przeznaczenia mantydów. Poznają oni, że cesarzowa straciła rozum, i że zarojenie Pandarii będzie oznaczać poddanie całej ich cywilizacji Sha. Większość strefy koncentruje się wokół tego konfliktu między rojem mantydów i Klaxxi, prezentując zarówno straszne działania roju, jak i korupcję sha.
Mamy też kilka pobocznych historii, które pokazują losy szczególnie hardych Pandarenów, którzy wybrali się do Dread Wastes. Rodzina Stormstout przynosi walki bezpośrednio do mantydów i połączyła się z grupą warzelników, którzy specjalizują się w warzeniu piwa z sokiem z rodzimych drzew kypari. Tymczasem załoga rozbitego kutra stworzyła sklep na południowym wybrzeżu i czerpie korzyści z bycia jedynymi Wędkarzami za murem.
P: Jak rozwija się historia? Jakie frakcje gracze napotkają na swej drodze?
O: Ta strefa dotyczy Klaxxi, czyli frakcji oferującej nagrody na poziomie 90-tym. Rozwój zadań ma na celu połączyć zdobywanie poziomów z codziennym szlifowaniem reputacji, więc zaczynasz pracować i zdobywać reputację u Klaxxi praktycznie od razu po postawieniu pierwszego kroku w tej strefie. Twoja progresja przez poszczególne zadania daje bezpośrednie korzyści ewentualnemu dziennemu doświadczeniu, a postęp w kierunku wyższych poziomów reputacji poprzez dzienne zadania otworzy dostęp do większej liczby jednorazowych, fabularnych zadań.
Co więc będą robić gracze, aby pomóc Klaxxi? Choć są oni mądrzy i potężni, nie ma ich zbyt wielu. Nie mają aktywnej armii. Ale mają dostęp do paragonów – czempionów z dawnych er, zachowanych w bursztynie, będących u szczytu swej siły i zakopanych po całych Dread Wastes. Niektórzy z nich to mistrzowie wojny, inni są genialnymi alchemikami lub mistrzowskimi zabójcami. To oni są asami w rękawach Klaxxi.
Gdy pierwszy raz pojawiasz się w Dread Wastes, wpadasz na jednego z takich paragonów i budzisz go – to on przedstawia Cię radzie, która zezwala Ci na dalsze budzenie paragonów, aby wzmocnić ich siły. Paragoni oferują Ci dzienne zadania, tak więc w miarę budzenia kolejnych paragonów otwierasz też dostęp do większej liczby dziennych zadań. Dają Ci oni również wzmocnienia (buffy), które pozwalają Ci na przykład na kontrolowanie umysłów wrogów lub podwójne podskoki w Dread Wastes.
P: Jakie są Twoje ulubione miejsca w obrębie strefy?
O: Moja rada dla wszystkich wkraczających do Dread Wastes po raz pierwszy - spójrzcie w górę. Niebo wprost pulsuje energią sha, to niesamowity i prawie hipnotyczny widok. Niesamowicie nadaje klimat całemu miejscu i oddaje efekt wpływu sha.
Na północnym końcu strefy znajduje się Sunset Brewgarden, gdzie mistrzowie sztuki pędzą browar z żywicy kypari. Uwielbiam wygląd tej strefy, z całym sprzętem browarniczym i żywicą zbieraną z drzew.
Ta żywica (czy bursztyn) jest centrum życia mantydów, więc znajdziesz też niesamowite mantydzkie komory pod niektórymi większymi drzewami, gdzie żywica zbiera się w większe złote jeziora. Na myśl przychodzi Amber Hibernal, ale takich miejsc jest więcej, włączając w to niektóre pod samym Heart of Fear.
Heart of Fear jest oczywiście mantydzim pałacem i siedzibą Wielkiej Cesarzowej Shek’zeer. Jest mnóstwo zadań tuż przed bramami pałacu, jednak będziesz potrzebował grupy rajdowej, aby wejść do środka i zmierzyć się z samą Cesarzową. Od pałacu aż po mur Serpent’s Spine rozciągają się dwie wielkie ścieżki, powstałe od ciągłego marszu roju mantydów. Wzdłuż nich zobaczysz kilka drzew kypari kompletnie pochłoniętych przez sha i mantydzkich robotników zbierających skorumpowany bursztyn, i karmiących nim wojowników lub używających go do przyspieszania rozwoju jaj.
To ponura i niebezpieczna strefa. Myślę, że naprawdę oddaje opresyjny nastrój, którego możesz oczekiwać od końcowej strefy dodatku.
Co jeszcze czeka Pandarię? Mamy jeszcze jedną strefę do odwiedzenia: Vale of Eternal Blossoms, złote serce kontynentu i miejsce na tygodnie przygód na 90-tym poziomie.
Cytat z: Nethaera (źródło)
Dwie strefy w Pandarii leżą poza murem Serpent’s Spine, gdzie zapuszczają się tylko nieliczni Pandareni. Jedna z tych stref to przerażające Dread Wastes, ojczyzna wyrafinowanej rasy insektoidów, znanej jako mantydzi.
Co sprawia, że mantydzi są tak przerażający dla Pandarenów i co się jeszcze wydarzy? Aby się tego dowiedzieć, porozmawialiśmy z Donem Adamsem, współprojektantem zadań.
Mantid
Sha
Sha
P: Jaka historia stoi za Dread Wastes?
O: Dread Wastes to ojczyzna mantydów. Stamtąd Wielka Cesarzowa Shek’zeer zarządza, wydawałoby się, bezkresnym rojem mantyd. Rzucają się oni na mur Serpent’s Spine, niemal przytłaczając obrońców Shado-Pan. Historycznie, mantydzi roili się w regularnych i przewidywalnych okresach czasu, jednak ten rój pojawił się jakieś dziesięć lat za wcześnie i pandareni zostali zaskoczeni. Nie chodzi o to, że cesarzowa staje się coraz bardziej strategiczna, w rzeczywistości jej całe społeczeństwo jest w środku przewrotu.
Shek'zeer została obezwładniona i opętana przez Sha of Fear, i rujnuje swoje imperium. Na jej rozkaz, mantydzi poddają się sha, umyślnie korumpując siebie, swoje święte drzewa i całą ekologię ich ziemi. Ślepy strach wprowadził cesarzową na wojenną ścieżkę i rozdziera jej cywilizację.
Mantydzi jednak nie mają mentalności ula. Ich rasa jest starożytna, zaawansowana i wysoce zorganizowana. Rada starszych, znanych jako Klaxxi, jest kustoszami historii i kultury, a ich cele są znacznie bardziej długoterminowe niż cesarzowej. Unikając spoilerów, powiem, że Klaxxi są zasadniczo strażnikami prawdziwego pochodzenia i przeznaczenia mantydów. Poznają oni, że cesarzowa straciła rozum, i że zarojenie Pandarii będzie oznaczać poddanie całej ich cywilizacji Sha. Większość strefy koncentruje się wokół tego konfliktu między rojem mantydów i Klaxxi, prezentując zarówno straszne działania roju, jak i korupcję sha.
