WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Danelar

Idź do strony: 1 ... 75, 76, 77
Nie będę tego wspominał, bo pracę o foliarzach już pisałem w pierwszym semestrze.

Serio, chcę podyskutować, choć moje zdanie jest żelazne. Jestem też aktywistą i członkiem społeczności LGBTQ+, więc staram się nagłaśniać problemy, które mamy w Polsce, ale nie narzucam konkretnych działań. Chcę się też nauczyć, jak rozmawiać z ludźmi na takie tematy, bo uważam, że są istotne, personalnie mnie wiele problemów dotyka.
Kojt napisał :
Aż się zalogowałam po latach tylko po to, żeby Ci odpowiedzieć! :) Wybrałeś super temat i trzymam za Ciebie kciuki, Danelar. Chcesz rozmawiać i to świadczy o Twojej sile. Pamiętaj, żeby w tych rozmowach dbać też o swoje zdrowie psychiczne i szanować własne granice, bo nie jest to łatwa zabawa. Anyway - fajnie widzieć, że żyjesz, rozwijasz się i jesteś dociekliwy.

Dziękuję, wiele to dla to dla wiele znaczy :)

Kojt napisał :
Osobiście cieszę się, że w Blizzardzie szambo wybiło. To jest najlepsze co może się stać, najbardziej oczyszczające z punktu widzenia ofiar przemocy. Tak samo było na mojej uczelni po oświadczeniu Ani Paligi (filmówkowa afera mobbingowa) - to było jak pęknięcie czyraka. Wypłynęło tyle nadużyć, tyle samobójstw (!) będących pokłosiem tego co działo (dzieje) się nie tylko na uczelni ale i w całej branży filmowej w Polsce. Nie wierzę żeby możliwe było całkowite wyeliminowanie przemocy wynikającej z hierarchii w różnych instytucjach/ firmach, ale bardzo bym chciała doczekać czasów, w których można o niej otwarcie mówić, w której ofiary się nie boją, a sprawcy mogą przyznać się do błędu, czegoś nauczyć i dalej pracować. Bo nie uważam też żeby "anulowanie" ludzi odpowiedzialnych za przemoc mogło cokolwiek naprawi. Moim zdaniem ważniejsze jest to, żebyśmy się wszyscy uczyli lepiej rozumieć i respektować swoje granice i granice innych osób. I żeby istniały struktury ograniczające nadużywanie władzy - czy to w firmie, czy na uczelni, w jakiejkolwiek organizacji. Tyle ode mnie. Powodzenia z licencjatem! :)

Znam tę sytuację, bo mówiliśmy o niej i o akcji #metoo przez ostatnie dwa lata :D Tak też miałem nadzieję, że się udzielisz, bo wiem, że jesteś na PWSFTviT
Zapewne poruszę jeszcze wiele wątków w mojej pracy, głównie wyjdę właśnie od środowiska teatralnego i filmowego, ponieważ jestem na Wiedzy o teatrze na UJ

liq napisał :
WoW jest specyficznym środowiskiem. Tu są ludzie, którzy grają 7 dni w tygodni przez 7 miesięcy ten sam rajd. Zdobądź kolejny item, mounta, achiv, rating, klucz. Zrób nową postać. Obejrzą mema na którym jest "gracz grał w wowa 8000 godzin, stwierdził, że słabe po czym grał kolejne 8000 godzin" i nic. To jest silniejsze uzależnienie niż jakieś problemy w Blizzardzie. Problemy, które wyglądają na poważne, skoro stoi za tym 2 letni śledztwo (to co innego niż rzucenie tekstu na FB 'on mnie molestował X lat temu").

Dokładnie taką samą miałem rozkminę. Taliesin w filmie poświęconym tej sprawie powiedział, że WoW "nie należy już do Blizzarda", tylko my jako Społeczność. Dla Nas jest to bardzo ważne uniwersum, spotykamy się dla siebie i wiemy, że ofiar jest więcej niż oprawców i one też z tego żyją... Choć teraz ruszają kroki w kierunku utrudnienia działaniom związków zawodowych przez Bobby'ego

[]quote=liq]Z drugiej strony ludzie w USA są wrażliwi, to może spowodować odejścia z pracy, problemy z rekrutacją a tym samym słabszy content w grze. I to jest główny tok myślenia na forach międzynarodowych. O to się ludzie martwią. A czy jest się czemu dziwić? Ktoś świadomie kupi telefon z Tajwanu, Korei Płd. a nie z Chin? W ramach sprzeciwu wobec tego co Chiny sobą reprezentują?[/quote]

To trochę inna kwestia, bo jednak smartfon jest nam potrzebny do wielu czynności, głównie domowych i zawodowych. Gry wybieramy dla przyjemności, lecz pewnie niektórym znacznie trudniej czerpać przyjemność z produktu, który powstawał w tak okropnych warunkach.

Fajnie się z Wami zawsze rozmawia :D Póki co, nasze poglądy się pokrywają, co może niekoniecznie jest dobrym znakiem xD
liq napisał :
WoW należy do Blizzarda i będzie należał. Mówienie, że WoW należy do społeczności ma mniej sensu niż transparenty na stadionie typu "klub X to MY". Klub jest związany z miejscem, w którym istnieje. Nie ma możliwości ucieczki. A społeczność w grze? To już łatwiej wymienić. Wprowadzisz rozwiązania, które zniechęcą 1000 osób, ale przyciągną 1100. Jedni narzekają na sklep, inni z niego korzystają. Jest też część graczy, która gra niezależnie od tego jak bardzo narzeka. Blizzard zaczął teraz korzystać ze Classica/TBC dzięki czemu ma i oldscholowocyh graczy jak i takich z nowszą mentalnością.

Tak, to prawda. Myślałem o tym w kontekście tego czy można czerpać frajdę z produktu grając ze znajomymi i czy każde wsparcie firmy jest niekorzystne z perspektywy osoby, która nie popiera, a nawet walczy z przejawami mobbingu w każdej postaci.

liq napisał :
Co do Chiny, jak już robimy offtopa, to skorzystali z taniej siły roboczej, zrobili potężną gospodarkę a następnie zaczęli wykorzystywać bogactwo by mieć wpływy w innych krajach. W ostatnich latach do silnej gospodarki dorzucili technologię wojskową i cywilną. Już nie robią podróbek, ale mają własne. Wyobraź sobie, że jesteś kapitanem amerykańskiej jednostki wojskowej a tu nagle przed nosem wypływa ci chińska łódź podwodna, której nie widziałeś na radarze. Jak się czujesz? ;)

Także owszem, laptop czy smartfon są potrzebne. Warto się jednak zastanowić czy lepiej z Chin, czy z bardziej demokratycznych państw ;)

https://www.cda.pl/video/12... <- tu masz link do dokumentu na ten temat.

