WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Kojt

Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14 ... 44
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
Od ciast jest temat 'obiad'. Nie pytałabym gdyby nie te paranormalne zjawiska w temacie BonusBGC.
permalink „Gra w skojarzenia” wysłany:
Tom Bombadil to kompan milutki. Ma niebieski kabacik i żółte ma butki.
permalink „Gra w skojarzenia” wysłany:
"Kal of djuty - kto wyrehtował ten szajs. Tu nawet nie możesz ni kaj se wybroć ślonska godka na jenzyk ;_;"
permalink „World Of Warcraft - Gamelplay” wysłany:
Przez całą stronę myślałam, że to VIper18 coś nagrywa i nie rozumiałam o co chodzi... Patrzyłam po twarzach :D Dobra, co do Twojego nagrywania:
+ za to, że robisz coś, co sprawia Ci frajdę. Na prawdę - doceniam, że sobie coś tworzysz zamiast np. siedzieć z browarem za śmietnikiem/odcinać się od świata/marnować czas na fejsie. To niby nic wielkiego, ale jak powiedział Acodin - są chęci i mam nadzieję, że przez nasze komentarze Twój zapał nie ostygnie :)

- za to, o czym mówili poprzednicy. Jeśli chcesz nagrywać coś, co będą oglądali inni ludzie, musisz znaleźć na siebie sposób. Po pierwsze - jeśli masz problem z dobraniem słów, przygotuj sobie wcześniej jakiś konspekt na karteczce, albo chociaż w myślach :p Wiem, że słowo "konspekt" może Cię z miejsca odrzucać, ale to na prawdę działa - pomaga uporządkować myśli i uniknąć wpadek, a przy pewnej wprawie umożliwi Ci zaprojektowanie ciekawego, wciągającego wystąpienia.

Po drugie - WŁAŚNIE - pomysł na siebie. To co robisz, ma PRZYCIĄGNĄĆ ludzi, zainteresować. I mają to oglądać z przyjemnością. Po obejrzeniu powinni czuć, że wynieśli coś z tych kilku/kilkunastu minut spędzonych na Twoim kanale. Są TYSIĄCE osób, które nagrywają gameplay. Moją pierwszą myślą po włączeniu Twoich HStoneowych filmików było - "wtf? Przecież ta gra i tak jest darmowa. Każdy może ją ściągnąć i zobaczyć to na własne oczy. Po co!?".
Z drugiej strony popatrz na te najbardziej popularne kanały. DangerDolan i jego potężna wiedza o fabule uniwersum, albo (nie pamiętam teraz nazwy kanału) WoWowi alpiniści, którzy wspinają się mozolnie po teksturach, aby dotrzeć do trudno dostępnych miejsc (np. Dalaran w End Time). Oni robią coś wyjątkowego, ciekawego - to przyciąga. Są też ludzie, którzy faktycznie mają taki talent ( i SKILL!!!) do mówienia, że zamieniają swoim komentarzem gameplay w prawdziwe show. I słucha się ich z przyjemnością. O, np. taki FreakyGamerzz - koleś nagrywa gameplay (z różnych rzeczy) i komentuje miksem śląskiego i polskiego. Ludzie to oglądają nie dla gry, ale dla jego zarombistej godki. Tylko widzisz - to też jest kwestia warsztatowa. No i koleś miał po prostu szczęście, że jest ze Śląska i zaczął robić to jako pierwszy :)

Więc posłuchaj naszych rad i potraktuj swoje hobby jako warsztat - zastanów się co ciekawego mógłbyś nam zaoferować. Coś więcej niż gameplay. Popracuj nad przygotowaniem materiału, wysil się trochę bardziej, przemyśl wszystko co chcesz powiedzieć. Masz przyjemno-śmieszny głos i taki luźny sposób mówienia, to już jakiś potencjał jest :D
permalink „World Of Warcraft - Gamelplay” wysłany:
Ojej, skoro wrzuciłeś właśnie ten filmik, to skorzystam z okazji i Ci dosłodzę xd Wzruszyłam się, gdy pierwszy raz go oglądałam, uroniłam wręcz łzę.
Poza tym cieszę się, że mój post zakończył falę czystej brutalnej negacji, dzięki czemu może Dylan bardziej się zmotywuje niż załamie :3
Ale łopata! Dobra łopata, bo nawet nie wiedziałam, że jest taki temat :D Fajna krasnoludzica, proporcje w porządku, ale, jeśli mogę coś doradzić, pobazgraj sobie trochę luźnych szkiców - twarzy, dłoni itp. Tylko właśnie - pobazgraj, bo masz miejscami masz strasznie twarde, sztywne kreski i przerysowane elementy (np bródka). Im więcej bazgrania, tym lepiej można poczuć kształty.
Skoro już tu jestem to się ujawnię swój sekret hehe
Spoiler (pokażukryj)
http://i61.tinypic.com/14cwml5.jpg

Trochę śmiesznie wyszedł, ale to jeden z moich pierwszych obrazków w Corelu. Ucierpiał więc przez syndrom "ŁOOO TYLE NARZĘDZI! TYLE OPCJI! Co to robi? A to, co to robi?!"
Tak jak pisał Osioł (tylko w odwrotnej kolejności) - na pierwszej warstwie szkic, na drugiej walor (czyli jak to mówicie - cieniowanie), na kolejnej (półprzezroczystej) wstępnie to pokolorowałam jakimś dużym pędzlem, na następnej (nieprzezroczystej) nakładałam w odpowiednich miejscach intensywny kolor. Dodam, że imo nie jest to najlepsza metoda i uważam, że lepszy efekt daje malowanie tego tak jak fizycznymi farbami - od razu kolorem. Cienie, światło, a nawet absolutna ciemność też mają swoją barwę i nigdy nie są czarno-białe.