Mamy też kilka pobocznych historii, które pokazują losy szczególnie hardych Pandarenów, którzy wybrali się do Dread Wastes. Rodzina Stormstout przynosi walki bezpośrednio do mantydów i połączyła się z grupą warzelników, którzy specjalizują się w warzeniu piwa z sokiem z rodzimych drzew kypari. Tymczasem załoga rozbitego kutra stworzyła sklep na południowym wybrzeżu i czerpie korzyści z bycia jedynymi Wędkarzami za murem.
P: Jak rozwija się historia? Jakie frakcje gracze napotkają na swej drodze?
O: Ta strefa dotyczy Klaxxi, czyli frakcji oferującej nagrody na poziomie 90-tym. Rozwój zadań ma na celu połączyć zdobywanie poziomów z codziennym szlifowaniem reputacji, więc zaczynasz pracować i zdobywać reputację u Klaxxi praktycznie od razu po postawieniu pierwszego kroku w tej strefie. Twoja progresja przez poszczególne zadania daje bezpośrednie korzyści ewentualnemu dziennemu doświadczeniu, a postęp w kierunku wyższych poziomów reputacji poprzez dzienne zadania otworzy dostęp do większej liczby jednorazowych, fabularnych zadań.
Co więc będą robić gracze, aby pomóc Klaxxi? Choć są oni mądrzy i potężni, nie ma ich zbyt wielu. Nie mają aktywnej armii. Ale mają dostęp do paragonów – czempionów z dawnych er, zachowanych w bursztynie, będących u szczytu swej siły i zakopanych po całych Dread Wastes. Niektórzy z nich to mistrzowie wojny, inni są genialnymi alchemikami lub mistrzowskimi zabójcami. To oni są asami w rękawach Klaxxi.
Gdy pierwszy raz pojawiasz się w Dread Wastes, wpadasz na jednego z takich paragonów i budzisz go – to on przedstawia Cię radzie, która zezwala Ci na dalsze budzenie paragonów, aby wzmocnić ich siły. Paragoni oferują Ci dzienne zadania, tak więc w miarę budzenia kolejnych paragonów otwierasz też dostęp do większej liczby dziennych zadań. Dają Ci oni również wzmocnienia (buffy), które pozwalają Ci na przykład na kontrolowanie umysłów wrogów lub podwójne podskoki w Dread Wastes.
P: Jakie są Twoje ulubione miejsca w obrębie strefy?
O: Moja rada dla wszystkich wkraczających do Dread Wastes po raz pierwszy - spójrzcie w górę. Niebo wprost pulsuje energią sha, to niesamowity i prawie hipnotyczny widok. Niesamowicie nadaje klimat całemu miejscu i oddaje efekt wpływu sha.
Na północnym końcu strefy znajduje się Sunset Brewgarden, gdzie mistrzowie sztuki pędzą browar z żywicy kypari. Uwielbiam wygląd tej strefy, z całym sprzętem browarniczym i żywicą zbieraną z drzew.
Ta żywica (czy bursztyn) jest centrum życia mantydów, więc znajdziesz też niesamowite mantydzkie komory pod niektórymi większymi drzewami, gdzie żywica zbiera się w większe złote jeziora. Na myśl przychodzi Amber Hibernal, ale takich miejsc jest więcej, włączając w to niektóre pod samym Heart of Fear.
Heart of Fear jest oczywiście mantydzim pałacem i siedzibą Wielkiej Cesarzowej Shek’zeer. Jest mnóstwo zadań tuż przed bramami pałacu, jednak będziesz potrzebował grupy rajdowej, aby wejść do środka i zmierzyć się z samą Cesarzową. Od pałacu aż po mur Serpent’s Spine rozciągają się dwie wielkie ścieżki, powstałe od ciągłego marszu roju mantydów. Wzdłuż nich zobaczysz kilka drzew kypari kompletnie pochłoniętych przez sha i mantydzkich robotników zbierających skorumpowany bursztyn, i karmiących nim wojowników lub używających go do przyspieszania rozwoju jaj.
To ponura i niebezpieczna strefa. Myślę, że naprawdę oddaje opresyjny nastrój, którego możesz oczekiwać od końcowej strefy dodatku.
Co jeszcze czeka Pandarię? Mamy jeszcze jedną strefę do odwiedzenia: Vale of Eternal Blossoms, złote serce kontynentu i miejsce na tygodnie przygód na 90-tym poziomie.
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Townlong Steppes
Kumbol, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard (źródło)
Dziś wyruszamy w dzicz i po raz pierwszy w naszym cyklu przekraczamy mur Serpent's Spine udając się do niebezpiecznych - ale zwodniczo pięknych - wzgórz Townlong Steppes. Wycieczkę prowadzi główny projektant zadań w World of Warcraft, Dave "Fargo" Kosak.
Townlong Steppes
Siege of Niuzao Temple
Siege of Niuzao Temple
P: Jaka historia rozgrywa się tutaj w Townlong Steppes?
O: Wydarzenia w Townlong są bezpośrednią kontynuacją tego, co stało się w Kun-Lai Summit. Jeśli przejdziesz przez Kun-Lai, napotkasz tam Shado-Pan, a jeśli wybierzesz się do lochu, możesz pomóc im zażegnać kryzys w Shado-Pan Monastery. Tam, Lord Taran-Zhu, przywódca Shado-Pan, został owładnięty przez Sha of Hatred. Jego uratowanie w Monastery to ważny moment dla Taran-Zhu; w końcu dostrzeże on wartość, jaką Przymierze i Horda mogą wnieść do Pandarii, a gracze uzyskają wiernego sojusznika.
Historia rozpoczyna się od tego momentu. W Townlong Steppes, Taran-Zhu śledzi swego wroga, nieuchwytne Sha of Hatred, które przedarło się przez tę strefę. Będziesz nacierał w awangardzie razem z oddziałami Shado-Pan, jednakże mają oni do ogarnięcia spory kawał terytorium. Stepy są domem Yaungoli, którzy nadal są na wojennej ścieżce. Tymczasem mantydzi nadciągają z południa. Święta Temple of Niuzao jest oblężona, a odłam Mogu stara się wytworzyć swojego własnego, mrocznego półboga na jednej z wysp.
Nawet potężni Shado-Pa będą mieli pełne ręce roboty. Dobrze, że tu jesteś.
P: Czy mógłbyś wskazać trzy miejsca, których gracze nie powinni przegapić podczas swojej pierwszej przeprawy przez tę strefę?
O: Tak jak wszędzie indziej w Pandarii, tu także jest multum takich miejsc. Żadna wizyta w Townlong Steppes nie byłaby kompletna bez pielgrzymki do jednego z najważniejszych miejsc kultu dla pandarenów, czyli Niuzao Temple. Niuzao jest formalną nazwą Czarnego Wołu, jednego z czterech Czcigodnych Celestynów, który sprawuje pieczę nad Pandarią i uosabia pomyślność dla pandarenów. Bonus: twoi sprzedawcy sprzętu za punkty Valor i Justice są właśnie tutaj, więc warto odwiedzić to miejsce. Ponadto, co kilka dni strażnicy świątyni mogą potrzebować twojej pomocy oferując kilka zadań dziennych.