Jeżeli spoza chin jest spory wybór sprawnych technicznie sprzętów, to jestem za, bo chętnie bym się przerzucił w bardzo szybkim czasie :)

liq napisał :
Akurat jak piszę to blizz zmienia kierownictwo. https://news.blizzard.com/e... zarządzać blizzardem będą osoby, które pracują w nim krócej niż trwa 1 dodatek.

Tego to nawet szkoda komentować Dla mnie jest nieporozumieniem, że to faceci mają decydować o samopoczuciu i bezpieczeństwie kobiet, gdzie po drugiej stronie barykady są inni mężczyźni. To kobiety powinny dostać te posady (skoro i tak nie kierowali się doświadczeniem pracowników), bo one wiedzą najlepiej, czego im potrzeba. W tej sytuacji jest to mansplaining
Ojej, wytworzyła się ciekawa dyskusja, a ja nie miałem jak odpisać

Xarod napisał :
szczerze chcialbym zeby lgbtq rozwalalo narody ale jeszcze troche nam zostalo roboty z tym.
Obudź się i przestań śnić albo śpij dalej i słodko śnij xD

To chyba była ironia do komentarza wyżej wymienionego osobnika jakże oświeconego

liq napisał :
eh, mój post widzę został pominięty w cytowaniu. To jeszcze raz: orientacja seksualna ma wpływ tylko na to, kto z kim chce iść do łóżka. I tyle. Nie ma wpływu na to, czy ktoś posprząta w pokoju. Albo mówi komuś dzień dobry. Nie ma wpływu na to, czy przepuści się kobietę w ciąży w kolejce w sklepie. Ma wpływ tylko na to kogo postrzegamy atrakcyjnie pod kątem seksualnym.

Nie no, jasne. Właśnie z tym staram się walczyć. Głównie nagłaśniając, to, co uchodzi za temat tabu, bo albo ktoś krzywdzi innych przez brak świadomości, że żyją wokół niego inni i różnorodni ludzie oraz ci sami pokrzywdzeni, którzy również przez niewiedzę cierpią - głównie czują się osamotnieni. W (naszym) społeczeństwie brakuje jednak wrażliwości na drugiego człowieka. Nie uczymy jak powinniśmy patrzeć na swoje emocje "bo nikogo to nie będzie interesować". To temat rzeka, więc teraz się nie rozpiszę na ten temat.
Hejka Kochani
Powracam z tematem, bo duuuuużo się dzieje zmian... Najbardziej jednak interesują mnie same reakcje na te zmiany. Chodzi oczywiście o usuwanie skojarzeń i podtekstów seksualnych z gry.

Tez macie takie wrażenie, że niektórzy (spora część) graczy czuje się oburzona, jakby im coś odebrano? Jakby ich pogląd na grę się zmienił na nieprzychylny, a jeśli już taki był, to patrzą na grę jeszcze gorzej?

Osobiście się cieszę, że te zmiany są wprowadzane, bo już od dłuższego czasu były dla mnie niesmaczne, a zabijanie - co by nie mówić - bezbronnych kobiet świadczących usługi seksualne (tak, mam na myśli NPC-ety z Karazhanu i Czarnej Świątyni) brzydziło mnie, zwłaszcza, że powszechnie o tego typu zgromadzeniach i skupiskach na rajdach i lochach mówi się "trash mobs", co jeszcze tylko pogłębia problem. Dodanie męskich NPC-etów na pewno jakoś zwiększy różnorodność w tych częściach instancji, których to dotyczy i nie będzie tworzyć nieprawdziwych skojarzeń z kobiecością.

Nie rozpisuję się dalej, bo to temat rzeka, a samych wątków jest o wiele więcej.
liq napisał :
Nie no to przesada w drugą stronę. Kto się przejmuje płcią wirtualnych postaci?! To tylko piksele. Póki co techonologia nie doszła do tego by one coś odczuwały. Ktoś kto przebiega przez Black Temple też się tym nie przejmuje co on tam bije po drodze, bo celem są zapewne bronie z Illidana. Tego typu zmiany kompletnie nie mają przełożenia na życie codziennie bo niby jak? Trashem nazywamy wszystko co jest między nami a bossem. I nikt się nie przejmuje płcią, kolorem czy wielkością tego traszu. To bezsesnowa akcja, tak samo jak to klękanie piłkarzy angielskich. Znacie jakiegoś rasiste, który by przestał być rasistą po czymś takim?

Tu nie chodzi o te postaci, a o obraz, jaki przez grę jest rozpowszechniany. Niektórzy twierdzą, że pozbycie się podtekstów seksualnych i przemocowych emotek grę udziecinnia, co jest bez sensu, ponieważ wciąż można masakrować przeciwników, rzucać klątwy, palić wioski itp., bo wychodzą z błędnych założeń. Nie chodzi o to, aby grę udziecinnić, ale o to, aby przestać utrwalać szkodliwe kulturowo schematy myślowe.
Żyjemy w kulturze gwałtu i to jest fakt nie podlegający dyskusji. Możemy natomiast dyskutować czy to jest szkodliwe, dobre czy obojętne społecznie. Moim zdaniem jest bardzo szkodliwe, a wręcz niebezpieczne. Dlatego będę wspierał każdą formę walki z tym systemem (jak i z patriarchatem), choć wiem, że zabiegi Blizzarda nie zmienią pewnie nic na dobre, ale przynajmniej nie będą utrwalać takiego postrzegania świata. Potem pojawia się (z naszego podwórka) taki Pulchny Niedźwiedź i Nexos, którzy na streamie przy kilkuset/-tysiącach widzów rzucają żarty o podrywnie na chloroform i nie widzą nic w tym złego, a widownia głośno przyklaskuje, więc osoby zniesmaczone nie mają nawet siły delikatnie zasugerować, że poczuły się niekomfortowo. Ja byłem jedną z takich osób. Przyszedłem tam tylko pooglądać, jak grają w moda do War3.
Jestem osobą, która była molestowana w szkole przez starszych kolegów, bo "ja to facet, więc nic mi się stać nie może, nie jestem dziewczyną, abym się przejmował"

liq napisał :
Usługi seksualne są stare jak świat. Problem jest wtedy, gdy ktoś jest do nich zmuszany (tego zmiana pikseli w grze nie rozwiąże na pewno). W pozostałych przypadkach nie widzę problemu, chociaż sam nie korzystam

Tak, powinno się szanować wszystkie pracownice seksualne, a ilość czasu spędzona na seksie nie powinna być wyznacznikiem wartości człowieka, to jasne.

liq napisał :
W grze nie wiem po co się tym przejmować. Przed chwilą grałem dla odreagowania w Max Payna. Tam się strzela tylko do facetów! Czy nie powinno być paru wirtualnych kobiet do zabicia w takim razie? ;)

Raczej powinny, jeśli należą do gangu, na którym mści się bohater. Pewnie nie ma, bo takie rozwiązanie nie pasuje do konwencji świata, który imituje nasz, w konkretnym okresie. WoW to świat fantazy, zupełnie inna rzeczywistość.
liq napisał :
W niektórych przypadkach jesteś równie skrajny jak ludzie, którzy twierdzą, że "wszyscy homoseksualiści to zboczeńcy" ,albo "Polska dla Polaków" Tyle, że po drugiej stronie. Mnie każda skrajność odrzuca i z lewej i z prawej strony.

