Lilija

Taureni przystąpili do Hordy z powodów bardziej honorowych niż podobnych celów. Z usposobienia mimo wszystko najbliżej im do Night Elfów, bo charakteryzują się podobnym, głębokim umiłowaniem natury. Nota bene ja od zawsze uważałam, żę Taureni do Hordy nie pasują.

Mhm czyli sobie nie pogram w secie Ferala tankiem,faktycznie gemy i reforge są inne.Ale w WoD ma się to zmienić.

W WoD zmieni się to, że set bonusy i main stat (INT, AGI, STR) będą się dostosowywać do speka. Cała reszta statów pozostanie taka sama nie zależnie od speka, więc nie zawsze każdy item będzie tak samo optymalny dla wszystkich speków (tym bardziej, że mniej optymalnego statu już nie będzie można zreforgować). Trinkety też będą różne dla różnych ról.

Chociaż na niższych poziomach trudności rajdów, pewnie ta optymalność secondary statów nie będzie aż tak istotna.

Czytałem , że cos z gemami mają zrobić zmniejszyć ich ilość czy coś w tym stylu ale to nieistotne.

Ma ich być mniej, ale mają być mocniejsze. Przynajmniej na razie taka jest oficjalna wersja ;) Do wyjścia dodatku pewnie niektóre rzeczy się jeszcze pozmieniają i dopiero w praktyce zobaczymy, jak to całe nowe gearowanie będzie wyglądać.

Co do speca - zależy jak chcesz levelować. Jeżeli wyłącznie questy, bierz dps spec. Jeżeli wyłącznie instancje, bierz heala albo tanka. Jeżeli zarówno questy i instancje, weź tanka albo dpsa. Na BG czym ci się lepiej gra.

Dodam, że jeśli questy+instancje to najlepiej sobie zrobić dual spec tanka+dpsa. Podczas levelowania oba te speki będą współdzielić zdecydowaną większość gearu. Oczywiście są teorię, że w tanku można szybciej levelować bijąc moby na aoe, ale osobiście mnie taki grind nigdy nie odpowiadał i de facto miałam wrażenie, że najwięcej czasu zajmowanie zebranie odpowiedniej grupy mobków do sensownego aoe. Questowanie + instancje (jednorazowo dla questów) to imo najszybsza metoda levelowania. A do questowania dps spek sprawdza się zdecydowanie najlepiej.

Who?

Syrop

Na serwerach RP GMi są bardziej czujni na wszelkiego rodzaju nadużycia na ogólnych kanałach.

A co do twojego problemu, to moim zdaniem skup się przede wszystkim na znalezieniu odpowiadającej ci gildii. Serwer sam w sobie jest mniej istotny, jeśli ludzie z gildii są fajni, bo to w końcu z nimi spędzasz zdecydowaną większość czasu w grze.

Nota bene Freud miałby ciekawy materiał w tym temacie skojarzeniowym ];->

cyrk

WoW nie potrzebuje systemu F2P. Ma taką populację jakiej każde inne MMO może pozazdrościć.

Co więcej Niebiescy jasno niedawno powiedzieli, że WoW nigdy nie był projektowany jako F2P przez to ten model się w WoWie nie sprawdzi.

Oczywiście, nigdy nie mów nigdy, ale chociażby do rozważania F2P w WoWie jest jeszcze bardzo daleko.

Obecnie większość serwerów nie ma balansu frakcji. Albo jakaś frakcja jest na danym serwerze nieistniejąca, albo dużo mniejsza od przeciwnej. Z realmów PvP najbliżej do balansu frakcji jest na Defias Brotherhood i BLu.

A co do World PvP to poza Timeless Isle w obecnej chwili chyba nigdzie go nie znajdziesz (tam ludzie achika na bloody coiny robią, więc rzeczywiście coś czasami się dzieje). Rzecz jest w tym, że wiele osób raczej stara się world PvP unikać, a nie go szuka i to się raczej nie zmieni. W mmo mało kto robi coś dla samego robienia. Jak nie ma nagrody albo achika, to dana czynność dla wielu osób będzie pointless - a tak niestety się dzieje w przypadku world pvp. Nawet te miejsca, w których Blizzard jakieś PvP objectivy dodaje, zainteresowanie jest na wielu serwerach małe.

