Relacja z eventu Hearthstone: Wiedźmi Las w Warszawie i wywiad z Davem Kosakiem
Tajgeer, | Komentarze : 0
W ostatni czwartek w lokalu Piękno w Warszawie odbyła się zamknięta prezentacja najnowszego rozszerzenia do Hearthstone'a - Wiedźmiego Lasu. Z tej okazji do stolicy naszego kraju zawitała dwójka gości z głównej siedziby Blizzarda w Kalifornii - Dave Kosak, Lead Mission Designer (a wcześniej także, w czasach Mists of Pandaria, Lead Narrative Designer dla World of Warcraft) oraz Mike Donais pełniący rolę Principal Game Designer.
Po wejściu do środka lokalu dało się odczuć klimat najnowszego dodatku do karcianki Blizzarda - nastrojowe oświetlenie, szereg akcesoriów (w tym gigantyczny Żagiewny Kamień) oraz muzyka rodem z tawerny - to wszystko sprawiało, że można było poczuć się jak w prawdziwej azerothanśkiej oberży. Nie można również przejść obok szeregu przysmaków, które zostały przygotowane według przepisów oficjalnej książki kucharskiej Hearthstone.
O dodatkowe atrakcje zadbał również polski menedżer ds. społeczności w Blizzardzie, Prokkar, który dla wszystkich zaproszonych gości zorganizował quiz ze znajomości gry w którym do wygrania było mnóstwo akcesoriów związanych z Hearthstone. Oprócz tego swoją obecność na tym wydarzeniu zaznaczyło kilku najpopularniejszych polskich streamerów - MKRR3, BlackFireIce, Tuttek oraz Bixente.
Jako jedna z niewielu redakcji w Polsce mieliśmy również możliwość porozmawiania z jedną z prominentnych osób w zespole Hearthstone - Davem Kosakiem. W trwającym nieco ponad 15 minut wywiadzie postanowiliśmy zapytać o sposoby prowadzenia fabuły w karciance, ewentualne ułatwienia dla nowych graczy, tryb wieloosobowy czy kreatywny proces tworzenia nowych postaci.
Po wejściu do środka lokalu dało się odczuć klimat najnowszego dodatku do karcianki Blizzarda - nastrojowe oświetlenie, szereg akcesoriów (w tym gigantyczny Żagiewny Kamień) oraz muzyka rodem z tawerny - to wszystko sprawiało, że można było poczuć się jak w prawdziwej azerothanśkiej oberży. Nie można również przejść obok szeregu przysmaków, które zostały przygotowane według przepisów oficjalnej książki kucharskiej Hearthstone.
O dodatkowe atrakcje zadbał również polski menedżer ds. społeczności w Blizzardzie, Prokkar, który dla wszystkich zaproszonych gości zorganizował quiz ze znajomości gry w którym do wygrania było mnóstwo akcesoriów związanych z Hearthstone. Oprócz tego swoją obecność na tym wydarzeniu zaznaczyło kilku najpopularniejszych polskich streamerów - MKRR3, BlackFireIce, Tuttek oraz Bixente.
Jako jedna z niewielu redakcji w Polsce mieliśmy również możliwość porozmawiania z jedną z prominentnych osób w zespole Hearthstone - Davem Kosakiem. W trwającym nieco ponad 15 minut wywiadzie postanowiliśmy zapytać o sposoby prowadzenia fabuły w karciance, ewentualne ułatwienia dla nowych graczy, tryb wieloosobowy czy kreatywny proces tworzenia nowych postaci.
Na żywo: Wywiad z twórcami Warlords of Draenor - ślijcie swoje pytania
Kumbol, | Komentarze : 1
Już o 19:00 naszego czasu wszystkich fanów WoW-a z wypiekami na twarzy wyczekujących dodatku Warlords of Draenor Blizzard pragnie zaprosić do oglądania i udziału w specjalnym wywiadzie z deweloperami na Twitch.TV. Będziecie mogli zadawać swoje pytania związane z rozgrywką i fabułą twórcom rozszerzenia za pośrednictwem twittera - ćwierkajcie z hashtagiem #WarlordsQA. Gorąco zapraszamy do udziału i śledzenia transmisji na żywo poniżej!
Cytat z: Blizzard (źródło)
W ten piątek, 5 września o 19:00 czasu polskiego, menadżer społeczności Josh "Lore" Allen porozmawia z głównym projektantem gry Corym Stocktonem i głównym projektantem historii Davem Kosakiem w ramach specjalnej sesji pytań i odpowiedzi. To Wy będziecie mogli przepytać twórców na żywo za pośrednictwem Twitch.TV. Deweloperzy omówią między innymi projekt kontynentu Draenoru, nowe ekscytujące aktywności oddawane w ręce graczy, a także mnóstwo szczegółów na temat niezwykle wyczekiwanych warowni.