Fakt, byłem agresywny w wypowiedziach, przepraszam, źle ująłem słowa, skoro tak to odczytałeś.

liq napisał :
To, że ktoś stwierdzi "ej zabijanie NPCów żeńskich w Black Temple w WoWie to szkodliwie schematy kulturowe" to nie znaczy, że tak jest. Postawić tezę łatwo, trudniej udowodnić. Ile ludzi grało w GTA? Ilu z nich po graniu w GTA zaczęło jeździć po chodnikach i strzelać się z policją?

Nie, samo zabijanie pikselowych postaci nic nie znaczy samo w sobie, ale kiedy uświadamiam sobie, że projekt ów haremów powstał przez ludzi - cis hetero mężczyzn - którzy chętnie wykorzystywali swoje stanowiska i molestowali mniej wpływowe pracownice - to tak jakoś mniej się do tego odnoszę w sposób obojętny
Lepiej, że to w grze zmieniają, niż jakby mieli zostawić, moim zdaniem. Przypomnę o wspomnianych przeze mnie wcześniej ofiarach, głównie te, które wciąż pracują w firmie, bo na pewno będą czuły się choć trochę lżej.

liq napisał :
Na czym ta kultura gwałtu miałaby polegać? Każdy mężczyzna gwałci kogoś codziennie? Tu wracamy do tego co napisałem na początku to takie samo założenie i wrzucenie wszystkiego do jednego worka jak "wszyscy muzułmanie to terorryści"

Termin "kultura gwałtu" nie tylko mówi o tym, że mężczyźni codziennie gwałcą czy molestują, ale jak się do tego gwałtu odnosimy my jako społeczeństwo (nie tylko polskie). Najczęściej go normalizujemy i łatwo przychodzi nam uznać ofiarę gwałtu za winną, godną opiętnowania. Tak w dużym skrócie.

liq napisał :
Patriarchat owszem istnieje, ale w Europie jest go tyle co nic. Skrajne przypadki nie świadczą o całości. Polska to to też mimo wszystko nie Afganistan nawet jak minister edukacji ma wiele wspólnego ze standardowym Talibem ;) Apropo Afganistanu, tam ciągłe walczą. Możesz wpisać takie hasztagi jak #NRF #Panjshir #Resistance2 tudzież śledzić konta: LINK Tylko uważaj bo oni wstawiają zdjęcia prawdziwych trupów, z prawdziwą krwią. Te trupy już nie wstaną po resecie instancji. A czy świat się tym przejmuje? No nie. A wystarczyłoby kilka bombardowań by umiarkowanym muzułmanom pomóc w walce z radykalnymi muzułmanami.

Oj, nie zgodzę, patriarchat ma się w najlepsze na całym świecie, bez wyjątków. To nie tylko Afganistan, ale takie postępowe kraje jak Niemcy, Belgia, kraje skandynawskie czy Francja (której społeczeństwo jest dosyć konserwatywne, tak swoją drogą). Pamiętaj, że my jako biologiczni mężczyźni powinniśmy stonować, kiedy wypowiadamy się o tym, czy kobietom jest źle czy dobrze, bo tylko one to wiedzą i tylko one widzą najlepiej pewne schematy. My też je będziemy lepiej dostrzegać, jeśli będziemy częściej słuchać kobiet. Naprawdę, nie jestem w stanie tego wszystkiego opisać.
Wolę też ochłonąć.
Przejmuję się każdą prawdziwą śmiercią.

liq napisał :
Znam sporo kobiet co bez problemu poradziły sobie ze zrobieniem kariery. Ba, nawet pracuje w korpo, gdzie większość to kobiety. Miałem pytanie na rozmowie rekrutacyjnej czy miałbym problem z pracą w silnie sfeminizowanym środowisku. Najpierw musiałem przetrawić to dlaczego dostałem takie pytanie bo skąd miałbym mieć problem? Także nie mam problemu, poza tym, że plotkować dalej nie umiem ;)

No, taki komentarz mógłby być seksistowski, ale mam świadomość, że osoby w danych środowiskach, w pewnym wieku czy po konkretnych doświadczeniach mają do siebie dystans.
Wiesz, ja też do pewnego momentu nie spotkałem osobiście osoby molestowanej czy zgwałconej, ale to nie znaczy, że problem nie istnieje lub jest mały.

liq napisał :
Podsumowując bo czas byłby wrócić do pracy - jak kogoś bolą umierające piksele to znaczy, że jest przewrażliwiony i potrzebuje wsparcia specjalisty by się wzmocnić. Z kolei jak ktoś myśli, że miejsce kobiet jest przy garach to powinien udać się do wspomnianego Afganistanu, będzie czuł się jak u siebie (o ile lubi brody, Talibowie wprowadzili nakaz noszenia bród u mężczyzn). Żyjmy po swojemu, nie radykalizujmy się w żadną stronę i nie wsadzajmy nosa nie swoje sprawy ;)

Z tymi pikselami, to sprostowałem wyżej. "Przewrażliwieniem" bym tak nie szastał, bo jeśli dla kogoś coś jest po za jego granicami, to trzeba to uszanować, to nie jego wina.
Fajnie by było, jakby można było się zająć sobą. Ja nie mogę, to trochę moja praca. Zresztą widzę te problemy i jestem świadomy, jak bardzo ważne jest reagowanie na nie.

Wracając do pominiętych wątków: sporo graczy czuje się tak przywiązanych do gry, że czują się upokorzeni jej "udziecinnianiem". Dla mnie to jest niezrozumiałe. Chętnie bym o tym porozmawiał.

