„Powrót książek Warcrafta”
wysłany:
Ludku. Czy to była kurcze jedyna książka, którą w życiu przeczytałeś, że tak strasznie się z tym obnosisz?
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Dobra. Powiem szczerze: tutaj po prostu przegięli paue. Te bronie z filmiku są w większości naprawdę ładne (poza kilkoma WTF animacjami), ale mogliby je przeskalować... To jest chyba ta sama chora logika, która każe zakompleksionym smutasom w kołnierzykach projektować najwyższe budynki na świecie. Nowe bronie nie muszą być większe, wystarczy, że będą lepiej zaprojektowane, ładniejsze, itd.
|
|
„Gra w skojarzenia”
wysłany:
Piramida Maslowa w gruzach
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Tak się skupiłam na rozmiarach, że zapomniałam spytać Was o co chodzi z tymi odjechanymi animacjami? Czy to się będzie tak robić cały czas (np. końcówka tego miecza z 1:33 będzie tak sobie latać regularnie tam i z powrotem znikąd)? Bo patrzę sobie na fajne itemki, a one nagle robią coś totalnie absurdalnego. "Tarczo, co ty robisz!? o-O"
|
|
Ja gram znowu Radmaranem, no chyba, że uważacie tę postać za zbyt irytującą
|
|
„Eurowybory”
wysłany:
Bajka ta jest wszystkim znana:
Nelliell znowu dostał bana. Chociaż słusznie był skazany, Wraca za nic mając bany... Ale co to? Czy słyszycie? Coś nowego niesie życie... Biały gołąb w niebo leci, I śpiewają chórem dzieci, Biją na WoWCenter dzwony: Idzie Nelliell nawrócony! Oto powód do radości: Gdy zła sługa z krwi i kości Wraca jak syn marnotrawny (Choć to powrót jest bezprawny!) Rozkładając czyste skrzydła, Mówi, że mu złość już zbrzydła. Patrzcie, oto twarz Paździocha -Przez nią każdy chyba szlochał- Na niej blizny i wgniecenia Banhammera to wspomnienia. Życzył śmierci, nienawidził Czasem bawił, częściej szydził A niektóre jego słowa Ten filmik świetnie kwitował: https://www.youtube.com/wat... Mimo tylu strasznych wad Czasem (gdy wstrzymywał jad) Chyba czuliśmy tak trochę, Że mamy z niego radochę. W końcu jednak go lubimy! (Nie ufamy, wciąż wątpimy...) Niech ta ostateczna zmiana Nie dopuści już do bana. Obrazek też będzie - obiecałam, więc zrobię. Ale PoSesjiTM (albo w chwili załamania, gdy rzucę wszystko w diabły). :) Oho, czyżby jakiś urodzaj małych, dobrych lodziarni? Też wczoraj jadłam pyszne (wrocławskie) Polish Lody. :) |
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
@Maczumpa: Przecież ten zielony to kompletny strój płetwonurka...
|
|
„Odpowiedz na mema memem!”
wysłany:
|
|
„Eurowybory”
wysłany:
A ja bardzo lubię patrzeć jak faceci się całują. I co teraz?
@down: Wierszyk się nie podobał? :( |
|
„Eurowybory”
wysłany:
Ależ to bardzo gorzka słodycz. Z przekąsem.
|
|
„Przenoszenie postaci.”
wysłany:
Można.
|
|
„Azeroth Choppers”
wysłany:
Jutro już będzie można głosować na
|
|
Mi wyjątkowo też pasuje poniedziałek (od 21 w górę). Będę tak zmęczona, że i tak nic konstruktywnego nie zrobię.
|
|
„Azeroth Choppers”
wysłany:
O ile te kły jakoś się bronią, o tyle alluszkowy czoper z mieczami wygląda jak wanna z kolumnadą. Był taki moment, że aliancki motocykl podobał mi się dużo bardziej (bo miał klimat bez żadnych elementów dodanych. Wszystkie bajery typu pancerz z płyt, to były po prostu części pojazdu). Gdyby została sama tarcza (+ jakaś skromniejsza kierownica), byłoby idealnie.
|
|
„Odpowiedz na mema memem!”
wysłany:
|
|
„Azeroth Choppers”
wysłany:
Zachowałeś się jak typowy Alluch ;) Żartuję - dobry pomysł. Osobiście obawiam się, że niebieski motocykl zwycięży (bo jest bardziej błyszczący - przywodzi na myśl takie słowa jak: splendor, prestiż, nowoczesność. Niestety, większość ludzkości ma gust typowej sroki :/).
Btw. przypomniał mi się mega adekwatny kawałek i wrzucę go właśnie tu, nie do tematu o muzyce. Tak bardzo, BARDZO pasuje do sytuacji! (Słucham tego i widzę oczami wyobraźni Erica zapiepszającego na hordowym, a obok Joego na alluchowym rumaku <3) Spoiler (pokaż ) "Now the time has come when all is said and done We're back together on the road it's time to fly No more time to wait you know it feels so great Wearin leather on a horse of steel I ride (...) (...)We are the undefeated we're not living in the past We're here tonight to kick some goddamn ass(...) (...)I got my wheels I got my friends we're on the road again We're all crazy gonna ride until we die (...)" Przepraszam, naprawdę... |
|
„Azeroth Choppers”
wysłany:
Heliot, jak się czuja mama? :) Coś upiekliście ostatnio?
|
|
„darkmoon fire”
wysłany:
Nie musisz szukać nikogo do pomocy. Kiedy na DF pojawia się Moonfang, cała wyspa leci go ubić. Będzie kocioł, po prostu stań sobie w bezpiecznej odległości, realizuj plan i wracaj szybko z cmentarza (zanim go ubiją).
|
|
„darkmoon fire”
wysłany:
Pojawia się, gdy gracze zabiją ileś tam tych wałęsających się po lesie wilków. Musisz po prostu czatować. Z tego co pamiętam to w ciągu tygodnia udaje mi się trafić na niego 5-7 razy. Wystarczy, że po prostu go zaatakujesz (po każdej śmierci oczywiście musisz na nowo wejść w combat). Praktycznie każdy coś z niego dostaje. Fajna zabawa. Jak Ci się nudzi to lataj z wędką wzdłuż zachodniego wybrzeża wyspy i łów dryfujące pudełka. :p
|
|
Było widać co piszę, ale w oknie chatu. Fajnie było, niestety szalony kapłan Boga z Pustyni znów dołączy do Was dopiero #PoSesji. :(
|