BlizzCon 2018: Zapis relacji na żywo
Tajgeer, | Komentarze : 0Relacja z eventu Hearthstone: Wiedźmi Las w Warszawie i wywiad z Davem Kosakiem
Tajgeer, | Komentarze : 0
W ostatni czwartek w lokalu Piękno w Warszawie odbyła się zamknięta prezentacja najnowszego rozszerzenia do Hearthstone'a - Wiedźmiego Lasu. Z tej okazji do stolicy naszego kraju zawitała dwójka gości z głównej siedziby Blizzarda w Kalifornii - Dave Kosak, Lead Mission Designer (a wcześniej także, w czasach Mists of Pandaria, Lead Narrative Designer dla World of Warcraft) oraz Mike Donais pełniący rolę Principal Game Designer.
Po wejściu do środka lokalu dało się odczuć klimat najnowszego dodatku do karcianki Blizzarda - nastrojowe oświetlenie, szereg akcesoriów (w tym gigantyczny Żagiewny Kamień) oraz muzyka rodem z tawerny - to wszystko sprawiało, że można było poczuć się jak w prawdziwej azerothanśkiej oberży. Nie można również przejść obok szeregu przysmaków, które zostały przygotowane według przepisów oficjalnej książki kucharskiej Hearthstone.
O dodatkowe atrakcje zadbał również polski menedżer ds. społeczności w Blizzardzie, Prokkar, który dla wszystkich zaproszonych gości zorganizował quiz ze znajomości gry w którym do wygrania było mnóstwo akcesoriów związanych z Hearthstone. Oprócz tego swoją obecność na tym wydarzeniu zaznaczyło kilku najpopularniejszych polskich streamerów - MKRR3, BlackFireIce, Tuttek oraz Bixente.
Jako jedna z niewielu redakcji w Polsce mieliśmy również możliwość porozmawiania z jedną z prominentnych osób w zespole Hearthstone - Davem Kosakiem. W trwającym nieco ponad 15 minut wywiadzie postanowiliśmy zapytać o sposoby prowadzenia fabuły w karciance, ewentualne ułatwienia dla nowych graczy, tryb wieloosobowy czy kreatywny proces tworzenia nowych postaci.
Po wejściu do środka lokalu dało się odczuć klimat najnowszego dodatku do karcianki Blizzarda - nastrojowe oświetlenie, szereg akcesoriów (w tym gigantyczny Żagiewny Kamień) oraz muzyka rodem z tawerny - to wszystko sprawiało, że można było poczuć się jak w prawdziwej azerothanśkiej oberży. Nie można również przejść obok szeregu przysmaków, które zostały przygotowane według przepisów oficjalnej książki kucharskiej Hearthstone.
O dodatkowe atrakcje zadbał również polski menedżer ds. społeczności w Blizzardzie, Prokkar, który dla wszystkich zaproszonych gości zorganizował quiz ze znajomości gry w którym do wygrania było mnóstwo akcesoriów związanych z Hearthstone. Oprócz tego swoją obecność na tym wydarzeniu zaznaczyło kilku najpopularniejszych polskich streamerów - MKRR3, BlackFireIce, Tuttek oraz Bixente.
Jako jedna z niewielu redakcji w Polsce mieliśmy również możliwość porozmawiania z jedną z prominentnych osób w zespole Hearthstone - Davem Kosakiem. W trwającym nieco ponad 15 minut wywiadzie postanowiliśmy zapytać o sposoby prowadzenia fabuły w karciance, ewentualne ułatwienia dla nowych graczy, tryb wieloosobowy czy kreatywny proces tworzenia nowych postaci.
Recenzja SteelSeries Rival 500 - mysz do gier MMO i MOBA
Tajgeer, | Komentarze : 0
Dzięki uprzejmości firmy SteelSeries do naszej redakcji na testy trafiła nowa myszka, która bez wątpienia będzie obiektem pożądania wielu graczy, a w szczególności tych, którzy zafascynowani są grami typu MMO oraz MOBA. Po przetestowaniu w boju nowego gryzonia duńskiego producenta mogę podzielić się z Wami wrażeniami z użytkowania SteelSeries Rival 500.
Jakość wykonania i wygląd
Myszkę otrzymujemy w bardzo eleganckim, sygnowanym logiem SteelSeries opakowaniu w którym nie znajdziemy nic poza starannie zapakowaną myszką, a także skróconą instrukcją obsługi. Dawno temu standardem było dołączanie również sterowników na płycie CD, aczkolwiek bądźmy szczerzy – obecnie, w dobie powszechnie dostępnego Internetu jest to całkowicie zbędne.
Jeśli chodzi o wygląd oraz wykonanie samej myszki – standardowo jest ono na wysokim poziomie. Pamiętacie naszą recenzję słuchawek SteelSeries Siberia Elite World of Warcraft Gaming Headset?
