Julion

Nafur napisał :

ja to sie wgl dziwie ze oni jeszcze nie zastapili czyms Gorehowla w Kara ;) W sumie mamy 3. Naszego Groma/Garrosha, AU Groma i tego co dropi z Kara ktorego zapewne kazdy warek w hordzie posiada. A skoro juz przy itemach jestesmy, to czy jakis szczesliwiec nosi kly mannorotha za naramy ? Bo ja zabilem 16 razy i nie widzialem jeszcze. Ale jak wroce do gry to bede farmil tydzien w tydzien tak jak ludzie lataja po mounta z Arthasa, poniewaz to jest must have dla orka wara.

Możliwe, że Malchezaar zabrał z innej rzeczywistości tego pozostawionego przez Garrosha? Nie wiem jaki był tego cel jeśli to prawda...

Raczej mało prawdopodobne, bo książę Malkezar(pozdrawiam Polskę) miał już Gorehowla przed wydarzeniami z Mists of Pandaria. Chociaż z drugiej strony, sam książę mówi coś o tym, że czas i wszystkie wymiary są dla niego otwarte, więc w sumie mógłby udać się w przyszłość, zabrać topór Garrosha-Groma i wrócić do "teraźniejszości" w TBC. To by wyjaśniało "bardzo tajemniczą" obecność Rzezimiota w łupie Malkezara. Ale nie sądzę, że Blizzard planował tak dodatki z wyprzedzeniem. Ta teoria może się sprawdzić, ale raczej dlatego, że jak robili Malchezaara to chcieli mu dać fajny loot i pomyśleli, że kiedyś do tego wrócą i to wyjaśnią, a na razie "dajcie mu kwestię o czasie i wymiarach, żeby ludzie myśleli, że tak dobrze ogarniamy nasz własny lore" :D

I jeszcze wracając do tłumaczeń, to zgadzam się z tym, że Warcraft 3 miał doskonałą lokalizację - dubbing, napisy, wszystko było dopięte na ostatni guzik. Nie podobają mi się tłumaczenia imion i nazwisk, takie jak Illidan Burzogniewny, Jaina Dumnar(które ostatecznie zmienili) czy Sylwana Bieżywiatr. I o tyle to trochę razi, tak Spopielacz, Rzezimiot czy Zgładziciel(Doomhammer) brzmią fajnie. Chociaż w Warcrafcie 3 krzyczano "Za Doomhammera!" i też było dobrze.

Obecnie rola Krzysztofa w Blizzardzie sprowadza się do bycia całkiem niezłym wodzirejem na eventach oraz do pisania coraz to dziwniejszych scenariuszy kreujących Thralla na najpotężniejszą postać w uniwersum - "Oh, na Draenorze żywioły nie słuchają mnie tak dobrze jak na Azeroth... ale nie przeszkadza mi to w wyrżnięciu całej wrogiej armii jednym spellem"

Metzen w ogóle ma jakieś dziwne relacje z Thrallem, ktoś kiedyś dobrze powiedział, że dziwne, że na motorze Przymierza podczas Azeroth Choppers nie było wizerunku Thralla, bo Krzysiu był liderem grupy Aliantów.

Ludzie nie lubią Krzysia za to, że nie dotrzymuje obietnic i z obiecywanej od 4 lat "epickiej fabuły dla aliantów" mamy kolejne iteracje Zielonego Jezusa.

Ale za to mamy niecałe 2 minuty Lordaeron theme w przewodnim temacie WoDa...to już coś, może za kolejne cztery będzie jakiś większy wątek w fabule i nie będzie zamykania Maelstormu przez Thralla, wojowania się z synem jego "brata" i pomaganie Vol'jinowi w walce z Trollami. Chociaż to ostatnie było akurat fajne, zdziwiłem się, jak się okazało, że emisariuszem Trolli jest nie kto inny, jak ich lider.

A Ghostcrawlera nie lubią bo to ponoć za jego rządów gra stała się dla casualowa.

Nawet nie słyszałem o tym człowieku, ale wystarczyło, że wpisałem jego nick w google i już wiem, co sądzi o nim 70% społeczności.