Wydaje mi się, że w kwestii World PvP pozostaje ci przed wszystkim BL. No może jeszcze Defias Brotherhood, ale to już dokładniej pewnie by się musiał ktoś z tamtego serwera wypowiedzieć. Na Frostmanie PvP bywa mocno jednostronne w sensie, że nawet jak kogoś gankują to inni przejadę obok (takie wrażenie miał znajomy farmiący tam coiny w porównaniu do farmienia ich na BLu). Za to na BL można się spodziewać wielu bluzg za takowe farmienie

Też byłem za 100% abonamentem, brak motłochu, wszyscy byli równi itd. Aż do blizzard store meh... Wprowadzanie cechy gier F2P do gry, w której trzeba płacić za abonament ...

Owszem, można się ideologicznie temu sprzeciwiać, tylko ja się pytam po co. Blizzard wprowadza tego coraz więcej, bo ludzie to kupują i najwyraźniej im nie przeszkadza, że za kosmetyczne i kompletne opcjonalne pierdółki trzeba zapłacić. Dopóki nie ma P2W to mnie tam ten pierdółki za kasę nie przeszkadzają, bo generalnie nie czuję potrzeby ich posiadania.

Chociaż przyznam, że dla osób, które pasjonują się pet battles, pojawił się problem, ponieważ pety za kasę są często jednymi z najlepszych. To się powinno zmienić.

Ostatecznie jednak, jeśli komuś rzeczywiście przeszkadzają te dodatkowo płatne elementy, to najlepiej "protestować" własnym portfelem i nie kupować. Nic innego w tej kwestii zrobić się nie da.

Zmienić się może podejście do World PvP w WoD. Nie będzie latania, więc będzie sieczka ! :)

Latanie nie jest powodem zaniku World PvP. Ten proces zaczął się dużo wcześniej i wynika raczej z tego, że stosunkowo niewiele osób to kręci.

Ale czy na serwerze pve na Timeless Isle jest pvp on? Lub na isle of thunder itp? Bo jeśli tak, no to zostanę na AP...

Jeśli zarzucisz sobie buffa, który daje ci możliwość bicia swojej frakcji, masz PvP enabled i każdy może cię zaatakować. Natomiast, inne osoby domyślnie będą miały PvP wyłączone. I nie, nie da się wleźć w czyjeś AoE, żeby go wciągnąć w PvP.

Kurde to jakaś nowa specjalizacja?
Bo ja znam tylko: Elemental, Restoration i Enhancement.

Ależ co się dziwić, skoro większość polskich graczy z uporem maniaka mówi na Enhancement Shamana "encz szaman" (a ja za każdym takim przypadkiem umieram odrobinę w środku :> )

Każdy healer ma narzędzia do regeneracji many.

nogananoge napisał :

Tak jak mówimy o "enchanted" szamanach i broni dla nich to ja uważam że blizz coś powinien zrobić by mogli używać broni dwuręcznej ponieważ mnich ma możliwośc wyboru duel wielding a 2h to shaman też mógł by miec

O ile mnie pamięć nie myli, to za czasów Vanilli, szamek przez krótki okres używał 2H.

Nawet chyba nie taki krótki. Shamki marzyły o Sulfurasie.

Druid, bo jest zajebisty!

A tak na serio, nie ma "najbardziej opłacalnej klasy w PvE". Graj tym, czym TOBIE gra się przyjemnie. Zdanie innych nie ma tutaj absolutnie żadnego znaczenia. A jak już naprawdę nie wiesz, to rzuć kostką - efekt będzie tak samo skuteczny, co pytanie na forum ... i mniej czasu musisz czekać na odpowiedź

W Ally hejtuje się Gnomy, w Hordzie BE. A tak szczerze, to większość osób zdaje sobie sprawę z tego, że to tylko głupie żarty.