WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Mundek666

Idź do strony: 1 ... 5, 6, 7, 8, 9 ... 18
permalink „Addony” wysłany:
żadnych - kiedyś grało się bez addonów.
a teraz? nawet nie precyzujesz do czego miałyby służyć. następnym krokiem będzie pytanie o bota.

permalink „invasion points kilka pytań” wysłany:
z tego co wyczytałem na większym forum, to zwykłe inwasion points mają reset w postaci przedawnienia, czyli jeśli zrobiłeś dany IP, to zgarniasz z niego nagrody, on dalej jest na mapie i możesz wejść ale nie dostaniesz nic dopóki on nie zniknie. każdy IP jest chyba na 6h, więc znika po tym czasie i jeśli danego dnia pojawi się on znów, to znów możesz do niego wejść po nagrody. innymi słowy, zniknięcie z mapy = reset IP.
permalink „Serwer do zarobku.” wysłany:
uważaj, bo tutaj ktoś ci napisze, który serwer jest lepszy. wiekszosc przywiazana jest do 1-2 serwerow, a o reszcie nie maja pojęcia. poza tym nie ma możliwości oszacowania potencjalnego zysku. loot appraiser tez nie jest idealny, bo wystarczy, ze oprócz twojej aukcji, ktoś jeszcze to coś wystawia i już zaczyna się dumping cen o 1g.
sam w zeszły weekend na AH zarobiłem ze 120k, a z transmogów miałem może z 40k. pytanie, czy to wg ciebie dobry zysk (gram na BLu)?
permalink „Serwer do zarobku.” wysłany:
zmiana pewnie nic ci nie da, bo skoro ty masz te transmogi, to pewnie mam i ja, a jeśli nie mam, to przejadę się po kalimdorze, sklepie elitki, pozbieram loot ze skrzynek i nadrobię zaległości. Prawda jest taka, że 99% tmogów jest ogólnodostępna, ten 1% to rzadkie itemy z inst, które są tak rzadkie, że aż niespotykane. A jeśli nawet ktoś coś zdobędzie i wystawi na aukcji za pierdylion golda, to nie jest powiedziane, że ktoś to dziś/jutro/w tym miesiącu kupi. czasami odnoszę wrażenie, że boom na tmogi został napędzony przez YouTube i filmiki z cashrunów po vanilla instach oraz cyfrach walonych przez lootappraisera. a potem płacz, że masz item, a nikt nie chce go kupić za 500 000, choć na filmie był za milion.
Sam sprzedaję na 1 postaci z 50-60 rzeczy, a na drugiej dodatkowe 20. wg szacunków całość byłaby warta może z 400-500k, a dziennie sprzedają się itemy za 10-20k max (choć jeszcze 2 tygodnie temu robiłem dziennie 70-100k). to nie wina serwera, bo nie ma serwerów-cyrków gdzie chodzą klauny szukający mega wdzianka. taki real - w wowa gra coraz mniej osób, gold jest wart coraz mniej, ludzie nie mający pojęcia co leci z czego, widząc greena na 50lvlu za 10000 nigdy się na niego nie zdecydują, bo cena ich bije po oczach. a co mają powiedzieć ludzie tacy jak my, którzy te 10000 zgarniali z aukcji w parę godzin?
permalink „Bug na postaci” wysłany:
przenieś lub usuń foldery CACHE, WTF, INTERFACE z folderu wowa,
ewentualnie wejdź do gry i wpisz /reload ui,
permalink „Jaka profesja dla nooba?” wysłany:
ta - i taki tekst proponujesz - jak to siebie sam określił - noobowi. noobowi, który nie ma 15mln golda i do tego nie wie na czym zarabiać.
a co do topiku - na wszystkim da się zarobić, bo od biedy możesz sobie wziąć mining i kopać thorium/arcane crystale albo dark iron ore. nie ma profesji dającej jakąś przewagę, a jeśli już jest to nie wiadomo, czy z nowym dodatkiem będzie równie profitowa. w wowie masz się bawić, a nie nastawiać się na farmienie golda, który de facto nic dziś nie jest wart.
nic dodać nic ująć. a przy okazji, czy brak podstaw angielskiego wynika z faktu, że uczyliście się (próbowaliście uczyć się) innego języka, czy może dlatego, że jesteście leserami i nawet nie próbowaliście rozumieć angielskiego?
serio - tak trudno chwycić google i wpisywać słowa w słowniki online? polska jest tak mikrym rynkiem zbytu dla gier mmo (a w szczególności płatnych mmo), że nie opłaca się dla nich robić polonizacji, no bo skoro mieliby mieć polacy, to czemu nie Ukraińcy, Czesi, Egipcjanie? dla kilku tysięcy potencjalnych i niekoniecznie trwałych abonentów - NIE WARTO. a jeśli dodamy do tego fakt, że taki Niemiec/Austriak/Szwajcar, którzy mają swoją wersję językową, dodatkowo zapłaci za bonusy typu mounty/pety, a polak tylko czai się jak tu nie wydać 15E na abonament, to chyba więcej powodów nie potrzeba.
