Trwa Hallow's End - w tym roku sporo nowości!
Tommy, | Komentarze : 3
Hallow's End trwa w najlepsze! Dla tych, co jeszcze nie rozpoczęli swojej przygody z tym eventem - opis poniżej. Dalej w newsie parę screenów przedstawiających same obchody oraz nagrody do zdobycia. Ponadto warto nadmienić, że w tym roku sporo się pozmieniało:
Hallow’s End
18 października ponownie nadeszło Hallow’s End – święto psikusów i słodyczy dla duchłopców i dziewczyn z całego Azeroth. W tym roku w Stormwind i Undercity można znaleźć przygotowanego do spalenia Wickermana. Co kilka godzin Genn Greymane i Lady Sylvanas będą przybywać do odpowiednich Wickermanów i ich podpalać w celu uczczenia Hallow’s End. Oczywiście, to nie byłoby prawdziwe Hallow’s End gdyby w tle nie było żadnej intrygi…
Płonie ognisko w lesie…
Aby wczuć się w klimat Hallow’s End gracze powinni udać się na obchody spalenia Wickermana do Stormwind lub Undercity, gdzie można otrzymać questy. Jeden z nich polega na podpaleniu Wickermana przeciwnej strony konfliktu (za co można dostać ładnego buffa), można też stać się imprezowym psujem i zgasić Wickermana przeciwników!
W tym roku to Twoja kolej na oprowadzenie dzieciaków
Hallow’s End jest ulubionym świętem wielu dzieci z Azeroth, więc bohaterowie nie mogą pozwolić na to, żeby sierotki z ich frakcji były wyłączone z zabawy. Jesper i Spoops, sierotki z Hordy i Przymierza, będą brać udział w obchodach podpalenia Wickermana. Gracze, poprzez wykonanie questów, mogą sprawić, że dzieci zapamiętają tegoroczne obchody do końca życia! W zamian za wykonanie questów gracze otrzymają zestaw słodyczy Tricky Treats, które zarazem funkcjonują jako przesłodka waluta, za którą można kupić specjalne, świąteczne nagrody! Tricky Treats można zdobyć również innymi sposobami.
W świetle księżyca ciemną nocą podróżuj…
Jeśli gaszenie Wickermana przeciwników i podróżowanie z dziećmi Wam nie wystarcza, możecie wprowadzić więcej chaosu poprzez odpowiednie „zagęszczenie atmosfery” (dosłownie i w przenośni) z pomocą starszych mieszkańców Waszej frakcji. Wiedźmy i czarownice pomogą Wam dotrzeć na obchody przeciwników, gdzie będziecie mogli zasypać wrogów śmierdzącymi niespodziankami – w formie cuchnących bomb! Oczywiście, mieszkańcy zaśmierdłego miasta nie będą z tego faktu specjalnie zadowoleni – gracze mogą pomóc w uprzątnięciu tego bałaganu.
Cukierek albo psikus!
Znakiem rozpoznawczym Hallow’s End są pomarańczowe wiaderka ze słodyczami, które można znaleźć w stolicach Azeroth i nie tylko. Wewnątrz znajdują się słodycze, które mogą zawierać Tricky Treats. Uwaga! Jak sama nazwa wskazuje – można trafić zarówno na cukierek, jak i może nas spotkać psikus!
Przygotujcie się, bo komuś bije dzwon
Cień Bezgłowego Jeźdźca powrócił! Jego złowieszczy śmiech zwiastuje rychły atak na Brill i Goldshire. Dzielni i pomocni gracze mogą przyjąć questy polegające na gaszeniu ognia rozpalonego przez tego potwora. Nagrodą za pomoc są Tricky Treats. Gracze na wyższych poziomach mogą użyć Dungeon Findera i spróbować swych sił w walce z Bezgłowym Jeźdźcem. Zwycięzcy będą mogli zabrać makabryczne przedmioty z jego ciała i położyć kres jego złowrogim uczynkom… Przynajmniej na jakiś czas…
Nagrody związane z obchodami Hallow’s End
W przeciwieństwie do poprzednich obchodów święta Hallow’s End, kiedy to wiele nagród można było zdobyć w sposób losowy, od tego roku gracze będą mogli odwiedzić specjalnych sprzedawców w miastach, u których będzie można za Tricky Treas zakupić upragnione przedmioty, takie jak mini-pet Sinister Squashling. Dlatego czas najwyższy rozpocząć questy, psocić i obżerać się słodyczami, i lepiej się pospieszyć –Hallow’s End kończy się o 23:59 31 października.
Dotąd okolicznościowe maski z Hallow's End otrzymywało się losowo, co znacząco utrudniało achievement A Mask for All Occasions. Od tego roku jest to dużo łatwiejsze, ponieważ maski można kupić u vendorów:
Doczekaliśmy się także nowych, interesujących mini-petów:
Tym oto newsem chciałbym się przywitać ze społecznością WoWCenter.pl. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc w ulepszeniu tejże strony ku uciesze własnej, włodarzy, i oczywiście Was, użytkowników!
Do rychłego "przeczytania" :-)
Tommy
- Bezgłowy Jeździec dostał nowy loot z wyższym ilvl,
- dodano nową walutę na czas eventu - Tricky Treats,
- udostępniono 3 nowe non-combat pety - Feline Familiar, Little Wickerman oraz Creepy Crate,
- Maski można teraz kupić u sprzedawców.
Cytat z: Blizzard (źródło)
Hallow’s End
18 października ponownie nadeszło Hallow’s End – święto psikusów i słodyczy dla duchłopców i dziewczyn z całego Azeroth. W tym roku w Stormwind i Undercity można znaleźć przygotowanego do spalenia Wickermana. Co kilka godzin Genn Greymane i Lady Sylvanas będą przybywać do odpowiednich Wickermanów i ich podpalać w celu uczczenia Hallow’s End. Oczywiście, to nie byłoby prawdziwe Hallow’s End gdyby w tle nie było żadnej intrygi…
Płonie ognisko w lesie…
Aby wczuć się w klimat Hallow’s End gracze powinni udać się na obchody spalenia Wickermana do Stormwind lub Undercity, gdzie można otrzymać questy. Jeden z nich polega na podpaleniu Wickermana przeciwnej strony konfliktu (za co można dostać ładnego buffa), można też stać się imprezowym psujem i zgasić Wickermana przeciwników!
