WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Ludek

Idź do strony: 1 ... 26, 27, 28, 29, 30 ... 117
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Neraf napisał :
Gdybym nie miał planów na dzisiaj to byłbym na konwencie Z przyjemnością bym się posprzeczał
Rozumiem sprzeczać się ze mną w internecie... ale próbować to robić na konwencie... oj nawet nie wiesz z jakimi siłami próbowałbyś igrać :D (kto był ten wie... czyli chyba w sumie tylko Temciu xd)

Acz zapraszam Nierafie, chętnie bym cię poznał na żywca... może coś podobnego zorganizuje na tegorocznym Pyrkonie
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Blizz mówił że to jeden z bronzowych smoków pomoże Garroshowi cofnąć się do Dreanoru . Po otwarciu portalu z dawnych czasów do obecnych znika coś takiego jak problem z czasoprzestrzenią. Zabijając Groma nie zabijesz Garrosha . Wszystko jest czasem obecnym. To co sie stało w przeszłości jest niezmienne już.
Toć przecież pisałem o tym 3 razy... pal licho możesz sobie nawet Sargerasa zabić - mają się zgadzać punkty kulminacyjne, a nie wydarzenia do nich prowadzące - temu Blizz może walić w książkach / dodatkach o podróżach w czasie co im się żyw nie podoba, a czasoprzestrzeń i tak pozostaje niezmienna - wnioskując po mapie mamy w WoDzie spełniony jeden punkt kluczowy - otwarcie Mrocznego Portalu ergo problemu z alternatywną historią nie ma - orki i tak wbiją na Azeroth... najwyżej będą trochę bardziej brązowe ;)
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
I to jest smutne troszku, bo każda do tej pory podróż w Warcrafcie między timelinami kończyła się wykasowaniem tej ścieżki jako, że tylko główna ma prawo istnieć... także trochę to smutne, że te wszystkie postaci jakie poznamy pójdą się zapewne walić jak skończymy dodatek :(
permalink „RaF” wysłany:
Bo możesz być Polakiem mieszkającym za granicą - w Anglii, Irlandii i Ukrainie nas sporo więc odbiór jest
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Nie, bo to tak jakoś 20 lat za wcześnie, poza tym bez demonów nie ma Króla Lisza
permalink „Czy warto grać ?” wysłany:
Wepster napisał :
Ja od siebie powiem ze wow jest prosty jak budowa cepa. LVLujac chodzisz na dungi questow w zasadzie nie musisz robic od 85-90 questy+ dungi.

Ale przecież to niesamowicie wolny sposób levelowania... do 40-50 to owszem można robić dungeony... ale od 50 to już raczej tylko questy i walki pokemon - jedna walka daje tyle samo expa co quest, a więc ~3 walki to jeden dungeon... a zajmuje to max 5 minut :D
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Myślisz że klany na Draenorze żyły sobie w spokoju i nie walczył między sobą ? Orkowie z obecnej hordy zareaguja tak samo na tych z Draenoru jak na tych złych z Orgrimmaru.
No tak właśnie było... zanim przyleciały demony orkowie byli wyjątkowo pokojową rasą ;)
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
Gdy pokazywałem kumplowi polskie wydanie Jainy i polonizację Heartstona stwierdził

Pluć się o Wichrogród zamiast Stormwind to tak jakby chcieć Duckburga zamiast Kaczogrodu

I muszę przyznać... jest w tym wiele racji...
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
fifka63 napisał :
Duckburg to angielska nazwa :D

a co do rafa to mam pytanko : Mam jeszcze do przyznanie nightwinga za czerwiec, którego nie odebrałem. Czy mogę wybrac innego mounta ?
Ta, byłem w podobnej sytuacji i wziąłem sobie Szmaragdowego Gryfola
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Temahemm napisał :
@Landmaj - całkiem ciekawie komplikuje postać rzeczy, chociaż autor artykułu nie zna chyba ludkowego przysłowia
Nikt tu chyba nie czytał Charge of the Aspects poza mną, Aspekty nie straciły mocy, a jedynie funkcję nadaną przez Tytanów.
czycośwtendeseń
Dawn of Aspects packu, nie Charge

Wielu z was chyba nie widzi tutaj paradoksu dziadka
Jakiego paradoksu dziadka? Że co? Zabijemy Gromma przez co Garrosh nie może istnieć? Ale przecież my przenosimy się do równoległej linii czasowej aka drugiego uniwersum... i ich Gromm nie jest tatusiem naszego Garrosha
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Plaga to twór zupełnie inny niż Orkowie. To pierwsze w naszym wymiarze również zainstało bez tego drugiego. Więc w alternatywnym Azerotcie również nikt by ich nie potrzebował.
Ale przecie plagę zrobił ten taki szkielet... Ner'zhul mu było na imię... i był taki jakby to ująć... orkowy :D

