
Arthas: Przebudzenie Króla Lisza – Insignis potwierdza polskie wydanie!
Quass, | Komentarze : 4
Arthas: Przebudzenie Króla Lisza, jak wskazuje tytuł, przybliża historię Arthasa Menethila, księcia Lordaeronu i rycerza Zakonu Srebrnej Dłoni. Prześledzimy jego losy od najmłodszych lat i z nowej perspektywy poznamy wydarzenia, które doprowadziły do jego upadku, przeistoczyły we władcę nieumarłej Plagi i zapewniły miejsce na Mroźnym Tronie.
Jest ucieleśnieniem zła, władcą Plagi nieumarłych, panem runicznego Ostrza Mrozu, wrogiem wszystkich wolnych ludów, istotą o niezmierzonej potędze i niegodziwości. Cała jego lodowata jaźń jest skupiona na knowaniach, jak zniszczyć wszelkie życie w świecie World of Warcraft.
Nie zawsze jednak tak było. Na długo przed tym, jak jego dusza stała się jednością z duszą orkowego szamana Ner'zhula, Król Lisz był zwykłym człowiekiem – Arthasem Menethilem, pierwszym w linii sukcesji do tronu Lordaeronu i gorliwym paladynem zakonu Srebrnej Dłoni.
Kiedy wszystkiemu, co ukochał, zagroził legion nieumarłych, Arthas wyruszył na poszukiwania potężnego runicznego ostrza, które pozwoliłoby mu ocalić ojczystą krainę. Jednak cena za panowanie nad tą bronią była dopiero początkiem drogi ku potępieniu, która zaprowadziła go na północne pustkowia Mroźnego Tronu, gdzie przypadł mu w udziale najmroczniejszy z losów.

BlizzCon 2016: Podsumowanie panelu o książkach Blizzarda
Caritas, | Komentarze : 1
Podczas trwającego właśnie BlizzConu odbył się panel pozwalający nam zajrzeć do świata książek osadzonych w uniwersach Blizzarda.
Christie Golden opowiedziała o swoich książkach i początkach pracy z Blizzardem. Pisała książki osadzone w 13 różnych uniwersach, i po przykrych doświadczeniach z jednym z uniwersów niezbyt chciała podejmować współpracę z firmą zajmującą się grami. Jak się później okazało, podobne uczucia miał Chris Metzen, który nie wierzył w jej możliwości poradzenia sobie ze światami Blizzarda. Jednak Christie w końcu się zgodziła i nigdy nie żałowała - pisanie dla Blizzarda wiąże się dla niej z pasją, firma wkłada też mnóstwo serca w swój świat. Komunikacja działa w dwie strony, Blizzard słucha swoich autorów, co Christie sobie bardzo ceni.
Micky Neilson, autor Nova: The keep czyli nowego komiksu z uniwersum Starcrafta opowiedział o tle swojego dzieła. Obecnie Duchy mają możliwość zachowania wspomnień i Micky chciał się skupić na wyborach i decyzjach jakie podejmie Nova. Dużą rolę odegra tu Valerian. Micky opowiedział też o motion books, takich jak Torbjorn Destroyer czyli komiksach z minimalną ilością muzyki i ruchu. Pisanie pod motion book nie było dla niego trudne, gdyż widzi on całą historię i ruch postaci w głowie.

Co znajdzie się w drugim tomie? Przede wszystkim historia Draenoru. Podczas jej tworzenia autorzy chcieli zacząć od początków, najwcześniejszych wydarzeń, miało też być inaczej niż na Azeroth. Przykładem mogą być żywiołaki: na Azeroth są one agresywne, na Draenorze - pasywne. Chcieli też dodać historię tam, gdzie do tej pory było jej mało - np. przybliżając nam dzieje arrakoa. W kolejnych tomach zobaczymy też więcej Taurenów, zwłaszcza wojnę z centaurami.
Greg Weisman, autor World of Warcraft: Traveler, opowiedział nam więcej o tej pozycji. Ta przeznaczona dla dzieci seria, upiększona obrazkami Samwise'a Didier cechuje się według Grega szacunkiem wobec dzieci, ale nie wierzy on w pisanie pod ich konkretne grupy wiekowe. Oczywiście łagodzi się trochę przemoc na kartach takiej książki, ale wciąż się o niej wspomina. Zabawna dekapitacja w książce dla dzieci? Według Grega to możliwe.

Wszyscy autorzy zgodnie potwierdzili, że praca z Blizzardem to przyjemność. Zapytani o sam sposób pracy stwierdzili, że zależy to od konkretnego projektu i zaawansowania prac nad nim. Czasem outline, który otrzymują ma 30 stron, czasem zawiera tylko ogólny pomysł. Ten ostatni wariant trafił się na przykład Christie podczas prac nad Zbrodniami Wojennymi. Zapytani o porady dla młodych autorów, wszyscy zgodnie powiedzieli: pisać, pisać, pisać. Dużo czytać. Robić korektę, publikować na różnych stronach, myśleć o konceptach, przerabiać, patrzeć świeżym okiem i pisać, codziennie. Wspomnieliśmy już o pisaniu?