Kalgara

Raczej musi być duży i trudny skoro jest jeszcze rok do Kataklizmu. Ja też myślę, że ten ToC to miało być po to by się jednak lepiej na IC przygotować. Ja osobiście mam trudności ze zdobyciem sprzętu stamtąd. Chodzę z Pugiem i naprawdę nie jest łatwo czasami ma się do czynienia z amatorami a czasami z profesjonalistami. Teraz się wkurzam bo weszłam na raid i okazało się że już dawno był progress nie udało nam się Val'kyr przejść były wipe'y i prócz wyłożenia kasy na naprawy nic nie zarobiłam ;f nawet odznak triumfu.

Wkurzam się też bo nie mam ani jednej części z serii "... Triumf" mam same Conquesty. A Conquesty są do do dupy w porównaniu z Triumfami.

Klimat? Draenei jako szamani są wg. mnie mało klimatyczni. Im bardziej priestowie pasują, wojownicy itp. Ale Szaman to jednostka Hordy, tak jak Paladyn jest jednostką Aliantów.
Nie mam elfa paladyna bo są wg mnie mało przekonywujący, i wolałam sobie humana stworzyć na palka (którym i tak nie gram bo inne klasy bardziej mi pasują).

Prawdziwy szaman jest Hordziakiem, a prawdziwy Paladyn jest Aluchem.

I tak jestem pod tym względem zatwardziałym typem, który wolał taki podział przed TBC.

Ja się akurat z Mahdim zgodzę.
Niezależnie gdzie i z kim żyjemy to od nas zależy na jakich ludzi wyrośniemy. Peja pokazał, że nie można go poważnie traktować. Zachowywał się jak rozkapryszony bachor. Różnica miedzy dorosłym, a bachorem jest nie w tym, że jest się pełnoletnim, pali się faje i pije alkochol, ale na tym, że się wykazuje dojrzałością, w takich sytuacjach gdzie mimo wszystko trzeba się wykazać rozsądkiem, a nie emocjami.

Mógł najzwyklej w świecie wyprosić buca, który mu ciągle faka pokazywał. To chyba nie jest takie trudne by powiedzieć "Młody co ty tutaj robisz? Jak się nie podoba to spadówa".

A nie od razu nasyłać cały tłum ludzi na niego. Interesuję się psychologią i nie masz pojęcia jak łatwo tłumem można zmanipulować. Wystarczy, że jeden kogoś w tłumie zacznie bić, skończy się na jednej wielkiej krwawej jatce.

Każdy ma prawo mieć powody by żywić uraz do urzędów, policji, lekarzy itd. To jak najbardziej, ale właśnie ci raperzy robią dokładnie to samo co ty zarzucasz nam - generalizują.
Ja jestem zdania, że wszyscy jesteśmy ludźmi i to od nas zależy co będziemy robić. Nasza Policja działa nieudolnie ale nie jest też jakimś koszmarnym wytworem.
Widać na serio ludzie mają krótką pamięć, w PRL'u było dużo gorzej.

Ja dalej wieżę, że Garrosh nie będzie u nas na stałe. Za wielu graczy by było zniesmaczonych. I coś czuję że mało by się fatygowali by go uratować gdy Aluchy by sobie zarobili najazd.

Ja liczę, że w końcu coś z Trollami zacznie się dziać, niby są wszędzie ale jakoś nie wykorzystuje się ich potencjału. To jedna z najoryginalniejszych ras na miłość boską! Zasługują na to!

Ja generalnie nie mam w sumie nic do Aluchów, też uważam, że są na swój sposób klimatyczni, ale Horda najzwyklej w świecie podoba mi się bardziej. Próbowałam grać Aliantami, ale coś po jakimś czasie ich odstawiałam, bo tam bardziej chciałam jednak moim trollem pograć. ;)

Ja tak jeszcze wracając do wątku blood elfów. Cóż aż tak bardzo mi nie przeszkadzają jako paladyni, z drugiej strony mają w sobie tą rację że najbardziej ludzi przypominają i stąd oni mają możliwość bycia paladynem (?)
Cóż mnie z kolei irytują draenei szamani. I nich ktoś mi powie, że ci zapatrzeni w światełka i migoczące się kryształki eredarki są fajnymi szamanami ;f

I zgodzę się że najwięcej sławnych magów o jakich słyszałam są ludzie. Ale jednymi z najpotężniejszych warlocków są orkowie :)

Ja jestem jedną z tych osób co nie przepada za elfami z tego powodu, że są mega nieoryginalne. Wzięłam elfkę na maga tylko i wyłącznie z powodu na raciale. Chociaż się już teraz zastanawiam czy nie zamienić jej na orczycę (jak wyjdzie kataklizm) czy undeada (bo wyglądają bardzo cool jako magowie i mają super casting pose).
Od jakiegoś czasu jednak szczerze nie znoszę blood elfów. Dziwne obrzydzenie mnie coraz częściej dotyka na ich widok.
Czemu? Ano może temu, że jest ich za dużo, i te kretyńskie podejście "bo są najładniejsi" i wiesz, że elfem gra dziewczyna albo ex-aluch. Albo jakiś noob co nie ma pojęcia o Hordzie i jej klimatach. Blood elfki NIE SĄ SEXI, ktoś nawet nazwał je 'blacharami'. i myślę, że to na serio adekwatny opis. ;f

Nigdy więcej nie rollnę Belfa.

