Blizzard na ComicCon 2015
Quass, | Komentarze : 3Cytat z: Blizzard Entertainment (źródło)
Niezależnie od tego, czy zatrzymujecie się przy naszym stoisku, czy z daleka (jak większość z nas) z zazdrością czytacie o wszystkich zapowiedziach, gadżetach i komiksach, mamy dla was najnowsze informacje powiązane z Blizzardem, prosto z Comic-Conu w San Diego.
Film Warcraft
Panel studia Legendary na Comic-Con rozpocznie się w sobotę o 2:30 p.m. (23:30 czasu polskiego) w hali H, a jego częścią będzie również film Warcraft. Chociaż nie możemy zdradzić szczegółów, jeśli jesteście na Comic-Conie, to uwierzcie nam - nie chcecie tego przegapić. Dodatkowe informacje na temat ustawiania się w kolejce przed halą H znajdziecie w poradniku przygotowanym przez serwis Geek & Sundry.
Z pewnością zechcecie również odwiedzić stoiska Legendary oraz Weta i obejrzeć ogromne posągi króla Llane'a i Orgrima oraz rekwizyty filmowe, a także otrzymać autografy od aktorów i załogi pracującej nad filmem. Więcej dowiecie się na stronie studia Legendary.
Warcraft: Przestworza Azeroth
Studio Legendary udostępniło nową aplikację VR - Warcraft: Przestworza Azeroth - wciągające doświadczenie, przygotowane z pomocą Industrial Light & Magic. Nawiązali także współpracę z Google, aby rozdysponować na konwencie Google Cardboard do wykorzystania z aplikacją.
Nowy komiks
Legendary Comics zapowiedziało prolog do filmu w postaci nowego, oficjalnego komiksu - Warcraft: Bonds of Brotherhood.
Ta ekscytująca przygoda, w której nie zabraknie odwagi, braterstwa oraz rozlewu krwi, została przygotowana przez Chrisa Metzena, napisana przez uhonorowanego nagrodami Paula Cornella (Doctor Who) i zawiera rysunki Mata Broome'a (Batman: No Man's Land, WildC.A.T.S, Witchblade).
Komiks Warcraft: Bonds of Brotherhood zostanie wydany w maju 2016, kilka tygodni przed premierą filmu.
Wyprzedaż w Gear Store
Nawet jeśli nie jesteście w San Diego, wciąż możecie zdobyć nagrody. Przez czas trwania konwentu, sklep Blizzarda oferuje darmową dostawę dla zamówień powyżej 70 USD. A jeśli w zeszłym roku mieliście na tyle szczęścia, aby zdobyć epicką, fioletową smycz, to natychmiast ją zdisenchatujcie... ponieważ otrzymaliście ulepszenie! Poza darmową dostawą, wyślemy wam legendarną smycz jako dodatek do zamówienia.
Udaj się do Gear Store, aby zaoszczędzić i stać się LEGENDARNYM.
Odwiedzacie nas na Comic-Con? Mamy ekwipunek!
Jeśli zamierzacie odwiedzić nas na Comic-Con, będziemy sprzedawać kilka ekskluzywnych gadżetów, a bilety na ich otrzymanie będą rozdawane na zasadzie "kto pierwszy ten lepszy". Po otrzymaniu biletu możecie wrócić w dowolnym momencie, aby odebrać swój przedmiot, kiedy nie będzie kolejki. Jeśli chcecie otrzymać swój bilet, polecamy pojawić się wcześnie, ponieważ szybko znikają.
Nasze ekskluzywne gadżety pojawią się również na przyszłych konwentach, ale jeśli jesteście na Comic-Conie, to będziecie chcieli je zdobyć, ponieważ ich ilość jest ograniczona.
Dodatkowa zdobycz - jeśli wydacie ponad 70$ przy naszym stoisku, otrzymacie ogromną torbę Hearthstone.
Mamy również kilka nowych przedmiotów w Gear Store, które możecie kupić już teraz!*
*Zszywaniec jest dostępny na naszym stoisku. W sklepie pojawi się już wkrótce™.
Zostań legendą
Jeśli jesteście na Comic-Conie, możecie otrzymać DARMOWĄ legendarną smycz!*
Przy stoisku Blizzarda (Hala A #115) przez ostatnie 2 godziny każdego dnia możecie otrzymać legendarną smycz! Wystarczy, że zrobicie sobie zdjęcie w towarzystwie dwóch znajomych i dowolnej rzeczy powiązanej z Blizzardem oraz opublikujecie je na Twitterze/Facebooku/Instagramie z hasztagiem #BlizzardGear. Kiedy pokażecie nam swój post przez ostatnie 2 godziny otwarcia hali wystawowej (pełny harmonogram), otrzymacie legendarną smycz.