Jakość użytych materiałów, podobnie jak w przypadku omawianych słuchawek, stoi na bardzo wysokim poziomie. Bardzo częstym problemem u myszek przewodowych jest stosunkowo słaba jakość kabla połączeniowego, szczególnie jeśli chodzi o miejsca styku, czy to z myszką, czy z portem USB. Zastosowany przy SteelSeries Rival 500 kabel, mimo, że wygląda na średniej jakości – pozytywnie zaskakuje. Zarówno sposób jego przytwierdzenia przy korpusie myszki jak i przy porcie komunikacyjnym nie pozostawia złudzeń, że inżynierowie dołożyli wszelkich starań, aby ten, bardzo ważny element, nie ulegał uszkodzeniom.
Całość myszki pokryta jest matowym, bardzo łatwym w czyszczeniu materiałem. Dodatkowo, w okolicach bocznych przycisków funkcyjnych, a także po drugiej stronie myszki zastosowana została specjalna chropowata powierzchnia – wszystko po to, aby gryzoń pewnie leżał w dłoni. Co do samego ułożenia dłoni na urządzeniu – bardzo możliwe, że będziecie potrzebowali chwili, aby się przyzwyczaić. Osobiście, po przesiadce z konkurencyjnej myszki od Razera (popularnej Nagi) potrzebowałem kilku godzin, aby w pełni oswoić się z rozmieszczeniem przycisków, czy niesymetryczną budową myszki.
Chcę również zwrócić uwagę na jedną, dosyć istotną rzecz, która wyróżnia Rival 500 na tle innych, podobnych sobie produktów. W trakcie testów myszki SteelSeries korzystałem równolegle z kilku innych – w tym Razer Naga i muszę przyznać, że produkt Duńczyków jest bardzo… cichy. Bardzo możliwe, że jest to efekt zastosowania specjalnych przełączników, które wg. producenta mają przetrwać 30 milionów kliknięć. Mimo, że czasami trudno dosłyszeć „klik” – bez problemu wyczujemy skok pod palcem.
Podobnie jak w przypadku innych produktów SteelSeries, także i tutaj odnajdziemy charakterystyczne logo firmy, które może być podświetlone na jeden z 16,8 mln. kolorów dzięki zastosowaniu autorskiego Prism RGB.
Specyfikacja
SteelSeries Rival 500 jest myszką przeznaczoną dla osób praworęcznych, ze względu na umiejscowienie dodatkowych przycisków funkcyjnych po lewej stronie urządzenia. Oprócz dwóch standardowych przycisków odnajdziemy aż 13 dodatkowych przycisków, które mogą być przez nas dowolnie zaprogramowane z użyciem oprogramowania, o którym napiszę kilka słów w dalszej części recenzji. Co ważne, w odróżnieniu od konkurencyjnych myszek są one rozlokowane w różnych częściach urządzenia.
Myszka nie należy do najlżejszych. Jednym może to przeszkadzać, inni z kolei będą zadowoleni – kwestia gustu. Swoje 130g żywej wagi zawdzięcza między innymi ulokowanemu w środku urządzenia specjalnemu silniczkowi wibracyjnemu. Tak! Rival 500 ma możliwość odpowiadania na określone akcje użytkownika za pomocą wibracji. Podobnie jak kolor podświetlenia czy klawisze funkcyjne, mogą być one odpowiednio zaprogramowane.
W gryzoniu od SteelSeries zastosowano również optyczny sensor PixArt PMW3360. Producent deklaruje, że jest to obecnie jeden z najlepszych sensorów dostępnych na rynku – jestem skłonny w to uwierzyć. Czułość myszy może być swobodnie skalowana od 200 aż do 16000 DPI. Częstotliwość odświeżania może być natomiast ustawiona na 125, 250, 500 lub 1000 Hz.
Możliwości personalizacji
Wspomniałem już wielokrotnie o szerokich możliwościach personalizacji myszki. Możemy zmienić praktycznie wszystko – począwszy od koloru iluminacji, przez funkcje poszczególnych przycisków, czułość i częstotliwość odświeżania myszy po… własną „tabliczkę”.
SteelSeries udostępnia specjalny model „nameplate”, który możemy zedytować w dowolnym programie do edycji grafiki 3D, a następnie wydrukować z użyciem drukarki 3D i umieścić w myszce. Bardzo możliwe, że koszt wykonania będzie wysoki, ze względu na stosunkowo niską dostępność takich drukarek (mimo, że stają się one coraz bardziej popularne), aczkolwiek miło, że producent pomyślał także i o takim sposobie personalizacji.
Wróćmy jednak do sposobów, które możemy osiągnąć programowo. SteelSeries Rival 500 jest w pełni kompatybilna z najnowszą dostępną obecnie wersją SteelSeries Engine. Oprogramowanie posiada bardzo szeroki wachlarz opcji konfiguracyjnych, które pozwolą nam dostosować myszkę pod własne potrzeby. To właśnie z użyciem SteelSeries Engine jesteśmy w stanie zmienić funkcje przycisków dodatkowych, czułość myszki, czy kolor iluminacji.
