WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Kojt

Idź do strony: 1 ... 12, 13, 14, 15, 16 ... 44
permalink „Hearthstone - dyskusja” wysłany:
Podobno jest facet, który doszedł do rangi 3. bez ani jednej legendarki a potem się sprzedał ;_;. Czyli jednak nie jest to pay2win
@Ventas - chodziło mi o Rexxara :)
Ej, a kiedy ma się odbyć ten turniej? I w jakich godzinach? W poniedziałek? :p Bo fajnie byłoby sobie wszystko zaplanować ;P
No to racja. Cała rozmowa o dziewczynach z WoWcenter była po prostu śmieszna xd Oni się tam muszą naprawdę strasznie nudzić...
permalink „Pomoc przy brodzie” wysłany:
Można własnoręcznie przerobić perukę, ewentualnie kupić kilogram lalek, obciąć im włosy i coś z tego wykombinować...
Biedak ze złości prawie rozwalił klawiaturę. <3
:( Możesz mu zrobić w moim imieniu popkorn pocieszenia, czy coś... Głupio mi tera ;_;
permalink „Hearthstone - dyskusja” wysłany:
Greenskin! Marzyłam o nim (w okresie, kiedy chciałam mieć wszystkie gobliny :D), a potem okazało się, że ma francuski akcent...
Ja tu się bałam, że wyrzucicie mnie z turnieju przez dwudniowe afk w polskim Grizzy Hills, a Wy tutaj umawiacie się na piątek!? Robert, liczę na Ciebie, bo boję się Tomii i w ogóle magów.
Tak bardzo pochłonęła Was ta dyskusja, że nie zauważyliście nowego modelu orczycy :D
edit: przepraszam, zauważyliście. Ale i tak moglibyście zająć się czymś ciekawszym.
permalink „Nowości w WoD” wysłany:
Czemu ona wygląda jak Afroamerykańska słitaśna gimnazjalistka pomalowana na zielono? :( Jest za mało dzika i aż boję się, że z trollic też zrobią seksbomby. Ech, 'Murrica.

AZEROTH TO NIE HOLLYWOOD!
Też tak kiedyś robiłam i szłam z buta przed siebie, ginąc co minutę. Było super, ale potem, na 58lvlu plułam sobie za to w brodę. Wejściu na Hellfire nie towarzyszył już ten dreszczyk nowości i niesamowitości, nie zaskakiwało mnie wszystko wokół... Może nie warto?
Słusznie się bałam, bo jak nup grałam i przegrałam, ale za to się trochę rozerwałam i marzenie swoje skryte zrealizowałam, w którym Tomia Thrallem hordziakowym mnie zlała*, a ja alluszkowym blondaskiem miotałam, wbrew naszym przywiązaniom politycznym rzecz ta się stała, lecz potem, na deser równowaga wróciła i Tomia magiem, a ja Reksiem się zabawiałam i udany wieczór miałam tralala

Spoiler (pokażukryj)

*zlał - f. żeńska na potrzeby rymowanki
permalink „Nowości w WoD” wysłany:
Może właśnie o to chodzi - może nie są tak zepsuci jak myślałam i stwierdzili, że pierwotny model był za ładny? W końcu nie bez powodu Thrall, na widok krasnoludzicy, oświadczył "I thought that wendigo was ugly...".
Cały ten film w pewnym sensie wpłynął na moje życie. Żaden inny nie zrobił na mnie takiego wrażenia i nie zmusił do takich rozmyślań jak "Sanatorium Pod Klepsydrą" Wojciecha Jerzego Hasa. Oglądam go sobie tylko raz na rok, a potem przez tydzień, nocami, w półśnie nad nim myślę.
Ta scena jakoś najbardziej zapadła mi w pamięci:


Kiedyś nawet nosiłam się z zamiarem wytatuowania sobie tej martwej papugi na plecach :D Ogólnie polecam to arcydzieło, nawet jeśli ktoś boi się starych polskich filmów - "Sanatorium" jest mistrzowskie i dopracowane w każdym szczególe. Za pierwszym razem człowiek nie wie o czym w ogóle był ten film, ale czuje, że jego podświadomość doskonale go zrozumiała i wyjaśni mu to przez sen.
Spoiler (pokażukryj)
Ta scena przedstawia ostatnią z kilku wizyt Józefa (Jana Nowickiego) u jego ojca. Ostatnią - nie w dosłownym znaczeniu tego słowa - bo Józef wędruje przez różne odnogi czasu, różne możliwości przebiegu zdarzeń (prawie jak Garrosh ;_;)
. Akcja i czas toczy się w tym filmie nie liniowo, a cyklicznie. Wcześniej Józef widział swego ojca handlującego z pasją tkaninami, później, już chorego, rozmnażającego egzotyczne ptaki (od których jego gabinet na strychu mienił się wszystkimi kolorami), a w końcu to... Wszystko w tym filmie toczy się jak piękny sen o powolnym rozkładzie, o cyklicznie powracających miejscach i marzeniach, które zaczynają gnić, zanikać, aż do pełnego wybudzenia - którym jest śmierć.

A, dorzucę jeszcze taki pseudotrajlero-teledysk, może narobi komuś smaka na ten film.

Idź do strony: 1 ... 12, 13, 14, 15, 16 ... 44