permalink „Wielka migracja na BL?” wysłany:
to że cena transmoga tutaj wynosi 10 a gdzie indzie 50 nic nie znaczy. do tego musi dojść także popularność itemu na serwerze (ile aukcji jest w danym momencie wystawionych) oraz mediana cen (często jest tak, że na AH 10 osób wystawia item po np. 5k, a 1 po 1,5k bo nie wie ile to jest warte albo chce to szybko sprzedać). Sam sprzedaję wiele rzeczy na AH i jeśli widzę Celumbrę po 35000 i więcej to sam wystawiam za 33000 i mam gdzieś te 2k byleby tylko item sprzedać.
Tak samo z Teebu - to, że jest aukcja za 250k nie oznacza, że tyle ten item jest warty albo że za tyle ktoś jest gotów go kupić dlatego wystawiłbym go za 50-60% ceny i liczył na szybki zarobek. Trzeba przestać oglądać YouTube i filmiki z dropniętymi rzadkimi przedmiotami, bo to, że komuś tam wyświetliła się wartość milion, to nie oznacza, że ten pzredmiot za tyle kiedykolwiek zejdzie.
Na BLu mam 12 klas, wszystkie na 110 lvlu - tylko 1 tutaj przeniosłem - maga/maina dawno temu i tylko dlatego, że miał 10000 achievement points, a nie chciało mi się ich wbijać od nowa. Nie przeniósłbym się na inny serwer, bo po co? noszę się z przerwaniem tej przygody, ewentualnie skasowaniem wszystkiego, wypieprzeniem kilku mln golda na ziemię i powrotu do normalnych gier, a nie grindu pod szyldem mmo.
Escape > Display Mode > zmień z tego co masz na inne. gra czasami wariuje jak masz windowed albo windowed (full screen). poprzestawiaj, zastosuj i sprawdź. 99% przypadków w ten sposób zostało rozwiązanych
permalink „WoW Classic - Dyskusja” wysłany:
dla mnie pomysł kompletnie bez sensu. zaczynałem przygodę z wowem po wielu innych grach mniej lub bardziej f2p (silkroad, lotro, swtor, parę godzin w lineage). Nie ukrywam, że w mej nie kończącej się tułaczce po komputerowych światach to właśnie w wowach chciałem zagrać najbardziej zanim przestanę grać w ogóle (a gram od prawie 30 lat). no i zacząłem od priva - ToD chyba się zwał, patch 2.4.3, ofkoz zbugowany tam gdzie się dało (vanilla content, jakieś questy itp.), no ale tematu liznąłem i grę pokochałem, no bo przecież tyle ras, 2 kontynenty, kilkadziesiąt krain, tyleż wariantów do lvlowania, tyle broni, zbroi, każdy gracz wyglądał inaczej. to wszystko sprawiało, że chciało się expić. a wtedy expienie na todzie to nie było to samo co teraz - każda kraina dawała parę lvli, ale nie było tak jak dziś, że po połowie questów mogłeś iść dalej, tam trzeba było rypać całe otoczenie stormwind, redridge, duskwood, a do tego nawet dofarmiać z lvl, by móc iść dalej. no i tak się brnęło do 58, potem do 70 i co dalej? odkrywało się stronę wowhead i tam było tyle informacji, że się gubiłem. okazało się, że pojawiły się jakieś achievementy, ale nie w tym patchu/dodatku itd. okazało się nagle, że content był za mały, choć i tak większość z nas wszystkiego nie zdobyła. I co? nagle 2.4.3 było za małe, a emulatory dawały dupy na kolejnym patchu. i odpuściłem wowa, bo nie było mnie stać na granie. od paru lat gram na globcu, klepie achievy ze wcześniejszych dodatków, farmię jakieś starocie itd. itp. w imię czego? znalezienia świętego grala? Musiałbym sprawdzić ile achievementów mi brakuje z podstawki, bo przekonać się jak wiele odkryłem. zastanówcie się, czy wy potrzebujecie zamknąć się w 60lvlach i udawać, że jest cool? ktoś wam zabrania zatrzymać się tu i teraz na 60 i szukać chętnych do farmy MC? Imho blizz powinien stale patchować wowa i dodawać nowy content do starych krain. Tak samo mógłby powrócić do craftu w podstawowej formie, gdzie do tworzenia miecza, trzeba było więcej niż 2-3 surowce. wtedy w azeroth mielibyśmy większy ruch, a nie tylko w stromwind.

