„Problem z wyświetlaniem damage'u”
wysłany:
Mój problem zależy do tych na niższym szczeblu technicznym, ale bardzo upierdliwym jednocześnie. Zawsze gdy grałam widziałam jaki damage robię na mobie, lub jaki otrzymuję. cyferki wyświetlały się to na mobie to nade mną. Któregoś dnia to po prostu zniknęło, albo nie wiem jakimś cudem gdy odpisywałam coś na czacie to wyłączyłam. I teraz pytanie jak to włączyć z powrotem? Próbowałam komand: /recount /recount show /recountshow /show recount /showrecount i nie działało. |
|
„JP, HWDP ziooom...”
wysłany:
Są różne sposoby na odgradzanie, pewnie ułożył ci się jakiś groteskowy obrazek w głowie, gdzie perfidnie wyciągam zasilanie od telewizora? Po prostu zachęci się dzieciaka do szukania własnych zainteresowań. Dzieciaki niestety są cholernie podatne na wpływy, a jak będą mieć taką Dodę za idolkę >.> .... Nie jestem zwolenniczką zakazów i nakazów ale można wszystko na tyle nagiąć po swojemu by to nie pociągnęło za sobą nieprzyjemnych konsekwencji. Wiem co mówię, bo już wiele razy zajmowałam się dzieciakami, udawało mi się znaleźć płaszczyznę porozumienia z nimi i zająć ich czymś. tyle. |
|
„Argent Tournament ;]”
wysłany:
Tam nawet było powiedziane, w Warcrafcie 3 i WoW'ie, że Z momentem gdy Arthas przejął Frostmourne, to stał się jego pierwszą ofiarą. Dla większości ludzi Król Lich jest bee, i się czeka aż w końcu się go zabije, ale dla mnie jest bardzo ciekawą i świetnie zaprojektowaną postacią o wstrętnym charakterze.
I generalnie bardzo lubię legendy Azeroth, Czy to ludzie czy to Orkowie, z kilkoma wyjątkami. Na pewno nie lubię Vrynn'a i Garrosh'a, mogłabym nawet powiedzieć, że oboje są siebie warci. A właśnie Hordziaki, co sądzicie o tej sprawie na Icecrown, gdy się przejmuje Crusarder's Pinnacle dostajemy questa od Orka, potem idziemy na statek latający no i się dowiedzieliśmy, że było znowu jakieś starcie z Aluchami, a gdy odpytujemy umierającego orka, to się dowiadujemy, że to Orkowie zaatakowali Aluchów, bo to ci pierwsi poszli na bramę śmierci ;f Dla mnie absolutnie bez sensu, I kiedy wspólny wróg jest naprawdę silny to nawet szkoda Aluchów. Najbardziej mnie dobiło, że oni to nazwali "honorową walką" i "For the Garrosh" Coś tu nie gra. Coś zaczyna się za przeproszeniem pie*rzyć. Thrall tak nie uczył orków, orkowie spod jego pieczy nie są tacy. |
|
„Argent Tournament ;]”
wysłany:
Myślę, że to Garrosh jest odpowiedzialny za takie numery to on jest za biciem Aluchów przy każdej okazji, a współpracę z nimi traktuje jako jakieś poniżenie >.> To by było w jego stylu. Ja może bardzo lubię bić Aluchów na bg, bo to jest frajda, ale bardzo by mnie ucieszyło gdyby dwie frakcje w końcu połączyły siły w celu pokonania wspólnego wroga. |
|
„Battlegroundy”
wysłany:
Tutaj można się powdzilić fajnymi doświadczeniami zdobytymi na bg, fajnie by było jakbyście podali szczegóły, i można opowiadać o ciekawych metodach wykiwania drugiej frakcji albo nie wiem pokonania jakiegoś irytującego gracza (a mam małą listę takich np. jest taki human rouge- Feles się nazywa i go szczerze nienawidzę). Czy też byliście świadkiem takiej akcji, że aż musicie się tym podzielić.