"Nerf paladins to the ground" Thx, mr Ghost :]
Ma wyraz twarzy podobny do Chiltona, więc go nie lubię :( Taki grubszy Tom.
@Nafur Całkowicie się z Tobą zgadzam, Blizzard zachowuje się jakby nie wiedział, co w ogóle będzie się działo w tym dodatku. A to, że oni jeszcze nie są pewni, czy Farahlon będzie miał znaczenie w całej ekspansji to już w ogóle mnie rozwaliło :D To kiedy oni będą wiedzieć, po premierze?
@Quass Ale Chilton mówi dokładnie, kto będzie finalnym bossem i to, że będziemy mieć jedną legendarkę(podobno powiedział, że jedną, a potem się okazuje, że kilka), ale lepszych informacji to nie ma przy sobie? Naprawdę, złe wiadomości podaje na tacy, a te fajniejsze, to "Not sure, really I don't know, give me a break, I am just announcing this crap :("

Kto wie, może dostaniemy ten "Ogrowy land" na dole mapy

Chyba w następnym dodatku Pewnie zostawią to na ekspansję z rasą ogrów. Albo jeszcze lepiej, zrobią z tym tak jak z goblińskim Kezan, że będziemy tam przez parę minut/godzin i koniec questowego wprowadzenia.

Co do pentagramu to on faktycznie niekatulany tym bardziej, że Blizz zaprzeczył obecności starego boga w Trisfal te smoki to najpewniej zwykłe "jajko wielkanocne".

Na temat tej strefy na północ od Stratholme macie tu filmik z wymienionymi przy okazji innymi sekretami LINK
A tu coś o podobnej tematyce LINK najciekawsze tu jest to o tym rajdzie - Abyssal Maw

Dobre filmiki, oglądałem je już wcześniej, ale polecam tym, którzy jeszcze nie widzieli.
@Ventas Bardzo fajne miejsce, naprawdę szkoda, że jednak sobie z tym odpuścili. A czy to miejsce jest jeszcze dostępne, tak jak np. ta wysepka obok Stratholme? Tzn. czy da się tam wejść jakimś glitchem czy już całkowicie to usunęli? Mógłby być z tego fajny battleground.

Ja od siebie dodam, że jeśli ktoś nie oglądał domu fryzjera w Stormwind, to radzę zajrzeć na górne piętro...
Pewnie niewielu osobom będzie chciało się to sprawdzić, więc Wam zaspoileruje - w jednym z pokoi znajdziemy odstającą deskę, a pod nią 2 małe szkielety, goblinów lub gnomów. Jedna z teorii mówi, że przed WotLK mieszkały tam jakieś inne gobliny/gnomy i kiedy nadszedł czas Gniewu Króla Lisza, to fryzjer, który się tam wprowadził, zrobił porządek z poprzednimi właścicielami.
Jeszcze bardziej niepokojący jest domek z pięciorgiem dzieci oraz krzykami Banshee i głosem C'thuna "You will die" w tle, ale o tym było już chyba mówione.
No i polecam rozejrzeć się po różnych górach niedaleko Ironforge, na jednej z nich znalazłem opuszczone obozowisko, ze kilkoma szkieletami i 2 butelkami alkoholu w skrzyni. Łatwo się domyślić, że pewnie był to obóz krasnoludów.
Zostając przy temacie Żelaznej Kuźni warto wspomnieć o lotnisku obok tego miasta i sztandarze Ironforge na szczycie góry, pod którą znajdziemy stolicę Dwarfów. Teraz pewnie większość wie o Ironforge Airport(chociaż ja dowiedziałem się o tym dosyć niedawno), po tym jak Cataclysm sprowadził kataklizm na klimatyczny exploring lokacji i teraz łatwo dostać się do lotniska, ale kiedyś trzeba się było bardzo natrudzić, żeby to zrobić.

To na pewno kalambury czy 'rozwiaz dziki rebus z milionem opcji'

Zgadzam się, pierwotny zamysł tematu był trochę inny

Lub też po prostu nasz eredarek gwizdnął topór ze zwłok Mannorotha w tym kilktygodniowym czasie między zabiciem władcy otchłani, a wybudowaniem Orgrimmaru (i przeniesieniem doń szczątek demona - do czasu budowy stolicy wszystko leżało w kanionie gdzie Grom i Thrall walczyli z Mannorothem). Potem jacyś czempioni na zlecenie Violet Eye zabili księciunia, a topór ze względu na znaczenie oddali Thrallowi na przechowanie, ten z kolei oddał go Garroshowi gdy mianował go wodzem Hordy - bum sprawa rozwiązana bez wielkich udziwnień

