Pewnej nocy w Karazhanie: Książę Malkezar i pionek Wojownika
Temahemm, | Komentarze : 0Podczas zapowiedzi Karazhanu wspomnieliśmy, że pierwsze kilka ujawnionych kart każe wierzyć, iż deweloperzy nie zamierzają wprowadzać ogromnych zmian w mecie. Jak dotąd wszystkie karty były albo dobre tylko w konkretnej sytuacji, albo pozwalały na zbudowanie nietypowej talii. Ujawniona dzisiaj legendarka wywołała jednak wśród graczy niemałe poruszenie. Książę Malkezar, przez pierwszą godzinę od ogłoszenia miał błąd w tłumaczeniu - zamiast "Na początku gry wtasuj 5 legendarek" posiadał efekt "Na początku TURY wtasuj 5 legendarek". Nie wiadomo jeszcze, czy przez "początek gry" mamy rozumieć fazę przed wyborem kart, czy już po. Zachwyt nad Malkezarem jest jednak niesłuszny. Rzeczywiście to dobra karta, ma najlepsze możliwe statystki za swój koszt i na dodatek dodaje nam legendarki - pytanie tylko, czy rzeczywiście chcemy mieć problem z dobraniem własnych kart, które wcześniej wyselekcjonowaliśmy. Efekt Malkezara może sprawić, że zamiast potrzebnego na gwałt removala, dostaniemy do ręki Barona Zerwikrusza. Przez to Malkezar nie może zostać automatycznym wyborem przy tworzeniu nowych talii i raczej ograniczy się do archetypów silnie nastawionych na Kontrolę i Wyczerpanie wroga [Fatigue], ale nawet wtedy nie oferuje takiego pola do manewru, co Eliza Astrowidząca.
Jako że za przejście prologu, w którym spotkamy Malkezara, dostajemy dwie ujawnione wcześniej karty (Zaklętego Kruka i Portal Krainy Ognia), wprowadzenie jego karty legendarnej najprawdopodobniej oznacza, że demoniczny książę pojawi się w finale Przygody.
Co się natomiast tyczy zaklęcia Protect the King, wygląda na świetny środek na powstrzymanie Zoo i Aggro. Może też się przydać awaryjnie, gdy nie mamy jak aktywować Egzekucji na dużym stronniku. Oczywiście zwykłe tokeny nie stworzą zagrożenia dla wroga... chyba że przypomnimy sobie o wprowadzonym w Wielkim Turnieju archetypie Wojownika opartego o Prowokacje. Czy Taunt Warrior pojawi się w mecie dzięki kombinacji Protect the King i Dopakowanie?
Cytat z: Blizzard (źródło)
Cytat z: Daxxarri (źródło)
Sezon rankingowy sierpnień 2016 w Hearthstone – Niezwykłe zaproszenie
Rozpoczynamy sierpniowy sezon rankingowy w Hearthstone! Z tej okazji prezentujemy nowy rewers kart, który możecie dodać do swojej kolekcji!Mag Medivh organizuje najniezwyklejsze przyjęcie tego lata! Ponieważ znajdujecie się na liście gości, możecie zdobyć unikalny rewers kart „Zaproszenie Medivha“, grając w Hearthstone w lipcu.
Nowy rewers zastąpi domyślną grafikę na odwrocie kart w waszych taliach. To wspaniały sposób na pochwalenie się swoimi wyczynami w Hearthstone! Aby otrzymać rewers kart „Zaproszenie Medivha“, należy zdobyć rangę 20 w trybie gry rankingowej Standardu lub Dziczy. Rewers zostanie przyznany na koniec sierpniowego sezonu rankingowego – znajdziecie go w skrzyni z nagrodami.
Skrzynie z nagrodami otrzymujecie w trybie rankingowym na podstawie najwyższej rangi zdobytej przez was w trakcie sezonu. Mogą one zawierać sezonowe rewersy, mistyczny pył oraz złote wersje kart. Skrzynie zdobywa się, rozgrywając mecze rankingowe w Standardzie lub w Dziczy. Gracz otrzymuje jedną skrzynię na dany sezon rankingowy – w oparciu o najwyższą rangę zdobytą w tych trybach.
