Mikbur... tak jesteś fanbojem bo nie rozumiesz porównania Nummusa, który ma absolutną rację - Harry Potter i Hobbit to ta sama klasa - obie książki powstały z myślą o dzieciach/młodzieży - chcesz ostre, mroczne i ciężkie fantasy? Idź poczytaj sobie Władcę Pierścieni, Silmarilion lub inne Dzieci Hurina, a nie Hobbita, który tonem akcji jest bardzo podobny Potterowi a nawet wspomnianemu przez ciebie Eragonowi...
Jakbyś nie zauważył, Nummus nie porównał Pottera do Tolkiena jako całości, narracji etc... a do Hobbita jako przedziału demograficznego, i ma w tym wiele racji...
|
|
jeden problem: Harry Potter od pooczątku miał być 7 częściowy, więc gdzie tu przedłużanie na siłę? i obecność "błysku" autora lub jego brak to kwestia dyskusyjna. wymyśl sagę na 7 tomów zanim sprzedasz pierwszą część, sprzedaj miliony egzemplarzy i wtedy pogadamy.
obojętnie, czy ktoś jest fanbojem czy nie (dla mnie np nie jest to obraźliwe określenie tak na marginesie) - dubbing może film położyć, nawet jeśli jest to nie wiem jakie arcydzieło. o ile w Asterixie sprawdziła się ta maniera, o kótej wcześniej wspomniał Mikbur, to sorry, ale faktem jest, że jak w przypadku HP - aktorów pod dubbing wybrano genialnie. HP to jeden z nielicznych dla mnie przykładów gdzie dubbing miał sens i się sprawdził. drugim takim przykładem jest Asterix, a trzecim Shrek, i tu się kończy lista dla mnie. Eragon? bosz... Eragon jest tak wierną kopią kilkunastu innych książek, że cały czas miałam wrażenie, że już to gdzieś czytałam. gdzie tu porównanie do Hobbita czy HP? bo jak dla mnie to zupełnie inna półka, dużo niższa. a teraz przeskoczmy do Hobbita - pomijając czy jest to książka dla dzieci czy nie - Szyc? Zborowski? Serio? Szyc w Hobbicie to dla mnie za dużo. Szyc jako Gollum? gdzie Szyc, a gdzie Serkiss? Brr. ;) |
|
Półka może i niższa, ale demografia ta sama także porównanie Nummusa ma sens...
A co do dubbingu... jak już pisałem - filmy pełnometrażowe, zwłaszcza te kasowe cierpią na przypadłość najmowania gwiazdeczek niżli kogoś kto faktycznie by się w rolę wczuł.... |
|
Paolini ma rodziców w wydawnictwie, jeszcze jak do tego dodać "ON MA TYLKO PIĘTNAŚCIE LAT I JUŻ KSIĄŻKĘ NAPISAŁ"... darmowy markieting :d.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
to wiele tłumaczy ;) cóz, czasem chodzi o jakość, a nie ilość ;) (w tym przypadku lat). |
|
Uhu hu hu, jutro na Hobbita!
|
|
Jutro wizyta u jednych rodziców. Pojutrze wizyta u drugich rodziców. W czwartek fryzjer i inne przygotowania do koncertu. W piątek koncert... Hobbit najwcześniej w sobotę |
|
Oj zdecydowanie nie ta sama klasa. Mimo wszystko jest różnica w epoki u twórców i to czuć. I kto mówi, że książki dla dzieci i młodzieży nie są mroczne? Baśnie Braci Grimm wystarczy poczytać Nie mam nic do Harrego Pottera, ale jednak jakakolwiek twórczość Tolkiena cechuję się trochę większą dojrzałością. A film jest cudny. Rozpływałam się w kinie. Ofc bez żadnego 3D ani dubbingów Dobry dubbing w fantasy nie istnieje i będę się tego trzymać póki, ktoś takowego nie uczyni (w co szczerze wątpię) |
|
LINK - Dwa pierwsze Batmany Nolana znowu na TVNie, być może tym razem uda mi się obejrzeć :d. Po Arkhamverse nic nie jest takie same, ale Początek ze Scarecrowem i R'as al Ghulem jest spoko, a Mroczny Rycerz to dobry film akcji/sensacyjny/cokolwiekowy. Trochę się porozglądałem i to wygląda ciekawie, a na allegro kosztuje 30zł na DVD:
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
null
|
|
Właśnie się obudziłem po maratonie Tarantinoc z premierowym pokazem Django i cieszy mnie bardzo, że Quentin wrócił do formy :)
Film świetny, zwłaszcza pierwsze pół, mnóstwo akcji, wyraźni bohaterowie, błyskotliwe dialogi - wszystko na swoim miejscu. Serdecznie polecam :)
Heroes of the Storm - HotSCenter.pl - polski serwis fanowski
|
|
Dokładnie tak, również polecam. Nie czytajcie recenzji, nie oglądajcie trailerów, po prostu idźcie, zobaczcie :d, na bank nie pożałujecie.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
"To nie jest kraj dla starych ludzi" w piątek na TVNie w godzinach 0.00-2.25 (zaczyna się zaraz po Władcy Pierścieni). Ludzie o tej porze śpią, ale trzeba sobie radzić dekoderami fajnymi ; _ ;.
Podobno w 2014 wychodzi kolejny Kill Bill (z innym tytułem, bo to kontynuacja), wygląda to tak, że raz QT mówi, że bardzo chętnie ten film stworzy, a potem twierdzi na odwrót. Gra na moich uczuciach :<. Film miałby przedstawiać zemstę (hoho) córki Vernity Green na Beatrix Kiddo (graną przez Umę Thurman, to Wam pewnie więcej mówi :d), nie skupiałby się już na tej drugiej. Córka Panny Młodej (The Bride) też dostałaby jakąś rolę w tym wszystkim. Nie wiem, skąd takie info, nie wiem też co sądzić o tym, jak bardzo ten koncept pasuje, ze względu na ten cytat: Spoiler (pokaż ) Kiddo do córki Vernity Green, Nikki
Z jednej strony skoro pasuje, to... pasuje, a z drugiej podane informacje można było wymyślić na podstawie filmów. Ostatecznie, fake, ale dosyć ciekawy :d. Niektórym nie podoba się idea tworzenia sequela, uważają Kill Billa za, jak ja to mówię, "dzieło skończone".
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
http://www.wowhead.com/news... <trzyma kciuki> No żeby w końcu się udało.
|
|
No to teraz trzeba koniecznie obejrzeć Moon i Kod nieśmiertelności. Jaram się, bo wygląda na to, że tym razem sprawy ruszyły na dobre. Tegoroczny BlizzCon może nawet przyniesie jakiś pierwszy teaser, a już na pewno całą masę informacji.
|