Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Khadgar
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Khadgar
Ambitny i utalentowany czarodziej z Dalaranu. W wieku siedemnastu lat został wysłany przez Radę Kirin Toru na praktyki do Karazhanu – siedziby Medivha – najpotężniejszego maga w całym Azeroth, od lat sprawującego funkcję Strażnika Tirisfal, obrońcy świata przed demoniczną inwazją Płonącego Legionu.
W czasie niemal dwóch lat studiów Khadgar zaprzyjaźnił się z królewskim czempionem Wichrogrodu, Anduinem Lotharem, oraz półorczycą Garoną.
Magiczne studia przerwało pojawienie się orczej Hordy plądrującej okoliczne ziemie i mordującej zamieszkujących je ludzi. Szukając powodu przybycia orków Khadgar odkrył, że za jej sprowadzeniem do Azeroth stał nie kto inny, jak jego mistrz, Medivh, opętany przez przywódcę Płonącego Legionu, Sargerasa.
Chociaż w jego odkrycie nie uwierzył władca Wichrogrodu, król Llane Wrynn, Anduin Lothar wraz z Garoną wsparli maga i wspólnie udali się do Karazhanu rozmówić się ze zdrajcą.
W czasie konfrontacji z Medivhem, Strażnik rzucił na Khadgara straszliwe zaklęcie, odbierając mu młodość i w jednej chwili przemieniając niespełna dziewiętnastoletniego młodzieńca w starca.
Mimo tego, wspólnymi siłami Khadgar i Lothar zdołali zabić Medivha i powrócić do Wichrogrodu tylko po to, aby odkryć, że przybyła przed nimi Garona, zamordowała króla, a Horda zaczęła oblegać stolicę królestwa. Khadgarowi i Lotharowi pozostało jedynie zebrać ocalałych i wraz z nieletnim królewiczem Varianem uciec za morze, aby ostrzec pozostałe królestwa przed nadciągająca falą ciemności.
Po połączeniu ludzkich królestw w Przymierze Lordaeronu, Khadgar reprezentował magów Dalaranu doradzając Lotharowi, którego obwołano głównym dowódcą sił Przymierza. Wkrótce czarodziej zaprzyjaźnił się z młodym paladynem, Turalyonem, walcząc u jego boku w niejednej bitwie.
Po przepędzeniu Hordy i zniszczeniu Mrocznego Portalu Khadgar odkrył, że pomimo zniszczenia fizycznej formy przejścia, pozostała wąska szczelina, przez którą do Azeroth sączyła się spaczona magia ze świata orków, zatruwając okolicę. Dodatkowo szczelina mogła posłużyć w przyszłości do odbudowy przejścia, dlatego Khadgar namówił władców Przymierza, aby ze swego majątku ufundowali budowę potężnej twierdzy – Strażnicy Otchłani, zza murów której Khadgar i inni magowie mieli sprawować pieczę nad międzywymiarową szczeliną. Nie spodziewał się, jak szybko jej umocnienia zostaną wystawione na próbę…
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Grommasz Piekłorycz
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Grommasz Piekłorycz
Chociaż w czasie Drugiej Wojny Horda dała się poznać jako niemal nieskończona fala zielonoskórych bestii, nie wszyscy orkowie brali udział w batalii. Gul’dan, obawiając się problemów w okiełznaniu niektórych klanów, zostawił część z nich na Draenorze. Wśród wodzów, którzy w jego opinii mogli sprawić więcej kłopotów niż pożytku był Grommasz Piekłorycz, legendarny wódz klanu Wojennej Pieśni.
Niezłomność i umiejętności bojowe Grommasza, zwanego również Gromem, były zaprawdę legendarne. Niemal równie legendarne jak jego szał bitewny. Zamroczony krwawą mgłą, Grommasz zmieniał się w niepohamowaną maszynę do zabijania, wywijając na prawo i lewo swym toporem, Rzezimiotem.
Dla wielu melodia świstów i pogwizdów wydawana przez ponacinane rękojeści broni członków klanu Groma, od którego wzięła się jego nazwa, wystarczała, żeby przeciwnicy utracili bojowy zapał i pierzchali w popłochu. Jednak i ich wojenna pieśń była niczym przy okrzyku furii Grommasza, potrafiącym zasiać strach w sercach najokrutniejszych wrogów. Tylko nieliczni przeżywali moment, gdy wytatuowana szczęka rozwierała się pod nienaturalnym kątem, a jej właściciel wydobywał z siebie piekielny ryk, od którego pękały bębenki w uszach.