Myszka posiada również zaimplementowaną technologię GameSense, która przenosi rozgrywkę na wyższy poziom. Mimo, że SteelSeries udostępnia oficjalne API, umożliwiając tym samym producentom gier implementację tego systemu, w chwili obecnej mamy możliwość skonfigurowania myszki dla Counter-Strike: Global Offensive oraz Dota 2. W ten oto sposób, przy pomocy pulsowania myszki możemy być poinformowani o niskim poziomie życia, czy o ustrzeleniu przeciwnika „w głowę” przy pomocy subtelnej wibracji.
Oprócz tego z tyłu myszki umieszczony jest specjalny przełącznik, dzięki któremu możemy „zablokować” dwa dolne przyciski i stworzyć swego rodzaju półkę, na której będzie mógł spocząć (i odpocząć!) nasz kciuk.
Podsumowanie
Nie da się ukryć, że SteelSeries Rival 500 jest obecnie jedną z najlepszych myszek dostępnych na rynku. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości materiałów, a także dużej liczbie przycisków oraz najwyższej klasy podzespołach mogę śmiało powiedzieć, że nie będziecie rozczarowani. Jeśli jesteście zapalonymi graczami MOBA czy MMO i rozglądacie się za myszką, dzięki której będziecie mieć dostęp do najważniejszych funkcji w zasięgu palców, a przy okazji zależy Wam na wysokiej klasy sprzęcie – ten produkt jest dla Was.
W momencie publikowania recenzji cena myszki kształtuje się na poziomie 389 złoty. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę jakość wykonania, funkcjonalność oraz bezbłędnie pracujące oprogramowanie, nie jest to aż tak wygórowana kwota.
Jakość wykonania i wygląd
Myszkę otrzymujemy w bardzo eleganckim, sygnowanym logiem SteelSeries opakowaniu w którym nie znajdziemy nic poza starannie zapakowaną myszką, a także skróconą instrukcją obsługi. Dawno temu standardem było dołączanie również sterowników na płycie CD, aczkolwiek bądźmy szczerzy – obecnie, w dobie powszechnie dostępnego Internetu jest to całkowicie zbędne.
Jeśli chodzi o wygląd oraz wykonanie samej myszki – standardowo jest ono na wysokim poziomie. Pamiętacie naszą recenzję słuchawek SteelSeries Siberia Elite World of Warcraft Gaming Headset?
Jakość użytych materiałów, podobnie jak w przypadku omawianych słuchawek, stoi na bardzo wysokim poziomie. Bardzo częstym problemem u myszek przewodowych jest stosunkowo słaba jakość kabla połączeniowego, szczególnie jeśli chodzi o miejsca styku, czy to z myszką, czy z portem USB. Zastosowany przy SteelSeries Rival 500 kabel, mimo, że wygląda na średniej jakości – pozytywnie zaskakuje. Zarówno sposób jego przytwierdzenia przy korpusie myszki jak i przy porcie komunikacyjnym nie pozostawia złudzeń, że inżynierowie dołożyli wszelkich starań, aby ten, bardzo ważny element, nie ulegał uszkodzeniom.
Całość myszki pokryta jest matowym, bardzo łatwym w czyszczeniu materiałem. Dodatkowo, w okolicach bocznych przycisków funkcyjnych, a także po drugiej stronie myszki zastosowana została specjalna chropowata powierzchnia – wszystko po to, aby gryzoń pewnie leżał w dłoni. Co do samego ułożenia dłoni na urządzeniu – bardzo możliwe, że będziecie potrzebowali chwili, aby się przyzwyczaić. Osobiście, po przesiadce z konkurencyjnej myszki od Razera (popularnej Nagi) potrzebowałem kilku godzin, aby w pełni oswoić się z rozmieszczeniem przycisków, czy niesymetryczną budową myszki.
Chcę również zwrócić uwagę na jedną, dosyć istotną rzecz, która wyróżnia Rival 500 na tle innych, podobnych sobie produktów. W trakcie testów myszki SteelSeries korzystałem równolegle z kilku innych – w tym Razer Naga i muszę przyznać, że produkt Duńczyków jest bardzo… cichy. Bardzo możliwe, że jest to efekt zastosowania specjalnych przełączników, które wg. producenta mają przetrwać 30 milionów kliknięć. Mimo, że czasami trudno dosłyszeć „klik” – bez problemu wyczujemy skok pod palcem.
Podobnie jak w przypadku innych produktów SteelSeries, także i tutaj odnajdziemy charakterystyczne logo firmy, które może być podświetlone na jeden z 16,8 mln. kolorów dzięki zastosowaniu autorskiego Prism RGB.