W tym roku to Twoja kolej na oprowadzenie dzieciaków
Hallow’s End jest ulubionym świętem wielu dzieci z Azeroth, więc bohaterowie nie mogą pozwolić na to, żeby sierotki z ich frakcji były wyłączone z zabawy. Jesper i Spoops, sierotki z Hordy i Przymierza, będą brać udział w obchodach podpalenia Wickermana. Gracze, poprzez wykonanie questów, mogą sprawić, że dzieci zapamiętają tegoroczne obchody do końca życia! W zamian za wykonanie questów gracze otrzymają zestaw słodyczy Tricky Treats, które zarazem funkcjonują jako przesłodka waluta, za którą można kupić specjalne, świąteczne nagrody! Tricky Treats można zdobyć również innymi sposobami.
W świetle księżyca ciemną nocą podróżuj…
Jeśli gaszenie Wickermana przeciwników i podróżowanie z dziećmi Wam nie wystarcza, możecie wprowadzić więcej chaosu poprzez odpowiednie „zagęszczenie atmosfery” (dosłownie i w przenośni) z pomocą starszych mieszkańców Waszej frakcji. Wiedźmy i czarownice pomogą Wam dotrzeć na obchody przeciwników, gdzie będziecie mogli zasypać wrogów śmierdzącymi niespodziankami – w formie cuchnących bomb! Oczywiście, mieszkańcy zaśmierdłego miasta nie będą z tego faktu specjalnie zadowoleni – gracze mogą pomóc w uprzątnięciu tego bałaganu.
Cukierek albo psikus!
Znakiem rozpoznawczym Hallow’s End są pomarańczowe wiaderka ze słodyczami, które można znaleźć w stolicach Azeroth i nie tylko. Wewnątrz znajdują się słodycze, które mogą zawierać Tricky Treats. Uwaga! Jak sama nazwa wskazuje – można trafić zarówno na cukierek, jak i może nas spotkać psikus!
Przygotujcie się, bo komuś bije dzwon
Cień Bezgłowego Jeźdźca powrócił! Jego złowieszczy śmiech zwiastuje rychły atak na Brill i Goldshire. Dzielni i pomocni gracze mogą przyjąć questy polegające na gaszeniu ognia rozpalonego przez tego potwora. Nagrodą za pomoc są Tricky Treats. Gracze na wyższych poziomach mogą użyć Dungeon Findera i spróbować swych sił w walce z Bezgłowym Jeźdźcem. Zwycięzcy będą mogli zabrać makabryczne przedmioty z jego ciała i położyć kres jego złowrogim uczynkom… Przynajmniej na jakiś czas…
Nagrody związane z obchodami Hallow’s End
W przeciwieństwie do poprzednich obchodów święta Hallow’s End, kiedy to wiele nagród można było zdobyć w sposób losowy, od tego roku gracze będą mogli odwiedzić specjalnych sprzedawców w miastach, u których będzie można za Tricky Treas zakupić upragnione przedmioty, takie jak mini-pet Sinister Squashling. Dlatego czas najwyższy rozpocząć questy, psocić i obżerać się słodyczami, i lepiej się pospieszyć –Hallow’s End kończy się o 23:59 31 października.
Dotąd okolicznościowe maski z Hallow's End otrzymywało się losowo, co znacząco utrudniało achievement A Mask for All Occasions. Od tego roku jest to dużo łatwiejsze, ponieważ maski można kupić u vendorów:
Doczekaliśmy się także nowych, interesujących mini-petów:
Tym oto newsem chciałbym się przywitać ze społecznością WoWCenter.pl. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc w ulepszeniu tejże strony ku uciesze własnej, włodarzy, i oczywiście Was, użytkowników!
Do rychłego "przeczytania" :-)
Tommy
Patch 4.3: Zupełnie nowy Darkmoon Faire!
Kumbol, | Komentarze : 3Cytat z: Blizzard (źródło)
Szybko! Szybko! Szybko! Podejdź tu i przygotuj się na oszołomienie!
Jest niesamowity! Jest wprost niebywały! Wprawi cię w osłupienie! Nie jesteś przygotowany na Darkmoon Faire, bo nijak nie przypomina on już tego, co widziałeś wcześniej! Nie bądź nieśmiały, nie wstydź się, podejdź tu i przekonaj się, jakież to kuszące nowości zawitają do gry, kiedy nadejdzie patch 4.3!
Ten staroć?
Nie, nie, kolego, nie. Darkmoon Faire już nie jest tym, czym był kiedyś, i nie jest też tam, gdzie zwykł bywać. Ekipa organizacyjna nie uległa zmianie, ale sam jarmark już zdecydowanie tak. To zupełnie nowa sprawa. Bilety? Nie potrzebujesz już tych starych biletów, podrzyj je na drobne kawałeczki, bowiem mamy tu nowe bilety! Precz ze starym, nadchodzi nowe - nowe questy, rzecz jasna! Pozmieniało się tu trochę: mamy teraz dla siebie całą wyspę, ale cóż to jest za wyspa! Spowita mgłą wyspa Darkmoon Island to zagadka sama w sobie. To miejsce tajemnic i cudów, i nie dasz wiary umowom, jakie zawarliśmy by ją zdobyć... ani temu, z kim je zawarliśmy. Nieważne to jednak, po prostu podąż za mną, a oprowadzę cię po tym, co się teraz zowie Darkmoon Faire.
Wszystko nowe! Wszystko spektakularne!
Załap się na występ na wspaniałej scenie głównej lub bądź świadkiem wgniatającego w ziemię pokazu fajerwerków. Nie oglądaj go jednak zbyt długo, albo przegapisz oszałamiające widowiska, które cię otaczają. Spoglądaj z podziwem na naszą magiczną menażerię, usłysz przepowiednię od naszego znamienitego Sayge'a, udaj się na przejażdżkę kucykiem, doświadcz zdrowych konsekwencji karnawałowej strawy, i nie tylko!
Sprawa jasna, że prócz tych fantastycznych pokazów i kulinarnych specjałów Darkmoon Faire to coś więcej. Wciąż możesz oddawać tu swoje Darkmoon Cards, ale nie chcesz przychodzić tu tylko z powodu jakichś starych, nędznych kartek, kiedy wokoło tyle do zobaczenia, przeżycia i wygrania. Tak, wygrania! Lubisz tańczące miśki, prawda? Wszyscy lubią tańczące miśki. Nawet miśki lubią tańczące miśki. A co powiesz na tańczącego miśka... na którym możesz jeździć!
