WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Kalgara

Idź do strony: 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:
Popieram, ale mimo wszystko podpowiem.

Zależy w czym się czujesz najlepiej.
Szaman ma 3 drogi rozwoju:
1) DPS z walki wręcz (Enchancement)
2) DPS od czarów (Elemental)
3) Healer. (Restoration)

z czego 1) jest idealne na PVP, drugie na PVE(szlam z tym na PvP ale nie polecam).
A jeśli lubisz utrzymywać innych przy życiu no to lecisz w resto(3).
Ja jestem Ench/resto i jestem bardzo zadowolona.
permalink „Zew Cytadeli” wysłany:

Horda Thralla nie była zła, miała swój styl bycia, szamanistyczny styl bycia. Thrall przyjmował wszystkich którzy potrzebowali pomocy i byli w stanie się potem odwdzięczyć Hordzie i być jej lojalnym.

Dzięki temu Horda była dumną frakcją z naprawdę wspaniałymi Liderami. Thrall Cairne, Vol'jin (mam niejakie wątpliwości co do Sylvanas, czy ona na serio przystąpiła na projekt "Nowej Plagi" czy to sprawka Varimathrasa?) O Elfach się nie wypowiadam, bo hmm ich sytuacja jest dziwna.


Natomiast jeśli Garrosh zacznie rządy to obawiam się, że Horda będzie niczym tylko bandą brutalnych bestii. I seryjnie przez to tępą bandą co stawia na siłę. Czytałam, że Garrosh chce wykopać trolle z Orgrimmar, bo "są zbyt słabe do obrony Orgrimmar, dlatego teraz tą stolicę będą chronić tylko orkowie i Taureni X_x, no dobra było napisane że plemię Darkspear jest najsłabsze ze wszystkich plemion trolli ALE za to najmądrzejsze, najsprytniejsze i to właśnie ich błyskotliwość jest ich atrybutem!

Nie cierpię Garrosha też za to, że perfidnie depcze po ideałach Thralla, który robi wszystko co może by Horda znalazła sobie należne miejsce w świecie oraz szacunek. I chce pokoju z Aliantami bo niekończąca się wojna tak naprawdę osłabia Azeroth. Thrall to mój Bohater, Garrosh... wiecie co? Niech on spada z powrotem na outland >.>
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

Dokładnie, priv jest do bani bo spróbowałam raz i się zawiodłam bardzo. To nie to samo co global. I za niego na serio warto płacić.

A co do PvP no jeśli masz na myśli Areny to jak najbardziej Zestaw Gladiatora jest NIEZBĘDNYM nie mniej jednak mówimy o talentach, a do PvP to mimo wszystko Enchancement jest najlepszy i przynajmniej w moim przypadku się idealnie sprawdza na bg.
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

Rp, roleplaying? :/
Nie rozumiem co masz na myśli.

btw muszę się pochwalić, będąc na levelu 59 pokonałam gnoma dk na levelu 62 :D
A teraz kiedy ja mam 62, teraz 63 to ja załatwiam dk (moje wilczki ich zjadają :D)
i jestem wniebowzięta, bo enchancement ma tyle możliwości by uprzykrzyć ludziom życie, że naprawdę, byłam głupcem wybierając na początku Maga. X_x
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:
pff Aoe... zamiana w wilka i tyle co mnie widzieliście :D
A na stuna używa się trinketa, sorki paladyni, ale z szamanami to macie wg mnie przerąbane.
Jest jeszcze coś takiego u enchanta jak maelstorm weapon, i dzięki temu da się wygrywać z death knightami bo po pieciu charge'ach czary stają się natychmiastowe więc nie ma jak przerwać leczenia czy rzucenia błyskawicy :D

+ Shamanistic Rage + (Troll- berserk, orc- blood fury = kurde, w walce w ręcz masz przerąbane.