Podsumowując - uważam, że takie kroki są spoko, lepsze to niż zostawienie tych "smaczków" takimi, jakie były. Nikt nie twierdzi, że to pomoże, a jeśli tak myśli, to jest naiwny. Jednak jeszcze do tej pory nie padł żaden argument, który by mnie przekonał, że te zmiany nie powinny być wprowadzone.
Jeżeli ktoś ma takie zdanie, to chętnie bym go posłuchał, może sam zmienię swoje
Gadzet24 napisał :
Jak czytam te problemy to nie wiem jak można być tak oderwanym od rzeczywistości XD

Nie, właśnie coraz dokładniej śledzę, co się wokół mnie dzieje. Może i mógłbym to robić lepiej, ale nie jestem na złej drodze. Na jakiej podstawie twierdzisz, że te problemy nie istnieją? Z Twoje późniejszych odniesień wynika, że nie wiesz, o czym mówię, masz pogląd na sytuację z pośrednich źródeł.

Gadzet24 napisał :
To jest szukanie jakiegoś problemu na siłę, tam gdzie go nie ma. Większość ludzi nie obchodzi co "zabijają" po drodze. To jest zlepek pixeli, tak brzydkich i niewyraźnych że czasem trzeba się przyjrzeć aby zobaczyć czym to właściwie jest. Jeżeli pojawiają Ci się skojarzenia że "kobiety to śmieci" przez to że w jakimś jednym miejscu, w gierce, bijesz się z kobietopodobnymi stworkami, które pełnią rolę zapychacza między bossami potocznie nazywanego "trashem", to z Tobą jest jakiś problem XD W instancji SLEAVE pens mamy samych męskimi broken dranei. Tutaj już nikt nie widzi niczego negatywnego, ciekawe czemu XD

Na pierwszy rzut oka może to tam wyglądać, sam podobnie jak Ty na to patrzyłem. Dopiero z biegiem czasu zauważyłem, jak mocno jesteśmy uwikłani w niuanse kulturowe, których nie zauważamy, a które nam wszystkim szkodzą.

Tu Cię zaskoczę, bo przeszkadza mi fakt, że mamy przedstawicieli różnych ras z jednego końca spektrum płciowości. Gnole, harpie, ogry, wretched BElfs itp. Zazwyczaj ich przedstawiciele są domyślnie męscy. Zauważ, że w TBC w ogóle nie ma żeńskich Brokenów, a o kobietach ogrzycach nie ma co mówić...

Gadzet24 napisał :
Oplułem się jak to zobaczyłem XD Wymyśliliście sobie problem, który próbujecie rozwiązać. Nikt nie pochwala, ani nie zachęca do żadnych gwałtów. Oczywiście że istnieją kwiatki, którym to nie przeszkadza. Problem jest w tym, że ZAWSZE znajdzie się ktoś, kto będzie miał jakieś dziwne poglądy. Ale jeżeli przez jakąś grupkę bezmózgów twierdzicie że żyjemy w jakiejś bzdurnej kulturze, to zasługuje na publiczne wyśmianie.
Mówię tu cywilizowanych krajach, nie takich gdzie kobiecie nie wolno wychodzić samej z domu, ani się odzywać bez pozwolenia. Polecam walczyć o sprawiedliwość właśnie w tych miejscach, gdzie to jest naprawdę potrzebne, a nie w grze komputerowej.

Bywa. Mam nadzieję, że go dobrze wytarłeś. Zdążyłeś zwyzywać sporą grupę ludzi, których nawet nie znasz, ale nie podałeś, dlaczego te problemy są wymyślone i dlaczego są "bezmózgami". To, że Ty nie widzisz problemu, nie znaczy, że go nie ma. Tutaj właśnie pokazałeś, że nie wiesz, czym jest kultura gwałtu. To nie są kraje arabskie, gdzie mamy skrajność skrajności.

ale przynajmniej nie będą utrwalać takiego postrzegania świata.

Gadzet24 napisał :
Nie utrwalają, bo każdy ma to gdzieś. To gra komputerowa, a nie rzeczywistość. Nawet dzieci potrafią odróżnić kreskówki od świata realnego.

Ja też potrafię, ale dzieci czy spora część dorosłych nie zdaje sobie sprawy, że replikujemy wzorce z codzienności, mówimy o tych szkodliwych. Bo czym są gry, filmy, książki czy kreskówki? Odbiciem naszej rzeczywistości. Problem jest taki, że masowo konsumujemy te przeniesione treści, przez co jeszcze bardziej się do nich przyzwyczajamy i częściej je praktykujemy w życiu codziennym.

Gadzet24 napisał :
To ich nie oglądaj. Oni nie mają obowiązku wychowywać swoich widzów, ani robić tak aby tobie było dobrze i przyjemnie. Nikt nie będzie uważać na każde swoje zdanie i żart, aby olaboga nie urazić kogoś wrażliwego kto może teraz słuchać rozmowy.

Nie mają obowiązku, ale robią to tak czy tak - świadomie lub nie. To jest ten schemat konsumowania treści. Widzowie czują się pewniej ze swoimi toksycznymi zachowaniami. Nie oglądam ich, ale ich śledzę, bo mają duży wpływ. To są narcyzi, nie znają granic i nie wiadomo, do czego się posuną, aby mieli widzów i mogli łechtać swoje ego.

Jeżeli bardziej zależy Ci na tym, abyś Ty się dobrze bawił nieważne czy to kogoś obrazi, to jesteś egocentryczny. Co jest złego w nierobieniu innym przykrości? Czy na tym ktoś cokolwiek traci?

Nie, samo zabijanie pikselowych postaci nic nie znaczy samo w sobie, ale kiedy uświadamiam sobie, że projekt ów haremów powstał przez ludzi - cis hetero mężczyzn - którzy chętnie wykorzystywali swoje stanowiska i molestowali mniej wpływowe pracownice - to tak jakoś mniej się do tego odnoszę w sposób obojętny

Gadzet24 napisał :
Czyli mówisz że masz absolutną pewność, że cały koncept tego fragmentu mapy, zaplanowania i rozmieszczenia mobów, wszystko zrobili właśnie ci oskarżeni o gwałt? Takie rzeczy jak niewolnictwo, rasizm, mizoginizm, mizoandryzm, mimo że są złe i niewłaściwe, to nie ma niczego złego w wykorzystaniu ich do budowy świata fantasy. Świata, w którym nic się nie dzieje naprawdę. Polecam też oddzielać autora od jego twórczości. Gdybyśmy usuwali rzeczy zrobione przez ludzi, których nie lubimy, to dalej byśmy walili patykiem o kamień.

Tak, mam pewność, że mieli największy udział przy tworzeniu gry w tym okresie, sami się chwalili, zresztą, byli także osobami decyzyjnymi.
Znowu przypomnę, że pomija się w takich dyskusjach ofiary, które dalej nad grą, jej ogromnym kodem, pracują. To nie jest takie łatwe zmienić pracę.