Cóż ja miałam zabawną sytuację gdy weszłam na pole bitwy walka trwała już od kilku minut, aluchy mieli 2 flagi w opsiadaniu a Hordziaki czekali próbując ochronić ostatnią flagę, stwierdziłam, że to żałosne i zamieniłam się w wilka, dobiegłam do bazy aluchów i - no tak- byli tak pewni zwycięstwa, że nie pilnowali nawet bazy. Zabranie jej stamtąd było dziecinną zabawą. Jak niosłam flagę, szłam uboczem, a potem patrzę jak aluchy szybko na konie wsiadają i pędzą do swojej bazy (żeby chyba mnie powstrzymać?). A to mieli pecha, no bo im przebiegłam tuż za plecami xD i to była pierwsza flaga Hordy gdy Aluchy już mieli dwie. To zapędziło ludzi do roboty, doszła kolejna flaga. A potem każdy robił co mógł by tą trzecią zdobyć. I potem wyszło, że jest niby remis bo obie strony skończyły z 2ma flagami po obu stronach i w posiadaniu kolejnej flagi. Ale to Horda wygrała bo pierwsi zdobyli flagę :) Ale głównie to co chciałam napisać. (a niestety nie ma tutaj prywatnej wiadomości). To : HAHA! Dwa razy pokonałam Dansona na bg! A miał wyższy poziom! (No a on mnie raz bo nie zdążyłam dobiec do kuźni w Arathi Basin). Ale bg wygrała Horda! Haha! Ale to była radocha tłuc się z kimś kogo się zna xD I sorki, ale Draenei paladyni mnie nie przerażają xD I tak ten temat jest trochę dziwny. |
|
„Wasze największe osiągnięcia.”
wysłany:
Ja od kilku dni mam ponad tysiąc honorowych zabić na moim szamanie ;]
Amir powiedz mi jak udało ci się tak szybko wskoczyć na tak wysoki level? To nawet ja, mając twinkowe rzeczy tak szybko nie wbijam poziomów -,- I po jakiego grzyba usunąłeś tego paladyna?! |
|
„Battlegroundy”
wysłany:
Hahaha też robisz screeny z niemal każdego bg? hehehe. Ja ciebie na bank 2 razy ubiłam. :D
I możliwe, że mi gorzej szło no bo przerzuciłam się na elemental, a z elementalem trzeba tak uważać jak z Magiem X_x Akurat ostatnio na bg stawiam na współpracę z grupą więc zamiast iść i siekać, to stoję z boku i leczę, albo niosę flagę, albo chronię tego co flagę niesie. itd. I dlatego Horda wygrała - bo nawet mając mniej wprawionych wojaków, to skupiliśmy się na flagach :) Ale jeśli chcę to potrafię też być killerem: :D I teraz szukam jakiejś wypasionej maczugi to wrócę do enchanta bo może mieć Dual wield >:) A Ja od samego początku mówię, że robię sobie twinka, z tego szamana wyrośnie healer i tak i tak ;f I nie przesadzajmy z tą znaczą przewagą raz na pewnym bg miałam takiego pecha że ciągle mnie zabijano. Hordziaki znikali byłam tylko ja i od razu zmasowany atak i leżę. Te złote przedmioty to są głównie na szybsze zdobywanie doświadczenia. I niestety ale z paladynami jest przegięcie już 3 razy byłam świadkiem i uczestnikiem sytuacji gdzie 3 Hordziaków napierniczało jednego paladyna >.> I długo zajmowało ubicie go. Szamani nie mają baniek ani nic z tych rzeczy. I ostatnio miałam niezłą niespodziankę wbijam na wsg tylko po to by zostać zgankowanym przez warriora i priesta, i się dowiedzieć że Horda przegrała. Ale i z warriora i z priesta to ciecie skoro im się nie udało mnie zabić ;f I mam też na koncie Arathi Basin Perfection- czyli ograliśmy Aluchów do zera xD |
|
„Zmiana frakcji? Holy Crap?!”
wysłany:
... I odwiedzić Tyrande >:) wraz z 44 kolegami wsparcia.
|
|
„Wasze największe osiągnięcia.”
wysłany:
No nie? Mógł stworzyć postać na innym serwerze i też nazwać Armir, albo prznieść tego paladyna lub zmienic mu imię. Bo to aż żal naprawdę. Nawet jeśli ostatnio coś nie bardzo mam satysfakcję z maga, to mi by też byłoby ciężko się go pozbywać ;f
Danson, wiem, że to twój main, ale co to ma do rzeczy? Można być killerem i tak i tak. |
|
„Wasze największe osiągnięcia.”
wysłany:
Ja zaczynam nielubić mojego Maga, ale spróbuję ją jeszcze jakoś ratować. Chodzi o to, że zawiodłam się na arcane, fire się strasznie długo ładuje itd. A frost nie jest dobry na PvE
Wiem, że mój gear dalej jest do kitu, ale no nie wiem, nawet jeśli w pojedynkach całkiem całkiem sobie radzę, to zaczynam myśleć, że to nie jest klasa dla mnie >.> |
|
„Kśionszka dla waciaka.”
wysłany:
Hmmm, ja bym poleciła Przygody Sherlocka Holmesa. Historie są pisane w niesamowity sposób a i samemu można się pogłówkować na ciekawymi zagadkami.