Grommasz Piekłorycz był również tym, który jako pierwszy odpowiedział na zachętę Gul’dana do wypicia z Pucharu Jedności, w którym znajdowała się plugawa krew demona Manorotha. W chwili, gdy gardziel wypełniła zielona jucha, jego ciało przeszył dreszcz rozkoszy. Skóra, pod która zagrały mięśnie, stała się jeszcze zieleńsza, a oczy rozbłysły piekielną czerwienią. Demoniczna krew spotęgowała już i tak trudny do okiełznania szał i głód krwi.
Tego właśnie obawiał się Gul’dan zostawiając Wojenne Pieśni na Draenorze. Obdarzony ogromną charyzmą i doświadczony w manipulowaniu innymi, czarnoksiężnik przekonał Grommasza, że on i jego klan, jako elita ich rasy, muszą pozostać na miejscu, będąc zbyt cennymi dla Hordy.
Gdy Mroczny Portal został zniszczony, skazując orków na śmierć w ich wyniszczonym świecie, Grommasz nie pogrążył się w apatii, rozpoczynając zbrojne potyczki z innymi klanami, aby utrzymać swych ludzi w ryzach. Żadna jednak konfrontacja z orkami nie mogła zastąpić smaku ludzkiej krwi, której odmówił mu Gul’dan. Dlatego, gdy dotarła do niego informacja o możliwym powrocie na Azeroth, Grom zebrał swoje Wojenne Pieśni ruszając na wezwanie Ner’zhula.
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Danat Zguba Trolli
Quass, | Komentarze : 2Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Danat Zguba Trolli
Członek królewskiego rodu Zgub Trolli, krewny samego króla Thorasa, władającego królestwem Stromgardu.
Gdy wybuchła Druga Wojna z orkami, król Thoras wraz z innymi władcami przybył na wezwanie króla Terenasa do stolicy Lordaeronu. Surowe ziemie, górzyste krainy Wyżyn Aratorskich i ciągłe potyczki z leśnymi trollami zahartowały lud Stromgardu, słynący na cały kontynent z niezłomnego charakteru i wojennego kunsztu. Dlatego też wsparcie wojsk Stromgardczyków stanowiło nieoceniony wkład w całą kampanię wojenną i przesądziło o zwycięstwie Przymierza. To właśnie im i waleczności ich króla Lordaeron zawdzięczał ocalenie. Gdy orcze Hordy stanęły u bram Stolicy, wylewając się z górskich przejść od strony zdradzieckiego królestwa Alterak, to Thoras, nie bacząc na swój królewski tytuł złapał za topór i poprowadził garstkę pozostawionych w swej twierdzy ludzi, aby odciąć drogę posiłkom Hordy, zmuszając ich do taktycznego odwrotu.
Stąpając najeźdźcom po piętach, armia Przymierza dotarła do Khaz Modan okupowanego przez orcze klany, wyzwalając krainę krasnoludów i wcielając Miedziobrodych do swych szeregów. Wtedy to Danat Zguba Trolli zdobył sławę bitewną jako jeden z najbłyskotliwszych strategów i dowódców wojennych.
Chociaż większość orków zdołała uciec z powrotem na Draenor zanim Mroczny Portal został zniszczony, część Hordy została uwięziona na Azeroth próbując unikać wojsk Przymierza lub została wzięta w niewolę.
Niektórzy z władców domagali się natychmiastowej egzekucji pojmanych orków, ale koniec końców Przymierze wybrało bardziej humanitarne rozwiązanie, zlecając budowę strzeżonych obozów dla internowanych. Nadzór nad ich funkcjonowaniem powierzono Danatowi Zgubie Trolli, który na czas pełnienia swej funkcji osiadł w odbudowanym Wichrogrodzie. Aby uskutecznić obieg informacji i zarządzanie więzienną strukturą powołał nadzorców obozów spośród szanowanych weteranów wojennych o nieposzlakowanej opinii.
