|
||||||||||||||||||||||
Problem w tym, że Mr. Bigglesworth nie jest nieumarły ...
|
||||||||||||||||||||||
Heh, właśnie nie chciałem aby tak to było odebrane :) Wiem, że faceci mogą być bardziej histeryczni od kobiet... nie wnikajmy w to. Nie chodziło mi tu o panie ze świata Worcrafta. Wiele z nich jest bardziej męskich od nie jednego faceta występującego w tym świecie. Nawet na chwilę się nad tym zastanowiłem i nie mogę sobie przypomnieć słabych kobiet w tym uniwersum, a słabych mężczyzn poddających się zepsuciu czy zatraceniu jest od groma. Dziwne, że żadna z pań nie załamała się i nie rozpłakała mimo tego co się im przytrafiło, Blizz oprócz Hordy faworyzuje też kobiety :D Chodziło mi o kobiety ogólnie ale nie o jakieś wytykanie wad czy czegoś takiego, po prostu panie potrafią znieść nawet największą katastrofę i się z tym pogodzić, a przy następnej pierdółce odreagują to wszystko razem zebrane i tą katastrofę i tą pierdółkę. Oficjalnie tylko są złe na drobnostkę ale czytać należy też między wierszami. I Jaina tutaj dla mnie nabrała takich cech prawdziwej kobiety, dla mnie na plus jeżeli chodzi o kreowanie postaci, mimo, że decyzja przez nią podjęta jest, mówiąc delikatnie, niefortunna. |
||||||||||||||||||||||
bo to jak z kropelka, co przepełnia czarę goryczy, i potem masz powódź a trzeba było nie wlewać za dużo, to nie byłoby problemu ;) czyli to wszystko wina facetów ;) (żartuję oczywiście)
|
||||||||||||||||||||||
LINK |
||||||||||||||||||||||
Tak sie zapytam, jaka klasą jest lorthemar?
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
||||||||||||||||||||||
paladyn?
|
||||||||||||||||||||||
zależy gdzie, w RPG jest chyba rangerem/warriorem, a w WoWie sadząc po jego umiejętnościach to jest warriorem, Theron zawsze mówi, że jest Farstriderem, a Farstiderów tworzą hunterzy, warriorzy i rogale (nie magiczne klasy). Być może w MoPie dołączyli do nich mnisi, tak w ogóle to wojska krwawych elfów tworzą 3 człony: Farstriderzy, Blood knights, i Magisters. Do zakonu blood knightów pewnie można zaliczyć kapłanów, a do magisters warlocków (nie wspominając oczywiście o paladynach i magach)
|
||||||||||||||||||||||
Niższą. |
||||||||||||||||||||||
Z opowiadania "In the Shadow of the Sun" można wnioskować, że najbliżej mu do huntera, z tym, że Lor’themar preferuje walkę wręcz.
|
||||||||||||||||||||||
LINK
Czyżby Commander Eligor Dawnbringer się mylił ? |
||||||||||||||||||||||
Nope... zważywszy na to, że całe Lore w Northrend dzieje się przed MoPem... a Pan Bigglesworth w wersji nieumarłej jest itemem MoPowym, można dojść do wniosku, że podczas pierwotnego oblężenia Naxxramas ktoś zabił kotka (patrz zdenerwowanie Kela) i Kelly wskrzesił go jako nieumarłego, którego my potem dostajemy za aczyk...
|
||||||||||||||||||||||
Dałem odpowiedź, dla Hordy z powodu, że zaintrygowała mnie ich fabuła. Założenie Ogrimaru. Jak się zagra w Warcraft'a 3 to takie małe szczegóły jak spotkanie Lich King'a jest czymś odlotowym, że w gaciach się robi mokro. Powiem szczerze, że uważam Ally, za takich bardziej sztywniaków (Oczywiście fabularnie, nie graczy) Do tego w Hordzie jest coś co określa mój charakter, a mianowicie jest to ''DZIKOŚĆ''. Thrall jak dobrze wiemy był niewiolnikiem u został uratowany przez Jaine. Był zbyt jakby to...cywilizowanym orkiem, dlatego Horda nie była tym czymś co chcieli gracze, ale na ratunek przybiega nowy wódz Hordy, który może i doprowadził do rebelii, i swojego upadku, i jeszcze do wojny domowej, ale nadał HORDZIE ten status i tytuł, którego Tharll by nie zdołał nadać.
|
||||||||||||||||||||||
pierogi, pyszne pierogi Thralla z Durnholde Keep uratowała Taretha Foxton, Jaina raczej pełniła rolę sojuszniczki, może nawet przyjaciółki. No tak, ale zauważ, że Thrall zjednoczył klany, stworzył podwaliny Orgrimmaru i w zasadzie wszystko, co można dzisiaj nazwać Hordą, istnieje głównie dzięki jego "ucywilizowanej roztropności". Blizzard w Cata naprawdę zniszczył tę postać, bo wcześniej był on niezwykły właśnie przez swoją odmienność, która przynosiła Hordzie wiele korzyści. Garrosh zaczął rządzić już na gotowym gruncie.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
||||||||||||||||||||||
Alliance. Jak zaczynałem grać w 2006 roku na jeszcze na privie było ich mniej to chciałem w jakiś sposób próbować to wyrównać. Z czasem polubiłem tą frakcje, kiedyś aż za bardzo... Nadal uważam, że pod względem towarzystwa (w gildiach) na Burning Legion gra się lepiej w przymierzu bo u hordziaków zdarzają się częściej fanatycy i gimbusy. Co do modeli postaci to w sumie Horda kilka modeli trochę lepszych(Ork, Tauren) niektórych za dobrych(Nieumarły) ale są dwie pedalskie rasy jedna z zachowania(Troll) druga i z zachowania i wyglądu jest typowy pedziem(Blood elf) któremu głos dali pod wygląd, za to Nocny male mimo cukierkowej skóry potrafi pokazać kły przy odpowiedniej charakteryzacji. Co do niskości dla mnie i tak świetną rasą jest gnom czy krasnal bo jako rogal niszczy wszystkich, nie zobaczysz go nawet jak koło ciebie przebiegnie expiąc sobie np. taurenem. Draneeie trochę mnie śmieszą ale to dobre kloce, ale worgen miażdży wszystkie istniące do teraz rasy. Jak był wotlk to pierwszy raz może ze względu na Arthasa Blizzard bardziej zajął się przymierzem, co nie zmienia faktu, że w levelingu i tak horda od cata już zawsze będzie miała przyjemniejsze Q do 60 lvl. Czemu? Bo w przymierzu przynieś zabij zobacz(np. westfall, Darkshore i inne krainy gdzie mysla ze się wyexpia aluhy) a w Hordzie są jakieś fazowani itp. i ciekawa fabuła przez co przyjemniej się expi. Ale i tak nic nie zastąpi czasów privów z 2006 gdzie nie było progresu bo nie było raidów a BG trzy na dzien a ludzie siedzieli i gadali w miastach albo urządzali nieżaleznie od lvl napady na wioski i miasta hordy czerpać więcej zabawy niż na sile wbijanie wyższego ItemLvl aby być lepszym, albo ja wolę więcej gry z graczami niż z mobami...
Tak czy siak nadal gram na poważnie w przymierzu i duchowo wolę tą frakcje od hordy.
SzopenPogo (YouTube)
For the Alliance! |
||||||||||||||||||||||
Blood and Thunder, For the Horde !!!
No dobra tez zaczynalem jako Human Paladyn w 2006 roku ;) |