Gadzet24 napisał :
Nie, nie będą. Będzie im lepiej dopiero, gdy człowiek który w realnym świecie im coś zrobił, zniknie i już się nie pojawi w ich życiu. Ty serio myślisz, że te osoby będą uradowane, że teraz w blocktemple stosunek męszczyzn do kobiet wynosi 50:50? Nie, bo te osoby mają realne problemy w realu, a nie znalezione na siłę w grze komputerowej.

Wiesz, na czym polegają traumy? Skutki doświadczeń traumatycznych nie idą w parze z taką jak Twoją analizą. Nie sa racjonalne.
Nie, nie są znajdywane na siłę, one były widoczne od zawsze, tylko artykuły na takie tematy nie cieszyły się zainteresowaniem w tych czasach. Teraz medialnie powstaje szum, szkoda, ale i tak ludzie zaczynają powoli rozumieć problem.

Gadzet24 napisał :
Termin "kultura gwałtu" nie tylko mówi o tym, że mężczyźni codziennie gwałcą czy molestują, ale jak się do tego gwałtu odnosimy my jako społeczeństwo (nie tylko polskie). Najczęściej go normalizujemy i łatwo przychodzi nam uznać ofiarę gwałtu za winną, godną opiętnowania.

Bzdura.

Dlatego, że, albowiem, więc...?


Gadzet24 napisał :
Żeby wprowadzić te zmiany, potrzebne są środki, ludzie, czas. Naprawiają rzeczy, które absolutnie nic nie zmienią. Rzeczy które nikomu nie przeszkadzały. Gra jest w beznadziejnym stanie. Przyzwyczailiśmy się że materiały z poprzednich dodatków są niezmieniane. Tekstury i modele wyglądają jak kupa, a tu nagle się okazuje że jak chcą to mogą poprawić stary kontent.
Usuwają reakcje postaci, które można jakkolwiek toksycznie wykorzystać, ucierpią na tym jedynie gracze RP. Toksyczni debile i tak znajdą setki sposobów na zdenerwowanie kogoś.
Gdy na zewnątrz ktoś podejdzie i zacznie mnie zaczepiać, to mogę się wkurzyć i mogą się wyniknąć kolejne problemy. Gdy w gierce komputerowej ktoś wpisze /split mając zaznaczoną moją postać, to mam to gdzieś, nie obchodzi mnie, nie zwracam nawet uwagi. Polecam to. To tylko gra. Nie tylko wow, ale i cała popkultura jest przerabiana na jakąś bezpieczną przystań dla wyjątkowych płatków śniegów, które można samą obecnością obrazić. Nie spodziewam się aby to się zatrzymało, będzie coraz gorzej.

No dobra, ale po co dawać dodatkowe narzędzia osobom toksycznym? Nie każde zachowania toksyczne są do zignorowania i trzeba być magistrem socjologii czy psychologii, aby to wiedzieć.
Wychodzisz z błędnego założenia, że jeśli ktoś czegoś nie toleruje i mu to przeszkadza, to jest słaby.
Mówisz, że Ciebie takie sytuacje Cię nie ruszają, więc co za różnica dla Ciebie, jeśli ich nie będzie? Jednak interesuje Cię ten temat, skoro tak żywo reagujesz się rozpisałeś, nie podając żadnego powodu, dlaczego niby to idzie w złym kierunku. Też mam Cię nazwać wyjątkowym płatkiem śniegu z tego powodu?
wysłane po 10 minutach 6 sekundach:
Temahemm napisał :
osram sie XDD danelar stawiam ci czekoladę jak sie kiedys spotkamy, a reszta typu centrysci, symetrysci i heterusy skasujcie juz konto pls

Eeee tam, niech sobie symetryści będą, ich postawa nie jest szkodliwa do czasu, kiedy nie zaczną wmawiać, że ich postawa jest słuszna. Nie mają dowodów czy argumentów na to, że wszyscy tacy powinniśmy być.

liq napisał :
Większość ludzi myśli tą częścią ciała, które do myślenia służy (dla mniej kumatych: mózg) a , że czasami trafi się debil ze słabym poczuciem humoru? Jak postawimy na poprawność polityczną to będzie siedział cicho i nie dowiemy się, że jest debilem. A dzięki wolności słowa, na którą PP za bardzo wchodzi, będziemy o tym wiedzieć. Oczywiście, gdy ktoś tak przesadził z żartami, że naruszył prawo to powinien za to zgodnie z prawem odpowiedzieć.

Wszystko fajnie, ale nie ma "słabego" czy "dobrego" poczucia humoru, tak jak nie ma - co wspomniałem w poprzednim poście - "silnych" i "słabych" ludzi, kategoryzowanych ze względu na wrażliwość.
Nie ma także czegoś takiego jak poprawność polityczna. Rozmawiamy tu o ludziach, którzy zostali skrzywdzeni i o tych, którzy nie chcą być ofiarami przemocy w każdym jej rozumieniu. Nikt nie może im - nam - kazać walczyć o swoje prawa, bo zwykłe zaznaczenie swoich granic jest uznawane za zawracanie głowy.
A co do "[...]to będzie siedział cicho i nie dowiemy się, że jest debilem", to jest akurat zdrowe podejście. Parafraza znanej i trafnej wypowiedzi Marka Twaina.

liq napisał :
Przynajmniej mamy jakiś temat na forum inny niż ogłoszenia gildyjne ;)

To prawda, mam nadzieję, że ta dyskusja się rozwinie i zaczniemy rozmawiać o konkretach ;)
@lig, ze wszystkim się zgadzam, co teraz napisałeś prócz jednego:

liq napisał :
Jak to nie ma dobrego i słabego poczucia humoru? Jeśli opowiesz mi dowcip i się zaśmieje to znaczy, że był to dobry humor, przynajmniej dla nas dwóch. Jak ktoś inny nam by opowiedział dowcip i byśmy się nie śmiali (bo np. opowiadający by przegiął z seksizmem) to jak byśmy nazwali poczucie humoru tego innego jak nie słabym?

Powiedziałbym, że nam nie pasuje to poczucie humoru, chociaż żarty z kogoś, bazujące na stereotypach są słabe, bo co to za zabawa, kiedy nie każdy w gronie może się bawić? Oczywiście, prywatnie sam śmieję się z żartów, których w sferze bym nie powiedział.

Mam taki sposób wypowiedzi, że faktycznie mogę wydawać się skrajny, a do tego pędzę z wywodami przez za duże skróty myślowe, mój błąd. Lepiej przyswajam wiedzę, niż ja przekazuję, z każdym postem staram się to robić lepiej.