Będziesz także chciał odwiedzić Shado-Pan Garrison na zachodnim wybrzeżu. Jest to główna baza wypadowa dla Shado-Pan. Kiedy osiągniesz status "revered" z frakcją Golden Lotus, będziesz mógł przyjść tutaj i zacząć zdobywać reputację u Shado-Pan - więcej o tym później.
I na koniec, chciałem wspomnieć o małej grocie między Townlong a Dread Wastes, która nie jest ważna z perspektywy fabuły, ale jest jedną z najfajniejszych rzeczy w całym dodatku. Mam tu na myśli Ambermarsh, mały zakątek na mapie, gdzie korzenie drzew kypari wdrążają się w mgliste mokradła, tworząc coś w rodzaju żyjącego baldachimu otoczonego ścianami kanionu. Poskręcane korzenie oplatają się wokół globul bursztynu, podczas gdy psotne leśne duszki ścigają się we mgle. Ogólne wrażenie jest naprawdę niepokojące - to jeden z tych ukrytych skarbów, jakich wiele znajdziesz na całym kontynencie Pandarii.
P: Wspomniałeś o tym, że gracze mogą tutaj pomóc Shado-Pan i Czcigodnym Celestynom...? Jak funkcjonują te zadania?
O: Zgadza się! Czterej Czcigodni Celestyni Pandarii potrzebują pomocy, ale nigdy nie wszyscy naraz. Czasem będziesz pomagał Białemu Tygrysowi w Kun-Lai Summit, czasem będziesz potrzebny w Temple of the Jade Serpent... tutaj w Townlong, Czarny Wół także czasem potrzebuje wsparcia. W niektóre dni będzie odpoczywał spokojnie w swojej świątymi, podczas gdy ty będziesz wykonywał misje na pobliskich terenach. Jednak w inne dni Niuzao będzie na wojennej ścieżce, aktywnie uczestnicząc w obronie swojej świątyni przed atakami mantydów. Jeśli jesteś sprytny, będziesz mógł zwabić mantydów w jego pobliże, a on pomoże ci zgładzić ich większe grupy. Przy dziennych zadaniach w Pandarii naprawdę staraliśmy się trochę zamieszać, więc nigdy nie będziesz wykonywał tych rzeczy dwa dni z rzędu.
Działa to podobnie także w przypadku Shado-Pan. Kiedy osiągniesz status "revered" z frakcją Golden Lotus w Vale of Eternal Blossoms, udowodnisz swą wartość dla Shado-Pan i będziesz mógł wziąć udział w zadaniach dziennych oferowanych przez tę organizację i awansować w jej szeregach. Istnieją trzy podgrupy frakcji Shado-Pan: skupione na podstępie, sile lub magii. Każdego dnia będziesz współpracował z jedną z tych podgrup i będziesz mógł wybrać dla siebie wspólnika.
Jednym z celów przyświecających nam przy projektowaniu tego dodatku było sprawienie, aby zdobywanie reputacji z frakcjami stanowiło coś więcej, niż tylko obserwowanie napełniającego się paska postępu na dole ekranu. W przypadku Shado-Pan dzieje się kilka rzeczy. Po pierwsze, rozgrywa się tu historia, w której dociekasz, co mogu robią na wyspie Shan'ze Dao i ostatecznie niweczysz ich plany.
Po drugie, w miarę zdobywania reputacji z Shado Pan odblokowujesz dodatkowych wspólników, którzy mogą ci towarzyszyć w czasie wykonywania dziennych zadań. Dla przykładu, w dni, w których zadania wymagają towarzysza posługującego się magią, wybierzesz Fei-Li the Firecracker, impulsywnego maga ognia? Czy może weźmiesz ze sobą spokojną, ale srogą kapłankę Yalię Sagewhisper, która wspomoże cię swoimi buffami i leczeniem? Każdy wspólnik z Shado-Pan musi być wpierw odblokowany poprzez pokonanie go w sparingu. (Łatwo powiedzieć. W czasie bety mag lodu Snow Blossom totalnie mnie NISZCZYŁ.)
Zaprojektowaliśmy wspólników Shado-Pan tak, by aktywnie cię wspomagali. Protector Yi wykorzysta swoje umiejętności, by utrzymywać na sobie aggro, podczas gdy Snow Blossom postara się kontrolować duże grupy wrogów swoją Frost Novą. Dzienne zadania Shado-Pan wykonuje się w jednych z najbardziej niebezpiecznych miejsc w Pandarii, więc docenisz ich wspoarcie, choć możliwe jest wykonywanie tych zadań w samotności, jeśli preferujesz takie wyzwanie. To był kolejny z celów projektowych wobec Pandarii - chcieliśmy, aby gracze mieli wiele różnych możliwości dopasowania poziomu trudności swojej gry!
Gracze, którzy osiągną poziom "exalted" z Shado-Pan, zostaną właściwie wcieleni do zakonu (jest tam do wzięcia kilka fajniutkich hełmów do transmogryfikacji). Jeśli naprawdę poświęcisz się sprawie, możesz zdobyć tytuł Shado-Master za wykonanie wszystkich powiązanych z frakcją osiągnięć - będziesz musiał w tym celu pokonać Sha of Anger w Kun-Lai Summit, a także inne znaczące wyzwania. Nie będzie to łatwe, ale tytuł jest tego wart!
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Kun-Lai Summit
Kumbol, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard (źródło)
Wedle słów Wrathiona, Pandaria jest krainą "tajemnicy, historii... i możliwości." W Kun-Lai Summit znajdziemy wszystkie te trzy rzeczy! Przemierzaliśmy przeróżne lokacje Pandarii rozmawiając z ich twórcami. Dziś mamy u siebie Dave'a 'Fargo' Kosaka, głównego projektanta zadań w World of Warcraft. Porozmawiamy z nim o majestacie Kun-Lai Summit.
Kun-Lai Summit Hero
Shado-Pan Hero
Shado-Pan Hero
P: Czy mógłbyś wskazać trzy miejsca, których gracze nie powinni przegapić podczas swojej pierwszej przeprawy przez tę strefę?
O: Ciężko jest wymienić tylko trzy! Kun-Lai Summit jest jedną z największych stref dodatku o bardzo zróżnicowanym terenie. Rozpoczynając od stepu przejdziesz do podnóży ogromnego górskiego pasma, które jest domem dla wielu okropnych plemion górskich hozen i miejscem inwazji yaungoli. Wspinając się szlakiem w kierunku wyższych partii gór odkryjesz przeraźliwie mroźne szczyty. W strefie jest też nawet mały las położony na północnych brzegach kontynentu - jest tu więc naprawdę duża różnorodność terenu.
Jeśli jednak mam się zabawić w przewodnika wycieczki, to jest tu kilka rzeczy, o których koniecznie chciałbym wspomnieć.
