Ulduar

Halls of Lighting

Tuż przed opuszczeniem Azerothu, tytani powierzyli pieczę nad Ulduar swoim lojalnym obrońcom. Ze szczytów ośnieżonych gór Storm Peaks, strażnicy ci pilnowali zagadkowych sal kompleksu, w czasie gdy na zewnątrz tworzyła się historia. Najwyższym wśród nich był nadzorca Loken, który mając w rękach całą moc miasta tytanów, zwrócił się ku mrokowi.

Odrzucając swe przysięgi i rozwikłując delikatne plany swoich mistrzów, zdradliwy obrońca obracał przeciwko sobie sprzymierzeńców, łamiąc pakty od dawna utrzymywane przez antyczne rasy Storm Peaks. Jego oszukańczy spisek wpłynął na cały Ulduar i dotknął innych obrońców miasta.

Gromadząc potężne siły żelaznych krasnoludów, upadły stróż spustoszył przylegające tereny, unicestwiając każdego, kto opierał się jego mrocznej woli.

Ze swojego tronu w Halls of Lighting, Loken nieprzerwanie prowadzi ataki, dumając wciąż nad boską wizją świata.

Lojalni budowniczowie Ulduaru, earthen (krasnoludy ziemi), zmagający się ze skorumpowanym stróżem, ostrzegają, że Loken pozyskał lojalność okrutnych sprzymierzeńców, którzy zasilą armię jego żelaznych sługusów. Podczas gdy vrykule naładowani runiczną energią patrolują korytarze Halls of Lighting, żywiołaki tłoczą się przy bulgoczących kadziach, nieprzerwanie wytwarzając nowych popleczników.

Tylko zakończenie panowania Lokena zapewni bezpieczeństwo Azeroth. Mimo że przybycie sił Hordy i Przymierza zadało cios złu w regionie, prawdziwy klucz do zwycięstwa może znajdować się wśród istot długo oszukiwanych przez Lokena, rozsianych po enklawach rozgoryczenia, pośród Storm Peaks.

Brat Lokena, Thorim, włóczy się zasmucony w okolicach Ulduaru. Gdyby został przekonany o zdradzie brata, mógłby przechylić szalę zwycięstwa w staraniach o odbicie miasta, na korzyść earthen i innych bohaterów biorących udział w tym konflikcie.

Mimo całej potęgi Lokena, chodzą głosy o wiele potężniejszym złu maczającym palce w upadku Ulduaru. Prawdopodobnie dopiero ostatnie słowa Lokena, będą w stanie rozwikłać tę tajemnice.

Halls of Stone

Przez wieki, śmiertelne rasy Azerothu pragnęły poznać początki swego istnienia. Niezmordowanie przemierzając najdalsze zakątki świata, wielu poświęciło całe swe życie na pogoń za duchami przeszłości.

Zagnieżdżone pośród oziębłych klifów Storm Peaks niedawno odkryte miasto tytanów, znane jako Ulduar, może ostatecznie rzucić trochę światła na zagadkową historię Azerothu.

Legendarny odkrywca Brann Bronzebeard spędził niezliczoną ilość godzin, składając do kupy wskazówki dotyczące tajemniczego miasta, odkryte w czasie przeczesywania regionu w poszukiwaniu artefaktów. Wydedukował, że tytaniczna biblioteka, może być położona w skrzydle kompleksu miasta: Halls of Stone. Jeśli tak byłoby w istocie, odkrycie tego archiwum stałoby się jego największym dotychczasowym dokonaniem.

Jednak w czasie próby dostania się do biblioteki, Brann napotkał na swojej drodze odrażające kreatury przemierzające Halls of Stone. Przepełnione złem i uformowane z żelaza, oszalałe krasnoludy przejęły kontrolę nad miastem i rozproszyły się po całych Storm Peaks. Ku zniesmaczeniu Branna, zwróciły swą broń przeciwko Ulduar, drążąc tunele w jego murach i ciosając poteżne kryształowe giganty z samego serca gór otaczających miasto.

Uważa się, że źródłem pochodzenia tych niszczycielskich żelaznych krasnoludów jest Forge of Wills, niesamowite urządzenie tytanów, zdolne do tworzenia życia. Krążą pogłoski, że kontrolę nad nim sprawuje oszalały vrykul Sjonnir the Ironshaper, w którego rękach to, kuźnia wyzwoliła niewyobrażalne zło na Ulduar i Storm Peaks.