Gadzet24 napisał :
Przeczytałeś jakkolwiek ze zrozumieniem co napisałem? Dlaczego są wymyślone? Bo:
ja napisał :
Nikt nie pochwala, ani nie zachęca do żadnych gwałtów.
Wyjdź na ulicę i zacznij się pytać przechodniów, albo innych spoza grona wzajemnego głaskania się po główce. Bezmózgimi nazwałem ludzi, którzy nie widzą niczego złego w takich rzeczach jak gwałt. No kurde, zwyzywałem tych, których głównie powinniście nie lubić, ale widzę że włączyłeś zerojedynkową postawę "albo jesteś z nami, albo przeciwko nam" i zinterpretowałeś to nie wiadomo jak xD

Dobra, myślałem, że nawiązujesz do osób, które rzekomo nam przekazują poglądy, zamotałem się, wybacz.
Niemniej: tak, molestowania są u nas tolerowane, a gwałty poddawane w wątpliwość, ponieważ większość z nich dzieje się w domach, a nie na imprezach czy ciemnych uliczkach nocą, jak niektórym się wydaje. Ich wyobrażenia to mit, a wychowałem się na wsi i małym mieście, gdzie najlepiej widać (w dużym mieście jak Kraków też to można zobaczyć, ja widzę), że małżeński gwałt jest uznawany za coś niemożliwego.

Gadzet24 napisał :
Ja pierdziele, czemu wy nadajecie wszystkim jakieś dziwne mistyczne znaczenia xD W grze są żarty na temat masturbacji? Trash to same żeńskie postacie? OMNIOMNIOMNMNIOM JAKIE DOBRE TOKSYCZNE WZORCE, CHYBA ZARAZ PÓJDE ZABIJAĆ MASOWO PO DRODZE, A TAK W OGÓLE TO GWAŁTY SĄ FAJNE I SPOKO.
Filmy i książki będą niedługo pisane według wytycznych (a nie czekaj, to już się dzieje XD), bo wymyślenie sobie świata gdzie ludzie są do siebie nie mili, albo jest rasizm, albo gwałt będzie zakazane. No bo rEplIKuJeMy wzORcE.
Kreskówki? Jeżeli oglądasz jakieś dziwaczne animce, to tak, mogą Ci zaszkodzić xD Swoją drogą temat kreskówek zasługuje na osobny wątek, bo tu też dałoby się nieźle rozpisać.

Obszernie nazywamy rzeczy, ponieważ większość z nas to są naukowcy i badacze społeczni, którzy napisali wiele książek m. in. o tym, o czym rozmawiamy. Widzimy bardzo dużo zmiennych i powiedzenie nam, że wyolbrzymiamy, kiedy nie jesteś w stanie wskazać konkretu - a możesz nie potrafić, bo to obszerny temat, w którym, np. ja, siedzę kilka lat - to nie znajdziemy odpowiedniego gruntu do rozmowy. Nie jestem W stanie Ci wszystkiego przytoczyć w tej formie, w jakieś się teraz komunikujemy. Na uspokojenie powiem, że użyłem hiperboli, bo sam lubiłem niektóre dorosłe żarty


Gadzet24 napisał :
No pewnie, bo to są nieprzewidywalne patusy. Dzisiaj żart o gwałcie, jutro libacje i przemoc. Zbanujmy ich i ocenzurujmy, bo nie pasują do naszej zawsze miłej i szczęśliwej społeczności

Egocentryczny? No i zajebiście. Oh nie, obraziłem jakiegoś randoma z internetu, to straszne. Teraz będzie mu źle :<

A może po prostu nie obrażać? To nie jest takie trudne, kiedy myślisz o rozmówcy jak o innym człowieku, a nie np. przeszkodzie. Brzmi pompatycznie, ale to jest proste jak konstrukcja cepa. Jeśli Ci zależy na przekazaniu jakieś informacji i na tym, aby rozmowa przebiegała spokojnie, to to wyjdzie samo. Jeżeli natomiast korci Cię do używania zbędnych ozdobników - jak wulgaryzmy w twoich odpowiedziach - to się nie dziw, że kogoś obraziłeś, no sorry trzeba się w pierś umieć uderzyć. Wspomniane przekleństwa były w ogóle zbędne. Jestem na tyle inteligentny, że jestem stanie odczytać Twój stosunek emocjonalny do tych tematów lub moich odpowiedzi bez tak dosłownego oznajmiania. Serio, to jest rozmowa pisana, masz czas, aby ochłonąć, ja to musze robić cały czas.

I tak, to są patusy zdolne do manipulowania widzami, aby robili krzywdę w ich imieniu. Nagabywanie widzów przez Youtube'era na inną osobę nie jest niczym nowym. Sam Niedźwiedź tak się nakręcił w okazywaniu pogardy do spolszczeń w uniwersum Warcrafta, że p. Dominika R. (kiedy jeszcze pracowała w dziale lokalizacyjnym Blizzarda) miała nienawistny spam na priv od rozwścieczonych widzów. Musieli w kontrze zainterweniować inni, np. Drwal Rębajło, który stosunek do polskich tłumaczeń ma podobny, co Pulchny. daleko szukać nie trzeba

Gadzet24 napisał :
Miałem dwa razy pisać to samo? Wytłumaczyłem to w tym samym poście, tyle że wyżej.

Nie udowodniłeś mi się, że nie żyjemy w kulturze gwałtu, a ja przytoczyłem konkretne jej aspekty. Nie musisz uważać jej za coś złego, ale to o tym dyskutujmy, a nie o tym, że trawa jest albo nie jest zielona.

Gadzet24 napisał :
No nie wiem, może dlatego żeby nie zaczęli wymyślać nowych jeszcze gorszych metod? Myślisz że taka osoba jeżeli nie będzie mogła wpisać /split to odejdzie sobie i nic się nie stanie? Czy zwyzywa Cię na czacie, albo zacznie Ci uprzykrzać granie? Co jest bardziej prawdopodobne? I takie "narzędzia" nie znajdują się w zakładce "only toxic things" tylko to są zwyczajne reakcje postaci w (uwaga) grze RPG. NO ALE USUŃMY WSZYSTKO, PO CO IM DAWAĆ JAKIEKOLWIEK NARZĘDZIA.

Bo osoby, które są toksyczne z reguły nie mają kręgosłupa moralnego, aby się bardziej zaangażować. Jeżeli takowe osoby będą wypisywać ludziom na priv lub na czacie ogólnym, to i tak by to zrobiły, bo już tak niektórzy robią, więc to zmniejszy intensywność zachowań u tych "mniej gorliwych", a to takich jest najwięcej. Duża ich część jest takimi tchórzami, że będą bać się bana.

Gadzet24 napisał :
Nieee, słabi są Ci którzy płaczą po forach i domagają się zmian w grze, bo im oraz pozostałej 0.001% społeczności przeszkadza coś na co większość osób ma wywalone XD

Tutaj takich osób nie ma, skupmy się na nas, bo to my przedstawiamy swoje punkty widzenia i Ty czy ja jesteśmy ich bezpośrednimi przedstawicielami - tu i teraz.