Nie zapominajcie również, że im dalej zajdziecie w danym sezonie rankingowym, tym więcej dodatkowych gwiazdek otrzymacie w kolejnym sezonie. W przypadku trybu rankingowego otrzymacie gwiazdki na podstawie waszych osiągnięć w ubiegłym sezonie – jedną za każdą zdobytą rangę. Miejcie na uwadze, że nawet jeśli bonusowe gwiazdki z poprzedniego sezonu zapewniają wam rozpoczęcie rozgrywki z rangą 20 lub wyższą w nowym sezonie, to i tak musicie przynajmniej raz zalogować się do gry, aby zdobyć nowy rewers kart.
Powodzenia w lipcowym sezonie rankingowym – nie zapomnijcie o szałowych kieckach i stylowych fryzurach!
Pewnej nocy w Karazhanie: Kompendium roztańczonej Przygody!
Temahemm, | Komentarze : 0Zastanawialiście się kiedyś gdzie podziało się obiecywane lata temu przez Blizzarda Dance Studio? Wygląda na to, że niedługo zostanie dodane do Hearthstone'a! Zamieć znowu zaskoczyła wszystkich swoim pomysłem na Przygodę - nawet jeśli i tak spodziewaliśmy się imprezy w Karazhanie, nikt nie mógł podejrzewać tak doskonałego podejścia do tematu. Jeśli po obejrzeniu zwiastuna mieliście skojarzenia z The Great Gatsby i One Night in Bangkok, były jak najbardziej na miejscu - deweloperzy nie ukrywają inspiracji. Ci z Was, którzy jednak woleliby poważną adaptację Karazhanu w Hearthstonie, mogą spać spokojnie - atmosfera w każdym kolejnym skrzydle będzie stawała się mroczniejsza.
Ale co poza genialnym klimatem zaoferuje nam nowe rozszerzenie? Wygląda na to, że czasy absurdalnie dobrych kart, jak w Naxxramas i GvG, już minęły; patrząc na pierwszą ćwiartkę kart możemy dojść do wniosku, że Karazhan wprowadzi środki na tworzenie niespotykanych dotychczas talii (np. kradnący karty przeciwnika Thief-Rogue, combo z Barnesem), a ze starszych archetypów wzmocni głównie te, które nie cieszyły się większą popularnością (np. Deathrattle Hunter).
- Karazhan wprowadzi 45 nowych kart, w tym po 3 dla każdej klasy i 5 legendarnych.
- Europejska premiera została zapowiedziana na 12 sierpnia.
- Wszystkim graczom zostanie udostępniony darmowy prolog wprowadzający
do Przygody.
- Zagramy w nim jako Medivh, którego porwie Książę Malkezar.
- Nagrodą za przejście będzie Zaklęty kruk i Portal Krainy Ognia.
- Prolog i pierwsze skrzydło otworzą się równocześnie.
- W Przygodzie zmierzymy się z 13 bossami rozłożonymi na 4 piętra.
- Wspinanie się po wieży zostanie odzwierciedlone w interfejsie - tym razem pierwszych bossów wybierzemy z najniższego panelu.
- Wiele artów z TCG, które prezentowaliśmy w artykule spekulacyjnym, zgodnie z przewidywaniami zostanie użyta ponownie - m.in. dla Kustosza, Illhoofa, Netherspite'a i Cienia Arana.
- Część znanych bossów w ogóle się nie pojawi - dotyczy to m.in. Attumena i Maiden of Virtue.
- Podział skrzydeł wygląda nastepująco:
- Salon (prowadzony przez Moriosa) - Srebrnostołowy Golem, Magiczne Lustro, Czarny Król
- Opera (prowadzona przez Barnesa) - Romulo i Julianne, Wielki Zły Wilk, Wiedźma
- Menażeria (prowadzona przez Kustosza) - Kustosz, Nightbane, Terestian Illhoof
- Iglica - Cień Arana, Netherspite, tajemniczy boss (najpewniej spaczony Medivh)
- Koszt wszystkich 4 skrzydeł wyniesie €18 lub 2800g, a kupienie ich za prawdziwe pieniądze w ciągu tygodnia od premiery doda do naszej kolekcji unikalny rewers.