To nie wszystko! Mamy tu masę uroczych zwierzaczków-kompanów, łącznie z noszącą fez małpką, mnóstwo przepisów dla profesji, zabawki, baloniki, suweniry, pyszne przekąski i trunki, heirloomy dla swoich najmłodszych, a nawet repliki dawno zagubionych zestawów sprzętu, które oferujemy ci na potrzeby Transmogryfikacji. Możesz także pokazać, na co cię stać, zdobywając nowe osiągnięcia i tytuły. Wszystko, czego potrzeba na zdobycie tych bajecznych nagród to trochę biletów Darkmoon Faire Prize Tickets oraz dobra reputacja wśród naszych wystawców. Jakże więc możesz położyć swe usmolone rękawice na tych biletach? Cieszę się, że pytasz!
Podejdź tu! Spróbuj szczęścia! Tutaj wszyscy są zwycięzcami!
Czy mamy jakieś gierki? No ba, proste, że mamy gierki, a są one tak łatwe do opanowania, że nawet ork mógłby w nie grać. Wystarczy, że udasz się na centralną aleję, kupisz trochę żetonów Darkmoon Game Tokens i już jesteś gotów do gry. Łatwe do nauczenia, ciężkie do mistrzowskiego opanowania, każdy może grać, i wszyscy mogą zwyciężyć. Wystarczy, że poświecisz część żetonów na szansę wygrania biletów Darkmoon Prize Tickets w grach takich jak Grzmotnij-Gnolla, Bitwa na Tonki, Armata, Rzut Obręczą, Strzelnica, i więcej! Pięć gier jest do twojej dyspozycji przez cały czas, byś mógł potrenować swoje umiejętności. Im lepiej grasz, tym łatwiej jest wygrać garść biletów Darkmoon Faire Prize Tickets! Raz w miesiącu masz szansę na ich wygranie, a zabawa nie ma końca, bo możesz grać tak wiele razy, ile chcesz. Ale to nie jest jedyny sposób na duże wygrane!
Przewodnik Darkmoon Faire
To twoja przepustka do bogactwa, przyjacielu. Widzisz, potrzebujemy paru rzeczy - same śmiecie, nic cennego dla wielkiego herosa twojego pokroju. Nazywamy je Darkmoon Artifacts, i można znaleźć ich różne rodzaje w całym Azeroth. Przewodnik Darkmoon Faire pomoże ci odkrywać artefakty, kiedy eksplorujesz podziemia, zabijasz potwory i walczysz na Battlegroundach. Bez przewodnika nigdy byś ich nie zauważył. Pomoże ci on skupić się na rzeczach, których potrzebujemy. Nieważne, czy dopiero co zdobyłeś 10 poziom, czy zmiażdżyłeś największych bydlaków w okolicy, potrzebujemy czegoś od niemal wszystkich. Nie będziesz musiał zbytnio zbaczać ze swych szlaków, by zdobyć te przedmioty, zaś każdego miesiąca otrzymasz nową możliwość zdobywania dla nas Artefaktów. Co ty będziesz z tego miał? Niech cię głowa nie boli, otrzymasz swoją działkę. Kiedy przyniesiesz nam Darkmoon Artifact, otrzymasz cenne doświadczenie (no wiesz, wzmacnia charakter!), poprawisz swoją reputację, a być może zdobędziesz nawet cenne bilety Darkmoon Faire Prize Tickets!
Ah, a czy wspominałem już, że możesz użyć Przewodnika, by przenieść się na wyspę Darkmoon Island, kiedy trwa nasza comiesięczna impreza?
No to jak, chciałbyś robić w show biznesie?
Może chciałbyś poznać małe kulisy naszej pracy, co? Chcesz zobaczyć, jak wiele trzeba się namęczyć, by prowadzić najwspanialsze show w Azeroth? Cóż przyjacielu, to nie jest taka bułka z masłem. Są zwierzęta do wyleczenia, jedzenie do przyrządzenia i budynki do remontu. Jeśli chciałbyś dopomóc, by show nieustannie trwało, i zrobić użytek ze swych umiejętności, to nie tylko nam zaimponujesz, ale zdobędziesz także doświadczenie, bilety Darkmoon Prize Tickets, a nawet polepszysz swoje profesje - do 5 punktów na profesję na każdy tydzień, jeśli jesteś dobry w tym, co robisz!
Darkmoon Deathmatch!
Jak każdy dobry festyn, Darkmoon Faire ma też swoją mroczną stronę. Możesz zostawić robotę frajerom, zaś samemu udać się po szybsze łupy. Jeśli masz jaja, to Darkmoon Deathmatch zaoferuje ci doświadczenie nieporównywalne z tym, jakie zapewnia Gurubashi Arena. Pitmaster Pei ma dużą, starą skrzynie na skarby, która aż błyszczy od ukrytych w niej fantów i biletów Darkmoon Faire Prize Tickets. Wystawia ją na arenie mniej więcej co trzy godziny. Zdobyć chce ją każdy, więc jeśli masz ochotę się zabawić, to wskocz do walki i udowodnij, że jesteś najtwardszy z nich wszystkich.
Oh, tak, Jarmark to absolutnie bezpieczne miejsce, kolego. Tylko nie wchodź do lasu.
Tylko mi teraz nie panikuj. Wyspa Darkmoon Island może być trochę upiorna, ale poza Deathmatch areną, sam Jarmark jest zupełnie bezpieczny, gwarantuję. To wręcz sanktuarium, i nie damy nikomu zepsuć zabawy. Zupełnie inną rzeczą są mroczne lasy otaczające jarmark. Nie powiedziałbym, że ludzie zniknęli w tych lasach i nigdy nie wrócili, ale cóż... ludzie znikają w tych lasach, i nigdy nie wracają. Uważaj więc, stąpaj ostrożnie i miej się na baczności, kiedy opuszczasz Jarmark. Nie mów, że nie ostrzegałem!
