WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Ludek

Idź do strony: 1 ... 18, 19, 20, 21, 22 ... 117
permalink „Powrót książek Warcrafta” wysłany:
Czyli kij im w oko jak nie ma mojego kochanego Zmierzchu Aspektów...

A co do Voljinów przeklejam swój koment ze strony głównej

Książka przyszła dziś rano (kocham tą politykę Amazonu - zrobić wszystko by preorder doszedł w dniu premiery), a że miałem sporo czasu na praktykach, przeczytane...

Książka o wiele lepsza niż ckliwa Jaina, jednak za mało rzeczy na które czekałem - polityki i innych takich... a szkoda... no i nie zginęła żadna z postaci Knaaka

Wydanie angielskie w twardej oprawie jak zawsze prezentuje wysoki poziom.
Zgadzam się z Eliską - czemu wszczynać dysputę nad czymś co już jest? Mikrotransakcje to już mamy od cho cho cho, a nawet dłużej...

Zresztą - sprzedaż wspomagaczy za kasę? Proszę bardzo.... nie przeszkadza mi to, że ktoś kupuje sobie jakieś bonus expy czy pety... chyba, że za prawdziwą kasę będzie można kupić faktyczny ekwipunek... wtedy to nie... (no chyba, że rozwiążą to jak w D3)

I czemu niby f2p jest złe? Jeśli abonent będzie miał dostatecznie dużą przewagę nad "darmowcem"... nie ma nic złego by abonament płacić.
Ventas napisał :
Trudno mi sobie wyobrazić, że np. na 50 idziemy uwolnić Ghostlandy od Drathira, który pada od 1 ciosu.
Nie widzę problemu, brałem już udział w sesjach rp gdzie 10x 90 zabijało moba na lv 15 w klimatycznej walce :D
Do tego w Hordzie jest coś co określa mój charakter, a mianowicie jest to ''DZIKOŚĆ''. Thrall jak dobrze wiemy był niewiolnikiem u został uratowany przez Jaine. Był zbyt jakby to...cywilizowanym orkiem, dlatego Horda nie była tym czymś co chcieli gracze, ale na ratunek przybiega nowy wódz Hordy, który może i doprowadził do rebelii, i swojego upadku, i jeszcze do wojny domowej, ale nadał HORDZIE ten status i tytuł, którego Tharll by nie zdołał nadać.
Ale wiesz, że założenie Horda = Dzika Banda orków to myślenie gimnazjalisty? XD

Żadna z inkarnacji Hordy - Blackhanda, Doomhammera, Thralla czy w końcu Garrosha, nie była "dzika", polecam prześledzić fabułę Warcraftów 1 i 2, gdy Horda naprawdę była bandą dzikusów, nie dałaby sobie rady tak długo...
Ale w uniwersum Warcrafta, tą "gorszą" frakcją - zgodnie z twoim opisem jest właśnie Przymierze... (z zaznaczeniem, że nie chodzi o Przymierze Lordaeronu, tylko to dzisiejsze)
Azqa napisał :
Wait... what?

Gorszą frakcją? Z której strony -.-

und

Details ;p ogólnie Ludek mógłby rozwinąć to co napisał, sam jestem ciekaw o co chodzi.

Rajuśku ludzie czytajcie wy ze zrozumieniem, wiem, że to czasem trudne acz :D
Tak Przymierzaki to gorsza frakcja... zgodnie z kryteriami zastosowanymi przez opis Virrka
Aby rozwiać wasze niedowierzanie.

Opis mówi:

ale chodzi mi o sam fakt, że wolę gry MMORPG, w który jedna z frakcji jest tą gorszą (czyt: specyficzne rasy, dzikość)

Na samym początku zaznaczam, że odnoszę się do frakcji grywalnych, dostępnych w grze, a więc Przymierza i Nowej Hordy - zero Przymierza Lordaeronu, Starej Hordy oraz Prawdziwej Hordy.

