WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Julion

Idź do strony: 1 ... 5, 6, 7, 8, 9 ... 15
permalink „''Lazalet''” wysłany:
Ja bym jeszcze radził zmienić znaleść na poprawne znaleźć. Tak przy okazji to wszystkie błędy są przecież podkreślane czerwonym kolorem przy pisaniu posta, więc wystarczy zerknąć, aby uniknąć takich baboli jak shować
I w końcu ta elfka nazywa się Lezalet czy Lazalet?
A Kimor lubi się kimnąć na łóżku?
Sorry za tego suchara, ale te nazwy są...ciekawe :D
Jeszcze jest kilka błędów interpunkcyjnych, mogę je Ci wypisać, jeśli chcesz. I trochę razi forma "do Dalaran" zamiast "do Dalaranu". Tego nie traktuje jako błąd, bo szczerze powiedziawszy nie wiem, czy to takowy jest. Ale zwróciłem na to uwagę, bo kiedyś sam napisałem podobnie i od tamtej pory mam się na baczności.
Co do długości to mi nie przeszkadza, jest to naprawdę krótkie, ale dzięki temu przyjemniej się czyta. Czekam na drugą część, ale zanim ją zamieścisz, to sprawdź podkreślenia
W sumie(a może w różnicy?) to taki scenariusz jest całkiem prawdopodobny. Warlords of Draenor opiera się w 85% na orkach i ich historii. Więc po nim mógłby być jakiś kąsek dla Przymierza, np. wydarzenia związane z Calią, Gilneas, Lordearonem, zaginionym Turalyonem itp. I np. w WoDzie Horda zbiera armię, w następnym dodatku Przymierze, potem ewentualnie jeszcze jeden dodatek na przypieczętowanie pokoju między frakcjami, bo przez ten cały czas pakty Hordy z Przymierzem zdążyły już 5 razy wygasnąć i pojawić się ponownie i w końcu następny dodatek o Płonącym Legionie i o obronie Azeroth wspólnymi siłami całej Zjednoczonej Hordy i Przymierza. Każda rasa ramię w ramię przeciwko Demonom. To by było niezłe.



Danelar napisał :
@ Julion: Co do słowa "spreparowane" - nie wiem czemu je napisałem. Chodziło o "splugawione", racja. To pierwsze znaczy "zakonserwowane" w taki sposób, że wygląda dana rzecz jak przed zepsuciem.
Wiem, co to znaczy, tylko chciałem zwrócić Ci na to uwagę Dobrze, że się poprawiłeś ;)

Danelar napisał :
Twoje argumenty co do Nieumarłych są trafne - ale jaką rasą ich zastąpisz? - Nagami? Po za tym ktoś mówił, że w takich grach powinni być nieumarli, zwłaszcza, że władanie i tworzenie nieumarłych to nie byle co, więc póki co lepiej, że są opowiedziane po stronie konfliktu, bo gorzej gdyby nie... Zawsze będą nieumarli. Ktoś się skusi na stworzenie takiej potęgi jak ich armia, to Sylwka od razu może ich przekierować, gdyż ma większą moc niż jakiś Nekromanta...
Już nie chce wracać do tego tematu, ale tylko to dopowiem. Mamy już Nieumarłych - Plagę. Są przeciwnikami, ale gdyby Forsakeni zniknęli z gry, to byli by jeszcze inni nieumarli w grze. Po prostu nie podobają mi się ich działania, a szczególnie Sylvanas. W tej swojej zemście i "przetrwaniu" za bardzo balansują na cienkiej linii. Pokonaliśmy Króla Lisza, największego władcę Nieumarłych, więc raczej nie ma co się martwić, że ktoś wykorzysta ich jeszcze gorzej. Inna sprawa, że w Lich Kingu dalej było trochę Arthasa, dzięki czemu Plaga nie ogarnęła całego Azeroth, ale mimo wszystko pokonaliśmy go i żaden Nieumarły(bezmyślny umarlak, nie Opuszczony, gwoli wyjaśnienia) nie mógł z tym nic zrobić.
