Tak się pokapowałem, że Gardner Dragon nie ma skrzydeł. Smutno mi, bo bym się pokusił o pseudo Deathwinga. Dzisiaj przyniosłem jeszcze jednego smoczka do szkoły, rano go poskładałem (a on taki nieszczęsny, bo miał być turkusowy, a wyszedł bladoniebieski z powodu końcówki tuszu w drukarce) i mój kolega z ławki pokazał go nauczycielce od historii, wytłumaczył jak to "zobaczyć", gdy pisałem kartkówkę, i Pani tak się tym podekscytowała ;D. Tutaj kolejny beznadziejny recolor z mojej strony, w ogóle dowaliłem gradientem i to pewnie nie będzie dobrze wyglądać po złożeniu, ale miałem ochotę na fioletowy ;_;. Zrobiłem to śmieszne zaznaczenie w Gimpie, teraz wystarczy wybrać kolor, machnąć pędzlem i jest gotowe (mam nadzieję, że w miarę przyzwoicie to zrobiłem :p). Może powinienem od razu usunąć instrukcje z brzegów, teraz już za późno.
Poza tym, wziąłem papier do pakowania świątecznych prezentów, czy co to tam jest, i zacząłem Kusudamę składać, tak bardzo fajnie wygląda i jak skończę to pokażę . Tylko wycinanie z tego kwadracików jest nużące, musiałem wziąć tekturkę, obciąć w kwadrat i teraz spinaczami przyczepiam do niej kawałki papieru, po czym obcinam krawędzie.
Powinienem moje wypociny przenieść na bloga na CD-Action, nie będę Was zamęczał codziennymi postami .
EDIT
Znalazłem w odpowiedniej rozdzielczości wzór na zwierzaka, którego nawet nie znam - LINK. Orangutano-z ogonem-misiek, czyli ostronos.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
null
|
|
@up - lubię to . Chojrak, Alf, hohoho :D.
Dowaliłem takim nieśmiesznym timelapsem, jak składam Kusudamę z papieru do pakowania prezentów. Wiem, że czasami wychodzę poza kadr, muzyka źle wchodzi i w ostatniej minucie jest cicho :p. Kamera nie mogła być dalej, bo nawet kamerą nie nagrywałem xD, ale pod koniec wpadłem na pomysł, żeby laptopa odsunąć nieco. No i to jest trochę okrojony timelapse, bo wcześniej miałem ponad połowę rzeczy gotowe. Następnym razem będzie lepiej. EDIT Oj, właśnie zrobiłem drugiego timelapsa. Tym razem wszystko było ok, poza światłem, które zmieniłem... No i pierwszy raz w życiu przesiedziałem przy origami bez przerwy półtorej godziny, to było eksploatujące mój brak cierpliwości przeżycie . Creative Commons to bardzo przyjemna rzecz. No, trochę to oświetlenie do pupy :p.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
|
|
pjenkne
|
|
Chetnie bym sie podzielila, ale niestety, brak mi talentu plastycznego...za to lubie pisac wiersze i krotkie opowiadania fantasy, ale nie wiem czy moje wiersze podpadaja pod kategorie "art" xD
|
|
Ostatnia ukończony model, Diabolus Unglate.
Malowana akrylami Vallejo (Air, Model Color), z dodatkiem Mr. Metal Color - Stainless, Tamiya X-31 Titanium Gold, Vallejo Liquid Gold i Daler-Rowney Interference colour - Shimmering Blue/Violet/Copper. Więcej zdjęć na blogu: Gallery @ Haunted Workshop WIP na blogu: WIP @ Haunted Workshop |
|
Murlio Brothers z konkursu :) Nie wyszli tak jak chciałem, ale ciężko dorobić szczegóły, gdy figurka ma 4 cm. :/ szkoda ich trochę :( w czasie wypiekania Murlio się załamał, ech :/
|
|
Tema, zainspirowałeś mnie do spróbowania origami i...i nic z tego nie wyszło, bo nie mam do tego smykałki. rzekomo proste rzeczy, a utknęłam na "prostym" łabędziu. jednak pojawiło się origami star wars i chyba zrobię podejście numer 2.