Po pierwsze, samo wkroczenie do tej strefy jest przygodą. Będziesz musiał wdrapać się po Veiled Stair, schodach wykutych bezpośrednio w zboczu góry na północy Valley of the Four Winds. Koniecznie przeczytaj historię tego miejsca w zakątku wypoczynkowym znajdującym się w jednej trzeciej drogi, by zatrzymać się następnie w Tavern in the Mists. Już prawie jesteś na miejscu! Staraj się nie patrzeć na albinoskie sauroki, gdy będziesz płynął w górę podziemnej rzeki do Binan Village, największego pandareńskiego ośrodka w Kun-Lai.
Jeśli lubisz górską wspinaczkę, to wartymi zainteresowania jest kilka szczytów. Kota Peak słynie ze swych jagód, a także żywiących się nimi wściekłych yeti. Chodzą słuchy o pandareńskim mistrzu pupili, który mieszka w pobliżu szczytu. Wskazówka: te pogłoski są prawdziwe. Jednakże nawet majestatyczny Kota Peak blednie w porównaniu ze swych sąsiadem, Mount Neverest, który jest najwyższym szczytem Azeroth (mierzyliśmy). Powiedziałbym, że widok z góry jest niesamowity, bo jesteś tam praktycznie nad chmurami. Zapiera dech w piersiach. Legenda głosi, że ostatni pandareński cesarz wstąpił na szczyt, by zasięgnąć mądrości Jadeitowego Węża... sam też będziesz miał do wspinaczki kilka dobrych powodów.
A jeśli mam się trzymać tylko trzech lokacji, to sądzę, że nie można pominąć Shado-Pan Monastery. To główna baza pierwszej i jedynej linii obrony Pandarii: Shado-Pan. Zostali oni obdarzeni przez ostatniego cesarza świętym zadaniem ochrony ziem przed mrocznymi siłami sha. Obstawiają oni także Serpent's Spine Wall i chronią zwykłych mieszkańców przed grozą sianą przez mantydów. Muszą ogarniać bardzo wiele, więc jako można się domyśleć, Monastery jest zarówno fortecą, jak i miejscem głębokiej zadumy. Skryta pośród górskich szczytów, jest absolutnie przepiękna. Shado-Pan będą potrzebować twojej pomocy, kiedy ich Monastery zostanie owładnięte przez sha - zapunktujesz sobie u nich pomagając im w wewnątrz lochu.
P: Z perspektywy fabularnej, jakie główne wątki są poruszane w tej strefie?
O: Jest ich całkiem sporo! Jednym z naszych celów dla Mists of Pandaria było stworzenie stref mniej liniowych, a Kun-Lai, bardziej niż pozostałe, odzwierciedla to założenie. Dzieje się więc dużo, jest tu cała masa rzeczy do odkrywania i eksploracji.
Sha of Anger wyrwało się ze swego więzienia w Shado-Pan Monastery i sieje spustoszenie w całej strefie. Złóż rajd i skop tej bestii tyłek, ale jeśli jesteś sam, to lepiej jej unikaj. Sprawia, że lokalni mieszkańcy wpadają w furię.
Przykładowo, agresywni górscy Hozen, którzy żyją na wyżynach, wymknęli się spod kontroli. Lokalni grummle, którzy transportują swoje dobra wzdłuż "Burlap Trail", są masakrowani, więc jeśli znajdziesz czas, to chętnie przyjmą twoją pomoc.
Tymczasem wydarzenia z Dread Wastes spowodowały, że yaungole wyszli poza swoje naturalne tereny i przekroczyli mur. Kiedy wdarli się do pandareńskich ziem, zaczęli je po prostu niszczyć. Ich krążące bandy pozostawiają po sobie tylko ślady destrukcji. Przymierze i Horda mogą odwrócić losy bitwy, a przy okazji odzyskać kilka kluczowych miasteczek w centrum strefy.
Trolle Zandalari knują coś niedobrego. Są starożytnymi sprzymierzeńcami boogeymenów z Pandarii, mogu. Wyśledzenie Zandalari będzie wymagać wyprawy do Valley of Emperors, ruin starożytnego cmentarzyska położonego w górach. Na końcu podróży będziemy desperacko bronić pandareńskiej wioski znajdującej się na wybrzeżu.
Na koniec chcę jeszcze powiedzieć, że w tej strefie rozgrywa się wydarzenie, które jest według mnie emocjonalną sercem całego dodatku. Biały Tygrys, jeden z czterech Czcigodnych Celestynów, którzy strzegą Pandarii, oczekuje cię w swej świątyni w Kun-Lai. Trwa zajadła dyskusja o tym, czy do świętego serca pandareńskiego imperium można dopuścić innych śmiertelników zza mgły. Być może będziesz mógł jakoś wpłynąć na jego decyzję?
P: Wspomniałeś o wielu różnych frakcjach i rasach - Yaungol! Mogu! Grummle! Kimże oni są?
O: Naszym celem od zawsze było uczynienie Pandarii miejscem nowym, ze swoją własną ekologią. W Kun-Lai bez wątpienia ścierają się różne kultury.
Yaungole wywodzą się z rasy taurenów. Byli uwięzieni w Pandarii, kiedy kontynent oderwał się od reszty świata w czasie Rozdarcia dziesięć tysięcy lat temu. Są dumnym ludem i chcieli zachować swój nomadyczny styl życia - nie chcieli poddać się władzy żadnego cesarza. Zostali wiec zmuszeni do przeżycia w surowych krainach za Serpent's Spine Wall, gdzie byli w stałym konflikcie z mantydami. Stali się przez to wyjątkowo zahartowani.
Zupełnym przeciwieństwem są skromni grummle. Ci mali kolesie od czasów starożytnego imperium mogu byli sprzedawcami, posłańcami i handlarzami. Są w stanie udźwignąć wielokrotność swej własnej wagi. Ich główny szlak handlowy - "The Burlap Trail" - jest linią życia dla Shado-Pan Monastery. Kiedy po raz pierwszy zjawisz się w tej strefie, zastaniesz szlak obleganym przez oszalałych górskich hozen, więc małe grummle z otwartymi rękami przyjmą twoje wsparcie. Oh! I skoro już tu jesteś, koniecznie odwiedź Grummle Bazaar, świetny targ i stajnie dla jednego z najbardziej luksusowych wierzchowców w Pandarii: The Grand Expedition Yak.
Opowiadaliśmy o brutalnych mogu już wcześniej, ale tutaj w Kun-Lai możesz naprawdę zagłębić się w ich historię, udając się do Valley of Emperors. Tysiące, tysiące lat temu, mogu byli rozbici na plemiona i wojujące ze sobą królestwa. Wtedy pojawił się Lei-Shen, "The Thunder King". Toczył on wojny dopóty, dopóki nie uklękli przed nim wszyscy mogu. Wtedy postanowił podbić i zniewolić wszystkie pozostałe pandaryjskie rasy, ujednolicić język i stworzyć pierwsze imperium. To Lei-Shen rozpoczął budowę Serpent's Spine Wall, i to prawdopodobnie on ukuł pierwsze przymierze ze starożytnymi Zandalari. Imperium mogu zostało obalone dawno temu w pandareńskiej rewolucji, ale jeśli znów miałby się pojawić ktoś, kto mógłby na powrót zjednoczyć mogu... cóż, nie byłoby kolorowo.