Hmm, w sumie, ta teoria mi odpowiada, tylko po co Malkezar miałby zabierać Gorehowla? Chociaż jeśli to jest wątpliwe, to jeszcze bardziej dziwna byłaby jego podróż w przyszłość w celu zdobycia Rzezimiota. Nawet mógłby być dobry quest z tym toporem, żeby oddać go Thrallowi i zamiast robić z tego loot, to powinien być to quest item. I tak jeden topór z Blood Furnace wygląda niemal identycznie(tak w ogóle to warto zwrócić uwagę, że w trailerze Siege of Orgrimmar Rzezimiot Garry'ego wygląda inaczej, a to dlatego, że wykorzystano tam model właśnie z Blood Furnace, a przynajmniej tak słyszałem), więc jakby ktoś chciał go mieć, to miałby dobry zamiennik, a tak mamy niepotrzebne nieścisłości fabularne.
I tak w ogóle to naprawdę orkowie przenieśli całe, wielkie cielsko Mannorotha do Orgrimmar? Po co?
Rozumiem, że pamięć o Piorunie, symbolika itd., ale nie mogli po prostu zabrać głowy, tak jak my straszliwy, ogromny łeb Magtheridona w naszej 16 slotowej torbie?

Sesje trochę zdechły na razie, ale może niedługo coś się ruszy w tej sprawie

Na tym lotnisku masz questy jak qxpisz krasnala/gnoma

Wiem, wiem, ale to dopiero w Cataclysmie wprowadzili. Wcześniej nic nie było na tym lotnisku, ale miało być podobno wykorzystane przy serwerowym evencie z zapasami na Ahn'Qiraj.

Co do 2 to rzeczywiście chodzi po prostu o odbicie lustrzane, ale z pierwszym kokosz ma rację(o ile Kargath naprawdę stracił lewą dłoń, ale z tego co pamiętam, to w Lords of War uciął sobie właśnie lewą).
Tak w ogóle to gratuluję znalezienia tych wszystkich liczbowych różnic, że też Ci się chciało sprawdzać

Czepiam się, ale Redridge Mountains
I "Nagle na drogę wybiegło czterech umięśnionych mężczyzn, odziani w skóry i uzbrojeni w topory rozbójnicy." zamieniłbym na "Nagle na drogę wybiegło czterech umięśnionych mężczyzn. Byli to odziani w skóry i uzbrojeni w topory rozbójnicy." Tak po prostu lepiej brzmi :)
A co do samego opowiadania, to strasznie krótkie te epizody Cały czas to jeszcze piszesz czy masz już skończone całą opowieść?
Ale nie jest źle, już myślałem, że to będzie wątek w stylu "zaatakowali ją bandyci, a ona ich zabiła, koniec epizodu II", ale na szczęście tak się nie stało.

Właśnie - bez nich było by nudno i co to byłby za WoW gdzie wszyscy są dobrzy? Pisałem już, że tak jest interesująco. Szkoda tylko, że Plugastwa nie strzegą miasta...

Bardzo dobrze, że Plugastw już nie ma(o ile nadal ich nie ma, nie bywam w Undercity za często), nie dość, że wyglądali obleśnie(wiem, że fani Opuszczonych lubią takie klimaty, ale mimo wszystko wolałbym takiego zszywańca z ludzkich/innych ciał zabić, a nie patrzeć na niego całymi dniami w stolicy. Ale co kto lubi.), to dzięki obecności Straży Kor'kronu nieumarli są trzymani w ryzach po Wrathgate. Chociaż z tego co się dowiedziałem, to wygląda na to, że fabularnie tej straży już tam nie powinno być, więc jedyna ich rola, to to, że fajnie przeczytać ich teksty o nieumarłych i co o nich sądzą.

http://www.wowhead.com/item...
O to chodzi?

Nie wiem, jak Ty to odnalazłeś, ale jeśli to się zgadza, to na następny raz lepiej wymyślić coś łatwiejszego, a nie taki losowy itemek z bossa Ale zagadka w porządku, bo pewnie podałeś dobre rozwiązanie.

@MakaO Nie wiem, czy jesteś jakim fanem Pioruna, ale spokojnie ;) Nie obrażam niczyich uczuć, jak od czasu do czasu zażartuje sobie z jego imienia, tak jak Quass z Garry'ego i Ludek z Krzysia i Krysi(od razu mówię, że tak mi się spodobały te "ksywki", że aż sam je zapożyczyłem od Quassa i Ludka). Tyle na ten temat, a Pioruna dalej będę używał zamiennie z Gromem i Grommashem, bo mi się podoba i nie sądzę, że to jakoś strasznie przeszkadza od czasu do czasu zmienić imię postaci. Zwłaszcza, że inni chyba nie mają z tym problemu. Powiem więcej, niektórym ta "ksywka" się podoba.