Ludzie grający teraz "for fun" w vanillę, to ludzie pozbawieni albo mózgu albo życia prywatnego. Ludzie z privów raczej tu nie przyjdą, bo zazwyczaj chodzi o pieniądze. Sami popatrzcie ilu ludzi na tym forum ciągle nie ma legionu. Skoro nie mają na 1 dodatek, to jak mają opłacać abonament? Przecież jeśli Blizz chciałby przekonać nowych graczy, to zwiększyłby z 30 do 60 dni darmowe granie albo wydłużył startera np. do 40lvla.
I nie chce mi się wierzyć w zapewnienia tych pro graczy z privów, że wow się zrypał i grają na privach, bo stary content rządzi. ci sami ludzie na tych samych privach kupują od tych pseudogmów ich pseudowalutę by być lepszym, by nie farmić BoJek itp. Ci sami pro ludzie idą w pvp setach na karazhan. Tak było i będzie. Privy to demo wowa i większość ludzi poprzestaje na demie.

Sry, ale pod wpływem zawsze piszę za dużo.
world of warcraft ubuntu
wpisz to w youtubie - są filmiki z instalacji na U 16.xx więc raczej bez problemu zadziała i na 17.xx
tylko nie pisz, że krucho u ciebie z angielskim
permalink „problem z achievementami” wysłany:
tu nie ma czego podziwiać. uwierz mi. po prostu kwestia samozaparcia i świadomości finansowej, bo rzadko zdarza się, że w trakcie wbijania achievementów wpadnie ci loot pozwalający sfinansować tokena i przedłużyć wow-tułaczkę. zatem grasz, odkrywasz, a po miesiącu bulisz. sam mam może z 22000 i choć na wskaźniku bliżej końca niż początku, to czuję, że wow to już tylko moja wegetacja, a achievementy same w sobie to już raczej farma niż samozaparcie.
taki unikalny ten mount jak ten cały ewęt. grumpus był już wcześniej z okazji poprzednich świąt, a nawet jeszcze wcześniej chyba, gdy obowiązywał WoD a nie L. kto zarobił ten zarobił, sam kilka sztuk opyliłem.
Co do Elixirów - nie dropią już i są jedynie reliktem przeszłości, stąd zabójcze ceny na AH.

a co do samego ewętu i jego lootu -2 dni i 12 postaci i tylko olej, surowce, apexy i wspomagacze dla draenorskich followerów. A w międzyczasie szukanie serwerów pve, gdzie można spokojnie te questy wykonać, bo robienie ewętu na terytorium wroga w dodatku na serwerze opanowanym przez wroga, nie ma jakiegokolwiek sensu. dobrze ze killdozera sprzedałem za 15k, bo bym uznał łikęd za zmarnowany
permalink „Kombinacja Prof ” wysłany:
szybszy to jest druid. ogólnie dzięki temu, że przemiana form z chodzących na biegające i latające odbywa się natychmiast, ma właśnie taką przewagę w mobilności. Z drugiej strony gra nie polega jedynie na zbieraniu materiałów bo koniec końców i tak to co się z nich tworzy kosztuje więcej niż te materiały.
Nie ma też znaczenia klasa postaci (z pominięciem druida) ani rasa, bo w zasadzie każda klasa ma jakiś skill na chwilowo szybsze poruszanie się (blink u maga, wilczek u szamana, konik-skill u paladyna itd.). Ważne byś z profesji wydobył coś, co da ci jakąkolwiek satysfakcję z gry. W czasach Woda potrafiłem każdą postacią z odpowiednim lvlem przelecieć kopalnię i ogródek w każdym garnizonie, by w efekcie tamte materiały przeznaczyć na craft z którego potem miałem zysk większy niż z surowców.

