|
Vaszka napisał :
Puki co nie mam pojecia co to jest "mythic". Nexus tym bardziej. Nie zależy mi bardzo na polskich gildiach i polakach, a raczej, aby kogos spotykać na drodze do high lvl, żeby się nudno nie expiło.
Czy w tych czasach warto iść w tailoring?
Wróciłem właśnie z roboty i nie wiem gdzie postać robić.
EDIT: zrobiłem postać na BL, czy to normalne że tu jest dużo więcej mobów niż na Quel'Thalas?
każda profesja przynosi zyski, także tailoring, bo od biedy można skoncentrować się tylko na tworzeniu bagów i dumpingowaniu cen oraz tworzeniu celumbry (taki legendarny item) i sprzedaży ich. no ale to już nie te czasy, gdy było pierdylion recek i można było rzucić parę różnych rzeczy na ah i zawsze ktoś coś kupił. Dziś na większości serwerów ludzie mają kilka(naście) wymaksowanych postaci i po co mają kupować itemy skoro mogą je zrobić samemu?
a co do ruchu na serwerze. bywało tak, że przez 110lvli ludzi spotykałem tylko w miastach, a w krainach, gdzie expiłem było ich może paru. takie czasy, nowych graczy albo graczy po raz kolejny expiących questami jest coraz mniej, a alty graczy raczej expią inaczej. Z drugiej strony zastanów się, czy grając na serwerze pvp chciałbyś spotykać ludzi na swojej drodze? na BLu grając aluchem zawsze będziesz gankowany i żadnej przyjemności w tym nie ma, a z drugiej strony jakoś nie widzę frajdy klepania gościa, który ma 1-2lvle mniej ode mnie (nie mówiąc już o większej różnicy)
|
|
a co do solowania MOP - się da raczej bez problemu (choć są bossowie, którzy mogą stwarzać problemy), WoD na mythicu 1 rajd daję radę magiem (poza butcherem, ale się nie przykładałem), HC 2 rajd, no i może 3 rajd (choć trzeba się spinać już na 1 bossie).
|
|
zakupiona edycja kolekcjonerska za tokeny, jakoś koło 1,5mln w plecy, więc szału nie ma. z drugiej strony jeśli 1mln to ok 320zł na allegro, to lekko przepłaciłem z trzeciej strony nie ma co trzymać milionów, bo czasy gdy 1mln = +/- 900zł już chyba nie wrócą.
a co do nowych ras - to tylko kosmetyka i jarać się będą fanboje. osoby, które powbijały maksy innymi rasami i klasami raczej nie będą pierdzielić się od nowa tylko dlatego żeby mieć 110lvl fioletowym elfem, których pewnie za chwilę będzie mnówstwo. sam zastanawiam się, czy znajdę czas na wbicie nimi maksa :/
|
|
1) wyjdź z gry, wejdź do folderu z wowem i skasuj zawartość folderu WTF, cache i Interface (jeśli masz addony to sobie prewencyjnie przenieś je do innego folderu, by je potem przywrócić). uruchom grę i sprawdź.
2) sprawdź czy nie używasz jakichś programów, których zadaniem jest współpraca mychy i klawiatury.
3) ja mam ustawione Camera Following Style -> Only when moving
4) sprawdź jeszcze Click-to-Move w zakładce Mouse, zaznacz lub odznacz i sprawdź czy coś to zmienia.
|
|
no i po której stronie stoisz?
nie pomagam hordzie.
|
|
ludzie od początku dodatku farmili repy w ten sam sposób, banalny, bo przecież codziennie nowe WQ, kwestia zaparcia i paru dni. no ale zawsze jest płacz, że 4000 repy rozpier..la fizycznie.