A co do zastąpienia Opuszczonych inną rasą, to nie ma co nad tym gdybać. Nie lubię Nieumarłych i ich liderki, ale zdaję sobie sprawę, że jest wielu fanów tej rasy i Blizzard nie zrobi wydarzenia, które wymazałoby by ich z gry. Mogę tylko liczyć, że Sylvanas spotka podobny los, co biednego Cairne'a. Wolałbym, żeby to Sylvusia umarła zamiast tego fajnego Taurena :( Chociaż jego syn to też spoko facet.
Jak to już ktoś powiedział, korporacyjna gadka. Naprawdę pomysł do bani, że niby od samego początku istnienia WoWa myśleli o kontynuacji? Tak, ten Blizzard myśli cały czas o przyszłości, o niczym nie zapominają, myślą nad kontynuacją przy premierze pierwszej części, ogarniają losy każdego zaginionego bohatera i ogólnie nad wszystkim panują. Taa, jasne. I oczywiście sprawcą całego fermentu z tą wiadomością jest nie kto inny, jak Tom Chillton, największa gwiazda Blizzard Entertainment. Może się on poszczycić osiągnięciami takimi jak:
-informacja, że finalnym bossem będzie Grommash Hellscream bez podania żadnych szczegółów, dzięki czemu Blizzard otrzymał ostrą krytykę
-informacja o jedynej legendarce, pierścieniu, która również zachwyciła fanów
-i najnowszy wyczyn, mówienie o kontynuacji WoWa, kiedy większość wyczekuje dodatków do starego i porządnego Warcrafta IV i do tego bardzo fajna informacja o tym, że Blizzard już dziesięć lat temu myślał o kontynuacji gry, która dopiero co zaczęła swój piękny żywot
Jeśli już ta kontynuacja ma naprawdę istnieć, to według mnie najpierw niech skończą wątek w tym WoWie, całkowity pokój między frakcjami, zniszczenie Płonącego Legionu i innych zagrożeń, a następnie oficjalny koniec WoWa i wydanie Warcrafta IV. Po WC4 mogą zrobić kontynuację WoWa. Według mnie tak by było w porządku.
Quar napisał :
@up nie przesadzaj, chyba nie myślisz, że za te ''osiągnięcia które wymieniłeś jest odpowiedzialna tylko jedna osoba i jest nią nie kto inny jak Tom Chilton. To, że to ogłosił nie znaczy, że to jego pomysł, Blizzard to nie Rosja a Chilton to nie Putin by tylko go winić
Ja wiem, że to nie on to wszystko wymyślił, ale on to zapowiedział, to wszystko jego wina :D
Jest głównym projektantem gry i na pewno dużo jest rzeczy jest od niego, opowiadał o tym z takim zachwytem, bo to pewnie jego spisek, taka prawda.
Poza tym zapowiadać też trzeba umieć dobrze, mówi, że finalnym bossem będzie Grommash i koniec tematu, zamiast, no nie wiem, uspokoić fanów i dodać, że to nie będzie tylko on? I prezentacja słowna legendarki to też jego sprawka. No i gość pewnie trochę przesadził z tym, że Blizz myśli o kontynuacji WoWa od 2004 roku, pewnie sam to wymyślił, żeby pokazać, że Zamieć wszystko ogarnia i ma cały plan gotowy. No naprawdę nie sądzę, że kiedy tylko gra wyszła, to oni myśleli już o kontynuacji. No chyba, że dla nich planowanie i myślenie, to to, że ktoś rzuci pomysł "trzeba będzie zrobić kiedyś kontynuację".
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a9/TomChiltonji1.jpg/200px-TomChiltonji1.jpg
Argh, ten człowiek jest odpowiedzialny za wszelkie zło, które dotyka WoWa w ostatnich czasach. Jego oczy zdają się mówić "To moja gra i zrobię z nią co będę chciał, liściu".