Gadzet24 napisał :
Żadna. Ale wiesz na czym polega problem? Nie da się usunąć takich sytuacji xD One były, są i będą. Najlepszy sposób na to, to ignorowanie ich. Równouprawnienie w trashu, usunięcie interakcji postaci czy cenzura w niczym nie pomoże. A za chwilę będzie tak że... co ja znowu gadam, przecież to już jest. Nie wolno nikogo skrytykować, bo już krzyczy HEJT, NIENAWIŚĆ, RASIZM, FASZYSTA.

"Trash" tu był jednym z elementów podczas rozpoczęcia dyskusji i powiedziałem wszystko, co o tym myślę. Chodziło mi głownie o to, że w naszej kulturze nie akceptujemy zabijania, ale negujemy fakt, że żyjemy w patriarchacie i łatwo nam, mężczyznom, mówić o problemach kobiet i słuszności ich reakcji. Dlatego takie "żeńskie trashe" są bardziej afektywne niż niż "męskie", co już brzmi kuriozalnie. Nie nie chciałbym, aby w grze kobiet nie można było zabijać, to jest po za moim wyobrażeniem, ale hasła na stremach, po zabiciu takiej postaci, nie powinny padać hasła typu "ha, padaj suko". Do męskich postaci częściej mówi się coś á la "gnoju", co może też jest niefajne (ale sam bym tak powiedział bez oporów, tylko w zaciszu domowym), ale neutralne płciowo, jeśli wiesz, co mam na myśli


Gadzet24 napisał :
Z jakiego powodu? Bo potrzebowałem podsumować i zakończyć swoją wypowiedź? Czy po prostu chciałeś mi dopiec? xD
Chcesz wiedzieć czemu uważam że to idzie w złym kierunku? Proszę bardzo

LINK
Określenie greenskin rasistowkie więc zostało usunięte, w grze rpg, gdzie rasizm to główne filary zbudowanego świata

LINK
14 lat temu gość użył brzydkich słów, po 14 latach trzeba usunąć postać nawiązującą do niego
Słowo "babes" usunięte, naprawdę ktoś tego nie uważa za przesadę? Dialogi w questach tak pozmieniane, że tracą swój komediowy sens.
Za chwilę będziemy grać szarymi bezpłciowymi klockami, questy będą bez dialogów, a przeciwników będziemy ogłuszać zamiast zabijać.

Nie i nie wiem, w jaki sposób miałbym Ci dopiec w ten sposób.

Czytam WoWhead na bieżąco, więc doskonale wiem o tych zmianach i myślę o nich: "No spoko, nie musiało do nich dojść, mogły zostać, ale na złe to nie wyjdzie."
Skoro tak złowróżysz przyszłości w Internecie, to znaczy, że nie jest Ci to obojętne. Twoja interpretacja idzie zdecydowanie za daleko. Nie zdziwisz się raczej, jak Ci powiem, że jesteś tym przerażony, jakbyś sam miał być tym - co nawet nie nadejdzie - zagrożonym. Dlatego proszę, zdecyduj się i powiedz: jaki masz stosunek do tej dyskusji. Znacznie łatwiej będzie się nam rozmawiało.
Kamashiro napisał :
Wyjaśnij mi proszę w takim razie jak WY wielcy myśliciele, badacze społeczni i naukowcy doszliście do takich niesamowitych wniosków[...]
Nie jesteśmy wielcy, tylko skrótowo opisuję poglądy, które są efektem lat badań i obserwacji. Chociaż nakazy w stronę Activision Blizzard są momentami przesadzone, bo ten świat fikcyjny ma swoje założenie, jednak w prawdziwym świecie doszło do poważnych krzywd, więc z drugiej strony dobrze, że spuszczają z tonu - pisałem o tym na początku.

Kamashiro napisał :
- Dekolt u kobiety na niewyraźnym obrazie w grze online, którego zdecydowana większość graczy nawet nie zauważyła - jest zły a np. roznegliżowane osoby na paradzie równości w miejscu publicznym w biały dzień wśród osób niepełnoletnich to w sumie nic złego?

A gdzie ja powiedziałem, że popieram negliże na pokaz? Oczywiście, wszystko zależy od kontekstu danego wystąpienia, ale "nasza strona" nie jest jakąś jednolitą i jednogłośną masą. Mamy wiele poglądów na różny temat. Przykładowo, są wśród nas osoby, które uważają, że cis-mężczyźni nie mogą być feministami, co jest nieprawdą.

Kamashiro napisał :
- Same postaci kobiece na raidzie w grze online w tak zwanym "haremie", o czym zresztą sama nazwa miejsca powszechnie przyjętego w kulturze światowej i nadal praktykowana w niektórych częściach świata wskazuje, że to nic dziwnego. czy hostessy na wyścigach, walkach bokserskich są złe, bo uprzedmiotowienie, bo seksistowskie. Natomiast wszelkiej maści pracownice seksualne, które uprzedmiatawiają i seksualizują swoje ciało, a dostęp do treści jakie wrzucają do Internetu mają wszyscy i swoim postępowaniem wpajają zwłaszcza młodym mężczyzną, że za odpowiednią kwotę i weekend w dubaju kobieta przyjemnie nawet kloca na klatę jest spoko?

Usługa seksualna nie jest sama w sobie uprzedmiotowieniem. Kobieta sama decyduje o swoim ciele i czy chce nim zarabiać. Uprzedmiotowienie - jak nazwa wskazuje - to traktowanie kobiet (lub mężczyzn) jako przedmiot, obiekt, który powstał dla naszej przyjemności. W systemie patriarchalnym łatwo dostrzegam, że tak się definiuje rolę kobiet, ale to jeden z jej aspektów, jest ich więcej i one mają się dobrze w dzisiejszych czasach, dlatego dalej żyjemy w patriarchacie - to tak na marginesie.
Co do miejsca w grze... To ze świadomością, że ich pomysłodawcami i realizatorami byli goście, którzy upokarzali wokół siebie kobiety od dawna, nie uwierzę, że to jest tylko taki koncept, a naniesienie chorych fantazji twórców. Może się mylę, ale błagam...

Kamashiro napisał :
- Emotki w grze online są złe, żeby się nikt nie obraził, a wszelakie wyzwiska, 8*, niszczenie zabytków, miejsc sakralnych, profanowanie symboli religijnych czy narodowych nie ma problemu?