Bardzo mi przypadła do gustu trylogia "Potop" Sienkiewicza. Akcja, spiski, rozróby, bitwy, pojedynki, humor i trochę romansu, no i Kmicic- naczelny zawadiaka i człowiek w gorącej wodzie kąpany :). Praktycznie nie mogłam się od niej oderwać. Polecam też oryginalne tłumaczenie Baśni z tysiąca i jednej nocy. Jest to taki zbiór naprawdę wspaniałych historii z arabskim rodowodem. Są fantastyczne, pełno przygód w nich magicznych istot, brutalność i naprawdę można wzbogacić na nich swoją wyobraźnię. Do przeczytania tego nakłonił mnie film na Hallmarku. Pewnie wiele osób poleciłoby ci Stephena Kinga, ale ja akurat nic z niego nie czytałam. Jakoś mnie nie ciągnie. Aczkolwiek mogłabym dorwać "skazanych na Shawshang" Bo podobno ekranizacja przebiła książkę. Przeczytałam swego czasu wszystkie 7 tomów Pottera. Pamiętam jak się zaczął ten fenomen, był dla mnie niezrozumiały, to raz się zawzięłam i chciałam zobaczyć, czemu ludzie tak się tym podniecają. I chociaż na początku miałam wielką awersję to szybko się przekonałam do klimatów. Nie ma tam pompatyczności, wzniosłych tekstów, świat czarodziei jest o dziwo - zwyczajny i nadzwyczaj rozbudowany. I chociaż uważam, że niektóre wątki mogłaby sobie autorka darować, albo sama bym parę rzeczy pozmieniała, to nie znaczy że nie uważam, że jest to bardzo miła książka na długie wieczory. |
|
„Zmiana frakcji? Holy Crap?!”
wysłany:
My zawsze niemal atakowaliśmy od portu i racja można mniej ale to miała być dobitna insynuacja, że jak odwiedziny w Darnassussie i to na Kodo to raid xD
|
|
„JP, HWDP ziooom...”
wysłany:
Kogoś tu poniosło, i to tak bardzo, że jego wpis wymaga większej analizy pt "co autor miał na myśli". Wiesz człowieku ochłoń i napisz spokojnie co masz konkretnie na myśli.
Lekarze, policjanci, nauczyciele, strażacy, to są ludzie jeśli trafisz na dobrych będziesz dobrze się o nich wypowiadać, jeśli nie, no to będziesz wieszać psy. Ja tam pozostaję neutralna. Natomiast czego nie znoszę w ludziach i tego o czym właściwie jest ten temat, to zakute łby, zamknięte na jakąkolwiek światłą myśl. Zacofanie oraz dziwna nienawiść i wrogość. |
|
„Argent Tournament ;]”
wysłany:
E? Jak to?