Specyfikacja
SteelSeries Rival 500 jest myszką przeznaczoną dla osób praworęcznych, ze względu na umiejscowienie dodatkowych przycisków funkcyjnych po lewej stronie urządzenia. Oprócz dwóch standardowych przycisków odnajdziemy aż 13 dodatkowych przycisków, które mogą być przez nas dowolnie zaprogramowane z użyciem oprogramowania, o którym napiszę kilka słów w dalszej części recenzji. Co ważne, w odróżnieniu od konkurencyjnych myszek są one rozlokowane w różnych częściach urządzenia.
Myszka nie należy do najlżejszych. Jednym może to przeszkadzać, inni z kolei będą zadowoleni – kwestia gustu. Swoje 130g żywej wagi zawdzięcza między innymi ulokowanemu w środku urządzenia specjalnemu silniczkowi wibracyjnemu. Tak! Rival 500 ma możliwość odpowiadania na określone akcje użytkownika za pomocą wibracji. Podobnie jak kolor podświetlenia czy klawisze funkcyjne, mogą być one odpowiednio zaprogramowane.
W gryzoniu od SteelSeries zastosowano również optyczny sensor PixArt PMW3360. Producent deklaruje, że jest to obecnie jeden z najlepszych sensorów dostępnych na rynku – jestem skłonny w to uwierzyć. Czułość myszy może być swobodnie skalowana od 200 aż do 16000 DPI. Częstotliwość odświeżania może być natomiast ustawiona na 125, 250, 500 lub 1000 Hz.
Możliwości personalizacji
Wspomniałem już wielokrotnie o szerokich możliwościach personalizacji myszki. Możemy zmienić praktycznie wszystko – począwszy od koloru iluminacji, przez funkcje poszczególnych przycisków, czułość i częstotliwość odświeżania myszy po… własną „tabliczkę”.
SteelSeries udostępnia specjalny model „nameplate”, który możemy zedytować w dowolnym programie do edycji grafiki 3D, a następnie wydrukować z użyciem drukarki 3D i umieścić w myszce. Bardzo możliwe, że koszt wykonania będzie wysoki, ze względu na stosunkowo niską dostępność takich drukarek (mimo, że stają się one coraz bardziej popularne), aczkolwiek miło, że producent pomyślał także i o takim sposobie personalizacji.
Wróćmy jednak do sposobów, które możemy osiągnąć programowo. SteelSeries Rival 500 jest w pełni kompatybilna z najnowszą dostępną obecnie wersją SteelSeries Engine. Oprogramowanie posiada bardzo szeroki wachlarz opcji konfiguracyjnych, które pozwolą nam dostosować myszkę pod własne potrzeby. To właśnie z użyciem SteelSeries Engine jesteśmy w stanie zmienić funkcje przycisków dodatkowych, czułość myszki, czy kolor iluminacji.
Myszka posiada również zaimplementowaną technologię GameSense, która przenosi rozgrywkę na wyższy poziom. Mimo, że SteelSeries udostępnia oficjalne API, umożliwiając tym samym producentom gier implementację tego systemu, w chwili obecnej mamy możliwość skonfigurowania myszki dla Counter-Strike: Global Offensive oraz Dota 2. W ten oto sposób, przy pomocy pulsowania myszki możemy być poinformowani o niskim poziomie życia, czy o ustrzeleniu przeciwnika „w głowę” przy pomocy subtelnej wibracji.
Oprócz tego z tyłu myszki umieszczony jest specjalny przełącznik, dzięki któremu możemy „zablokować” dwa dolne przyciski i stworzyć swego rodzaju półkę, na której będzie mógł spocząć (i odpocząć!) nasz kciuk.
Podsumowanie
Nie da się ukryć, że SteelSeries Rival 500 jest obecnie jedną z najlepszych myszek dostępnych na rynku. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości materiałów, a także dużej liczbie przycisków oraz najwyższej klasy podzespołach mogę śmiało powiedzieć, że nie będziecie rozczarowani. Jeśli jesteście zapalonymi graczami MOBA czy MMO i rozglądacie się za myszką, dzięki której będziecie mieć dostęp do najważniejszych funkcji w zasięgu palców, a przy okazji zależy Wam na wysokiej klasy sprzęcie – ten produkt jest dla Was.
W momencie publikowania recenzji cena myszki kształtuje się na poziomie 389 złoty. Czy to dużo? Biorąc pod uwagę jakość wykonania, funkcjonalność oraz bezbłędnie pracujące oprogramowanie, nie jest to aż tak wygórowana kwota.
Highmaul: Accidentally zwycięzcą wyścigu o Polish First Kills!
Tajgeer, | Komentarze : 13
Kilkanaście godzin temu poznaliśmy zwycięzcę polskiego wyścigu o Polish First Kills w Highmaul. Jako pierwsza ostatniego bossa z najnowszego rajdu zabiła gildia Accidentally z serwera Burning Legion, która tym samym powróciła na tron po niezbyt udanym progresie Siege of Orgrimmar.