A co do kwestii z Burning Legionem, to nie sądzę, że to Mannoroth się przeniósł w czasie do Grommasha(Pioruna :)), bo tak jak powiedziałeś, ma to średni sens. Raczej jak Garrosh teleportował się do Draenoru to tam jest wszystko tak, jak kiedyś. Kiedyś był tam Manny to i "teraz" jest. I tyle.
I teraz tak się zastanawiam jeszcze nad tym, że skoro orkowie nie wypili demonicznej krwi i przenoszą się do Azeroth, to tam byliby niespaczeni, a jak wiemy, takie zmiany nie mogą występować, bo jak wiadomo, orkowie są spaczeni. A więc scenariusz, że orkowie wypiją tę krew w czasie trwania ekspansji staje się jeszcze bardziej prawdopodobny, bo dzięki temu nic by się nie zachwiało w historii - orkowie wypili krew dawniej, wypiją i teraz.

Dan Bilzerian

Mozliwe ze cos bylo, ale to pewnie gdzies tam w azji. Dziwne obyczaje tam sa, kosci nie moze byc w gracz czy co tam. Moroowgar zabawnie wyglada tam ;)

Najśmieszniejsze jest to, że w "ocenzurowanej" wersji wygląda jeszcze straszniej
Ogólnie strasznie tam wszystko cenzurują, wystarczy wpisać w google, żeby zobaczyć ghoula, który wygląda jak szary troll, Sindragosę, która wygląda jak zwykły smok i wiele zdjęć zmienionych szkieletów na nieumarłych. Tak samo było z Marrowgarem, wygląda jak zlepek Opuszczonych.

Niedorobiony Forsaken :D

A nie było jakiejś historii z tymi guardami jeszcze za czasów TBC ? Coś w związku z ich wystającymi flakami i wymaganiami PEGI. Jakoś tak mi się kojarzy.

Może chodzi Ci o krypty Karazhan, które podobno miały być dungeonem/raidem, ale były tak straszne, że Pegi by podskoczyło(radzę sprawdzić filmiki z glitchowej eksploracji, mimo że znajdziemy tam tylko zalążek lokacji, to i tak jest strasznie) i Blizzard postanowił tego nie wprowadzać. Widziałem też blue posta, który tłumaczył, że tak naprawdę PEGI ich nie obchodzi(w wielkim skrócie) i usunęli to z innych powodów.

-czasami napiszę coś w ankiecie i pojawi tam się błąd, np. literówka. Chciałbym móc to wyedytować ;D.

Więc to dzięki Tobie mamy tę opcję :D Nie wiem, co ja bym bez niej zrobił, edytowania używam bardzo często. Chyba, że chodzi tu o edytowania w ankiecie, a nie ogólne.
Co do sugestii, to wrócę do tematu, który sam już kiedyś poruszałem. Warto by było zrobić zakładkę w dziale "Legendarni" na legendarny pierścień i inne legendarki z WoDa, bo niestety płaszczyk z MoPa nie został dodany, podobnie jak parę innych klasycznych itemów, ale akurat przy classicach to mógł ich po prostu nikt wtedy nie zdobyć.

O klucz da męża się staram się na zaległy prezent na rocznicę ślubu :D

Łoo, jak fajnie :D Dobrze, że podzielacie zainteresowania :)

Dolne Kara nie powinno wyglądać tak samo jak górne ?

Ale to nie jest w Karazhan, tylko obok. Niedaleko wejścia do Kara jest cmentarz, wiadomo, jak zginiemy, to tam się odradzamy i znajduje się tam Krypta(Crypt). Schodzimy na dół schodami i jest zamknięta brama, ale glitchem można się tam przedostać i jest tam naprawdę strasznie :D Wygląda to wszystko jak jakiś przeklęty grobowiec.
Cały czas słychać ciągłe bicie serca i są tam lokacje takie jak:

:]

Woda

Ja chętnie poszedłbym na sesję nawet dzisiaj. Dawno nie było, chociaż lepiej, jak jest to zapowiedziane na parę dni do przodu, żeby każdy mógł się dowiedzieć. W każdym razie jeśli dzisiaj byłaby sesja, to z chęcią wezmę udział :)

Ok, poprawie jutro.

Ale prosze o wytkniecie mi bledow w tym fragmencie co dzis dalam bo jakos zamotana jestem i nie mam czasu sprawdzic.

Nie obraź się, ale czyje jest to opowiadanie? Oczywiście nie mam problemu, że sprawdzić parę błędów, wszak to tak jakby konstruktywna i pomocna krytyka, ale naprawdę, wystarczy zerknąć na posta i czerwone podkreślenia przed wysłaniem, zwłaszcza, że te Twoje poszczególne epizody są dosyć krótkie.