Z pewnej Fabryki przyszła dziś dostawa...
|
|
To na pewno nie konkurs!
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Też już kupiłem <3
|
|
Proponuje konkurs na zasadzie napisania krótkiej wypowiedzi nt "Dlaczego Christie Golden tak bardzo lubi uśmiercać postaci wymyślone przez Richarda A. Knaaka, czy nie sądzisz, że Kalec zginie w następnej jej książce?"
(inb4 spoilery - książka wyszła, patch jest na ptr, można śmiało mówić, no i nie wspominam kto tam niby ginie) |
|
Panie Ludku, czemu Pan tak koniecznie chce unikać zaznaczania spoilerów ?
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Polecam, strasznie wciąga... jestem juz na 102 stronie
|
|
Bo ja może nie mówiłem o tym ludziu co go wybuchło tylko o biednym smoku Krasusie, który sam się wybuchnął dawno dawno temu (jeszcze przed Firelandami), a to też postać Knaaka była... ba zaczynali w tej samej książce! |
|
DOBRZE SIĘ BAWISZ ?!
Mi to nie przeszkadza, ale dla Ciebie jeden tag w lewo i w prawo nie robi różnicy, a komuś może umilić życie :p.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Owszem bawię się wyśmienicie starając się udowodnić, że stosowanie tagów ze spoilerami w tym momencie to już istne popadanie w skrajność, o ile śmierć "bezpańskiego samuraja" mógłbym jeszcze otagować (gdybym powiedział bezpośrednio kto to taki, a nie bawił się w gry słowne) tak otagowanie śmierci Krassusa byłoby pewnym przegięciem wszak nie żyje on już od początku patcha 4.2... to tak jakby tagować śmierć Illidana! Poza tym nieobecność czerwonka można spokojnie zauważyć w Dragon Soul....
Serio... skoro Tides of War dzieje się między patchami 4.3.5, a 5.0.5 (przyjmując za ~środek książki scenariusz) to nie można tu mówić o spoilerach... spoilery na chwilę obecną to rzeczy z patcha 5.1, jako że owe wydarzenia dopiero nastaną, a nie już były... Na chłopski rozum - grasz sobie w pandziaki, bijesz sobie Loremastera, fabuła się ładnie rozwija, Eve Stormstout umiera etc... a tu nagle sobie czytasz, że twoja ukochana postać umarła jeszcze zanim wyruszyłeś do Pandarii (suddenly plothole) i jakby nie patrzeć to ty przyczyniłeś się do jej śmierci poprzez udział w scenariuszu... i czym tu się przejmować niby? To jakby przeczytać pierwsze 4 Pottery, pominąć piątego i dziwić się czemu Syriusza nie ma... (akurat o spoilach wiem dużo, prowadziłem 3 razy dyskusję o nich i 2x Wielki Turniej Spoilerowy na konwentach) |
|
Super, tylko nie każdy miał jeszcze okazję przeczytać książkę, więc nie psuj zabawy innym zdradzaniem szczegółów. Daj ludziom jakiś czas na kupienie swojego egzemplarza i spokojne przeczytanie.
Rozumiem bezsens oznaczania spojlerowania wydarzeń z danej książki pół roku po jej polskiej premierze, kiedy każdy kto chciał mógł się z nią zapoznać, ale "Wichry wojny" wyszły raptem tydzień temu. |
|
@Ludek
Zdziwiłbyś się jak wiele osób an tym forum nawet nie gra w WoWa... Albo ich granie zakończyło się na kupieniu podstawki lub graniu w starter... |
|
Lubię ludzi, którzy myślą, że jak coś poznali, to już każdy na świecie, nawet nienarodzony człowiek o tym wie i może dobrowolnie sobie zdradzać treść...
|
|
Powtarzam jeszcze raz - nic nie zaspoilowałem póki co (przynajmniej nic czego na chwilę obecną nie ma w grze), ba nie podałem niczego z imienia ani nazwiska (ciągle więc uważam, że tagowanie moich wcześniejszych wypowiedzi za zbędne) także z podejściem "ja to wiem, to wszyscy inni wiedzą" niestety nie trafiłeś - przeczytałem całe spoile do 5.1 (ciekawsze niż Wichry Wojny) i jakoś się z nimi nie afiszuje bo to są faktyczne spoile.