Virrkowskie kryterium gorszej frakcji nr 1 - specyficzność rasowa (z pominięciem Pandarenów bo to pieprzone kosmopolity są oraz z wykluczeniem konfliktów militarnych gdyż chodzi o "społeczeństwo" owych frakcji). Przedmiotem analizy jest struktura społeczna / podobieństwo ras, a nie ich wygląd gdyż jak wiemy nie ocenia się ksiązki po okładce.
Wiem, że to może być dla was trudne do zaakceptowania... ale Horda jest o wiele bardziej spójna rasowo niż Przymierze. W Hordzie wszystkie rasy łączy jeden czynnik - zostali opuszczeni / odrzuceni / wydaleni bądź sami opuścili swoje dotychczasowe miejsce zamieszkania/społeczeństwo - Orkowie i Trolle wyrzekli się swoich brutalnych korzeni, Nieumarli i Krwawe Elfy zostali odrzuceni przez Przymierze, Taureni i Gobliny tułali się od miejsca do miejsca w poszukiwaniu domku.
Przymierzaki z kolei są bardziej rozbite... mamy trzon główny - popłuczyny po Przymierzu Lordaeron - Gnomy, Krasnali i Ludzi - tu relacja jest prosta - od zawsze się lubili także jest fajnie. Dalej mamy typowo "hordziackich" opuszczonych&wygnanych&poszkodowanych - Worgenów i Draenei oraz kompletnie z tyłka dobrane Nocne Elfy, które z resztą nie łączy nic poza faktem, że pozostałości po Lordaeronie pomogły pod Hyjal.
Mamy więc frakcję której wszystkie rasy można połączyć wspólnym czynnikiem, oraz frakcje pogrupowaną na 3 "obozy" - Przymierze jest więc specyficzną mieszanką rasową.... punkt dla Przymierzaków

Virrkowskie kryterium gorszej frakcji nr 2 - dzikość
Poprzez dzikość określam reakcję / zachowania / porywczość bo zestawienie latających przez kosmos Kózek z żyjącymi w lepiankach Trollami jest pójściem na łatwiznę rodem z podstawówki.
Nie zauważyliście, że Przymierze jest troszkę bardziej... porywcze? Thrall, Cairne/Baine, Vol'jin z szewską pasją zawsze dążyli do pokoju... najczęściej zaczynając wprost od negocjacji (patrz Założenie Durotaru, Krąg Nienawiści, komiks o Wrynnku) natomiast Przymierze działało znacznie bardziej "impulsywnie" (patrz Bitwa o Undercity, rozróba w Dalaranie, narada w sprawie Ulduaru (i nie mówcie mi tu proszę, że Garrosh zaczął burdę... Varian jako przywódca jednej z frakcji mógł przejść do meritum i zacząć dysputę z Thrallem miast kłócić się z jakimś losowym wtedy orczyną))... oczywiście w obu frakcjach zdarzają się wyjątki jak impulsywny Garrosh czy rozważny do bólu Malfurion, jednak potwierdzają one tylko regułę - Horda woli podchodzić do wszystkiego z bezpiecznym dystansem, gdyż została bardziej poszkodowana przez machlojki sił wyższych... Przymierze z kolei ma postawę bardziej pretensjonalną / impulsywną... azaliż drugi punkt również wędruje dla Przymierzaków

2:0 dla Przymierza... czyli według kryterium Virrka, Przymierze jest naprawdę tą "gorszą" frakcją...

(inb4 Ludek podły Hordziak smaruje Przymierze gdzie się da - nope, ja tylko opisałem i dałem wniosek na podstawie podanych kryteriów... w WoWie nie ma "gorszej" frakcji z urzędu... chyba, że patrzymy na fabułę i otoczkę Lorową, które Przymierze faktycznie ma znacznie gorszą)
Azqua - zgadzam się z tym co napisałeś i nie zaprzeczam - ale na samym początku mojego wywodu napisałem, że chodzi mi o "oddziaływanie" inne niż interesy "militarne", dlatego też umieściłem Draeneiów, Elfy i Worgeny w oddzielnych grupach... gdyż "nie lubię Hordy bo zrobiła mi kuku więc dołączę sobie do Przymierza" to właśnie interes militarny ;)

No dzikość Varianka trochę przeszła... po tym jak mu Pandareni na spółkę z Voljinem, Lor'themarem i synkiem nawkładali rozumu do głowy... przez co nie chce już zniszczyć Hordy (ku wielkiemu smutkowi Wrationa, he he spoiler)
Skoro już przy takich rzeczach jesteśmy zawsze zastanawiało mnie jak bardzo legalny jestem... a wy tu spece i w ogóle...