Zaznacz to sobie w kalendarzu
Teraz, kiedy już wiesz, jak niesamowity będzie nowy Darkmoon Faire, z pewnością nie będziesz chciał go przegapić. Wystarczy, że rzucisz okiem na wbudowany w grę kalendarz, a daty związane z Darkmoon Faire ukażą ci się, zaznaczone w pierwszym tygodniu każdego miesiąca. Naganiacze i reklamy Darkmoon Faire pojawią się w każdej stolicy, by zwiastować pojawienie się Jarmarku. Sam Silas Darkmoon zaczął nawet rozsyłać ulotki, by upewnić się, że nikt chętny nie przegapi zabawy!
Złap taryfę
Podczas pierwszego tygodnia każdego miesiąca wygodne placówki Darkmoon Faire wraz portalami pojawią się w Elwynn Forest i Mulgore, oferując bezpłatną podróż na wyspę Darkmoon Island i na sam Jarmark!
Magowie Darkmoon w stolicach oraz na wyspie Darkmoon Island także będą służyć pomocą przy podróżowaniu między Jarmarkiem i głównymi miastami. Nie uznają słowa 'darmocha', więc będziesz im musiał naturalnie wynagrodzić ich usługi.
Zupełnie nowy Darkmoon Faire nadjeżdża na wyspę Darkmoon Island w patchu 4.3. Nie przegap go!
Okolicznościowy komiks od Blizzarda
Kumbol, | Komentarze : 7
Blizzard z okazji obchodzonych wczoraj Walentynek opublikował na łamach swojej oficjalnej strony okolicznościowy komiks autorstwa Samwise'a Didiera, czyli dyrektora artystycznego firmy. Zabawny obrazek otwiera tym samym nową kategorię w dziale Artów Blizzarda, i wkrótce zapełni się kolejnymi historyjkami. Miłym akcentem jest też ich spolszczanie.
Pamiętajcie przy tej okazji, że wciąż trwa w event Love is in the Air, którego opis znajdziecie w naszym dziale Eventy.
Cytat z: Blizzard (źródło)
Właśnie dodaliśmy wyjątkowy kąsek do naszej sekcji komiksowej: rozgrzewająca serce opowieść narysowana przez naszego własnego Samwise’a Didiera, w samą porę na walentynki. Pamiętajcie, żeby regularnie odwiedzać dział poświęcony komiksom na naszej stronie, ponieważ planujemy w następnych miesiącach opublikować tam więcej komiksów stworzonych przez artystów Blizzard. Znajdziecie tam również archiwum komiksów stworzone przez nas z prac nadesłanych przez utalentowanych rysowników należących do naszej społeczności.
Pamiętajcie przy tej okazji, że wciąż trwa w event Love is in the Air, którego opis znajdziecie w naszym dziale Eventy.
BlizzCon 2010 - Panel "WoW: Grafika": Zapis transmisji z napisami!
Kumbol, | Komentarze : 4Prezentujemy Wam dziś kolejny z paneli World of Warcraft, który odbył się na BlizzConie 2010. Tym razem jest to panel "World of Warcraft: Grafika", na którym projektanci i twórcy opowiadają o tworzeniu wizualnej strony naszego ulubionego MMO - tworzeniu terenu, budynków, postaci, efektów i wielu różnych elementów świata gry. Zapraszamy do oglądania, po raz kolejny z polskimi napisami.
Dotychczas zamieściliśmy także z napisami:
Cataclysm: Żywioły sieją spustoszenie w Azeroth - news klimatyzowany
Kumbol, | Komentarze : 13
- Do broni, bohaterowie Przymierza! Wzywam Was, stańcie w obronie zagrożonego świata! Brońcie naszej stolicy!
Krzyk Variana Wrynna, króla ludzi, echem rozchodził się pośród uliczek i dzielnic miasta Stormwind, nad którym w jednej chwili zebrały się ciężkie, deszczowe chmury. Poukrywane przez kultystów Twilight's Hammer w ciemnych zakamarkach stolicy tajemnicze przedmioty w tym samym momencie rozświetliły się, przyzywając do nieprzygotowanego na inwazję miasta hordy rozeźlonych żywiołaków wody i powietrza. Mroczny plan Cho'galla, lidera kultu, wkroczył w kolejną, śmiertelną fazę.
Zaczęło się niepozornie - sporadyczne trzęsienia ziemi, dziwna aktywność jakiegoś fanatycznego kultu, jakich wiele na tym świecie. Liderzy Przymierza i Hordy nie zignorowali jednak tych niepokojących, choć jeszcze niezbyt niebezpiecznych przesłanek. W Orgrimmarze i Stormwind obradowali oni nad dziwnymi zachowaniami żywiołów i niejasnymi tego zachowania powodami. Magni Bronzebeard, przywódca krasnoludów z Ironforge, poinformował liderów pozostałych ras Przymierza o swoich obserwacjach:
- My, krasnoludy, mamy z ziemią pewną więź. Możemy wyczuwać jej ból. W tej właśnie chwili ziemia lamentuje. Te trzęsienia ziemi... są zarazem naturalne, jak i nie. Otrzymałem wiadomość od mego brata Branna z Northrend. W trakcie przemierzania Ulduaru natrafił on na pewne niezwykłe tablice... coś starożytnego. Brann obecnie transportuje do mnie te tablice. Pierwsze, szczątkowe raporty Explorer's League sugerują, że mogą one pomóc nam wyjaśnić powody tych trzęsień.
Jednocześnie w Orgrimmarze wódz Hordy a zarazem jeden z najpotężniejszych szamanów świata, Thrall, wyczuł niepokój panujący wśród żywiołów. Uznał, że musi zasięgnąć głębszej wiedzy na temat tych dziwnych zjawisk w Nagrandzie, przy Tronie Żywiołów. Przed swym wyjazdem, na małym zebraniu przekazał oficjalnie tymczasową władzę nad Hordą Garroshowi Hellscreamowi.
Thrall: - Na czas mej nieobecności, wyznaczam ciebie, Garroshu Hellscreamie, na przywódcę Hordy. Masz w sobie siłę i odwagę potrzebną naszemu ludowi do przetrwania w tych trudnych czasach.
Garrosh: - Jestem zaszczycony, Wodzu. Lecz nie czuję się na siłach, by wieść życie przywódcy.
Thrall: - Nie będziesz osamotniony. Będziesz miał swych doradców: Cairne'a, Eitrigga, Vol'jina. Pomogą ci w twych rządach.