Dzięki zabiciu Imperator Mar'gok gildia Accidentally zakończyła progres jako pierwsza gildia w Polsce. W ogólnoświatowym rankingu uplasowała się tym samym na 30 miejscu. Co ciekawe, była to pierwsza i póki co jedyna gildia na świecie, która posiadała progres 5/7 (M) bez zabicia Tectusa - wszystko na skutek błędu, który nie przyznał odpowiednich statystyk na kontach graczy.
Na drugim miejscu znajduje się gildia Error Code z progresem na poziomie 6/7 (M). Dzięki temu plasuje się ona na 75 miejscu w światowym rankingu progresu. Przypomnijmy, że podobne miejsce zajęła ona również po zakończeniu wyścigu w Tier 16 - Siege of Orgrimmar.
Najniższy stopień na podium przypadł ekipie Phoeníx rezydującej na serwerze Burning Legion. Z progresem na poziomie 5/7 (M) plasuje się ona na 200 miejscu w ogólnoświatowym progresie.
Na dalszych miejscach sklasyfikowane zostały takie gildie, jak Signum (4/7 (M), 225 miejsce), Asinum Ignis (3/7 (M), 393 miejsce) czy Pathfinders (2/7 (M), 709 miejsce). W zestawieniu zabrakło natomiast między innymi triumfatorów wyścigu w Tier 16 - gildii Encore, czy ekipy BrygadaPapySmerfa, która w poprzednim tierze zajęła 4 miejsce w rankingu polskich gildii.
Warto w tym miejscu po raz kolejny wspomnieć, że Horda ponownie dominuje wśród czołówki rankingu. W pierwszej dziesiątce tylko jedna gildia (wspominane wcześniej Pathfinders) walczy po stronie Przymierza. Zmianie nie ulega również rozkład gildii na serwerach - na Burning Legion, czyli nieoficjalnie "największym polskim realmie" rezyduje przygniatającą większość polskich gildii biorących udział w progresie.
Zapoznajmy się z garścią statystyk. Według naszego rankingu, 31 polskich gildii rozpoczęło już progres mitycznej wersji Highmaul. Na chwilę obecną posiadamy 141 sklasyfikowanych gildii - 63 gildie po stronie Przymierza oraz 78 gildii po stronie Hordy. Najwięcej gildii rezyduje na serwerze Burning Legion (79 gildii), drugie miejsce zajmuje Defias Brotherhood (8 gildii), natomiast trzecie - Shadowsong (5 gildii). "Najpopularniejszym" wskaźnikiem progresu jest 1/7 (H), który posiada 28 gildii. Na drugim miejscu jest wskaźnik 6/7 (H), który posiadają 23 gildie. Trzecie miejsce zajmuje wskaźnik 1/7 (M), który dzierży 19 gildii.
Przypominamy, że pełny ranking progresu polskich gildii możecie odnaleźć w tym miejscu.
Serdecznie gratulujemy ekipie Accidentally, a pozostałym gildiom życzymy powodzenia w dalszej części rajdu!
Dzięki zabiciu Imperator Mar'gok gildia Accidentally zakończyła progres jako pierwsza gildia w Polsce. W ogólnoświatowym rankingu uplasowała się tym samym na 30 miejscu. Co ciekawe, była to pierwsza i póki co jedyna gildia na świecie, która posiadała progres 5/7 (M) bez zabicia Tectusa - wszystko na skutek błędu, który nie przyznał odpowiednich statystyk na kontach graczy.
Na drugim miejscu znajduje się gildia Error Code z progresem na poziomie 6/7 (M). Dzięki temu plasuje się ona na 75 miejscu w światowym rankingu progresu. Przypomnijmy, że podobne miejsce zajęła ona również po zakończeniu wyścigu w Tier 16 - Siege of Orgrimmar.
Najniższy stopień na podium przypadł ekipie Phoeníx rezydującej na serwerze Burning Legion. Z progresem na poziomie 5/7 (M) plasuje się ona na 200 miejscu w ogólnoświatowym progresie.
Na dalszych miejscach sklasyfikowane zostały takie gildie, jak Signum (4/7 (M), 225 miejsce), Asinum Ignis (3/7 (M), 393 miejsce) czy Pathfinders (2/7 (M), 709 miejsce). W zestawieniu zabrakło natomiast między innymi triumfatorów wyścigu w Tier 16 - gildii Encore, czy ekipy BrygadaPapySmerfa, która w poprzednim tierze zajęła 4 miejsce w rankingu polskich gildii.
Warto w tym miejscu po raz kolejny wspomnieć, że Horda ponownie dominuje wśród czołówki rankingu. W pierwszej dziesiątce tylko jedna gildia (wspominane wcześniej Pathfinders) walczy po stronie Przymierza. Zmianie nie ulega również rozkład gildii na serwerach - na Burning Legion, czyli nieoficjalnie "największym polskim realmie" rezyduje przygniatającą większość polskich gildii biorących udział w progresie.