Nagroda za wykupienie Przygody pieniędzmi |
Sierpniowy sezon rankingowy | Heroiczny Karazhan (nieodblokowany na obrazku) |
Jak na zwiastun Hearthstone'a przystało, tuż przed pojawieniem się logo dostaliśmy małą zapowiedź kilku kart z zestawu. W pierwszej kolejności widzimy Romulo i Julianne, którzy, zważywszy na ich dopełniające się statystyki i koszt, najpewniej dostaną łączony efekt na wzór Feugena i Stalagga lub Dreadscale'a i Acidmawa. Towarzyszy im ujawniony już Zaklęty kruk. Potem pojawia się Moroes, a raczej, jak nazywa się w polskiej wersji, Morios, którego właściwości poznaliśmy dzisiaj, a na końcu wyskakuje wyraźnie podekscytowana owca (może to nowy removal na wzór Exploding Sheep?). Karty ujawniane we wstępie, mimo że posiadają pomarańczowy kryształek, zazwyczaj wcale nie są legendarkami, ale wygląda na to, że w tym przypadku będzie trochę inaczej!
Podczas ujawnienia Pewnej nocy w Karazhanie na ChinaJoy, Ben Brode umieścił w swojej prezentacji kilka interesujących obrazków. Wiemy dzięki nim jak będą wyglądać niektórzy bossowie i starcia. W walce z Wiedźmą pomoże nam Dorotka - stronnicy umieszczeni po jej lewej otrzymają Szarżę, a po prawej Prowokację. Starcie z Netherspite'em również zostanie oparte o pozycjonowanie - stronnikami zasłonimy portale zwiększające siłę smoka. Jak wyjawił Brode, Gra w Szachy była tworzona we współpracy z człowiekiem stojącym za Szachami w WoWie. W Hearthstonie potyczka zostanie oparte o rozsądne rozkładanie stronników na planszy, jako że każdy z nich po zakończonej turze zaatakuje pionek nad sobą (jeśli trafi pomiędzy jeden a drugi, zaatakuje oba).
Blizzard potajemnie wypuścił dwie tapety - jedna z nich została udostępniona w materiałach prasowych, drugą trzeba wyciągnąć z youtube'owej miniaturki zwiastuna. Oczywiście sam zwiastun jest pełen scen godnych naszych pulpitów, ale screenowanie filmiku nie zapewnia tej samej jakości, co oficjalne, nieporuszone obrazki. Jeśli jednak nie macie z tym problemu, jeden z użytkowników reddita przygotował ogromny album z kadrami.
Oglądajcie zapowiedź nowego rozszerzenia do Hearthstone!
Temahemm, | Komentarze : 0
Już dziś o 8:00 rozpocznie się specjalny stream Blizzarda, podczas którego dowiemy się z czym związane będzie nowe rozszerzenie do Hearthstone'a!
Jeśli nadal macie wątpliwości co do motywu przewodniego kolejnej Przygody, zachęcamy do przeczytania naszych spekulacji. Po opublikowaniu artykułu odkryliśmy jeszcze jedną istotną poszlakę - chińska wersja zaproszeń na streama posiada inny design. Treści listów nie zmieniono, ale że zamiast na skrzynki mailowe rozesłano je w formie fizycznej, dodano im ważną właściwość - świecą w ciemności. Po zgaszeniu świateł, gwiazdka w górnym lewym rogu zostaje zastąpiona ikoną oka, którą znamy z zaklęcia Magów Arcane Intellect. Oko, chociaż inaczej wyglądające, pojawia się również w logo Kirin Toru, z któremu przewodzi Khadgar - uczeń Medivha.
Jeśli nadal macie wątpliwości co do motywu przewodniego kolejnej Przygody, zachęcamy do przeczytania naszych spekulacji. Po opublikowaniu artykułu odkryliśmy jeszcze jedną istotną poszlakę - chińska wersja zaproszeń na streama posiada inny design. Treści listów nie zmieniono, ale że zamiast na skrzynki mailowe rozesłano je w formie fizycznej, dodano im ważną właściwość - świecą w ciemności. Po zgaszeniu świateł, gwiazdka w górnym lewym rogu zostaje zastąpiona ikoną oka, którą znamy z zaklęcia Magów Arcane Intellect. Oko, chociaż inaczej wyglądające, pojawia się również w logo Kirin Toru, z któremu przewodzi Khadgar - uczeń Medivha.