Kelcio zaczął interesować się nekromancją za sprawą Medivha... także jeśli nawet Sargi opętał Medzia... to jaki byłby jego cel tak aby się wszystko ładnie w plagę ułożyło? (plaga była planem B po klęsce orków, a że akurat Ner'zhul się nałapał na Azeroth wiedzy i artefaktów, to było wszystko na rękę demonom)
permalink „Fabuła Warlord of Draenor” wysłany:
Ventas napisał :
Myślę, że może zostać. "Następny dodatek" ma mniej "mówiący" tytuł ;) co do smoka, to odnalazł artefakt na Timeless Isle, który pozwala przenosić się również między czasami różnych rzeczywistości. Pamiętasz klepsydrę, którą musimy ładować w tygodniowym daily? Pozwala spojrzeć w przyszłość właśnie do innych światów (wersja pokonania Garrosha, w której jest obecny Genn Greymane, zniszczone Stormwind etc.)
Technicznie to Blizz przekombinował z tym artefaktem - w Zmierzchu Aspektów zwykły brązowy smoczek nie miał problemu przerzucić Thralla do rzeczywistości gdzie orkowie zostali spacyfikowani już w pierwszej wojnie, a plaga nie powstała, oraz Blackmoora z tamtej rzeczywistości do nas - bez jakiś magicznych klepsydr z pandów.

W ogóle co się stanie jak nasz Garrosh spotka tamtego? Dojdzie do załamania czasoprzestrzeni które zniszczy wszystkie wszechświaty?
Nope, w Zmierzchu Thrall spotkał samego siebie by było zabawniej z naszego czasu (tylko, że ten drugi Thrall był niemowlęciem) i nic się nie stało także meh...
permalink „Nastepny dodatek” wysłany:
Azqa napisał :
Hmm, skoro mówią, że następny dodatek będzie związany z tym, to może...

Alternatywne Azeroth z Lordaeronem w pełni sił i niedotkniętym plagą *-*
Blizz pokazał już świat w którym orkowie zostali spacyfikowani zanim zdążyli opuścić Black Morass - ludzie zaczęli się wzajemnie wyżynać, a Lordaeron był marionetkowym królestwem ;)
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
Coby napisał :
Jeżeli chodzi o książki to czytał ktoś

Stormrage (World of Warcraft)
The Shattering (World of Warcraft Cataclysm Series)
Arthas: Rise of the Lich King (World of Warcraft)

bo zastanawiam sie nad kupnem niestety nie ma po Polsku ale z jezykiem nie mam problemów akurat >> Btw. możce cos jeszcze polecacie prócz tych?? oczywiście po za polskimi wydaniami bo mam je wszystkie ;)

Stormrage trochę mech... miało duży potencjał w stylu "jej w końcu Emerald Dream, jej w końcu ukatrupią Nightmare i w ogóle".. a to tylko Xavius był... jak już mieli iść do N'zotha to "nie, tam jest zbyt mroczno wycofajmy się" - ale to Knaak, czego się spodziewasz

Shattering - dobra książka, polecam, wyjaśnia sporo wątków tylko napomkniętych w cata

Arthas - imo druga najlepsza książka warcraftowa - bardzo polecam

A od siebie dodaje jeszcze "Twilight of Aspects" czyli pierwszą najlepszą książkę Warcraftową, gdzie masz nawet wytłumaczone podróże w czasie i alternatywne timeliny więc po przeczytaniu będziesz ekspertem od tego co wyprawia się w WoD
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
Stormwind = burza + wiatr = wiatr burzowy = wichura = wicher - jednak powiązanie jakieś jest

A gród to standardowa słowiańska końcówka oznaczająca miasto
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
Ale przecie my słowianie mamy odpowiednik angolskiego "city" - jest to właśnie "gród" - my go jedynie zespalamy z nazwą, nie jak angole... także Wichrogród to akurat całkiem zgrabne tłumaczenie
permalink „Czyżby WoW po Polsku???” wysłany:
fifka63 napisał :
Ludek napisał :
Ale przecie my słowianie mamy odpowiednik angolskiego "city" - jest to właśnie "gród" - my go jedynie zespalamy z nazwą, nie jak angole... także Wichrogród to akurat całkiem zgrabne tłumaczenie

Gród jest przy "Town"
Przy city jest np. Miasto Łódź, Miasto Gdańsk itd
Chodziło mi bardziej o stare, "klasyczne" nazwy w stylu Piotrogrodu etc
Idź do strony: 1 ... 26, 27, 28, 29, 30 ... 117