Jeśli jej krnąbrny operator zostałby pokonany, maszyna tytanów mogłaby posłużyć do oczyszczenia miasta z jego mrocznych mieszkańców. Jednak nad Halls of Stone trzyma pieczę potężne zło, dbające o to, aby praca Sjonnira i kuźni trwała niezakłócona.

Kuźnia jest dobrze strzeżona przez mechaniczne golemy oraz dzikie stworzenia przebudzone przez żelazne krasnoludy podczas nieustannego drążenia tuneli. To wszystko sprawia, że przejęcie kontroli nad nią będzie nie lada wyzwaniem. Jeśli chaotyczne poczynania żelaznych regionów nie zostaną wkrótce powstrzymane, bezcenne informacje ukryte w Halls of Stone mogą zostać zniszczone i przepaść na zawsze.

Ulduar

Od czasu odkrycia Ulduaru w Storm Peaks, wielu podróżników wybrało się do wspaniałego miasta tytanów, z nadzieją wygrzebania reliktów i poznania sekretów przeszłości. Jednakże do tej pory nie są w pełni świadomi przeznaczenia gmachów Ulduaru. To nie tylko składnica artefaktów i placówka badawcza tytanów, ale także więzienie.

Dawno temu, tytani natknęli się na rasę przerażających wypaczeń znanych jako Dawni Bogowie. Ich destrukcyjne moce zagroziły rozpruciem Azerothu, niszcząc przy tym wszelkie życie i ład. Zaalarmowani tytani wypowiedzieli Dawnym Bogom wojnę. Ostatecznie tytani użyli swej biegłości architektonicznej i konstrukcyjnej aby uwięzić swych wrogów głęboko pod ziemią. Dawny Bóg śmierci, Yogg-Saron, został ujarzmiony w głębiach Ulduaru i pozostawiony pod czujnym okiem poteżnych strażników – Lokena, Hodira, Thorima, Frey’i oraz Mimirona. Wszyscy oni zobowiązali się do utrzymania monstrum w tym miejscu po wieczność. Stróżowie Ulduaru dzielnie czuwali nad więzieniem, jednak podszepty Dawnych Bogów nie mogą być wiecznie ignorowane.

Z czasem główny nadzorca, Loken, został przekabacony przez wolę Yogg-Sarona. Zdradzając swych sprzymierzeńców, przejął kontrolę na miastem i począł kierować siły w nim zgromadzone ku nowemu przeznaczeniu. Armie żelaznych krasnoludów zniszczyły przyczółki tytanów w Storm Peaks, wystawiając cały Northrend na narastające niebezpieczeństwo. Kilka regionów wpadło pod zgubne wpływy sług Lokena, komplikując wojnę przeciw Królowi Liszowi.

Stając przed niebezpieczeństwem wyzwolenia się Yogg-Sarona, grupa śmiertelników założyła obóz na zewnątrz Ulduaru. Przygotowują się do szturmu na miasto i wzywają do pomocy najpotężniejszych bohaterów Azerothu. Przebicie się przez legiony żelaznych popleczników i umocnienia obronne, samo w sobie będzie już nie lada wyzwaniem, jednak nawet takie siły mogą nie sprostać szaleństwu które rozgrywa się pod ziemią.

Przekabacając swych wrogów, Yogg-Saron przygotowuje się na wytężenie wszystkich swych sił. Mając pod komendą niezliczone armie żelaznych krasnoludów, Dawny Bóg jest niemal gotów na zrzucenie krępujących go więzów. Jest o krok od unicestwienia dzieła tytanów i pogrążenia świata w prymitywnych chaosie.

Przetrwanie Azerothu zależy od pokonania Yogg-Sarona, jednak upadek Ulduaru ma także inne poważne następstwa. Do miasta przybył cichy obserwator, którego zadaniem jest ocenić całkowite zniszczenia jakie zostały dokonane na planecie od czasu odejścia tytanów. Jego zimna logika zadecyduje, czy świat zostanie zniszczony, czy nie.

Tylko bohaterzy Azerothu mogą zmienić werdykt. Mimo wielu konfliktów i wykroczeń przez nich dokonanych, ich decyzja o stawieniu czoła złu pod wszystkimi postaciami zapewniła im prawo do decyzji o swoim przeznaczeniu.