Co wy tam się znacie... Prawdziwe piękno tkwi w japońskich mangach ;)
Zaczynając od FullMetal Alchemist, poprzez Bleach'a, hellsinga, .//hacka, można tak wymieniać w nieskończoność, bo liczba tytułów jest ogromna, nawet w języku polskim :)
|
|
Ojtam, Giganty sa swietne.
I mowie to jako ktos kto czytal wszystkie FMA (anime - brotherhood, lepsze. wg. mnie i milionu innych osob). Czytalem Death note i pare innych mang, wszystko w rece. Najchetniej tho przeczytalbym cala mange dragon balla, bo jest swietna ^^ Mam tylko tomy 1-8 i 18-21, jakos tak. |
|
@Wraafum - te "Giganty" to chodzi o Kaczora Donalda :D? Właśnie byłem ciekaw, co to jest, z RÓŻNYCH powodów nie mogłem znaleźć. Już miałem pytać, ale jeszcze raz poszukałem i już wiem. Kaczora Donalda kupowałem kiedyś jako to czasopismo z zabawkami dla podstawówki , komiksy były całkiem spoko. W mojej szkolnej bibliotece (Jelenia Góra ;_;) była czytelnia, czyli drugie tyle miejsca, tylko że z komputerami, akwarium, tablicą, telewizorem, ławkami, kanapami, dywanem (tak mi smutno, że już po lekcjach nie mogę tam przyjść ) i stał też tam karton, w środku były te Giganty. Pogniecione, ale bardzo dużo tego mieli, wiele osób właśnie po nie tam przychodziło :D.
A z FMA mam tak, że wystarczy, że sobie zapuszczę jakiś opening i już mnie rozrywa... Muszę kiedyś mangę przeczytać, rlly.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Powaga, manga jest slabsza od anime, tj. od brotherhooda. A Giganty to kaczory donaldy, tak, tylko ze te czasopisma sa slabe, kiedys kupilem ze dwa na probe i powiem Ci, ze to nie to samo co po prostu giganty, w kazdym gigancie powiedzmy 6-8 historii, kazda po 30~60 odcinkow np.
|
|
Ja np. nie lubie komiksów amerykańskich i europejskich, wszystkie spiermany, superduper inne koksy mnie nie kreciły... Jedyne co uwielbiam do japońska manga, koreańska manhwa i czasami chińska manhua.
I manga koksa anime 100x, każde ;D |
|
To jeszcze raz, czy Kaczor Donald jest choc troche podobny do SpiderIronbatmana?
|
|
Superkwęk ;-) |
|
Superkwęk, ołrajt!
Ale on jest swietny! Chociaz i tak najbardziej lubie po prostu, zwyklego Donalda. I Sknerusa. I Diodaka. I Dziubasa. Omg, jest tyle swietnych postaci. |
|
Sam też czytałem Donaldy, mam pare Gigantów i też większe odmiany
|
|
Kaczora Donalda czytałem dobre kilka lat, bardzo miło to wspominam i chyba z nostalgii przegrzebie dom żeby jakiegoś znaleźć i sobie posiedzieć w klimacie ;-)
Giganty tak do mnie nie trafiały, uzbierałem pierwszą serię (żeby mieć cały obrazek na grzbietach) i z drugiej tylko 2 tomy, nie wiem dlaczego mi nie podchodził ten format. |
|
Nie wiem czemu, ale nigdy nie przepadałem za Kaczorem Donaldem... Ja to byłem dzieckiem mangi, karty Dragon Balla, Rycerzy Zodiaku, komiksy, serial, karty Power Rangers no i ofc Czarodziejka z Księżyca, oglądana w nadziei, że którego dnia zobaczę ją nago... Niestety to się nigdy nie stało.
Więc rozumiecie pół naga kaczka wypada słabo przy Goku czy prawie nagiej lasce :D |
|
Mowisz to pewnie jako ktos, kto Giganta nie mial nigdy w lapie a Kaczora Donalda zna z beznadziejnych wg. mnie bajek. :( Smutek.
Jestem fanem Kaczora Donalda i kocham go z calego serca, ale bajki z nim to jakis dramat. Nienawidze! Tez wychowalem sie na Dragon Ballu, Slayersach i innych takich rzeczach, ale nie mozna zamykac sie w jednej dzialce. Tak samo jak Ci "fani anime". "Jakie ogladales anime?" "Stary jestem WIELKIM FANEM ANIME" "To co tam ogladasz?" "OBEJRZALEM DRAGONBOLA DZIESIEC RAZY. Nie mam zamiaru ogladac niczego innego, bo dragonbol jest najlepszy, reszta to syf (chociaz nigdy nawet nie probowalem ogladac)." ile jest takich ludzi :O |
|
Niestety mam nawet 2 tomy giganta chyba z 99 albo 98 roku. Wydaje mi się, że to kwestia gustu, nigdy nie porywało mnie to co z Ameryki,a The Walt Disney Company to już wgl słabizna w każdym calu.
@Up Dodaj jeszcze Naruto. Ciężko ogarnąc liczbę mang i anime które znam, bo w przeciągu ostatnich 15? lat, albo i wcześniej, to na prawdę kolosalna suma... O dobrych tytułach nie usłyszysz od "FANÓW ANIME DARGON BALA I NARÓTO i DET NOTE!!!!!11111oneoneoen" Btw. Jest manga... a właściwie to manhwa o Warcrafcie, ale straszna słabizna, Warcraft: The Sunwell Trilogy.... Blizzard to ma jakąś manię robienia wszystkiego po 3... |
|
Ja gigantów mam kilkadziesiąt tomów, miło je wszystkie wspominam. Aha! Superkwęk rządzi!
Natomiast ja dla odmiany 99% mang nie trawie. Jedyne co kiedyś czytałem i mi się spodobało to FMA i Pshyren, no dobra dalej czytam Naruto, ale to jedyne co aktualnie mnie łączy z Dżapańską kulturą! |
|
@Shirai - Tsubasa! Pamiętam jak dostawałam szału, gdy jedno podanie rozciągano na dwa odcinki XD Swego czasu wydawano u nas pismo dotyczące mangi i anime, Kawaii. a propos, mam dla Ciebie challenge. skoro tak znasz się na tym, była manga/anime o grupie policjantów. nie pamiętam dokładnie, ale główna bohaterka miała chyba długie, fioletowe włosy, ale ręki sobie nie dam uciąć. kojarzysz może co to było?
z anime - forever love dla Yattaman XD z mangi - mushishi @Gremi - dobry Gigant nie był zły :) |