Podwładni Danata kochali swego przywódcę, doceniając jego prostotę i otwartość, pod którą kryła się jednak bardziej złożona osobowość. Danat odwzajemniał to uczucie, licząc się z każdym ze swych „chłopców”, jak zwykł ich pieszczotliwie nazywać. Gdy do Wichrogrodu dotarły wieści o możliwym powrocie Hordy, Danat zebrał połowę garnizonu i wyruszył w stronę Jałowych Ziem, licząc, że zdąży na czas…
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Ner’zhul
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Ner’zhul
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane – ten aforyzm mógłby być podsumowaniem życia Ner’zhula, którego imieniem powinno się ochrzcić niejedną piekielną dzielnicę. Niegdyś największy z szamanów swego ludu, kochany i poważany przez wszystkich hersztów wódz klanu Cienistego Księżyca, teraz złamany starzec świadomy roli, jaką odegrał w upadku swego ludu, stając się jego zgubą i jego śmiercią…
Ner’zhula zgubiła, ironicznie, największa chluba orków, jaką była wierność tradycji i ślepe posłuszeństwo mądrości swych przodków. Dlatego, gdy przed szamanem objawiła się jego zmarła partnerka, nawet przez myśl mu nie przeszło, że może to być podstęp, a pod postacią ukochanej Rulkan skrywa się władca demonów, Kil’jaeden, planujący użyć orków jako narzędzia w prywatnych porachunkach z draenei. Ner’zhul szybko uwierzył w słowa zjawy, która przedstawiała lud Velena jako największych wrogów orków, którzy pragną jedynie ich zguby. Za jej namową wódz Cienistego Księżyca rozesłał wieści do pozostałych klanów, prosząc o pilne spotkanie.
Wielki autorytet, jakim darzono starego szamana sprawił, że na naradę przybyły największe i najsilniejsze plemiona i chociaż na co dzień żyły w odosobnieniu, zgodziły się stanąć ramię w ramię dla dobra swej rasy, tworząc niezwyciężoną Hordę. Wkrótce niewielkie potyczki z draenei przemieniły się w regularną bitwę, a orkowie pod wpływem Kil’jaedena zaczęli powoli popadać w sidła demonów.
Rozważając słuszność swych ruchów, Ner’zhul udał się do świętej góry Oshu'gun, aby rozmówić się z przodkami. Ci przyjęli go z gniewem. Wtedy z przerażeniem zrozumiał prawdę, wiedząc, że nie zdoła już cofnąć rozlewu krwi niewinnych draenei. Zanim jednak podjął jakiekolwiek działania mogące chociaż powstrzymać dalszą tragedię, został odsunięty od władzy przez swego zaufanego ucznia, Gul’dana, który od dawna był wiernym agentem Kil’jaedena i informował swego pana o każdym kroku Ner’zhula.
Pozbawiony wszelkich wpływów Ner’zhul mógł już tylko bezradnie patrzeć, jak niegdyś dumna i honorowa rasa, pod wpływem magii demonów porzuca szamańskie tradycje, wybierając drogę czarnoksięstwa i dopuszcza się coraz straszliwszych czynów, by w końcu oddać się dobrowolnie w niewolę Płonącego Legionu.
Sprowadzenie magii spaczenia na Draenor skaziło również jego florę i faunę, pustosząc cały świat. Jedyną nadzieją dla orków było znalezienie nowego domu w świecie ludzi, jednak siły sprzymierzonych ludów Azeroth odparły orków z powrotem do ich umierającej domeny, skazując ostatecznie na powolną śmierć.
Na to wszystko patrzył Ner’zhul, wiedząc, że stał się zgubą nie tylko orków, ale i całej planety. Na znak pokuty wymalował na swej twarzy trupi czerep, pogrążając się w rozmyślaniach o śmierci i odcinając się od swego ludu. Po dwóch latach do jego chaty wkroczył awatar śmierci…
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Turalyon i Alleria
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Turalyon i Alleria
Para kochanków, o których po dziś dzień krążą legendy. Zanim został egzarchą Armii Światła, a ona władczynią magii pustki, wspólnie doświadczyli wielu trudów, a ich uczucie zostało nieraz wystawione na ciężką próbę, z których najcięższą była ta, która również skrzyżowała ich losy - inwazja Hordy.