Oto co robią pieniądze z ludźmi:
http://i.imgur.com/9EngzXt.jpg
Szkoda człowieka :(
(Żartuje oczywiście, gdyby ktoś się nie domyślił...wcale mi go nie szkoda)
permalink „''Lazalet''” wysłany:
Gari napisał :
Lazaret
Wiedziałem, że z czymś mi się kojarzy te imię, ale nie wiedziałem z czym dokładnie. Myślałem o jakiejś łazience czy coś w tym stylu, ale wygląda na to, że chodziło jednak o lazaret.
@Temahemm
@Julion
-informacja, że finalnym bossem będzie Grommash Hellscream bez podania żadnych szczegółów, dzięki czemu Blizzard otrzymał ostrą krytykę
Słabo, że konkretnie zaspoilerowali bossa (i nie mówcie, że to było oczywiste, ciągle wierzyłem, że wymyślą coś zaskakującego), ale na tym właśnie to polega, że nie znasz okoliczności i jak do tego wszystkiego dojdzie. Dzięki temu te szczegóły stają się interesujące :p.

Może rzeczywiście trochę przesadzam, ale Chilton najbardziej mi się kojarzy z ostatnim fermentem wokół WoWa. Bo skoro i tak podał na tacy, że finalnym bossem będzie Piorun, to chociaż mógł dodać "ale spokojnie, spokojnie, to nie będzie tylko Grom, dodamy tam coś fajnego, ale tego dowiecie się już wkrótce :)", a nie:
-To kto będzie finalnym bossem?
-Grommash Hellscream, yeah, exactly.
-Ok, następne pytanie.
-informacja o jedynej legendarce, pierścieniu, która również zachwyciła fanów
To samo co wyżej, nie znamy szczegółów, a może pojawi się coś ciekawego ~ np. Sztyleciki Rogue'a dawały skrzydła. Pierścień może mieć jakąkolwiek właściwość i efekt graficzny, a fajny wygląd broni weźmiesz sobie z transmo. Nie ukrywam, że to nie będzie równie epickie co Sulfuras czy Warglaives of Azzinoth, ale Gorehowla niestety dać nie mogli.
Co do pierścienia to też mógł to trochę inaczej zaserwować. Z tego co pamiętam, to powiedział, ze to będzie jedyna legendarka w WoDzie, podczas gdy już następnego dnia dowiadujemy się, że padnie ich kilka. Ja nie byłem zły, że będzie pierścień, tylko, że oprócz niego nic miało nie być i cały potencjał na legendarne bronie i pancerze Władców Wojny by się zmarnował.

-i najnowszy wyczyn, mówienie o kontynuacji WoWa, kiedy większość wyczekuje dodatków do starego i porządnego Warcrafta IV i do tego bardzo fajna informacja o tym, że Blizzard już dziesięć lat temu myślał o kontynuacji gry, która dopiero co zaczęła swój piękny żywot
Coś jak podanie daty premiery Guardians of the Galaxy 2 przed premierą pierwszej części :^). Przecież mogą sobie myśleć o przyszłości własnego studia i tego, jakie gry będą wydawać, nawet powinni to robić, jeśli np. nie chcą, żeby model biznesowy jakiejś gry nie wszedł w paradę innej. Poza tym, chyba trochę przesadzasz. Oni nie powiedzieli, że WoW Dwa jest w produkcji i ukaże się, jak tylko suby w WoWie Jeden spadną do <5 mln, czy coś w tym rodzaju. Nie mogą dopuścić, żeby Wielki Upadek WoWa ich zaskoczył, więc wypada, żeby chociaż zaplanowali sobie co robić dalej w tej płaszczyźnie.
Jeśli naprawdę tak zrobili z tym Guardians of the Galaxy, to dla mnie to nie jest w porządku.
Co innego planowanie, a co innego podawanie premiery, kiedy jeszcze nawet nie wie się, czy 1 część się dobrze sprzeda, bo o to oczywiście chodzi. Co do WoWa to oczywiście myślenie o przyszłości jest jak najbardziej ok, tylko nie muszą się tym chwalić przed premierą kolejnego dodatku do pierwszej części Niech sobie planują w firmie, ale jeśli nie mają konkretów, to niech nie sieją niepotrzebnej paniki.