Specjalne ogłoszenie dotyczące Hearthstone podczas targów ChinaJoy
Temahemm, | Komentarze : 0Cytat z: Whirthun (źródło)
Od pewnego czasu chodzą plotki o niezwykłej imprezie na niespotykaną dotychczas skalę. Kto został na nią zaproszony i – co ważniejsze – czy znajdujecie się na liście gości? Główny projektant gry, Ben Brode, zaskoczy was i oświeci w czasie specjalnej transmisji!Zaznaczcie tę datę w kalendarzu – 29 lipca o 08:00 czasu polskiego na oficjalnym kanale Hearthstone na Twitchu odbędzie się wyjątkowa transmisja. Śledźcie nasz kanał, by otrzymać powiadomienie, gdy akcja się rozpocznie!
Magiczny Melanż: Wielka biba u Medivha
Temahemm, | Komentarze : 0Hearthstone: Czy kolejna Przygoda zabierze nas do Karazhanu?
Od około dwóch tygodni Blizzard podsuwa nam kolejne wskazówki dotyczące motywu przewodniego nowej Przygody w Hearthstonie. Początkowe podejrzenia skupiały się na kilku możliwych miejscówkach: Pandarii, Darkmoon Faire, Ulduarze i Karazhanie. Ostatnio wysłane przez Blizzarda zaproszenia rozwiały jednak wszelki wątpliwości i, jak już się domyśliliście, wyraźnie sugerują, że niebawem zapukamy do nawiedzonej wieży, w której zabawa nigdy się nie kończy!Abyśmy nie zgubili chronologii wydarzeń, oto krótkie streszczenie głównych poszlak:
- Na brazylijskim Twitterze Hearthstone'a pojawia się obrazek widoczny po prawej. Społeczność ekscytuje się na widok Icecrown Citadel i Valley of Eternal Blossoms, nie widząc zarazem potencjału w Mrocznym Portalu, tym samym osłabiając wiarygodność teorii.
- Odkopany w plikach gry rewers na lipiec z motywem pandareńskiej Półgóry wraz z rozpoczęciem lipcowego sezonu nie zostaje ogłoszony jako odpowiadający mu rewers. Czy został przełożony na sierpień, tak żeby towarzyszyć kolejnemu rozszerzeniu? Teoria o Pandarii zyskuje na wiarygodności.
- Na chińskim forum dochodzi do przecieku o nowej skórce do Szamana, niedługo potem do gry zostaje wprowadzony Wieszcz Morgl. Tłumaczy to decyzję o zmianie lipcowego rewersu na murlokowy.
- Za sprawą tego samego użytkownika chińskiego forum dowiadujemy się, że następny dodatek zostanie oparty o raid z WoWa, którego nazwę można zapisać trzema chińskimi znakami. Społeczność odnajduje 4 takie rajdy:
- 卡拉赞 Karazhan - znany, przywołujący nostalgię, przełomowy w historii WoWa raid
- 奥杜尔 Ulduar - od samego początku istnienia Hearthstone'a proponowany na motyw rozszerzenia
- 永春台 Terrace of Endless Spring - zgodny z podejrzeniami o Pandarii, ale ma za mało bossów
- 悬槌堡 Highmaul - pył pod stopami pozostałych propozycji, skromny i niezbyt charakterystyczny
- Na oficjalnym Spotkaniu przy Kominku w Kalifornii zostaje rozdane enigmatyczne zaproszenie. Styl wypowiedzi naśladuje emotikony Khadgara i Medivha, ale niektórzy dostrzegają w propozycji magicznej zabawy nawiązanie do Darkmoon Faire.
- Dziennikarze otrzymują mailowe zaproszenie, które widzicie poniżej:
Strażnik Dobrej Zabawy napisał :
Witaj, drogi przyjacielu!
Twoje mężne dokonania i mistrzowskie pokazy strategii w manewrowaniu potęgą Przedwiecznych Bogów zdobyły Tobie uznanie ludności całego Azeroth.
Bylibyśmy zaszczyceni mogąc gościć Twoją osobę na naszej niepowtarzalnej imprezie, pełnej magii i ucztowania. Przygotowaliśmy dla Ciebie coś naprawdę wyjątkowego!
