WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Konferencja Activision Blizzard: A WoW-owi znowu spa... nie, chwila!

Serwis WoWCenter.pl nie jest obecnie utrzymywany.

Dziękujemy za wszystkie lata spędzone razem z nami
w Azeroth!

- Redakcja
Ważne

Konferencja Activision Blizzard: A WoW-owi znowu spa... nie, chwila!

  Kumbol:
https://wowcenter.pl/Files/actiblizz_logo.pngWłaśnie dobiegła końca telekonferencja holdingu Activision Blizzard dla inwestorów podsumowująca rezultaty giganta branży gier wideo w czwartym kwartale 2013 roku. Pośród zwyczajowego zalewu dużych liczb i skomplikowanej giełdowej nomenklatury odnajdujemy tę jedną, która tak bardzo rozpala co kwartał zarówno fanów jak i nienawistników MMORPG Blizzard Entertainment. Niespodzianka! World of Warcraft na koniec 2013 roku odnotował przyrost liczby abonentów o około 200 000. W świecie Azeroth bawi się więc aktualnie 7.8 miliona graczy.

Takiego rezultatu mało kto się spodziewał, dominowały raczej głosy pełne pesymizmu. Tymczasem WoW nie stracił żadnych milionów graczy, a baza abonujących grę wręcz się rozrosła. Mike Morhaime, dyrektor generalny Blizzard Entertainment, w czasie konferencji przypisał te bez wątpienia dobre rezultaty głównie okresowi świątecznemu oraz odświeżonej wersji programu Recruit-a-Friend. Zaznaczył jednocześnie, iż w I kwartale 2014 tak mocno stymulujących czynników nie będzie.


Inne istotne informacje z konferencji:
  • World of Warcraft znowu stracił abonentów w regionach azjatyckich, ale zrekompensował to przyrost abonentów na Zachodzie (warto pamiętać, że na zachodnich graczach Blizzard zarabia znacznie więcej, tym lepsze więc są te wyniki).
  • W 2014 roku Blizzard Entertainment dostarczy graczom najwięcej treści w historii. Spodziewane są premiery co najmniej trzech dużych tytułów. (Diablo III: Reaper of Souls, Hearthstone i (zapewne) World of Warcraft: Warlords of Draenor; Heroes of the Storm mniej pewne, ale wciąż możliwe)
  • W Hearthstone: Heroes of Warcraft grają już "miliony" graczy na całym świecie, otwarta beta ruszyła w Chinach równo z resztą świata.
  • Zarząd Activision Blizzard jest zadowolony z poziomu monetyzacji odnotowywanego już teraz w Hearthstone, co pozwala im optymistycznie patrzeć w przyszłość. Karcianka może stać się "czwartą mega-marką Blizzarda".
  • Gry free to play stanowiły dominujący temat konferencji - Activision Blizzard dostrzegł w nich wreszcie potencjał znaczących zysków i zamierza mocno zaistnieć w tym segmencie ze swoimi produkcjami. Hearthstone, Heroes of the Storm oraz Call of Duty Online to potencjalne hity, w przygotowaniu jest wiele więcej dużych gier opartych o ten model. Urządzenia mobilne także urosły wreszcie do rangi istotnego dla Activision Blizzard rynku.

Ani słowa o becie dodatku Warlords of Draenor, absolutne zero wieści o MMO nowej generacji, Titanie. Pozytywny rezultat World of Warcraft cieszy za to niezmiernie, bo wygląda na to, iż liczba abonentów od kilku kwartałów pozostaje dość stabilna. Bez obaw, nadal jest nas mnóstwo.

Komentarze:

Wczytywanie komentarzy...
Musisz się zalogować, aby dodać komentarz