nie ma urozmaiceń w zbieractwie na wyższym lvlu. zawsze są to materiały podstawowe oraz rzadsze. ewentualnie w legionie masz *,**,***, które to gwiazdki odpowiadają za zwiększoną efektywność. reszta to już tak zwana losowość.
permalink „Nowy w WOW” wysłany:
1) jak nie wiesz kim grać, to sugeruj się swoim doświadczeniem z grami rpg lub mmorpg. żadna z postaci nie jest ubernadprzeciętna, są tylko gracze którzy umieją grać lepiej lub gorzej. profesje również sobie wybierz takie, byś miał z nich pożytek albo chociaż widział sens ich rozwijania. na każdej da się zarobić, niektóre są ze sobą powiązane (mining+blacksmithing, herbalism+alchemy, itp.). odradzam jedynie branie profesji crafterskich dla klasy, nie mogącej z nich korzystać, np. tailoring dla warriorów. miej przynajmniej choć odrobinę satysfakcji z wbijania profesji, którą będziesz mógł wykorzystać.
2) serwery dzielą się na pvp (gdzie podczas gry spotkasz innych graczy mogących ciebie lać), pve (gdzie domyślnie walki są wyłączone). jeśli nie przeszkadza ci świadomość, że może na starcie dopaść cię przeciwnik na max lvlu i lać dla ponurej satysfakcji, to bierz pvp. Jeśli angielski nie stanowi problemu, to wybierz serwery anglojęzyczne. Polacy są wszędzie. to dobrze i źle. Jak masz kolegę na ww. serwerze to graj tam. zawsze to jakiś początek.
3) jeśli skorzystasz z boosta albo wybierzesz demon huntera, który zaczyna od wyższego lvla, to dostajesz podstawowy stroj, który zagwarantuje ci jako taką przeżywalność. wszystko co więcej, musisz zdobyć sam.
4) jeśli grałeś na privie to masz wyobrażenie, jak wyglądają frakcje. jeśli któraś przypadła ci do gustu to graj po jej stronie, jeśli chcesz czegoś innego, to po przeciwnej. rasy mają swoje rasowe bonusy, ale nie mają one większego wpływu na rozgrywkę.

permalink „Szukam Towarzysza?” wysłany:
nie chciałbym niepokoić i zasmucać, ale dzisiejszy wow to wyścig szczurów, farma, grind itd. a nie eksploracja tudzież lore. Sam uważam ten świat za bardzo miły, choć to raczej z sentymentu i faktu, że na początku to wszystko było takie piękne: 2 wielkie kontynenty, dziesiątki krain, tyleż samo możliwości wbicia maxa (wtedy 60lvl), bo przecież można było z południa Eastern Kingdoms płynąć statkiem do Kalimdoru zamiast iść na północ w stronę Ironforge. Do tego świadomość, że gdzieś tam są stolice hordziaków...
Wszędzie po 100 questów (choć potem i tak czuło się, że wszystkie powielają schematy) i możliwość podniecania się historyjkami ludzi mieszkających np. w Duskwood. Chciało się te questy robić. A potem przyszło otrzeźwienie. Każdy dodatek to ta sama droga przez lvle, praktycznie zero możliwości wyboru, na samym starcie konfrontacja z przeciwnikiem itd. itp. Chęć kompletowania wszystkich questów we wszystkich krainach ustąpiła prostej logice - po co rypać wszystkie questy na low lvlu 1 postacią skoro można je klepnąć kolejnymi. w ten sposób mam wszystkie klasy wbite na maxa, wszystkie questy i storyline'y wbite, tytuł loremastera, a nie pamiętam kiedy cieszyłem się wykonując je (chyba ostatnio na privie zdobywając epicką reckę z cookingu - dawne czasy, kto pamięta, ten wie).

Życzę Ci powodzenia w zabawie z grą, bo przez dłuższy czas można się przy niej świetnie bawić, ale 2 osoba w pewnym momencie stanie się ciężarem, bo albo będzie grać w innych porach albo będzie popędzać idąc na skróty, a Tobie chyba nie o to chodzi.