Nie czekaj z odpowiedzią - mamy w planach niezapominaną przygodę!
Z poważaniem, Stary Przyjaciel!
W tym właśnie momencie następuje rozwianie wątpliwości. Magia, bankiet, mnóstwo gości, "Stary Przyjaciel" (czyli taki, którego znamy z gry), pozdrowienia brzmiące identycznie jak tekst pewnego lubiącego kruki maga w Hearthstonie, fruwające piórka - to już oczywiste, że Medivh zaprasza nas na domówkę do Karazhanu!
Jakby tego było mało, znany społeczności Hearthstone'a Disguised Toast, zajmujący się głównie wynajdywaniem kuriozalnych błędów w grze i sprawdzaniem zasad interakcji pomiędzy kartami, dokonał jeszcze bardziej uwiarygadniającego teorię odkrycia. Domena "karazhan.com" została przedłużona przez Blizzarda tego samego dnia, co "oldgods.com", na dodatek oba URL-e zarejestrowano u tego samego operatora - GoDaddy. Na długo przed zapowiedzią Przedwiecznych Bogów wejście na oldgods.com nie prowadziło do żadnej konkretnej strony, ale miesiąc przed ogłoszeniem dodatku strona zaczęła wyświetlać informacje o GoDaddy. Teraz to samo dzieje się z karazhan.com - sprawdźcie sami tutaj i tutaj.
Na tym nie koniec podpowiedzi Blizzarda, ale że te najnowsze wpisują się w teorię i nie mówią niczego nowego, wspominamy o nich tylko z kronikarskiego obowiązku. Fanpage Hearthstone'a od kilku dni raczy nas przeróbkami znanych już kart, w których postaci na różne sposoby świętują (jedną z nich jest Arcymag Antonidas).
Myśląc szerzej o planach Blizzarda, można dostrzec mniej lub bardziej udaną próbę zgrania produkcji studia z premierą adaptacji. Gul'dan i Medivh dołączyli już do Nexusa w Heroes of the Storm, znajome z filmu twarze i lokacje pojawią się w Legionie (szczególnie Koścista Iglica odegra ważną rolę, jako że stanie się częścią intra dodatku i miejscem skrywającym liczne artefakty) - został więc już tylko Hearthstone. Wprowadzenie do karcianki Karazhanu w okresie, w którym Warcraft zyskuje zachwyconych ekranizacją świeżych fanów, byłoby doskonałym posunięciem - to tutaj rozegrano partię szachową, w której figurki przyjęły wizerunki Króla Llane'a i Wodza Czarnorękiego, to tutaj miejsce miała spora część scen z filmu, tutaj też arkana magii zgłębił Strażnik Medivh, by wreszcie popaść w szaleństwo.
Ale skąd w ogóle to wielkie halo z jakimś Karazhanem? Część z graczy, do której niestety sam się zaliczam, może kojarzyć legendarny status tego rajdu tylko z drugiej ręki... lub wcale. Iglica Medivha, zbudowana przez jego matkę, Aegwynn, aby obronić syna przed drzemiącym w nim spaczeniem, odegrała ważną rolę nie tylko w fabule. Karazhan zasłynął przede wszystkim jako pierwsza instancja, którą można było przejść w 10 osób. Dzięki temu wiele nowych graczy, po erze klasycznych hardkorowych czterdziestoosobowych rajdów, nie musiała szukać prestiżowej gildii i dogadywać się z mnóstwem osób, żeby doświadczyć wysokopoziomowej zawartości gry. Karazhan pozwalał zdobyć dobry ekwipunek na kolejne rajdy, nie był przy tym zbyt wymagający. Oferował różnorodność w scenerii (w przeciwieństwie do np. wiecznie ognistego Molten Core), nie był podzielony na sztywne rewiry, jak Naxxramas. Część bossów można było ominąć lub pokonać w innej kolejności, co ujmowało poczuciu liniowego progresu. Koścista Iglica posiadała wiele odblokowywanych później skrótów, a także pozwalała przejść się po balkonach i pooglądać Deadwind Pass z innej perspektywy, co konkretyzowało umiejscowienie Wieży w świecie gry, dawało poczucie przestrzeni.