I tak wilczki szybko was zjedzą, np. dzisiaj zwiał mi rogal karzełek level 66 (kiedy ja byłam 63), gdyby nie ten cholerny vanish byłoby po nim....

Więc koledzy, odłóżcie paladyna na półeczkę i weźcie szamana :D (Hordowego oczywiście, Draenei są dobijający jak belfy paladyni, po prostu nie czuje się, że to ok/ w porządku)
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

nieprawda! Mówisz tak jakby cały potencjał szamana polegał tylko na jego totemach, i z takim niedocenianiem popełniasz śmiertelny błąd. Niedawno o mało co nie zabiłam rogala co miał 3 poziomy więcej więc no sorry ale to już o czymś swiadczy, skoro rogal spiernicza bo nie chce mieć ze mną konfrontacji na wprost, bez stealtha.

No i też ostatnio zdrowo biję death knightów ;f
Ubiłam jednego 62 będąc 59 czyli jeszcze bez pomocy wilków ;f więc no ludzie...

Poza tym od cholery jest dk i paladynów, przez co są szalenie nudni. Spróbujcie kiedyś poznać drogę duchów i żywiołów. Ja się zakochałam na zabój ;]
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

Na stunie używa się trinketa, a silence na mnie nie działa. Dzięki mael storm regularnie się leczę i nikt mi w tym nie przeszkodzi bo czary stają się natychmiastowe, enchant poza tym nie korzysta z czarów tak bardzo jak elemental, on napiernicza z broni.
Wiem co mówię bo na bg to ja załatwiam paladynów.

I racja propos tego że dk to w większości nooby :)
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

|A no właśnie o co chodzi z tymi battlegroupami, bo nie bardzo czaję ;f
mi pisze, że jestem na Vindication. Ale nie wiem jak mam to rozumieć, czym to się różni, jak to można zmienić itd.
permalink „Kśionszka dla waciaka.” wysłany:

Widzę, że większość z was czyta fantasy, i o wielu tytułach seryjnie pierwsze słyszę.
Do mnie fantastyka jako gatunek literacki jest średnio, jakoś nie umiem się wczuć w klimat.
Wolę klasyki, jakieś stare książki, bo wtedy styl był taki inny niż teraz.
(Teraz to na topie jest największa grafomania z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia- seria Twilight >.>)

Ja jeszcze lubię czytać takie hmm dość szokujące książki jak Kwiat Pustyni czy Spalona Żywcem.

permalink „Łowca” wysłany:

Ano, ja moją Trollicę stworzyłam bo raz w Ashenvale podpatrzyłam będąc magiem podobną kobitkę która strzelała ze spluwy. Stwierdziłam, że trolice z tym swoim bujnym upierzeniem i z bronią wyglądają naprawdę cool *_* Więc oczywiście się takową stworzyło.
Uwielbiam moją postać, ale ostatnio gram szamanem bo z niego więcej pożytku będzie(leczący).
Ale mam zamiar szybko kobitkę też wylevelować przy okazji :D
permalink „Kśionszka dla waciaka.” wysłany:
Ja przeczytałam wszystkie 4 tomy by mieć o czym gadać z sąsiadką z akademika. Ale niech mnie coś trafi, to jest jedyna do tej pory książka, której żałowałam poświęconej dla niej czasu.

Gorszej grafomanii nie spotkałam. Całość jest pisana w formie pamietnika, czyli w pierwszej osobie liczby pojedyńczej, dla mnie to był pierwszy minus, bo kojarzy mi się z blogaskami 13-latek na których wipisują swoje fanfiki np. pod Pottera, "Draco za mną szaleje, ale nie okazuje tego bo obaj idziemy do innych domów" X_x

