Też mnie to ciekawiło (może on i jego równie ważni koledzy dostali przed odpływem jakieś błogosławieństwo od tidesagesów), aczkolwiek jest dobrą karta przetargową, a wcześniej nadał się na przynętę ( M. Valentine również, ale chyba zmarnowali jego potencjał ). Mnie zastanawia czy jednak jego zwłoki zostaną ożywione. Jeśli tak, to może niekoniecznie jako Forsaken, a zajmie się Calia (jakiś plot-twist może się tu pojawić) i będzie kolejnym Lightforged Undeadem, oczywiście po stronie Przymierza... No nie wiem, nie wiem
|
|
Cóż... Liq może mieć rację i będzie to bardziej oczywiste niż nam się wydaje Przecież Przedwieczni i ich sługusy mają w genach manipulację, mydlenie oczu i zastraszanie, a przy tym potrafią nie kłamać, więc mają niebezpieczną wiarygodność |
|
Dla Hordziaków są wrodzy, tak samo jak Farraki i nawet Zandalari dają zadania na ich ubijanie oraz Awatarów ich Loa, więc chyba wzajemnie się nie lubią
|
|
Ten racial został zmieniony i zamiast wyciszać na danym obszarze, to zabiera po jednym perku lub buffie z przeciwników w tym samym promieniu i chyba nie daje już many Nie Daelin, bo to ojciec Jainy, tylko Derek - jej starszy (i ogólnie najstarszy) brat, którego Horda wyłowiła, bo później miał służyć za przynętę dla straży z Bolarus, aby gracz Hordy wszedł niezauważony do miasta i zdobył Berło Otchłani Teraz te zwłoki leżą pod pokładem na statku Banshee's Wail w trumnie za Nathanosem w Dazar'alor |
|
Nie, chyba czeka na lepsze czasy
No wiem, że pisałeś w czasie przeszłym, no więc czemu ich trzymasz - estetyka jednak nie kojarzy się z brutalną Hordą, która preferujesz |
|
Chyba po skończonym scenariuszu Zandalar Forever! lub po osiągnięciu reputacji Honored z frakcją Zandalari Empire
To tylko taki żarcik BElfy i Nightborne oczywiście pasują mi do każdej Hordy dzięki swojemu charakterowi Ciekawe, jak one zareagują na Azeryt? Głód magii mają niby zaspokojony, ale jednak on wciąż jest... Jedyna znana mi aktywność tych dwóch nacji, to przeprowadzane przez nich badania archeologiczne nad kośćmi i innymi szczątkami raptorów w Xibala na południowym krańcu Zuldazaru oraz współpraca z goblińskimi geologami Gallywixa pod poleceniami Relikwiarzy, ale nie zauważyłem jakiegoś większego zainteresowania z ich osobistej strony (bo tu działają po prostu w interesie Hordy - prócz Jastora, który ma w tym własny interes) Fajnie by było, jakby Lor'themar albo Rommath postanowili ponownie udoskonalić Słoneczną Studnię a Dzieci Nocy swoją (jeśli dalej istnieje) i ich drzewko |
|
Ja nie lubię Hordy za to, że jest zła - ja ją lubię, bo jest chaotyczna I przestań być tak jadowity, bo to nie jest śmieszne - ty po prostu obrażasz ludzi
No, skoro BElfy muszą się bronić, to tym bardziej powinny zainteresować się Azerytem |
|
Hmmm... Może to przez moc ognia życia, która czerwone smoki posiadają? Tylko, że zadziałała z opóźnieniem, więc odrodziła go z popiołów - podobnie jak u nowego Króla Lisza, ale jego ciało miało się lepiej niż Bolvara, bo nie było wystawione na działanie Zarazy Porzuconych
Druga niespójność pojawia się natomiast już podczas samego wyławiania zwłok, bo akurat po tych najważniejszych (M. Valentine'ie i Dereku właśnie) jako jedynych nie pozostały kości, a dobrze się zachowały - jakby świeżo się utopili |
|
A ponadto na karcie z HS'a widnieje tam Doktorek z ciekawymi statystykami i chyba innym tekstem... a do tego Diablo z D1 i D2
|
|
Te, faktycznie, nie ma Cinematica i żadnej scenki na kocu Raidu
Swoją drogą... Emerald Nightmare też nie miał, prócz ducha Ysery, ale to smaczek był Ale jakiś wpływ na fabułę to pokonanie G'hunna i oczyszczenie placówki tytanów wraz z ich konstruktami chyba ma