Jeśli jednak masz w sobie zaparcie do gry, to szukaj mnie Gormadok-Burning Legion, mały gnom, też mag :) lub Tomczyk666@2529 - serwery są łączone, więc grupowanie jest możliwe.



spokojne lvlowanie jest wszędzie, gdzie nie ma twojego przeciwnika. nie ma sensu się kierować głosem innych, bo w zasadzie lvlowanie dalej będzie wyglądało podobnie.
permalink „Gdzie expić na danym lvl ?” wysłany:
jeśli exp na 40lvl wg ciebie strasznie zwolnił, to nie wbijaj 90 ani 100lvla, bo po prostu nie dasz rady :)
tak serio, to wbiłem każdą klasę na 110lvl i poza 2-3ma postaciami (100lvl z DH, 60 z DK, szaman wbity instantami z rafa) każdą wbiłem ręcznie, robiąc questy. Jeśli questowanie ciebie męczy i nie wyobrażasz sobie wbijać wszystkich postaci w ten sposób, to przynajmniej swoją główną postać "poświęć" na tego typu zabawę, bo z questów masz reputacje, z reputacji wymaksowanych masz z kolei ciekawe przedmioty (mounty, zabawki, receptury itp.). Jeśli wow dla ciebie zaczyna się na end-gamie, to wiele przyjemności mieć z niego nie będziesz.
permalink „Kilka pytań part 6” wysłany:
1) skórki, czyli transmogi? jeśli o to chodzi, to transmogiem jest item (o dowolnej wartości item lvl). Taki item, o ile możesz go nosić (czyli np. dla maga transmogami będą wszystkie ciuchy cloth, ale nie będą nimi zbroja typu plate. także nie będą nimi klasowe ciuchy, czyli np. nie będzie nimi strój warlocka jeśliś magiem) "zapisuje" ci się w zakładce Collections (na dole w ikonach odnajdź) oraz na dole w zakładce Appearances lub na górze w Sets (o ile dany przedmiot jest częścią zestawu). w ten sposób tworzysz swój unikalny look, który może przypominać kogoś innego
2) BoS służy przede wszystkim do craftu pewnych itemów - najłatwiej zobaczyć do jakich, jeśli wejdziesz na www wowhead com i w polu search wpiszesz blood of sargeras a następnie klikniesz w zakładkę "Reagent for".
3) aukcje na serwerze są łączone
4) najedź na ikonę skilla i w jego opisie zobaczysz np. dla Phoenix's Flames maga to 40yd - czyli "growe 40 jardów". jeśli nie wiesz ile to to wystarczy stanąć w dużej odległości od celu i klikać w skill jednocześnie podchodząc do niego. w pewnym momencie przestaniesz mówić "i'm out of range"
5) po 2 sekundach szukania napisało, że musisz osiągnąć 8 stopień w Brawlers Guild. mam nadzieję, że wiesz gdzie to i jak tego dokonać.
6) tak to prawda. większość surowców-tkanin zdobywasz z pokonanych wrogów, przeważnie z humanoidów (choć regułą to nie jest, a spis co z czego wypada możesz podejrzeć na www wowhead com. nie oznacza to jednak, że w pewnym momencie nie będziesz potrzebować materiałów z innych profesji (choć blizz uprościł crafting w wowie tak bardzo, że czasy podstawki i wykwitnych receptur oraz ich składników już chyba nigdy nie powróci)
7) nie da - handel między przeciwnymi frakcjami możliwy jest tylko w 2 przypadkach:
a) przez auction house, ale wtedy sam swojego przedmiotu nie możesz kupić i musiałbyś mieć od tego pośrednika po przeciwnej frakcji
b) możesz przesłać sam sobie jedynie heirloomy


edit
sorry za powielenie sensu odpowiedzi. komuś zajęło to mniej czasu
sugerowanie się przy wyborze opiniami innych nie najlepiej o tobie świadczy. co będzie, gdy okaże się, że na 110lvlu klasa ci się nie spodoba? skończysz grać? zabijesz się? wkur.. się na ludzi, że źle ci doradzili? pewnie grałeś wcześniej w rpgi i domyślasz się, co sobą owe klasy reprezentują.
co tym mainem będziesz robić?
osobiście uważam, że main powinien być 1 postacią albo ewentualnie tą, która będzie zdobyć najwięcej achievementów i odblokowywać najwięcej contentu. czy ciebie w ogóle to interesuje, czy main to tylko ta postać na której będziesz przeważnie bywać?
Idź do strony: 1 ... 5, 6, 7, 8, 9 ... 18