„Problem z grafiką w grze”
wysłany:
Karta graficzna Ci umiera... lub się przegrzewa - odkurz ją czy coś... ale pewnie długo nie pociągnie już.
|
|
„SPOILERY Legionowe”
wysłany:
Szach mat Noguś! |
|
„SPOILERY Legionowe”
wysłany:
Według źródła to jakiś domek z Second Life... ale koniec offtopu.
|
|
„Sposób na dorobienie golda”
wysłany:
1. Robisz sobie Druida/Palka/Monka - pierwszy spec tank, drugi heal -> levelujesz na 100
2. Ściągasz addon do monitorowania kolejki na dung w poszukiwaniu Call to Arms 3. Ustawiasz go by sprawdzał Call to Arms dla Tanka/Heala 4. Call to Arms wskakuje -> zapisujesz się na dung, robisz dung, gz 500-700g w plecaku 5. Powtarzasz czynność do porzygu ???? PROFIT Ofc możesz też korzystać z DK jako tanka lub Priesta/Szamka jako heala jeśli chcesz, podałem Druta/Palka/Monka bo może być i tankiem i healem przez co możesz korzystać z dwóch potencjalnych Call to Arms. Sam robie to moim DK, przejście dunga zajmuje mi zazwyczaj koło 7 minut z powodu gearu... 500-700g w 7 minut to niezły wynik imo. |
|
„Sposób na dorobienie golda”
wysłany:
Wiesz te paczki mogą też pojawić się dla DPS-a, pojawiają się niezmiernie rzadko, ale mogą - paczki owe są z nami od 5 lat już... ba kiedyś były bardziej lukratywne niż teraz bo mogły lecieć z nich dowolne mounty, do tego zestaw potków i kilka flasków (w Pandach z jednej poleciał mi Konik Barona ze Stratholme). Czy powinno się je usunąć? Niekoniecznie - przynajmniej dają jakiś powód do robienia dungeonów dla tanków/heali - przynajmniej skraca to ogólną kolejkę. Czy powinno się je znerfić? Owszem - +/- 700g to dużo, za MoP/Cata zysk z paczuszki wynosił ~250g to było imo ok - nie był to ani za dużo, ani za mało (istniały bardziej efektywne metody zarabiania w czasie jaki musiałeś poświęcić na przejście dunga, jednocześnie dung nie wymagał od ciebie za dużo uwagi). Czy paczki niszczą ekonomię? Po części - ekonomia i tak już jest zniszczona, głównie przez garnizony (zwłaszcza na początku WoD)... Pandy kończyłem mając 2,5 miliona golda, po roku WoD mam 9,01 mln + w międzyczasie kupiłem 30 tokenów - dodam tylko, że gram w WoWa od 10 lat, trochę dziwne gdy 3/4 moich obecnych oszczędności pochodzi z ostatniego roku. |
|
Jako, że od MoP-a raiduję wszystkimi możliwymi tankami będąc przy okazji main tankiem i "oficerem" od takowych w mojej gildii już spieszę z pomocą.
Charakterystyka speców (na podstawie moich własnych "doświadczeń", jak ktoś miał inne no to trudno, cytując prezesa nikt nie wmówi mi, że białe jest białe, a czarne jest czarne) -Rycerz Śmierci - generalnie bardzo newbie-friendly ze względu na jego bardzo wysoki self-heal generujący przy okazji tarczę na obrażenia fizyczne - można nim grać na "pałę" i po prostu spamować Death Strike'iem i będzie to działać, można też nauczyć się poprawnie używać Death Strike'a (wymaga to dosyć praktyki, addona i generalnie jest ponoć trudne) i trzepać większy heal niż dowolny healer. Dodatkowym atutem przemawiającym za przyjaznością DK dla początkujących są 2 taunty miast jednego... kuleje tylko trochę mobilność (jest to najmniej mobilny tak ze wszystkich) -Mnich - klasa przyjemna w grze bo masz dużo guziczków do naciskania jest wesoło i w ogóle jednak dla osoby początkującej monk może wydać się dosyć papierowy (bo papierowością jest w sumie jego główna mechanika). Plus monk wymaga imo największego skupienia i czasu reakcji... no i deczko opanowania by nie wypstrykać się z całego chi na starcie walki - ale ze względu na dużą mobilność i właśnie dużo guziczków