NL - da się robić na normalnu bez problemu. dziwi mnie tylko, że wolisz zapytać na forum i czekać godzinę na odpowiedź, niż wejść na instę 2 razy z rzędu, by to sprawdzić.
|
|
silnik jest ich własny, część pomysłów zaczerpnięto z Warcraft3, ale większość to ich autorska wersja. problem jest taki, że chyba z nikim nie dzielili się jego nazwą i nikomu go nie odsprzedawali, co jest logiczne, gdyż w tamtych czasach ich celem było zawojowanie gatunku, a odsprzedaż praw do silnika + danie szansy komuś na zrobienie podobnej gry, mogłoby w konsekwencji doprowadzić do zmniejszenia ilości graczy.
Jeśli chcesz drążyć temat, to zadaj to pytanie supportowi blizzarda. może ktoś raczy podać nazwę.
|
|
a która to dobra strona wg Ciebie, bo pod awatarem masz 2 postaci po przeciwnych frakcjach.
ogólnie grać wspólnie jest trudno, bo dziś ty jesteś dłużej, a jutro możesz być 5 minut. jak się zsynchronizować do grania? mam 13 110tek i 3 nowe postaci 20-23lvl (bo zwiększyli limit). mogę w weekend z kimś się po świecie potułać którąś z tych postaci (wszystkie ally na be elu). tylko czy to nie będzie tak, że z kimś pogram godzinę, powbijamy 10lvli i ten ktoś dalej będzie chciał pykać, a ja będę mieć zobowiązania wobec tych 110tek?
|
|
przewrotnie powiem - mam i7-6700k i na stockowych 4.0ghz prawie wszystko płynnie działało na jego zintegrowanej karcie graficznej. prawie, bo w mieście fps spadał z racji tłumu ludzi ich nicków, cieni, blablabla i karta nie wyrabiała. do tego niestety dysk SATA talerzowy, który nie radzi sobie z dogrywaniem danych na samym początku (16gb ramu mam). za miastem było znośnie ok 50fps (nie pamiętam ustawień, ale wiem, że wiele nie zmieniało czy grałem na 50" czy na monitorze w rozdziałce 1240x1024). na rajdach/instach było płynnie - tylko 25 ludzi nie robiło różnicy, ewentualnie tylko gdy masa ludu klepała jakiegoś world bossa klatki spadały.
teraz mam ów procek podkręcony do 4,5ghz, gtx 1060, dalej talerzowy dysk i w mieście dalej musi swoje doczytać, ale już nie ma dramatów rzędu 20fps. w mieście jest płynnie, za miastem 150-200fps (więcej się nie da), a jedyny problem to dogrywanie danych w dalaran oraz spadki fps, bo coś chrupnie z dysku.
paradoksalnie powiem, że jeszcze rok temu grałem w wowa na Phenomie II x4 960T z ati 7850 4gb i dało się znośnie grać, tylko w mieście było te 20-30fps ze znacznymi wahaniami.
w twoim przypadku nie pomoże zmiana procka, bo będziesz musiał też zmienić płytę, a do tego zmienić ram. gtx z 2gb ramu to też mało, bo 2gb to ci styknie jedynie do hd ready, a w 1080p będziesz musiał kombinować co wyłaczać, by się nie rozczarować. i nie ma tutaj znaczenia, że gra ma 100 lat, bo przecież od premiery coś w niej jednak się zmieniło, doszło kilkadziesiąt giga danych, refresh texturek itd.
dawno temu podobnie było z Diablo 3, które mi śmigało na lapku z jakąś mobilną at 6770, a po premierze łatki tak miło nie było.
|
|
quest na garnizon zaczyna się w momencie zakończenia prologu do draenoru. prolog to taka krótka historyjka gdzie wraz z npcowymi kompanami przebijasz się przez hordy przeciwników, aż na samym końcu przy pomocy wielkiego działa niszczysz wrogów, uciekasz i lądujesz na plaży. tam też dostajesz questa, który każe ci podążać za pewnymi postaciami i zbudować obóz.