Druga sprawa główna bohaterka to za przeproszeniem Pie***ona Mary Sue, już samo imię ją zdradza : Bella Swan czyli Piękny Łabędź ;f jak bardzo kiczowatym można być? W dodatku nawet jeśli nie opisuje o sobie w superlatywach to wszyscy dosłownie ją kochają! Bella to, Bella tamto, Bella sram to, wszyscy wokół niej skaczą a ta i tak ma ich w dupie, bo jej się wampiry bardziej podobają. No tak i tutaj się zaczyna dyzbalans, w końcu wampiry są najpiękniejsi, najsilniejsi, mają jakieś dodatkowe super moce, no i - tutaj to jest śmiechu warte- są dobrzy, nie piją ludzkiej krwi, poświęcają się i piją zwierzęcą. Kurde w oczach Belli to mają rangę świętych niech skonam. Aha no i oczywiście mieszkają w willi i mają pełno kasy! Co takim szarym ludziom do nich?

No i teraz kolej na Edwarda. ... ... ... kurde to jest taka tragedia, że aż szkoda słów. Facet to wręcz chodzący ideał, wszystko ma boskie, nawet oddech. Ta książka to w połowie zapis zachwytu Belli nad jego wyglądem. W dodatku ten ich związek był jakiś seryjnie chory, opierał się tylko i wyłącznie na pożądaniu. Temu się jej krew podobała a jej jego wygląd. >.>

No i jest olanie wszystkich pobocznych postaci, absolutny brak jakiejkolwiek fabuły, nic kompletnie tam się nie dzieje. I to przez 4 piep***one tomy. W drugim jeden wampirek z rodziny się wyłamał i chciał ją pożreć, miałam nadzieję, że ją zabije i w końcu będzie święty spokój. Oczywiście, że nie zabił bo jej książę ją uratował.

I w dodatku ta gadka sratka o życiu jako wampirze, że to życie przeklęte, a ten pustak Bella nie słuchała. Uparła się, że chce być wampirem i już. No i na końcu nim została w naprawdę powalających okolicznościach. Jak rodziła małe potworzątko, które ją od środka wyssysało i wszędzie było pełno krwi. Ta cała sceneria Porodu pełna krwi i obrzydliwości mnie rozbroiła. >.>

I na końcu okazało się, że życie jako wampir jest super wypas, wszystkie te teksty "Już nie będziesz tą samą bellą" to same gatki sratki się okazały nic nie poświęciła. Dostała wszystko co chciała bez żadnego poświęcenia. I te pseudo wojny wampirów, to było śmiechu warte, tam się dosłownie nic nie działo, a ta wielka co miała się rozpętać w 4 tym tomie i co liczyłam że uratuje tą szmirę ... cóż to DO NIEJ W OGÓLE NIE DOSZŁO!

Innymi słowy w kilku słowach, to jest naprawdę największa szmira jaką czytałam żadna inna ksiażka mnie tak nie zbulwersowała i tak nei obrażała mojej inteligencji. Postacie są płytkie durne, i szło naprawdę umrzeć z nudów kiedy się poznawało "Historie wampierów" historia Jaspera, Historia Rosalie a teraz historia Esme, >.> Ludzie Litości!
No i najlepsze zostawiłam na końcu. To was rozbroi.
Edziu powiedział, że czosnki krzyże i słońce to mit. (fajnie, to sprawia, że znowu mają przewagę przesadzoną nad ludźmi) no to czemu nie wychodzą na słońce? Edziu poszedł na polane i stanął w słońcu. Miałam nadzieję, że nie wiem nagle zrobi się jakiś czarny obślizgły nie wiem stanie się brzydki czy coś. I wiecie co się okazało?
Facet ZACZĄŁ BŁYSZCZEĆ W SŁOŃCU JAK BROKACIK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

SKĄD ONA(autorka)TO K* WZIĘŁA?!!!!!!!!!!!