Ja czytałam, że jak się weźmie questa tego na normalu no to automatycznie jak się wchodzi na daną ziemię to się przechodzi na stan PvP ;f Więc byłabym wdzięczna gdybyś podał trochę więcej szczegółów propos tego. |
|
„Zew Cytadeli”
wysłany:
Trollowe totemy są zarąbiste! :D
Ażs ie doczekać nie mogę, aż wejdą w życie xD Oczywiście dalej wewnątrz mnie taki mały egoista się burzy "Totemy dla karłów! Też mi coś! Odwalcie się Aluchy od szamanów!" Naprawdę akcja zapowiada się wspaniale, chociaż tym razem bardziej kibicuję Aluchom, bo ciekawi mnie właśnie jak Jaina poradzi sobie z Arthasem. W końcu byli przyjaciółmi (niektórzy implikują, że było coś więcej, ale ja tyle wywnioskowałam z filmików i dialogów Warcrafta 3). I mam nadzieję, że wątek nieumarłych i tych ich nowej plagi zostanie rozwiązany. Bardzo mnie to niepokoi, tak samo jak w Stonard był taki quest by otróć zakładnika i on coś zaczął mówić, że "Nieumarli chcą zwieść swoich sprzymierzeńców z Hordy" niby wcześniej znowu padł wątek Varimathrasa, ale dla mnie to strasznie pokręcone jest i chciałabym aby nieumarli w końcu pokazali swoje prawdziwe oblicze, czy naprawdę szukają sposobu życia w tym przeklętym stanie i oswajania się ze swoją tragedią, czy też właśnie są tak świrnięci, że przeszkadzają im wszelki formy żyjące. |
|
„Zew Cytadeli”
wysłany:
I są najbardziej zróżnicowane Wg. mnie najlepsze chociaż orkowe też są spoko! u mnie na 2gim miejscu xD A co do Forsakens, no tam było u nich w opisie, że dla nich utrzymać się w neutralnym świetle jest cholernie ciężko a co dopiero zasłużenie na miano 'dobrego'. Niektórzy z nich są naprawdę spoko a niektórzy budzą odrazę. Cóż na pewno to dobrze świadczy, że są tacy hmm ciężcy do zaszufladkowania. Ale jednak dużo bardziej cenię sobie stabilne więzy. I na chat'cie dzisiaj było mówione, że Garrosh będzie nowym Warchiefem i że wykopie trolle z Orgrimmar. Niech ktoś powie, że to plotki >.> Nie uwierzę w to dopóki nie dostanę solidnego i wiarygodnego oświadczenia od samego Blizzarda, bo póki co to na ich stronie było tylko wspomniane o konflikcie między Garroshem i Thrallem. A swego czasu na ToC zapytałam towarzyszy "Lubicie Garrosha?" a oni mi odpowiedzieli "A istnieje w ogóle taka osoba co go lubi?" |
|
„JP, HWDP ziooom...”
wysłany:
Ja szczerze śmiem wątpić by fajni kumple ci pomogli w czarnej chwili, już wiele razy byłam świadkiem jak koledzy odwracają się od jednego gdy ich naprawdę potrzebował. Tacy to fajni koledzy. Mnie też kilka dramatów dopadło, ale obwinianie całego świata za nie mija się z celem. Nie będę udzielać jednak żadnych rad, gdy zaczynają się problemy to trzeba mieć dobre obeznanie w całej sprawie. |
|
„Kśionszka dla waciaka.”
wysłany:
Podróżnicze? :D
No to koniecznie Juliusz Verne! Zwłaszcza "W 80 dni dookoła świata"! Ja nie czytałam ani Krzyżaków ani Pana Tadeusza Ale jako, że Krzyżaków napisał Sienkiewicz, to się wezmę tego. Aczkolwiek mam teraz od cholery rzeczy na głowie muszę się skupić na zadaniach z matmy i ćwiczeniu moich szarych komórek. Ale zabieram się od jakiegoś czasu na "Ogniem i Mieczem" bo podobno jest lepszy niż "Potop", coś ciężko jest mi w to uwierzyć, bo naprawdę Potop był wspaniałą trylogią obfitującą w różne pikantne zwroty akcji, i zwierała wszystko to co Kalgara lubi najbardziej xD Niektórzy mogą się czepiać, że język jest jakiś nie teges. To są 3-5 stron oswajania się, a potem jakoś przestarzałe zwroty same będą wchodzić na język np. "Ino" xD Bardzo podobały mi się też 2 ksiażki z serii Diablo od Richarda A.Knaak'a : - Dziedzictwo Krwi, oraz - Królestwo cienia. (To nawet bardziej, i co więcej pojawia się tutaj polis Ureh, które będzie mieć znaczący motyw w nadchodzącym Diablo 3) :D |
|
„Zew Cytadeli”
wysłany:
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!! THRALL WRACAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;_; Nie, no nie mogą nam tego zrobić! Gościa nie cierpię! Niech Thrall jak najszybciej wraca! I co z Trollami? ;_; Vol' Jin też będzie wykopany? Aczkolwiek Liczę, że trolle dostaną własną stolicę dzięki temu. I na serio takie zmiany mogą doprowadzić do rozłamu Hordy >.> |
|
„Zew Cytadeli”
wysłany:
No tak, ale nie na Thralla! Wszystko tylko nie on! >:/ A ty jesteś elfem, to tobie możliwe, że wszystko jedno, ale jako rodowity Hordziak to mi zależy by Thrall był dalej naszym Warchiefem. Garrosh to prymityw. |