|
|
wchodzisz w zakładkę z tworzeniem grup (literka I), a następnie Premade Groups na dole po lewej. po prawej klikasz w Dungeons i na dole Find A Group, jeśli chcesz dołączyć do istniejących lub Start a Group, jeśli chcesz stworzyć swoją. w nowym okienku w polu wyszukiwania zacznij wpisywać nazwę dungeonu i pojawią się opcje, w tym mythic i mythic keystone. te pierwsze to zwykłe mythiki z poziomem podstawowym lub potocznie 0, te keystone to przeważnie poziomy wyższe (choć czasami są tam także grupy z poziomem 0), do których wymagany jest 1 gracz w grupie posiadający klucz z danym lvlem (keystone). Jeśli już upatrzyłeś sobie grupę do której chcesz dołączyć klikasz na nią i na dole Sign Up i czekasz. twórca grupy decyduje, czy ciebie przyjąć (patrzy na klasę, item lvl, czy z dostępnych chętnych nie znajdzie kogoś innego, albo czy nie wbija jego kolega itd.). Zatem uzbrój się w cierpliwość, bo czasami dostaniesz odmowę. No i przede wszystkim ukończ dane dungeony na poziomie heroic by mieć pojęcie czego się spodziewać. poza tym mythiki z wyższym poziomem dostają dodatkowe utrudnienia dla graczy, więc stanowią większe wyzwanie.
|
|
itemy typu soulbound automatycznie dopisują się do transmogów pod warunkiem, że możesz je ubrać. na nic ci wrzucenie itemów typu plate do swojej skrzynki, skoro tylko ta postać ma do niej dostęp. nie możesz podarować innej postaci itemu soulbound (no chyba, że podczas dunga/rajdu i tylko postaci, która może go użyć). Itemy, które jeszcze nie zostały użyte (binds when equipped) możesz normalnie wrzucić w mejlu 2 postaci i ona używając ich na sobie, dopisze je do swojej listy transmogów.
a co do pierwszego pytania. TROCHĘ SAMODZIELNOŚCI. mając tylko 1 postać, możesz stworzyć kilkanaście innych, każdą klasę i jeszcze 3 inne dowolne postaci i tym samym sprawdzić czym gra ci się najlepiej. sugerowanie się poradami innych jest chore, bo na 30-50-80 poziomie stwierdzisz, że źle ci się gra i zaczniesz mieć pretensje do świata albo zadasz za 2 miesiące to samo pytanie.
|
|
1) każdą klasą expi się tak samo, zabijając mobki, wykonując questy, zbierając materiały. stwórz sobie każdą klasę i zacznij grać. nikt ci nie doradzi optymalnie. sam musisz zdecydować co w wowie chcesz robić bazując na doświadczeniu z innych gier rpg czy mmo. codziennie ktoś pyta o to samo i zawsze słyszy podobną odpowiedź. poza tym za pół roku wejdzie nowy dodatek i nikt ci nie powie, jak wiele on zmieni.
2) tak samo z serwerami. w dziale masz tyle podobnych pytań, że można sobie zebrać informacje.
3) jakie addony do czego? sam używam Atlas loot, NpcScan, handy notes, loot appraiser, TSM. nic więcej mi nie potrzeba, bo grę wolę odkrywać, niż być w niej prowadzony za rączkę, że za 3 sekundy boss pierd.nie takim czy innym skillem.
|
|
zastanów się co chcesz w tej grze robić. Jeśli chcesz jak najszybciej wbić maxa to nie koncentruj się na zwiedzaniu. idź do danej krainy, rób quest za questem aż zakończysz całą historię, w międzyczasie kolejkuj się na dungeony itd.
jeśli jednak chcesz odkrywać, zdobywać achievementy, reputacje itd. słowem czerpać z wszystkiego, to przynajmniej pierwszą postacią powinieneś robić wszystko, wbijać wszelkie reputacje na exalted, zdobywać mounty, tabardy, zabawki, battlepety z tym związane. nawet latanie w Draenorze i Legionie wymagało od graczy zrobienia szeregu czynności, a nie tylko wykupienia nauki latania, przez co wielu nagle obudziło się z ręką w nocniku, widząc że potrzebują jeszcze parę reputacji i achievów. A tak jak 1 postacią porobisz wszystko, to potem już jest łatwiej, bo gross rzeczy kolejne postaci "dziedziczą"
|
|
rasa nie ma znaczenia. rasy mają jakieś tam bonusy rasowe, ale jeśli ich mieć nie będziesz to niewiele tracisz. no i ofkoz są też wykluczenia typu gnom nie może być (jeszcze) druidem itd. możesz grać bardziej fabularnie i wybierać realistycznie, typu gnom-mag, gnom-lock, gnom-rogal albo popuścić wodze fantazji i dobrać sobie klasę do rasy wg własnej fantazji.