Mam konto z adresem na UK, które mogę swobodnie potwierdzić papierkami... podobnież alerty komórkowe i konto bankowe mam podpięte pod usługi z UK, przez co sprzedałem kilka itamzów z D3 za funty, za które potem kupiłem sobie MoPa (również za funciaki jako, że sklep nie ma opcji zmiany waluty)

Acz z drugiej strony - siedzę cały czas w Polszy (adres kontaktowy mam ustawiony na Polskę) i zarekturowałem już łącznie 13 osób - wszystkich ich znam, z dużą częścią gram obecnie w jednej gildii... kilkakrotnie korzystałem z ticketów, ba dwa razy kontaktowałem się z działem płatności w sprawie D3 i jakoś nie robili problemu, że Polak zadzwonił dopytywać się o funty... ale...

Czy jestem "czysty" czy też powinienem się czegoś obawiać?
No technicznie te całe RaFy to bardzo szara strefa... niby ludzie to robią... i niby można dostać za to bana... ale potwierdzenia takowego bana nigdzie nie znalazłem... jedyne co udało mi się ustalić to fakt, że Blizz póki co maksymalnie wywalił takie "doładowanie" i zmienił kraj...
permalink „Szaleństwo Arthasa i elfów” wysłany:
Nie... Blizz powiedział, że coś siedzi pod Tirisfal... kilka tweetów potem Kossack powiedział, że nie jest to Old God... (w jednym z tematów przytaczałem ten tweet... możesz sobie poszukać :D)

No i... Arthas nie był szalony... wszystko do momentu zdobycia ostrza mrozu robił ze swojej standardowej prawej, ale narwanej natury... Szalonym stał się za sprawą Ostrza Mrozu, ale to już wina Króla Lisza
Obiecywali także remake rass w MoP
Nic nie obiecywali... powiedzieli, że kiedyś zrobią takie coś bo modele już troszku bardzo od siebie odstają... to ludzie sobie wymyślili, że będzie to w MoPie.

Już trochę czasu minęło od zrobienia tego q, ale z tego, co pamiętam to istota podobna do Old Godów. Skoro istnieją w Azeroth, to czemu Draenor nie może mieć swoich ;) ? Pod BT znajduje się przecież odpowiednik azerothiańskiej Studni Wieczności :)
Ten model był niestety tylko placeholderem ;)
A co do odpowiedników studni w Outlandzie... po co to komu, po krainie pałęta się tyle Naaru, że aż głowa mała... a tylko przypominam, że esencja prawie wyssanego do końca M'uru starczyła aby odtworzyć Studnię Słońca... aż trudno pomyśleć co by z A'dala mogli zrobić :D
permalink „Wirtualna rzeczywistość.” wysłany:
Nie martw się Temciu... w nowelce jest lepiej... później okazuje się, że Asuna ma penisa i Kirito w przypływie furii ją zabija :D
Jeśli idzie o eventy wewnątrz dungeonów... 5os. to spory problem :/ gdyby w świecie było więcej trudniejszych elit, byłoby prościej...
Nie każde RP musi polegać na zabiciu kogoś Ventasie
permalink „Problem z patchami.” wysłany:
Szczerze powiedziawszy nie rozumiem o co wam chodzi... że kupił Battlechesta, a nie będzie grał na globie... cóż imo nic dziwnego... znam wielu ludzi kolekcjonujących gry, którzy potrafią wydać 700+ zł na kopię jakieś tam gry mimo, że nie mają nawet konsoli na której ją odpalą bo owa konsola kosztuje drugie tyle... może Kamyk jest właśnie takim kolekcjonerem?
No niestety sam mam takie problemy... ledwo co ostatnio dałem radę wbyć ten 20... a tu nagle przesuwamy cap do 30... trudno utrzymywać 3 postacie do raidowania i być liderem jednej grupy i jednocześnie rpować...
Idź do strony: 1 ... 18, 19, 20, 21, 22 ... 117