do naciskania gra się nim bardzo przyjemnie. -Paladyn - taka w sumie antyteza monka, dosyć łatwy - jak u monka było fajnie i cały czas coś się naciskało tak palek polega na 1+2+3+4 -> czekasz 3 sekundy aż zejdzie CD z 1 -> powtarzasz operację, a najtrudniejsza rzecz w rotacji to umiejętność liczenia do 3 - palek ma dobrą defensywę i generalnie niezły heal, ale jest imo strasznie nudny. -Wojownik - taki średniak względem trudności - nie ma aż tak trudnej rotacji, ma największą mobilność i kilka fajnych popierdółek do pomocy raidowi jednak jego heal wydaje mi się deczko niski co czyni go najbardziej uzależnioną od healera klasą spośród tanków -Drut - taki Warrior z większym healem ale mniejszą mobilnością Generalnie co do tankowania in general - jest to najłatwiejsza, a co za tym idzie najnudniejsza rola w grze (ale jaki prestiż!). Tankowanie potrafi być "stresujące", ale to nie dlatego że mechaniki są trudne, a dlatego że healer nie domaga (jesteś od niego bądź co bądź uzależniony, sam długo nie pożyjesz... no chyba że grasz DK i/lub masz dobry gear) lub musi leczyć kogoś innego niż ciebie. Jesteś też po części uzależniony od DPS-ów - od tego czy wyegzekwują swoje mechaniki tak jak powinni - ty masz tak tylko stać i brać bossa na klatę. Przez te "uzależnienia" tankowanie jest rolą wymagającą wielkiej cierpliwości - ponieważ tank ma najłatwiej ze wszystkich, dużo razy spotkasz się z sytuacją gdzie ty nic złego nie zrobisz, ale będzie wipe bo ktoś z "trudnymi" mechanikami je spartolił (w sumie to 90% przypadków) - owszem tank też może spartolić, ale ze względu na to że większość mechanik go nie tyka jest to o wiele trudniejsze. No i generalnie teraz, w czasach fleksyjnych grup raidowych znaleźć miejsce jako nowy tank jest trudno - większość gildii ma już swoją parę zaufanych czołgistów, a jako że tank jest jedyną rolą w raidzie wymagającą stałej liczby przedstawicieli, raczej się nowych nie szuka. |
|
„Sposób na dorobienie golda”
wysłany:
Nie będę ukrywał, że jestem taką osobą - lubię farmić, niezależnie czy doświadczenie czy golda, czy gear... ba ja nawet apexisy ciągle zbieram i pety leveluję... lubię farmić (temu mój main ma zawsze tytuł "Farmer") - a że w hc dungach nie ma co farmić. Jak się pojawia kolejka na paczkę dla tanka to oczywiście, że korzystam raz że dostanę za to gold i itemki dla altów. Gdyby paczki nie było było nie zapisywałbym się na dung bo po co skoro nie ma tam nic co by mi się mogło przydać... ani moim altom bo dziś dzięki Tanaan można śmiało pominąć robienie HC dungów i lecieć od razu mythici. Korzyść obopólna imo - ja dostaję paczkę, pozostałe 4 osoby dostają tanka który może wysolować dungeon, a w sytuacji grupowej spullować wszystko co się da przez co instancja trwa 7-10 minut - czy te osoby są tam po daily valor / quest itemy / gear średnio mnie obchodzi tak po prawdzie. Czy paczki to samo zło niszczące ekonomię? Cóż ich główną rolą miało być zachęcenie ludzi do grania tankami/healami i muszę przyznać, że w moim przypadku im się to udało... w 4.1 zrobiłem tanka tylko dlatego że pojawiły się paczki i... gram tym tankiem nadal jako main tank w mojej gildii od tych prawie 5 lat (stał się nawet moim mainem)... także brawo Blizzard - twój pomysł zniszczył ekonomię, ale przynajmniej odniósł pożądany skutek (czego nie można powiedzieć o garnizonach) A co do ewentualnego pytania "jak czujesz się świadomie niszcząc ekonomię?" - nie niszczę jej (obecnie przynajmniej). Swojego golda nie wydaję, jestem "skąpy" - mam marzenie polegające na wbiciu serwerowego gold capa, na AH nic nie kupuje bo mam tonę matsów i każdą profesję wylevelowaną na maxa - nie mam na co golda wydawać. Zresztą ja golda nie lubię wydawać... ja lubię go farmić. |