W sensie, to niektórzy gracze zaczęli tych emotek od niedawna nadużywać w wyniku zorganizowanych akcji (np. jutuberzy, którzy zachęcali do takiego spamu), że się nie dziwię trochę. Same emotki były spoko, ale Blizzard to najwidoczniej źle wprowadził i teraz muszą się z tego wycofać. Może to wprowadzą w lepszej formie.

Kamashiro napisał :
- Słowo "zielonoskórzy" złe i usunięte tylko dlatego, że odnosi się do koloru skóry fikcyjnej rasy we fikcyjnym świecie vs ciągłe wpajanie czarnym, że wszyscy biali to rasiści, a kobietą, że wszyscy mężczyźni to patriarchalne świnie?

Nie, patriarchat w takim samym stopniu krzywdzi i kobiety i mężczyzn, nieważne jakiego odcienia skóry.
Z tymi kolorami skóry też uważam, że to przesadzone, jednak jestem w stanie sobie wyobrazić logikę tego działania i ją wyjaśniłem. Fajnie, jakby to zostało, jednak osoby z Blizza na najwyższych stanowiskach stosowali dyskryminację wobec mniejszości etnicznych i narodowych wśród pracowników firmy... i wracamy do punktu wyjścia. Z dodaniem mężczyzn w haremach jakoś im się udało wyjść. Jestem zły, że Afrasiabi czy McCree to są takie dupki, które się dopuszczały przemocy, że w grze to nie może być niezauważone. Mam nadzieję, że te rzeczy powrócą, ale w innej formie, po prostu.

Kamashiro napisał :
- Na koniec te wszystkie zmiany w starym i dawno zapomnianym contencie, żeby się niby paru osobą lepiej pracowało, choć przez zdecydowaną większość czasu pracy nie będą mieć z tym styczności o ile w ogóle, a niszczenie kariery człowieka(inna firma, inna gra), którą budował przez kilkanaście lat (i nic nie wskazywało na to, że zasłużył) przez niepoprawny politycznie komentarz, który napisał 14 lat temu jako nastolatek?

Nie wiem, o jakim nastolatku mówisz, więc się do tego nie odniosę. W zasadzie, to ma to zagadnienie odpowiedziałem w poprzednim. Nie wiemy natomiast, jak wygląda praca innych w firmie, czy nie widzą tego często, ale wywalenie typów z firmy i gry, jest także symbolicznym - i dobrze działającym na psychę - zabiegiem.

Kamashiro napisał :
Tak to wygląda jakby ktoś wjeżdżał do lasu ciężarówką pełną śmieci w celu pozbycia się ich i zobaczył kogoś, kto wyrzuca papierek po cukierku, a potem go pouczał, że tak się nie robi...

Mało masz do czynienia z działalnością organizacji, wokół których się obracam, bo robimy dużo, a nagłaśniane są jakieś skrajne przypadki, a większość z nich i tak jest wyolbrzymiona i przekręcona. Nie wiem, na co konretnie się powołujesz, więc nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej.

Kamashiro napisał :
Nie ma to nawet minimalnego znaczenia dla sprawy. Dlatego zajmowanie się tym, gdy gra jest w kiepskiej kondycji i trzeba sporo czekać na nową zawartość jest tylko stratą czasu i zasobów. No chyba, że jest to inicjatywa samych pracowników...

Z tego, co wiem, do jedna z organizacji pozywających Niebieskich to nakazała, ale pracownicy chętnie się angażują i sami wyłapują to i owo. Zresztą, nad tym pracują pewnie jedna lub dwie osoby, to nie jest zajęcie specjalnie czasochłonne na tle innych zmian i usprawnień gry, które uważasz, że robią w zamian.


Kamashiro napisał :
Teraz chciałbym przeprosić za zbyt duże wchodzenie w politykę, niestety tematy społeczne są często(zwłaszcza ostatnio) w perfidny sposób właśnie w polityce wykorzystywane, gdy w tym samym czasie mamy dużo ważniejsze problemy. Mam nadzieje, że temat nie pójdzie w tym kierunku, a wszyscy winni w blizzie dostaną to na co zasłużyli ;p

I ja tak uważam Aczkolwiek, nie zamierzamy przykrywać jednych problemów innych... Jednak one też muszą zostać rozwiązane, bo również dzieją się tu i teraz, a przez obecny kryzys pandemiczny będzie gorzej, jak ze wszystkim.
A co media chcą rozdmuchać, to już ich sprawa


liq napisał :
Z dyskryminacją, jakąkolwiek, trzeba walczyć. Natomiast to jak to często wygląda i forumowicz wyżej wypunktował, może przynieść skutek przeciwny do zamierzonego.

np. ci zielonoskórzy. Mogę polecieć magiem do krain Hordy i palić wszystkie NPCe magiem ognia. Albo tez godzinę tego samego quest givera. Nie nazwę go przy tym zielonoskórym. Dobrze, czy źle? ;)

No, oba są "tak samo złe", tylko, że rasizm ma odzwierciedlenie w rzeczywistości na dużą skale i jest akceptowany społecznie (np. poprzez tłumaczenie, że są częścią czarnego humoru), ale masowe mordy są już obiektywnie złe.
Ja to tak widzę, może nie mam racji, ale dopuszczam myśl, że "greenskin" powinien zostać tak czy tak.
permalink „Czy WoWCenter umarło?” wysłany:
Wydaje mi się, że to Pandemia już całkiem dobiła to, co mogło przetrwać takie, jak było. Chociażby organizowanie się na żywo na takim Pyrkonie jest spoko opcją, a potem zapisywać to tu...
Urokiem tego miejsca było kameralne i znające się środowisko i będę się starał o to, aby przetrwało

Kiedyś (hoho, na początku mojej przygody tutaj) założyłem tu z tego powodu taki wątek:

Dlaczego WoWCenter?
permalink „Czy WoWCenter umarło?” wysłany:
Oj Ludek, wiem, że na WoW'a też zaglądasz
Choć pamiętam, że w FFXIV grałeś jeszcze zanim było to tak modne jak teraz
permalink „Czy WoWCenter umarło?” wysłany:
Ludek napisał :
Blizzard w końcu pogubił się we własnym lore i już nie wiedzą co robić, na szczęście ostatni dodatek do Finalka nadrobił jeśli chodzi o dobrą fabułę opartą o kosmologię.

Dla mnie tragedii nie ma... Biorę też pod uwagę przemoc wobec pracownic i pracowników, która miała na to niemały wpływ. Jednakże, mam zastrzeżenia do prowadzenia historii Sylwany w Before the Storm, ponieważ mieliśmy dostęp do jej myśli za pośrednictwem narratora, a nie znajdowało się w umyśle nic, co mogłoby być spoilerem, dlatego są poważne luki, a logiczność jest
Idź do strony: 1 ... 75, 76, 77