Temahemm napisał :
TheBoltxx napisał :
O wiele bardziej wolałbym Single-player RPG w Uniwersum Warcrafta.
To, to, to. RPG lub... slasher. Tak jak nie lubię pomysłu wskrzeszenia Illidana w WoWie, tak spin-off slasher z Burzosążnym i Królem Arturem Arthasem byłby całkiem srogi. Niech sprzedadzą prawa do tych postaci Platinum Games, Hideki Kamiya się nimi zajmie . I niech Pan Kopczyński znowu ich zagra.
Ogólnie Blizzard jest ostatnio coraz bardziej odważny, wydając F2P, które niedługo będzie miała dopiero rok, a już popularnością dorównuje Czołgom i Lolkom. Na horyzoncie widać HotSa, a Diablo 3 wychodzi na konsole. Świat, w którym Blizzard próbuje sił w nowym gatunku, albo wykupuje jakieś studio, żeby robiło te gry za nich, jest coraz bardziej realny i myślę, że możemy się czegoś takiego spodziewać za 5-20 lat.
Średnio mi się podoba powierzanie tworzenia gry komuś innemu. Mimo kilku wpadek ufam Blizzardowi, a nie innym firmom i wolałbym, żeby robił nowe gry w innych gatunkach(Może jednak będzie ta bijatyka, w której mieliśmy "nawalać żółty, potem niebieski i lewo, prawo, prawo, lewo", żeby wykonać kombosa? :D), ale sam się tym zajął.
Tytana na razie porzucili, więc sporo osób przeszło do różnych zespołów pracujących nad innymi grami, więc na brak ludzi raczej nie mogą narzekać. Jak na razie wszelkie próby zwojowania innych gatunków gier wychodzą im naprawdę dobrze. Chociaż nigdy nie grałem w żadną karciankę, to do Hearthstone wielokrotnie wracam i bawię się świetnie. I pomyśleć, że odpalałem to z myślą o zdobyciu unikatowego mounta do WoWa. Promocja Blizzarda się sprawdziła. Być może nigdy bym w to nie zagrał gdyby nie ten mount, chociaż Klątwa Naxxramas też by na pewno mnie zachęciła.
Co do przyszłej gry Zamieci, to ja byłbym bardzo zadowolony z jakiegoś soczystego erpega w świecie Warcrafta. Slasher też by był ok, bo gry takie jak God of War pokazują, że często siekanka na ekranie to tło dla ciekawej fabuły. Mimo wszystko wolałbym RPG, ponieważ tam tego warcraftowego lore by było jeszcze więcej. Książki, listy, postacie i to wszystko w pięknej, stałej fabule, a nie tak jak teraz w WoWie, że jedyne co można zrobić, to starać się sobie wmówić, że Król Lisz albo Król Varian tylko mnie uważa za największego czempiona plagi/bohatera Przymierza i wcale nie mówił tego 10 milionom osób przede mną. Oczywiście ja na to nie narzekam, bo rozumiem mechanikę MMORPG, ale mimo wszystko wolałbym całkowitą przygodę dla jednego gracza w odpowiedniej grze.
Co do dubbingu to ja bym widział Jacka Kopczyńskiego w jakiejkolwiek grze i w jakiejkolwiek roli. Mógłby grać cokolwiek i byłbym zadowolony. On, Jacek Mikołajczak i Jarosław Boberek należą do mojej trójcy dubbingowej, są po prostu świetni :D
Tylko do tej pory bawi mnie sytuacja z Arthasem i Illidanem w Warcrafcie 3 i The Frozen Throne. Kiedy Artur i Burzogniewny ze sobą rozmawiali, to brzmiało to komicznie, ten sam aktor gadający do siebie. Ale mimo wszystko najlepszy Jacek Kopczyński wyszedł z tego obronną ręką i trochę zmodulował ten głos. Przy Arthasie był taki spokojny, chłodny(w końcu przyszły Król Lisz), a Illidan to taki niby też mówiący spokojnie, ale miało się wrażenie jakby chciał krzyknąć i z tym głosem brzmiał trochę jak szaleniec (pamiętne "Jestem ślepy, a nie głuchy!").