Twilight to szmira, zapis nastolatkowych pragnień, durnych pragnień, i idiotycznych reguł, niczego nie uczy a nawet otępia. Wkurza mnie to, że dziewczyny się podkochują w tej imitacji faceta - Edzia. I co jest obrazą dla całego świata literatury "najlepszą książką jaką czytały" albo nie wiem jak babki wyskakują z teksem "książka jest o niebo lepsza niż film". O, doprawdy? Wg. mnie film oszczędził nam wielu zbędnych detali i katorgi ich poznawania >.>
o tej pory się burzę na samą myśl o debilności tej książki. Wolę pozostać przy moich klasykach ;f one przynajmniej są sprawdzone, mają swoją renomę i najzwyklej w świecie są wieczne :)A nie taka marna sezonówka...

permalink „Szaman” wysłany:

Możesz zajrzeć na mój build lub kolegów. Ja mam dual specca od 55- bodajże poziomu :)
Ja jestem enchantem i nie żałuję tego nic a nic, jako że moim main jest mag, to mam dość castowania, a nie chcę zasilić już i tak przesadzonej ilości dk i paladynów.

Moim zdaniem i druid i szaman są bardzo dobrymi leczącymi którzy mogą się skupiać na leczeniu całej grupy :) Dlatego szybko expie mojego (już 70 poziom) szamana by był leczący, gdyż chcemy iść już na raidy. A leczących wiecznie brak.

Dziękujemy za podzielenie się swoim zdaniem.

Ja jestem dumnym Hordziakiem, cenię sobie klimatyczność, szamanistyczny duch tej frakcji, oraz zróżnicowanie między rasami.

Dranei szaman kobieta? Dla mnie Draenei szaman to ... to naprawdę śmiechu warte ;f, to jest dla mnie żenada. Można się mnie czepiać, : ale w Hordzie są elfy paladyni- co też jest żenujące. Ale ja nie gram elfem paladynem. Powiem nawet więcej - pofatygowałam się by stworzyć humana paladyna na innym serwerze. Co prawda i tak nim za wiele nie gram, ale mimo wszystko.
Chcecie poznać jacy są prawdziwi szamani? Pograjcie Hordą. Takie jest moje zdanie.
No i dla mnie orkowie wyglądają fantastycznie jako warriorzy, Taureni się wydają nie do zdarcia, nieumarli mimo wszystko budzą jakiś respekt ( ja mam zawsze takie wyobrażenia powiązane z Diablo)...
Trolle są bardzo cool hunterami. Te pstrokate kolory włosów i zawiłe zwariowane fryzury + raciale pod marksmana.

Dla mnie Horda ma fajniejszą mapę i dużo wygodniejszą drogę. Questy wcale nie są trudne. A bg to kwestia wprawy i zorganizowania, chociaż oczywiste jest, że 'swoim' kibicuję.
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:
Ja ostatnio poległam na warriorze i naprawdę nie wiem jak drania zagiąć. Jaki jest sposób na tą klasę. Jako melee nie bardzo sobie z nim radzę ;f Co zabawniejsze - z kolei Dk i Paladyna to raz dwa zmiatam z nóg.

*Xeye- coś ty zrobił swojej wojowniczce?! >: o
Jak mogłeś zamienić uroczą orczycę w humankę?

Chcesz bym straciła do ciebie szacunek jak do Armira?
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

To wróć do Hordy ;_;

Namów swoich kolegów, że nie wiedza co tracą.

A Jak wyjdzie kataklizm to ja zamieniam elfkę na orczyce >:)

A co do wariorów to no mowie z plytowców to mi najwięcej problemów sprawiają. DK i Paladyni leżą, a przy warriorach to się męczę i męczę. Nimy mój szamek ma być healerem itd. Ale chciałabym by byli naprawdę groźniejsi. Może to zmienią w cataclysmie.