Zapoznajmy się z garścią statystyk. Według naszego rankingu, 31 polskich gildii rozpoczęło już progres mitycznej wersji Highmaul. Na chwilę obecną posiadamy 141 sklasyfikowanych gildii - 63 gildie po stronie Przymierza oraz 78 gildii po stronie Hordy. Najwięcej gildii rezyduje na serwerze Burning Legion (79 gildii), drugie miejsce zajmuje Defias Brotherhood (8 gildii), natomiast trzecie - Shadowsong (5 gildii). "Najpopularniejszym" wskaźnikiem progresu jest 1/7 (H), który posiada 28 gildii. Na drugim miejscu jest wskaźnik 6/7 (H), który posiadają 23 gildie. Trzecie miejsce zajmuje wskaźnik 1/7 (M), który dzierży 19 gildii.
Przypominamy, że pełny ranking progresu polskich gildii możecie odnaleźć w tym miejscu.
Miejsce | Gildia | Progres | World Rank | Realm |
---|---|---|---|---|
Accidentally | 7/7 (M) | 30 | Burning Legion | |
Error Code | 6/7 (M) | 75 | Burning Legion | |
Phoeníx | 5/7 (M) | 200 | Burning Legion | |
4 | Signum | 4/7 (M) | 225 | Burning Legion |
5 | Asinum Ignis | 3/7 (M) | 393 | Burning Legion |
Serdecznie gratulujemy ekipie Accidentally, a pozostałym gildiom życzymy powodzenia w dalszej części rajdu!
Obniżka cen na zwierzaki i wierzchowce w sklepie Battle.net
Tajgeer, | Komentarze : 0Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, chcemy zaoferować Wam możliwość zakupu wybranych wierzchowców i zwierzaków World of Warcraft z 50% zniżką. Aż do 5 stycznia 2015 roku możecie skorzystać z poniższych promocji, jakie dostępne są w sklepie Battle.net:
Zwierzaki World of Warcraft - teraz tylko 5€
Alterac Brew Pup | Blossoming Ancient |
Cenarion Hatchling | Cinder Kitten |
Lil' K.T. | Lil' Ragnaros |
Lil' XT | Moonkin Hatchling |
Pandaren Monk | Soul of the Aspects |
Wierzchowce World of Warcraft - teraz tylko 10€
Armored Bloodwing | Celestial Steed |
Enchanted Fey Dragon | Heart of the Aspects |
Iron Skyreaver | Swift Windsteed |
Winged Guardian |
Wszystkie powyższe zwierzaki i wierzchowce mogą zostać podarowane. Upewnij się, aby zakupić je jak najszybciej - promocja kończy się 5 stycznia 2015 roku!
Hearthstone na tablety Android już w tym tygodniu!
Tajgeer, | Komentarze : 2Cytat z: Daxxari (źródło)
Nadeszła wyczekiwana chwila! W najbliższych dniach udostępnimy Hearthstone w wersji na tablety z systemem Android na całym świecie! Kolejne regiony będą dopuszczane stopniowo. Dzisiaj miała miejsce premiera w Australii, Kanadzie i Nowej Zelandii.
Zielony robocik najwyraźniej pozazdrościł goblinom i gnomom ich mechanicznych wynalazków i niedługo po premierze pierwszego dodatku do Hearthstone postanowił dopuścić do gry posiadaczy tabletów z systemem Android. Gdy tylko gra stanie się dostepna w waszym regionie, będziecie mogli ją pobrać ze sklepu Google Play, a w późniejszym terminie także z platformy Amazon Appstore.
Mało tego! Gdy uruchomicie grę na tablecie z systemem Android i ukończycie jedną grę w dowolnym trybie, otrzymacie darmowy pakiet podstawowych kart eksperckich! Nieważne, czy wygracie – wystarczy stoczyć jeden pojedynek na Arenie, w ramach treningu lub w trybie rankingowym.
Warto przypomnieć, że do waszej kolekcji i postępów w rozgrywce w ramach jednego konta Hearthstone macie dostęp z każdej platformy. Po uruchomieniu Hearthstone na tablecie Android zalogujcie się, korzystając ze swojego dotychczasowego konta gry.
Jeżeli zaś nie jesteście pewni, czy wasz tablet będzie w stanie uruchomić Hearthstone, zapoznajcie się z minimalnymi wymaganiami sprzętowymi w artykule na stronie pomocy. Przy okazji mamy wiadomość dla miłośników karcianych zmagań marzących o toczeniu pojedynków na ekranie telefonów komórkowych Android: wciąż nie wypolerowaliśmy na błysk wszystkich kryształów many i nie naoliwiliśmy maszyny losującej przeciwników – będziemy mieli dla was więcej wieści na początku przyszłego roku.
Ogłoszenie wyników: 10 dni pełnych nagród na 10-lecie World of Warcraft!