Transmisja odbędzie się w ten piątek, 5 września o 19:00 czasu polskiego na naszym kanale Twitch.TV. Jeśli masz jakieś pytanie, na które chcesz poznać odpowiedź, tweetnij nam je z hashtagiem #WarlordsQA. Do zobaczenia!
Transmisja odbędzie się w ten piątek, 5 września o 19:00 czasu polskiego na naszym kanale Twitch.TV. Jeśli masz jakieś pytanie, na które chcesz poznać odpowiedź, tweetnij nam je z hashtagiem #WarlordsQA. Do zobaczenia!
Na kawie z deweloperami: Faworyzowanie frakcji
Tommy, | Komentarze : 5Cytat z: Dave 'Fargo' Kosak (źródło)
Jednym z naszych najwcześniejszych zamiarów było zapewnienie zdrowej rywalizacji pomiędzy Przymierzem a Hordą. Komunikacja między frakcjami od samego początku była niemożliwa, nawet jeśli nie miało to sensu pod względem fabuły. Całe serwery są dedykowane PvP, Battlegroundy, huby z questami pełne odniesień do odpowiedniej strony konfliktu. Pragniemy wykształcić w graczach dumę wynikającą z przynależenia do którejś z frakcji, chęć identyfikacji z braćmi i siostrami broni.
Chcemy, żeby gracze byli dumni ze swej frakcji, nawet kosztem swej osobistej godności. Pewnego razu wracałem z żoną z kolacji do domu, wystawiła głowę za okno samochodu, zatrąbiła klaksonem i wydarła się „FOR THE HORDE” na jakieś gościa stojącego na zewnątrz restauracji ubranego w koszulkę z symbolem Hordy. Biedny facet musiał zapomnieć co ma na sobie. Ruszyliśmy z piskiem opon zostawiając go w chmurze dymu, wydaje mi się, że chyba się posikał.
O tym właśnie mówię.
Toteż jeśli chodzi o rozwój historii, wcale nie dziwi, że fani Przymierza i Hordy liczą punkty. Mapki i statystyki pokazujące zyskane lub stracone terytoria zaczęły pojawiać się gdzieś w okolicy Cataclysmu. Plaga w Southshore? Taurajo spalone? Nie odważyliby się!
Niezależnie od tego co się dzieje, powinno być tak, że obie strony konfliktu są równo traktowane, lecz jeśli jakaś frakcja traci kawałek terytorium – to musi oznaczać, że Blizzard jest stronniczy!
Czy jesteśmy stronniczy?
It’s a Mad, Mad, Mad World. Of Warcraft.
Może jesteśmy. Historia Azeroth pokazuje, że Przymierze było karane już od pokoleń. Stormwind zostało ograbione przez orków w Warcraft I. Później Lordaeron upadł pod naporem plagi w Warcraft III, zaś jego mieszkańcy przemienili się w bezmózgie zombie. Plaga również nie odpuściła ich sprzymierzeńcom – Wysokim Elfom. Ich miasta również zostały zniszczone, źródło ich mocy spaczone (i przyłączyli się do Hordy). Stolicę Gnomów napromieniowano, wojna domowa rozbiła królestwo Krasnoludów. Dziwię się, że Przymierze w ogóle się uchowało.
Z drugiej jednak strony – te rasy jakoś przetrwały – przynajmniej mają swoją planetę. Planeta Orków została najechana i zniszczona przez demony. Prawie cała rasa Orków została zatruta krwią najeźdźców. Pod koniec Warcraft II ci, co pozostali przy życiu, uciekli. Słabi, pokonani, opuszczeni, i na dodatek w niewoli ludzkiej w obozach.
Cieszę się, że nie mieliśmy wtedy forum dla orków, to dopiero by było!
Prawdę mówiąc, historię uniwersum Warcrafta czyta się jak kryminał wojenny. Imperia upadają, przywódcy są przekupni, populacje zarzynane, całe cywilizację popadają w ruinę (często będąc u szczytu mocy). Warcraft to mroczne miejsce. Zapytajcie Draenei: Zniszczyliśmy ich planetę, torturowaliśmy ich dzieci przez dziesiątki tysiącleci. Jesteśmy po prostu okrutni. Nie spotkałem jeszcze bardziej sadystycznej ekipy.
Cierpienie napędzą całą historię. Dlaczego?
Fabryka bohaterów
Często w Blizzard rozmawiamy o tym, w którą stronę chcemy rozwijać uniwersum Warcraft. Podczas tych rozmów często pojawia się termin „fabryka bohaterów”. Chcemy, żeby gracze czuli się jak bohaterowie.