Już większe spoilery z wydarzeń wichrowojennych dostaniesz jak na byle serwerze RP wejdziesz na general chata Dustwallow Marsh lub o zgrozo przechadzasz się po nie zniszczonym jeszcze Theramore ( Spoiler (pokaż ) tak! bo to miasto zostaje zniszczone Teoretycznie niby tak... aczkolwiek faktyczna data premiery to 24 sierpnia, czyli równo miesiąc przed MoPem (co się zgadza z chronologią gry i faktem, że w przypadku świata z dynamiczną historią jakim jest WoW bardzo trudno zaspoilować coś co stało się relatywnie dawno temu).... Oczywiście teraz jest polska premiera książki etc etd... tylko, że jak już wspominano - jest to pierwsza od wielu lat przetłumaczona książka WoWowa - tylko, że to "polskie lore" jest w tej chwili zarówno przestarzałe, jak i mamy gigantyczną dziurę fabularną... bo między Kręgiem Nienawiści, a Wichrami nie ma w "polskim lore" nic (czyli idąc tokiem "wydawniczym", a nie wydarzeniami z gry, śmierć Krassusa też powinna być tagowana jako spoiler, mimo, że nie żyje on od półtora roku - wszak "Zmierzch Aspektów" nie ma polskiego wydania) Niemal identyczna dyskusja była swego czasu na europejskim forum Story przy wypuszczeniu patcha 4.3, odnosząca się właśnie śmierci Krassusa i tęgie lorowe głowy doszły do wniosku, że trudno to nazwać spoilerem, gdyż w przeciwieństwie do mediów "stałych" - takich jak serie wyłącznie książkowe, gdzie fabuła leci chronologicznie, tak w mediach "dynamicznych" osobnik z narodu "X" nie ma co burzyć się na spoile z książki dopiero co przetłumaczonej z angielskiego, skoro i tak "uczestniczy" on w świecie już po tych wydarzeniach (przekładając na nasze - autobiografie i książki do historii to jedne wielkie kompendia spoilerów!) Jedyny argument przeciwko któremu nie mam nic, to ten wysnuty przez Eliskę - fakt faktem, o tym nie pomyślałem, a właściwie to bardziej założyłem po co komuś kto nie gra w WoWa byłaby potrzebna wiedza z książki WoWowej - WoW to akurat nie AC gdzie książki są słowo w słowo kopią gry, tutaj 3/4 fabuły znajduje się tylko w grze, także nie grając w nią / nie czytając spoili na WoWpedii/WoWwiki/MMOchampie trudno jest się w tym wszystkim połapać. No i last but no least - w większości ludzi "suche spoile" w stylu "Krassus ginie!" z początku faktycznie mogą wywołać oburzenie, jednak na dłuższą metę są one bardzo pozytywne - słysząc takiego spoila zaczynasz sobie wyobrażać jak wydarzenie owo mogło wyglądać przez co rośnie twoja ciekawość, zaczynasz bardziej zagłębiać się w książkę/grę tylko po to by zobaczyć jak to twórcy rozwiązali i czy twoja wyobraźnia się nie myliła... Spoile szczegółowe czyli "Krassus ginie zabity przez wielkiego robaka po tym jak nie udało mu się uratować Thralla przed połknięciem pigułki gwałtu" już są bardzo bolesne i nawet mnie potrafią czasem zniechęcić do czytania, bo po co mam to robić skoro wiem co i jak się stanie... No... koniec wypowiedzi... |
|
@up
Czego nie rozumiesz w stwierdzeniu, iż nie każdy Gra. Niektórzy jedynie czytają książki... i to im wystarcza popatrz n takiego Temma. |
|
Nie tyle nie rozumiem, co rzadko kiedy się z tym spotykam w przypadku WoWa (znane mi takie osoby mogę policzyć na palcach jednej ręki), temu po prostu wykluczyłem ich obecność tutaj gdyż z moich doświadczeń to bardzo jednostkowe przypadki.
No i nie spotkałem się z osobą, której wystarczają same książki jak napisałaś, zazwyczaj do książek dochodzi jeszcze wowpedia i podforum Story |