Pomimo starań liderów i strażników w Orgrimmarze i Stormwind, tajemniczy kultyści coraz bardziej poszerzają swe wpływy i zaczynają szerzyć strach wśród ludności. Wielu cywilów zostało rekrutowanych do kultu, często wbrew własnej woli. Niektórzy odchodzą bez słowa i ich rodziny zaczynają się martwić. Na ulicach stolic wybucha panika. Bohaterowie dostają zadanie infiltracji tajemniczego kultu, który okazuje się być odrodzonym Twilight's Hammer. Śledztwo odkrywa mroczny plan kultystów i ich lidera, Cho'galla - zamierzają zesłać na stolice Azeroth nieposkromione hordy żywiołaków, które zaprowadzą "nowy porządek". Pomimo odnalezienia i rozbrojenia części poukrywanych w miastach dziwnych urządzeń Twilight's Hammer, strażnicy koordynujący akcję obronną przez niecnymi zamiarami kultu zdają sobie sprawę, że ci fanatycy nie złożą broni łatwo.
Podczas gdy Twilight's Hammer stara się zejść do podziemia, w Nagrandzie Thrall spotyka się z innymi szamanami - orczycą Aggrą i krasnoludem Gavanem Grayfeatherem - aby odnaleźć choć cień wskazówki, która pomogłaby w ocaleniu Azeroth przed niechybną destrukcją. Otrzymuje tam jednak przede wszystkim pouczenie, które bierze bardzo do siebie. Towarzysze mówią mu bowiem, że aby w pełni oddać się sprawie, musi wybrać jedną, konkretną ścieżkę - wodza Hordy, albo szamana.
Aggra: Jesteś tu, by ratować swój świat; by uczyć się od naszego. Wielka Matka Geyah zobowiązała mnie, bym cię szkoliła, więc będziesz mnie słuchał, Go'elu.
Thrall: Mówiłem ci już, byś zwracała się do mnie Thrall.
Aggra: Tak, wiem Go'elu. Thrall to lider Hordy, ale nie jesteś tutaj w takim charakterze. Spójrz na siebie, na to, co masz na sobie. Mówisz, że przybywasz w poszukiwaniu wiedzy i zrozumienia, lecz ubierasz się, jak na bitwę. Dlatego więc kwestionuję ciebie i twoją wolę do uczynienia tego, co uczynione zostać musi.
Thrall: Mój ubiór?! Zeszliśmy już do czegoś takiego? Debatujemy nad zasadnością mojego ubioru?
Gavan Grayfeather: Ubiór to jedynie przejaw większego problemu. Nie wątpię, że przybywasz tu po wiedzę, lecz musisz oddać się sprawie zarówno w duchu, jak i w formie.
Aggra: Krasnolud ma rację. Jeśli chcesz porozumieć się z żywiołami, musisz to uczynić z serca. Twoje serce, twoja miłość do swego świata i swych ludzi, to one cię tu przywiodły. Nie zaś twa zbroja czy oręże.
Gavan Grayfeather: Thrallu, musisz w całości oddać się sprawie.
Aggra: Go'elu. Nie możesz dłużej balansować pomiędzy Wodzem a szamanem. Nadejdzie moment, w którym będziesz musiał oddać się w pełni jednej ze stron. Moment ten szybko się zbliża.
Thrall: Rozumiem, co obydwoje mówicie i jestem wdzięczny za tę naukę. Jeśli mam zrozumieć wszystko, co ma miejsce obecnie, jeśli mam coś zmienić, moje oddanie musi być całkowite. Muszę się z tym pogodzić.
Kiedy Thrall stara się złączyć z żywiołami i kroczyć swą szamańską ścieżką, w Stormwind i Orgrimmar nie dzieje się dobrze. Varian Wrynn i Garrosh Hellscream zmuszeni byli wydać dekrety nakazujące wszystkim, którzy chcą wejść do stolicy, bezwzględne poddanie się przeszukaniu. Strażnicy mają pełne ręce roboty i szukają pomocy wśród bohaterów, zaś lud jest zbulwersowany zaistniałą sytuacją. Przed miastami zbierają się tłumy, kiedy wejście opóźnia się z powodu przeszukiwań.
Dodatkowe środki ochronne odnoszą połowiczny sukces. Choć dzięki nim udało się znaleźć i pojmać kultystów, to działania te okazały się zbyt późne. Wewnątrz stolic bowiem Twilight's Hammer przygotowało już naenergetyzowane portale niemal gotowe sprowadzić do tego wymiaru potężne żywiołaki. Mimo, że część z nich udaje się zneutralizować, to jednak reakcja ta nastąpiła zbyt późno. Twilight's Hammer już prawie osiągnął swój cel...
Tuż przed nastaniem wielkiej inwazji żywiołaków, z Northrendu dociera kurier z antycznymi tablicami z Ulduaru, które odnalazł Brann Bronzebeard. Niestety, prócz archeologów z Explorer's League i szamanów Earthen Ring, tablicami interesuje się także Twilight's Hammer. Kiedy kurierzy niemal dotarli do swego celu, kultyści przypuścili atak w celu odbicia cennego, choć wciąż tajemniczego ładunku. Na szczęście tym razem ich plany pokrzyżowali bohaterowie, którzy obronili doręczycieli i tablice szczęśliwie dotarły do Orgrimmaru i Ironforge. Badania nad rozwikłaniem tajemnicy ich działania trwają. Badacze powtarzają jedynie enigmatyczny tekst, według którego tablice miałyby pozwalać na "zjednoczenie się z ziemią". Cokolwiek to znaczy.
Nastąpiło najgorsze. A przynajmniej najgorsze, jak dotąd. Żywioły wydostały się ze swych zamkniętych wymiarów. Rozpoczęła się inwazja. Stormwind, Orgrimmar, Ironforge i Thunder Bluff - to obecnie główne ośrodki potwornej walki wolnych ras o przetrwanie. Rozwścieczone żywiołaki wody, ognia, powietrza i ziemi wyległy na ulice stolic, niosąc wraz z sobą chaos, pożogę i zniszczenie. Liderzy organizują dramatyczną obronę. Straże i odważni ochotnicy ustawiają barykady lub worki z piaskiem, zaś niskopoziomowi podróżnicy mogą ewakuować się z obleganego miasta za pośrednictwem naprędce przygotowanych do tego celu portali. Ofiar musi być jak najmniej. Tylko najmocniejsi i najdzielniejsi z bohaterów pozostają, by walczyć wespół z liderami Hordy i Przymierza o swoje stolice. W czasie inwazji żadna z dzielnic obleganego miasta nie jest bezpieczna.
Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy to już czas, by doładować swoje konto, to mówię Wam - zróbcie to! Ten event wprowadzający wręcz kipi od fabuły i porusza mnóstwo wątków, których dalszy ciąg rozegra się po premierze dodatku. Jest przy tym także bardzo przystępny i nieirytujący dla nowych graczy, w przeciwieństwie do inwazji ghouli przed Wrath of the Lich King, i do tego diabelnie efektowny. Widok płonącego Orgrimmaru, setek trupów i elementali na uliach Stormwind, opuszczonych sklepów i Auction House'ów - czysta epickość. Całość rozgrywa się niezwykle dynamicznie i progresuje dość szybko między poszczególnymi fazami. Można przy okazji zdobyć też nieco fajnego sprzętu na ostatnie dni WotLKa. Gear wypadający z nowych, unikalnych bossów, do których dostęp otrzymujemy w ramach kontrataku po skutecznej obronie stolicy, jest na poziomie 251 (10-osobowe Icecrown Citadel).
Jesteśmy już naprawdę bardzo blisko finalnego Rozbicia, które nastąpi wraz z wejściem Patcha 4.0.3a. Trwa ostatnia prosta, ostatnie kilka dni i świat, w jakim żyli... graliście przez ostatnie 6 lat zmieni się na zawsze. Nie będzie powrotu. Przeżywamy właśnie ostatnie dni w starym Azeroth, a dzięki trwającemu pre-eventowi będzie to czas zdecydowanie godny zapamiętania. Wytrwajcie! Już tylko kilka dni dzieli nas od momentu, w którym kataklizm rozbije świat...
Krzyk Variana Wrynna, króla ludzi, echem rozchodził się pośród uliczek i dzielnic miasta Stormwind, nad którym w jednej chwili zebrały się ciężkie, deszczowe chmury. Poukrywane przez kultystów Twilight's Hammer w ciemnych zakamarkach stolicy tajemnicze przedmioty w tym samym momencie rozświetliły się, przyzywając do nieprzygotowanego na inwazję miasta hordy rozeźlonych żywiołaków wody i powietrza. Mroczny plan Cho'galla, lidera kultu, wkroczył w kolejną, śmiertelną fazę.
Zaczęło się niepozornie - sporadyczne trzęsienia ziemi, dziwna aktywność jakiegoś fanatycznego kultu, jakich wiele na tym świecie. Liderzy Przymierza i Hordy nie zignorowali jednak tych niepokojących, choć jeszcze niezbyt niebezpiecznych przesłanek. W Orgrimmarze i Stormwind obradowali oni nad dziwnymi zachowaniami żywiołów i niejasnymi tego zachowania powodami. Magni Bronzebeard, przywódca krasnoludów z Ironforge, poinformował liderów pozostałych ras Przymierza o swoich obserwacjach:
- My, krasnoludy, mamy z ziemią pewną więź. Możemy wyczuwać jej ból. W tej właśnie chwili ziemia lamentuje. Te trzęsienia ziemi... są zarazem naturalne, jak i nie. Otrzymałem wiadomość od mego brata Branna z Northrend. W trakcie przemierzania Ulduaru natrafił on na pewne niezwykłe tablice... coś starożytnego. Brann obecnie transportuje do mnie te tablice. Pierwsze, szczątkowe raporty Explorer's League sugerują, że mogą one pomóc nam wyjaśnić powody tych trzęsień.
Jednocześnie w Orgrimmarze wódz Hordy a zarazem jeden z najpotężniejszych szamanów świata, Thrall, wyczuł niepokój panujący wśród żywiołów. Uznał, że musi zasięgnąć głębszej wiedzy na temat tych dziwnych zjawisk w Nagrandzie, przy Tronie Żywiołów. Przed swym wyjazdem, na małym zebraniu przekazał oficjalnie tymczasową władzę nad Hordą Garroshowi Hellscreamowi.
Thrall: - Na czas mej nieobecności, wyznaczam ciebie, Garroshu Hellscreamie, na przywódcę Hordy. Masz w sobie siłę i odwagę potrzebną naszemu ludowi do przetrwania w tych trudnych czasach.
Garrosh: - Jestem zaszczycony, Wodzu. Lecz nie czuję się na siłach, by wieść życie przywódcy.
Thrall: - Nie będziesz osamotniony. Będziesz miał swych doradców: Cairne'a, Eitrigga, Vol'jina. Pomogą ci w twych rządach.
Pomimo starań liderów i strażników w Orgrimmarze i Stormwind, tajemniczy kultyści coraz bardziej poszerzają swe wpływy i zaczynają szerzyć strach wśród ludności. Wielu cywilów zostało rekrutowanych do kultu, często wbrew własnej woli. Niektórzy odchodzą bez słowa i ich rodziny zaczynają się martwić. Na ulicach stolic wybucha panika. Bohaterowie dostają zadanie infiltracji tajemniczego kultu, który okazuje się być odrodzonym Twilight's Hammer. Śledztwo odkrywa mroczny plan kultystów i ich lidera, Cho'galla - zamierzają zesłać na stolice Azeroth nieposkromione hordy żywiołaków, które zaprowadzą "nowy porządek". Pomimo odnalezienia i rozbrojenia części poukrywanych w miastach dziwnych urządzeń Twilight's Hammer, strażnicy koordynujący akcję obronną przez niecnymi zamiarami kultu zdają sobie sprawę, że ci fanatycy nie złożą broni łatwo.
Podczas gdy Twilight's Hammer stara się zejść do podziemia, w Nagrandzie Thrall spotyka się z innymi szamanami - orczycą Aggrą i krasnoludem Gavanem Grayfeatherem - aby odnaleźć choć cień wskazówki, która pomogłaby w ocaleniu Azeroth przed niechybną destrukcją. Otrzymuje tam jednak przede wszystkim pouczenie, które bierze bardzo do siebie. Towarzysze mówią mu bowiem, że aby w pełni oddać się sprawie, musi wybrać jedną, konkretną ścieżkę - wodza Hordy, albo szamana.
Aggra: Jesteś tu, by ratować swój świat; by uczyć się od naszego. Wielka Matka Geyah zobowiązała mnie, bym cię szkoliła, więc będziesz mnie słuchał, Go'elu.