w miesiąc wiele nie poznasz, do maxa może i dobijesz, ale równie dobrze możesz sobie potworzyć klasy i rasy wg uznania i grać nimi. wiadomo, że są klasy dystansowe i krótkodystansowe, jeśli grałeś w gry rpg to powinieneś mieć jakieś preferencje. twórz sobie tutaj podobnie np. maga albo huntera na dystans, a np. monka do malee.
kazda klasa jest dobra jeśli poświęci się jej dużo czasu.
gram na BL-u po stronie ally. jeśli w jakiś sposób zdecydujesz się tam grać i być po tej stronie, to daj znać. w grze mogę pomóc na bieżąco.
|
|
w prawym górnym jest LootAppraiser (nazwę widać w oknie), działa w połączeniu z TSM i TSA (nazwy rozszyfrujesz w goglach).
|
|
pytanie testowe: ktoś chce rafa za kasę na tokena? pytam czy to ma sens, bo skoro na rafie miesiąc polecanego = miesiąc polecającego, to zastanawiam się, czy komuś by to pasowało. gram na BL-u
|
|
wiesz jeśli ktoś nie ogarnia i nie wie co zawiera skrzynka, to kupi ją i otworzy. jeśli ktoś wie, to kupi peta albo sam go sobie wydropi w 15 minut. osobiście wystawiłem skrzynkę za 15k gdy pet wystawiony jest za 2x mniej. mejbi ktoś się sfrajeruje. no ale nie mam spiny, bo mogę obniżyć cenę do ceny peta i też będę czekał aż ktoś kupi. z drugiej strony łatwość jego zdobycia sprawia, że tylko lesser nie chcący się w to bawić, po prostu go kupi.
|
|
no i jest jeszcze opcja wykupu 30 dni w grze za złoto z gry (tzw. wow token). obecnie koszt to około 300 000 golda, więc raczej ponad twoje siły, ale z czasem da się to zarobić i grać za darmo.
|
|
no i taka bolesna refleksja. osoby zajmujące się farmą golda albo zarabiające golda po to by mieć grę za darmo (np. ja) z pewnością nie będą zadawać pytań tylko będą cichcem realizować cel. BL jest trudny do zarobku i trzeba ciągle dumpingować ceny, a i tak wiele rzeczy leży odłogiem na aukcjach i czeka tygodniami, aż ktoś je odnajdzie i MOŻE kupi. Jasne, od biedy można zacząć zarobek już o 1 lvla zbierając skałki i puszczać 1 copper ore za 1 gold zamiast 20 srebra i zawsze coś z tego mieć będziesz, ale zdaj sobie sprawę, że 320 000 na tokena w ten sposób w miesiąc nie uzbierasz. nie mówiąc już o wydatku 1,5mln na tokeny, które pozwolą ci kupić nowy dodatek. Świat jest brutalny, nie jesteś pierwszą osobą, która na wowa patrzy przez "złote" okulary. Niestety chciwość i żądza pieniądza zabija przyjemność z grania i sam łapię się na tym, że gdybym opchnął te kilka milionów golda za kilka parę tysięcy zł, to mógłbym już skończyć grać. A potem znów zadał bym sobie pytanie, czy skoro udało mi się pchnąć golda raz, drugi, trzeci i zarobić więcej na wowie niż na niego wydałem, to czy znów nie zacząć go zbierać, by znów go nie sprzedać?
Czekając na zajączka pomyśl, czy to wszystko jest tego warte, bo wow mimo wszystko, dla nowego zawodnika jest super przygodą na parę lat. Jeśli tylko zechcesz się z nim zapoznać.
|