Tajgeer, | Komentarze : 11
Od kilkunastu dni jesteśmy świadkami obchodów 10 rocznicy wydania World of Warcraft. Walki na nowym battlegroundzie oraz na odświeżonym Molten Core trwają w najlepsze. Dzisiaj, 1 grudnia mija 10 dni od momentu ogłoszenia naszego konkursu rocznicowego, w którym do wygrania były bardzo cenne nagrody ufundowane przez firmę cdp.pl - polskiego wydawcę gier Blizzard Entertainment.
Przypominamy, że wśród nagród mieliśmy aż 50 T-shirtów Warlords of Draenor, 50 toreb Blizzard Entertainment oraz dwie Edycje Kolekcjonerskie World of Warcraft: Warlords of Draenor! Nadeszła najwyższa pora, aby podsumować konkurs z największą w historii WoWCenter.pl pulą nagród!
Zdobywcy Edycji Kolekcjonerskich Warlords of Draenor:
Zwycięzcy 22.11: Artemik, konkastonka, Kremik13, Dzastin, invictus
Zwycięzcy 23.11: rashas, Puchy11, Nerso, argadan, Mikah
Zwycięzcy 24.11: KeiNxD, Beshi, Hipolit, danzelpl, Sarenus
Zwycięzcy 25.11: Labrahiem, Tomaras, Kojt, Regis1, Ventas
Zwycięzcy 26.11: MrPiteer, Schlafrok, Knarl, Roni3123, Odine
Zwycięzcy 27.11: Aror, Pesong, Przeipu, Squa, Straturos
Zwycięzcy 28.11: nehel, Tezuki, Cor, DeeerMJ, Elenedhel
Zwycięzcy 29.11: Elainee, jacozewa, Anvilek, nehbet, Rikardo0
Zwycięzcy 30.11: akard, Meviuz, velerion, Venito, Mutran
Zwycięzcy 01.12: Greg, Czartoryski, Francuz1992, fifek, mracer164
Wszystkich zwycięzców prosimy o wysłanie Prywatnej Wiadomości do Tajgeera, w której podacie swoje dokładne dane adresowe, na które mają zostać zdobyte przez Was nagrody. Nie zapomnijcie również podać preferowanego rozmiaru koszulki, aczkolwiek nie gwarantujemy, że będziemy w stanie wszystkim wysłać odpowiedni rozmiar.
Poniżej prezentujemy jeszcze listę wszystkich pytań wraz z odpowiedziami:
Którym w kolejności dodatkiem jest Warlords of Draenor?
Odpowiedź: 5
Ile jest grywalnych klas w World of Warcraft?
Odpowiedź: 11
Do jakiego poziomu możecie awansować postać z wykorzystaniem specjalnej funkcji dostępnej w sklepie lub przy zakupie Warlords of Draenor?
Odpowiedź: 90
Warlords of Draenor przynosi coś, czego jeszcze nie było. Coś, dzięki czemu poczujecie się jak pan na włościach. O czym mówimy?
Odpowiedź: Garnizony
W ramach obchodów urodzin, Blizzard wręcza graczom, którzy zalogują się w świątecznym okresie niespodziankę – wyjątkowego zwierzaka. Jak on się nazywa?
Odpowiedź: Molten Corgi
Wszystko zaczęło się od… Jak nazywała się pierwsza gra z uniwersum Warcrafta? Podaj pełny tytuł:
Odpowiedź: Warcraft: Orcs & Humans
Przed premierą nowego dodatku mogliśmy obejrzeć cykl krótkich filmów animowanych dotyczących Draenoru. Jak nazywała się ta seria? (WoWCenter.pl robiło do niej napisy!)
Odpowiedź: Lords of War / Władcy Wojny
Jak miał na imię ojciec Garrosha Hellscreama?
Odpowiedź: Grommash
Jakie dwie postaci są na oryginalnej wersji pudełka klasycznego World of Warcraft w wersji Przymierza?
Odpowiedź: Dwarf i Night Elf
Podaj dokładną datę premiery World of Warcraft w Europie:
Odpowiedź: 11 luty 2005
Serdecznie gratulujemy wszystkim zwycięzcom!
Przypominamy, że wśród nagród mieliśmy aż 50 T-shirtów Warlords of Draenor, 50 toreb Blizzard Entertainment oraz dwie Edycje Kolekcjonerskie World of Warcraft: Warlords of Draenor! Nadeszła najwyższa pora, aby podsumować konkurs z największą w historii WoWCenter.pl pulą nagród!