Danson, a póki co jak się podoba granie trollikiem? Już planujesz dla niego lepsze perspektywy? Bo jak ty będziesz tak z level 72 to może ja stworze jedna postać na twoja stronę. ale to jest bardziej 'może' Bo nie wiem czy będę mieć cierpliwość do moich wszystkich altów.
permalink „Aegwynn vs. Sargeras” wysłany:

Ja bym powiedziała, że Draenei to są Eredarowie, bo Drenei to są ci od Velena, a nazwa się wzięła taka, bo w ich języku znaczy to tyle co wygnańcy bądź uciekinierzy.
permalink „World of Warcraft: Cataclysm” wysłany:

Dokładnie Thrall dużo więcej wycierpiał. Jego rodzice też zostali zgładzeni przez Ludzi, a on sam zaciągnięty do niewoli, jego imię w jezyku ludzi znaczy tyle co "niewolnik". Był wykorzystywany jako gladiator, powinien nienawidzić ludzi, powinien żywić do nich rządzę zemsty. Ale on ich podziwiał, zrozumiał na czym polega honor i tego honoru nauczał swoich ludzi. Thrall bardzo dba o Hordę, i jest takim jakby tatuśkiem :)

Pewnie widzieliście tą scenkę w Dalaranie, - zapowiedź Ulduaru. Gdzie wystąpili Ronin, Jaina, Wrynn, Garrosh i Thrall. I od razu widać kto jest prymityw, a kto ma klasę.
Ja osobiście bardzo szanuję Jainę, to naprawdę mądra kobieta i gdyby ona dowodziła Alintami to pewnie już dawno byłby zawarty sojusz i każdy by znalazł swoje miejsce w świecie.

I też żywię wielką nadzieję, że motyw Garrosha jako Warciefa będzie na zasadzie zdrady. Że trzeba będzie w to ingerować jak w UC. Bo za dużo osób nie wyobraża sobie innego reprezentanta Hordy. Dzięki niemu Horda jest dumną frakcją ze swoim indywidualnym stylem bycia.

Garrosh by sprawił, że stałaby się na serio prymitywna. Czyli taka jak sterotypowo myślą ludzie co nie zagłębili się w lore.
permalink „drzewko talentow szaman” wysłany:

Mnie elfy też denerwują ja i kolega który gra elfką lockiem zamierzamy zmienić swoje postacie na orczyce ;]

ehhh durotar.... mam nadzieję, że nie zmieni się po cataclysmie.
permalink „World of Warcraft: Cataclysm” wysłany:

Heh ja się zaczynam rozkręcać na moim serwerze. Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie Totemy zostaną zmienione. Druga sprawa zmiana Rasy. Mój wujek nareszcie pozbędzie się przynajmniej jednego belfa ze swojej drużyny. Mianowicie huntera - boże jak ja nie trawię hunterów belfów nie wiem co jest najbardziej dobijające belf hunter czy draenei szamek ;f
Tylko się zastanawia czy na orka(racial do petów) czy trolla (racial dla marksmana).

Wracając do Kataklizmu no to jak rozmawiam z ludźmi to generalnie czekają na to i są zadowoleni z samego faktu, że Azeroth zostanie zmienione no mnie zadowala fakt, że Northrend już nie będzie siedzibą najwyższych leveli, a znów więcej ich będzie na starych kontynentach.

No i oczywiście wszystkie dzieciki co zrollowały belfy przerzucą się na Ally i Horda nareszcie się ich pozbędzie. Liczę, że ilość belfów spadnie przynajmniej o 1/3 ("Bo worgeny są takie cool!!!")

Ja sama planuję tak do 10 poziomu pograć, ale pewnie będzie to samo z moim draenei priestem- będzie leżał i nic się z nim nie będzie robić ;f
permalink „World of Warcraft: Cataclysm” wysłany:

Nie o to chodzi ;f

Chodzi o zmianę lidera i ideologie jakie reprezentuje. Thrall jest szlachetny, a Garrosh i Wrynn tępi.
I ja się czuję o niebo lepiej ze świadomością, że Horda ma przyzwoitego lidera.

Na Na Northrendzie niby było coś w rodzaju zawieszenia broni ale i tak się nawzajem Horda i Aluchy naparzali ;f
Idź do strony: 1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8