Z tego co wiem to retri jest do expienia dobre i to jest dps.
Prot. to jest do tankowania, a Holy to leczący. Miłej zabawy życzę, aczkolwiek Paladyn mi się bardzo szybko znudził.

Nie! Błagam! Wszystko tylko nie draenei shaman! Nie dość, że są cienkimi bolkami to jeszcze hajdżakują typowo Hordziakową klasę.

Wiecie co? Ostatnio zauważyłam, że na moim serwerze jest coraz więcej trolli magów. A na Onyzii 25 największy dps robił troll mag. Zaczynam powoli wątpić w powera raciali jak na takich patrzę. Ale nie mam żalu ani nic, bo trolle to moja ulubiona rasa i się bardzo cieszę, że gust ludzi się powoli zmienia. :)

Wtedy to było takie małe przedstawienie z mojej strony, nie pisałam tego całkiem poważnie ;f

I tak szczerze mówiąc, lubię draenei tylko no to ich kultura obraca się wokół światła, Naaru i ich dziwna fascynacja nad kryształkami [szczerze nie znoszę Exodaru, migotliwe błyskotliwe i oczo ... wiadomo jakie]. Jednak szaman to taki bardziej typ ascety ludzi którzy obcują z Naturą, wręcz w prymitywnych warunkach. Studiują czystą nieprzesiąkniętą żadnymi arkanicznymi mocami naturę oraz rozmawiają z duchami (przodków/ ziemi?).

Więc no zderzenie tych dwóch rzeczy: draenei pławiących się w kryształkach i jubilerskim przepychu, obcujących z Naruu i ich światłem ,jakoś wybitnie mi nie pasuje z obrazem szamana opisanego wyżej ;f

Ale to już mój punkt widzenia. Oczywiście, że nie musicie tego podzielać itd. Możecie to nazwać syndromem "zaborczego o klasę szamana Hordziaka" nie pogniewam się, a nawet z chęcią na You Tubie wskażę więcej takich przypadków xD.


I gdzieś mam draenei kapłana ;f Ale jako, że nawet z buffem "Gift of the Naruu" czarami leczącymi i dostępnymi klątwami nie dawała rady z kilkoma mobami na raz... no mnie to trochę zraziło do grania nią. A co jest trochę dziwne bo swego czasu bawiłam się i blood elfem i trollem priestem, i z nimi nie miałam trudności w levelowaniu na identycznych poziomach. Również na bg nie miałam większych trudności w walce z draenei. Jednak pamiętam taką jedną co mnie zgankowała kilka razy pod Gundrak, mag 23 z hakiem tysięcy punktów życia, a ja 15k hp resto szaman ;f .

I no jakoś po tych doświadczeniach tak mi się zapamiętało, że draenei to cieniasy, ale wiadomo, że jak gracz naprawdę wprawiony no to każdego załatwi nawet jeśli przeciwnik ma sporą przewagę. Ja jestem średnim graczem, czasem sobie radzę rewelacyjnie, a czasami aż mnie wstyd zżera, bo przy wydawałoby się prostych sprawach nie daję sobie rady.

A co do Elfów, cóż ja za dużo nie czytałam ale według mnie to elfy dały sobie wejść na głowę i wykorzystywać, przeszli do Hordy bo zostali wykopani z Przymierza. I ja osobiście po obeznaniu się z fabułą Warcraft 3 odniosłam wrażenie, że to są desperaci.
I tak szczerze Keal' Thas nie jest moim bohaterem - no, chyba, że ma się na myśli ten serialik Iana Beckamana(Azerothian Super Villains) , który zrobił z niego zdziecinniałego idiotę- no to wtedy przyznam, że jest moim ulubieńcem. Absolutnie nowe spojrzenie na przejedzoną i banalną rasę elfów.

lol, wielkie mi mecyje. I ty się nie martw o moją grę umiem dokopać ;)
Mój wcześniejszy post miał na celu przekazać, że wg mnie wspaniałość tej rasy jest trochę przereklamowana i wcale nie ma jakiejś wielkiej przewagi nad innymi. I jakbyś czytał uważnie to byś doczytał, że wg mnie dla wprawionego gracza nie ma różnicy czym gra i myślę, że można mnie poniekąd do takich graczy zaliczyć.