*Jedna smycz na każdego odwiedzającego, do wyczerpania zapasów.
Statua Grommasza zawładnie Twoim domem
Statuę Grommasza w pełnej chwale możecie obejrzeć na naszym stoisku na Comic-Conie. Jeśli jadnak nie jesteście w stanie zobaczyć jej na własne oczy, bez wątpienia posiadanie takiej statuy również jest świetne.
Przedsprzedaż jest już otwarta, a z każdą sekundą zmniejsza się wasza szansa na posiadanie tego limitowanego monumentu w swoim geekowskim królestwie.
Nowe zapowiedzi!
Wkrótce w Gear Store
Na zakończonym niedawno panelu Blizzard Entertainment przedstawiliśmy poniższy film, prezentujący nowe produkty (oraz te, nad którymi wciąż pracujemy).
Kronika Warcrafta: Tom 1
Kolejną zapowiedzią była nadchodząca książka, obejmująca historię i opowiadania, na których oparty jest świat Azeroth - Kronika Warcrafta. Pierwszy tom rozpocznie się stworzeniem uniwersum i zakończy na historii Warcraft: Orcs and Humans. Książka ta zapewni całościowe spojrzenie na historię Warcrafta i nada jej nowe, wizualne życie, zawierając niewidziane wcześniej rysunki przygotowane przez Petera Lee.
Film Warcraft: Fani wstrzymują oddech przed ComicCon 2015
Caritas, | Komentarze : 3
Wooohoooo!
Wybaczcie, moje małe geekowskie serduszko jest podekscytowane, gdyż w San Diego zaczął się dziś ComicCon 2015! Tłumy dziwnych istot przejęły władzę nad miastem! Jeśli nie wiecie o czym mówię - to nie atak obcych, to coroczna największa impreza, miejsce pielgrzymki tysięcy (dokładnie 130 tysięcy) geeków, nerdów, cosplayerów i wszelkiej maści fanów fantasy i sci-fi! 45. raz z rzędu czekają nas 4 dni paneli z twórcami filmów i seriali, aktorami, autorami… Marvel, Gra o Tron, Batman, Gwiezdne Wojny… Wszystko czego zapragnąć może prawdziwy geek!
Jakby tego było mało, w tym roku Legendary po raz kolejny mocno zaznaczyło swoją obecność na tej imprezie. Promuje swój nowy film Crimson Peak i ostro bawi się wirtualną rzeczywistością. Wszystko pięknie, ładnie, ale co dla nas najważniejsze – Legendary promuje również swój film Warcraft.
Pisaliśmy już o obsadzie (i tu!). Wiemy kiedy premiera. Tym razem jednak Legendary i Blizzard postanowili przestać bawić się w podchody i zafundować nam coś ekstra.
Bang! Na wstępie możecie polatać sobie na gryfie nad Stormwind. Oto Warcraft: The Skies of Azeroth - VR-owy eksperyment Legendary i ILM, a zarazem pierwszy publicznie dostępny materiał wideo z filmu Warcraft. Jeśli jednak nie jesteście w Stanach i nie możecie założyć gogli na stoiskach Legendary, studio ma dla Was aplikację mobilną, która da Wam przedsmak tego, co już niedługo może być standardem w każdym domu. Universal usuwa z YouTube wszelkie nagrania rzeczonego demka, dlatego najlepiej samemu obejrzeć je w aplikacji. Wersja nieinteraktywna póki co dostępna jest jeszcze na gamespocie. Swoją drogą ciekawe, jak VR ma się do przyszłości gier… Ale to temat na inny post.