Poza tym jestem totalnie zielona jeżeli chodzi o programy graficzne malunkowo-rozrywkowe xd Zaczęłam się w to bawić może w listopadzie, a do tego czasu malowałam i rysowałam wyłącznie tradycyjnie. Stąd biedny kontrast i użycie wielu pędzli, farb, efektów na jednej pracy. Corel painter bardzo wiernie oddaje prawdziwe efekty malarskie, także to dobry program dla kogoś, kto chce iść właśnie w bardziej plastyczną stronę. Albo maluje już ręcznie i chce poeksperymentować na kompie, bez wydawania połowy oszczędności na farby ;_;. Tak więc - eksperymentuj (zwłaszcza z kolorem!), wykorzystuj WARSTWY - bo to chyba najfajniejsze narzędzie dostępne w programach graficznych no i - rysuj też ręcznie. Chociaż nie - rysuj przede wszystkim ręcznie! Ręka+papier+pędzel/ołówek tak na prawdę rozwijają umiejętności plastyczne. Komputer to tylko fajne narzędzie, ale nie nauczy Cię tego, co fizyczne rysowanie ręką na papierze.
To jest tak jak z grą na gitarze. Można od razu zaczynać od elektryka, ale prawdziwy feeling, technikę i świadomość nabędziesz zaczynając od gitary klasycznej/akustycznej. Wiem, że rysowanie na tablecie jest bardziej upierdliwe niż na kartce, dlatego tym bardziej opłaca się rysować również ręcznie. Możesz w ten sposób rozwijać sobie rękę i oko, nie martwiąc się technicznymi niedogodnościami.

Jeśli na prawdę Cię to interesuje, polecam książkę "Fantasy krajobrazy i widoki" Roba Alexandra. Znajdziesz w niej m.in. cały proces powstawania grafik (znanych np. z karcianek). Wszystkie te obrazy zaczynają się od dokładnego ręcznego szkicu, który jest potem skanowany i wrzucany do kompa.
Przez chwilę chciałam wrzucić gif z płaczącą Małgorzatą Foremniak, ale nie. Bo to na prawdę niesamowite, że na BLu stało się coś takiego.
Cóż, tak właśnie wygląda codzienność na serwerach RP ^^
Jest taka 'artystyczna' gra Endless Forest, w której wcielasz się w jelenia z ludzką twarzą... o.O tak, to jest trochę creepy. Niektórzy upierają się, że to MMORPG, co jest dość zabawne. W każdym razie chodzi o to, że biegasz po nieskończonym lesie i spotykasz inne jelenie, z którymi możesz porozumieć się wyłącznie językiem ciała. Cały trick polega na niewerbalnej, zwierzęcej komunikacji. Kłaniasz się, wyjesz, tańczysz, okazujesz strach itp. Twórcy twierdzili, że to artystyczny eksperyment, który miał sprawdzić w jakim stopniu można wirtualnie porozumieć się bez słów... XD

Pewnego razu spotkałam druidkę Nelfkę w magicznym grzybowym kręgu w Tirisfal Glades. Obie weszłyśmy w travel form i zaczęłyśmy biegać razem po lesie, potem kłaniać się... kłaść... tańczyć... Wait, what!? Przecież to było Endless Forest!!!o.O Bardzo żałuję, że nie zrobiłam wtedy print screena. No i odkryłam kolejną grę zawierającą się w Wowie... czad.
http://tale-of-tales.com/TheEndlessForest/images/screenshots/scrn11.jpg
permalink „Ulubiony Soundtrack ” wysłany:
No nie mogę. W ostatnich dniach Łopatowcy po prostu czytają w moich myślach i ożywiają tematy o których (dosłownie dzień wcześniej) myślałam "ciekawe czy coś takiego jest tam gdzieś w czeluściach Wowcenter.. e, nie chce mi się szukać" :D
Pochwalę się, że w ostatnich nocach przesłuchałam dwa razy 14godzinną kompilację "najlepszych kawałków" z WoWa x__x nie dostałam za to żadnego acziwa, ale przynajmniej praca mniej bolała.

Nie wiem skąd się bierze ten fenomen, ale spomiędzy setek epickich i klimatycznych soundtracków najmocniej działa na mnie ten i kilka innych podobnych (lasów za dnia):
Ta muzyka budzi we mnie jakieś nieokreślone, miłe wspomnienia z przeszłości, a raczej wspomnienie jakiegoś miejsca, czy czasu, w którym czułam się bezpiecznie. Dziwne, nie? Nie mogę powiedzieć, że to mój ulubiony soundtrack, bo Howling Fjord, Booty Bay, Goblin Theme, czy Stair of Destiny bije go na łeb. Niemniej lubię te spokojne kawałki. Lubię też Arathi/Twilight Highlands. Czasem idę tam tylko po to, żeby posłuchać muzyki i pomyśleć czo to mi się tak natrętnie wspomina o.O
Idź do strony: 1 ... 10, 11, 12, 13, 14 ... 44