Poleci ktoś coś dobrego na (3)DSa? Chodzi mi głównie o takie tytuły których wstyd nie znać i które są w miarę łatwo dostępne (czyt. Nie trzeba wydawać na ebayu majątku).
|
|
null
|
|
Zapytam tak z ciekawości grał ktoś może w Guild Wars 2.
Opłaca się kupować ? |
|
Czekacie?? Choroba... głupie pytanie
|
|
boże, to jest tak złodupny zwiastun
dobrze, że gra wychodzi na ps4
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Po obejrzeniu tego trailera......Nie wiem czy doczekam premiery!.
|
|
Ja doczekam, za to potem nie ma mnie dla świata
|
|
Jaram się. Mam nadzieję, że do premiery zdołam odłożyć kasę na PS4.
|
|
Mam nadzieję, że do tego czasu fonopolis zdoła nagrać pozostałe części sagi :)
P.S. Polska wersja :) |
|
Boże, jak śmiesznie!
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Umarłem xD |
|
majsakra XD
|
|
Ja ostatnio gram w Mortal Kombat (W końcu się doczekałem jest na PC :D )
@ Ludek jest Demo Rayman Legend na Steamie ( już grałem , czekam na premierę) |
|
Ostatni boss jest tak przekombinowany, jeszcze trzeba kierować słabą postacią ;_;. Mam lekki butthurt, bo wciąż trzymam grę na dysku w nadziei, że kiedyś do niej wrócę i powbijam łatwe trofea. Story Mode mi się podobał, tak samo jak ten cały wykreowany świat i charakter niektórych bohaterów, natomiast system walki to takie typowe imprezowe drewno. Parę kombosów, jakiś tani X-Ray, cziterski Breaker. Preferuję Tekken Revolution. Hejty hejty, bo jest F2P i nie można grać do woli (zaczyna się z 5 monetami, każdy mecz online kosztuje, a gdy nie ma się już czym zapłacić, trzeba czekać pół godziny), ale system walki rozwala wszystkie pozostałe. Jednym analogiem robi się tu więcej, niż do MK włożyli ataków specjalnych xd. Dość powiedzieć, że po dwóch tygodniach w Tekkenie postanowiłem zagrać inną postacią, bo wcześniej brałem tylko Larsa, tyle codziennie miałem nowych rzeczy do ogarniania. Oczywiście, żeby nie było, Mortal Kombat 9 na posiedzeniach ze znajomymi daje dużo frajdy, ma więcej dziwnych trybów, krwawych animacji (szybko się nudzą, ale po to zrobili tyle postaci xd) i ogólnie większość osób woli wyrwać znajomemu kręgosłup, niż nawalać się zwykłymi kopniakami i podskokami. Gdyby nie to, że TR ma obecnie tak dużo graczy w sieci, i że wyeliminowano wszelkie lagi, to pewnie tak bym go nie polubił, w MK natomiast na konsolach nie ma nikogo do wspólnej gry, a jak już się znajdzie, to przez lagi nie wiadomo w ogóle co się dzieje. Wygląd bohaterów Tekkena też ma tu chyba dużo do rzeczy XD. Podobna sytuacja jak w przypadku God of Wara i Bayonetty.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Shao Kahn jest łatwy i jedyne co można mu zarzucić to to, że nie można nim zagrać.
Multi w tekkenie 6 było takie samo, wygrywał człowiek z mniejszymi lagami :]
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|