Nieźle? Nieźle. Jak już wspomniałam, Legendary bawi się wirtualną rzeczywistością – jeśli jesteście w San Diego, możecie skorzystać z ich sprzętu i odbyć krótką wycieczkę po świecie Warcrafta, zachwycić się gotyckim Crimson Peak albo pobawić się w Jaegera z Pacific Rim. Legendary stworzyło wirtualne środowisko dostępne dla użytkowników Googlowego zestawu VR. I tu niespodzianka – gugle stawiają raczej na zestawy prawie w stylu „zrób to sam,” więc jest szansa, że VR zagości wkrótce „pod strzechami.” A w przypadku filmów jest na co czekać, bo Legendarnym w efektach specjalnych pomaga m.in. Industrial Light & Magic. Zresztą, Legendary od zawsze kręciło się wokół VR – jednym z jego założycieli jest Thomas Tull, który inwestował m.in. w Oculus VR i tajemnicze Magic Leap, studio zajmujące się tworzeniem sprzętu nakładającego obrazy 3D na obraz widziany oczyma patrzącego. Biorąc również pod uwagę fakt, że Legendarni maczali palce w takich filmach jak Nolanowe Batmany, Incepcja czy też 300 i Jurassic World, można się spodziewać, że kolejne Warcrafty z pewnością stanowić będą niezapomniane przeżycie. Jeśli VR w ich przypadku okaże się czymś więcej, niż marketingowym eksperymentem, i w przyszłości w VR-rze obejrzymy cały film, byłoby to duże wydarzenie w kinematografii. Dałoby to przy okazji spory rozgłos technologii wirtualnej rzeczywistości, której popularność wkrótce rosnąć może lawinowo zwłaszcza przy cenach najprostszych zestawów VR tańszych niż abonament miesięczny w WoWie.
Kolejne Warcrafty? Aleocochodzi?
Tak, tak. Duncan Jones się rozkręcił i chce więcej Warcrafta! W wywiadzie powiedział m.in. że:
Przypomnijmy tylko, że pierwszy film, pod wdzięcznym tytułem „Warcraft,” skupiać się będzie na czasach Warcraft: Orcs & Humans. Do tej pory podzielono się materiałami wideo jedynie z nielicznymi. Po raz pierwszy rok temu, na poprzednim ComicConie, przy całkowitym zakazie filmowania, pokazano bardzo krótką zajawkę z nacierającymi na siebie wojownikami. Drugi publiczny pokaz, już znacznie dłuższego zwiastuna, miał miejsce na BlizzConie 2014 - niestety i tym razem przeznaczony wyłącznie dla fanów na miejscu. Szczegółowe streszczenie tego pokazu znajdziecie w relacji Kumbola z Anaheim.
Zgodnie z wydanym opisem filmu:
Polerowanie technikaliów, rekwizyty i przecieki
Film prawie gotowy, zostały tylko do wypolerowania efekty specjalne, których, siłą rzeczy, trochę w filmie jest (dokładnie ok. 1000 ujęć VFX), a orków na ekranie zobaczymy dzięki technice motion capture:
Nad efektami czuwają Bill Westenhofer i Jeff White, wychwalani przez Jonesa. Zresztą, jak mówi Jones, White jest zapalonym graczem w WoWa i stara się jak może, aby ork na ekranie wyglądał tak realnie, jak tylko się da.
Ciekawe jak im wyjdzie. Clancy Brown jako Blackhand jadący na swoim wilczym wierzchowcu musi być czymś epickim, zwłaszcza na dużym ekranie. A Orgrim Doomhammer, grany przez Roberta Kazinsky’ego?
Wracając do ComicConu: Legendary przywiozło ze sobą mnóstwo pięknych rzeczy do pokazania. Jest wielka statua (1:1!) Orgrimma i gotowy do walki model króla Llane. Jest broń, są zbroje, modele… jest i On – jeden jedyny, wyjątkowy, osławiony… Doomhammer! Posągi i rekwizyty powstały we współpracy z WETA Workshop - bodaj najlepszymi specjalistami w swojej dziedzinie (ich prace zna każdy, kto oglądał Władcę Pierścieni czy Avatara).
Oczywiście czym jest ComicCon bez przecieków? Największej ich ilości możemy się spodziewać w sobotę, podczas panelu Legendary poświęconego m.in. Warcraftowi, na którym to panelu – podobno – w końcu zaprezentowany zostanie pełny zwiastun filmu.
Jako ciekawostka i miły akcent: Leeroy miał być w filmie!
Oglądamy focie i wstrzymujemy oddech
Dla tych, którzy chcą sobie powspominać: oficjalne podsumowanie panelu o filmie z BlizzConu 2014 . Resztę zapraszam do galerii z pierwszego dnia tegorocznego ComicCon i stoisk Legendary! Kiedy już napatrzycie się na piękne fotki, wszyscy wstrzymujemy oddech przed sobotą wieczór. Panel Legendary, wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi pierwszy publiczny zwiastun filmu Warcraft, a także wywiady z osobami powiązanymi z produkcją, prowadzone przez samą Lady Sylvannas, czyli Michele Morrow!