Jest tu też ważna frakcja. Shado-Pan potrzebują twojej pomocy; z początku będziesz odpychał inwazję yaungoli i zabezpieczał mur. Później możesz pomóc im oczyścić ich Monastery ze zła sha. Kiedy już zdobędziesz ich zaufanie, możesz zakasać rękawy i wesprzeć ich w kampanii w Townlong Steppes... ah, ale chyba się już zapędziłem. O tej strefie innym razem!
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Krasarang Wilds
Tommy, | Komentarze : 0Cytat z: Nethaera (źródło)
Wzdłuż południowego wybrzeża Pandarii rozciąga się niegościnna dżungla znana jako Krasarang Wilds. Oddzielona od idyllicznej Valley of Four Wind przez ogromny klif Wind’s Edge, jest miejscem, gdzie można przeżyć niesamowite przygody. Dzisiaj rozmawiamy o tej lokacji i jej mrocznych sekretach z Zachem Owensem - jednym z projektantów zadań.
Wood of Staves Hero
Krasarang Wilds Hero
Krasarang Wilds Hero
P: Mógłbyś wymienić trzy z twoich ulubionych lokacji lub miejsc, które według ciebie każdy gracz powinien odwiedzić podczas swojej pierwszej wizyty w Krasarang Wilds?
O: Tylko trzy?! No to nie będzie łatwo. Dżungle Krasarang Wilds są tak samo piękne jak zabójcze. Często łapię się na tym, że po prostu gapię się na drzewa w poszukiwaniu jakiegoś ruchu, wsiąkając dźwięki wydawane przez płynącą rzekę i okoliczną faunę. Nie trzeba długo czekać aż wasze oczy spoczną na jakiejś ruinie i innych rzeczach zakopanych pod drzewami.
Po pierwsze – Ruins of Dojan. Znajdują się we wschodniej części lokacji i tworzą olśniewającą kolekcję architektury dawno pozostawionej przez złowrogich mogu w trakcie szczytu ich potęgi. Plemiona mogu powróciły do tych starożytnych ruin w poszukiwaniu reliktów i broni porzuconych przez ich przodków. Właśnie te ruiny stanowią bazę wypadową wykorzystywaną przez mogu do nękania nowo przybyłych taurenów Sunwalkers z Thunder Cleft oraz nocnych elfów w Incursion. Pilnie potrzeba bohatera, który wspomoże Hordę i Przymierzę zanim zostaną zgładzeni przez mogu.
Drugą lokacją na liście jest jeden z moich ulubionych budynków w Pandarii. W najgłębszej części dżungli stoi ukryta potężna budowla – Temple of the Red Crane. Kiedyś symbol nadziei Pandarii, obecnie świątynia oblegana jest przez Sha of Despair. Gracze będą mieli okazję walczyć ramię w ramię z potężnymi mnichami Red Crane i młodym ludzkim księciem w celu uwolnienia August Celestial od ucieleśnienia Rozpaczy.
Na końcu coś dla fanów ekstremalnego wędkowania – koniecznie musicie odwiedzić Angler’s Wharf! Najlepsi wędkarze z całego Azeroth zdołali dotrzeć do tego odległego miejsca znajdującego się na południowym krańcu Krasarang. Tam gracze spotkają starych znajomych oraz nowe legendy ze świata sportowego połowu ryb. Niezależnie, czy jesteś fanem stania nad wodą z kijem w oczekiwaniu na branie, czy szukasz przygód, w tym pięknym miejscu znajdziesz i jedno, i drugie.
P: Pod względem fabuły – jakie najważniejsze rzeczy dzieją się w tej lokacji?
O: Historia w Krasarang Wilds postępuje skokowo. Gracze podróżując ze wschodu na zachód walczą z Sha of Despair, równocześnie wspomagając Przymierze lub Hordę. W połączeniu z kilkoma mniejszymi centrami zadań gracze stają się protagonistami, będącymi symbolem nadziei dla całej lokacji.
Krasarang Wilds mają skomplikowaną historię i w tej antycznej dżungli pod poszyciem roślin ukrywają się nie tylko zwierzęta. Od wielu stuleci uwięzione jest tu Sha of Despair. Przedtem więzienie to służyło starożytnym imperatorom mogu za miejsce przetrzymywania saurok - potworów, które sami stworzyli, i z którymi toczyli wojny.
W Krasarang znajduje się również Temple of the Red Crane, która od tysięcy lat dodawała otuchy i wzbudzała nadzieję w sercach pandarenów.
Gdy gracze dotrą na miejsce, przekonają się na własne oczy co się dzieje, gdy symbol nadziei jest zachwiany. Mogu wrócili do swojej kolebki w poszukiwaniu zaginionej magii i broni porzuconych przez ich przodków. Wojownicy saurok atakują każdego, kto choć na chwilę opuści gardę. Rybacy z Marista są niepokojeni przez małpo-podobne Unga Ingoo. Mówi się nawet, że na wschód od Serpent’s Spine zauważono przedstawicieli przerażającej rasy mantyd, a mnisi Red Crane są atakowani przez sługusów i samo Sha of Despair.
I właśnie w centrum tej zawieruchy wylądowała mała grupa obywateli Przymierza i wojowników Hordy, skuszona wizją uleczenia i mocy. W odróżnieniu od zagłębiania się Nazgrima i Taylora w Jade Forest, ci podróżnicy mają różne cele i własne pobudki, dlatego potrzebują pomocy graczy w celu odnalezienia ich kompasu moralnego.
W tej lokacji znajdziemy również kontynuację historii naszych przyjaciół – mnichów z Tian Monastery, którzy kontynuują swoje poszukiwania Ukrytego Mistrza. Ken-Ken znalazł na wschodzie Zhu’s Bastion, wioskę pandarenów odpychających niebezpieczeństwa Krasarang Winds. Ale ci dzielni obrońcy padli ofiarą Sha of Despair i Ken-Kenowi kończą się sposoby podniesienia tych smutnych pandarenów na duchu.
Idąc z południowym wiatrem potężny i impulsywny Kang Bramblestaff natrafił na nieznajomych z Hordy i Przymierza. Przerywając na chwilę poszukiwania Ukrytego Mistrza odkrywa, że jego pomoc potrzebna jest nowym przybyszom podczas konfrontacji z mogu.
Krasarang Wilds jest potężną dżunglą z wieloma sekretami do odkrycia. Im więcej graczy będzie ją eksplorować, tym więcej przygód przeżyją.
P: Jakie rasy i frakcje tam znajdziemy?
O: Krasarang jest domem wielu ras, które gracze prawdopodobnie po raz pierwszy spotkają w Jade Forest: morderczy saurokowie, brutalni i dominujący mogu i wysysające życie Sha of Despair. Poszukiwacze przygód znajdą również Jinyu w pobliżu wielkiej rzeki oraz małpo-podobnych piratów zamieszkujących południowe wyspy Unga Ingoo.
