

Też mnie to ciekawiło (może on i jego równie ważni koledzy dostali przed odpływem jakieś błogosławieństwo od tidesagesów), aczkolwiek jest dobrą karta przetargową, a wcześniej nadał się na przynętę ( M. Valentine również, ale chyba zmarnowali jego potencjał
![]() ![]() |
|
Cóż... Liq może mieć rację i będzie to bardziej oczywiste niż nam się wydaje ![]() ![]() |
|
Dla Hordziaków są wrodzy, tak samo jak Farraki i nawet Zandalari dają zadania na ich ubijanie oraz Awatarów ich Loa, więc chyba wzajemnie się nie lubią
![]() |
|
Ten racial został zmieniony i zamiast wyciszać na danym obszarze, to zabiera po jednym perku lub buffie z przeciwników w tym samym promieniu i chyba nie daje już many ![]() Nie Daelin, bo to ojciec Jainy, tylko Derek - jej starszy (i ogólnie najstarszy) brat, którego Horda wyłowiła, bo później miał służyć za przynętę dla straży z Bolarus, aby gracz Hordy wszedł niezauważony do miasta i zdobył Berło Otchłani ![]() Teraz te zwłoki leżą pod pokładem na statku Banshee's Wail w trumnie za Nathanosem w Dazar'alor ![]() |
|
Nie, chyba czeka na lepsze czasy
![]() No wiem, że pisałeś w czasie przeszłym, no więc czemu ich trzymasz - estetyka jednak nie kojarzy się z brutalną Hordą, która preferujesz ![]() |
|
Chyba po skończonym scenariuszu Zandalar Forever! lub po osiągnięciu reputacji Honored z frakcją Zandalari Empire
![]() ![]() To tylko taki żarcik ![]() BElfy i Nightborne oczywiście pasują mi do każdej Hordy dzięki swojemu charakterowi ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
Ja nie lubię Hordy za to, że jest zła - ja ją lubię, bo jest chaotyczna
![]() ![]() No, skoro BElfy muszą się bronić, to tym bardziej powinny zainteresować się Azerytem ![]() |
|
Hmmm... Może to przez moc ognia życia, która czerwone smoki posiadają?
![]() ![]() Druga niespójność pojawia się natomiast już podczas samego wyławiania zwłok, bo akurat po tych najważniejszych (M. Valentine'ie i Dereku właśnie) jako jedynych nie pozostały kości, a dobrze się zachowały - jakby świeżo się utopili ![]() |
|
A ponadto na karcie z HS'a widnieje tam Doktorek z ciekawymi statystykami i chyba innym tekstem... a do tego Diablo z D1 i D2
![]() |
|
Te, faktycznie, nie ma Cinematica i żadnej scenki na kocu Raidu
![]() Swoją drogą... Emerald Nightmare też nie miał, prócz ducha Ysery, ale to smaczek był ![]() Ale jakiś wpływ na fabułę to pokonanie G'hunna i oczyszczenie placówki tytanów wraz z ich konstruktami chyba ma ![]()
Ciężko stwierdzić czy go zabijamy czy nie - być może umyka ciężko ranny przy pomocy specjalnej eskorty paladynów albo magów ![]() |
|
A dokładniej, to wysadzamy wszystkich strażników kultirańskiego posterunku (nie wiem, czy był przychylny Przymierzu), których zmuszamy do pościgu za miasto, a potem ożywiamy Kapitan straży tego posterunku, która wymienia mam kilka ważnych nazwisk, których Horda powinna się pozbyć (wraz z kapitanem straży Boralus w finałowej części kampanii) i tak po ich zwabieniu, zabijamy ich wraz z częścią flory strzegącej stolicy
![]() |
|
Wbija nóż w plecy Rastakhanowi, kiedy ten wychodzi na tron (gdzie tak w połowie scenariusza na Zuldazarze)
![]() |
|
Wykopano takie oto dialogi ze Scenariusza z Vol'jinem, który próbuje odkryć, dlaczego jego dusza dalej jest na Azeroth, a m. in. Talanji próbuje dociec, które Loa podało mu pomysł, aby wybrał Sylwanę na nowego Wodza
![]() Wychodzi na to, że od Vol'jina nie dowiemy się nic, bo sam po śmierci zapomniał ![]() ![]()
Tak, jak przypuszczano - Bmonsamdi nie popierał elekcji Sylwany, uważa że burzy równowagę ![]() ![]()
Podejrzewano nawet samego Króla Lisza... i jemu też Sylwana nie odpowiada przez niszczenie równowagi Życia i Śmierci. Na dodatek, nie jest odpowiedzialny za 'uwięzienie' jego duszy na tym świecie, a wręcz podziwia go za to... chyba ![]() ![]()
Pytają się o jego bytność nawet samej Eyir, królowej Val'kyri, która nie lubi Bwonsamdiego, i która wyczuwa konkretną moc, która utrzymuje duszę Vol'jina po za Shadowlandsami... ![]()
Zapowiadają się ciekawe wątki, zwłaszcza, że gadamy sobie z Bolvarem ![]() |
|
Być może nie jest tak ważny jak inni
![]() Poprawiłem, jeszcze zanim napisałeś, bo mi ucięło cytacik ![]() |
|
A co jeśli to Thrall ukazał się w wizji Vol'jinowi? Przecież potrafiłby, a w jakimś stopniu potężny jest - w końcu zranił samego Archimodna
![]() ![]() |
|
Oho, rozwijają jakieś mini-wątki w głównych stolicach, może inne stare lokacje się ich doczekają
![]() Tak swoją drogą, kiedyś sobie wymyśliłem postać do WoW'a (była w pewnym sensie odzwierciedleniem mnie, ale to szczegół) i nie mogłem popchnąć jej wątku dalej, bo brakowało mi niższych pieter i piwnic pod tą wieżą ![]() |
|
Z tego co pamiętam, to do przetrzymywania mnie tam przez worgeńskich SI: 7, ludzkich magów i Valeerą - zawiła fabuła
![]() Ciekawe, popchnęli wątki artefaktów dużo dalej, że z Xal'atatha zrobili Quest Item ![]() |
|
Odkąd zobaczyłem to Scenario z Chronią, to już mi coś w nim nie pasowało, bo przecież ona (jak i wszystkie Spiżowe Smoki) jest przeciwna działaniom Smoków Nieskończoności, które doprowadzają do zmiany wydarzeń (nawet, jeśli ma dzięki temu przyszłość wyglądać lepiej), a jednak infiltrowała swoją własną przyszłość, gdy wyczuła, że sama zginie - chyba tylko tylko Nozdormu ma tyle samozaparcia, aby nie ingerować zbytnio, bo zna swoją przyszłość, a taka Chronia ledwo ją dostrzega i może ulegnie pod naciskiem Murozondowi... Ale w sumie co jest złego w przekształcaniu wydarzeń, których (chyba) jeszcze nie było?
![]() |
|
![]()
Odkopuje łopatę, gdyż odgrzebuję wątek, bo na Blizzconie ma pojawić się Demo Classica
![]() Cieszę się, że mi o tym przypomniałeś, Vataszkaaa ![]() |
|
![]()
499 - popełniła samobójstwo, kiedy zobaczyła, że zapomniałem uśmiercić jedną w tym poście (czyli nadrobione
![]() ![]() 500 - [to ta z tego posta] Dostała zawału, jak ujrzała mnie po 2-ch latach ![]() |