|
„SPOILERY Legionowe”
wysłany:
Zabicie Malygosa nikomu nie przeszkadzało, zabicie Nozdormu (to co, że timey-wimey) nikomu nie przeszkadzało, zabicie Deathwinga nikomu nie przeszkadzało... czemu Ysera by miała komuś przeszkadzać? Tak ze swojego rodzeństwa robiła najmniej... ba tak po prawdzie to od niej Thrall dostał questa, na koniec którego zyskał status Zielonego Jezusa - ludzie powinni się raczej cieszyć z jej śmierci. |
|
„Do loremasterów”
wysłany:
To jest akurat logiczne
-w naszym Outlandzie, po tym jak Draenor zrobił bum słoneczne arakkoa wymarły, zostały te przeklęte, a że im było nie po drodze z mieszkańcami Shattrath no to ich klepiemy. -w alternatywnym Draenorze z kolei słoneczne arakkoa mają się całkiem spoko, ba bawią się nawet w małych nazistów i chcą wysmażyć wszystkich niegodnych swoimi laserami począwszy od czcicieli Anzu - a że nam się nie widzi bycie usmażonym, ani im... no to kooperujemy by pokonać słoneczniaków... oczywiście część wygnańców i tak potem przechodzi na ciemną stronę mocy i dołącza do Gul'dana w zamian za profity, ale cóż. |
|
„Varian Wrynn”
wysłany:
Połączony miecz jest imo bardziej podobny do Gniewu Burzy, Błogosławionego Ostrza Goniącego Wiatr, niż Spopielacza.
|
|
Nie tylko tobie, oczy bolą od capsa i zmieniających się co akapit krojów liter... fajnie, że powstała kolejna gildia RP, jednak ogłoszenie wykonane bardzo źle i bardziej zniechęca niż zaprasza.
|
|
Tylko, że nie przesadzam - od 6 lat utrzymuje się z projektowania stron, śmiem twierdzić że wiem mniej więcej dobrze zredagowany osadzony tekścik Jakbym miał przesadzać to przyczepiłbym się do błędu ortograficznego i kilku interpunkcji Tak czy siak pomysł zacny, ale odpadam bo dobrze mi ze swoją gildią, a do sesji RP na Argent Dawnie jestem dosyć negatywnie nastawiony bo w każdej na jakiej byłem z fabuły robiło się nierządnicę babilońską. |
|
„Varian Wrynn”
wysłany:
A co angielska nie boli? Anglik w Thunderfury Blessed Blade of the Windseeker widzi to samo co my w Gniewie Burzy, Błogosławionym Ostrzu Goniącego Wiatr i jakoś ich to nie boli... także no nie rozumiem czemu angielska wersja nie boli, a polska już tak... ba nawet polska się fajnie układa na języku, rytmicznie etc. |
|
„Varian Wrynn”
wysłany:
Tu wersja Diablowa:
Gniew Burzy, Błogosławione Ostrze Goniącego Wiatr - przykrócili nazwę na stronie bo rozjeżdżała tabelkę :D Co razem ze Spaczonym Spopielaczem tylko confirmuje multiversum Blizzarda. |
|
Warto wspomnieć, że osiągnięcie należy do grupy upierdliwych - jeśli je zawalicie i ktoś nie usiądzie = oberwie wybuchem, to nie można go zresetować, musicie czekać do środy na reset lockouta
|
|
„Varian Wrynn”
wysłany:
Czego się spodziewać od gry na modyfikowanym silniku Starcrafta 2?
|
|
„challenge mode horda”
wysłany:
Wszak pochodzi z błogosławionego łona pan Prezydent |
|
„Bonus objectives”
wysłany:
Bonus Objectivy w Talador są uzależnione od tego jaki domek sobie postawisz w tej lokacji... choć nie pamiętam ile jest ekskluzywnych... jak nie to odkrryj mapę do końca bo nie zawsze ze startu widać.
|
|
„Sposób na dorobienie golda”
wysłany:
Zależy od serwera, bo na takim Argent Dawnie po stronie Hordy potki tankowe są tak śmiesznie tanie, że czasem można dorwać stack za 50-60g |
|
„Varian Wrynn”
wysłany:
To fanowska tapeta sprzed 6 lat jest przecież. |