Ale to właśnie tutaj gracze po raz pierwszy na poważnie natkną się na rasę mantyd. Zwiadowcy i awangarda roju przedarli się przez mur Serpent’s Spine i gromadzą się we wschodniej części dżungli.
A jeśli chodzi o frakcje, to August Celestials i Anglers potrzebują pomocy wysokopoziomowych poszukiwaczy przygód, którzy gotowi są wstąpić do dżungli. Odwiedzając południowe wyspy znajdziemy mnichów z Red Crane, z którymi można się sparować, dzięki czemu można zdobyć ich respekt.
Wspominałem już o Angler’s Wharf, gdzie można skosztować naprawdę ekstremalnego wędkarstwa. Frakcja Anglers poszukuje graczy chętnych do pomocy w wyłowieniu prawdziwie wyjątkowej ryby i odpędzeniu wszelkich niebezpieczeństw laguny. Nie lubimy pływać? Nic nie szkodzi! Ci utalentowani wędkarze zaopatrzą was w tratwy, na których będziecie mogli podróżować… do czasu.
Oto krótkie przedstawienie Krasarang Wilds. Następnym razem odwiedzimy wysokie szczyty Kun-Lai Summit. Spakujcie swój osprzęt wspinaczkowy i najbardziej smrodliwe talizmany szczęścia, i przygotujcie się na spotkanie górskich małp, hord yaungoli, brudnych jaków i ucieleśnienia Gniewu!
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Valley of the Four Winds
Kumbol, | Komentarze : 0Cytat z: Nethaera (źródło)
Przemierzyłeś bujny Jade Forest, doświadczyłeś majestatu Serpent's Heart i zostałeś onieśmielony widokiem Temple of the Jade Serpent. Poznałeś szlachetnych jinyu i wulgarnych hozen, a nawet stawiłeś po raz pierwszy czoła okrutnym niby-ogrom zwanym mogu. Teraz stoisz na skraju lasu, a przed tobą rozciąga się trawiasta, skąpana w słońcu równina: Valley of the Four Winds.
Monk Mistweaver Hero
Valley of the Four Winds Hero
Valley of the Four Winds Hero
Dziś na temat Valley of the Four Winds porozmawiamy z Paulem Kubitem, Projektantem zadań.
P: Czy mógłbyś wskazać trzy miejsca, których gracze nie powinni przegapić podczas swojej pierwszej wyprawy przez tę strefę?
O: Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że w Valley of the Four Winds znajdziemy jedne z najpiękniejszych krajobrazów w całej grze. Słowa naprawdę tego nie oddadzą - po prostu poszukaj jakiegoś pagórka i rozejrzyj się wokoło. Albo wynajdź jakiś ukryty zakątek i porozglądaj się za ukrytymi niespodziankami. Niektóre z rzeczy, jakie tam zobaczysz, zapierają dech w piersi. To powiedziawszy, mam też kilka konkretnych lokacji, o których chciałbym wspomnieć.
Jednym z miejsc, jakie musicie odwiedzić, jest Stormstout Brewery. To jedyny loch w te strefie, ale nie robi on tylko jako pusta elewacja - browar odgrywa bowiem znaczącą rolę w fabule całej strefy i zawędrujesz do jego wnętrza kilkukrotnie w czasie wykonywania zadań w Valley of the Four Winds. Dla browaru nastały ciężkie czasy, bowiem większość Stormstoutów, którzy nim zarządzali, wyruszyła za mur pomagać wojskom w walce z mantydami. W rezultacie otrzymaliśmy fajny, szalony i wesoły loch, a także kilka najbardziej wciągających zadań, jakie dotąd stworzyliśmy.
Chciałbym też wspomnieć o Heartland, spichlerzu Pandarii. Heartland upstrzone jest wielopoziomowymi farmami, które możecie kojarzyć z odleglejszymi zakątkami Azji, ale tutaj warzywa i owoce rosną gigantyczne, a to dzięki czystym, mistycznym wodom spływającym z Vale of Eternal Blossoms znajdującej się na północy. Lubię Heartland, bo w World of Warcraft nie ma tak naprawdę drugiej takiej krainy, a ponadto można znaleźć tu jedne z najbardziej interesujących zadań dziennych.
Na koniec chciałbym napomknąć o Paoquan Hollow. Miejsce to jest gęstym, zamglonym zagajnikiem - jest w uderzającym kontraście do otwartych równin reszty strefy, stanowi próbkę tego, jak Valley of the Four Winds mogła wyglądać przed zasiedleniem jej przed laty przez pandarenów. Paoquan Hollow jest domem jednej z najbardziej interesujących postaci tej strefy, a także scenerią kilku godnych zapamiętania scenek. Nie powiem o nim jednak nic więcej... musicie dowiedzieć się wszystkiego sami.
P: Co możesz nam zdradzić na temat wątków fabularnych rozgrywających się w Valley of the Four Winds?
O: Większość wątków stanowią lokalne problemy na mniejszą skalę. Podróżujesz od farmy do farmy, od miasteczka do miasteczka, i pomagasz mieszkańcom w rozmaitych troskach. Nie ma tutaj globalnego zagrożenia, przed którym ratuje się świat, brak tu mrocznych, podziemnych kultów do rozmontowania, pod powierzchnią nie drzemie żadne starożytne zło (a przynajmniej żadne, o którym byśmy wiedzieli). Strefa ma pogodniejszy wydźwięk, co powinno stanowić miłą różnicę wobec niektórych mroczniejszych motywów, na jakie napotkacie w innych zakątkach kontynentu.
Gdy tylko wejdziesz do tej streft, napotkacie na swej drodze znajomą twarz: Chena Stormstouta. Dla Chena to także pierwsza wizyta w Pandarii - wychowywał się na Wędrującej Wyspie, więc będzie odkrywał tereny razem z wami. Ale to nie wszystko, Chenowi towarzyszy bowiem jego siostrzenica Li Li, którą kształci on w "Ścieżce Wędrowca", jak zwykł nazywać ten trening. Spora część fabuły Valley of the Four Winds krąży wokół Chena, Li Li oraz ich przygód w miarę jak dowiadują się o swojej rodzinnej spuściźnie, a także o tym, co tak naprawdę znaczy być Stormstoutem.
Valley of the Four Winds stanowi także punkt wyjścia dla szerszej opowieści zawartej po części tam, a po części w Krasarang Wilds. W Pang's Stead, przy wschodniej granicy strefy, spotkacie kwintet poszukiwaczy przygód: trzech pandarenów, hozena i jinyu - wszyscy oni są młodymi absolwentami Tian Monastery. Poszukują legendarnego "Ukrytego Mistrza", który podobno może pomóc im w ich dalszym treningu. Postanawiają się rozdzielić, i czworo z nich podąży za jednym z Czterech Wichrów, przy okazji wyruszając na swe własne, unikalne przygody. Gracze, którzy zdecydują się podążyć za wszystkimi czterema podróżnikami, na końcu wyprawy wezmą udział w epickim wydarzeniu, które postawi swoisty wykrzyknik nad obydwiema strefami.