Wybaczcie, moje małe geekowskie serduszko jest podekscytowane, gdyż w San Diego zaczął się dziś ComicCon 2015! Tłumy dziwnych istot przejęły władzę nad miastem! Jeśli nie wiecie o czym mówię - to nie atak obcych, to coroczna największa impreza, miejsce pielgrzymki tysięcy (dokładnie 130 tysięcy) geeków, nerdów, cosplayerów i wszelkiej maści fanów fantasy i sci-fi! 45. raz z rzędu czekają nas 4 dni paneli z twórcami filmów i seriali, aktorami, autorami… Marvel, Gra o Tron, Batman, Gwiezdne Wojny… Wszystko czego zapragnąć może prawdziwy geek!
Jakby tego było mało, w tym roku Legendary po raz kolejny mocno zaznaczyło swoją obecność na tej imprezie. Promuje swój nowy film Crimson Peak i ostro bawi się wirtualną rzeczywistością. Wszystko pięknie, ładnie, ale co dla nas najważniejsze – Legendary promuje również swój film Warcraft.
Pisaliśmy już o obsadzie (i tu!). Wiemy kiedy premiera. Tym razem jednak Legendary i Blizzard postanowili przestać bawić się w podchody i zafundować nam coś ekstra.
Bang! Na wstępie możecie polatać sobie na gryfie nad Stormwind. Oto Warcraft: The Skies of Azeroth - VR-owy eksperyment Legendary i ILM, a zarazem pierwszy publicznie dostępny materiał wideo z filmu Warcraft. Jeśli jednak nie jesteście w Stanach i nie możecie założyć gogli na stoiskach Legendary, studio ma dla Was aplikację mobilną, która da Wam przedsmak tego, co już niedługo może być standardem w każdym domu. Universal usuwa z YouTube wszelkie nagrania rzeczonego demka, dlatego najlepiej samemu obejrzeć je w aplikacji. Wersja nieinteraktywna póki co dostępna jest jeszcze na gamespocie. Swoją drogą ciekawe, jak VR ma się do przyszłości gier… Ale to temat na inny post.
Nieźle? Nieźle. Jak już wspomniałam, Legendary bawi się wirtualną rzeczywistością – jeśli jesteście w San Diego, możecie skorzystać z ich sprzętu i odbyć krótką wycieczkę po świecie Warcrafta, zachwycić się gotyckim Crimson Peak albo pobawić się w Jaegera z Pacific Rim. Legendary stworzyło wirtualne środowisko dostępne dla użytkowników Googlowego zestawu VR. I tu niespodzianka – gugle stawiają raczej na zestawy prawie w stylu „zrób to sam,” więc jest szansa, że VR zagości wkrótce „pod strzechami.” A w przypadku filmów jest na co czekać, bo Legendarnym w efektach specjalnych pomaga m.in. Industrial Light & Magic. Zresztą, Legendary od zawsze kręciło się wokół VR – jednym z jego założycieli jest Thomas Tull, który inwestował m.in. w Oculus VR i tajemnicze Magic Leap, studio zajmujące się tworzeniem sprzętu nakładającego obrazy 3D na obraz widziany oczyma patrzącego. Biorąc również pod uwagę fakt, że Legendarni maczali palce w takich filmach jak Nolanowe Batmany, Incepcja czy też 300 i Jurassic World, można się spodziewać, że kolejne Warcrafty z pewnością stanowić będą niezapomniane przeżycie. Jeśli VR w ich przypadku okaże się czymś więcej, niż marketingowym eksperymentem, i w przyszłości w VR-rze obejrzymy cały film, byłoby to duże wydarzenie w kinematografii. Dałoby to przy okazji spory rozgłos technologii wirtualnej rzeczywistości, której popularność wkrótce rosnąć może lawinowo zwłaszcza przy cenach najprostszych zestawów VR tańszych niż abonament miesięczny w WoWie.
Kolejne Warcrafty? Aleocochodzi?
Tak, tak. Duncan Jones się rozkręcił i chce więcej Warcrafta! W wywiadzie powiedział m.in. że:
- film jest właściwie skończony;
- po pierwszych pokazach dla bardzo bliskich znajomych królika generalnie wszyscy są szczęśliwi i wszystkim się podoba;
- raczej nikt nie będzie zawiedziony, a już na pewno nie Legendary;
- jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Duncan i Chris Metzen mają już jasno zarysowany szkic całej trylogii;
- Duncan z chęcią zajmie się kolejnymi Warcraftami.