Pierwotna zupa, z której powstają bohaterowie nigdy nie smakuje jak tęcza – jest raczej ohydną mieszanką cierpienia i zła. Bohaterowie rodzą się, gdy ciemność rządzi światem, ponieważ chcemy, aby oświetlali nam drogę.
Świat potrzebujący bohaterów nie jest fair. Zadaniem herosów jest przywrócenie ładu i sprawiedliwości dla słabszych. Czy kogoś dziwi, że Azeroth jest niesprawiedliwym miejscem? Jest monstrualnie niesprawiedliwe. I takim pozostanie.
O liniach fabularnych
Możemy zagwarantować, że obie frakcje spotka nierówne, lecz równie okrutne traktowanie w przyszłości. Dzięki temu nasze linie fabularne mogą być dłuższe i ciekawsze, z czym eksperymentujemy od czasów przed Cataclysmem. Oglądanie liderów frakcji zaabsorbowanych przez walkę i wszelkie heroiczne wyczyny stanowi nagrodę dla wiernych graczy.
Jeśli mówimy już o przywódcach – wydaje mi się, że na tym polu moglibyśmy zrobić więcej, na przykład zwiększyć interakcje między postaciami graczy a ich ulubionymi bohaterami właśnie przy pomocy interesujących historii. Przyznaję, że często w Blizzard sami zapędzamy się w kozi róg, i traktujemy główne postaci jako „o światowym znaczeniu” a nie „o znaczeniu dla frakcji”.
Przykładowo: wydarzenia z Cataclysm spowodowały, że Thrall, który siedział w Orgrimmar od czasów Warcraft III i nie robił nic szczególnego, został postawiony przed wyborem – dowódca Hordy lub szaman mogący uratować świat. Zdecydował się opuścić stanowisko Wodza i z waszą pomocą odegrał ważną rolę w walce z Deathwingiem.
Ale zawsze jest jakaś cena. Thrall też musiał coś poświęcić.
Linia fabularna Hordy przedstawiała ich historię, od pierwszego lądowania garstki orkowych uchodźców w Kalimdor, gdzie postanowili zbudować swoją nową stolicę. Rasy Hordy się złączyły i skonsolidowały. Forsaken, po uwolnieniu się od Króla Lisza, stworzyli swoje państwo. Taureni osiedlili się na nowych, żyznych terenach. Trolle ze szczepu Darkspear o mało nie wyginęły, ale udało im się znaleźć nową ojczyznę. Krwawe Elfy przetrwały zagładę swego kraju i odbiły Studnię Słońca. Horda radzi sobie całkiem nieźle.
Tymczasem właśnie teraz Thrall musi ją opuścić. Przywództwo obejmuje Garrosh Hellscream, a to nie wiadomo do czego doprowadzi.
Jeśli jesteście twardogłowymi graczami Przymierza, to faktycznie możecie być słabo związani z linia fabularną Thralla i Hordy. Thrall to „ich” postać, jego podróż nie jest związana z „naszą” historią, nawet jeśli jego niepowodzenie mogło doprowadzić do zagłady całego świata. Śledźcie jednak losy tej postaci, gdy jej linia fabularna się skończy obiecuję, że nadrobimy z historią innych postaci – w tym przywódców frakcji.
Garrosh Hellscream ma wizję jak Horda powinna wyglądać, wizję zjednoczonego Kalimdoru, który wyrośnie na popiołach Azeroth. Jest sprytniejszy niż się wydaje i bardzo zdeterminowany – spróbuje wykonać swoje zadanie za wszelką cenę, również życia własnych ludzi.
Tymczasem Przymierze musi zewrzeć szeregi. Podczas BlizzConu obiecaliśmy, że najważniejsze postaci z Przymierza będą w pierwszym rzędzie na scenie historii podczas Mists of Pandaria i kolejnych patchy. Wyjdą z tego dużo silniejsi niż dotąd, ale nie będzie to łatwa przeprawa.
Zanim będzie mogło być dobrze, musi być źle. Bardzo źle. Ale to dobrze. To oznacza, że będzie potrzeba więcej bohaterów, aby uratować ten świat. To wasza rola, to wy możecie ukształtować historię.
Tylko nie spodziewajcie się „i żyli długo i szczęśliwie”.
Dave „Fargo” Kosak jest głównym projektantem questów w World of Warcraft. Do jego obowiązków należy pilnowanie spójności uniwersum Warcrafta przy równoczesnym rzucaniu małych miśków na trampoliny. Stąpa po cienkim lodzie, ale robi to z niezachwianą zwinnością gracza starych, wibracyjnych gier Electric Football.