Ogólnie dubbing w Warcrafcie 3 to było mistrzostwo. Aż mam ochotę w to zagrać tylko po to, żeby usłyszeć "Wuj Lothar Cię potrzebuje!" piechura Ludzi. Słyszałem dubbing w angielskiej wersji i naprawdę, według mnie, w polskiej jest o wiele lepszy.

permalink „Nowości w WoD” wysłany:
Danelar napisał :
Julion napisał :
Zdziwiłbyś się, jakim jestem "fanem" Ciemności i Króla Lisza.

No ja jestem zaskoczony - w innym wątku chciałem pozbyć Forsaken, ale to chyab dlatgeo, że lubisz NISZCZYĆ Nieumarłych, a tu są nie do pokonania, bo się doradzają i wciąż są w kolejnych dodatkach
A nawet ciekawe było, że znaleźli się nieumarli po Stronie Konfliktu i byli dobrzy, a jak zaczęli być źli to jeszcze ciekawiej, bo to się raczej po Stronach Konfliktu nie zdarza
To, że nie lubię frakcji Opuszczonych i ich liderki, to nie znaczy, że nie lubię złych charakterów. Król Lisz to głęboka postać i złożona postać, połączenie Księcia Arthasa z duchem Ner'zhula. Z zapartych tchem śledziłem losy Arthasa przez całego Warcrafta III i dodatek The Frozen Throne. Od nienawiści do orkowych wrogów, przed którą przestrzegał Uther, przez próby ratunku ojczyzny i uboju mieszkańców Stratholme aż po całkowitą destrukcję królestwa, które chciał uratować. Króla Lisza lubię dlatego, gdyż wiem, kto w nim tkwił. Człowiek, który za królestwo był gotów przyjąć każdą klątwę, ale nie przewidział, że przyjmie na siebie brzemię, które zaprzepaści jego wszelkie starania.
Danelar napisał :
Julion napisał :
TBC dałem najniżej, bo po prostu nie lubię takiego kosmicznego klimatu. Hellfire Peninsula nie miało żadnej różnorodności, może poza Tronem Kil'jaedena. Taki czerwony Mars, po prostu mi się nie spodobał. Oczywiście są ładne strefy, tak jak np. Nagrand, ale ogólnie w całym Outland jest za dużo zniszczenia i fioletu.
Przecież to roztrzaskane - jak by mieli zrobić inaczej?
A czy ja mówię, że mieli zrobić inaczej? Wielu ludzi kocha Outlandy i dla mnie to zrozumiałe, każdy ma swoje gusta. Nie każe im robić innego Outlandu, mówię po prostu, że taki klimat mi się nie podoba, ale również nie przeszkadza, bo ma swoje plusy, jak np. Nagrand.
Co do Garry'ego i Pioruna, to może być tak, że Grom nie wie wie, kim tak naprawdę jest Garrosh - to, że uczynił go wodzem Klanu Wojennej Pieśni(o czym nawet nie wiedziałem), może być wynikiem tego zasług Garry'ego. W końcu to dzięki "jego" technologii pokonali Mannorotha i mogli być wolni i potężni jednocześnie. Garrosh jest orkiem, zasłużył się dla Klanu, wydaje się być wartościowym sojusznikiem, który chce pomóc osiągnąć Piorunowi wspólny cel - dobry materiał na zastępcę/przyszłego przywódcę.
Danelar napisał :
Jeśli chodzi o reakcje groma na krew na broni, to mam przypuszczenie:
Garrosh przekonał pewnie ojca do zrezygnowania z wypicia krwi pewnie dlatego, ponieważ mógł powiedzieć, że go zabije i pokazał Gorehowl'a ze swoich czasów i pewnie pozostałej na niej krew, a po zabiciu poznał ją i z większym zaufaniem zaczął słuchać rad syna i wypełnić wspólny plan - albo Garrosha...