|
|
Sorry, że nie odpisałem w ogóle :d. Bardzo mi miło, ja sam niestety przestałem składać origami, nie "oficjalnie", że "rzucam to i nie kocham", tylko po prostu po paru elementach zacząłem odpadać. Zima była fajna, miałem energię do wszystkiego, robiłem spoczik wpisy na FA, były spacerki z pieskiem po ciemku we mgle, składałem origami w każdej wolnej chwili. Podziwiam osoby, które potrafią cały rok tworzyć. zimo wruć plox Origami jest dosyć mocno powiązane z geometrią (chociaż to chyba zależy dla kogo, ja tak te wszystkie zagięcia widzę). Gdy poskłada się już parę łatwych rzeczy, uczenie się kolejnych modeli jest łatwiejsze, bo poszczególne etapy są znajome lub w ogóle identyczne. Sorry za oczywistości :d. Ja nigdy porządnego łabędzia nie zrobiłem, muszę kiedyś spróbować zwierzątek :>. Ogólnie to odświeżam, bo na Forum Actionum wygrałem konkurs. Nagrodą było to, że niejaki Drangir namalował dla mnie planetę wg mojego życzenia. Spoiler (pokaż ) Mój skaner nie oddaje piękna tego obrazu :D. LINK - na tej pracy należało dopasować mapę nieba, tak, żeby konstelacje się zgadzały. Na dole widać Strzałkę, u góry Liska, szukałem tego przez ponad godzinę. LINK LINK LINK LINK
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Odkopie, ale oto co nabazgrałem, nie nałożyłem koloru, zajęło mi 4h, dopiero się uczę, krasnoludzica odziana w paladyński tier 3. Konstruktywna krytyka mile widziana.
|
|
Ale łopata! Dobra łopata, bo nawet nie wiedziałam, że jest taki temat :D Fajna krasnoludzica, proporcje w porządku, ale, jeśli mogę coś doradzić, pobazgraj sobie trochę luźnych szkiców - twarzy, dłoni itp. Tylko właśnie - pobazgraj, bo masz miejscami masz strasznie twarde, sztywne kreski i przerysowane elementy (np bródka). Im więcej bazgrania, tym lepiej można poczuć kształty.
Skoro już tu jestem to się ujawnię swój sekret hehe Spoiler (pokaż ) Trochę śmiesznie wyszedł, ale to jeden z moich pierwszych obrazków w Corelu. Ucierpiał więc przez syndrom "ŁOOO TYLE NARZĘDZI! TYLE OPCJI! Co to robi? A to, co to robi?!"
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Dzieki za wskazówki, a mogę się dowiedzieć jak kolorowałaś tą prace? szkicowałaś ją pierw a potem nakładałaś kolor? jeżeli tak to jakimś specjalnym narzędziem, czy po prostu pędzlem ?
|
|
Jak to Kojt napisała, musisz sobie trochę więcej porysować aby złapać pewność w kresce. Bo faktycznie jest ona trochę zbyt kwadratowa.
Warto też zainteresować się cieniowaniem, wiedzieć gdzie stawić ciemniejsze plamy, a gdzie jaśniejsze aby pozbyć się wrażenia płaskości. A co do kolorowania, są różne metody. Ja przykładowo tworzę nową warstwę przezroczystą i na niej nakładam barwy, a na kolejnej cienie i światło. A jak już tu jestem, to się pochwalę psim krasnoludem, narysowany dla kolegi: http://osiolek.deviantart.c... |
|
WOW swietny krasnolud w jakim programie robiles moze uda sie cos stworzyc :D Pozdrawiam :D |