Ano teraz tylko healer albo tank, to są "gorące towary" i ludzie się będą o nich bić.

Ja się zaczęłam bawić rogalem i wkładam na razie talenty w subtelność, tak jakoś bardziej mi się podoba i na PVP wydaje się dużo bardziej przydatne.

Ostatnim razem na Onyxii 10 mierzyłam się z Lockiem, który był w Affilaction, koleś miał 4 itemy z T9 a ja tylko 2, no i tamten miał jeszcze naprawdę fajną broń + offhand. I i ja w Arcane wyrabiałam wyższy dps od niego. Pewnie gdyby był w destrukcji to by mnie powalił, ale w sumie aż miło być nr. 1 jako dps. Jednak no mówię ja mam taki średni gear. Mój największy dps był 5.8+ k damegu i to jeszcze na heroiku Utgarde keep.
EDIT: 8.1+ k na Onyxii na tym samym sprzęcie.

Ale śmiem twierdzić, że Mag mimo wszystko robi nieco większy dps niż lock. Nawet jeśli lock ma tą przewagę że ma klątwy, które zżerają przeciwnika. I zdaje się, że maga się bardziej lubi ze względu na buffy, portale i jedzenie.

A na Bg WG zjechałam huntera, drugiego maga we frostcie, ale już jak paladyn doszedł to nie dałam rady ;f

I popieram, że dps na bg nic nie jest warty liczą się kille i to czy w ogóle coś robisz by zwyciężyć bg, bo jeśli chodzisz tylko po to by farmić ilość zabić no to sorki wielkie... ;f Tacy ludzie mnie najbardziej wkurzają.

Łatwy? Nie powiedziałabym, ja nie mam jakiegoś nie wiadomo jakiego gearu a ostatnio zjechałam Huntera, drugiego maga i ... może kiedyś będę w stanie i zjechać 3 atakującego.
Maga teraz bardzo trudno zjechać ze względu na Invisibility, wiele razy próbowano mnie zgankować albo załatwić ze względu na sam fakt, że jestem w środku jatki. I im nie wychodziło.

Natomiast troll mag. No właśnie to mnie fascynuje, nie mają jakichś super raciali a mimo to udzie ich ostatnio wybierają. Z tego co wiem to berserk zwiększa szybkość ataku a nie castowania.
Ja planuję mojego elfa zamienić w przyszłości na orka >:) ( +5 więcej do damage'u, 15% szybciej się wychodzi ze stunów, pety zadają +5% więcej obrażeń) I obejdzie się spokojnie bez Arcane Torrent.

A ty dalej swoje ;f ja już miałam 70 kiedy wyszedł WotLK ;f

Mag robi bardzo dobry dps, wg. mnie jeden z najlepszych, a dzisiaj mi stuknęło na Onyxii 8.1+k
A wcale jakiegoś super dobrego sprzętu nie mam.
A co do PvP no to widać nie jesteś dość wtajemniczony, ale frost Mag jest bardzo groźnym przeciwnikiem dla wielu klas. I dlatego procentowo jest trochę więcej magów niż locków, bo Magowie dużo lepiej się sprawdzają w pojedynkach. Sama na własne oczy widziałam jak Magowie łoją tyłki innym klasom. I sama jakiś czas temu pokonałam dk na duelu, Danson widział na własne oczy xD (jako Katong) hehe.

Ja tam na bank rollnę Trollicę Druida :) I chyba zaszaleję z Goblinem by golda farmić i wkurzać ludzi z moim roleplay xD
Worgenem się też pobawię ale raczej tak do 15 levela i zostawię na pastwę losu znając życie.
I pewnie zmienię maga na orka. Jednak moim zdaniem najważniejsze będzie to, że stary Kontynent znowu się zaludni postaciami z najwyższym poziomem :)

Dziwne, że nikt nie zagłosował na nieumarłe kobiety. Moim zdaniem są naprawdę ładne.
Ale i tak oddałam swój głos na trollice, są oryginalne, a to co oryginalne jest piękne.

Elfki są przereklamowane i jest ich mnóstwo a trollica na ich tle zawsze się wyróżnia.
Cieszy mnie, że ludzie oddają głosy na inne rasy jak chociażby gnomy, (ja ich nie znoszę, zwłaszcza kobitki bo mają taki irytujący piskliwy głosik) ale to zmusza do patrzenia w inny sposób na pozostałe rasy.

No ja z racji tego, że mam 80 maga, to też powiem - bez urazy- ale się nie znasz.

I nie będziesz się znał dopóki nie zaczniesz chodzić na heroiki i raidy. A żeby na nie chodzić, to trzeba przejść na drzewko Fire bądź Arcane. Gdyż Frost jest na walki z innymi graczami i na raidach się nie sprawdza, i w porównaniu z 2ma pozostałymi robi naprawdę badziewny dps.