Emm, Garrosh przekonał ojca, bo powiedział, że go zabije?
Cóż, nie sądzę, żeby krew Mannorotha(bo pewnie o niego Ci chodziło, ale najpierw trzeba to było wywnioskować) zachowała się na Rzezimiocie przez tak długi czas, ale nawet jeśli, to nie sądzę, że Piorun spojrzałby na nową krew i pomyślał "Tak, to krew Manny'ego, wszystko się zgadza." W tej rzeczywistości widział tę krew pierwszy raz, więc nie miał porównania. A jeśli masz na myśli, że na toporze była zaschnięta, zielona krew i obok niej świeża, to nie tylko Mannoroth miał zieloną krew, więc to też średni argument, bo ta zaschnięta mogłaby należeć do innego demona.
Danelar napisał :
Quass napisał :
#LOVE

http://cdn.yourepeat.com/media/gif/000/736/371/8ebecddc2635ba0a648c1483596af409.gif
Kto grał w War 3 - ten wie, że w taki sposób zginął Hellcream i Garrosh an pewno słyszał to od Tralla i zapobiegł temu
Tak, wiemy o tym, było to wielokrotnie powtarzane od premiery cinematica

A tak abstahując od tego, to jak to jest z tym Rzezimiotem? Garry zabrał go ze sobą przez Draenor i były dwa Gorehowle - jeden od Garrosha, drugi od Groma? Mi się wydaje, że Garrosh nie miał czasu na zabranie ze sobą broni i "jego" topór został w Azeroth. Teraz pytanie gdzie on dokładnie jest i czy coś z nim się jeszcze będzie działo?
Quass napisał :
@Julion a czy on czasem nie zostawił Gorehowla przy tym Sha w SoO? Zresztą to nie jest jakiś Frostmourne czy Ashbringer, zwykły kawałek metalu. (Ludek, nie bij :3).
Być może, ja SoO jeszcze nie robiłem(tak, na prawdę, MoPa mam od paru dni), ale wygląda na to, że chyba tak było LINK. I tak w ogóle to Xal'atoh to jest spaczony Rzezimiot, więc mamy już 4, z czego 2 są do zdobycia. O ile LINK to jest spaczony przez Sza, ale nadal Gorehowl, chociaż screen, na którym Garry wyrzuca Rzezimiota i ma w ręku jego spaczoną wersję(?) mówi co innego.
Tak w ogóle to przypomniało mi to o moim celu zdobycia tego topora w Karazhan, bo może być tak, że któregoś dnia usuną go tak, jak Spaczonego(Zdeprawowanego) Spopielacza(polskie tłumaczenie FTW), bo ma pewne znaczenie.
Mesjasz napisał :
Cinematic jest jednym z dwóch najlepszych.


Btw: Julion masz styl pisania jak upośledzony 12 latek , te spolszczenia a zwłaszcza piorun... , mógłbyś się ogarnąć?
Po pierwsze już Ci pisałem, że nie wiem, jaki masz do mnie problem, nawet nie odpowiedziałeś na mojego poprzedniego posta, a już wyskakujesz z kolejnymi pretensjami, spokojnie :D
Po drugie, wszelkie spolszczenia, których używam w formie synonimów, to oficjalne tłumaczenia. Rzezimiot, Spopielacz itd. Piorun to nie spolszczenie, a żart z imienia Grommasha, które kiedyś było znane jako Grom. Grom - Piorun, rozumiesz żart, czy może to dla Ciebie za dużo?
permalink „Nowości w WoD” wysłany:
Quass napisał :
Ominąłem tylko jeden mniej ważny news.
Jak już tyle dałeś tych newsów to i ten jeden dodatkowy mogłeś podać
Quass napisał :
Nowe rasy:
- Jestem w 100% pewny, że wprowadzimy więcej ras w nadchodzących ekspansjach.
Dzięki Tom, szkoda, że nie w tej.