P: Jakie frakcje spotkamy w Valley of the Four Winds? Co z dziennymi zadaniami?
O: W centrum doliny znajdziecie pandareńskie miasteczko Halfhill, które jest domem dla Tillers: frakcji farmerów Pandarii. Tillers są stowarzyszeniem farmerów, które dogląda i kultywuje swoje ziemie. Na 90 poziomie zaoferują wam dołączenie do swego grona i pielenie swego własnego ogródka.
Współpraca z Tillers da wam dostęp do szerokiej gamy dziennych zadań, w których walczyć będziecie z hozenami klanu Kunzen, którzy niszczą uprawy farmerów, lub z króliko-podobnymi virmenami ryjącymi swe tunele pod polami. Będziecie musieli wykurzyć parę świstaków, sprowadzić na ziemię kilka zakochanych kogutów, a także wyrwać trochę chwastów, które tak łatwo się nie dadzą... dość standardowe prace na farmie. W miarę upływu czasu zawrzecie przyjaźnie z mieszkańcami Halfhill i otrzymacie zaproszenie do Związku Rumpli.
Najbardziej ekscytujące jest jednak to, że frakcja Tillers da wam dostęp do nowego systemu w Mists of Pandaria: farm dla graczy. Farmer Yoon, kolejny nietutejszy, poprosi was o pomoc w rozwoju swojego pola, Sunsong Ranch. Każdego dnia możecie na farmie sadzić warzywa, by nazajutrz otrzymać w pełni dojrzałe zbiory, które można wykorzystać do Cookingu lub sprzedać na pobliskim Halfhill Market. W miarę waszych postępów w ramach Związku Rumpli, otrzymacie dostęp do nowych nasion, co pozwoli wam wyhodować własne materiały rzemieślnicze! - a także zapewni inne fajne ulepszenia i dodatki dla waszej farmy. Jest nawet hodowlany pupil.
Na tym kończymy naszą zapowiedź Valley of the Four Winds. W kolejnym wpisie udamy się na południe do gęstych, zarośniętych Krasarang Wilds.
Mists of Pandaria: Zapowiedź stref - Jade Forest
Caritas, | Komentarze : 0
Im bliżej premiery Mists of Pandaria, tym bardziej Blizzard kusi nas informacjami o najnowszym dodatku. Smaczek tu, smaczek tam, a na deser zapowiedzi stref i tego, jakie przygody czekają nas w Pandarii. Na oficjalnym blogu pojawił się artykuł wywiad z projektantką zadań, Helen Cheng, przybliżający Jade Forest. Zapraszam do lektury i na spotkanie z jadeitowym smokiem!
Pandaria jest majestatyczną krainą tajemnic i intryg. Długo owiana mglą i stosunkowo nietknięta ….aż do teraz. Abyś lepiej zapoznał się z tym nowym kontynentem, wyciągnęliśmy swoje aparaty i zrobiliśmy kilka zdjęć niektórym wielkim atrakcjom i wspaniałym widokom. Mieliśmy również czas na to, by zaprosić do rozmowy designerów stref by zapytać ich o najlepsze miejsca do zwiedzenia, wątki fabularne które warto znać oraz o kreatury które będziesz chciał poznać (lub unikać).
Projektant zadań (Quest Designer): Helen Cheng
P: Czy mogłabyś wymienić trzy miejsca, przy których czujesz, że gracze nie powinni przegapić ich przy swojej pierwszej podróży poprzez krainy?
O: Jest wiele do zwiedzania w Pandarii, ale jednym z najbardziej znaczących miejsc jest Serpent’s Heart. Jest to ogromny posąg w centrum krainy, który był budowany przez Pandareńskich kamieniarzy prawie sto lat. Jednak kończy im się jadeit, a kopalnie na północy są oblegane przez potwory. Z pewnością szykują się kłopoty.
Na wybrzeżu na wschodzie leży Temple of the Jade Serpent. Jest domem dla Yu’lon, Jadeitowego Węża (Jade Serpent), który jest jednym z niebiańskich strażników Pandarii. Jest duchem mądrości, ale również reprezentuje wiosnę, młodość, rozwój i wykształcenie. Gracze będą mieli szansę go poznać osobiście.
Jade Forest jest również strefą, na której stanie po raz pierwszy Przymierze i Horda. Przymierze wyląduje na południowym zachodzie i rozpocznie poszukiwania księcia Anduina Wrynna, który zaginał w ostatniej bitwie morskiej. Tymczasem Horda przybędzie na północne brzegi. W obu przypadkach, konflikt reszty świata wkracza do Pandarii, i będą walczyć od momentu, kiedy ich stopy dotkną Pandareńskiej ziemi. To napięcie między próbą odkrywania nowych krain a ciągłym prowadzeniem walk wprowadza sporo akcji do Jade Forest.
P: Więc, z perspektywy historii, Jade Forest jest bardzo ważną strefą?
O: Absolutnie! Całe to głęboko zakorzenione napięcie i wrogość jest uwalniana na brzegach tego, co było stosunkowo spokojną krainą przez długi czas. Skutki bitwy w Jade Forest rozbrzmiewają na całym kontyncie. Tu są pierwsze lochy (dungeon) Pandarii: Temple of the Jade Serpent, o której mówiłam wcześniej. Jeśli grasz w całej strefie, będziesz musiał odwiedzić te miejsce i współdziałać z mieszkańcami kiedy panuje pokój. Jeśli wszystko pójdzie źle, będziesz musiał wrócić i naprawić wiele szkód wyrządzanych poprzez walkę Hordy z Przymierzem. Dowiesz się wiele o ludzie Pandarii i mam nadzieję że zdobędziesz mądrość Jade Serpent.
P: Z jakimi frakcjami bądź rasami będziemy współdziałać?
O: Pandaria jest domem różnych ras, których Horda ani Przymierze nigdy nie spotkali. Mamy pół-inteligentne małpy z lasu Hozen, lubiące się w przemocy. Nie są grupą zbytnio dojrzałą i są w istocie bardzo hałaśliwi i surowi. Sprzymierzają się z Hordą (inne plemiona Hozen żyją w innych strefach, ale nie są zbyt przyjacielscy i z nikim nie wchodzą w sojusze).
Po drugiej stronie barykady żyją Jinyu, którzy są mądrą i dumną rasą lądowo-wodnych stworzeń. Są wyrafinowani i kulturalni. Ich „waterspeakers”, mogą słuchać szumu wód i przepowiedzieć wydarzenia z przyszłości, chodź jest to rzadkie zjawisko. Część tej rasy zawiąże sojusz z Przymierzem.
Gracze spotkają również po raz pierwszy Mogu. To przerażająca, brutalna rasa, niszcząca kilka obszarów lasu, co daje nam więcej informacji na temat ich charakteru. Ale to tylko zapowiedź tego, co ma nastąpić – mogu odgrywają ogromną rolę w historii Pandarenów, jak również w całym tym dodatku.
