Włączamy tryb super-ostrożności i mega-klauzulę: to tylko spekulacje!

Wygląda na to, że MMO-Champion zbyt pośpiesznie określił tytuł The Dark Below jako zmyłkę. Faktycznie, na stronach amerykańskiego urzędu patentowego mogło pojawić się wszystko, ale już nasza europejska baza patentów i znaków handlowych jest szczelniejsza. Tymczasem tam też właśnie odkryto The Dark Below. Został zgłoszony, ale co ważniejsze, przeszedł już pierwsze procedury weryfikacyjne, więc podpuchę można wykluczyć.


Znak towarowy The Dark Below został zgłoszony przez irlandzką kancelarię prawniczą FRKelly specjalizującą się w obsłudze patentów i znaków handlowych. Blizzard Entertainment figuruje jako właściciel praw do tytułu.Warto odnotować, że ta sama kancelaria zarejestrowała dwa dni wcześniej znak Reaper of Souls, który ewidentnie będzie dodatkiem do Diablo III.

Czy w takim razie The Dark Below to jednak tytuł kolejnego rozszerzenia World of Warcraft? Nie przesądzajmy, takie studio jak Blizzard może pozwolić sobie na rejestrację mnóstwa znaków handlowych z byle powodu, nawet i dla zmyłki. Coś jest jednak na rzeczy. Chyba możecie na razie wrócić do demoniczno-nagowych spekulacji.

Od czasu do czasu dobra wtopa nie jest zła, zwłaszcza kiedy zdarza się prawie wszystkim branżowym serwisom. Wygląda na to, że rzekomy tytuł następnego dodatku do World of Warcraft, o którym dziś pisaliśmy, będzie brzmiał inaczej.

Serwis MMO-Champion, który de facto był źródłem ekscytacji ostatniej doby, sam przed chwilą zgasił entuzjazm wszystkich fanów, którzy już widzieli w tytule The Dark Below zapowiedź grywalnej rasy nag, powrotu demonów i innych mniej lub bardziej fajnych nowości. Okazało się, że na stronach amerykańskiego urzędu patentowego pod marką Blizzard można zgłosić praktycznie wszystko i takie zgłoszenie będzie widoczne w internetowej bazie danych. Nie trzeba nawet uiszczać żadnej opłaty. Na dowód tego serwis prezentuje wniosek patentowy o rejestrację znaku handlowego Corgis Unleashed (co byłoby słodkie, ale... nie). The Dark Below jest najprawdopodobniej manipulacją tego samego pokroju.


Bijemy się w pierś i przepraszamy. Wygląda na to, że jeszcze nie czas na informacje o kolejnym dodatku. Do czasu BlizzConu pewnie zobaczymy jeszcze inne rewelacje, ale jestem pewien, że teraz przynajmniej te mające źródło na amerykańskich stronach rządowych traktowane będą z dużo większą rezerwą, niż dotąd.

Pamiętajcie jedocześnie, że informacja o Reaper of Souls jako dodatku do Diablo III jest jak najbardziej aktualna.