MakaO

Kolega zapytał czy druid to dobra klasa do expienia więc mu odpowiedziałem, że obecnie każda jest dobra. A czy się opornie expi? To już jest kwestia indywidualna, a nie klasy, bo klasa nie jest żadnym wyznacznikiem w tej kwestii tylko jak już napisałem indywidualne preferencje.

Co do tego glyph of stars to bardzo fajnie to Blizzard wymyślił. A co do Twojego argumentu, że można się zmieniać w locie i szpanować tym przed ludźmi to owszem jest to głupkowaty argument bo nie każdy się będzie czymś takim podniecał :)

Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś to się robiło na dwóch tanków bo boss nigdy nie nabijał na swój róg gracza, na którym miał aggro. Reszta jest prosta. Chyba, że nie w tym problem. Chociaż nie wiem jaki by mógł być inny

Tak jak napisałem wcześniej - boss nie nabija gracza na którym ma aggro więc jak już nabije 4 pozostałe osoby to jedna z nich musi przejąć rolę tanka.

Odradzałbym takie kombinowanie. Za taka bzdurę banem nikogo nie uszczęśliwią, ale jest to w pewien sposób próba oszukania gry.

Popieram. Także odnosiłem się do normalnych i legalnych sposobów

Suchojad (nie pytajcie skąd takie skojarzenie xD)

Skoro się nie da to czemu dużo warlocków to zrobiło?

Landmaj napisał :

Tyle, że jeśli założysz tarczę, to raczej dwuręcznego topora już nie dasz rady.

Chyba że grasz fury warriorem

Dlatego zapewne dodał słowo "raczej" bo tarcza w fury specu to tak naprawdę abstrakcja

Oczywiście od razu widać kto jest za te chamskie teksty odpowiedzialny. Ja bym dał bana i po sprawie bo ten człowiek od dłuższego czasu się sam o to prosi. Ehhh jak widać zawsze znajdzie się jakiś typ, który musi zepsuć całą zabawę reszcie.

Idea tematu się już wypaliła i zrobiła się zwykła dziura spamowa widzę, że banhammer został użyty i bardzo słusznie :D

PZPN

Siemka wszystkim,
przedwczoraj dostałem od Blizza klucza do bety. Gierka fajna ale zauważyłem, że jest spory nobalance podczas pojedynków. Mianowicie chodzi mi o to, że niektórzy gracze mają zwyczajnie strasznie mocne karty i choćbym nie wiem jak się starał to zwyczajnie nie mam z nimi szans bo zaraz znowu wyjmą coś czym mnie rozwalą. Natomiast ja takich kart w ogóle nie mam chociaż zagrałem już kilkadziesiąt pojedynków.

Mógłby mi ktoś wytłumaczyć z czego to wynika?
Jak to jest, że niektórzy mają mocne karty a niektórzy słabe/średnie/normalne?
Co daje zwiększanie poziomu naszych bohaterów?
Co lepiej grać? Talie podstawowe czy własne?
Czym się różni rozrywka od rankingu?

Możliwe że moje pytania są idiotyczne ale jestem póki co zielony w HS'a a gierka bardzo wciągająca, tylko wkurza mnie że niektórzy tak cisną tymi kartami (np. dzisiaj ktoś rzucił Ragnarosem i Hoggerem).

Pozdrawiam :)

Dzięki Panowie, trochę mi to rozjaśniło problem :)
tak też podejrzewałem, że jako świeżak będę musiał zapłacić z tego powodu frycowe ale początki zwykle bywają trudne :)

Zabij go i zakop w ogródku (oczywiście żartuje żeby się ktoś nie przyczepił że podżegam do przestępstwa :D)

Jak dla mnie też identyczne.

a może to?

LINK
LINK

Powoli dochodzę do wniosku że ten HS to ścierwo a nie gra. Zbyt nierówne szanse i zbyt dużo zależy od farta i tego jakie się ma karty, a zbyt mało od umiejętności i strategii. Po prostu k(u)rew mnie zalewa czasami jak widzę co przeciwnicy wyciągają. Wręcz mam wrażenie że wyciągają co im się żywnie podoba, jak to mozliwe >_<

Tak tak, jak przeciwnik praktycznie cały czas wyciąga jakieś mocne karty którymi bez problemu mnie kontruje. Po prostu nie wiem czy się śmiać czy płakać bo to aż przykro wygląda jak lamus praktycznie jak z rękawa wyczarowuje wszystko to co mu akurat jest potrzebne. Co to za gra gdzie nie decyduje skill tylko fart z kartami? Trochę jak w F1 gdzie nie decydują umiejętności kierowców tylko kto ma lepszy samochód. Po prostu żałosne i tyle >_<

Ostatnio było już całkiem dobrze ale dzisiaj muszę grać Malfurionem i jestem w dupe 5-6 gier z rzędu. Po prostu leją mnie jak ostatnią szmatę i to niestety bardziej odpycha niż wciąga :)

Właśnie też go nie cierpię a muszę nim grać bo mam takie głupie daily no nic, muszę się przemęczyć, dzięki za rady :)

Dzięki, że mi to powiedziałeś :) swoją drogą teraz gram arene Garroshem i póki co 2-0. Czym się różni Arena od normalnych gier poza tym że wreszcie mogę mieć fajne karty?