Przypomnijmy tylko, że pierwszy film, pod wdzięcznym tytułem „Warcraft,” skupiać się będzie na czasach Warcraft: Orcs & Humans. Do tej pory podzielono się materiałami wideo jedynie z nielicznymi. Po raz pierwszy rok temu, na poprzednim ComicConie, przy całkowitym zakazie filmowania, pokazano bardzo krótką zajawkę z nacierającymi na siebie wojownikami. Drugi publiczny pokaz, już znacznie dłuższego zwiastuna, miał miejsce na BlizzConie 2014 - niestety i tym razem przeznaczony wyłącznie dla fanów na miejscu. Szczegółowe streszczenie tego pokazu znajdziecie w relacji Kumbola z Anaheim.
Zgodnie z wydanym opisem filmu:
Spokojna kraina Azeroth znajduje się na krawędzi wojny, gdy jej cywilizacja staje w obliczu przerażającej rasy najeźdźców: orczy wojownicy uciekają ze swojego umierającego domu kolonizując nowe planety. Gdy otwiera się portal łączący dwa światy, jedna armia staje przed zniszczeniem, a druga przed wyginięciem. Po przeciwnych stronach dwóch bohaterów przygotowuje się na starcie - ich poczynania zadecydują o losie ich rodzin, ludu i ich domu. Tak zaczyna się wspaniała saga o sile i poświęceniu, w której wojna ma wiele twarzy, a każdy o coś walczy.
Polerowanie technikaliów, rekwizyty i przecieki
Film prawie gotowy, zostały tylko do wypolerowania efekty specjalne, których, siłą rzeczy, trochę w filmie jest (dokładnie ok. 1000 ujęć VFX), a orków na ekranie zobaczymy dzięki technice motion capture:
Duncan Jones napisał :
Motion capture stało się bardzo wyspecjalizowane, ale to wciąż tylko narzędzie przy kręceniu filmów. Staraliśmy się zbudować sporo dużych planów tak, abyśmy mieli prawdziwą rzeczywistość, na której zbudowany był film. Czasem mieliśmy aktorów zajmujących się motion capture na miejscu w terenie, czasem na planie w studio, a czasem na zielonym ekranie.
Nad efektami czuwają Bill Westenhofer i Jeff White, wychwalani przez Jonesa. Zresztą, jak mówi Jones, White jest zapalonym graczem w WoWa i stara się jak może, aby ork na ekranie wyglądał tak realnie, jak tylko się da.
Ciekawe jak im wyjdzie. Clancy Brown jako Blackhand jadący na swoim wilczym wierzchowcu musi być czymś epickim, zwłaszcza na dużym ekranie. A Orgrim Doomhammer, grany przez Roberta Kazinsky’ego?
Wracając do ComicConu: Legendary przywiozło ze sobą mnóstwo pięknych rzeczy do pokazania. Jest wielka statua (1:1!) Orgrimma i gotowy do walki model króla Llane. Jest broń, są zbroje, modele… jest i On – jeden jedyny, wyjątkowy, osławiony… Doomhammer! Posągi i rekwizyty powstały we współpracy z WETA Workshop - bodaj najlepszymi specjalistami w swojej dziedzinie (ich prace zna każdy, kto oglądał Władcę Pierścieni czy Avatara).
Oczywiście czym jest ComicCon bez przecieków? Największej ich ilości możemy się spodziewać w sobotę, podczas panelu Legendary poświęconego m.in. Warcraftowi, na którym to panelu – podobno – w końcu zaprezentowany zostanie pełny zwiastun filmu.
Jako ciekawostka i miły akcent: Leeroy miał być w filmie!
.@garywhitta Jenkins grasps his commander's forearm with a bloody, broken hand. He chokes out his final words:"At least I have...chicken..."
— Dave Kosak (@DaveKosak) maj 16, 2015
Oglądamy focie i wstrzymujemy oddech
Dla tych, którzy chcą sobie powspominać: oficjalne podsumowanie panelu o filmie z BlizzConu 2014 . Resztę zapraszam do galerii z pierwszego dnia tegorocznego ComicCon i stoisk Legendary! Kiedy już napatrzycie się na piękne fotki, wszyscy wstrzymujemy oddech przed sobotą wieczór. Panel Legendary, wedle wszelkich znaków na niebie i ziemi pierwszy publiczny zwiastun filmu Warcraft, a także wywiady z osobami powiązanymi z produkcją, prowadzone przez samą Lady Sylvannas, czyli Michele Morrow!