* Gracze będą mogli wybrać daną rasę jako ich "nemesis".
Łoł super, to było już 16 lat temu w Baldur's Gate :D Ale tak naprawdę to i tak się jaram tą funkcją, może będą jakieś tytuły "Orc Slayer" albo "Destroyer of Gnomes"? I głowa Opuszczonego w odpowiednim, martwym stanie wisząca przy zbroi, tak jak na frakcyjnym mouncie możliwym do kupienia za honor.
- Gracze mogą nie mieć szansy odwiedzić Farahlonu (Netherstorm) podczas tej ekspansji. Wszystko zależy od tego, czy content wyspy będzie mieć znaczenie w dodatku.
czytaj: Wszystko zależy od tego, czy się wyrobimy przed premierą.
Trochę dziwne, że oni jeszcze nie wiedzą, czy wielka strefa będzie miała znaczenie w dodatku. Czy oni chcą powiedzieć, że jeszcze nie wiedzą, jak będzie przebiegał cały dodatek? Może oni mają tylko zaplanowanego pierwszego content patcha, a resztę wymyślą w trakcie trwania dodatku?
I tak w ogóle brak konkretnej strefy przez cały dodatek? To jeszcze lepiej niż Tanaan Jungle w content patchu. Rozumiem, że może nie być z niej pożytku, ale martwi mnie to, że oni nawet tego nie mają przemyślanego.
Kazak napisał :
Metzen tak samo powinien dostać bana na pisanie fabuły. Niech podkłada sobie głos pod Thalla i pełni funkcje honorową w firmie, ale da sobie siana z resztą. Po prostu między fabułą w starych grach Blizza, a dzisiejszymi jest taka przepaść, że na gwałt potrzeba świeżej krwi.
Pod Thralla, Variana, Nefariana, Ragnarosa i jeszcze parę postaci. Blizzard sporo zaoszczędził na aktorach, bo mają Krzyśka w ekipie.
Co do fabuły to też nie zrzucaj wszystkiego na Metzena(mówię to ja, jednocześnie obarczając Chiltona wszelkimi problemami związanymi z WoDem), co prawda on ma najwięcej do gadania, ale mimo wszystko na pewno mu ktoś w tym pomaga i może to nie jego wina? No dobra, jego, ale i tak ma dobry głos.
Savrash napisał :
Metzen nie, Chilton nie, Ghostcrawler nie... Mam wrażenie że chcielibyście oddelegować wszystkich ludzi z Blizzarda których imiona/ksywki znacie O_o...
Dobra teoria z tymi ksywkami, bo chodzi o to, że hejtuje się całego Blizzarda, ale dzięki temu można na kogoś ten hejt skierować. Zamiast mówić "Ach, Wy...pracownicy Blizzarda, to wasza wina.", to można powiedzieć "Chilton, Ty idioto, to przez Ciebie ten nowy dodatek jest taki słaby, chociaż pewnie z nie masz z tym nic wspólnego, poza tym, że nie umiesz zapowiadać dobrze ekspansji i każdy Cię hejci na forum.".
permalink „Gra w skojarzenia” wysłany:
Zagłada
Edit: Sen(zagładę napisałem do poprzedniego, bo nie odświeżyłem strony )
383 mrówka chciała się zemścić na peonie, ale zanim do niego dotarła zdeptał ją inny peon, a ostatnimi słowami, które usłyszała, było: Praca, praca.
@up Skoro jest od Vanilli i nie ma żadnego znaczenia, to dziwne, że nie usunęli jej przy Kataklizmie Tak przy okazji, to chyba sam sprawdzę to miejsce, bo ostatnio strasznie WoW mi się psuje i jednym z errorów jest to, że muszę 2 razy wchodzić do instancji(co całkowicie uniemożliwia mi robienie bg, bo tam można wejść tylko raz). Wykorzystam to w Stratholme i dzięki temu przejdę przez portal dungeona bez wchodzenia do instancji :D
Idź do strony: 1 ... 5, 6, 7, 8, 9 ... 15