Thrall: Mówiłem ci już, byś zwracała się do mnie Thrall.
Aggra: Tak, wiem Go'elu. Thrall to lider Hordy, ale nie jesteś tutaj w takim charakterze. Spójrz na siebie, na to, co masz na sobie. Mówisz, że przybywasz w poszukiwaniu wiedzy i zrozumienia, lecz ubierasz się, jak na bitwę. Dlatego więc kwestionuję ciebie i twoją wolę do uczynienia tego, co uczynione zostać musi.
Thrall: Mój ubiór?! Zeszliśmy już do czegoś takiego? Debatujemy nad zasadnością mojego ubioru?
Gavan Grayfeather: Ubiór to jedynie przejaw większego problemu. Nie wątpię, że przybywasz tu po wiedzę, lecz musisz oddać się sprawie zarówno w duchu, jak i w formie.
Aggra: Krasnolud ma rację. Jeśli chcesz porozumieć się z żywiołami, musisz to uczynić z serca. Twoje serce, twoja miłość do swego świata i swych ludzi, to one cię tu przywiodły. Nie zaś twa zbroja czy oręże.
Gavan Grayfeather: Thrallu, musisz w całości oddać się sprawie.
Aggra: Go'elu. Nie możesz dłużej balansować pomiędzy Wodzem a szamanem. Nadejdzie moment, w którym będziesz musiał oddać się w pełni jednej ze stron. Moment ten szybko się zbliża.
Thrall: Rozumiem, co obydwoje mówicie i jestem wdzięczny za tę naukę. Jeśli mam zrozumieć wszystko, co ma miejsce obecnie, jeśli mam coś zmienić, moje oddanie musi być całkowite. Muszę się z tym pogodzić.
Kiedy Thrall stara się złączyć z żywiołami i kroczyć swą szamańską ścieżką, w Stormwind i Orgrimmar nie dzieje się dobrze. Varian Wrynn i Garrosh Hellscream zmuszeni byli wydać dekrety nakazujące wszystkim, którzy chcą wejść do stolicy, bezwzględne poddanie się przeszukaniu. Strażnicy mają pełne ręce roboty i szukają pomocy wśród bohaterów, zaś lud jest zbulwersowany zaistniałą sytuacją. Przed miastami zbierają się tłumy, kiedy wejście opóźnia się z powodu przeszukiwań.
Dodatkowe środki ochronne odnoszą połowiczny sukces. Choć dzięki nim udało się znaleźć i pojmać kultystów, to działania te okazały się zbyt późne. Wewnątrz stolic bowiem Twilight's Hammer przygotowało już naenergetyzowane portale niemal gotowe sprowadzić do tego wymiaru potężne żywiołaki. Mimo, że część z nich udaje się zneutralizować, to jednak reakcja ta nastąpiła zbyt późno. Twilight's Hammer już prawie osiągnął swój cel...
Tuż przed nastaniem wielkiej inwazji żywiołaków, z Northrendu dociera kurier z antycznymi tablicami z Ulduaru, które odnalazł Brann Bronzebeard. Niestety, prócz archeologów z Explorer's League i szamanów Earthen Ring, tablicami interesuje się także Twilight's Hammer. Kiedy kurierzy niemal dotarli do swego celu, kultyści przypuścili atak w celu odbicia cennego, choć wciąż tajemniczego ładunku. Na szczęście tym razem ich plany pokrzyżowali bohaterowie, którzy obronili doręczycieli i tablice szczęśliwie dotarły do Orgrimmaru i Ironforge. Badania nad rozwikłaniem tajemnicy ich działania trwają. Badacze powtarzają jedynie enigmatyczny tekst, według którego tablice miałyby pozwalać na "zjednoczenie się z ziemią". Cokolwiek to znaczy.
Nastąpiło najgorsze. A przynajmniej najgorsze, jak dotąd. Żywioły wydostały się ze swych zamkniętych wymiarów. Rozpoczęła się inwazja. Stormwind, Orgrimmar, Ironforge i Thunder Bluff - to obecnie główne ośrodki potwornej walki wolnych ras o przetrwanie. Rozwścieczone żywiołaki wody, ognia, powietrza i ziemi wyległy na ulice stolic, niosąc wraz z sobą chaos, pożogę i zniszczenie. Liderzy organizują dramatyczną obronę. Straże i odważni ochotnicy ustawiają barykady lub worki z piaskiem, zaś niskopoziomowi podróżnicy mogą ewakuować się z obleganego miasta za pośrednictwem naprędce przygotowanych do tego celu portali. Ofiar musi być jak najmniej. Tylko najmocniejsi i najdzielniejsi z bohaterów pozostają, by walczyć wespół z liderami Hordy i Przymierza o swoje stolice. W czasie inwazji żadna z dzielnic obleganego miasta nie jest bezpieczna.
Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy to już czas, by doładować swoje konto, to mówię Wam - zróbcie to! Ten event wprowadzający wręcz kipi od fabuły i porusza mnóstwo wątków, których dalszy ciąg rozegra się po premierze dodatku. Jest przy tym także bardzo przystępny i nieirytujący dla nowych graczy, w przeciwieństwie do inwazji ghouli przed Wrath of the Lich King, i do tego diabelnie efektowny. Widok płonącego Orgrimmaru, setek trupów i elementali na uliach Stormwind, opuszczonych sklepów i Auction House'ów - czysta epickość. Całość rozgrywa się niezwykle dynamicznie i progresuje dość szybko między poszczególnymi fazami. Można przy okazji zdobyć też nieco fajnego sprzętu na ostatnie dni WotLKa. Gear wypadający z nowych, unikalnych bossów, do których dostęp otrzymujemy w ramach kontrataku po skutecznej obronie stolicy, jest na poziomie 251 (10-osobowe Icecrown Citadel).
Jesteśmy już naprawdę bardzo blisko finalnego Rozbicia, które nastąpi wraz z wejściem Patcha 4.0.3a. Trwa ostatnia prosta, ostatnie kilka dni i świat, w jakim żyli... graliście przez ostatnie 6 lat zmieni się na zawsze. Nie będzie powrotu. Przeżywamy właśnie ostatnie dni w starym Azeroth, a dzięki trwającemu pre-eventowi będzie to czas zdecydowanie godny zapamiętania. Wytrwajcie! Już tylko kilka dni dzieli nas od momentu, w którym kataklizm rozbije świat...