Oczywiście, Pandareni również będą obecni, tak by można było ich poznać. Wyobraź sobie jakie będzie ich zdziwienie, gdy pojawią się Horda i Przymierze poprzewracają wszystko do góry nogami.
Jeśli chodzi o frakcje, Order of the Cloud Serpent jest frakcją i źródłem daily questów, do których dostęp zdobędą gracze na 90 poziomie doświadczenia. Członkowie Zakonu są wysyłani w świat, by znaleźć jajo węża, a następnie opiekować się wyklutym pisklęciem aż do dorosłości. Wężowi Jeźdźcy trenują i wychowują swoje Mgliste węże na wierzchowce, aby następnie wyruszać na ich grzbietach na wojny.
Gracze będą mogli również wybrać swoje własne jajo i wychować swojego własnego mglistego węża, obserwować go podczas dorastania i w końcu zachować go jako swojego własnego latającego wierzchowca. Status Exalted z tą frakcją również nagradza Cloud Serpent Riding, który zezwala na ujeżdżanie każdego innego mglistego węża z Pandarii.
Jest znacznie więcej rzeczy to zobaczenia w tych strefach, ale mam nadzieję że to da Ci przedsmak tego, co czeka Cię w trakcie Twoich przygód.
Cytat z: Nethaera (źródło)
Pandaria jest majestatyczną krainą tajemnic i intryg. Długo owiana mglą i stosunkowo nietknięta ….aż do teraz. Abyś lepiej zapoznał się z tym nowym kontynentem, wyciągnęliśmy swoje aparaty i zrobiliśmy kilka zdjęć niektórym wielkim atrakcjom i wspaniałym widokom. Mieliśmy również czas na to, by zaprosić do rozmowy designerów stref by zapytać ich o najlepsze miejsca do zwiedzenia, wątki fabularne które warto znać oraz o kreatury które będziesz chciał poznać (lub unikać).
Pandaria Hero
Serpents Heart Night Hero
Serpents Heart Night Hero
Projektant zadań (Quest Designer): Helen Cheng
P: Czy mogłabyś wymienić trzy miejsca, przy których czujesz, że gracze nie powinni przegapić ich przy swojej pierwszej podróży poprzez krainy?
O: Jest wiele do zwiedzania w Pandarii, ale jednym z najbardziej znaczących miejsc jest Serpent’s Heart. Jest to ogromny posąg w centrum krainy, który był budowany przez Pandareńskich kamieniarzy prawie sto lat. Jednak kończy im się jadeit, a kopalnie na północy są oblegane przez potwory. Z pewnością szykują się kłopoty.
Na wybrzeżu na wschodzie leży Temple of the Jade Serpent. Jest domem dla Yu’lon, Jadeitowego Węża (Jade Serpent), który jest jednym z niebiańskich strażników Pandarii. Jest duchem mądrości, ale również reprezentuje wiosnę, młodość, rozwój i wykształcenie. Gracze będą mieli szansę go poznać osobiście.
Jade Forest jest również strefą, na której stanie po raz pierwszy Przymierze i Horda. Przymierze wyląduje na południowym zachodzie i rozpocznie poszukiwania księcia Anduina Wrynna, który zaginał w ostatniej bitwie morskiej. Tymczasem Horda przybędzie na północne brzegi. W obu przypadkach, konflikt reszty świata wkracza do Pandarii, i będą walczyć od momentu, kiedy ich stopy dotkną Pandareńskiej ziemi. To napięcie między próbą odkrywania nowych krain a ciągłym prowadzeniem walk wprowadza sporo akcji do Jade Forest.
P: Więc, z perspektywy historii, Jade Forest jest bardzo ważną strefą?
O: Absolutnie! Całe to głęboko zakorzenione napięcie i wrogość jest uwalniana na brzegach tego, co było stosunkowo spokojną krainą przez długi czas. Skutki bitwy w Jade Forest rozbrzmiewają na całym kontyncie. Tu są pierwsze lochy (dungeon) Pandarii: Temple of the Jade Serpent, o której mówiłam wcześniej. Jeśli grasz w całej strefie, będziesz musiał odwiedzić te miejsce i współdziałać z mieszkańcami kiedy panuje pokój. Jeśli wszystko pójdzie źle, będziesz musiał wrócić i naprawić wiele szkód wyrządzanych poprzez walkę Hordy z Przymierzem. Dowiesz się wiele o ludzie Pandarii i mam nadzieję że zdobędziesz mądrość Jade Serpent.
P: Z jakimi frakcjami bądź rasami będziemy współdziałać?
O: Pandaria jest domem różnych ras, których Horda ani Przymierze nigdy nie spotkali. Mamy pół-inteligentne małpy z lasu Hozen, lubiące się w przemocy. Nie są grupą zbytnio dojrzałą i są w istocie bardzo hałaśliwi i surowi. Sprzymierzają się z Hordą (inne plemiona Hozen żyją w innych strefach, ale nie są zbyt przyjacielscy i z nikim nie wchodzą w sojusze).
Po drugiej stronie barykady żyją Jinyu, którzy są mądrą i dumną rasą lądowo-wodnych stworzeń. Są wyrafinowani i kulturalni. Ich „waterspeakers”, mogą słuchać szumu wód i przepowiedzieć wydarzenia z przyszłości, chodź jest to rzadkie zjawisko. Część tej rasy zawiąże sojusz z Przymierzem.
Gracze spotkają również po raz pierwszy Mogu. To przerażająca, brutalna rasa, niszcząca kilka obszarów lasu, co daje nam więcej informacji na temat ich charakteru. Ale to tylko zapowiedź tego, co ma nastąpić – mogu odgrywają ogromną rolę w historii Pandarenów, jak również w całym tym dodatku.
Oczywiście, Pandareni również będą obecni, tak by można było ich poznać. Wyobraź sobie jakie będzie ich zdziwienie, gdy pojawią się Horda i Przymierze poprzewracają wszystko do góry nogami.
Jeśli chodzi o frakcje, Order of the Cloud Serpent jest frakcją i źródłem daily questów, do których dostęp zdobędą gracze na 90 poziomie doświadczenia. Członkowie Zakonu są wysyłani w świat, by znaleźć jajo węża, a następnie opiekować się wyklutym pisklęciem aż do dorosłości. Wężowi Jeźdźcy trenują i wychowują swoje Mgliste węże na wierzchowce, aby następnie wyruszać na ich grzbietach na wojny.
Gracze będą mogli również wybrać swoje własne jajo i wychować swojego własnego mglistego węża, obserwować go podczas dorastania i w końcu zachować go jako swojego własnego latającego wierzchowca. Status Exalted z tą frakcją również nagradza Cloud Serpent Riding, który zezwala na ujeżdżanie każdego innego mglistego węża z Pandarii.
Jest znacznie więcej rzeczy to zobaczenia w tych strefach, ale mam nadzieję że to da Ci przedsmak tego, co czeka Cię w trakcie Twoich przygód.