Ciężko stwierdzić czy go zabijamy czy nie - być może umyka ciężko ranny przy pomocy specjalnej eskorty paladynów albo magów |
|
A dokładniej, to wysadzamy wszystkich strażników kultirańskiego posterunku (nie wiem, czy był przychylny Przymierzu), których zmuszamy do pościgu za miasto, a potem ożywiamy Kapitan straży tego posterunku, która wymienia mam kilka ważnych nazwisk, których Horda powinna się pozbyć (wraz z kapitanem straży Boralus w finałowej części kampanii) i tak po ich zwabieniu, zabijamy ich wraz z częścią flory strzegącej stolicy
|
|
Wbija nóż w plecy Rastakhanowi, kiedy ten wychodzi na tron (gdzie tak w połowie scenariusza na Zuldazarze)
|
|
Wykopano takie oto dialogi ze Scenariusza z Vol'jinem, który próbuje odkryć, dlaczego jego dusza dalej jest na Azeroth, a m. in. Talanji próbuje dociec, które Loa podało mu pomysł, aby wybrał Sylwanę na nowego Wodza
Wychodzi na to, że od Vol'jina nie dowiemy się nic, bo sam po śmierci zapomniał Spoiler (pokaż )
Tak, jak przypuszczano - Bmonsamdi nie popierał elekcji Sylwany, uważa że burzy równowagę Spoiler (pokaż )
Podejrzewano nawet samego Króla Lisza... i jemu też Sylwana nie odpowiada przez niszczenie równowagi Życia i Śmierci. Na dodatek, nie jest odpowiedzialny za 'uwięzienie' jego duszy na tym świecie, a wręcz podziwia go za to... chyba Spoiler (pokaż )
Pytają się o jego bytność nawet samej Eyir, królowej Val'kyri, która nie lubi Bwonsamdiego, i która wyczuwa konkretną moc, która utrzymuje duszę Vol'jina po za Shadowlandsami... Spoiler (pokaż )
Zapowiadają się ciekawe wątki, zwłaszcza, że gadamy sobie z Bolvarem |
|
Być może nie jest tak ważny jak inni
Poprawiłem, jeszcze zanim napisałeś, bo mi ucięło cytacik |
|
A co jeśli to Thrall ukazał się w wizji Vol'jinowi? Przecież potrafiłby, a w jakimś stopniu potężny jest - w końcu zranił samego Archimodna Dlaczego on? Bo odkąd pokonaliśmy Legion, ten szaman w średnim wieku nawet się nie pokazał, a przecież Sylwana niszczy Hordę, jaką on stworzył... Być może był zdesperowany po tym, jak Legion dał nam w kość, a teraz żałuje swojej pochopności i wstyd mu jest się nawet pokazać
|
|
Oho, rozwijają jakieś mini-wątki w głównych stolicach, może inne stare lokacje się ich doczekają
Tak swoją drogą, kiedyś sobie wymyśliłem postać do WoW'a (była w pewnym sensie odzwierciedleniem mnie, ale to szczegół) i nie mogłem popchnąć jej wątku dalej, bo brakowało mi niższych pieter i piwnic pod tą wieżą |
|
Z tego co pamiętam, to do przetrzymywania mnie tam przez worgeńskich SI: 7, ludzkich magów i Valeerą - zawiła fabuła
Ciekawe, popchnęli wątki artefaktów dużo dalej, że z Xal'atatha zrobili Quest Item |
|
Odkąd zobaczyłem to Scenario z Chronią, to już mi coś w nim nie pasowało, bo przecież ona (jak i wszystkie Spiżowe Smoki) jest przeciwna działaniom Smoków Nieskończoności, które doprowadzają do zmiany wydarzeń (nawet, jeśli ma dzięki temu przyszłość wyglądać lepiej), a jednak infiltrowała swoją własną przyszłość, gdy wyczuła, że sama zginie - chyba tylko tylko Nozdormu ma tyle samozaparcia, aby nie ingerować zbytnio, bo zna swoją przyszłość, a taka Chronia ledwo ją dostrzega i może ulegnie pod naciskiem Murozondowi... Ale w sumie co jest złego w przekształcaniu wydarzeń, których (chyba) jeszcze nie było?
|
|
„WoW Classic - Dyskusja”
wysłany:
Odkopuje łopatę, gdyż odgrzebuję wątek, bo na Blizzconie ma pojawić się Demo Classica
Cieszę się, że mi o tym przypomniałeś, Vataszkaaa |
|
„Jak zginęło 1 000 000 mrówek 2”
wysłany:
499 - popełniła samobójstwo, kiedy zobaczyła, że zapomniałem uśmiercić jedną w tym poście (czyli nadrobione )
500 - [to ta z tego posta] Dostała zawału, jak ujrzała mnie po 2-ch latach |