Zdobywcy Edycji Kolekcjonerskich Warlords of Draenor:
- invictus (1 godzina, 28 minut i 32 sekundy)
- konkastonka (1 godzina, 35 minut i 51 sekund)
Zwycięzcy 22.11: Artemik, konkastonka, Kremik13, Dzastin, invictus
Zwycięzcy 23.11: rashas, Puchy11, Nerso, argadan, Mikah
Zwycięzcy 24.11: KeiNxD, Beshi, Hipolit, danzelpl, Sarenus
Zwycięzcy 25.11: Labrahiem, Tomaras, Kojt, Regis1, Ventas
Zwycięzcy 26.11: MrPiteer, Schlafrok, Knarl, Roni3123, Odine
Zwycięzcy 27.11: Aror, Pesong, Przeipu, Squa, Straturos
Zwycięzcy 28.11: nehel, Tezuki, Cor, DeeerMJ, Elenedhel
Zwycięzcy 29.11: Elainee, jacozewa, Anvilek, nehbet, Rikardo0
Zwycięzcy 30.11: akard, Meviuz, velerion, Venito, Mutran
Zwycięzcy 01.12: Greg, Czartoryski, Francuz1992, fifek, mracer164
Wszystkich zwycięzców prosimy o wysłanie Prywatnej Wiadomości do Tajgeera, w której podacie swoje dokładne dane adresowe, na które mają zostać zdobyte przez Was nagrody. Nie zapomnijcie również podać preferowanego rozmiaru koszulki, aczkolwiek nie gwarantujemy, że będziemy w stanie wszystkim wysłać odpowiedni rozmiar.
Poniżej prezentujemy jeszcze listę wszystkich pytań wraz z odpowiedziami:
Którym w kolejności dodatkiem jest Warlords of Draenor?
Odpowiedź: 5
Ile jest grywalnych klas w World of Warcraft?
Odpowiedź: 11
Do jakiego poziomu możecie awansować postać z wykorzystaniem specjalnej funkcji dostępnej w sklepie lub przy zakupie Warlords of Draenor?
Odpowiedź: 90
Warlords of Draenor przynosi coś, czego jeszcze nie było. Coś, dzięki czemu poczujecie się jak pan na włościach. O czym mówimy?
Odpowiedź: Garnizony
W ramach obchodów urodzin, Blizzard wręcza graczom, którzy zalogują się w świątecznym okresie niespodziankę – wyjątkowego zwierzaka. Jak on się nazywa?
Odpowiedź: Molten Corgi
Wszystko zaczęło się od… Jak nazywała się pierwsza gra z uniwersum Warcrafta? Podaj pełny tytuł:
Odpowiedź: Warcraft: Orcs & Humans
Przed premierą nowego dodatku mogliśmy obejrzeć cykl krótkich filmów animowanych dotyczących Draenoru. Jak nazywała się ta seria? (WoWCenter.pl robiło do niej napisy!)
Odpowiedź: Lords of War / Władcy Wojny
Jak miał na imię ojciec Garrosha Hellscreama?
Odpowiedź: Grommash
Jakie dwie postaci są na oryginalnej wersji pudełka klasycznego World of Warcraft w wersji Przymierza?
Odpowiedź: Dwarf i Night Elf
Podaj dokładną datę premiery World of Warcraft w Europie:
Odpowiedź: 11 luty 2005
Serdecznie gratulujemy wszystkim zwycięzcom!
Dziewiąty sezon rankingowy w Hearthstone – majsterkowanie z gnomami!
Tajgeer, | Komentarze : 6Cytat z: Zeriyah (źródło)
Rozpoczynamy dziewiąty oficjalny sezon rankingowy w Hearthstone! Z tej okazji prezentujemy nowy rewers kart, który możecie już dodać do swojej kolekcji!
Załóżcie gogle ochronne i spodnie robocze! W grudniu sezon rankingowy należeć będzie do zwariowanych majsterkowiczów i inżynierów, którzy wykorzystają swoje talenty i pomysłowość, aby zdobyć najnowszy cud techniki: gnomi rewers kart!
Nowy rewers zastąpi domyślną grafikę na odwrocie kart w waszych taliach. To wspaniały sposób na pochwalenie się swoimi wyczynami w Hearthstone! Aby otrzymać gnomi rewers kart, należy zdobyć rangę 20 w trybie gry rankingowej. Rewers zostanie przyznany na koniec grudniowego sezonu rankingowego.
Nie zapominajcie również, że im dalej zajdziecie w danym sezonie rankingowym, tym więcej dodatkowych gwiazdek otrzymacie w kolejnym sezonie. W przypadku trybu rankingowego otrzymacie gwiazdki na podstawie waszych osiągnięć w ubiegłym sezonie – jedną za każdą zdobytą rangę. Miejcie na uwadze, że nawet jeśli bonusowe gwiazdki z poprzedniego sezonu zapewniają wam rozpoczęcie rozgrywki z rangą 20 lub wyższą w nowym sezonie, to i tak musicie przynajmniej raz zalogować się do gry, aby zdobyć nowy rewers kart.
Jeżeli nie zamieniliście jeszcze siebie i wszystkich swoich znajomych w kurczaki przy pomocy gnomiego rekombobulatora, najwyższy czas wskoczyć do gry, pomajsterkować co nieco przy taliach i wspiąć się na sam szczyt klasyfikacji rankingowej!
Przy okazji życzymy wam wszystkim wesołych Świąt Bożego Narodzenia!