Po serii kilku niezbyt interesujących kart Blizzard wreszcie rzucił nam coś naprawdę niesamowitego. Ujawniono świetny Portal dla Druida, mający szansę przyzwać Sylvanas lub Cairne'a, Historyczkę, która z pewnością przedłuży żywot smoczego archetypu talii, nowy środek dla Discard Warlocka, absolutnie przesadzoną kartę na Areny dla Wojownika i w końcu - legendarnego Medivha, którego Atiesh o efekcie Kamienia przywoływania może w 2 tury doprowadzić do olbrzymich zmian w naszej sytuacji na stole. Hearthstone po raz kolejny udowadnia, że za nic ma sobie kontinuum (z czego jesteśmy naprawdę uradowani) i jeśli tęskniliście za możliwością zobaczenia na stole 4 różnych Ragnarosów w Czarnej Górze, Karazhan może zbliżyć się do tej czasoprzestrzennej anomalii - czekamy na pojawienie się Strażnika jako bossa w finalnym starciu Przygody.

Podczas zapowiedzi Pewnej nocy w Karazhanie Ben Brode wyjawił, że w zestawie pojawi się 5 kart Portali. Na podstawie obrazka towarzyszącego prezentacji, który przedstawiał Netherspite'a (a raczej OTCHŁANIORA), możemy wywnioskować, że pozostałe 3 trafią do:

• Szamana - niebieski portal do Maelstormu,
• Paladyna - złoty portal do Srebrnej Łuny [Silvermoon City], miasta Liadrin,
• Kapłana - fioletowy portal do Pustki [Void], wymiaru Ciemności, z którego karciany Anduin czerpie część swoich mocy.