Jak co kwartał, zarząd Activision Blizzard podzielił się swoimi najnowszymi wynikami finansowymi i różnymi liczbami interesującymi dla inwestorów. Z ust Mike'a Morhaime'a, dyrektora Blizzard Entertainment, padła też jak zawsze informacja o aktualnej ilości abonentów World of Warcraft. W MMO Zamieci pod koniec drugiego kwartału 2012 roku grało 9.1 miliona ludzi, co stanowi spadek o 1.1 miliona względem poprzedniego kwartału.

Rzecz jasna po takiej informacji powrót zwiastujących rychły upadek World of Warcraft krzykaczy jest niechybny, niemniej jednak warto zwrócić uwagę na okoliczności. W ostatnim kwartale nie pojawiły się do World of Warcraft żadne aktualizacje wnoszące nowe treści, za to wydane zostało Diablo III, które z pewnością (przynajmniej tymczasowo) podebrało WoWowi graczy. Sam Mike Morhaime podczas konferencji powiedział:


W gruncie rzeczy spadek liczby abonujących World of Warcraft to jedyna negatywna informacja dotycząca Blizzarda. Spółka zanotowała bowiem w ostatnim kwartale rekordowe przychody. Diablo III bije rekordy sprzedaży, mając już na koncie ponad 10 milionów sprzedanych kopii (wliczając uczestników promocji Roczna Przygoda z World of Warcraft), przez co stało się najlepiej sprzedającą się grą na PC w pierwszym półroczu 2012. Platforma Battle.net także ma się świetnie - w ubiegłym miesiącu zalogowało się na niej 16.9 miliona użytkowników, podczas gdy jeszcze trzy miesiące do tyłu logowało się "jedynie" 10 milionów.


Najnowszy spadek liczby grających w World of Warcraft nie wygląda najlepiej, ale większość bacznie obserwujących trendy spodziewała się odpływu graczy w ostatnim kwartale. Prawdziwym sprawdzianem dla zdrowia naszego ulubionego MMO okaże się premiera Mists of Pandaria. Wielu, w tym zapewne i Blizzard, pokłada w nadchodzącym dodatku nadzieje na powstrzymanie tendencji spadkowej World of Warcraft.