Jednocześnie domownicy Karazhanu tak naprawdę wcale nie zagrażali Azeroth i nie byli powiązani z główną fabułą The Burning Crusade. Wieża Medivha od zawsze istniała w grze, ale dopiero po wyjściu pierwszego dodatku sekta magów Violet Eye doszła do wniosku, że dobrze byłoby sprawdzić co za życia skrywał jeden z najpotężniejszych magów. Idący tam gracze czuli dreszczyk towarzyszący odkrywaniu mrocznej tajemnicy, aniżeli zmęczenie kolejnym wielkim złym draniem, czekającym na likwidację. Krążyły plotki o ukrytych w Wieży miejscach, wywołane nawiązaniami w książce Ostatni Strażnik - m.in. o tym, że pod Karazhanem znajduje się jego lustrzane odbicie, albo że istnieją niedostępne dla graczy katakumby (które potem okazały się całkiem dostępne, jeśli potrafiło się przechodzić przez ściany), nie wspominając o odrzuconym przez nieadekwatną do dozwolonego wieku graczy projekcie krypty, w której pływały uwięzione łańcuchami zwłoki. Mówiąc w skrócie, rajd ten zaskakiwał wtedy na wielu płaszczyznach różnorodnością, nowatorstwem i atmosferą łączącą groteskę i tajemnicę, dzięki czemu zyskał serca graczy, do stopnia w którym sami zaczęli tworzyć jego legendę. Chociażby poprzez szantę o tym co zrobić, żeby nie zostać zabitym przez pilnujący biblioteki Cień Arana:
Nie byłby to zresztą pierwszy raz, gdy Karazhan pojawił się w karciance Blizzarda. Trading Card Game, czy po prostu TCG, porzucony już fizyczny pierwowzór Hearthstone'a, dostał swego czasu dodatek nazwany Betrayal of The Guardian, poświęcony historii Medivha. Dzięki temu Blizzard ma gotowe wizerunki większości bossów Karazhanu, z których część niewątpliwie mogłaby zostać użyta po raz drugi na kartach i portretach w Hearthstonie. Rajd ten wydaje się o tyle wygodniejszy do zaadaptowania na Przygodę, że rozłożenie bossów na skrzydła nie sprawiłoby większego problemu. Zaczęlibyśmy od piwnic i stajni, potem poszli na bankiet i do opery, następnie zawitali w bibliotece i stoczyli partyjkę w szachy, a na koniec stawili czoła zalęgającym na dachu smokowi i demonowi.
Potencjalni bossowie
Terestian Illhoof
| Shade of Aran [ojciec Medivha]
| Prince Malchezaar
|
Big Bad Wolf
| Netherspite
| The Curator
|
Nightbane
| Chess Event
| Maiden of Virtue
|
Attumen The Huntsman
| Moroes
| Prince Tenris Mirkblood
|
Mamy już wszystkie dowody dotyczące motywu nowej Przygody, mamy propozycje bossów i pięter... ale czy Blizzard naprawdę zamierza tylko wypuścić nowy dodatek? Czy naprawdę mamy iść na imprezę sami, bez osoby towarzyszącej? Rozumiecie już do czego zmierzam, ale jako że wplatam teorie o wprowadzeniu trybu kooperacji w każdą zapowiedź dotyczącą Hearthstone'a, rozpatrzmy kilka informacji:
- Echo Medivha, z którym musieliśmy wygrać w szachy, pozwalało po zakończonej potyczce stoczyć bitwę z innym graczem;
- Ostatnia aktualizacja wprowadziła do plików gry nowe dialogi, wg których zbliża się trzecia wersja Bójki z Mechazodem, tym razem z Szamanem i Kapłanem;
- Przygody nie są dostatecznie ciekawe, aby przejść je więcej niż raz, a opcjonalne starcia dla dwóch graczy mogłyby to zmienić;
- Blizzard ostatnio promuje granie z przyjaciółmi - wprowadził skórkę do Szamana za RAFy i quest polegający na zagraniu ze znajomym.
O Karazhanie można by jeszcze wiele napisać, ale na wszelki wypadek powstrzymam się w tym miejscu. Oficjalnie o nowym dodatku usłyszymy już w ten piątek, 29 lipca o 8:00 rano (naszego czasu). Pamiętajcie więc, że do tego momentu pozostajemy w sferze spekulacji!