Ja cały czas ulepszam sprzęt, i po tym widać jak się zmienia DPS, na początku dostawałam baty za to, że jest cienki, a teraz to często jestem nr.1 w dpsie. Albo utrzymuję się w rankingach wysoko.
Są oczywiście lepsi ode mnie, ci którzy mają już cały set + dodatki na poziomie 245. Ja mam głównie 232 + kilka 245 + kilka 200 ;f więc no Dps jest przyzwoity, ale to tylko kwestia czasu aż zdobędę lepszy sprzęt.

Poczekaj aż wydadzą Kataklizm, na bank odstawią śliczny film animowany, nie znasz szczegółów jak takie filmy powstają. I jestem naprawdę pełna podziwu jak Blizzard tworzy tego typu filmiki. Swego czasu Diablo II to był istny majestrzyk graficzny.

Ooo Danson ty też polujesz na trolla druida? :D Miło wiedzieć, Na pewno będą super cool wyglądać.

I jakoś wszyscy są święcie przekonani, że Trolle będą zamieniać się w tygrysy ;]

LINK
LINK

Nie przyszło do głowy no bo absolutnie nic nie było o tym wspomniane, i nic nie wskazuje na to, że Wrynn będzie zastąpiony, a o Garroshu matole ciągle gadają ludzie. Ja ciągle wieżę, że to krótkotrwała zamiana. Ciężko będzie znieść tego tępaka.

Wysłane po 17 minutach 57 sekundach:

Co wy ku*wa wiecie o zyciu,myslicie ze policja jest taka dobra a to jest ku*estwo czepiaja sie dobrych ludzi bez powodu a tam gdzie sa potrzebni to i ch niema np.bylo cos takiego ze grupka ludzi zabila jakiegos mlodego chlopaka a policja ulice dalej spisywala chlopaka za to ze pije piwo.A co do Peji to wy sie odpie*dolcie bo gowno o nim wiecie mial przesrane w zyciu jak mial 12-lat to matka mu umarla a stary rozpil sie jego i to Peja wychowywal starego a nie na odwrot.Tak wiec sie zastanowcie debile co mowicie bo gowno o zyciu wiecie niemielisciue nigdy stycznosci z policja bo siedzicie okularniki przed komputerem tylko.

emocjonujące... ;f Kolejny, który zdaje się posiadać prawdę objawioną i wmawiać innym, że to oni są ślepi i zapatrzeni w swój fałszywy obraz społeczeństwa.
Tak szczerze nie znam osobiście żadnego typowego dresa. Ale znam jednego gliniarza, bardzo serdeczny i zabawny facet i też jak z nim rozmawiałam, to narzekał czasami na system w jaki sposób działa ta policja. Nie uważam, że jest ani dobra ani zła, pamiętam tylko, że tam też pracują ludzie.


I zgadzam się z Dansonem, propos Peji. Inni ludzie mają porównywalną przeszłość jeśli nie gorszą, dużo gorszą, a wyrośli na ludzi o złotym sercu. Każdy ma na koncie (no a przynajmniej większość ludzi) jakieś przykre, wręcz traumatyczne przeżycia. Ja też mam ich sporo, ale czy to znaczy że mam się temu poddać, i rozpiewać na lewo i na prawo o moich cierpieniach? Ja jestem zdania, że co nie zabije to wzmocni, i ta siła powinna być motorem motywującym do dalszego działania i zapobiegania podobnym sytuacjom. A po tego typu komentarzach jaki kolega wstawił, zacznę twierdzić, że Peja zrobił z siebie jakiegoś mesjasza, którego wszyscy mają czcić i szanować bo miał przej***e w dzieciństwie. ;f
A każdego kto wyskoczy z tekstem pt "Wielkie mi mecyje... ;f" od razu najlepiej ukamienować," bo sku***iel g***o wie o życiu!"

I teraz to ja śmiem twierdzić, że ty g* wiesz o życiu, bo takich jak Peja jest od cholery. Ale trzeba sobie jakoś radzić, a wyżywanie się na policji też za wiele ci nie da. Może czas samemu zrobić tam porządek nie sądzisz? Czemu samemu nie zdobyć na tyle wysokiej rangi by dokonać zmian by nareszcie zaczęło pasować?

Na szczęście w moim mieście policja działa sprawnie, bo naprawdę jest bardzo niski wskaźnik przestępczości. Czuję się u siebie bezpieczna i jeszcze nie miałam żadnej takiej sytuacji, że czułam się zagrożona. W innych miastach może być inaczej, np w takiej Łodzi. Jak ja tego miasta nie cierpię... Opisanie co tam się dzieje zajęłoby cały osobny temat, ale powiem tylko tyle, że to jest idealne środowisko do rodzenia się patologii i takich przekonań pt. "JP".