BlizzCon 2010 - Panel "Instancje i Rajdy": Zapis transmisji z napisami!
Kumbol, | Komentarze : 3Po dość przydługiej chwili oczekiwania przyszedł czas, aby zaprezentować Wam, zgodnie z obietnicą, pierwszy panel World of Warcraft z tegorocznego BlizzConu. Zatytułowany jest on "Instancje i Rajdy" i traktuje dokładnie o tym. Dowiadujemy się z niego o filozofii, jaką deweloperzy kierują się przy projektowaniu nowych rajdów, słyszymy trochę o klasycznych heroikach, a także co nieco o tym, jakie nowości przyniesie pierwszy duży patch do Cataclysm, patch 4.1.0. Panel kończy się serią kilku interesujących pytań i odpowiedzi. Całość okrasiliśmy naturalnie polskimi napisami (których przygotowanie trwa naaaaprawdę długo! :-) ). Miłego oglądania!
Dotychczas zamieściliśmy także z napisami:
Cataclysm: Wystartowała kolejna faza eventu wprowadzającego!
Kumbol, | Komentarze : 6
Wreszcie się doczekaliśmy... Oto, moi drodzy, nadszedł dzień, w którym kult Twilight's Hammer ponownie rozpocznie swą niszczycielską działalność w Azeroth. Jednak nie tylko kultyści stanowią zagrożenie dla mieszkańców świata - nasilające się wstrząsy powodują gniew i niepokój pośród żywiołów, i niektórzy z ich przedstawicieli mają już dość bycia więźniami w swych Wymiarach Żywiołów. W Azeroth dziś rozpoczyna się burza, rozmachu której nikt się nie spodziewał, ale której obawiano się już od dawna...
Dziś wieczorem na europejskich serwerach World of Warcraft uaktywniona została kolejna faza eventu wprowadzającego do Cataclysm. W Stormwind i Orgrimmar pojawili się tajemniczy przedstawiciele nowego kultu dnia zagłady. Sieją wśród ludu niepokój i strach przed tym, co ma nastać już wkrótce. Od specjalnych NPC otrzymacie serię zadań, w której zinfiltrujecie kult i dowiecie się, kto tak naprawdę stoi za tą nową falą strachu i katastroficznych przepowiedni. Oprócz wątku Twilight's Hammer, będziecie też mogli wesprzeć szamańską frakcję Earthen Ring, która stara się zrozumieć niecodzienne zachowanie żywiołów. Staniemy w obronie stref, które są losowo atakowane przez żywiołaki, a jeśli żywiołowo się przed nimi obronimy, otrzymamy dostęp do dwu nowych, okazjonalnych bossów - Prince Sarsarun lub Kai'ju Gahz'rilla. Pojawią się także pierwsze fabularne przesłanki co do wcielenia Szamanów z klanu Wildhammer do Krasnoludów, jako grywalnej nowej kombinacji.
Mieszkańcy Azeroth! Przygotujcie się na nadciągający kataklizm! Wkrótce, na tym żałosnym świecie nie zostanie kamień na kamieniu...
Dziś wieczorem na europejskich serwerach World of Warcraft uaktywniona została kolejna faza eventu wprowadzającego do Cataclysm. W Stormwind i Orgrimmar pojawili się tajemniczy przedstawiciele nowego kultu dnia zagłady. Sieją wśród ludu niepokój i strach przed tym, co ma nastać już wkrótce. Od specjalnych NPC otrzymacie serię zadań, w której zinfiltrujecie kult i dowiecie się, kto tak naprawdę stoi za tą nową falą strachu i katastroficznych przepowiedni. Oprócz wątku Twilight's Hammer, będziecie też mogli wesprzeć szamańską frakcję Earthen Ring, która stara się zrozumieć niecodzienne zachowanie żywiołów. Staniemy w obronie stref, które są losowo atakowane przez żywiołaki, a jeśli żywiołowo się przed nimi obronimy, otrzymamy dostęp do dwu nowych, okazjonalnych bossów - Prince Sarsarun lub Kai'ju Gahz'rilla. Pojawią się także pierwsze fabularne przesłanki co do wcielenia Szamanów z klanu Wildhammer do Krasnoludów, jako grywalnej nowej kombinacji.
Mieszkańcy Azeroth! Przygotujcie się na nadciągający kataklizm! Wkrótce, na tym żałosnym świecie nie zostanie kamień na kamieniu...
BlizzCon 2010 - Ceremonia Otwarcia: Zapis transmisji z napisami!
Kumbol, | Komentarze : 6Czas ogłosić wielką niespodziankę, jaką szykowaliśmy w ramach naszej najbardziej epickiej w Polsce relacji z BlizzConu 2010. Panie i panowie, zapowiadamy wszem i wobec, że już wkrótce na kanale YouTube serwisu WoWCenter.pl udostępnione zostaną pełne nagrania wszystkich paneli dyskusyjnych związanych z World of Warcraft, jakie odbyły się na BlizzConie 2010, i to z polskimi napisami!
Jest to przedsięwzięcie na niesłychaną dotąd skalę. Coś, czego nie znajdziecie nigdzie indziej w Polsce. Po raz kolejny podnosimy poprzeczkę dla jakości i epickości sprawozdań ze świata gier Blizzarda. Chcemy w ten sposób dać Wam możliwość przeżycia w pewnym stopniu wszystkich emocji i zabawy, a także poczucia atmosfery, jaka towarzyszy konwentowi Blizzard Entertainment. Wierzymy, że inicjatywa ta spotka się z Waszym entuzjastycznym przyjęciem.
Naturalnie, nie moglibyśmy zacząć tej akcji inaczej, jak tylko od zaprezentowania Wam Ceremonii Otwarcia. Już dziś możecie oglądać niemal godzinny jej zapis wraz z polskimi napisami, w rozdzielczości 480p, za zupełnego darmola. Wraz z upływem dni będziemy udostępniać kolejne panele World of Warcraft, oczywiście także podpisane. Dowiecie się z nich we wszystkich szczegółach, dokładnie tak, jak zostało to przedstawione publiczności w Anaheim, jaka przyszłość czeka nasze ulubione MMORPG.
Witamy na BlizzConie 2010! Bawcie się dobrze!