Gdy do Lordaeronu przybył posłaniec z wieściami o nadchodzących uchodźcach z Wichrogrodu, nikt nie przypuszczał nawet, że wkrótce północne ziemie kontynentu zaleje fala ciemności, topiąc w ogniu wojny wszystkie królestwa. Jednakże pomimo zagrożenia, ludzcy władcy byli dalecy od porozumienia. Każdy starał się wymusić na reszcie swoją wizję walki z orkami, troszcząc się przede wszystkim o własny lud. Dopiero płomienna mowa przybyłego na spotkanie wraz z arcybiskupem Alonsusem Faolem młodego kleryka Turalyona zdołała odsunąć na bok niesnaski i powołać największy sojusz od czasów Imperium Aratorskiego – Przymierze Lordaeronu.
Nastąpiły zakrojone na wielką skalę przygotowania do odparcia szturmu Hordy. Jedną z największych bolączek była wysoka śmiertelność kapłanów na bitewnym polu. Ich powłóczyste szaty nie stanowiły żadnej ochrony przez toporami orków, ale magia kapłańska była niemal niezbędna w czasie potyczek. Z rozwiązaniem przyszedł arcybiskup Faol, powołując zakon Srebrnej Dłoni, którego święci wojownicy, paladyni, łączyli w sobie najlepsze cechy wojownika i kleryka.
Jednym z pięciu wybrańców, których związała Światłość był Turalyon, ale w przeciwieństwie do swych braci w wierze, nie przejawiał w niej nadgorliwości i potrafił spojrzeć poza sztywne reguły zakonu. Jego elastyczny umysł i dbanie o dobro ogółu spodobały się głównodowodzącemu Przymierza, Anduinowi Lotharowi, który uczynił z niego swego zastępcę.
Podobne spojrzenie na rozwijający się konflikt miała elfia łowczyni Alleria Bieżywiatr, która, rozczarowana lakonicznymi odpowiedziami króla Anasteriana Słońcobieżcy na wezwania Przymierza i jedynie symboliczną pomoc, sama zgłosiła się na ochotnika, prowadząc swych łuczników do bitwy. Żywiołowa i pełna wdzięku kobieta już przy pierwszym spotkaniu zawładnęła sercem Turalyona, a i ona nie przeszła obojętnie obok pełnego pasji młodzieńca. Wspólnie stanęli do walki z Hordą, ścigając ją przez cały kontynent.
Pomimo tego ani połączone siły ludzkich królestw ani wsparcie krasnoludów czy elfów nie zdołało powstrzymać Hordy przed wtargnięciem do Quel’Thalas, ojczyzny Allerii. Chociaż orkom nie udało się sforsować magicznej zapory Srebrnej Luny, zielonoskóre bestie spaliły znaczną część tamtejszych lasów, mordując rzesze elfów, wśród których znalazło się kilkunastu krewnych Allerii z jej młodszym bratem Lirathem na czele.
Chociaż niedługo potem Horda została rozbita, ogarnięta żądzą odwetu Alleria nie odłożyła swego łuku, polując na każdego pozostawionego w Azeroth orka, płacąc krwią za przelaną krew swych bliskich. Turalyon, który po śmierci Lothara objął stanowisko głównego dowódcy, mógł jedynie patrzeć jak jego ukochana oddala się od niego, pochłonięta swą krwawą krucjatą.
Przez Mroczny Portal: Poznaj postacie - Teron Krwawy Bies
Kumbol, | Komentarze : 0Już 13 lutego na polskich półkach pojawi się kolejna część z serii Blizzard Legends - World of Warcraft: Przez Mroczny Portal. W ramach szybkiego powtórzenia proponujemy Wam cykl krótkich not biograficznych o najważniejszych postaciach, które napotkacie na kartach powieści. Od dziś do wtorku codziennie opowiadać będziemy o kolejnych bohaterach. Za niniejszy cykl ponownie odpowiada Ventas z Pradawnej Kroniki.
Teron Krwawy Bies
Gdy zapytamy kogoś o wygląd rycerza śmierci, od razu wskaże na wojownika zakutego od stóp do głowy w blachy, z nieodłącznym runicznym ostrzem i mroźnym błękitem sączącym się z martwych oczodołów. Kiedyś jednak było inaczej, a historia rycerzy śmierci jest dłuższa nawet od ich obecnego władcy siedzącego na mroźnym tronie.
Podobnie jak w przypadku Króla Lisza, początki rycerzy śmierci powinny być ściśle kojarzone z rasą orków, gdyż to jej przedstawiciele stali się pierwszymi z przeklętych czempionów. Wszystko zaczęło się od przewrotu w Hordzie w ostatnich dniach Pierwszej Wojny, kiedy to Orgrim Zgładziciel zabił w honorowym pojedynku mak’gora ówczesnego wodza Hordy, Czarnorękiego, przejmując tym samym władzę nad orczymi klanami.
Po zdobyciu i spaleniu stolicy Wichrogrodu, nowy wódz wyruszył do Iglicy Czarnej Góry, którą Rada Cieni Gul’dana obrała sobie za siedzibę. Mszcząc się za upadek orków i zamordowanie jego najbliższych przyjaciół, Durotana i Draki, Orgrim wyrżnął niemal wszystkich czarnoksiężników i lojalistów Gul’dana. Mając jednak na uwadze dobro Hordy i fakt, że będzie potrzebować broni zdolnej dorównać magom ludzi, Zgładziciel oszczędził samego Gul’dana, który zobowiązał się wyrównać braki Hordy w magicznych arkanach.
Stary ork, który już wcześniej interesował się tajnikami nekromancji, to w tej zakazanej sztuce upatrywał ratunku dla swej godnej pożałowania sytuacji. Wraz z niedobitkami swej Rady eksperymentował na zwłokach poległych obrońców Wichrogrodu, opracowując inkantacje pozwalające uwięzić dusze poległych orczych czarnoksiężników w gnijących trupach. Żeby obdarzyć ich dodatkową mocą, Gul’dan nikczemnie zamordował swoich nekrolitów, więżąc ich siły życiowe w zaklętych berłach, które stały się bronią jego rycerzy śmierci.
Pierwszym przywołanym zza grobu był Teron’gor, zwany również Teronem Krwawym Biesem. Jednak ani rycerze śmierci, ani następne twory czarnoksiężnika nie zdołały zapewnić Hordzie trwałej przewagi w bitwie, a kolejna zdrada Gul’dana ostatecznie przekreśliła szanse pokonania Przymierza.
Horda przegrała, umykając do swego wyniszczonego świata na krótko przed zniszczeniem Mrocznego Portalu przez ludzkich magów. Niemal wszyscy orkowie stracili nadzieję, godząc się na powolną śmierć na Draenorze. Niemal wszyscy… poza Teronem.
Cinematiki z rajdu Battle of Dazar'alor
Quass, | Komentarze : 0
Poniżej znajdziecie dwa nowe cinematiki, które pojawią się w trakcie rajdu Battle of Dazar'alor dostępnego od jutra na europejskich serwerach! Pierwszy przedstawia wydarzenia na samym początku bitwy z perspektywy Przymierza, a drugi zobaczycie w środku rozgrywki, po jednej z walk. Jak zwykle przygotowaliśmy do filmików polskie napisy.
Bitwa o Dazar'alor
Los Rastakhana
Bitwa o Dazar'alor
Los Rastakhana
Stream fabularny z Terranem Gregorym i Stevem Danuserem w ten czwartek, 10 stycznia
Quass, | Komentarze : 0
W ten czwartek, 10 stycznia o godz. 20:00 czasu polskiego na oficjalnym kanale World of Warcraft na Twitchu odbędzie się specjalny stream na temat fabuły gry, w którym wezmą udział deweloperzy Terran Gregory i Steve Danuser. Ten pierwszy tworzy epickie cinematiki, które możecie zobaczyć w trakcie rozgrywki. Drugi zajmuje się ogólnym kierunkiem fabuły World of Warcraft.
Nie będzie to sesja Q&A, ale raczej zwyczajna rozmowa z deweloperami, podczas której zapewne poruszone zostaną tematy interesujące społeczność gry. Nie mamy też informacji, czy w trakcie streamu zostanie zaprezentowane lub ogłoszone coś ważnego. Jeśli macie jednak w ten czwartek wolny wieczór, to na pewno warto rzucić okiem na tę transmisję.
Nie będzie to sesja Q&A, ale raczej zwyczajna rozmowa z deweloperami, podczas której zapewne poruszone zostaną tematy interesujące społeczność gry. Nie mamy też informacji, czy w trakcie streamu zostanie zaprezentowane lub ogłoszone coś ważnego. Jeśli macie jednak w ten czwartek wolny wieczór, to na pewno warto rzucić okiem na tę transmisję.